Zobacz pełną wersję : Mój "ogrod" - pomóżcie doprowadzić do ładu..
Witajcie,
Trochę biłam się z myślami czy zakładać kolejny wątek w stylu "pomóżcie zagospodarować ogród" ale jednak się zdecydowałam, bo chciałabym wreszcie doprowadzić go do jakiegoś ładu.. Nie należę do osób, które uwielbiają pracę w ogrodzie i nie znam się na roślinach, ale chętnie spróbuję. Do tego za płotem teściowie, którzy swój ogród mają wymuskany i zdegustowani patrzą na nasz.
Na razie sprawa wygląda tak:
https://lh5.googleusercontent.com/-0TL68PEcja4/T4x8ldHbcPI/AAAAAAAAA9w/GYhfevdZ4F4/s512/projekt%2520ogrodu.jpg
Z przodu i z tyłu ogrodu wzdłuż płotu tuje.
Na zachodniej i pn-zach ścianie mały las, która ma zostać, bo nie lubimy łysych działek.
Na wschodniej stronie niski płot (granica z Teściami).
Chciałabym jakoś zagospodarować:
- rabatki przed domem
- powierzchnię wokół tarasu - na północnej ścianie jest wyższa ścianka z docelowym miejscem na "skalniak",
- resztę powierzchni ogrodu (miejsce na huśtawkę, piaskownicę, granie w piłkę, ognisko i jeszcze trochę roślin odgradzających nas od sąsiadów itd.)
W planach mamy też kiedyś altankę w pn- wsch. narożniku.
Nie mam zupełnie pomysłu na to jakby to mogło wszystko wyglądać i czy to co już jest ma sens. Pomóżcie!!!!
magnolia
17-04-2012, 10:27
nic nie piszesz o warunkach glebowych, wilgotnościowych jakie masz w ogrodzie, z jakiej części kraju jesteś co tez jest ważne.
Myślę że okolice samego domu, tarasu , może podjazdu powinny być uporządkowane, ale łatwe,a reszta o swobodnym charakterze.
Zostaw lasek, wokół brzóz i dębu można zrobić rabaty wyspowe które w łatwy sposób spowodują że ogród będzie ciekawy, zyska jakiś charakter.
Bardzo kiepsko wg. że chcesz robić skalniak- łatwo go zrobić jako mało spójną kupę kamulców przerośniętych roślinami, znacznie trudniej żeby naprawdę zdobił, miał jakieś powiązania z otoczeniem, nie był zgrzytem estetycznym w ogrodzie.
Co Tobą kieruje, dlaczego chcesz go mieć? Zależy Ci?
Miejsce na altankę dobre,
Opisz warunki, będzie można coś więcej doradzić.
Dzięki za odpowiedź :)
No i widzisz.. nawet nie pomyślałam o glebach..
Mieszkam na skraju Puszczy Kampinoskiej, więc w większości piachy. W mokrych okresach wody gruntowe bardzo wysoko i bywa podmokle..
Co do skalniaka to nie do końca miałam na myśli kupę kamieni. Bardziej chodziło mi o to, że jedna strona tarasu będzie miała ok. metrową ściankę za którą chcieliśmy usypać ziemię nico wyżej, a na niej rośliny (żadnych kamieni). Tylko co będzie rosło w całkowitym cieniu?
Co proponujecie na mocno nasłonecznione rabaty z przodu domu i te raczej zacienione miejsca z tyłu (mniej więcej połowa terenu za domem jest prawie zawsze w cieniu)?
magnolia
18-04-2012, 07:52
do cienia- hosty, hedera, niektóre paprocie, bergenie, brunnery, konwalie, parzydło, tawułki - to takie gatunki bylinowe, z których można zrobić nawiązania do charakteru leśnego.
Trawy ozdobne- molinie, seslerie, niektóre kostrzewy, śmiałki darniowe, proso rózgowate
Można też sadzić tam różaneczniki, ale dodać im dobrej, próchnicznej ziemi, i zadbać żeby nie stały nigdy w wodzie
W ogrodzie możesz sadzić derenie- grupami, czy grupkami, na tle brzóz np dają ładny kontrast zimą- białe pnie i czerwone lub oliwkowe pędy dereni.
Do słońca - tu jest sporo gatunków które nie zniosą zalewania, więc trzeba sadzić je na wzniesieniach czy czymś takim. Pięknie wyglądają na słabej ziemi w słońcu lawendy, kocimiętki, perowskie, oregano Aureum lub Compactum, Szałwie omszone.
Także krzewy - kosodrzewiny, jałowce ( szczególnie niskie, płożące), berberysy Red Carpet, Green carpet, perukowce,Atrppurpurea, Maria, Erecta itp, Tawuły- Grefsheim, nippońska, japońskie, Jaśminowce, lilaki- bardzo ładne są lilaki meyera Palibin, drobnolistny 'Superba',
magnolia
18-04-2012, 07:55
może ładnie by było nie robić skarpy, tylko rodzaj rabaty- tarasu ograniczonego murkiem. Jak masz piaski, to często będzie sucho na tej skarpie, a suchy cień jest trudny dla roślin. A murkiem pozbędziesz się skarpy.
