Zobacz pełną wersję : Dwie ubikacje w domu - za czy przeciw ?
Witam,
W większości projektów architekci umieszczają dwie ubikacje (jeśli nie więcej), jedna tzw. rodzinną, a drugą - często klaustrofobiczną - dla gości. O ile nie ma z tym kłopotu przy domach o sporym metrażu, o tyle w tych mniejszych jest to już problem.
Wiadomo, że czasem może się przydać, ale czy naprawde warto ?
W sowich domach macie jedną czy więcej ?
tOMEK
Tomasz M.
21-05-2004, 10:39
Jeśli pisząc "ubikacje", masz na myśli miejsca, w których można skorzystać z sedesu (a często taki stoi w łazience), to zdecydowanie jestem za, nawet w niezbyt wielkim domu. Jeśli są np. 4 osoby w rodzinie, bardzo się to przydaje, nawet gdy nie ma się gości. Ale robienie dwóch odrębnych pomieszczeń tylko z WC i umywalką chyba nie ma większego sensu.
U mnie w domku będą nawet 3 - jedna właśnie "klaustrofobiczna" z umywalką , druga w prywatnej łazience przy naszej sypialni a trzecia na poddaszu (na 3 pokoje - dwa dziecięce i "gościowy"). I nie wyobrażam sobie mówiąc szczerze rezygnacji z którejkolwiek z nich.
markus_gdynia
21-05-2004, 11:01
Myślę, że dwie to minimum. Przydatne zwłaszcza rano gdy cała rodzina wstaje o tej samej porze.
2 to minimum - zwłaszcza rano ale wieczorem też się rodzince przydadzą
Lesek
Przekorek
21-05-2004, 11:59
Ja mam 3 - ale też 3 baby w domu, więc co rano szpachlowanie zajmuje im kupe czasu.
dobre :lol: :lol: :lol: to "szpachlowanie" dobre :lol: :lol: :lol:
U nas też będą trzy. Na dole mała łazienka z prysznicem (do użytku dziennego i dla gości), na górze duża łazienka dla domowników i malutkie dodatkowe WC przy sypialni dla nas, coby w środku nocy goło po domu nie latać :wink: ...
dobre :lol: :lol: :lol: to "szpachlowanie" dobre :lol: :lol: :lol:
Może jeszcze być "drapanie oka" :D
Dwie są bez porównania tym bardziej że są czasem "ciężkie" przypadki szczególnie rano które...eeeeee
ArtMedia
21-05-2004, 13:17
Niektórzy robią w jednej łazience dwie umywalki... można pójść dalej i zrobić dwie miski ustępowe...
Takie same argumenty za. ;-)
Przekorek
21-05-2004, 14:04
To jest zboczenie, albo dewiacja - jak można wąchać czyjeś smrody. Fe.
A tak można (artykuł z prasy):
Staszek Spocony, Przemek Przepocona Skarpeta to najnowsze hity... sklepów z zabawkami. Wstrętne zabawki robią furorę. Hurtownie nie nadążają ze śmierdzącymi dostawami
Śmierdziele to najnowszy hit wśród dziecięcych zabawek. - Dwa tygodnie musieliśmy czekać, aż je nam przywiozą. Już pierwszego dnia po dostawie sprzedały się cztery, chociaż do tanich nie należą - mówi Anna Jakubiak ze sklepu zabawkowego Panda. Za jednego śmierdziela trzeba zapłacić 48 zł, czyli tyle, ile kosztuje mały komplet klocków Lego. - Jednak klocki Lego nie śmierdzą - dodaje sprzedwczyni.
Śmierdziele są 24 i cuchną tak, jak się nazywają: Staszek Spocony, Stefek Syfiąca Syra, Walduś Wymiotny, Przemek Przepocona Skarpeta czy Romek Śnięta Ryba. Chiński producent szczelnie opakował wszystkie figurki w podwójną folię. Po jej rozpakowaniu wystarczy np. nacisnąć główkę Grzesia Cichaczka, żeby przez kilka minut rozkoszować się intensywnym aromatem jego "cichacza". Co figurka - to aromat. Wydaje się to obrzydliwe, ale dzieci... są zachwycone.
Tajemnica sukcesu zabawek tkwi w nowości i reklamie. - Widziałem je w telewizji. U mnie w szkole nikt jeszcze nie lansuje śmierdzieli, ale pewnie się zacznie, bo reklamują je w telewizji - mówi Maciek ze Szkoły Podstawowej nr 75.
Na jednej z reklam po pojawieniu się śmierdziela natychmiast więdną kwiatki. Dzieciom to się podoba, od razu wyobrażają sobie, jaki kawał można zrobić nauczycielowi na lekcji albo nielubianemu koledze. A sprzedawcy zwiększają zamówienia, bo wszystko, co reklamowane, od razu lepiej się sprzedaje.
- Na reklamę nie ma co się obrażać. Trzeba było w ogóle się zastanowić, czy robić takie zabawki. Teraz odpowiedzialność spoczywa na rodzicach. Muszą wytłumaczyć dziecku, które zabawki są wartościowe, a które nie - mówi Michał Nowosielski z agencji reklamowej Publicis.
Tyle że w kolejce po śmierdziele ustawiają się nie tylko dzieci. - Pewien dziadziuś kupił u nas śmierdziela na prezent dla wnusia - mówi sprzedawczyni ze stoiska z zabawkami.
pozdrawiam wszystkich Forumowych Rodziców i życzę im wytrwałości :wink: ...
Tomasz M.
21-05-2004, 14:38
Spragnionym tego rodzaju wrażeń zapachowych plecam dobrze dojrzały francuski ser pleśniowy Roustique. W promocji w hipermarkecie (a w promocji bywają tylko naprawdę mocno dojrzałe :lol: ) kosztuje mniej niż 10 zl za spore pudełeczko. Efekt wonny gwarantowany, a dla amatorów dodatkowy pożytek, bo ser jest bardzo smaczny!
Gosia Łódź
21-05-2004, 17:54
DWIE ubikacje i conajmniej 2 łazienki:)
A najlepiej 1 wc+natrysk
2 wc+wanna
Oczywiście, że za. U nas według projektu są dwie. Jedna na dole w małej łazience z prysznicem, a druga na górze w drugiej dużej łazience. Ale, dodatkowo jeszcze wygospodarowaliśmy malutką osobno na górze. Razem mamy trzy i jest super, nikt nikomu nie przeszkadza w pilnej potrzebie. Pzdr...
Uważam że dwie to minium jedna na parterze a druga na górze tak będzie u mnie :)
Nie wyobrażam sobie biegania z góry na dół do toalety. :wink:
Pozdrawiam Aga.
U mnie w domku będą nawet 3 - jedna właśnie "klaustrofobiczna" z umywalką , druga w prywatnej łazience przy naszej sypialni a trzecia na poddaszu (na 3 pokoje - dwa dziecięce i "gościowy"). I nie wyobrażam sobie mówiąc szczerze rezygnacji z którejkolwiek z nich.
Bede mial identycznie jak Pyzia wiec pozwolilem sobie zacytowac :D
U mnie 2 łazienki (w tym jedna przylegająca do sypialni) i mały kibelek w pobliżu salonu i kuchni. Generalnie jestem zwolennikiem prywatności w łazience więc pomysł 2 sedesow w jednej łazience traktuję jako kiepski dowcip.
W poprzednim domu miałem dwie lazienki i nawet podczas mieszkania we dwójkę druga łazienka bywała wykorzystywana. Zatem w domu powinna być ZDECYDOWANIE więcej niż jedna łazienka!
Aktualnie miaszkamy z teściami, więc jest nas czworo dorosłych ludzi i jedna łazienka z ubikacją razem - na dole.
Poranek: budzę się i biegiem lecę po schodach na dół za potrzebą a tu mąż siedzi .... no i pół godzinki sobie siedzi, bo akurat musiał ... Więc schodzę za pół godzinki ... a tu teściowa zbiera pranie z linki ... Po raz drugi lecieć do góry ... Już nie zdążę... Na "szczęście" jest dodatkowy wychodek na podwórku!!!
W naszym domku będą dwie łazienki i dwie ubikacje - oczywiście osobno. :D :D :D
absolutnie dwie!!!
ja mam domek mały (120 m/kw) i dwie się zmieściły. salony kąpielowe to nam z tego nie wyszły, ale przy trójce dzieci i mężu jest to dla mnie bezdyskusyjne minimum :) .
pzdr
Muszą byc conajmniej dwie. Jedna na dole dla gosci. Przeciez nie będą latać do góry. A w nocy tez nikt nie bedzie z sypilani biegal na dół.
