PDA

Zobacz pełną wersję : Morela uschła czy może jeszcze odżyje?



Anna Broc
24-04-2012, 13:13
Może ktoś z bardziej doświadczonych ogrodników odpowie mi na pytanie. Jesienią wsadziłam morelę, był to kijek bez liści, ale to tylko sadzonka no i jesień. Do tej pory badylek nie wypuścił listków, przy złamaniu jednej z gałazek stwiedziłam, że jest sucha. Podejrzewam że główny pęd też chyba jest suchy. Przy samej ziemi wyrastają listki ale może to tzw. dziczki.
Gdyby ktoś pytał to nie wiem, czy jest to całe drzewko morelowe czy szczepione na czymś, na oko nie rozpoznam.
Czy jest szansa że coś z tego drzewka będzie czy kupić nowe?:eek:

lord_black
24-04-2012, 16:10
Czy była na zime owijana i kopczyk był zrobiony?

Czy jest takie zgrubienie na pniu na dole? Moze byc przysypane ziemia...

Do połowy maja tak ma jeszcze czas, zeby ruszyc...

Elfir
24-04-2012, 16:11
miejsce szczepienia powinno być widac jako zgrubienie tuż nad ziemią.
Zwykle morele szczepi się na ałyczy, która nie jest do końca zgodna z morelą, stąd miejsce szczepienia źle się zrasta i jest widoczne.
Mniej widoczne jest miejsce szczepienia na rzadszych podkładkach ze śliwy lub siewek moreli.

tomasziolkowski
24-04-2012, 19:43
U mnie z wsadzonych na jesień 10 drzew owocowych - 5 nie przeżyło zimy, m.in. osłonięta morela i osłonięta brzoskwinia - te dwie odpuszczam, resztę może powtórzę na jesień.

Anna Broc
25-04-2012, 13:43
Dziekuję za odpowiedzi. Była zawinięta na zime ale byc może za późno, może pierwsze przymrozki zaszkodziły. Kopczyka niestety, nie zrobiłam.

Elfir
25-04-2012, 19:06
morelom nie szkodza wczesne przymrozki, tylko te późne, w maju.

Anna Broc
30-04-2012, 12:29
Główna łodyga w dalszym ciągu bezlistna, są natomiast listki pod i nad miejscem szczepienia, ale to chyba tzw. dziczki.