Kwestia "skalniaka/skarpy" pozostaje otwarta, bo na razie nie ma tarasu.. Przemyślimy sprawę, bo może rzeczywiście nie ma co usypywać tyle ziemi..
Póki co muszę zdecydować gdzie posadzić 2 wierzby całolistne, 2 wiśniowe śliwy i migdałka - kupiłam dziś przy okazji wizyty w sklepie.. Może śliwy w rogach z przodu, a wierzby na rabacie przed domem?
A no i jeszcze mam w ogrodzie chyba z 10 bukszpanów, które póki co rosną w okręgu na środku trawnika. Strasznie nam się to nie podoba i chcemy je przesadzić. To dobra pora? Gdzie proponujecie?
Pozdrawiam
chopinetka
18-04-2012, 22:42
Witaj Marfa
Chyba jesteśmy sąsiadkami ;) Popatrz dobrze co tam masz w tej ziemi. Na pierwszy rzut oka, to rzeczywiście widać piach. Jednak (przynajmniej u mnie) pod piachem jest glina, która dobrze trzyma wilgoć, więc nie jest tak źle. Jeżeli przy każdym sadzeniu dodasz kompostu lub trochę dobrej ziemi rośliny będą rosły jak głupie. Jeden warunek - w lecie przy okresach bezdeszczowych trzeba lać wodę. U mnie bardzo dobrze rosną cyprysiki o dziwo - chyba dzięki tej glinie. Natomiast słabo mi rosną niestety owocowe np. dereń. Jabłonie, które uwielbiam też nie najlepiej. Pięknie rosną perukowce, bzy, berberysy, ligustr ( w dwa lata miałam ścianę wysoka na 1,5) i hortensje - to moje ulubienice polecam :)
pozdrawiam
pozdrawiam
magnolia
20-04-2012, 08:00
posadź je na razie w jakimś ustronnym miejscu na czas dopóki nie będziesz miała spójnej wizji. Nie ma co sadzić roślin przed pomysłem ogólnym, bo zwykle kończy się to przesadzaniem, albo, co gorsza dowiązywaniem się na siłę do miejsc z roślinami, co często daje kiepskie efekty.
Co do migdałka- przyjrzyj mu się - wygląda ładnie wiosną, a potem zwykle cały sezon choruje na różne zarazy. Często w lipcu już nie ma liści od tego.
Dlatego że taki chorowity , zazwyczaj żyje kilka lat, podają w literaturze że do 10.
magnolia
20-04-2012, 08:02
wierzby całolistne Hakuro Nishiki? Na pniu z białymi i różowymi plamkami na listkach?
Witaj Marfa
Chyba jesteśmy sąsiadkami ;) Popatrz dobrze co tam masz w tej ziemi. Na pierwszy rzut oka, to rzeczywiście widać piach. Jednak (przynajmniej u mnie) pod piachem jest glina, która dobrze trzyma wilgoć, więc nie jest tak źle. Jeżeli przy każdym sadzeniu dodasz kompostu lub trochę dobrej ziemi rośliny będą rosły jak głupie. Jeden warunek - w lecie przy okresach bezdeszczowych trzeba lać wodę. U mnie bardzo dobrze rosną cyprysiki o dziwo - chyba dzięki tej glinie. Natomiast słabo mi rosną niestety owocowe np. dereń. Jabłonie, które uwielbiam też nie najlepiej. Pięknie rosną perukowce, bzy, berberysy, ligustr ( w dwa lata miałam ścianę wysoka na 1,5) i hortensje - to moje ulubienice polecam :)
pozdrawiam
pozdrawiam
Witaj Chopinetka,
Ja co prawda po drugiej stronie KPNu, ale co do gleb masz rację. Czasem bywają lepsze :) I z tym co piszesz to też racja - u sąsiada ligustr rośnie na potęgę!!!! U teściowej perukowiec rośnie wspaniale, bzy też nie najgorzej. A owocowe drzewa - głównie właśnie jabłonie wcale nie chcą. Tyle, że ona poświęca ogrodowi mnóóóóóóstwo uwagi i czasu. Ja takiej możliwości nie mam! I chyba też nie jestem przyzwyczajona do takich ogrodów w których wszystko idealnie do siebie pasuje i jest dobrze przemyślane i zaplanowane.. Oczywiście chciałabym, żeby to jakoś dobrze wyglądało i stąd pomoc o rozplanowanie terenu, ale też bez przesady..
Nad hostensjami ostatnio się zastanawiam, bo zaczynają mi się coraz bardziej podobać :)
Pozdrawiam
Dzięki Magnolia za porady!
Wierzba to salix integra "pendula" - takie szczepione na pniu.. nie zauważyłam plamek na pniu, a listki dopiero w fazie rozwijania..