Marek30022
22-05-2004, 10:56
W projekcie są dwie i tak zostanie, bo tak powinno być.
winjarek
22-05-2004, 13:51
Dwie to niezbędne minimum.
na dole łazienka+ odrębne WC
na górze osobista łazienka przy sypialni, pokój kąpielowy i łazienka dla gości z WC przy sypialni gościnnej
Mały domek- 3 małe łazienki . Dla nas komfortowo. :D
Krystian
22-05-2004, 19:18
Dwie ubikacje w domu - za czy przeciw ?
Opcje: TAK, NIE, NIE MAM ZDANIA .... :roll: :roll: :roll:
Czy to znaczy:
TAK = dwie ubikacje w domu
NIE = 0, 1, 3, 4 i więcej ???
ja tam mam trzy, i jak jest trochę więcej ludzi to jest nawet problem. Mam dom kilku kondygnacyjny i więcej niż jedna ubikacja to jest spore udogodnienie........
jak najbardziej dwie, a jak sie da to i trzy. My mamy w projekcie jedną większą koło sypialni, jedna dla dziec, też na pietrze, i jedną dość klaustrofobiczą na dole z prysznicem.
Ja mam na 1 poziomie 2 łazienki z WC i jeden samodzielny.
W parterowym domku mam dwie zaprojektowane i nie zmieniam. Jedna typowa dla nas z dużą wanną i dwoma umywalkami, natomiast druga mała z natryskiem.
zaznaczyłam dwie chociaż jedna łazienka i malutkie WC
ADAMOS48
23-05-2004, 17:48
Zrobiłem 2 łazienki i dodatkowo trzeci wc jak ktoś wyżej napisał klaustrofobiczną dla gości.
Jak zapraszam gosci to musze im zapewnic w.c. Dla siebie mam drugie na pietrze domu.
Co prawda w projekcie mamy dwa odrębne pomieszczenia: wc i łazienkę, jednak ze względów praktycznych do łazienki dodaliśmy ubikację a do wc prysznic i... mamy teraz dwie łazienko-toalety jedną większą, a drugą mniejszą 8)
Dwie ubikacje w domu - za czy przeciw ?
Opcje: TAK, NIE, NIE MAM ZDANIA .... :roll: :roll: :roll:
Czy to znaczy:
TAK = dwie ubikacje w domu
NIE = 0, 1, 3, 4 i więcej ???
Miałem na myśli, że TAK oznacza dwie lub więcej, a NIE oznacza jedną.
S\Przepraszam za nieścisłośc pytania.
tOMEK
dobre :lol: :lol: :lol: to "szpachlowanie" dobre :lol: :lol: :lol:
Może jeszcze być "drapanie oka" :D
Albo: " nakładanie tapety" :wink:
Oczywiście dwie ubikacje i ani jednej mniej :wink: Szczególnie rano kiedy to mąż i synek akurat w tym samym czasie...wiecie co :wink:
pozdrawiam
Mamy dwie lazienki z WC, tej samej wielkości, w jednej wanna, w drugiej prysznic. W projekcie było też WC dla gości, ale zrobiliśmy tam spiżarnię. Nasz dom jest dla nas, a nie dla gości, nie mam zamiaru poświęcać powierzchni na wypadek, gdyby ktoś chciał skorzystać w moim domu z toalety.
Honorata
27-05-2004, 10:44
u mnie poprostu są 2 duże łazienki, na każdym z pięter
U nas parterowy dom,ale mamy 2 łazienki razem z ubikacją.Jedna mniejsza "codzienno-gościnna"-WC +prysznic , druga wększa bardziej osobista z WC+wanna + inne bajery.Tak jest w projekcie i tak zostanie.
Wydaje mi się że 2 łazienki to minimum.Wiech.
mieczotronix
27-05-2004, 11:59
To ja mam chyba wersję optymal-comfort-plus (3 sedesy, 1 bidet, 2 wanny, 1 prysznic, 5 umywalek i 1 zlew kuchenny, 2 kratki ściekowe w podłodze i 3 kraniki na dworze). W sumie to chyba dałoby radę małą przychodnię urządzić w moim domu.
inwestor
27-05-2004, 12:25
To ja mam odwrotnie 2 prysznice i jedna wannę (drugiej w pralni nie liczę) do tego 2 sedesy i 3 umywalki, 1 kratkę w podłodze, zlew w kuchni i również 3 kraniki na zewnątrz. A wszystko to na parterze.
Pozdrawiam
Krystian
27-05-2004, 14:24
Zaznaczyłem TAK= dwie lub więcej...
Dla mnie optymalna liczba kibelków (w komplecie z łazienką :D ) to 2szt.
Optymalna, gdyż jest to dobry stosunek ilości do wygody w utrzymaniu w czystości.
Dwie łazienki.Pierwsza, na parterze-mała-natrysk,umywalka,wc;druga na poddaszu-duża-wanna,1 lub 2 umywalki,wc,bidet.Mniej nie może być.
Wersja standart : łazienka przy części dziennej tj. sedes, prysznic i umywalka. I łazienka w części nocnej : sedes, bidet, wanna, prysznic, 2 umywalki. Absolutne minimum dla mnie to łazienka w części nocnej bez prysznica i 1 umywalki (zawsze można z niego skorzystać w dziennej), reszta bez zmian. jak mi wystarczy kasy wygospodaruję jeszcze mini łazienkę małżeńską dostępną z naszej sypialni (miejsce jest, ale zaplanowana tam jest garderoba i pralnia).
inwestor
28-05-2004, 11:50
Wersja standart : łazienka przy części dziennej tj. sedes, prysznic i umywalka. I łazienka w części nocnej : sedes, bidet, wanna, prysznic, 2 umywalki. Absolutne minimum dla mnie to łazienka w części nocnej bez prysznica i 1 umywalki (zawsze można z niego skorzystać w dziennej), reszta bez zmian. jak mi wystarczy kasy wygospodaruję jeszcze mini łazienkę małżeńską dostępną z naszej sypialni (miejsce jest, ale zaplanowana tam jest garderoba i pralnia).
Nie rób tego zostaw sobie pralnię. Z pralnią jest super. Nie wiszą ci na sznurku nad głową za przeproszeniem gacie, nie ma kosza na bieliznę, nie ma pralki tych wszystkich miednic, proszków itp. Jest prawdziwa przestronna nie zagracona łazienka tak jak to powinno być.
Pozdrawiam
Wcale nie trzeba robić osobnej pralni, żeby nie mieć zagraconej łazienki. Widziałam ostatnio szafki z zamaskowanym koszem na brudy, proszki i miski też można ukryć w szafkach, nie da się raczej schować pralki (chociaż na upartego można zabudować drzwiczkami, jak lodówkę w kuchni). Ale zależy co kto lubi :D
Mieszkałem w domu z jedną łazienką. Teraz mam dwie łazienki.
Zdecydowanie TAK
inwestor
28-05-2004, 14:19
Magdzia a gdzie moczysz pranie ???. Przecież nie wszystko da się doprać bez moczenia (w reklamy nie wierzę). A gdzie suszysz ? Ja mam osobną pralnię jest tam wanna taka mniejsza 1m. Stoją tam przy okazji rozne miednice widro z mopem i całe hektary szafek na rózne niezbedne rzeczy. Do tego sa suszarki sufitowe. W pralni mam kocioł na c.o. i c.w.u. i zawsze jest cieplutko i wszystko szybko schnie A w łazience nie mam nic z tych akcesorów pralniczo porządkowych. I myslę że tak własnie jest ok. Jak ktoś chce się umyć w łazience to nie musi oglądać widoku moich gaci :D Wiem jak to było jak człowiek się mył w wannie a tu mu na plecy kap kap zimne krople z wypranej bielizny.
Pozdrawiam
Magdzia a gdzie moczysz pranie ???. Przecież nie wszystko da się doprać bez moczenia (w reklamy nie wierzę). A gdzie suszysz ? Ja mam osobną pralnię jest tam wanna taka mniejsza 1m. Stoją tam przy okazji rozne miednice widro z mopem i całe hektary szafek na rózne niezbedne rzeczy. Do tego sa suszarki sufitowe. W pralni mam kocioł na c.o. i c.w.u. i zawsze jest cieplutko i wszystko szybko schnie A w łazience nie mam nic z tych akcesorów pralniczo porządkowych. I myslę że tak własnie jest ok. Jak ktoś chce się umyć w łazience to nie musi oglądać widoku moich gaci :D Wiem jak to było jak człowiek się mył w wannie a tu mu na plecy kap kap zimne krople z wypranej bielizny.
Pozdrawiam
1. Nigdy w życiu nic nie moczyłam przed praniem, może dlatego, że nie mam dzieci, więc nie mam plam.
2. Nie mam pralni, szkoda mi cennych metrów, chociaż nie powiem, gdybym miała wielki, ogromny dom, to może zorganizowałabym niezależną pralnię , chociaż 3. Jak ktoś chce się umyć, to będzie oglądał też swoje czyste gacie (przecież nie myją mi się w domu obcy ludzie :o ) więc żaden wstyd.
