dziecko samo w samolocie

[amalfi]

Wprawdzie nie chodzi o małe dziecko, ale o dwie nastolatki, które w czasie lotu nie będą miały skończone 16 lat. Ma ktoś doświadczenie w wysyłaniu dzieci bez opieki samolotem? Są różne informacje w necie, ale mnie chodzi o praktyczne doświadczenie, gdzie, co i jak załatwić.
Lot docelowy bez przesiadek.

[Diedra]

Musisz skontaktować się z liniami lotniczymi, za pośrednictwem których dziewczynki będą podróżowały. Tam dowiesz się, jaka jest polityka tych konkretnych linii dotycząca podróży niepełnoletnich bez opieki osoby dorosłej.

[amalfi]

No właśnie wyczytałam w necie, że każdy przewoźnik ma swoją politykę w tej kwestii.
Jeszcze nie wiem, z kim będa leciały. Ale jak zarezerwujemy bilety, to trzeba będzie sie zainteresować. Bo w grę wchodzi jeszcze powrót, czyli dzieci będą wysyłane przez osobę nie będącą prawnym opiekunem.

[mayadaski]

Musisz sprawdzic z linia lotnicza. Ryanair nie wezmie dzieci, ktre nie maja skonczonych 16 lat pod zadnym pozorem. Nawet nie uda Ci sie zabookowac biletu on-line.
British Airways 5 lat temu wzial 14 letnia bratanice meza, ale musielismy zaplacic bilet za jedna osobe z zalogi, ktora miala dziewczynke caly czas pod opieka - odebrala bratanice od osoby odprowadzacej na jednym lotnisku i przyprowadzila na miejsce odbioru do nas na drugim lotnisku, takze dziewczynka miala "aniola stroza" przez caly czas - nie tylko w samolocie.
Nie wiem, czy to jeszcze jest praktykowane.
Air Lingus wezmie samo dziecko od 12 do 15 lat ale trzeba im dostarczyc podpisany list potwierdzjacy (ich formulka) i kupic bilet jak dla doroslego. Oni nie podnosza odpowiedzialnosci za dziecko na terenie lotniska...zalozenie, ze dziecko wie jak trafic do "gate" itp.

co linia to inny obyczaj :D

Maja

[amalfi]

No to sie okazuje, że tak lekko nie jest. Sporo zachodu z tym wysyłaniem.

[malka]

nooo, łatwiej w paczce wysłać ;)

[gumis107]

Nie przeginacie troche piszac "16 letnie dzieci" ?Majac 12 lat lecialem z Pl do USA z trzema przesiadkami po drodze (N.Y Chicago i Sioux Falls),a wlsciwie z cztrema ,bo w Amsterdamie byla tez przesiadka na wiekszy samolot i jakos nic specjnego sie nie robilo z wyjatkiem zgloszenia ,iz lece sam stewardesie.Na droge mailem kartke z opisem po angielsku skad dokad lece i jakos musialem sobie radzic w trakcie przesiadek ,znalesc odpowieni autobus ,wiedziec na ktorym przystanku wysiac , na jaki inny autobus sie przesiasc itd ,do tego nie znajac za bardzo jezyka .Zeby bylo ciekawiej to mialem leciec rok wczesniej ,ale nie dali mi poszportu "ze wzgledu na bezpieczenstwo panstwa " jak to ladnie panowie milicjanci ujeli ,a z powrotem wracalem z 4 przesiadkami i tez jakos wrocilem ,bez zadnych problemow .Ludzie nie przesadzjacie 16 latki to prawie dorosli .Acha na Okeciu dziecki lecace samodzielnie mialy swoj pokoj ,najmlodsze lecace samo do USA mialo 4 lata,Pzdr

[amalfi]

Gumis, ale nie chodzi o to, czy sobie poradzą, czy nie, bo gdyby sobie nie poradziły, to bym nie wysyłała. Chodzi o procedury. Czytajże ze zrozumieniem.

[koktajl]

ja jak miałam 16 lat to leciałam do australii z 2 przesiadkami, też sama (tam i z powrotem) i nikomu nie zgłaszaliśmy tego ( leciałam KLM i malezyjskimi liniami)- tylko ze od tego czasu mienło już tez 11 lat ale wtedy zupełnie nikt się mna nie interesował-nie pytał co, gdzie i jak.

[pan_na_włościach]

Tutaj masz trochę informacji na ten temat, myślę że może się przydać: http://www.whynotfly.pl/dla-podroznikow/w-podrozy/przygotowanie-do-podrozy/art,8,samodzielna-podroz-dziecka-samolotem.html

[amalfi]

Tutaj masz trochę informacji na ten temat, myślę że może się przydać: http://www.whynotfly.pl/dla-podroznikow/w-podrozy/przygotowanie-do-podrozy/art,8,samodzielna-podroz-dziecka-samolotem.html

Dzięki. :)

[Agduś]

Moje pierworodne piętnastoletnie leciało miesiąc temu samo do USA z jedną przesiadką. Nikomu nie zgłaszaliśmy. Wsiadło, przesiadło się, wysiadło... Leciało LOT-em i austriackimi liniami.