PDA

Zobacz pełną wersję : Kominek wpuszczany w komin



barto0o
25-04-2012, 11:33
witam,

Chciałbym zapytać jak wykonać komin ewentualnie jakieś inne rozwiązanie tak by wkład kominkowy był wpuszczony jakby do wewnątrz komina i w miarę możliwości się z nim licował, u znajomego zrobiono to tak że postawiono komin o odpowiedniej szerokości i głębokości później wybito w nim otwór na wkład a na górną krawędzią wkładu wmurowano coś jakby szynę która trzyma komin by się nie upuszczał, czy coś takiego jest powszechnie stosowane czy to raczej rozwiązanie prowizoryczne i średnio bezpieczne?

kominiarz
25-04-2012, 22:02
Tak naprawdę jedynym podparciem budowy kominów jest PN 89 B 10425. tam jest wszystko opisane, że komin powinien posiadać wyczystkę, powinien być usytuowany na fundamencie itd.
Dotyczy to kominów murowanych oraz systemowych z prefabrykatów betonowych – ceramiki ponieważ do nich normy nie ma więc obowiązuje je ta właśnie do kominów murowanych.
Współczesne budownictwo oraz wszechwiedza wykonawców stworzyła model komina bezpośrednio nad kominkiem (wkładem) gdzie kominek stanowi zarówno wyczystkę jak i zbiornik na kondensat co nie jest korzystnym rozwiązaniem. Jedyną zaletą takiego rozwiązania jest zyskanie dodatkowej powierzchni ew. rzecz gustu sprawa wyglądu kominka ale coś za coś. Wiem, że pewnie narażę się tą wypowiedzią niejednemu wykonawcy kominków, ale prawda jest taka, że takie wykonanie nie ma żadnego odniesienia w obowiązujących przepisach nawet jako indywidualne rozwiązanie techniczne.

barto0o
26-04-2012, 07:06
fundament pod komin jest, komin byłby wymurowany tradycyjnie i ewentualnie na jakimś poziomie była by wpuszczona mocna poprzeczka stanowiąca jego podparcie po wykonaniu otworu na kominek. Kolejne pytanie, jakiej wielkości musi być komin by zmieścić wkład 60cm? Wiem że podczas obudowy kominka stojącego obok komina stosuje się przerwę później 5cm wełny i dopiero ściana, czy da rade wpuścić wkład bez tej izolacji? liczę się z tym że komin będzie się nagrzewał ale mi to nie przeszkadza bardziej zastanawiam się czy technicznie tak można zrobić. Rozmawiałem z osoba która zajmuje się montażem i dowiedziałem się że on wpuszcza te wkłady w komin ale stosuje izolacje ale za bardzo nie chciał mi wytłumaczyć co? po co? dlaczego?, dlatego pytam.

Kominki Piotr Batura
27-04-2012, 12:48
Bo ja wiem czy rozsądny kominiarz może się narazić w miarę rozsądnemu wykonawcy ?
Kominiarz pisze to co musi, więc można mu wybaczyć ! :D

Dziadek budował kominek , na nim dopiero komin. Jego pradziadek pewnie też.
Setki lat było dobrze tylko w ostatnim półwieczu nagle ludzie tak zmądrzeli,
że przestali myśleć. Bo jak się coś robi , trzeba czasem kapucyny użyć.
Wtedy to nawet do góry nogami komin nie przeszkadza :D

Parę przykładów na komin od pewnej wysokości, bez wyczystki i zapewniam,
że bez problemów z kondensatem! W tym z lewej było trochę problemów z wodą lejącą się do wkładu, ale to raczej wynik zdolności budowlańców.

Kominki Piotr Batura
27-04-2012, 12:56
Tu przykład na kominek zbudowany zgodnie z przykazaniami dziadka. W ścianie,
bez wyczystki, z kominem na kominku


http://www.kominki-batura.pl/portal3.html

barto0o
27-04-2012, 13:35
Dzięki bardzo @Kominki Piotr Batura za posty. Mam kolejne pytanie, jak do komina zbudowanego z trzech ścian i pustego od frontu podpartego ceownikiem podłączyć kominek? rozumiem że na kominek trzeba tylko jak ja uszczelnić tak by ewentualnie nie cofał się dym do środka komina poniżej końca rur?