Generalnie pranie wisi na sznurkach max. jeden dzień i nie muszę robić prania przed planowana wizytą gości, wszystko da się pochować tak, żeby nie zagradzało łazienki, więc ja nie widzę sensu pralni tak naprawdę.
Trochę co prawda zbaczamy z tematu łazienkowego, ale mam taką wątpliwość. To moje dodatkowe pomieszczenie to w zamysle garderoba. Jest to pomieszczenie o pow. 7m2 pod skosami,po podłodze więcej, z wentylacją i oknem dachowym znajdujące się dokładnie nad łazienką, więc z instalacjami żaden problem. I wymyśliłam, że zrobię tam także pralnię. To znaczy wstawię pralkę, zamontuję jakąś umywalkę (wanny chyba mi nie trzeba,bo nigdy nic nie namaczam, mimo ,że mam dziecko, a w sytuacjach naprawdę awaryjnych moge przecież skorzystać z wanny w łazience) i sznurki na bieliznę. A do tego szfy garderobiane. Czy to się nie gryzie ??? Mam wątpliwości, co do wigoci, czy byłoby to dobre rozwiązanie ??? W końcu pralka, to nie problem,ale to suszące się pranie... Co myślicie?
Ja osobiście garderoby jako takiej nie łączyłbym z częścią "mokrą". Bałbym się wilgoci. Ewentualnie w takim pomieszczeniu widziałbym miejsce dla ręczników, zasłon, ew. pościeli, no i oczywiście rzeczy do prania oraz świeżo wypranych.
Ale de gustibus... :)
Na dole wc, na górze łazienka z wanną i kabiną, dla 2 dzieci, oraz łazienka z wejsciem z naszej sypialni z kabiną prysznicową, z przejściem do pralni. Oczywiscie łazienki mają wc.
inwestor
31-05-2004, 07:35
1. Nigdy w życiu nic nie moczyłam przed praniem, może dlatego, że nie mam dzieci, więc nie mam plam.
2. Nie mam pralni, szkoda mi cennych metrów, chociaż nie powiem, gdybym miała wielki, ogromny dom, to może zorganizowałabym niezależną pralnię , chociaż 3. Jak ktoś chce się umyć, to będzie oglądał też swoje czyste gacie (przecież nie myją mi się w domu obcy ludzie :o ) więc żaden wstyd.
Generalnie pranie wisi na sznurkach max. jeden dzień i nie muszę robić prania przed planowana wizytą gości, wszystko da się pochować tak, żeby nie zagradzało łazienki, więc ja nie widzę sensu pralni tak naprawdę.
Właśnie o takiej sytuacji gdzie dom jest spory piszę Wwiola się zastanawia czy robić 3 łazienkę z pralni. Jeśli chodzi o pranie to faktycznie nie wiesz co to dzieci i wcale tu nie chodzi o plamy. Poza tym bez moczenia nie dopierają się kołnierzyki mankiety koszul itp. Jeden dzień na schnięcie to nieraz stanowczo za mało. Poza tym to własnie o to chodzi aby przed wizyta gości w panice nie chować "swoich gaci" przed ichwzrokiem.
Pozdrawiam
[quote="inwestor
Właśnie o takiej sytuacji gdzie dom jest spory piszę Wwiola się zastanawia czy robić 3 łazienkę z pralni. Jeśli chodzi o pranie to faktycznie nie wiesz co to dzieci i wcale tu nie chodzi o plamy. Poza tym bez moczenia nie dopierają się kołnierzyki mankiety koszul itp. Jeden dzień na schnięcie to nieraz stanowczo za mało. Poza tym to własnie o to chodzi aby przed wizyta gości w panice nie chować "swoich gaci" przed ichwzrokiem.
Pozdrawiam[/quote]
Nie mam wprawdzie dzieci, ale mam męża, który nosi koszule i nie wiem, co musiałby robić w tej koszuli, żebym ją musiała po jednym dniu namaczać :o Ale tak na poważnie - ja też uważam, że jeśli ma się (lub planuje się) wielki dom, to jak najbarrdziej warto wydzielić pralnię. Natomiast w małych domkach (takich jak mój) trzeba zrzygnować z wielu luksusów i tak wszystko zorganizować, żeby było jak najwygodniej na jak najmniejszej powierzchni. A mnie się np. bardzo marzy prasowalnia (takie miejsce, gdzie może sobie cały czas stać rozłożona deska, gdzie można składać rzeczy po praniu, telewizorek itp. bo strasznie mnie drażni rozkładanie i składanie deski :evil:
Dwa kibelki obowiązkowo, zwłaszcza jeżeli dom jest z użytkowym poddaszem (jak nasz). Na parterze mamy samo WC, a na piętrze łazienkę z ubikacją. Nie wyobrażam sobie latania za każdym razem na piętro lub odwrotnie. Poza tym w sferze dziennej musi być ubikacja, żeby goście mogli z niej skorzystać. Co do większej ilości łazienek tudzież ich przestronności to my akurat jesteśmy sceptycznie nastawieni. Bo co niby można robić w trzech czy czterech łazienkach (poza ich sprzątaniem oczywiście, co w końcu do przyjemności nie należy!)
Józia S.
08-06-2004, 08:55
zaznaczyłam dwie chociaż jedna łazienka i malutkie WC
Mam tak samo. Przy domu z poddaszem to minimum.
U mnie, w domu parterowym, przy 3 sypialniach miałam w projekcie 2 łazienki i jedno oddzielne WC, ale stwierdziliśmy, ze nadmiar zbytku i to WC przerobiliśmy na spiżarnię (której nie było w projekcie). Uważamy, że to wystarczające.
Grzegorz63
08-06-2004, 19:47
Dwie łazienki:
Parter- umywalka, WC, bidet, kabina natryskowa,
Poddasze- duża umywalka, WC, bidet, kabina natryskowa, wanna.
:P :P :P
dziwne pytanie
przecież to już standard
Tak jak napisał Modulator:
to już jest standart i to nie podlega żadnej dyskusji.
Tak jak napisał Modulator:
to już jest standart i to nie podlega żadnej dyskusji.
Widać nie standard, skoro mnie jeden z wykonawców zapytał "A właściwie to po co wam dwie łazienki?".
inwestor
28-06-2004, 11:50
Tak jak napisał Modulator:
to już jest standart i to nie podlega żadnej dyskusji.
Widać nie standard, skoro mnie jeden z wykonawców zapytał "A właściwie to po co wam dwie łazienki?".
Magdzia zależy z jakiej wsi był ten wykonawca ???
Niektórzy to jeszcze w naszych czasach wegiel w wannie trzymają no bo po co taka duża wanna ma się marnować :D . Dla wykonawców z takich wsi to faktycznie jedna łazienka to luksus a druga to faktycznie niby po co? :wink:
Pozdrawiam
nie taka znów wieś, poza tym to człowiek, który wiele w życiu domów zbudował i wykończył i najbardziej to mnie dziwi, że JEGO dziwią dwie łazienki.
U mnie np. po to dwie żeby w nocy na dół do WC nie biegać a w dzień na górę po schodach na każde sisi i co innego :wink: :)
U mnie np. po to dwie żeby w nocy na dół do WC nie biegać a w dzień na górę po schodach na każde sisi i co innego :wink: :)
O właśnie i to są główne choć nie jedyne argumenty by mieć na każdej kondygnacji łazienkę.
Wojtek62
30-06-2004, 17:10
a ja mam na poddaszu 2 łazienki ale za to 4 kible, by kazdy z domowników mógł sobie z rana spokojnie posiedziec na kibelku
Aleksandryta
30-06-2004, 18:20
Wojtek masz wiadomość :D na privie!
Dobry jesteś z tymi kiblami! :lol:
a ja mam na poddaszu 2 łazienki ale za to 4 kible, by kazdy z domowników mógł sobie z rana spokojnie posiedziec na kibelku
To masz po dwa kibelki w jednej łazience?????? I tak sobie będą obok siebie siedziały dwie osoby robiąc.. przepraszam... :oops: kupkę??? :o
Wojtek62
01-07-2004, 08:36
Magdzia,
w parach to można robić inne, przyjemniejsze rzeczy, ale by robienie kupki odbywało się bezstresowo, pukania w drzwi a zapachy były ino swojskie to mam 4 niezależne miejsca z usytuowanymi kiblami - 2 łazienki, pralnia i kotłownia.
te 4 kible też były argumentem za projektem indywidualnym
Uważam,że dwie to minimum,jeśli większy domto by sieprzydało więcej
inwestor
01-07-2004, 09:02
Wojtek62 to kamień z serca :D Bo już myślałem że polubiłeś wojskowe poligonowe latryny, albo harcerskie-obozowe. Ale żeby zaraz 4 szt. :o to kurcze Wy chyba jakoś się namawiacie co by jednocześnie się zgrać w tyle luda. :wink: :D :D :D
Pozdrawiam
Wojtek62
01-07-2004, 10:56
inwestor,
dobra przemiana materii każe się nam spotykac co dzień mniej więcej w ciągu 3min pod drzwiami naszego ukochanego pomieszcznia z dziurą w ziemii.
dlatego takie rozwiązanie w nowej chacie.