Bardzo mi się podoba ten pomysł z rabatami brzozowo - dereniowymi.. Tylko zastanawiam się czy to będzie tam rosło. ok. 2 lat temu posadziłam 2 sadzonki forsycji - jedną w słońcu pod brzozą, drugą w cieniu płotu. Ta pod brzozą jest równie mała jak wtedy kiedy ją sadziłam, a druga rośnie super. Czy tak samo nie będzie z dereniami?
No i jeszcze inne pytania:
- czym osłonić piaskownicę od słońca? Potrzebna mi nie bardzo wysoka roślina, która osłoni, ale nie zasłoni tego miejsca szczelnym murem (żeby było widać dzieci z tarasu).
- czy to dobry czas na przesadzenie bukszpanów?
Póki co intensywnie myślę, co bym w ogóle chciała mieć w ogrodzie.. Zawsze marzyła mi się magnolia, chętnie jakiś kawałek winorośli i czegoś innego pnącego na półokrągłych podporach, żeby tworzyły się takie przejścia... Marzy mi się ogród nieco zarośnięty, ale nie taki jak z albumu!
Pozdrawiam sobotnio:)
magnolia
24-04-2012, 07:58
dereń lepiej sobie poradzi niż forsycja
Wiosna to super czas na przesadzanie wszystkiego, bukszpanów też
Z piaskownicą kiedy jej nie widzę to mogę tylko strzelać- nie za wielkie drzewka z koroną na wysokości ponad 130 cm- np świdośliwa, dereń jadalny, klon tatasrki podgatunek ginnala,
Takie przejscia z pnączami tak, ale nie planuj ich nagle w połowie scieżki, i raczej dobrze jest jak nie stoją same, kiedy wokół jest pusto czy bardzo nisko. warto dodać do takiej bramki jakiś wyższy krzew czy drzewo, żeby miały sądziedztwo, wtedy się 'wkleją' w krajobraz.
Magnolia- osłoniete miejsce od zimnych ( zwykle zachodnich) wiatrów zimowych, miejsce gdzie nie stoi woda ale nie jest sucho. wymień jej ziemię na dobrą, próchniczną w dole zanim posadzisz.
Fajnego masz pomocnika- ten z grabiami na zdjęciu.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć - może pomogą..
Ogród z tyłu wygląda następująco:
https://lh4.googleusercontent.com/-0IzDSIwOM0c/T5qWl7w6rDI/AAAAAAAAA-c/tU_FoYz_PJI/s640/a%2520053.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-OaRvvbG9mpQ/T5qWqZP8yyI/AAAAAAAAA-k/PsB9rSv5ock/s640/a%2520054.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-5M1cIdJjcck/T5qWuQB-20I/AAAAAAAAA-s/_rRkOlFdq9I/s640/a%2520055.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-S_JSM8e0SMo/T5qWyl7HpkI/AAAAAAAAA-0/tuEqiDT9c0k/s640/a%2520056.jpg
Po żółtą folią widać początki piaskownicy. Chciałabym posadzić przed nią coś co ją nieco osłoni od słońca, ale nie zasłoni widoku!!!
A teraz to co z przodu.
https://lh6.googleusercontent.com/-7yk7oxXV6cg/T5qWdZIm4jI/AAAAAAAAA-M/TKANzgRLvBk/s640/a%2520045.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-VJRE1QExZc0/T5qWhJ-Ds3I/AAAAAAAAA-U/MnOiKrDDghA/s640/a%2520052.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-qthXrDCPU5M/T5qVE2jmY4I/AAAAAAAAA98/7QXTKh7CZr0/s640/a%2520057.jpg
Na razie pomysły jakie mi wpadły do głowy są takie. Na skwerze (na ostatnim zdjęciu), chcemy:
- wzdłuż płotu tuje brabanty (zostawiając w rogu bzy, które tam rosną),
- wzdłuż płotu z sąsiadem jakieś wyższe iglaki np. świerki,
- wzdłuż kostki jakieś niskie kolumnowe iglaki, które nie rosną za wysokie - jakieś propozycje? albo coś innego co stworzy niski (najchętniej zimozielony) płotek,
- po środku trawnik, a na nim magnolię i śliwę wiśniową (już tam rośnie).
Docelowo sumak idzie pod nóż. Chciałabym też linię roślin wzdłuż kostki przerwać i postawić pergolę, która zapewni wejście na trawnik. Na pergoli może jakąś winorośl????
Ma to sens?????? Poradźcie proszę!
Na trawnik po drugiej stronie chodnika nie mam na razie poważniejszych pomysłów. Na pewno chcę się pozbyć tego kręgu bukszpanów, ale nie wiem co z nimi zrobić. Docelowo wzdłuż płotu będą tuje. Wpadł mi do głowy też pomysł, żeby w rogu ogrodu można by zrobić rabatę - opartą o ścianę tui i z roślinami nadającymi się na takie dość słoneczne miejsce. Ale nie wiem czy i to ma sens?