Kominki Piotr Batura
27-04-2012, 17:02
Dzięki bardzo @Kominki Piotr Batura za posty. Mam kolejne pytanie, jak do komina zbudowanego z trzech ścian i pustego od frontu podpartego ceownikiem podłączyć kominek? rozumiem że na kominek trzeba tylko jak ja uszczelnić tak by ewentualnie nie cofał się dym do środka komina poniżej końca rur?

Chcesz mieć profesjonalnie wykonane, daj rury od dołu do góry. Do końca
komina. Na kominie opierzenie z blachy + solidny daszek. Stal 1.4404, może być
o,6 mm gruba. Kolejno rura w rurę idąc w górę :). Pierwsza rura koniecznie
do wkładu a nie na wkład, mimo że większość producentów sugeruje inaczej.

kominiarz
28-04-2012, 15:13
Bo ja wiem czy rozsądny kominiarz może się narazić w miarę rozsądnemu wykonawcy ?
Kominiarz pisze to co musi, więc można mu wybaczyć ! :D

Dziadek budował kominek , na nim dopiero komin. Jego pradziadek pewnie też.
Setki lat było dobrze tylko w ostatnim półwieczu nagle ludzie tak zmądrzeli,
że przestali myśleć. Bo jak się coś robi , trzeba czasem kapucyny użyć.
Wtedy to nawet do góry nogami komin nie przeszkadza :D

Parę przykładów na komin od pewnej wysokości, bez wyczystki i zapewniam,
że bez problemów z kondensatem! W tym z lewej było trochę problemów z wodą lejącą się do wkładu, ale to raczej wynik zdolności budowlańców.

Dziadek, stawiał, pra i pra, pra zapewne też, ale kominek otwarty którego konstrukcja wymaga wręcz takiej budowli. Nie był to na pewno wkład grzewczy ani kaseta grzewcza. Takie wynalazki zaczęto stosować od jakiegoś już czasu, technika grzewczo-kominkowa widocznie taż ewoluuje.

Kominki Piotr Batura
28-04-2012, 20:26
Dziadek, stawiał, pra i pra, pra zapewne też, ale kominek otwarty którego konstrukcja wymaga wręcz takiej budowli. Nie był to na pewno wkład grzewczy ani kaseta grzewcza. Takie wynalazki zaczęto stosować od jakiegoś już czasu, technika grzewczo-kominkowa widocznie taż ewoluuje.


Widzisz, ja nie widzę różnicy między jednym a drugim. Oczywiście w
kontekście dyskusji zduńsko - kominiarskiej. Jedno palenisko jest
z cegły, drugie z żelastwa. Ot ludziska się pogubili, palić odwykli i
teraz wydaje im się że kominek to statek kosmiczny.
Mnóstwo nowych konstrukcji przenika się nawzajem sposobem
wykonania i materiałami. Kominki otwarte coraz częściej robi się
z wykorzystaniem nowych stali stopowych, z kolei kasety czy wkłady
mają tylko front z żelastwa, reszta to pradziadowe dyrdymały.
Żadna ewolucja nie zmieni zasady: spalić i puścić dym kominem.
Myślę Kominiarzu, że wiesz o czym mówię.

kominiarz
28-04-2012, 21:12
Piotrze. Ok, widziałem na jednej fotce u Ciebie systemowy kominek oparty na odpowiedniej podporze przykręconej do ściany. W porządku, jest bezpiecznie choć co z gwarancją tak przekombinowanego komina? Nie ma problemów jak coś się dzieje? Ostatnio opiniowałem montaż kominka i komina „Fachman” wyciął co nieco i oparł znany komin S na drogim wkładzie bez podpory i wkład kominkowy strzelił. Fachman teraz strzela z portfela. Gwarancji producenta na komin nie ma.

Kominki Piotr Batura
28-04-2012, 21:54
Piotrze. Ok, widziałem na jednej fotce u Ciebie systemowy kominek oparty na odpowiedniej podporze przykręconej do ściany. W porządku, jest bezpiecznie choć co z gwarancją tak przekombinowanego komina? Nie ma problemów jak coś się dzieje? Ostatnio opiniowałem montaż kominka i komina „Fachman” wyciął co nieco i oparł znany komin S na drogim wkładzie bez podpory i wkład kominkowy strzelił. Fachman teraz strzela z portfela. Gwarancji producenta na komin nie ma.


Przeróbki nie dla każdego, to racja. Na głupotę nie ma rady.
Gwarancją producenta się nie przejmuję , bo w nią nie wierzę.
Robię swoje, bo za to mogę odpowiadać, pod tym się podpisuję.

Ceramika do kominka to przekręt współczesnej socjotechniki.
Stal stopowa lepiej się sprawdziła.

kominiarz
28-04-2012, 22:13
Przeróbki nie dla każdego, to racja. Na głupotę nie ma rady.
Gwarancją producenta się nie przejmuję , bo w nią nie wierzę.
Robię swoje, bo za to mogę odpowiadać, pod tym się podpisuję.

Ceramika do kominka to przekręt współczesnej socjotechniki.
Stal stopowa lepiej się sprawdziła.

OK, rozumiem.

barto0o
30-04-2012, 23:48
Chcesz mieć profesjonalnie wykonane, daj rury od dołu do góry. Do końca
komina. Na kominie opierzenie z blachy + solidny daszek. Stal 1.4404, może być
o,6 mm gruba. Kolejno rura w rurę idąc w górę :). Pierwsza rura koniecznie
do wkładu a nie na wkład, mimo że większość producentów sugeruje inaczej.

Dzięki za wszystkie informację, zastanawiam się jeszcze jak zrobić komorę główną i dekompresyjną, u mnie póki co jest wymurowany komin z trzech ścian (nie ma czołowej) i na wysokości 170cm od fundamentu jest Ceownik w kształcie litery T i na nim opiera się ściana czołowa i przegroda na dwa kanały tak by był jeszcze kanał wentylacyjny.
Myślę jeszcze jak powinno wyglądać przejście okrągłej rury do kwadratowego przewodu kominowego, czy wystarczy jak obłoże watą i w niej będzie okrągły otwór czy solidniej np wypychając pozostałe miejsce np. sznurem?
Jaka grubość waty jest minimalna dla obłożenia takiego komina?

Kominki Piotr Batura
03-05-2012, 10:41
Komin kwadratowy "przyjmie" rurę okrągłą, o odpowiedniej średnicy.
Jeśli to prostokąt - stosuje się rury owalne . Nie ma potrzeby wpychać
wełny pomiędzy kanał a stal.

barto0o
03-05-2012, 18:38
Źle się wyraziłem, przewód jest kwadratowy tylko chodzi mi jak zrobić komorę cieplną i dekompresyjną bo nie ma żadnego przesklepienie i jak (czym?) oddzielić jedną od drugiej. Czy wystarczy te sklepienie zrobić z waty czy jakoś płytami zrobić "strop" a może żadnych komór nie robić ale wydaje mi się że wtedy zbyt dużo ciepła będzie uciekać do góry.

Kominki Piotr Batura
04-05-2012, 05:40
Czy przypadkiem kolejne pytanie nie będzie o to jak zrobić wkład kominkowy?
:)

Poszperaj w wątkach kominkowych, sporo tam porad na temat wykonania obudów.

barto0o
04-05-2012, 07:49
Wiem że trochę sporo tych pytań ale nigdzie nie znalazłem wątku w którym ktoś by budował kominek wpuszczony w komin dlatego tak "gitarę" zawracam.

najbardziej zastawiam się jak zrobić komorę cieplna i dekompresyjną jak prosto od kominka rura leci w górę komina.

Kominki Piotr Batura
05-05-2012, 06:21
Kominek wpuszczony w ścianę w zasadzie niczym nie różni się od kominka
którego nie trzeba wpuszczać. Wykonujesz te same czynności, stosujesz
podobną technologię. Co do komory dekompresyjnej, osobiście stosuję
ją tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. jako ochronę stropu drewnianego.

barto0o
05-05-2012, 10:06
i w moim przypadku właśnie taki strop będzie występował i za boga nie wiem jak w takim przypadku wykonać komorę dekompresyjną gdyż rura spalinowa będzie przechodzić przez całą długość komina, czy trzeba po prostu podzielić komin na odcinki i czy zastosować jeszcze inne rozwiązanie.

Panie Piotrze dziękuje za wszystkie odpowiedzi i cierpliwość :-)

Kominki Piotr Batura
06-05-2012, 11:11
Spora odpowiedzialność spadnie na kogoś, kto spróbuje korespondencyjnie
nauczyć budowy kominka tak, by nie puścić drewnianej konstrukcji z dymem.

Ja się nie podejmuję.:)