śmieszne ale prawdziwe - a ajki ubaw mieli cxi co robili u mnie kanalizę:
Panie na co Panu tyle pionów?
po odp kładli się ze smiechu.
tydzień temu z nimi gadałem - proponuja taie rozwiązania innym inwestorom
Wyregulowana rodzina jak szwajcarski zegarek :wink: :)
Wojtek62
01-07-2004, 14:19
ale tylko w tej kwestii to szwajcarska precyzja - szkoda, że w innych jest całkiem inaczej
Przy domu z użytkowym poddaszem zdecydowanie dwie, jedna na parterze (może być połączona z prysznicem, choć u mnie będzie tylko WC) i druga na górze w łazience. To zapewnia komfort: nie trzeba biegać ciągle po schodach no i nie trzeba stać w kolejce :D Więcej ewentualnych klopików to dla mnie niepotrzebne wydatki i strata miejsca.
Ja mam 3 - ale też 3 baby w domu, więc co rano szpachlowanie zajmuje im kupe czasu.
Niemożliwe :o W ubikacji się szpachlują ??? :o matko kochana
U mnie tez będą dwie łazienki ( parter i poddasze) oraz kibelek i umywalka w garażu - wejście od ogródka jest , to w razie spotkań towarzysko-grillowych i prac ogródkowych , można będzie skorzystać nie depcząc parkietów . A i miejsce do kąpania pieska bedzie idealne w garażu :wink:
mysle podobnie jak wiekszosc(chyba)
2 to minimum
na dole ubikacja umywalka i prysznic
na gorze ubikacja, wanna, 2 umywalki i prysznic
mysle ze to wystarczy, mozna by i wiecej najlepiej mala przy kazdym pokoiku ale czy tak naprawde az tyle potrzeba
no a potem kto to bedzie myl i szorowal :evil: :cry: no wypada na mamę bo dzieci jeszcze zamale do mycia domestosem :-?
U mnie będą dwie zgodnie z projektem, chociaż wstępnie myślałem, że jedna w zupełności nam wystarczy (tak mamy w mieszkaniu i jest ok). Jednak małą łazienkę powiększyłem, tak by zmieściała się kabina natryskowa, która raczej nie znalazła by się w jednej łazience, z powodu braku miejsca.
W naszym projekcie są dwie: na parterze wc dla gości i łazienka "rodzinna" na poddaszu. Najchętniej dodalibyśmy jeszcze jedną łazienkę (osobną dla dzieci-na przyszłość), ale powierzchnia poddasza jest zbyt mała i nie byłoby jej gdzie wcisnąć...
Dwie toalety to absolutne minimum - w naszym przypadku tu będzie widać przewagę domku nad naszym obecnym mieszkaniem w bloku...
koks
tomek_lodz
14-08-2004, 21:41
W projkcie mamy dwie jedną jak ją ktoś nazwał "klaustrofobiczną" na dole(3.75m2 a więc prawie tak "duża" jak moja łazienka w mieszkaniu) druga na górzeprawie 11m2. A swoją drogą co myślicie o pojawiających się coraz częściej wydzielonych w łazienkach "kabinach" z toaletą?
mieczotronix
14-08-2004, 21:43
a u nas jest tak:
- pralnia z natryskiem (zlew, kabina) na dole
- pomieszczenie gospodarcze z kotłownią (kran w ścianie do napełniania wiaderka do mycia podłogi)
- kibelek na dole (dla gości) (sedes, umywalka)
- łazienka dla dzieci i dla gościa-rezydenta na górze (sedes, umywalka, wanna)
- łazienka małżeńska na górze (prywatna - z wejściem tylko z naszej sypialni) (sedes, bidet, wanna, umywalka)
- w garażu będzie kran i zlew techniczny
Hehehe, u mnie jest (będzie znaczy się)
- na parterze: kibelek oraz łazienka mała (przy pokoiku "gościnnym" oraz pomieszczeniu warsztatowo-gospodarczym)
- na piętrze: łazienka duża przy sypialni rodziców, oraz łazienka mała przy pokojach planowanego potomstwa ;)
Dużo? No cóż... Ja mam żone architekta :lol:
J.
Jarek.P,
tobie to dobrze! :( . Masz projekt gotowy, czy indywidualny?
koks
Wojtek62
16-08-2004, 16:26
a żona z uprawnieniami czy czy bez?
bo czesto jak w przysłowiu szewc bez butów chodzi...
Jarek.P,
tobie to dobrze! :( . Masz projekt gotowy, czy indywidualny?
koks
A na cholere nam gotowy? ;) Oczywiście, że indywidualny!
A czy mi dobrze? Czy ja wiem?.... Z jednej strony niby tak, bo będziemy mieli projekt domu uwzględniający wszelkie nasz kaprysy, łącznie nawet z rozłożeniem drzew na działce. Z drugiej jednak strony... wyobraź sobie z jednej strony projektanta z duszą artysty, który chce się wyżyć twórczo, z drugiej strony inżyniera-praktyka, który musi te pomysły przeliczać na realne możliwości (główne finansowe) i na przykład ryzykując nieotrzymaniem kolacji wybijać żonie z głowy łukowo zakończone okna (jako dwukrotnie droższe od normalnych) :wink:
Wojtek62: żona niestety jako ten szewc, ale ma licznych znajomych z branży, więc to nie problem.
Wojtek62
17-08-2004, 11:40
JarekP,
okna łukowe nie są 2 razy droższe od zwykłych a dom prezentuje się zdecydowanie ładniej - wiem coś o tym bo jestem na etapie wycen takiej stolarki
mam wrazenie, że Twoja Pani architekt projektuje Wam domek zgodny z fengshui?
A te bideciki to też standard?
Az takie fajowe są?
Wojtek62
17-08-2004, 12:06
kroyena,
ponoc bardziej higieniczne tylko trzeba umiec to obsługiwac by się nie polac od gaci w dół.
coś Ty dzisiaj jakiś cichy...
JarekP,
okna łukowe nie są 2 razy droższe od zwykłych a dom prezentuje się zdecydowanie ładniej - wiem coś o tym bo jestem na etapie wycen takiej stolarki
mam wrazenie, że Twoja Pani architekt projektuje Wam domek zgodny z fengshui?
Póki co jesteśmy na etapie budowania domu na papierze, ale temat łukowo zakończonych okien podrążyłem bezpośrednio w firmach okiennych. W obdzwonionych losowo paru miejscach za górę okna w kształcie łuku dopłacało się od 80% (ceny okna bez łuku) w górę :(
A co do Fengshui - nie, oboje mamy alergię na wszelkie przejawy nauk tajemnych, ja - bo tak, żona zaś - odkąd po analizie własnego panieńskiego pokoju wyszło jej, że idealne miejsce spotkań mieści się w szafie :D
Kierujemy się raczej własną wygodą i zdrowym rozsądkiem. I tyle :)
J.
Ręczniczki przy bideciku jak rozumiem jednorazowe? :roll:
Do urlopu się gotuję, to i oklapłem trochę, nadto głoweczka napier... coś jakby zatoki.
a ja mam na każdym piętrze łazienkę
- jedna jest z wanną i prysznicem
- a druga tylko z prysznicem ale za to z pralką
no i oczywiście wszystkie mają po 1 kibelku no i niestety po jednej umywalce.
Kibelków nigdy za mało.
kroyena
Rozluźniij się :wink:
Wojtek62
17-08-2004, 16:17
JarekP,
to chyba składasz zapytanie nir uproducenta a u pośrednika?
u mnie wychodzi max 50%
ale nie wszystkie wychodza tak drogo, w niektórych tylko 20%
kwestia podstawowa to nie dac się zwieść pow - Pan sobie liczy okno po prostokącie a nie po kształcie
JarekP,
to chyba składasz zapytanie nir uproducenta a u pośrednika?
u mnie wychodzi max 50%
Zadzwoniłem do pierwszych paru firm z okolicy, które wypluła mi Panoramafirm na hasło "okna". Jeśli nie jest tak strasznie, to ja się bardzo cieszę :)
A żona jeszcze bardziej :D
Ja mam 3 - ale też 3 baby w domu, więc co rano szpachlowanie zajmuje im kupe czasu.
to musisz je wychowac! ja ma jedna babę "na razie" i Twoje tzw. szpachlowanie zajmuje ok 3 minut. :D
koniecznie 2. moim skromnym zdaniem na pieterko jedna. inaczej mozna sie czasmi zdziwic i co nieco zostawic w roznych miejscach. :lol: jestem na etapie przebudowy pomieszczenia (werandy) balkonu na 2 wucet wraz z natryskiem - druga łazienka. na dole wanna na górze prysznic. powinno wystarczyc!