Na razie tyle. Pozdrawiam
Magnolia - pomocnik rzeczywiście fajny :) Bywa, że bardziej przeszkadzający, ale i tak uroczy :)
Posadziłam 2 derenie pod brzozami z tyłu. Wystarczy, czy powinno być ich więcej? I w jakiej odległości?
bardzo ładny początek na zrobienie ogrodu :)
Derenie to rośliny tła, więc dużo w grupie powinno być.
Dzięki Elfirku za odwiedziny i miłe słowa :) po cichu liczyłam, że może kiedyś zajrzysz do mojego wątku i coś poradzisz :)
Pozdrawiam serdecznie!
Betsi2006
07-05-2012, 15:42
Witam
Pzryłączę się chętnie do wątku bo:
- ogród już mam od 4 lat
- niesty nadal jest w częściowym nieładzie
- pewne załozone koncepcje trzeba zmienić ( ze względu na psa, gliniastą glebę i czasami stojącą wodę, brak czasu, brak finansów na jakies super rzeczy)
- nieustannie walczę z perzem, który włazi w każdy klomb ( mam 3 :)
- mam sporo krzewów ( już nawt podtośniętych), większośc iglaków nie wytrzymuje mokrego podłoża, więc jest ich tylko kilka ( zdecydowanie za mało)
a to wszystko wsadzone w trawnik.
- trawnik jest cały żółty od mniszka, bo nie cały był od razu założony i z części gdzie są chwasty ( regularnie koszone) przesiewa się na trawnik.
- piękne różyczki Fairy "załatwiłam" zachwaszczoną ziemią do róż ( usypując na zimę kopczyki), teraz nie widać róż tylko jakieś dzikie trawy i perz, których nawet nie można wyrwać bo są w korzeniach, pielnie róż płożących to wyzwanie dla rąk. Nie wiem czy ich wszystkich nie wykopać-tego nie da się wypielić.
- nie mam żadnego żywopłotu od sąsiadów bo cyprysy i tuje tam nie rosą ( jest za mokro)
I w ogóle nie wiem co dalej z tym zrobić :(
Moje obecne nowe pomysły-jak zwykle wiosną:
- żywopłot z wierzby zwanej "energetyczną", ale Elfir odradzała że trzeba ciągle ciąć
- żywopłot z dereni z czerwonymi galęziami ( odmiana Sybrica??) lub z pęcherznicy zielonej zmieszanej z czerwoną) i dodatek czegoś dla zabarwienia. Odpadają klombiki bo pies zadepcze, wykopie dziury itp. Poza tym przy tym płocie trzeba zostawić miejsce za roślinami na bieganie psa a do domu są tylko 4 m odległości,
Dodam że na mojej działce dobrze rosną rośliny liściaste a zwłaszcza wierzby ( Hakuro nishiki oraz mandżurska, derenie, pęcherznice, ogniki, berberys green carpet i inne) Większość z nich rośnie pod drugim płotem gdzie też jest dosyć mokro i czasami woda stoi kilka dni.
Liczę na waszą pomoc i sugestie.
Pozdrawiam
Betsi
ale ja ci radziłam zamienniki na twoją glebę dla żywopłotu.
Dla pęcherznicy też może być za mokro.
magnolia
08-05-2012, 08:22
Betsi- pójdź w derenie z żywopłotem- będzie fajnie nawet zimą, przy ich ładnych pędach. Albo z choiny kanadyjskie- iglaki na mokrą ziemię.
Klomby -wypędzelkuj na nich perz roundapem, tylko uważnie, żeby nie kapać na rośliny.
Róże- wysadź teraz wiosną, zadołuj na kilka godzin i zrób akcję odchwaszczania.
Mniszek - możesz go potraktować czymś na dwuliścienne, albo się nie zamartwiać, bo przy psie wydeptują się placki, a na nich na wiosnę najszybciej włazi mniszek. Z czasem w sezonie jednak on przegrywa konkurencję z trawą, jest go mniej. Staraj się kosić dość nisko żeby ścinać im kwiaty- mniszkom.
Daglezje rosną?
magnolia
08-05-2012, 08:23
z dereni obejrzyj sobie odmianę 'Baton Rouge'- ma bardzo ciekawy kolor pędów. Ale na żywopłot weź jakiś basic, ze względu na koszty- może być Sibirica.
Betsi2006
08-05-2012, 11:29
Efir
Dzięki za propozycję, rzeczywiście chyba te pęcherznice nie lubią wody jak drenie.
Żywopłot będzie z dereni z czerwoymi gałęziami, żeby było ładnie zimą.
A przed taras, dla cienia wybrałam Acer circinatum, który polecałaś.
Magnolia
Daglezji nie sadziłam wogóle, jak do tej pory próbowałam z Abies Concolor 2 razy oraz Choiną Kanadyjską ( też padła). W tym roku spróbuję z daglezją a jak nie pójdzie to już tylko wieżby mi zostały :( Sąsiedzi się już wprowadzają a ich balokon "jak na talerzu".
