PDA

Zobacz pełną wersję : Zaparowane dolne cz??ci okien



Jakub M
21-11-2001, 09:35
Moi teściowie wymienili okna z drewnianych na plastiki.
Mają mieszkanko 38 m2 z płyty "komunistycznej" 2 pokoje, kuchnia, WC, łazienka, korytarzyk.
W dolnej części okien i na słupkach dzielących okno na 2 części skrapla się woda i cieknie na parapet. Dzieje się to przy niskiej temp. na zewnątrz chyba poniżej ok 5-6 st C.
Mieszkanko ma 1 kratkę wentylacyjną w kuchni. Jest trochę kwiatków na parapetach.
Rozszczelnialiśmy (2 dni były na rozszczelnieniu), żadnych widocznych efektów może niewielka poprawa.
Czy można coś poradzić na to?
Proszę o pomoc bo teściowie są załamani. Wydali ponad 3 tys PLN aby mieć cieplej i zaoszczędzić na ogrzewaniu a tu taki bul.

05-12-2001, 13:48
niestety to wina braku wentylacji , oprócz kratki wyciągowej musi być gdzieś otwór którym powietrze napłynie do pomieszczenia , najlepiej jak płynie z klatki schodowej bo tam jest cieplej niż na dworzu , poza tym jedna kratka to trochę mało

12-01-2002, 01:32
do komunistycznej płyty, musieli wcisnąć teściom komunistyczne okna
proponuję wymienić oba elementy na kapitalistyczne - skutek murowany
Mery

ketiso
12-01-2002, 22:03
zero kwiatków, gotowania,prania,pocenia się, oddychania (inaczej bycia) wtedy wszystko będzie OK.

eniek
24-02-2011, 03:02
Duza wilgotnosc powietrza w pomieszczeniach ,szyba zawsze jest ma mniejsza izolacje termiczna od scian i bedzie sie na niej skraplalo.Wentylacja ,klimatyzacja nawet zima bo osusza pomieszczenia,albo nauczyc sie z tym zyc :)

mynia_pynia
24-02-2011, 08:29
Nie 2 dni rozszczelnienia, tylko codziennie należy wietrzyć, rozszczelnić.
Mieszkaliśmy w bloku w kawalerce i też opary bytowe dawały czasami znać, tu pranie się suszyło, tam zupa gotowała i mimo dobrej wentylacji pojawiała się para na oknach.
Ale przewietrzenie mieszkania i zostawienie okien w pozycji rozszczelnionej + dobrze grzejące kaloryfery likwidowało problem i tak żyliśmy sobie przez 6 lat, w mieszkaniu miło sucho, komfortowo.

Teraz mieszka tam moja siostra, która nic nie gotuje, pranie to co najwyżej majtki :) bo resztę w weekend pierze u rodziców, okna zamknięte i jest oki.

kbab
24-02-2011, 09:22
po 10 latach (od 1 i jedynego postu Jakuba M) możliwości się zmieniły, równie dobrze można pozbyć się wilgoci włączając mały klimatyzator z funkcją osuszania.

eniek
28-02-2011, 03:07
Stanowczo odradzam ostatnio reklamowane pochlaniacze chemiczne bo nie dosc ze drogie to malo skuteczne