Ja mam 3 - ale też 3 baby w domu, więc co rano szpachlowanie zajmuje im kupe czasu.
to musisz je wychowac! ja ma jedna babę "na razie" i Twoje tzw. szpachlowanie zajmuje ok 3 minut. :D
Młoda jeszcze, to i szpachlowanie szybkie :wink:
Ja mam dwie łazienki, jedna na dole -kibelek, prysznic umywalka
druga na górze - kibelek, wanna, dwie umywalki -i jest to bardzo wygodne. Wyjaśnijcie mi po co w jednej łazience robicie i wannę i prysznic, przecież jednocześnie i tak się dwie osoby nie kapią?
u mnie w domku sa 2 toalety...jedna z umywalką dla gości...a druga w łazience w czesci tylko dla domowników
kapelusik
08-09-2004, 14:16
U nas będą dwie łaienki, więc i dwa kibelki.
Na dole:
- kibelek + umywalka + kabina prysznicowa
Na górze:
- kibelek + bidet + wanna + dwie umywalki
Ja mam nawet 3 ! :oops: A ponieważ jest nas 4-ka to nie wiem czy też nie będzie konfliktów! :wink: :lol:
Prawde mówiąc nie wyobrażam sobie domu bez dwóch ubikacji... u moich rodziców gdzie teraz mieszkam są dwie i czasami to jest za mało.. a co dopiero jedna... muszą być przynajmniej dwie. To zreszta najlepiej tłumaczy teoria względności, to jak szybko biegnie czas zależy od tego po której stronie drzwi od ubikacji się znajdujesz... :D :D :D
Wojtek62
08-09-2004, 15:49
wychodzi na to, że moję 4 niezależne kibelki prowadzą w rankingu na ilość sztuk w domu
Zdecydowanie 2 szt .
Ja mam jedna lazienke nocna przy sypialniach domownikow ( wanna, prysznic, WC i umywalka ). Dodatkowo jedna małą usytuowana blisko salonu ktora bedzie uzywana takze przez gosci ... ( prysznic, WC i umywalka )
pozdrawiam
Wojtek62
08-09-2004, 21:03
Roland,
w temacie wątku jest mowa o ilości ubikacji a nie łazienek.
1 łazienka w domu to zdecydowanie za mało, dwie ujdą, 3 to wygoda a 4 wg mnie to rozrzutność w powierzchni
Roland,
w temacie wątku jest mowa o ilości ubikacji a nie łazienek.
1 łazienka w domu to zdecydowanie za mało, dwie ujdą, 3 to wygoda a 4 wg mnie to rozrzutność w powierzchni
no przeciez pisze ze mam 2 WC ... :-? a jakos nie moge sobie wyobrazic ze wszyscy w tym watku maja 2 oddzielne WC ( tylko i wylacznie WC ) ...
a poza tym w 2 linijce raczysz mnie pouczeniem o temacie watku a w nastepnej sam wymieniasz lazienki ... :roll:
Dobra i wystarczająca proporcja wg mnie to 1 wc na 2 osoby.U mnie 2 łazienki 6 i 9 m2, obie z wc i bidetami, ale pralnia z suszarnią i prasowalnią osobno .Teraz mam pralnię na 3 m i jest tam pralka oraz wszystkie graty związane z praniem i sprzątaniem oraz regały na ręczniki, pościel i magazynek rzeczy różnych.Niestety suszyć muszę w pokoju na suszarce i stąd duże pomieszczenie gospodarcze w projekcie nowego domu.
Agnieszka1
09-09-2004, 06:52
Jak najbardziej jestem za 2 :P
U mnie w jednej jest wanna, prysznic i wc
A w drugiej prysznic i wc - jest ona o wiele mniejsza niz ta pierwsza.
W obu oczywiscie umywalki :P
Jesli w domu sa dwie osoby to wystarczy jedna, ale kiedy pojawia sie rodzina 4 osobowa to juz jedna moze utrudniac zycie, szczegolnie rano , kiedy wszyscy sie spiesza.
Pozatym chociazby jesliby wziac pod uwage gosci - po co maja "buszowac" :wink: po moich prywatnych i intymnych rzeczach ( kosmetyki, szczotki do zebow,reczniki itp.) :wink:
Aha!!!! mowa o wc! - a co to w takim razie wc :roll: pomieszczenie gdzie jest tylko wc i umywalka? ( to ja nie mam zadnego wc :cry: ):roll: Prosba do autora tematu aby uscislil pytanie :P :wink:
2 ubikacje - zdecydowanie TAK
2 łazienki - niekoniecznie (dla mnie wystarczy 1)
W moim projekcie były dwie łazienki i jedno wc. Z oddzielnego wc zrezygnowaliśmy, zwłaszcza, że było zbyt blisko salonu. Zostały dwie pełne łazienki jedna przy małżeńskiej sypialni i jedna dla syna oraz gości.
łazienka tylko dla gości to wg mnie zbytek.A dlaczego niby moi goście nie mogli by korzystać z mojej łazienki? tak samo specjalna łazienka przy sypialni. Ale oczywiście jedna łazienka na każdym piętrze jest konieczna.
Agnieszka1
09-09-2004, 09:11
Lazienka dla gosci? to zalezy kto co lubi - ja nie lubie jak ktos obcy korzysta z mojej lazienki bo:
nie zamykaja deski - nie nawidze tego
ogladaja moje kosmetyki ( wyciagajac z saszetki!) - nie lubie tego
Wycieraja sie w moj recznik mimo ze przy zlewie wisi recznik dla gosci - oh utrapienie
Do wszystkiego dodam znaczek :wink: aby nie bylo ze to tak calkiem serio ale rzeczywiscie nie lubie tych powyzszych sytuacji
Oczywiscie nie wszyscy goscie tak robia ale zdarzaja sie tacy - np. dziewczyna kuzyna, maz kolezanki itp.
ze szczotki do zebow i do wlosow cale szczescie nie korzystaja :wink: :P ale moze dlatego ze mam zawsze pochowane - nie cierpie jak to lezy na wierzchu.
mimilapin nie pisalam o lazience tylko dla gosci , tylko o drugiej mniejszej z ktorej korzysta czlonek rodziny gdy ta wieksza jest zajeta, a przy okazji sluzy dla gosci.
No reasumujac juz bez zartow - dwie lazienki sa przydatne
Agnieszka 1
Jasne, że 2 łazienki muszą być, a przynajmniej 1 łazienka z kibelkiem +osobne wc.
Chodzi mi o takie klitki - łazienki, które stoją puste, chyba że mamy gości.
To dodatkowe koszty i więcej sprzątania.
A już zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić dwóch kibelków w jednej łazience.To żart czy prowokacja :lol: :lol: :lol:
Agnieszka1
10-09-2004, 07:50
A już zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić dwóch kibelków w jednej łazience.To żart czy prowokacja :lol: :lol: :lol:
hahahahah tez nie nie wiem :P :P - stawiam na prowokacje :wink:
Dom buduje się po to aby mieszkać WYGODNIE, bo w 50m mieszkaniu w bloku też da się mieszkać, a do wygody niezbędne są co najmniej 2 łazienki, zwłaszcza w przypadku typowej rodziny 2 + 2 szykującej się rano do wyjścia.
Cóż podsumowując dyskusje, dwie to niezbędne minimum, chyba że ktoś jest samotny.
Zaczynają tę dyskusje byłem na stanowisku, że jedna wystarczy, ale przekonałem się i buduję dwie - znaczy jedną klaustofobiczną ;-)
tOMEK
Marcin Cejer
17-09-2004, 12:04
Dwie łazienki dla rodziny cztero osobowej to powinnien być standart.
Przynajmniej niem kolejek rano i wieczorem.
2 to minimum i podstawa. Nie wyobrażam sobie abym musiał zrywać się łóżka i leciec po schodach do toalety, albo myć się wieczorem i później na górę...
Dwie i ani jednej mniej - zawsze jest jakaś alternatywa, gdy kogoś "przyprze" :lol: , poza tym wskazane dla rozładowania "porannych korków" i wieczornego, zwiększonego natężenia ruchu :lol:
Nie ma nic gorszego od popiskiwania i odgłosów przebierania nóg zza drzwi łazienki, do której dopiero co się weszło :evil:
zdecydowanie tak , unikamy w ten sposób porannych starć z żoną.... :D
tak :) tak :) dwie to minimum zwlaszcza rano :) :) :)
O kurcze, to ja mam trzy łazienki + pralnia i jest w sam raz!