Myslisz że daglezja da radę w tej mokrej glinie?
Perzu nie moge pomalować bo jest w roslinach albo bardzo blisko nich.
A z tymi rózami, to jak je zadołuję to chwasty same zginą z korzeni? NIe wyczyszczę tego tak dokładnie.
Pozdrawiam
Betsi
W różach perz można wybić herbicydem przeciwko jednoliściennym. Ale poza okresem kwitnienia róż!
Betsi2006
08-05-2012, 19:49
choina ci padła?
No niestety, i to dwie. Amiały rosnąc nawet w czasowo stojącej wodzie :(
A może one zmarzły?
Elfir, a czy ten klon bedzie pasowal do głogu Paul's Scarlet-rosnie w bliskiej okolicy ( ok 3m) tez przy tarasie?
Ja chyba wszystko potraktuje tym herbicydem przeciw perzowi, róże już puszczają ale nie kwitną, krzewuszkom, bergeniom i iglakom tez nie powinno sie nic stać?
Pozdrawiam
Betsi
tu nie chodzi o rośliny, tylko o pszczoły. One są wrażliwe na środki chemiczne.
Głóg, jesli rośnie tak blisko nie da osłony? Przeciez ma sporą koronę w dojrzałym wieku. Bo IMHO to za blisko na sadzenie klonu.
magnolia
09-05-2012, 09:03
wiesz, jak padają Ci choiny to już sama nie wiem co jest. Może pies je podsikał?
Może jednak spróbuj z nimi jeszcze raz, tylko sadź wiosną/latem, nie jesienią i nie duże sadzonki bo takie są bardziej plastyczne, łatwiej się dostosują
Z daglezjami mam same dobre doświadczenia, ale z Twoją działką już niczego nie jestem pewna. Można próbować, ale też z młodą.
Wszystkie drzewa i krzewy sadź na małych górkach, żeby woda nie stała w korzeniach.
Z pędzelkowaniem można próbować, jak z brzegu dotkniesz perz który ma długie kłacza, to on pociągnie i padnie całe kłącze.
Różom wykopanie bez wyczyszczenia karpy nie pomoże. Może póki są krótkie, przycięte po zimie uda Ci się w rękawicach je wyskubać? Jak masz w ręku bryłę korzeniową to czyścisz od korzeni, wyłuskując pędy perzu z korzeni, nie z liści. Spróbuj z jedną różą.
Betsi2006
09-05-2012, 16:16
Elfir
Ten głóg rzeczywiście rośnie przy tarasie ale od strony południowej a potrzebuję jeszcze odsłonioć się od zachodniej, głóg nie da tam cienia. Poza tym odsłoni trochę od sąsiadów ( viv a vis mojego tarasu mają swój)
Jest około 4 m odległości do miejsca gdzie pasowałby mi ten klon. Polecałaś circinatum i byłam ciekawa czy kolorystycznie i rodzajowo zgraja się te 2 drzewka, bo tylko one są duże w okolicy tarasu.
Magnolia
Może rzeczywiście pies się nimi zajął? No ale to co, wybiera sobie pod które rosliny sika a resztę zostawia w spokoju?
Z moją działką kompletnie nic nie wiadomo, to co powinno rosnąć nie rosnie a sosny ( a mam ich sporo) rosną cudnie!
Będę próbować jeszcze z daglezją i choiną ( posadzę 1 taką i jedną taką) :) Obydwie mają spełnić swoje zadanie zasłonięcia balkonu sąsiada.
Która z nich rosnie szybciej?
Różami zajmę się jak będę miała czas w ten weekend.
I wiecie co?
Najgorsze w całym tym pielęgnowaniu ogrodu jest notoryczny brak czasu. Jakbym była emerytką to bym sobie codziennie po trochu tych chwastów wyrwała i nie byłoby takiego problemu.
Pozdrawiam
Betsi
Jednak lepiej drugi głóg bym tam widziała w takiej sytuacji. Klon jest jednak bardzo odmienny stylistycznie.
magnolia
10-05-2012, 14:28
daglezja rośnie szybciej. jak ma się dobrze to śmiga w góre ok 100 cm rocznie. Ale w pierwszym sezonie ma prawo nie urosnąc nic. U mojej szwagierki przyjmowała się 3 lata- nic nie rosła, potem jak ruszyła to więcej niż 100 cm rosła rocznie.
Co don psów- nie znam się na nich, nie wiem czy wybierają sobie miejsca na sikanie. Ale na pewno rośliny różnie reagują na mocz.Iglaki, szczególonie młode, są bardzo na to wrażliwe
Skoro wątek żyje, to tu zapytam - jak rozmnożyć wierzbę płaczącą???????? Marzy mi się w ogrodzie, ale nie wiem jak to zrobić...
