PDA

Zobacz pełną wersję : Muratorowy konkurs



EM
25-06-2002, 10:44
Murator ogłosił konkurs. Nagrody ho ho! Trafił się nawet samochód!! Volkswagen - nie byle jaki. Grajmy więc!!

A jeśli wygramy....

Bedziemy musieli zrzec sie praw autorskich do naszych prac. OK, rozumiem: funduję nagrody i chcę mieć coś w zamian. Rozumiem także konieczność wyrażania zgody na umieszczenie danych osobowych w różnych dziwnych bazach. To też wartość za jaką kupuję los na ta loterię.

Ale jeśli wygram to zanim dostanę nagrodę będę musiał opłacić sam podatek zanim mi tą nagrode wydadzą (patrz: regulamin)!! W przypadku auta będzie to z 5 tysiączków. To może jednak spokojne życie - nie niepokojone przez sprzedawców kafelków - i meble; zamiast zgryzoty, że nie mam VW choć mogłem mieć?

Elegancja ogółem umarła w Polsce dawno.


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: sawka dnia 2002-07-18 10:22 ]</font>

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: sawka dnia 2002-07-18 10:23 ]</font>

ckwadrat
25-06-2002, 10:48
Jak dla mnie, nowy Bora za 5 tys. zł może być :cool:

empi
25-06-2002, 11:33
Dla mnie też może być, choć to na pewno benzyniak. EM, są jeszcze np. telewizory, a poza tym możesz nie wziąć udziału, lub wziąć udział i nie odebrać nagrody. To wolny kraj. Jak mnie coś nie interesuje to przechodzę obok tego spokojniej, czego i tobie życzę.
Pozdr.

Maco
25-06-2002, 12:01
To też możę być znak "dołączania do UE" :smile:
Tam, z tego co rozumiem wszytkie nagrody są opodatkowane i już. Nawet jak się w pracy soć dostanie to trzeb uważać z wwartością bo powyżej pewnej kwoty trzeba doliczyć podatek (jakby nie było jest to dochód)

A tak generalnie to się zgadzam z EM. Od dawien dawna nagrody w loteriach i konkursach się po prostu dostawało...
I jeżeli ktoś naprawdę liczy na VW Bora a nie ma pieniędzy na podatek to będzie musiał go sprzedać i kupić coś innego (niewątpliwie urząd skarbowy na tych transakcjach wyjdzie na swoje...)

Macias
25-06-2002, 12:06
Z ta sprzedaza to nie jest tak prosto, mozna sprzedac (chociaz moge sie mylic) dopiero po 2 latach. Tak czy inaczej jezeli sie chce nagrode podatek trzeba zaplacic.

empi
25-06-2002, 12:14
No i żeby sprzedać trzeba najpierw zapłacić podatek, a sprzedać można od razu, trzeba tylko .... zapłacić kolejny podatek.
Życzę dużych wygranych

25-06-2002, 12:24
Ale co murator zawinił?!
Wszystkie konkursy odbywają się w ten sposób. Najpierw trzeba uiścić podatek.Nie dorabiajmy do tego zbędnej ideologii.

ryniu
25-06-2002, 12:37
Też mi się wydaje, że podatek od nagród to nie wymysł "Muratora" tylko ustawodawcy.

EM
25-06-2002, 12:49
Elegancki organizator nagród ustanawia nagrodę w wysokosci np. 55000 zł. Podatek 10% wynosi 5500 a resztę czyli 49500 daje sie w postaci rzeczowej czyli samochodu. Wygrana obejmuje więc samą obiecaną wygraną i podatek.

Murator nie zawinił tym że sa takie przepisy tylko zwykłym - jak mówią żabojady - mauvais gout; złym smakiem. Jak się ma na nagrody za 60 000 zł to 6000 extra nie stanowi problemu.

To jest kwestia o którą się czepiam!

ryniu
25-06-2002, 12:59
To wszystko odbywa sie oficjalnie. "Murator" nie może Ci dać "pod stołem" pieniędzy na podatek od nagrody - to nielegalne. Agnicha1704, gdzie jesteś? Wypowiedz się, proszę.

EM
25-06-2002, 13:03
Chłopie o czym mówisz? Jakie nielegalnie? Proces, który opisałem powyżej jest całkowicie legalny i nikt nic nie daje "pod stołem".
Nagroda w eleganckim konkursie wynosi samochód i podatek. Podatek płacisz a autem odjeżdżasz. Proste jak konstrukcja cepa!

ryniu
25-06-2002, 13:04
Cofam, czekam na to co powiedzą fachowcy od prawa i finansów.

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-06-25 14:18 ]</font>

franekF
25-06-2002, 14:11
On 2002-06-25 11:44, EM wrote:
Bedziemy musieli zrzec sie praw autorskich do naszych prac. OK, rozumiem: funduję nagrody i chcę mieć coś w zamian.
A w dodatku wygrani dostają honorarium za publikację tekstu (uwaga! nie moze być dłuższy niż 1 strona maszynopisu) - może starczy na podatek od nagrody?

Maco
25-06-2002, 16:34
EM,
Jeśli podatek jest od wartości nagrody to chyba się nie da dać tyle, żeby starczyło na podatek bo od tego dodatkowego datku też trzeba zapłacić podatek...?

ryniu
25-06-2002, 17:06
Maco, przyznam się szczerze, że w pewnym momencie zgłupiałem, ale teraz wiem co chicałem napisać. To jest właœnie tak jak piszesz: błędne koło, im więcej dostaniesz tym większy podatek będziesz musiał zapłacić.

Wowka
26-06-2002, 09:18
W świetle czytanych wypowiedzi okazuje się, że o lepszym "smaku" redakcji świadczyłoby przeznaczenie na nagrodę samochodu Tico + 3500 zł :smile: :smile:

ryniu
26-06-2002, 09:21
Jeżeli piłka nożna ma rzeczywiście przełożenie na politykę i gospodarkę to biorąc pod uwagę wczorajszy wynik lepiej jednak postawić na auto niemieckie. :smile:

PanRopuch
26-06-2002, 10:10
Czery lata temu przyznano mi nagrode pewnego tygodnika spoleczno-politycznego, 5 tys PLN. Tyle tez otrzymalem. na moje zapytanie, czy musze od tego uiscic podatek, redaktor naczelny uspokoil mnie, ze wszystko jest juz uregulowane. Po prostu te 5 tys. zlotych to byla nagroda netto - ktora dla Urzedu Skarbowego wynosila nieco wiecej. Oni tak robia, wiec mozna. Tyle tylko, ze to nie byl zaden konkurs, ktorego istota jest windowanie nakladu pisma.

yemiołka
26-06-2002, 10:31
no fakt, podatek rzecz paskudna.
mimo to wykorzystam to zbiorcze niezadowolenie i niniejszym ogłaszam, że kupię po cenach preferencyjnych dowolną ilość kuponów :grin:
[w grudniu się mebluję, więc fotelik, lodóweczka i prysznic będą jak znalazł. autko też się przyda :razz:]

Macias
28-06-2002, 07:33
Tylko trzeba jeszcze napisac "piec powodow dla ktorych warto miec dom" A komisja wybierze najlepsze prace. :wink:
Moje powody:
1. Bo mozna kupic czasopismo fachowe Murator
2. Jest sie aktywnym na forum Muratora
3. Mam projekt z Muratora
3. Buduje i wykanczam z Muratorem
5. Mam zolty kubek Muratora
Pewnie cos wygram :grin: , a jakie sa wasze powody?

kodi_gdynia
28-06-2002, 08:30
Wiesz Macias jakbym powiedział Ci swoje powody - to Ty a nie ja wygrabłyś auto. Sam rozumiesz. :grin:

Pozdrawiam

Jola_
24-07-2002, 09:19
Macias, tak się podlizujesz Redakcji, że wygraną masz już w kieszeni!
Teraz pozostaje tylko jeden problem, skąd wziąć na ten podatek?
I jeszcze jedno, a jak zapłacisz podatek przed odebraniem nagrody i nagrody nie otrzymasz - pomimo że wygrałeś - to co wtedy zrobisz?

Macias
24-07-2002, 09:26
Na oplacenie podatku mam jakis okreslony czas juz po otrzymaniu nagrody.
Tak wiec nie ma nagrody nie ma podatku.
A na podatek znajde, tylko musze wygrac.
Pozdrawiam
Maciej

Maco
24-07-2002, 23:16
To po ile chodzą kupony :wink: ?

yemiołka
25-07-2002, 07:31
wolnego kolego, ja mam prawo pierwokupu! :wink:

pitbull
25-07-2002, 07:50
Ogloszenie:
Sprzedam komplet kuponow + podkladke - cena wyjsciowa do licytacji 1 500 PLN

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: pitbull dnia 2002-07-25 08:51 ]</font>

Majka
25-07-2002, 08:34
Hi, hi, ja też "oddam" w dobre ręce zestaw kuponów. Cena do uzgodnienia. :razz:

yemiołka
25-07-2002, 08:37
On 2002-07-25 08:50, pitbull wrote:
Ogloszenie:
Sprzedam komplet kuponow + podkladke - cena wyjsciowa do licytacji 1 500 PLN

Pitbullku, słonko, Tyś chyba nie był szczepiony przeciw wściekliźnie!! :razz:
troszkę Cię poniosło...
kto da mniej?

pitbull
25-07-2002, 09:00
Promyczku, na wscieklizne sie nie szczepilem ale na zoltaczke typu B mam papiery. :smile:
Ty sobie pomysl tak: co to jest 1500 PLN (moze wiecej) do wartosci Bory, tyle co nic, ale zebys wiedziala jaki jest elstyczny doloze jeszcze jeden powod do konkursu.
Tak w ogole to sprzedam tez:
Sprzedam powody dla ktorych warto mic dom. Cena jednego 50 PLN
Ale ze mnie wredny kapitalista :smile:

_Piotr
25-07-2002, 09:46
Powody to nie wszystko... Trzeba to jeszcze umieć ubrać w słowa... :wink:
Tymczasem Pitbull Twoja oferta jest niczego sobie, ale ja też mam swoje powody - a nuż takie same? :smile: No i co? Kupiłbym, a tu nic nowego... :wink:

pitbull
25-07-2002, 10:03
W ramach promocji i rabatu powody beda przystrojone w slowa.:wink:
W przypadku pokrycia sie powodow zwracam 70% kwoty. Piszemy je na kartkach i rownoczesnie pokazujemy.
Sicher ist sicher.

kodi_gdynia
30-07-2002, 07:39
Zmieniając lekko temat - ciekaw jestem co się kryje pod "forma wypowiedzi". Czy redakcję interesują jakieś limeryki czy może piekne pismo obrazkowe, czy może ładna kartonowa karteczka w serduszka z zamglonym logo muratora.

Pozdrawiam

adamski
31-07-2002, 10:16
Hmm, jesli to ma byc "malowanka" to ja odpadam. Moja szanowna malzonka od zawsze twierdzi ze jestem pozbawiony uzdolnien artystycznych w sensie malowania :smile: a ja od siebie moge dodac ze co spiewania w dziecinstwie stado sloni przemaszerowalo mi po uszach :wink:
Hmm, czyli szanse maleja - zwlaszcza ze widze ze wchodza ceny hurtowe. A moze by tak mala komune zawiazac i pozniej sprzedac autko, kase do podzialu :smile:

Rafter
06-10-2002, 10:59
On 2002-06-26 11:10, PanRopuch wrote:
Czery lata temu przyznano mi nagrode pewnego tygodnika spoleczno-politycznego, 5 tys PLN. Tyle tez otrzymalem. na moje zapytanie, czy musze od tego uiscic podatek, redaktor naczelny uspokoil mnie, ze wszystko jest juz uregulowane. Po prostu te 5 tys. zlotych to byla nagroda netto - ktora dla Urzedu Skarbowego wynosila nieco wiecej. Oni tak robia, wiec mozna. Tyle tylko, ze to nie byl zaden konkurs, ktorego istota jest windowanie nakladu pisma.


Czy PanRopuch to Maniek Kraklewski?
Parę lat temu było głośno o Mercedesie za tytuł człowieka roku według tygodnika "Wprost"

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Rafter dnia 2002-10-06 19:53 ]</font>

kodi_gdynia
08-10-2002, 14:56
I jak tam Panie i Panowie. Wysłaliście już swoje powody do Redakcji. Przypominam, iż 20 październik zbliża się szybkimi krokami.
Pozdrawiam

pitbull
10-10-2002, 08:17
Tylko ten kolor nie bardzo mi gra, wolalbym grafitowy.

12-10-2002, 15:50
A mnie przyszła do głowy pewna wątpliwość, którą chcę się z Wami podzielić. I z redakcją.
Jestem pewien, że sporo osób z tego forum weźmie udział w tym konkursie. A co się stanie, jeśli ktoś z tego forum wygra?Czy nie będzie posądzenia o jakieś sprzyjanie? A z drugiej strony, jak zachowa się redakcja, gdy zorientuje się, że osoba, która wygrała, jest z forum. Przecież redakcja zna nazwiska wielu osób wysyłając do nich gadżety.Czy z kolei redkacja nie chcąc być posądzona o faworyzowanie "zrezygnuje" z tego kandydata? Nie sugeruję nieuczciwości, ale przecież taki konkurs jest oceniany dowolnie więc zawsze można zmienić pracę, którą się wybrało.
No i mam wątpliwości czy to będzie czytanie czy ...losowanie. W tym przypadku sprawa działa jak wyżej.
Nie podpisuję się z wiadomych przyczyn, ale sprawa mnie nurtuje.

pitbull
14-10-2002, 08:01
Jakie to ma znaczenie. Najwyzej nie wygrasz. To nie jest robota za ktora dostaniesz wynagrodzenie, tylko pewien traf i lut szczescia. Ci co beda czytali (mysle ze beda) nie koniecznie musza uczestniczyc w forum.
Jest tu okolo 2000 osob wiec nazwiska tylko smigja a czesciej nicki.
A uczestnicy forum i tak nie znaja sie z nazwisk (wiekszosc) to i skad maja wiedziec czy wygral uczestnik czy nie?.
Potraktuj to raczej lzej, bo stres Cie wykonczy :wink:.

14-10-2002, 09:14
Jest to troche wstydliwa sprawa wiec nie podpisze sie nickiem. A propos konkursu i jego regulaminu - w ktorym napisono, ze za opublikowane teksty konkursowe autorowi nalezy sie honorarium autorskie - czy aby za opublikowanie wypowiedzi uczestnika Forum nie powinno sie otrzymywac wynagrodzenia autorskiego ? Pomijam juz fakt ze czasami ktos dostanie kubek czy koszulke - to nie jest przeciez wynagrodzenie ! BTW swojego kubka, ktory mialem otrzymac nie mam od ponad pol roku i pewnie juz nie dostane..:sad:

kodi_gdynia
14-10-2002, 12:07
Tymczasowo Anonimowy. O ile się nie mylę to w regulaminie forum jest zapis, że redakcja może wykorzystywać materiały tutaj zapisane. Jesli tak jest /do sprawdzenia/ to jeśli ktoś uczestniczy w życiu forum automatycznie zgadza się z jego regulaminem.
Pozdrawiam

Frankai
14-10-2002, 15:14
Ryniu i Maco - oto przykład "waszej" matematyki zwanej przez Was "błędne koło": wiecie, że jeżeli tylko ślimak wystartuje pierwszy to zajączek go nie dogoni? No bo skoro ślimak ma jakąś przewagę, to zanim zajączek pokona ten dystans, to ślimak znowu przepełźnie kawałek. Zajączek znowu ma więc do pokonania jakiś odcinek. W tym czasie ślimak znowu popełźnie dalej i ... zajączek znowu musi nadrabiać. Czujecie to? W ten sposób popadacie w analizę czasową, gdzie analizujecie zbliżanie się zajączka do ślimaka w osi czasu, a nie analizujecie odległości, którą oni pokonują. Miłej analizy :grin:

Maco
14-10-2002, 15:42
Przykład dobry ale z założeniem że czas dąży do zera. W innych przypadkach (przy oczywiście kilku kolejnych założeniach) zajączek wyprzedzi żółwia. :wink:

maronbik
19-10-2002, 16:25
Ja wysłałem swoje powody na ten konkurs. I nie miałbym do nikogo żalu za przytoczenie swojej pracy, zawsze to lepiej niż aby moje wypociny przepadły wogóle bez wieści.
Pozdrawiam Was wszystkich.

bobiczek
26-10-2002, 10:13
Macias ale "zapunktowałeś" w redakcji.Ho,ho jak za dawnych, dobrych, gierkowskich czasów.

Macias
28-10-2002, 10:42
On 2002-10-26 11:13, bobiczek wrote:
Macias ale "zapunktowałeś" w redakcji.Ho,ho jak za dawnych, dobrych, gierkowskich czasów.

Tak myslisz, wedle "jedynej i slysznej" sprawy. :wink:
No nie, jestem za mlody nie pamietam tamtych czasow.
Ja sie wychowalem na chipsach i coca-coli, ogladajac Rambo.

Przy okazji Bobiczku z przerazeniem sledzilem Twoj watek (problem) z autosrada. Przykra sprawa, napisz cos wiecej.
Czy cos sie wyjasnilo, zmienilo.
Pozdrawiam
Maciej

Macias
28-10-2002, 10:45
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Macias dnia 2002-10-28 12:36 ]</font>

WMarek
30-10-2002, 08:10
Dla mnie wesołe jest odbieranie nagród w redakcji. Co oznacza,
że zwycięzca musi się wyprawić do najbliższej redacji.

Macias skąd masz kubek muratora?

Macias
30-10-2002, 08:56
On 2002-10-30 09:10, WMarek wrote:
Dla mnie wesołe jest odbieranie nagród w redakcji. Co oznacza,
że zwycięzca musi się wyprawić do najbliższej redacji.

Macias skąd masz kubek muratora?

Witaj,
Nie jeden a dwa kubki, a dostalem od wydawnictwa w ramach prezentu dla forumowiczow ktorych teksty z forum zostaly publikowane na lamach czasopisma. Dostarczone poczta, raczej do Wa-wy nie jechalbym po kubek. :smile:
Pozdrawiam
Maciej

bobiczek
30-10-2002, 12:43
Też mamkubek. Więc nie mówcie że nie można dostać.
Macias, był u mnie we wrześniu lubiany przez Was pan z redakcji "Muratora".
Nie chcę zapeszać, ale sądzę że coś będzie w następnym numerze(patrz sygnalizowane tematy na końcu)

Luśka
30-10-2002, 19:40
Ho, ho, ho, Bobiczku. Poczytamy, poczytamy. A jak tam Twoja autostrada, czy coś się wyjaśniło może?

pitbull
31-10-2002, 09:07
Bobiczek, cykl wydawniczy trwa min 3 miesiace, zatem nie licz za szybko.

bobiczek
31-10-2002, 12:18
Ale to już właśnie jest 3 m-ce , a sądząc po temacie w przyszłym numerze chyba coś tam skrobną.

pitbull
31-10-2002, 13:07
A to przepraszam, z przyjemnoscia przeczytam.

mdziubek
02-11-2002, 09:23
Każdy by chciał kubek, ale wszystko w swoim czasie, jak widzę ile macie wiadomości wysłanych na koncie, to podziw bierze :smile: Ale ja młody jestem, mam czas, może też się kubka dorobię.

pitbull
04-11-2002, 08:37
W mlodosci sila brachu :smile:. Lat sie ma tyle na ile sie czuje a nie jak sie wyglada. :smile:

Ena
06-11-2002, 16:13
tak weszlam.. "zczytalam" ten watek od VII chyba....i... CZy ktos z Was ma wkoncu ten samochod.. :smile:?
Pozatym biore sie za pisanie bo ten tekst przy nicku mi nie lezy . Pa

mdziubek
08-11-2002, 15:09
nie leży ci? To zobacz co mi administrator dodał, w wyniku rozmowy na innym wątku, ładne co?? :smile:

20-11-2002, 10:01
Dzisiaj 20 listop., wygrał ktoś coś??

Dave
20-11-2002, 11:56
To co ze dzisiaj 20 listopada ? Wyniki beda za miesiac...

D.

Frankai
20-11-2002, 12:15
Mdziubek - to jeszcze się napiszesz :lol: Ja do tej pory się nie dorobiłem qbka. Mimo, że na topie jestem od dawna i byłem kilkakrotnie cytowany. Nie oznacza to wcale, że płaczę z tego powodu. Forum dostarcza dużo informacji (do Anonimowego od honorarium - to jest nasza zapłata. Sami sobie płacimy informacjami na różne tematy), a i ludzie tutaj są sympatyczni.

PS. Ja nie brałem udziału w Konkursie, więc podejrzenie o przekręt gdybym wygrał odpadnie :razz:

pitbull
20-11-2002, 13:14
Z drugiej strony, jak wygrasz, to na pewno to bedzie przekret. :smile:

20-11-2002, 16:33
Oto fragment regulaminu:

8. Jury konkursowe rozstrzygnie konkurs do 27 października 2002 roku.
9. Do 20 listopada laureatom zostaną wysłane powiadomienia o przyznaniu nagrody. Laureaci zostaną powiadomieni o zwycięstwie listem poleconym.
10. Termin ogłoszenia nazwisk zwycięzców:
Nazwiska laureatów zostaną opublikowane w styczniowym (01/2003) numerze miesięcznika „Murator” oraz 20 grudnia 2002 na stronach internetowych http://www.murator.com.pl.

Stąd moje pytanie, czy jest wśród nas jakiś szczęśliwiec?Wprawdzie można jeszcze kilka dni wziąć pod uwagę (na dojście listu poleconego, ale myślę, ze także powiadamiano innymi sposobami-równoczesnie),ale to już... :smile:

pitbull
21-11-2002, 11:16
Jako bialy kon tej czarnej gonitwy :grin: zapewniam Cie ze nic nie dostalem :grin:.

Gagatek
22-11-2002, 11:52
Czy ktoś dostał już zawiadomienie o wygranej? Startowałam i umieram z ciekawości!!!!!!!

Frankai
22-11-2002, 11:56
Pitbull - w takim przypadku odwołam wcześniejsze zeznania stwierdzając, że chciałem tylko zniechęcić innych do wzięcia udziału, albo zasłonie się pomrocznością jasną, wsiądę do autka i odjadę uciekając przed pościgiem z US :wink:

pitbull
22-11-2002, 12:13
US ma dlugie lapki, tu i Kanary Ci nie pomoga. A jak nie US to ja Cie dopade (poodbno jestem dozarty :grin:), no chyba ze sie dogadamy ...

Frankai
22-11-2002, 12:24
Nasz US nie może znaleźć tych co nie płacą w Polsce i co najwyżej czepia się biednej nauczycielki, że podała zły NIP.

kodi_gdynia
28-11-2002, 11:27
Tak jakoś smutno w tym wątku. Brak radości - nikt się nie ujwanił, ze otrzymał list poelcony od redakcji. Czas leci a ja już straciłem całą nadzieję i tak sobie teraz myślę, że my forumowicze na starcie byliśmy na przegranej pozycji. To co mówili inni gdyby ktoś z nas coś wygrał to by poszły teksty w stylu, znajomy, oszukali itp. Żałuję, że nie wysłałem kuponów na żonę bądź babcię.
Pozdrawiam

28-11-2002, 21:11
Rozumiem rozgorycznie.Też myślę,że to mogło mieć znaczenie.Ale ja podejrzewam,że jak to bywa przy tego rodzaju konkursach-wylosowano zgłoszenia i z nich wybrano dopiero.Przecież w bardzo krótkim czasie nastąpiło sprawdzenie prac.
Ale mam pomysł. Urządźmy powtórkę z konkursu, tu na forum.
Proponuję następujące zasady:
-chętne osoby publikują swoją pracę w osobnym wątku jako anonimowe, ew. anonim1, 2, itd
-odbywa się głosowanie-imienne (powiedzmy po 2 tygodniach)
-następnie każdy ujawnia, która praca była jego
-nagroda-kubek-ja mogę odstapić swój, którego wprawdzie jeszcze nigdy nie otrzymałam, ale nie tracę nadziei :wink:

Założenie wątku wygląda tak,że osoby chętne, które "wchodzą w ten interes", zakładają (kto pierwszy- zakłada i publikuje, a następni dołączają)
Nie wyrażajcie swojego zdania tutaj (bo będzie wiadomo, kto jest zainteresowany, tylko zakładajcie wątek)Chyba,że pomysł się nie przyjmie. :smile: Ciekawa jestem, co napisaliście. :lol:

Pozdrawiam :smile:

pitbull
29-11-2002, 08:28
Opal, pomysl ciekawy ale realizacja po ogloszeniu wynikow.

kodi_gdynia
29-11-2002, 08:38
Też uważam, że pomysł jest ok. Nawet, ktoś już się wypowiedział.
Pozdrawiam

lola
29-11-2002, 10:25
Och, jak ja zazdroszczę tym którzy mogli sobie pozwolić na nieuczestnictwo w tym konkursie.Są bogatsi o spokuj wewnętrzny.

wieku
09-12-2002, 14:17
redakcjo !!! ile jest zgłoszen ? bedzie ciekawa dyskusja jak sie dowiemy ,zanim ogloscie liste
pozdrawiam

andrzej K.
20-12-2002, 09:07
Hej, sa wyniki. Nagrody zgarnely kobity, przewaznie dwojga imion! Nic dziwnego, w komisji tez same kobity... Z niecierpliwoscia czekam na publikacje prac, ciekawe, czy nagrodzono te "limeryki, grafiki, i inne pocztówki dzwiekowe", ktore sa wbrew regulaminowi. Piec oryginalnych powodow trudno bylo wymyslic, natomiast moje prace byly chyba oryginalne. Szkoda, ze nie dogodzilem komisji... :sad:

avzi
20-12-2002, 09:25
Andrzeju K. - ja przeżyłem podobny zawód, co Ty. Tłumaczę to sobie nie dotarciem moich 5 powodów w terminie do redakcji.:smile:

avzi
20-12-2002, 09:26
Andrzeju K. - ja przeżyłem podobny zawód, co Ty. Tłumaczę to sobie nie dotarciem moich 5 powodów w terminie do redakcji.:smile:

lola
20-12-2002, 09:54
sory, ale gdzie są ogłoszone te wyniki?

avzi
20-12-2002, 09:58
Listy nagrodzonych są na niniejszej stronie Muratora w dziale "Konkursy" oraz w nr styczniowym Muratora (tam też zamieszczono fragmenty niektórych prac).

kodi_gdynia
20-12-2002, 10:55
Przypuszczam, że bardziej od 5 powodów liczyły się wyklejanki i itp. cudeńka. No cóż człowiek jest mądrzejszy i jak będzie 30 czy 40 lecie to będę wiedział jak postępować.
Pozdrawiam zawiedzionych do kórych sam się zaliczam.

wieku
20-12-2002, 11:24
ja sądze że dopiero po przedstawieniu całych tekstów dopiero ocenimy.na razie to co przeczytałem "fragmenty" w muratorze to poziom jest po prostu marny.ciekawy jestem co oceniali ,bo z treści wynika że jury ma całkiem szary , beznamietny gust.To miały byc orginalne,zabawne i za zarazem ciekawe pomysły a czy są ? a gdzie są te orginalne, pomysłowe....."wypowiedzi". jestem rozczarowany.
pozdrawiam .wieku

andrzej K.
20-12-2002, 11:54
Qrde, ja wiedzialem ze tak bedzie. Matura na 5 i w ogole szkola srednia, kilka tys. przeczytanych ksiazek, kreatywnosc niezbedna w mojej pracy marketingowca, pisywanie do gazetki zakladowej - na nic. Nawet glupiego telewizora. Najgorsza jest ta bezsilnosc, bo co mozna zrobic - z gustami sie nie dyskutuje. Moze wymienimy sie swoimi pracami, to zobaczymy obiektywnie, jakie byly?

kodi_gdynia
20-12-2002, 12:11
Andrzeju, jest założony wątek i kilka osób które są zalogowane na forum napisały pod anonimem swoje prace. Zabawa mogłaby być ciekawa tylko chętnych brak.
Pozdrawiam

20-12-2002, 12:25
Ej, chłopaki wyluzujcie!!
Smęcicie jak baby na straganie. :wink:
Chyba nie liczyliście na wygraną? :lol:
Przyjdzie do Was św.Mikołaj to Was pocieszy.
Uszy do góry. :smile:

Majka
20-12-2002, 12:36
Opal, a co Ty taka wesoła? Czyżbyś coś wygrała :grin: Kibicowałam wszystkim forumowiczom, więc wygrani przyjmijcie gratulacje, a przegrani.... nie martwić się - konkursów jest dużo.

20-12-2002, 12:52
No co Ty. :lol:
Ja się cieszę ze zdrowia.
Na grzyba mi samochód. :wink:
Pozdrawiam :smile:

andrzej K.
20-12-2002, 13:03
Majka, konkursy są, ale rzadko z tyloma nagrodami i wykorzystujące powszechne umiejetnosci. Tak sobie pomyslałem -tutaj wiele zależy od ciebie, nie jak w loterii - od czystego przypadku. Jest jednak i tu łut szczescia - gust komisji. Los jest obiektywny, gust nie. Moze lepiej grac w totka - szanse statystycznie mniejsze, ale i nagrody wieksze :smile:

kodi_gdynia
20-12-2002, 14:21
Opal ja przypuszczam, że Andrzejowi chodzi o tekst pisany. U mnie z pisaniem i ortografią jest różnie, więc głosu nie zajmuję, ale czytając te powody w dzisiejszym wydaniu Muratora można być zdegustowanym. Powody, ani to odkrywcze, ani pięknie napisane. Zwykły tekst jak w codziennej prasie. Jestem w stanie zrozumieć Andrzeja, gdyż jest o niebo bardziej poetycki niż część laureatów. Liczył się pomysł i domki bardziej przemawiały do wyobraźni.
Wybór był jednak subiektywny,
trudno z tym polemizować
idą święta
więc trzeba się wyluzować.
A więc warto zagrac w totka,
może Wigilia będzie słodka!

I tak będzie słodka.
Pozdrawiam

wieku
20-12-2002, 14:46
jury też ma święta i rodzince, znajomym prezenty porobili.

wieku
20-12-2002, 14:48
lub kto pierwszy ten lepszy, przy takiej ilosci wysłanych propozycji.

20-12-2002, 14:53
A ja Wam mówię,że nikt tego nie sprawdzał.Kilka tysięcy prac?! Wylosowali i tyle. :smile:
Tak się podobno to robi w redakcjach. :wink:
Ale należało by to zaznaczyć w regulaminie-że są 2 etapy, najpierw losowanie a potem wybór. Subiektywny, bo inaczej być nie może. :lol:
W Muratorze jeszcze nie czytałam i nie wiem czy przeczytam, bo jak zlikwidowali salon muratora, to nie wiemy skąd mamy odebrać preneumeratę. :lol:

Życzę słodkiej Wigilii. :smile:

wieku
20-12-2002, 15:44
to nie masz co żałować opal, ale sprawdzić możesz i warto mieć swoja opinie

avzi
20-12-2002, 15:57
Mogło być tak jak podejrzewa Opal. W końcu był to konkurs, a nie loteria, więc nie był wymagany ani notariusz, ani pozwolenie Ministerstwa Finansów. Wystarczy regulamin, a przebieg oceny prac nadzorowało samo jury. Jeśli przyszły tysiące zgłoszeń, to komu chciałoby się to wszystko przeczytać?:lol:

wieku
20-12-2002, 16:06
to po co robic konkurs .kase dac z nagrod naprawde osoba które moga potrzebowac pomocy ,np. powodzianom, a tacy jak my ktorzy buduja to i tak sobie "musza" jakos poradzic aby wykonczyc dom naszych marzen.

poz wieku

Frankai
20-12-2002, 22:45
No widzicie - wiedziałem, że nie wygram, więc się nie wysilałem by wysłać cokolwiek. I co ... miałem rację - nie wygrałem :grin: W tym kontekście trochę przeraża mnie to co pisze Opal - nie ma Salonu :???: Opal wytłumacz co miałaś na myśli - na stronie www ciągle jest.

20-12-2002, 22:59
A ja myślę,że ci dostali nagody też ich potrzebują. Może bardziej niż my, tego nie wiemy.(a swoją drogą jak ktoś ma kasę, to nie kupuje muratora tylko dom. :wink:)
Ja nie żałuję,że wysłałam swoją pracę, bo przynajmniej zmobolizowało mnie to do pomyślenia, po cholerę mi ten dom.:wink:
A czasu mi to dużo nie zabrało więc nie ma problemu.:smile:
Frankai,ja to wiem z plotek na warszawskiej o tym salonie.

Maco
20-12-2002, 23:14
Powtórze się z jakiegoś innego wątku...
Niedawno wpadły mi w ręce Muratory z lat 94-96. Jejku jakie one dą fajne, treściwe i pełne zaangażowania !!!

Te dzisiejsze to już takie raczej rzemiosło i czyste wyrachowanie. Niewiele entuzjazmu, czysta klalkulacja. I czy konkurs czy reklama, czy reportaż sponsorowany albo artykuł o MATERIALE pisany przez znawce okazującego się być pracownikiem firmy produkującej MATERIAŁ...

Świat się zmienia...

Czy idzie do przodu ? Mam z tym dylemat...

maronbik
12-01-2003, 22:48
Nie moge sie pogodzic z faktem że zostałem niezauważony...
kurde jak mi smutno...

Nigdy w życiu nie napisałem chyba takich pieknych kilku zdań jak na ten konkurs, a tu figa... napisałem to w ogóle tylko dlatego że byłem wtedy świeżo zakochany i uwierzyłem w siebie

Spodziewałem sie lepszych wyników :sad:

Mam szczerze dosyć wszelkich konkursów i muratorów...

Ten konkurs to było OCHYDNE Oszustwo !

M

beatrix
16-01-2003, 15:00
Może opublikujmy na forum nasze prace we fragmentach (ale nowy wątek, np. nasz konkurs, żeby było łatwiej trafić) i ocenimy sami? Wybierzemy najlepszą na forum. Rzadko tu bywam, ale mogę
napisać fragment, zajrzę w poniedziałek czy założył ktoś taki
wątek. Pierwsza się wstydzę...

beatrix
16-01-2003, 15:00
Może opublikujmy na forum nasze prace we fragmentach (ale nowy wątek, np. nasz konkurs, żeby było łatwiej trafić) i ocenimy sami? Wybierzemy najlepszą na forum. Rzadko tu bywam, ale mogę
napisać fragment, zajrzę w poniedziałek czy założył ktoś taki
wątek. Pierwsza się wstydzę...

beatrix
16-01-2003, 15:06
Jak to nie mam praw do skasowania??? Bo po co dwa razy?
Już straciłam prawa? Napisałam coś nie tak? Mam zrobić
samokrytykę, jak w Korei Płn? Wszędzie indokrynacja... :smile:

maronbik
17-01-2003, 01:01
Pomysł naszego własnego wyboru jest całkiem ciekawy, ale przypuszczam, że oceny moga byc niejednomyślne (dla mnie moje zdania są najpiękniejsze :wink:)
Moja kochana dziewczyna podziela moje oceny i to jest dla mnie najważniejsze, przecież to dla niej chciało mi sie bawic w wymyślanie poetyckich opisów. Jej opinia jest moim zwycięstwem w tym konkursie.

Najważniejsze to być szczęśliwym z tym co sie już ma...
...a samochód może sie jeszcze kiedys kupi :smile:

andrzej K.
07-02-2003, 10:52
Najgorsza jest ta bezsilność...
Dopiero teraz przeczytałem fragmenty prac konkursowych. Myślałem, że mnie krew zaleje - tak banalnych i banalnie podanych powodów to się nie spodziewałem! A miało być oryginalnie pod względem formy i treści! Jakiej formy? Jak zaklasyfikować laurkę, wyklejankę czy kasetę jako "prace na 1 str. maszynopisu, nie przekraczające 1800 znaków"? Praca na VW Bora wygrała, bo była poetycka i ... prosta! To my się tu wszyscy sprężamy, wydziwiamy jakieś historyjki itp. a tu takie cóś wygrywa?! PIERWSZY przyszedł mi do głowy taki opis jak zwyciężczyni, ale natychmiast odrzuciłem jako zbyt prosty, banalny. Gdybym lepiej przemyślał, kto zasiada w jury (same baby), to napisałbym ckliwą, poetycką, banalną mini-nowelkę. Zresztą napisałem, ale chyba jednak zbyt ambitną. I tak stałem się ofiarą własnego talentu...
Ale przyznać trzeba, że kilka wyjątkow było ciekawych. Co oczywiscie nie zmienia mojego zdania o całym konkursie - LIPA, CHŁAM, ŻENADA. Redakcji Muratora życzę dalszych takich gniotów, które walnie przyczynią się do upadku firmy, wespół z coraz bardziej beznadziejną zawartością kolejnych numerów, w których NIE MA CO CZYTAĆ!

Osówka
07-02-2003, 11:56
A kapusta rzecze smutnie: moi drodzy - po co kłótnie.......itd.
Czyżbyście NAPRAWDĘ uwierzyli, że właśnie Wy odjedziecie tą Borą do własnej nowej kuchni w kolorze wojskowy dąb (lub oliwka - śliwka)i usiądziecie na tych fotelikach ???? Jak dzieci, które chcą dostać rower za to, że zjedzą chipsy...
Kochani - budujcie i piszcie dla siebie i przyjemności - szkoda stresów. Najpiękniejsze utwory można znależć na forum np. o wróblach i styropianie, o nowym domku. Sama bym dała nagrody, ale nie mam kasy, bo oszczędzam na dom. Pozdrawiam poetów!!!!