2 stało się juz regułą w troche większych mieszkaniach blokowych, więc co tu rozważać w domu
u mnie są dwie łazienki i wc w garazu-ulubione miejsce męża :D
u mnie tez dwie lazienki i jedno wc
Jasne, że dwie, ale tylko razem z łazienką, czyli dwie łazienki i obie z sedesem, ja tak chcę mieć w każdym bądź razie :D
mieczotronix
28-09-2005, 20:54
moje trzy kible sprawdzają się jak cholera - polecam. Raz że mało ganiania w krytycznych sytuacjach, a dwa że nawet jak w domu jest dużo gości, to się można komfortowo "skupić" bo zawsze jakiś kibel jest wolny.
Na pewno im więcej kiblów, tym lepiej :D tyle, że czasem nie ma już gdzie takiego trzeciego wcisnąć, chyba, że w garażu, ktoś już o tym pisał zresztą :)
U mnie jest na dole ubikacja, a na poddaszu łazienka z pełnym wyposażeniem. Myślę, że to wystarczy dla 4 osób.
Wojtek62
03-10-2005, 14:55
a ja myśl, że nie wystarczy zwłaszcza jak rodzinka wstaje o tej samej porze i wszyscy potrzebują kibla z rana....
jak musi, to wystarczy :wink:
tylko w domu, to chciałoby się mieć większy komfort niz w blokowym mieszkanku
Wojtek62
04-10-2005, 07:48
jak mus to mus - zawsze pozostaje wyjście na świeże powietrze
calibra2
18-10-2005, 08:11
Oczywiście że 2. Od "przybytku" głowa nie boli :D
Na serio to uwazam, że tak jest wygodniej biorąc pod uwagę, że dom zamieszkuje więcej niż 3 osoby a i jak sa goście to czasem przy jednej toalecie kolejka się ustawia. 2 toalety to komfort i czasem jedyny kąt gdzie można spokojnie pomyśleć 8)
inż. Mamoń
21-10-2005, 11:49
2 łazienki to żaden zbytek. To moim zdaniem minimum. W domu z poddaszem główna łazienka wypada na górze, a przecież musi być coś na dole żeby nawet goście nie kręcili się wszędzie. Zatem 2 i koniec (albo więcej jak kogoś stać)
Min. 2 Jedna w czesci reprezentacyjnej (goscinnej) druga w czesci mieszkalnej (sypialnianej) :)
Pozdrawiam
Witam,
W większości projektów architekci umieszczają dwie ubikacje (jeśli nie więcej), jedna tzw. rodzinną, a drugą - często klaustrofobiczną - dla gości. O ile nie ma z tym kłopotu przy domach o sporym metrażu, o tyle w tych mniejszych jest to już problem.
Wiadomo, że czasem może się przydać, ale czy naprawde warto ?
W sowich domach macie jedną czy więcej ?
tOMEK
Bezwzględnie tak - to jedna z przyczyn naszego zainteresowania przeprowadzką z mieszkania blokowego do domu :wink: . Na szczęście mamy chociaż wc i łazienkę osobno, ale i tak często robi się "korek drogowy" :lol: :wink:
W naszym ulubionym projekcie są dwie pełne łazienki z WC, jedna mała, druga ciut większa. Na 3 łazienki/wc nas nie stać i chyba można bez tego żyć. Ale dwa WC są konieczne, dobrze gdy goście nie wchodzą do tej "prywatnej", a i gospodarzom wygodnie gdy nie trzeba lecieć po schodach... :lol:
kubaimycha
01-05-2007, 20:41
Typowa parterówka z dwoma "pełnoprawnymi" łazienkami i jedną lekko klaustrofobiczną dla gości...Nie wyobrażam sobie codziennego użytkowania jednej łazienki z moimi dwoma panami okupującymi wc przez dłuuugie chwile...
W projekcie była duża łazienka na górze i klustrfobiczna na dole. Skończyło się na 2 łazienkach (górna - pełny wypas z 2 umywalkami, dolna - sedec + prysznic + umywalka) oraz .. trzecim malutkim wc (sede + umywalka) w garażu. Bardzo dobrze podpowiedziała mi Ew-ka.
Teraz na pewno nie bede miał kolejek do łazienki. A mieszkając w bloku w rodzinie 4 osobowej różnie bywało... :roll:
Skoro tez w blokach robią często łazienkę z sedesem i odrębne wc to co mówić o domku... :lol:
2 kibelki to minimum mieszkam obecnie w domu gdzie jest jeden (5os) i czasem to jest dramat :wink:
No na litość boską jak mozna mieć watpliwości??? :o . Pomiedzy 2-3 i wiecej to mozna podyskutowac, ale jest to rzecz podstawowa ze trzeba miec 2 toalety. Z resztą jezeli chodzi o sama toaletę to zło konieczne tam gdzie nie ma juz zupełnie miejsca i to moze byc wada bo pamietam w bloku u znajomych korzystalem z toalety w której nie bylo miejsca na nogi o umywalce nie wspomne :o :D . Ale jeżeli jest dosłownie 2 m kwadratowe to już mozna zmiescic kibelek na stelazu łupinkę umywalke do umycia rąk (bo po co wiecej) i starczy miejasca na wnekę prysznicowa z zaslonka bez brodzika (wersja ekstremalnie tania). I tym sposobem mamy dodatkowa maleńką tanią łazienkę, ale jednak łazienke :wink: .
michall.m
04-05-2007, 06:11
w/g mnie dwie łazienki + osobny kibelek (gościnny) to w domu minimum...
w moim "drewniaku" mam tylko jedną, ale trudno o luksusy w na 70 m2, w docelowym (kiedyś sobie wybuduje "murowańca") tak będę miała :wink:
Dwa WC, a raczej conajmniej dwa, bo jak ktoś chce może mieć więcej.
Główna łazienka - duża - powinna znajdować się w strefie nocnej, a WC w strefie dziennej, blisko wejścia do domu. Nawet jak listonosz, dzielnicowy albo ksiądz po kolędzie będą chcieli skorzystać to nie będą mi przynajmniej po całej chałupie chodzić za potrzebą.
A u nas będą 2 łazienki i WC. Od przybytku głowa nie boli. Zawsze lepiej ewentualnych gości wysłać do samego WC niż łazienki :wink:
A ja mam jedną łazienkę na każdym piętrze a że mam parterówkę to łazienek mam jedną i chyba jestem w miejszości ale na 3 osoby to chyba starczy. Nienawidzę małych wc i z niego zrezygnowaliśmy mam chyba klaustrofobię w mieszkaniu mamy takie małe osobne wc i najchętniej załatwiałabym się przy ostwartych drzwiach więc będzie jedna duuuuuża łazienka i nikt mnie nie przekona żeby robić drugie wc. Oczywiście inna sytuacja gdyby było piętro wtedy obowiązkowo druga duuuuuża łazienka.
Acha a gości będę wysyłać do łazienki (a nie wc) żeby się im pochwalić jaką mam duuuuużą łazienkę.
Według mnie optymalne to mieć jedna dużą łazienkę full serwis ,a drugie WC, ale nie klaustrofobiczne, tego też nie cierpię - tylko o średniej wielkości z prysznicem. Przydaje się to przy natłoku rano i w przypadku gości. Tak będę miała, pomimo, że domek mały. Przy trzech, czerech osobach druga łazienka z WC badrzo się przydaje, bo jakoś tak się składa, że wszyscy podążają tam o jednej porze.
Koniecznie 2!! Jedna na dole: taka np. dla gości gdy przyjdą na imieniny, albo rodziny - bo obok będzie pokój gościnny i dla domowników gdy są na dole :lol:
A ta na górze - tylko dla domowników: zarówno nasza sypialnia jak i pokoje dzieciaczków będą na dole.
My będziemy mieli dwie. Na dole takaiej samej wielkości jak u góry tylko, że razem z prysznicem. Na dole jest konieczna chociażby ze względu na to ,że większość dnia spędza się w kuchni i salonie i nie wyobrażam sobie biegać na góre tylko po to..........
Trzy:
jedna dla gości
druga dla dzieci
trzecia dla nas.
Rysio_z_Klanu
14-03-2008, 19:59
Że też się chciało komuś grzebać w archiwum z postami z 2004 roku by się pochwalić, że też będzie miał dwie łazienki.
Przecież to standard.
Czekam na posty w których spierać się będzie można czy po wprowadzeniu sie do domu pozostawić na "wszelki wypadek" drewnianą sławojkę z okresu budowy.
Że też się chciało komuś grzebać w archiwum z postami z 2004 roku by się pochwalić, że też będzie miał dwie łazienki.