Dzięki!
ucinasz bardzo wczesną wiosną gałązkę i wsadzasz do wilgotnej ziemi
ucinasz bardzo wczesną wiosną gałązkę i wsadzasz do wilgotnej ziemi
Witam Elfir,
Dostałem uciętą wierzbę i wrzuciłem ją do wiaderka z wodą. Po miesiącu pojawiły się pierwsze korzenie. Teraz te korzenie (czerwone wąsy), dostają kolejne i robi się gęsto. Czy w takiej sytuacji mogę zakopać gałązkę, czy czekać aż jeszcze bardziej rozwiną się te wąsy?
mozna zakopać. Ale pamiętaj o podlewaniu.
ucinasz bardzo wczesną wiosną gałązkę i wsadzasz do wilgotnej ziemi
A myślisz, że teraz jeszcze mogę próbować? Wiosna już nie wczesna, a rok czekać to sporo...
Ta gałązka to z tych najcieńszych czy jakąś większą?
Pozdrawiam
wierzbę ukorzenia się z gałązek zdrewniałych, dlatego ucina się je zimą. O tej porze masz gałązki zielne, niezdrewniałe. Możesz eksperymentować, w końcu to cię nie kosztuje.
Betsi2006
11-05-2012, 19:52
Dziewczyny
Dzięki za odpowiedzi.
Napalilam się na ten klon ale rzeczywiście mocno rózni sie stylem. Moze posadzę go w innym miejscu a na razie głóg dobrze podsypię nawozem zeby szybciej rósł :)
Kupiłam srodek chwastobójczy na ten mój nieszczesny perz - Fusilade Forte. Mam nadzije że jak popryskam to jednak nie zniszczy mi choinek i roslin, choc piszą ze jest on na truskwaki i inne warzywa i drzewa owocowe.
Marfa
Możesz sadzic ta wieżbę i teraz tylko duzo podlewaj. Gałazke utnij młoda ale już lekko zdrewniałą. Mozesz druga wstawić do wazonu i poczekać aż puści korzenie i dopiero wtedy sadzić do ziemi. Tak co roku rozmnażam derenie a teraz też bede rozmnażała wiezbę mandżurską.
Sasiad nas stawem wsadzał łyse gałezie i po 2 latch całkiem spore wierzby mu urosły.
Pozdrawiam
Betsi
wierzbę ukorzenia się z gałązek zdrewniałych, dlatego ucina się je zimą. O tej porze masz gałązki zielne, niezdrewniałe. Możesz eksperymentować, w końcu to cię nie kosztuje.
To jeszcze wrócę do tematu. Ucięłam kilka gałęzi wierzby.. Żeby były kawałki zdrewniałe i grubsze musiałam uciąć długie, nawet ponad 1,5 metrowe. Czy takie mam wsadzić do wody czy jakieś krótsze kawałki? Co z liśćmi - zostają czy je oberwać? Moja niewiedza mnie dobija :/
Pozdrawiam
Masz kilka. poeksperymentuj :)
Jednej gałązce utnij młody przyrost, drugiej usuń większą część liści.
Jak mówiłam, jak ukorzeniałam tylko wierzbę z gałązek ciętych na przedwiośniu. Nie wiem jak jest w innych okresach.
Dzięki Elfir! Z gałązkami eksperymentuję :) póki co liście więdną, ale może coś z tego będzie.. a jak nie to poczekam do wiosny albo kupię gdzieś większe drzewko!
A teraz potrzebuję Waszej opinii. Przymierzamy się do robienia tarasu. Deski już się heblują, a my musimy podjąć pewne decyzje. Mamy w planie, aby część tarasu (na zdjęciu pomiędzy murem, a słupem) odgrodzić od trawnika niewysoką palisadą - do 1 m, tak, żeby stworzyła się zaciszna, nie przechodnia część tarasu, gdzie będą stały meble ogrodowe. Początkowo chcieliśmy aby palisada była wszędzie jednej wysokości, ale teraz naszły nas wątpliwości czy może nie zrobić takiej postrzępionej. A może w ogóle jakąś inną koncepcję - co myślicie? Za palisadą będzie rabatka, a dalej trawnik. Od tej strony jest północ, więc zasłonięcie tej części w niczym nie przeszkadza, bo słońca i tak tam nie ma! A tak to wygląda na zdjęciu:
https://lh6.googleusercontent.com/-Pcgwgd-ZIjI/T7UXf5WpJFI/AAAAAAAAA_Q/aACtZE-2pEw/s640/taras.jpg
Pozdrawiam
Nie lepiej po prostu na rabacie posadzić krzewy o średniej wysokości?
magnolia
18-05-2012, 10:26
też sadziałbym krzewy zamiast palisady
Teoretycznie można by posadzić drzewka, ale po pierwsze drewno już jest i warto je wykorzystać.. Po drugie w naszym wypadku konieczne jest zabezpieczenie tarasu przed psem - musimy mieć jakąś możliwość zamknięcia dostępu przynajmniej na kawałku tarasu.. Rośliny nie będą dla niego żadną przeszkodą w dostaniu się i gryzieniu mebli ogrodowych!
A przy okazji - kupiłam tuje Kórnik do obsadzenia płotu - w jakim odstępie je sadzić?
dzięki! tylko dlaczego :( ? :)
No i mam kolejne wątpliwości...
