PDA

Zobacz pełną wersję : Oswietlenie schodow



Romano
24-05-2004, 09:35
Mam zamiar oswietlic schody wewnetrzne, jak narazie nie mam rzadnego pomyslu, pomozcie

Matizka
24-05-2004, 09:57
No własnie my też wałkujemy ten temat - prawdopodobnie jedna ściana będzie ażurowa i tam we wnękach będa halogenki. Ale to nie za duzo światła, schody mam tradycyjne, betonowe z dość zamkniętą klatką schodową.

Czy nad podestem na półpiętrze (to nie jest zabiegówka) umieścić jakis kinkiet czy górne światło? Czy coś typu plafon w tym miejscu oświetli obydwa biegi?

jak to jest u Was?

M.

Tomasz M.
24-05-2004, 10:04
Kinkiet nad zagięciem biegu (czyli tam, gdzie byłyby spocznik, gdyby był), drugi w hallu na górze. Klatka schodowa półotwarta na salon i hall na górze. Użytkowanie schodów jeszcze przed nami, ale liczymy, że to powinno spokojnie wystarczyć do chodzenia, nawet jeśli do czytania gazet będzie za ciemno.

Przekorek
24-05-2004, 10:04
Na etapie projektowania bardzo dbałem o okno na klatke schodową - choćby dachowe. Więc w dzień nie ma sprawy. Na noc - miniaturowe lamki w ścianie co 3 schodek (7 Wat każda). Nie jest to dobry pomysł (żona, wiadomo, ma inne zdanie). Ja bym dał 2-3 kinkiety z oszczędnościowymi żarówko-świetlówkami (nie wiem jak sie taki nowoczesny zawijas nazywa) - też po 7 Wat. Są u mnie małe dzieci, więc żeby się nie bały w nocy siusiu, to się całą noc kilka światełek świecić musi.

dobrzykowice
24-05-2004, 10:13
Poszukajcie bodajże w temacie WNĘTRZA. Tam był ten temat juz omawiany

SlawekZ
24-05-2004, 11:42
ja bym do sterowania tym oświetleniem dołożył czyjnik ruchu

Przekorek
24-05-2004, 12:03
No, raczej nie dawalbym czujnika: sprawia to wrażenie sztucznosci (jest natomiast dobre w ogródkach, lub przy furtce). Poza tym - oszczednosciowym żarówkom szkodzi częste zapalanie i gaszenie.

Romano
24-05-2004, 12:42
Czy sa w ogóle typowe oprawy shodowe, w marketach nie maja :( [/img]

tchrzano
24-05-2004, 12:56
Ja mam klatke schodowa oddzielona od pokoju dziennego scianka i zrobilem tak:
- do sprzatania i jak ma byc jasno, dalem nad spocznikiem, na sciance przewod do kinkietu lub plafonu, ktory oswietli obydwa biegi
- do normalnego uzytkowania, co trzeci schodek 20cm od trepa lampke 7-10W + 2 lampki na spoczniku.

Wylacznik schodowy zapala i gasi to, co jest ustawione na przelaczniku (plafon lub lampki nad trepami)

Romano,
W Castoramie sa lampki schodowe 10W tyle tylko, ze na 24V, a ja poszukuje na 230V i jeszcze ich nie spotkalem.

nurni
24-05-2004, 18:16
Można do tego wszystkiego dodać jeszcze ściemniacz i mamy takie natężenie światła jakie chcemy.

Pozdrawiam

tom soyer
24-05-2004, 19:05
http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24490&highlight=o%B6wietlenie+schod%F3w

Romano
27-05-2004, 08:43
Na etapie projektowania bardzo dbałem o okno na klatke schodową - choćby dachowe. Więc w dzień nie ma sprawy. Na noc - miniaturowe lamki w ścianie co 3 schodek (7 Wat każda). Nie jest to dobry pomysł (żona, wiadomo, ma inne zdanie). Ja bym dał 2-3 kinkiety z oszczędnościowymi żarówko-świetlówkami (nie wiem jak sie taki nowoczesny zawijas nazywa) - też po 7 Wat. Są u mnie małe dzieci, więc żeby się nie bały w nocy siusiu, to się całą noc kilka światełek świecić musi.
CZy te zarowki sa na 12V czy 230V ?

kozbi
27-05-2004, 16:59
Polecam do tego sterowania specjalny schodowy czujnik ruchu, montowany w normalnej puszce fi-60 zamiast tradycyjnego wyłącznika schodowego, bardzo estetyczny, można dobrać do pozostałego osprzętu zainstalowanego w całym domu, ma możliwość zablokowania w pozycji zał. lub wył. nie trzeba pamiętać o wyłączeniu i znika problem dzieciaków w nocy. Co do miejsca instalowania żródeł światła, badrzo dobrze wygląda i zdaje egzamin instalowanie małych opraw halogenowych w odległości 20-30cm od trepa. ZBYCH przedstawia zdjęcie takiego rozwiązania (odsyłacz podaje tom soyer).

Barti4
27-05-2004, 22:58
Ja zamontowalem 2 plafony i jest cool....

awt
28-05-2004, 06:56
U siebie zainstalowałem dwa czujniki ruchu- na dole i na górze. Przy czujnikach ruchu nie stosuje się energooszczędnych żarówek bo niby po co? Nie muszę stosowac różnych podświetleń schodów, w nocy w domu jest ciemno! Czujniki rozwiązały podstawowy problem : moje dziecko nie dostawało do wyłączników. Teraz są wszyscy zadowoleni, dziecko mi się nie przewala na schodach, nikt nie narzeka, że się non-stop pali światło.
Pozdrawiam

tom soyer
28-05-2004, 08:21
moge podpowiedziec jeszcze ze po pierwsze klawisze powinny byc na wysokosci okolo 110.. 130 cm (ergonomia :) i wtedy chodzace dziecko nie ma problemu z zapaleniem swiatla. poza tym polecam zastosowanie wlacznikow "dzwonkowych" i wylacznika schodowego w szafce elektrycznej. wtedy oswietlenie mozna wlaczac w wielu miejscach i nie trzeba ciagle za soba gasic swiatla. czujnik ruchu czasami trudno umiescic w dobrym miejscu tzn tak zeby przechodzac hallem nie zapalalo sie swiatlo a tylko kiedy faktycznie korzystamy ze schodow. czasami trzeba uzyc dwoch czujnikow ale sposob ten jest tez czasami uzasadniony.