Przecież to standard.
Czekam na posty w których spierać się będzie można czy po wprowadzeniu sie do domu pozostawić na "wszelki wypadek" drewnianą sławojkę z okresu budowy.
Rysiu, zmniejsz avatar, bo rozwalasz stronkę , ok ?
wolf2008
14-03-2008, 22:02
DOM MUSI MIEĆ MINIMUM 2 ŁAZIENKI. CHYBA, ŻE MIESZKAJĄ W NIM MAX 2 OSOBY.
jacekp71
15-03-2008, 01:03
dwa kibelki to jedna z zalet domków, jakos trudno by nam bylo z niej rezygnowac ....
Lazienek powinno byc tyle ile sypialni + jedna kolo salonu , kuchni czyli dzienna .
jacekp71
15-03-2008, 21:58
to powinienem miec tak z pięć ;-)
izabela.16
16-03-2008, 08:00
my mamy 2 lazienki(tzn planujemy)na parterze tzw goscinna wc w lazience prysznic i umywalka a na poddaszu full wersja :wanna wc, moze prysznic ,umywalka.
powinna byc 1 na kazdym poziomie co ograniczy biegania i kolejki do 1 wc.
nie lubie klaustrofbicznych wc dlatego lepiej za scianka schowac wc do lazienki:)
burifanek
16-03-2008, 12:20
Zdecydowanie dwie łazienki w domu albo chociażby drugie wc. :lol:
ryba7070
16-03-2008, 14:57
Jak najbardziej! Minimum 2 łazienki, na dole mamy małą łazienkę z toaletą i prysznicem ( pokój gościnny ) u góry duża, rodzinna...
Łazienka z pełnym programem na górze, wc z umywalką na dole. Wystarczy. Więcej łazienek = więcej sprzątania.
Jest nas czworo, ale korków nie ma - rano nie wychodzimy z domu o tej samej porze, a wieczorem dzieci wcześniej się kąpią niż dorośli.
Łazienka z pełnym programem na górze, wc z umywalką na dole. Wystarczy. Więcej łazienek = więcej sprzątania.
Dziwne podejście do tematu. Przynajmniej jak dla mnie dziwne ....
Jest nas czworo, ale korków nie ma - rano nie wychodzimy z domu o tej samej porze, a wieczorem dzieci wcześniej się kąpią niż dorośli.
Dzieci dorosną. Stanie się to szybciej niż dorośli zdiecinnieją (przepraszam za określenie). Kolejki przy jednej łazience będą nieuniknione.
Łazienka z pełnym programem na górze, wc z umywalką na dole. Wystarczy. Więcej łazienek = więcej sprzątania.
Dziwne podejście do tematu. Przynajmniej jak dla mnie dziwne ....
Jest nas czworo, ale korków nie ma - rano nie wychodzimy z domu o tej samej porze, a wieczorem dzieci wcześniej się kąpią niż dorośli.
Dzieci dorosną. Stanie się to szybciej niż dorośli zdiecinnieją (przepraszam za określenie). Kolejki przy jednej łazience będą nieuniknione.
Dlaczego dziwne podejście? Wysprzątanie jednej łazienki to mniej pracy niż wysprzątanie dwóch albo trzech. No chyba, że to nie Ty sprzątasz... :wink:
W sumie jak policzyć, to aż tak dużo czasu się nie spędza w łazience, żeby je mnożyć, np. kosztem salonu, wygodnej kuchni, czy choćby garażu. Zwłaszcza, że dom mam wpasowany na działkę "na miarę". Na wszelki wypadek mam podciągnięte instalacje "łazienkowe" w sąsiedztwo sypialni, gdyby się okazało, że druga łazienka na górze jest niezbędna. Na razie wolę mieć wygodny gabinet do pracy :roll: .
Dlaczego dziwne podejście? Wysprzątanie jednej łazienki to mniej pracy niż wysprzątanie dwóch albo trzech. No chyba, że to nie Ty sprzątasz... :wink:
Podobnie jak szybciej posprzątasz jeden pokój niż dwa. Więc lepiej zrezygnować z dodatkowego pomieszczenia.
Tym bardziej, że jak piszesz masz na parterze toaletę w której brakuje jedynie wanny lub prysznica.
Ile trwa umycie wanny?
W sumie jak policzyć, to aż tak dużo czasu się nie spędza w łazience, żeby je mnożyć, np. kosztem salonu, wygodnej kuchni, czy choćby garażu. Zwłaszcza, że dom mam wpasowany na działkę "na miarę". Na wszelki wypadek mam podciągnięte instalacje "łazienkowe" w sąsiedztwo sypialni, gdyby się okazało, że druga łazienka na górze jest niezbędna. Na razie wolę mieć wygodny gabinet do pracy :roll: .
Więc nie tłumacz proszę swojej decyzji "pracochłonnoscią" sprzątania lecz brakiem miejsca lub innymi priorytetami.
To akurat potrafię zrozumieć.
Dlaczego dziwne podejście? Wysprzątanie jednej łazienki to mniej pracy niż wysprzątanie dwóch albo trzech. No chyba, że to nie Ty sprzątasz... :wink:
Podobnie jak szybciej posprzątasz jeden pokój niż dwa. Więc lepiej zrezygnować z dodatkowego pomieszczenia.
Tym bardziej, że jak piszesz masz na parterze toaletę w której brakuje jedynie wanny lub prysznica.
Ile trwa umycie wanny?
W sumie jak policzyć, to aż tak dużo czasu się nie spędza w łazience, żeby je mnożyć, np. kosztem salonu, wygodnej kuchni, czy choćby garażu. Zwłaszcza, że dom mam wpasowany na działkę "na miarę". Na wszelki wypadek mam podciągnięte instalacje "łazienkowe" w sąsiedztwo sypialni, gdyby się okazało, że druga łazienka na górze jest niezbędna. Na razie wolę mieć wygodny gabinet do pracy :roll: .
Więc nie tłumacz proszę swojej decyzji "pracochłonnoscią" sprzątania lecz brakiem miejsca lub innymi priorytetami.
To akurat potrafię zrozumieć.
Wowka, piszę, że nam wystarcza rodzinna łazienka plus dodatkowe wc. Chyba taki był zamysł tego sondażu, żeby pozbierać subiektywne opinie użytkowników. Mnie osobiście sprzątanie łazienki zajmuje więcej czasu niż pokoju - w pokojach się nie chlapie i nie osadza się kamień, resztki mydła itp. A ponieważ jestem leniwa i niekoniecznie odpowiada mi rola "marysi" w swoim własnym domu, to doceniam, że mam jedną łazienkę do pucowania (no, półtorej), a nie więcej.
Nikomu nie narzucam swojego zdania. Również potrafię zrozumieć ludzi, którzy mają inne priorytety. Ot, każdy lubi co innego - koza miotłę, ksiądz Kaśkę :wink:
...nam wystarcza rodzinna łazienka plus dodatkowe wc.
I bardzo dobrze. Taki jest Wasz wybór. To tylko Wasza sprawa. Mnie wara od tego ile masz łazienek.
.... Mnie osobiście sprzątanie łazienki zajmuje więcej czasu niż pokoju, a że nie jestem fanką nieustannego latania ze ścierą
Zlituj sie Maggie. I tak sprzatasz pomieszczenie z wc i umywalką. Jeśli dojdzie do tego wanna lub prysznic to o ile bedzie trwać to dłużej?
Piszesz, że wolisz mieć większy gabinet, wolisz mieć większy salon. Piszesz, że bryła domu jest ograniczona wielkością działki.
Więc i ja napisałem, że to są przekonujace powody.
Takim powodem dla mnie niezrozumiałym jest brak czasu na wymycie wanny.
Zresztą dajmy już temu spokój.
Dobrej nocy.
Pozdrawiam
Mamy na parterze łazienkę z wc. Na poddaszu wc odzielilliśmy od łazienki. Pewnie z czasem nie będzie nam się chciało ciągle biegać po schodach, a podczas kąpieli wdychanie zapachów nie jest zbyt przyjemne :lol:
Ja mam 2 łazienki jedna na poddaszu, a druga na parterze. Czy to się sprawdzi, zobaczymy jak dom zostanie wykończony a my się przeprowadzimy.