Dostaliśmy w zeszłym roku sosnę himalajską w doniczce. Wsadziliśmy razem z doniczką do gruntu i tak rosła ponad rok - zielona i ładna, z tyłu ogrodu, raczej w półcieniu, osłonięta przed ścianę brzóz. W tym roku wczesną wiosną wysadziliśmy ją z doniczki w inne miejsce (teraz słoneczne), dostała ziemię do iglaków i nawóz. No i choć wypuściła spore odrosty to reszta marnieje w oczach. Teraz wygląda ta:
https://lh6.googleusercontent.com/-o0ryoT6bFPU/T74Eqjh1oPI/AAAAAAAAA_c/KY3oHcVFfNc/s512/2012-05-24%252011.44.11.jpg
Czytałam gdzieś, że sosny te okresowo gubią igły, ale czy to właśnie to? Da się ją jakoś uratować czy po prostu uschła?
No i druga sprawa.
Moje wierzby całolistne, szczepione na pniu, wypuściły z pnia dużo zielonych gałęzi. Pozwolić im rosnąć czy wszystko co na pniu odcinać, żeby korona rosła?
Pozdrawiam
sosna himalajska jest wrażliwa na mróz. Po prostu przemarzła i wypuszcza widzę nowe przyrosty.
Poza tym znów "ziemia do iglaków". sSąd wam się bierze chęć wydawania kasy na takie gówno?
Cóż.. jak ktoś jest laikiem to takie "głupoty" robi.. A co zrobić lepszego?
A co do sosny - skoro wypuszcza odrosty to jest szansa, że przeżyje?
ona cały czas zyje, nic jej nie jest.
Starsza będzie odporniejsza
Betsi2006
09-06-2012, 15:46
Dziewczyny
Nawiazując do swoich poprzednich wpisów, chciałam Wam napisać ze herbicyd na perz i trawę trochę zadzialał i nie zniszczył roslin. Nie pryskałam wszystkiego bo bałam się jaki bedzie efekt, ale teraz wiem ze mozna :)
Z jedej z padnietych choin kanadyjskich przezyła jedna mała gałązka, więc resztę uschnietgo wyciełam i zostawiłam tylko tą. Ponieważ roślina jest juz dobrze ukarzeniona więc mam nadzieje ze pósci na boki jakies nowe gałazki. Na razie ta mała podwiązałam do kijka i czekam.
Drugą choine wykopałam i nie wiem teraz co wsadzic. Mam cos w głowie ale nie wiem czy mozna teraz przesadzić świerk srebrny ( mały ok. 50-60cm) sadzony 1 rok temu? Na pewno sie przyjął bo ma małe jasne przyrosty.
Nietety musiałam wykopać równiez kilka innych roslinek, które sadzone zeszłej jesieni nie przyjęły sie.
Napiszcie jeszce prosze czy jak posadzę teraz małą sosenke taka z dzikiej łąki to się przyjmie? Zaraz po jej wykopaniu, posadzę ją nowym miejscu.
Pozdrawiam
Betsi
iglaki przesadza się we wrześniu.
Sosny bardzo ciężko się ukorzeniają z powodu palowego systemu korzeniowego.
Besti2006, U nas część przesadzanych na wiosnę i później się przyjęła, ale zdecydowanie lepiej poradziły sobie te co były małe i z bryłą ziemi. Też przesadzaliśmy dziko rosnące z pola. Dużo większych padło, więc od tej pory przesadzam raczej na jesieni.. Ale czasem jak się nie mogę doczekać jesieni, to znajduję sobie 2 drzewka i jedno przesadzam przed wakacjami, z założeniem, że jak przez lato zmarnieje to na jesieni przesadzę to drugie :)
dorota.k
12-06-2012, 14:25
Moje wierzby całolistne, szczepione na pniu, wypuściły z pnia dużo zielonych gałęzi. Pozwolić im rosnąć czy wszystko co na pniu odcinać, żeby korona rosła?
Obciąć koniecznie!
Obciąć koniecznie!
Dzięki. Obcięłam, ale i tak jedna uschła całkiem, a druga choć ma zielone liście na części gałęzi, to pień jakiś dziwny, jakby go od środka coś zjadało i tylko wiórki na zewnątrz wychodzą.. Eh.. nie mam szczęścia do wierzb.. :/
skoro wiórki na zewnątrz, masz szkodnika wewnątrz pędu i natychmiast zetnij ten pęd!
Betsi2006
13-06-2012, 20:43
Na sporej części mojej działki nie posiałam trawy. Przez 4 lata rozłosly sie piękne chwasty i dzika trawa, dobrze sie ukorzeniły i tworza zwart dywan.
Regularnie je koszę wraz z trawnikim i świeżo po skoszeniu to nawet wielkiej róznicy nie ma. Niestety po kilku dniach w tej części nietrawnikowej pojawiaja sie mlecze, koniczyna, dzika trawa i inne drobne chwasty.
Niestety nie moge obecnie zrobić z tej części profesjonalnego trawnika ( trzeba nawieśc troche ziemi, podrównac teren, wyrwać wszystkie chwasty i wydac sporo pieniedzy ;(.
Gdybym tą część potraktowała wertykulatorem w dwie strony ( tzn w kratke) i sypneła w to piaskiem i nasionami trawy, to jest szansa że rozrost chwastów sie ograniczy a pojawi się coś na podobieństwo trawnika? Gleba jest gliniasta i często mocno wilgotna.
Teraz pytanie odnośnie sosen. Na tegorocznych przyrostach kososdrzewiny i sosny Gnom zauważyłam bialy nalot na łodyzkach - czy to może byc jakaś choroba, czy tak ma być?
Ogólnie sosny wygladaja zdrowo, igły nie brązowieja i nie opadają.
Czy mozna/ powinno sie uzywać jakiś srodków dla roslin iglastych chroniących przed chorobami profilaktycznie?
Pozdrawiam
Betsi
mała szansa. Trawa nie przepada za mocno wilgotną glebą, musi być przepuszczalna.
Jedyne środki, które można stosować profilaktycznie są to środki naturalne - gnojówka z pokrzyw, biosept.
magnolia
14-06-2012, 07:13
jeszcze Promanal wczesna wiosną.
http://www.sklepogrodnik.pl/promanal-60-ec-1l-olej-parafinowy.html
Z trawnikiem możesz spróbować wypryskać czymś na dwuliścienne, żeby pozbyć się chwastów, , mocno zgrabić, przesypać piaskiem i posiać trawę. Efekt nie powali na kolana, ale powinno być wyraźnie lepiej.
dorota.k
14-06-2012, 10:36
]
Teraz pytanie odnośnie sosen. Na tegorocznych przyrostach kososdrzewiny i sosny Gnom zauważyłam bialy nalot na łodyzkach - czy to może byc jakaś choroba, czy tak ma być?
To może być ochojnik sosnowy.
http://forumogrodnicze.info/up/rebeka8.jpg
http://www.tuinkrant.com/tkarchief/tk/98/pinus_dennenwolluisIMG_0004.JPG
Mospilan lub Confidor + Superam
Niestety dosyć ciężko się pozbyć tej mszycy.
Betsi2006
14-06-2012, 20:24
Dziewczyny
Dziękuję za porady.
Marta, ten nalot na mich sosnach jest nieco inny, znacznie mniejszy niz na twoim zdjęciu i tylko na poczatku młodego przyrostu -to chyba nie jest ochojnik
Magnolia, czy ten herbicyd na dwuliścienne nie zabije trawy? Po jakim czasie od oprysku może chodzic po tym pies?
Pozdrawiam
Betsi
Jeżeli herbicyd jest na dwuliścienne, czyli takie, które maja dwa liścienie (jak kiełkują), to nie zabije traw jednolisciennych.
magnolia
15-06-2012, 08:43
nie, Betsi, nie zabije. Co do psa, nie wiem, musisz poczytać na opakowaniu.
skoro wiórki na zewnątrz, masz szkodnika wewnątrz pędu i natychmiast zetnij ten pęd!
A to w ogóle ma coś szansę z tego być? Wiórki wyłażą tuż pod samą koroną spod wosku którym jakoś zabezpieczone są miejsca szczepienia.. Jak zetnę to wyrosną nowe gałązki?
skoro szkodnik jest poniżej szczepienia to wyrośnie ci tylko podkładka.
Możesz spróbować zabić robala drutem wpychanym do dziurki.
..no to zobaczymy co się da z tym zrobić.. Ale powoli zaczynam wierzyć, że nie mam po prostu szczęścia do wierzb :/
A teraz kolejne wątpliwości.
1. Jaśminowiec
Rośnie na działce taki jeden już od paru ładnych lat. Nigdy nie był przycinany, bo początkowo miał iść do wycięcia (rośnie w linii tui z żywopłotu), ale ostatnio uznałam, że ładnie się tam komponuje. Chciałabym tylko jakoś o niego zadbać, bo teraz to kupa łysych gałęzi na dole, a kwiaty tylko na wysokich końcówkach gałęzi. jak go przyciąć i kiedy?
2. Rozmnażanie roślin
Czy teraz pora na rozmnażanie czegoś z pędów? Mam na myśli jakieś dość popularne ogrodowe rośliny np. berberysy, ligustry, derenie, tawuły, itp? Co, jak i kiedy?
Pozdrawiam
magnolia
25-06-2012, 14:52
jaśminowiec zetnij po kwitnieniu. Możesz całkiem nisko, np na 30 cm, tylko zostaw mu parę liści.
Tym krzewom możesz robic odkłady pędowe= czyli zasypujesz gałazkę ziemią . Wiosną sprawdź, powinny być ukorzenione, wtedy odetniesz od krzewu=matki. Albo poczytaj o ukorzeniaczach.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin