Mam duży problem,może ktoś miał podobny i będzie w stanie coś podpowiedzieć... Zdecydowałem się na elewację z płytek klinkierowych. Kupiłem płytki z Cerradu i niestety ktoś mi podpowiedział że dobrym klejem jest produkt QUICKMIX-a FRK FASADA... Wykonawcy robią na grzebień zrobione 3/4 budynku i zrobił się problem. Z ściany odspajają się płytki, lecą na posadzkę. Gdy podchodzisz i opukasz płytki to słychać dzwoniącą płytkę. Dosłownie płytkę ręką oderwiesz... Co dziwne klej bardzooo trzyma się elewacji a płytek w ogóle!!!Ściany to styropian, na tym siatka zatopiona w kleju zagruntowane...
Witam
W karcie technicznej produktu nic nie piszą na temat możliwości klejenia płytek do styropianu. Wymienia się "beton, mur wszelkiego rodzaju, tynki cementowo-wapienne lub cementowe" ale o styropianie ani mowy. To może powodować, że firma QuickMix będzie stroną wygraną. Jeżeli pójdą na ustępstwa, to tylko w celu uniknięcia niepotrzebnego rozgłosu.
Druga sprawa dotyczy sposobu klejenia płytki. Według informacji widniejącej w karcie techn. powierzchnię styropianu należy posmarować klejem a następnie płytkę. Czy jest Pan pewien że te czynności zostały wykonane zgodnie z zaleceniami? Znając podejście i sposób pracy polskich fachowców to raczej wątpię, żeby przestrzegali ten proces. Liczy się czas i pieniądz. Jakość spychana jest na koniec.
Według naszej oceny należy zerwać całą wykonaną już powierzchnię, bo jeżeli jeszcze jakieś płytki się trzymają, to i tak w krótkim czasie odpadną, max. dwie zimy.
Przykro nam ale to jest jedyne wyjście. Później, koszty naprawy mogą być jeszcze wyższe.
Kolejną sprawą może być rzeczywiście jakość kleju. Wszytko co w Polsce i na krajowy rynek produkowane posiada gorszą jakość (tak jest ze wszystkimi, spożywką mat. budowlanymi, chemią gospodarczą, itd., itp.). To chyba leży w naszej mentalności.
Jesteśmy Generalnym Przedstawicielem niemieckiej firmy KESS-ISOLIERKLINKER, produkującej system elewacji na poliuretanie z przyklejoną już w fazie produkcji płytką klinkierową. W Polsce są firmy, które starają się produkować materiał podobny ale według danych technicznych odczytanych z Aprobat ITB i sprawdzonych w niemieckim laboratorium, wygląda to żałośnie. Praktycznie nie ma parametru, który byłby zbliżony do standardu niemieckiego. Dwa, trzy, cztery razy gorsze właściwości od niemieckiego systemu - w kwestii nasiąkliwości pianki PU nawet 10 krotnie. Taka jest jakość produktu polskiego Producenta tanio bo klient kupi, co dalej niech się martwi sam.
Taki system, który powinien wytrzymać min. 30 lat (na Zachodzie znany od 35) już po 10 zacznie odpadać od podłoża, ulegać zniekształceniu. Dlaczego? Bo np.: pianka PU zamiast gęstości 57kg/m3 (parametr niemiecki) nie osiąga nawet 30kg/m3. To jest obraz polskiej jakości.
Jeżeli byłby Pan zainteresowany parametrami oferowanego przez nas systemu niemieckiego lub w innych sprawach, proszę pisać na adres
[email protected].
Pozdrawiam