Pozdr,
owcaOwca
25-03-2008, 21:37
u nas będą dwie :) na dole z prysznicem u góry z wanną
hello
u nas też na parterze mały kibelek, to znaczy kibelek, umywalka i prysznic
na poddaszu duży pokój kąpielowy, a tam wanna, kibelek i dwie umywalki
tak sobie myślę, że powino być to praktyczne rozwiązanie, jak będzie tego nie wiem, bo przeprowadzka dopiero pod koniec tego roku, o ile zdążymy ze wszystkim
ale skoro ma byc dom a nie mieszkanie, to należy wziąć pod uwagę fakt, iż w domu pewnie częściej będzie można gościć znajomych (przenocowanie), a i pewnie bardziej intymnie jak ma się dwie łazienki, bez względu na ich wielkość
:-)
monikaa13
27-03-2008, 13:46
a my na razie nie mamy projektu, ale jeden wpadł nam w oko i tam są na górze dwie łazienki 3,3 (od sypialni) i główna 5,6, widząc ten projekt od razu połączyliśmy te łazienki, bo zawsze marzyliśmy o dużej łazience, z dużą wanną i przestrzenią i co czytam, że większość wrezc dzieli łazienki a nie je łączy, możecie coś doradzić, czy faktycznie ta łazienka się sprawdza, czy naprawdę nie można się kąpać w tej samej co dzieci?
emma2008
27-03-2008, 15:04
a my na razie nie mamy projektu, ale jeden wpadł nam w oko i tam są na górze dwie łazienki 3,3 (od sypialni) i główna 5,6, widząc ten projekt od razu połączyliśmy te łazienki, bo zawsze marzyliśmy o dużej łazience, z dużą wanną i przestrzenią i co czytam, że większość wrezc dzieli łazienki a nie je łączy, możecie coś doradzić, czy faktycznie ta łazienka się sprawdza, czy naprawdę nie można się kąpać w tej samej co dzieci?
Oczywiście, że można :)
Nasza rodzina 2+2 cały czas używa jednej łazienki.
Przez lata nie było z tym problemów, ale teraz zdarzają się sytuacje konfliktowe. Po prostu mamy w domu nastolatkę, która spędza w łazience sporo czasu i trudno jej to wyperswadować :)
W nowym domu będziemy mieli dwie łazienki na górze (jedna ma wejscie z sypialni rodziców) i jedną malutką (3.9m) z prysznicem na dole.
Nie wiem jak jest w waszym projekcie, czy jest dodatkowa łazienka na dole?
Jeśli tak, to zdecydowanie możecie połączyć te dwie łazienki na górze i mieć jedną, ale bardziej komfortową.
Pozdrawiam
E.
monikaa13
27-03-2008, 15:14
dzięki za odpowiedź, oczywiście łazienka na dole jest, jak to ktoś napisał to już standard, mała bo mała ale jest, myślę, że nawet prysznic się zmieści
tylko włąśnie martwi mnie to siedzenie w łazience przez córkę (na razie), ale może do tego czasu znudzi nam się duża łązienka i zrobimy remont dzieląc ją na pół
córka ma 1,5 roczku więc nawet jak budowa będzie szła opornie to córka będzie miała co najwyżej 5 lat, a my będziemy przez najbliższe 10 mieli ładną dużą łazienkę, a później się coś wymyśli
a jak myślicie czy można o tym pomyśleć później czy już teraz, prowadzenie rur itp.
p.s boże co bym dała za swoją łazienkę w wieku 18 lat, więc może coś w tym jest
emma2008
27-03-2008, 19:31
monikaa13 a może da się powiększyć trochę te łazienki, zwłaszcza tą najmniejszą?
Moim zdaniem, jak na dom to te łazienki są małe, takie blokowe.
Mam 2 lazienki i 1 WC rodzina 2+1
Krzymi
Mam 3 lazienki , najmniejsza ma ponad 5 m2 , w kazdej jest tez prysznic.
Jak sa goscie bardzo sie przydaje.
:wink:
W poprzednim domu byla 1 duza i 1 klaustrofobiczna , tylko wc , ale sie na szczescie czlowiek na bledach uczy.
Rodzina 2+1
daro31ie
12-07-2008, 19:01
zaaaaaaaaaaaaaaaa
U nas będą trzy łazienki. Rodzinka 2+3
magpie101
13-07-2008, 00:57
Dom parterowy - mamy 1 lazienke, rodzina 2+1, nam w zupelnosci wystarcza (kazdy z nas rano wstaje o innej godzinie). Mielismy mozliwosc wkomponowania drugiej lazienki ale zrezygnowalismy, nigdy nie bylo u nas kolejek do lazienki, a i sprzatania jest mniej. Wieczorkiem kazdy z nas tez kapie sie o innej godzinie. Druga lazienke mamy w gospodarczym.
My też będziemy mieć 2 łazienki: jedną na dole: kibelek + umywalka + prysznic i jedną większą na górze: dwie umywalki + kibelek + bidet + narożna wanna i niestety automat do prania, bo gdzie indziej się nie zmieści. Ale rozważam rezygnację z bidetu na rzecz w/w automatu - żeby nie było tak zagracone. Co Wy na to?
Mam dom 120m2 pow. użytk. w trakcie budowy.
4
3 przy pokojach i 1 gościnna
4
3 przy pokojach i 1 gościnna
U mnie tak samo, więc pozwoliłam sobie zacytowac.
dwie - zdecydowanie!!!! jedna z prysznicem na dole, druga, duża z wanna na górze (bardzo odkrywcze - nikt tak nie ma:)
Żona tak zdecydowała bo:
1- przez sporą część dnia pracujemy w domu z klientami więc potrzebne jest cos takiego bardziej gościowego
2- nasze małe dzieci które bawią się na dworze i wpadają do domu tylko na siku potrzebują miec blisko a my potrzebujemy miec w domu czysto co uniemożliwiłyby małe butki przemierzjące schody kilka razy dziennie
Dwie chyba są najlepsze. Ja tak mam. Na górze wanna, na dole brodzik. nie jest to może najtańsze rozwiązanie, ale chyba najlepsze pod względem funkcjonalnym.
Pozdr.
dwie - zdecydowanie!!!![quote] jedna z prysznicem na dole, druga, duża z wanna na górze (bardzo odkrywcze - nikt tak nie ma:)
Jak nikt tak nie ma! Ja tak mam! A raczej będę mieć :wink:
dwie - zdecydowanie!!!![quote] jedna z prysznicem na dole, druga, duża z wanna na górze (bardzo odkrywcze - nikt tak nie ma:)
Jak nikt tak nie ma! Ja tak mam! A raczej będę mieć :wink:
Ironizuję sobie, moim zdaniem to najbardziej typowe rozwiązanie 8)
monika cieślak
26-07-2008, 15:18
Ja też tak będę mieć,na dole z prysznicem a na górze z wanną i prysznicem!
I nie wyobrażam sobie mieć tylko jedną łazienkę - schodzić z góry na dół albo wchodzić z dołu na górę za potrzebą!!!!!!!!
dom parterowy i mimo, że nie trzeba biegać między piętrami, to będą 2. W projekcie jedna to jest samo WC ale i tak wsadzimy tam jeszcze natrysk ;)
U mojego brata są 2 łazienki w mieszkaniu 3-pokojowym (nie w Polsce) i wszyscy sobie od lat chwalimy takie rozwiązanie :D
Afrodyta
23-03-2009, 13:55
Na zimę łazienka z wanną na poziomie "mieszkalnym", na lato łazienka z prysznicem na poziomie "gospodarczym"piwnica (przy letniej kuchni i wyjściu na ogród, żeby nikt mi nie nanosił piachu na górę) W razie grypy żołądkowej można potuptać w jedną lub drugą stronę, a jest nas 5-ka.
malgosia0023
24-03-2009, 08:27
Zrobiłem 2 łazienki i dodatkowo trzeci wc jak ktoś wyżej napisał klaustrofobiczną dla gości.
dokładnie tak samo 8)
zdecydowanie 2 kibelki
u nas parterowy plus poddasze użytkowe;
na parterze mała łazienka; wc prysznic umywalka
na piętrze, gdzie jest część mieszkalna wc; 2 umywalki; kabina prysznicowa plus duża wanna
pozdrawiam
koniecznie 2 wc oddzielnie i 2 łazienki dom z użytkowym poddaszem 170m2
Paulina N.
25-03-2009, 20:59
My będziemy mieć dwie, niecałe 130m2:
wc na parterze i łazienkę na poddaszu,
jak na razie nam wystarczy,
rodzina: 2 + kot :lol:
.Aguśka.
26-03-2009, 18:23
W domu na piętrze jest jedna mała łazienka z WC, musi nam wystarczyć. Na parterze zrobimy dwie- ale to ze wzgledów sanepidowskich. Ponieważ na dole prowadzić bedzemy własna firme i zartudniamy personel " mieszany" dwie toalety to konieczność + pomieszczenie gospodarcze - zwane potocznie kuchną.
Jestem za :) i na taki oddałam głos. Zastanawiam się czy w pytaniu chodzi o 2 oddzielne wc? czy też o 2 łazienki z kibelkami. Bo u nas będą dwie łazienki z kibelkami :)
3 łazienki+ dodatkowy oddzielny WC
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin