Zobacz pełną wersję : Ogród i dom yuki
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
Cześć:)
Dom już wybudowany, chociaż dopieszczanie cały czas trwa;) Dziennik budowy już stracił rację bytu... Może czas na galerię?
Tytuł trochę na wyrost, bo ogród to dopiero jego zalążek, ale cieszy mnie już bardzo:)
Na początek więc kilka zdjęć:
tulipany
http://i48.tinypic.com/qyihib.jpg
http://i45.tinypic.com/dpj0x0.jpg
http://i48.tinypic.com/2r43pmd.jpg
http://i45.tinypic.com/1035wyt.jpg
http://i48.tinypic.com/4haznp.jpg
http://i46.tinypic.com/s2uq3a.jpg
http://i49.tinypic.com/6pp8go.jpg
http://i49.tinypic.com/2u7ywhu.jpg
olgusieniunieczka
07-05-2012, 20:29
Znalazłam :)
Można się wpisywać tu, czy w komentarzach???
Piękne te tulipany. Moje holenderskie jakieś lipne, albo za późno je wsadziłam, mogły się nieco podkisić :(
Olga:hug:
Można tu pisać oczywiście:yes:
Pomyślałam, ze tak będzie wygodniej... Wiesz co ja też mam takie jedne tulipany, z których nic nie będzie... najładniejsze wybrałam przed samo wejście i nie zakwitł ani jeden!!! Albo nie tak były wsadzone, albo za późno, albo nie wiem o co cho...
Próbuję dodać kilka zdjęć z kompa, nie z tinypica:o
UWAGA, UWAGA...
......
I wielkie NIC!!!
Dobra, wciągam na tinypic...
I ja znalazłam, chociaż początkowo szukałam w innej galerii ;-)
A moje holenderskie wychodzą i to dość mądrze - sukcesywnie cieszą swoim widokiem ;-)
To teraz iglaczki. Nie jest ich zbyt wiele u mnie, ale o tej porze roku też są bardzo radosne:)
Młode przyrosty na serbach:
http://i47.tinypic.com/35jzfp2.jpg
I sośnie czarnej
http://i49.tinypic.com/2585h8p.jpg
oraz kosodrzewinie
http://i48.tinypic.com/34z0vuq.jpg
A największe przyrosty ma świerk ASPERATA, pieszczotliwie przez nas zwany Yetusiem;)
http://i49.tinypic.com/2s0bdag.jpg
O AGPka też jest:hug: dostajesz odznakę Sherloka Holmesa;)
Znalazłam hurraaaa :wiggle::wiggle::wiggle:
Wszelki DUCH!!!
Ania, chyba czerwony dywan rozkładać trzeba!!!!
Dziewczyno, gdzieś Ty była???? Co U Ciebie???
Pisz tu szybciutko!!!
Ło matko, z tego wszystkiego nie wyściskałam Cię :hug::hug::hug: :hug::hug::hug: :hug::hug::hug: :hug::hug::hug:
W weekend majowy robiliśmy opaskę wokół domu
Tak było przed:
http://i47.tinypic.com/20pshtz.jpg
a tak po:
http://i48.tinypic.com/2gvmyxk.jpg
Obserwowaliśmy sroki na płocie;)
http://i47.tinypic.com/2n7moi0.jpg
Rozegrałyśmy meczyk młodość kontra doświadczenie:D
http://i50.tinypic.com/1y5xqr.jpg
I generalnie odpoczęliśmy:D:D:D
Heloł Juczka:)
Fajnie że jesteś w galeriach teraz będę miała bliżej aby cię odwiedzać :rolleyes:
A wy tak sami tą opaskę w około domu? :jawdrop:super wyszła!
Marjelka :hug: cóż za zacny gość mnie odwiedził:)
Że tak sami, to nie całkiem... Weekendowało się u nas 13 osób, to było kim robić;)
No dobra, 2 z nich to bardzo młoda młodzież z jednocyfrowym wynikiem na zegarze czasu, ale reszta ochoczo brała się do roboty;)
Sami to znaczy -sami swoi znaczy się:) to nadal chylę głowę :D
edit. jaki tam zacny gość :razz:
Ano taki, że jak chcę oczy nacieszyć to do Cię na pierwszą stronę lecę i się upajam...
Sami Swoi się spisali:D
Jeszcze zostały 2 strony domu... hmmm... kiedy następny długi weekend?;)
Żart:D Może sami damy radę nim nastąpi?
Sami w sensie sami:D
Ja tam na tym meczyku widzę samą młodość :)
A sroki to moje są, rodzone, tylko co na moim ogrodzeniu siedziały.
Ależ włóczęgi no. Każ im wracać do domu. Moje żaby za nimi tęsknią ;)
Tola:hug:
ale tak mi cudnie skrzeczą w sąsiadowych brzozach... I wyścigi urządzają...
A jak na zające polują:o Dobrze im tu...
Aby na pewno Twoje?
olgusieniunieczka
08-05-2012, 09:26
Sroki na "moje" zajączki??? No nie!!!
Ale powiem Wam, ze w zeszłym roku to się bałam o życie naszej kociczki. Ona, miastowa, wpadła na działkę jak do siebie, dalej zwiedzać, łazić gdzie się da. A to się okazało terytorium srok. Jak ją 6 szt otoczyło, to mąż się wystraszył i pędził Dzidkę ratować :D
Opaska super. Jeśli miałam jeszcze jakieś wątpliwości- kostka czy otoczaki, to teraz już nie mam :) BTW a gdzie kupowaliście kamorki? Bo ja i na taras i do oczyszczalni potrzebuję takowe różnej frakcji i nie bardzo wiem gdzie szukać.
Kamorki super wyglądają!!!
My kupowaliśmy tam gdzie robią beton, (w Dąbrowce)
Potrzebowaliśmy do studzienek na deszczówkę. Pojechaliśmy na plac, popatrzyliśmy na różnice we frakcjach i wzięliśmy taki, który najbardziej nam odpowiadał. Chyba to była frakcja 16-32 i był to żwir płukany. Kosztował 100/tonę, a niepłukany 80 (o ile nic nie popitoliłam;))
Nowa porcja zdjęć:)
Niestety nowa nie oznacza najbardziej aktualnej... Bo jak już zrobię fotki, to nie mogę się zebrać, żeby je wrzucić, jak mam czas, to net nie chce współpracować, a jak już wrzucam, to patrzę, że mało aktualne. Te co prawda są z 10 maja, ale wszyscy wiemy, że o tej porze, każdy dzień to niesamowita różnica:yes:
No dobra, dość gadania;)
Czujecie ten zapach?
http://i48.tinypic.com/swwrx0.jpg
http://i47.tinypic.com/rs4x0g.jpg
Moje hosty są obecnie na bardzo różnym etapie wzrostu. Jedne dopiero się pokazują:
http://i50.tinypic.com/32zq7x0.jpg
Inne już całkiem spore
http://i47.tinypic.com/qrc9zk.jpg
A te liście mają prawie jak latem
http://i45.tinypic.com/rm4ri8.jpg
Niepozorne ale śliczne kwiatuszki berberysu
http://i45.tinypic.com/mhzioz.jpg
Kwitnący tamaryszek
http://i50.tinypic.com/25gc50i.jpg
I tawuła
http://i46.tinypic.com/2lcbn0n.jpg
I troszkę owoców;)
http://i50.tinypic.com/28cq14m.jpg
mmmm... dzieciństwo u dziadków mi się przypomniało... a to za sprawą agrestu ;)
przyjemny wątek się zapowiada..wiosennie,ciepło.. będę zaglądać :popcorn:
Madileo, witaj:welcome:
Cieszę się, że zajrzałaś:hug: mam nadzieję, że będzie ciepło i przyjemnie;)
Zapraszam:)
Wczoraj mimo deszczu wyskoczyłam z aparatem do ogrodu:D
Zaczęły kwitnąć rhododendrony. Co prawda z 6 posadzonych kwitną tylko 2: roseum elegans:)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/e920ed63.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/a5f96139.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/ca56a0f8.jpg
Zaczyna kwitnąć lilak meyera palibin
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/1d66860b.jpg
I tawuła
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/0a6138c5.jpg
a w pełni rozkwitu inna tawuła
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/48acb130.jpg
Niedługo też powinny zakwitnąć pęcherznice:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/17ccbc59.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/fc3d4b1e.jpg
jaśmin:o
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/067e78f2.jpg
róże:o:o
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/790172be.jpg
jeszcze trochę i dojrzeją truskawki:D:D:D
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/aee49b47.jpg
Wczoraj sprawdzałam też, czy
pod malutkim krzaczkiem
pod krzaczkiem poziomek
mają krasnoludki swój maleńki domek...?
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/805daab3.jpg
olgusieniunieczka
16-05-2012, 10:55
I co? I co? Mają??? :D
Jeżeli tak to bardzo maleńki;)
Albo magiczny znikający przed wzrokiem ludzkim;)
Yokasta:welcome:
mam go już 3-ci rok, ale dopiero w tym roku tak ładnie cały obsypał się pąkami:)
A tawuły też uwielbiam:yes: Jeszcze kilka sadzoneczek mam w doniczkach, na kolejne obwódki;)
[QUOTE=yuka;5363300]Cześć:)
Dom już wybudowany, chociaż dopieszczanie cały czas trwa;) Dziennik budowy już stracił rację bytu... Może czas na galerię?
Tytuł trochę na wyrost, bo ogród to dopiero jego zalążek, ale cieszy mnie już bardzo:)
Na początek więc kilka zdjęć:
no na zalążek ogrodu to to mi nie wygląada.....tylko na całkiem spory kawał ogrodu i to dość mocno juz obsadzony i kolorowy.......pięknie się zapowiada wątek....będę podgladać
Sara witam serdecznie:welcome:
Kawał jest rzeczywiście, ale roboty przed nami;)
Ale i tak bardzo się cieszę z tego co mam:D:D:D
Zapraszam, zaglądaj, mam nadzieję, że w miarę na bieżąco będą fotki się pojawiały
Nie wiem tylko czemu pierwsze poznikały, ale obraziłam się na tinypic, teraz przez photobucket wgrałam, nawet szybciej:D
Yokasta, tawuły to bardzo proste "w obsłudze" roślinki. Te co są u mnie to powtykałam do ziemi patyki odcięte gdzieś;) i zobacz jak fajnie urosły:yes: Myślę więc, że Twoje na pewno odwdzięczą Ci się za uratowanie:D
:) Hejka Yuczka
Śliczne te roślinki i tak oko cieszą, że dziś w pracy myślałam sobie o Twoim ogrodzie i nagle jak błyskawica przeleciała mi przez głowę maleńka wizja mojego, malusieńkiego , malutkiego, kawałeczka ogródka . Pewnie mi się jeszcze milion razy zmieni ,zanim będę go robiła :cool: ale co tam, mam o czym myśleć.:D
A powiedz mi Kotenieńku ( hi, hi :D leci jakiś serial ,gra w nim Marta Żmuda-Trzebiatowska i jej mamusia tak do niej mówi, obie są niesamowitymi francami. :lol2: Baaardzo mi się to podoba :yes:) aaa..... o czym to ja chciałam? :cool: Już wiem ... no więc powiedz mi Kotenieńku :D tawuła, ta biała ,tak pięknie rozrośnięta to jak się zwie tak bardziej dokładnie? I czy da się formować wąsko w górę, ale nie za wysoko.? Bo mi się wymysliła przed wejściem , pod kuchennym oknem ławeczka, a obok właśnie takie coś, i koniecznie białe. a może coś innego by się nadawało?
A w ogóle to jestem w szoku, że u Ciebie takie duże truskawki już są, u mnie jeszcze kwiatki się panoszą, :)
Atijka:hug: Kotenieńku;)
Wiesz, jak się cieszę, ze się pojawiasz u mnie?
Co do tawuły, to jest to nabytek wykopany z ogródka sąsiadki mojej mamy:D Mama dostała kawałek i podzieliła się ze mną:D więc nazwy dokładnie nie znam, ale wydaje mi się, ze jest to tawuła szara albo nippońska. Niestety jest to taki rozlazły krzak, śliczny wiosną ale czy przed wejście? Raczej nie da się go formować na smukły krzew:no:
A co byś powiedziała na hortensje anabelle? Też co prawda nie będą smukłe, ale są piękne, reprezentacyjne, fajnie by wyglądały przy ławeczce pod oknem...
Długo kwitną w przeciwieństwie do tawuły... Albo biały bez (lilak) obłędnie pachnie... A jak koniecznie chcesz coś wąskiego to widziałam gdzieś fajne zdjęcie (jak zapisałam to poszukam i ci podeślę) jak po jakiejś "tuji" wspinał się biały powojnik, chyba Jerzy Popiełuszko... Podobno nie jest to idealne rozwiązanie, bo może "przydusić" tuję, ale wyglądało zjawiskowo:D
lady in red
17-05-2012, 08:38
yuko!
Piękny ogród.Myślę,że jest Twoją dumą :)
Miło wypoczywać w takim otoczeniu :yes:
Zdjęcia wewnątrz domku też będą ?:)
Pozdrawiam! :)
Lady:) Witam Cię serdecznie:hug:
Znam Cię od Marjelki;) Zdjęcia wnętrz też na pewno się pojawią:yes: Tylko wiesz, teraz cała uwaga skupiona na zewnątrz, to i zdjęć ze środka nie ma... Ale coś zrobię i wstawię... Na początek może takie z moją córcią w roli głównej specjalnie dla Ciebie:)
http://i44.tinypic.com/s60od5.jpg
lady in red
17-05-2012, 09:13
Yuko!!!
Jaka śliczna blondyneczka :)Dziękuję bardzo :hug:
Widzę,że masz bardzo ładny dom-córcia siedzi na gustownym krześle,piękny gres,piękne drewniane parapety, świetna szara ściana...:o :yes:
Tyle zdąrzyłam dostrzec ;) Czekamy na więcej ..........:) Bo świetnie się zapowiada :yes:
Wiem,że teraz- po długiej i mrożnej zimie uwaga koncentruje się na ogrodzie :).Tak chyba u wszystkich....
Gdy tylko pogoda pozwala spędzamy tam jak najwięcej czasu.Wiosna jest piękna,uwielbiam patrzeć jak wszystko rozkwita a roślinki stroją się w listki :yes:
Ja nie jestem niestety tak wprawioną ogrodniczką jak Ty ;) ale szybko się uczę :D
Do tej pory mieszkałam wygodnie w bloku,dopiero niedawno doceniłam jak bardzo cieszy grzebanie we własnej ziemi :)
A kwitnące kwiaty własnoręcznie posadzone i podlewane cieszą podrójnie :)
Ale Ty jesteś spostrzegawcza:o
Wkrótce może zamówimy listwy to powinno wszystko nabrać fajnego wyglądu, wtedy na pewno się zdjęcia pojawią w ilości hurtowej;)
Gustowne krzesło to wygrana w konkursie na najładniejszą walentynkową aranżację sypialni:D
Wprawiona ogrodniczka... hehehe... no ale miło mi, miło:D:D:D
lady in red
17-05-2012, 22:01
Gustowne krzesło to wygrana w konkursie na najładniejszą walentynkową aranżację sypialni:D
I my nie widzałyśmy tej sypialni??? :mad:.Taka wygrana zobowiązuje do pokazania szerszemu gronu :D
Proszę nadrobić zaległości :) ;)
Czekamy więc na fotki ;)
Nie widzialyście???;)
Pokazywałam zdjęcia w poprzednim wątku więc tylko jedno, nim dojdzie coś nowego...
Bo brakuje listew, szafek, jakiegoś lustra, może toaletki...
http://i41.tinypic.com/dy7yv4.jpg
A w ogóle Lady gratulacje!!! Mam nadzieję, ze do końca już będziesz czuć się wyśmienicie i dzidzia też:yes:
Witaj Yuka.......piękne to krzesło ....a modelka to już wogóle cud miód....
a sypialnia w tej aranżacji prezentowała sie ekstra.
Ja swojego czasu szukałam krzeseł-foteli takich starych do renowacji.....później przyszły jakies inne wydatki i plany mi się zmieniły. Po Twoim zdjęciu znowu nabrałam ochoty na takie stylizowane krzesło.....
Piękne wnetrza widzę....czekam na szerszą fotorelację....
to i ja sie witam :)roślinki cudniaste:yes::D
Witaj Yuka.......piękne to krzesło ....a modelka to już wogóle cud miód....
a sypialnia w tej aranżacji prezentowała sie ekstra.
Ja swojego czasu szukałam krzeseł-foteli takich starych do renowacji.....później przyszły jakies inne wydatki i plany mi się zmieniły. Po Twoim zdjęciu znowu nabrałam ochoty na takie stylizowane krzesło.....
Piękne wnetrza widzę....czekam na szerszą fotorelację....
Dzięki Saro:hug: Fotorelacja będzie, będzie:yes: Cały czas jeszcze tyle braków, ale muszę się spiąć i zrobić jakieś zdjęcia, bo na razie to mam same takie tuż po przeprowadzce... Ale wiesz, na razie ogród:D:D:D
to i ja sie witam :)roślinki cudniaste:yes::D
Witaj Aneta:welcome:
A wiesz, że wczoraj szperałam w Twoich zdjęciach:oops:
Chciałam pokazać mojemu m. listwy przypodłogowe i u Ciebie trafiłam na takie jak chciałam... Powiedz mi, czy masz zupełnie proste, czy zaokrąglone są trochę od góry?
lady in red
19-05-2012, 22:53
Nie widzialyście???;)
Pokazywałam zdjęcia w poprzednim wątku więc tylko jedno, nim dojdzie coś nowego...
Bo brakuje listew, szafek, jakiegoś lustra, może toaletki...
http://i41.tinypic.com/dy7yv4.jpg
A w ogóle Lady gratulacje!!! Mam nadzieję, ze do końca już będziesz czuć się wyśmienicie i dzidzia też:yes:
Yuko !
Piękna ta Twoja sypialnia.... :) Bardzo ładne łóżko :yes:
Połączenie black&white jest zawsze gustowne i trendy :)
Bardzo ładna tapeta.
I świetna walentynkowa aranżacja-wcale nie dziwię się,że wygraliście :D
Swiece,róża wino i łózko-wszystko czego potrzeba do szczęścia :lol: Przynajmniej w walentynki :cool:
Buźka!
karolek59
19-05-2012, 22:57
Yuko Witam się u Ciebie
Chciałam pochwalić przepiękną córcie i krzesełko na którym zasiada
a sypialnia:eek: Rewelka
Dziewczyny, trochę łechcecie moją próżność;)
... no dobra, nie trochę;) ale bardzo mi miło:)
Karolek witaj:hug: Mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądać? Zapraszam:yes:
Dzisiaj oczywiście walczyliśmy na zewnątrz domku. Oboje z m;)
Dokończyliśmy opaskę wokół domu. Wyszła super. Zresztą zobaczcie:
Uwielbiam zdjęcia z cyklu było/jest, więc
było
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/f6dfbee2.jpg
jest
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/2a8fc3e3.jpg
To "od zaplecza";) czyli wyjście z kotłowni
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/5eab6398.jpg
Popracowaliśmy też nad rondkiem:
Rano było tak:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/edccb0c7.jpg
A trochę później...
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/4785caf1.jpg
Nie zrobiłam żadnych zdjęć roślinom:eek: To prawie niemożliwe:lol2::lol2::lol2:
Uchwyciłam tylko motyla na lilaku
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/81e5ecac.jpg
Nawiasem mówiąc obłędnie pachnie ten lilak:D Cały dzień!!! Postanowiłam dzisiaj, że przy tarasie też wsadzę drugiego i gdzieś przy planowanej na kiedyś altance;)
Moje listwy są delikatnie zaokrąglone od góry.
napracowaliście się...ja też lubię zdjęcia z cyklu przed i po!
No właśnie m. chce zrobić takie delikatnie zaokrąglone...
A jaką masz wysokość? Ja planuję 10cm
Na takich zdjęciach najlepiej widać efekty pracy:yes:
Yuka moje wysokie na 10cm
Mam pytanie odnośnie tulipanów bo widzę, że u Ciebie w korze rosną, Masz też w tamtym miejscu włókninę? uroaną rosliny cebulowe we włókninie wogóle? oczywiscie gdyby była w niej dziurka i przysypana korą?
Yokasta, opaska ma 55cm grubości od ścianki fundamentowej, czyli 45 od ściany. Krawężniki są wkopane, obsypane piaskiem z jednej i ziemią z drugiej strony. Ściany fundamentowe obsypane są piaskiem, na to włóknina (w zasadzie geotkanina czy agrotkanina...) i te kamyki na wierzch, trochę ich mniej niż na wysokość krawężników, jakieś 5-8 cm
Aneta, to znaczy, ze będę mieć takie listwy jak Twoje, bardzo się cieszę, bo bardzo mi się podobają!!!
Pod korą nie mam geowłókniny:no: więc nie wiem jak by to się sprawowało, ale myślę, ze tak jak pisze Yokasta, przy większej dziurce ok, tylko jak z wykopywaniem cebulek? Ja w tym roku zrobiłam eksperyment i nie wykopałam jednych i niestety zakwitły tylko 2 kwiatki (z kilkunastu) i to takie karzełkowate jakieś.... U mnie trochę chwastów wychodzi, ale dlatego, że kora "zniknęła" muszę uzupelnić, w pierwszych 2 latach było ok.
No i ja tu wcześniej nie byłam? Taki piękny ogród!!!!!! cudne rośliny....no i oczywiście cudna córunia:):)
Witam się i będę zaglądać...jeśli pozwolisz:)
Beata
Beata, nie tylko pozwolę ale i zapraszam serdecznie:hug:
Będzie mi bardzo miło:D:D:D
Dziewczyny odwiedzę koniecznie wasze dzienniki tylko czas...
Dziękuję i również zapraszam:)
Yuczka, oj dzieje się u ciebie, dzieje ;-) Świetnie wygląda ta opaska i jodełka na rondzie też super. Nasz świerk-choinka niestety się nie przyjął. Mam nadzieję, że to nie lampki go zabiły :eek:
Cześć AGPka:hug:
Jak to się nie przyjął?:o
W szkółce kupowaliście? Może jeszcze dajcie mu szansę... u nas świerk siedział rok bez oznak życia prawie (taki, którego na BN kupiliśmy jako drzewko świąteczne, a potem wkopaliśmy gdzieś na początku kwietnia dopiero:oops:) a w tym roku przyrostów już ma sporo...
Jodełka też zieloniutka ładnie się robi... Uwielbiam te jasnozielone "kiteczki" na jodelkach:D
No co Ty gadasz..?;)
A tak na poważnie, mnie padła robinia... po przesadzeniu, ciachnęliśmy jej korzeń, bo nie dało rady go wyciągnąć i klops!
Odbijała potem cały rok ale dziczkami... W tym roku wywaliłam:( Ale i tak cały rok jej dałam, że może się zlituje i zdecyduje rosnąć;)
No właśnie ta moja nie była inwazyjna, szczepiona była albo coś... dopiero po tej przeprowadzce jej sie porobiło. To była chyba szczeciniasta, ale rosła baaardzo szybko i zdominowała rabatę, na ktorej ją posadziłam więc zmuszona byłam przesadzić...
Przypomniało mi się jeszcze, ze mi też kiedyś nie przyjęły się cyprysiki lawsona... Ale ja je genialnie w torfie kwaśnym(!) posadziłam i w cieniu na dodatek to wyjścia nie miały...
Z tymi smaragdami Twoimi to dziwna sprawa, rzeczywiście, skoro 2 kiepskie a reszta w miarę ok... Tym bardziej, że to maleństwa przecież:o
Yokasta, czy zmieniłaś avatarek? Niemożliwe, że nie rzucił mi sie wcześiej w oczy;)
Yuka dzięki za info w sprawie cebulek. No ja miałam zamiar tylko posadzić i nie wykopywać...ale teraz to już chyba dam spokój ...
Aniu ładne zdjęcie!
lady in red
23-05-2012, 22:15
Hej yuko !
super zdjęcia "przed" i "po"-widać ile pracy włożyliście :yes:.
Opaska wokół domu fachowo zdobiona-jesteście bardzo pracowici :)
A roślinki piękne :)
yokasto-Aniu :) Fajne ,nowe zdjęcie :D
Buźka!
Jakie piękne dziewczyny w avatarkach:)
Yokasta (Aniu?) jak będziesz zmieniać na równie ładne, to nie będę się przyzwyczajać;)
Aneta, podobno botanicznych tulipanow się nie wykopuje, może z takimi spróbuj...
Lady, dzięki za mile słowa dobra kobieto:) Następny etap to ścieżka na taras od wejścia, tylko kostka dojedzie, bo z kostki będziemy robić obrzeża...
Buziaki dziewczyny:hug:
Wklejam specjalnie dla Beatki
Pęcherznice po posadzeniu w maju 2009
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/f0f6f15d.jpg
W maju 2010 wyglądały już tak
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/973241de.jpg
a tak w październiku. Największe gałęzie mają powycinane, bo przygniatały mi inne rośliny.
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/0cfe54f4.jpg
Zdjęcie nie oddaje ich wielkości, ale myślę, ze przy przesadzaniu miały ok. 2m (w każdą stronę)
Teraz zielenią się, kwitną (tzn na razie mają pączki) ale listki mają mniejsze niż rosnące obok takie posadzone "z patyka" w tym miejscu...
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/f08e7c2b.jpg
Generalnie bardzo podobają mi się (ich żywy kolor teraz wiosną, piękne, złote smugi w lecie i kwiaty i owoce...) a ponieważ mam sporo sadzonek (poodbijaly od korzenia po przesadzaniu) to stworzę jeszcze jakiś fragment żywopłotu...
Dotarłam :popcorn:
Rany, jak ja Ci zazdroszczę tych wielkich roślin i porządku... Ja nadal się waham czy usypać kupki ziemi i w tym posadzić sosny - chyba tak powinnam zrobić, bo jak się zrobi taras to, poziom będzie sporo wyższy... A nie będzie to łatwe, bo za nimi są brzozy, których z kolei nie powinnam obsypywać...
yuka...cudne te pęcherznice i faktycznie rosną jak szalone!!! Ale się na nie napaliłam!!! Jak tylko będę miała okazję - kupuję!!!
Dzięki za fotki:)
Drop_Inn
24-05-2012, 20:36
Cześć yuko :bye:
Zaglądam do Ciebie od jakiegoś czasu, ale po cichutku, bo temat ogrodowy mi obcy.
Świetnie sobie radzisz z roślinkami, będę się douczać jeśli pozwolisz :)
Pozdrawiam.
Łooooo. A moje jakieś mniejsze niż w zeszłym roku :( chyba się zapłaczę :(. Ale cudne, wielkie!
Jak przesadzałaś je, to daj im czas, na pewno pokażą na co je stać:yes:
Dotarłam :popcorn:
Rany, jak ja Ci zazdroszczę tych wielkich roślin i porządku... Ja nadal się waham czy usypać kupki ziemi i w tym posadzić sosny - chyba tak powinnam zrobić, bo jak się zrobi taras to, poziom będzie sporo wyższy... A nie będzie to łatwe, bo za nimi są brzozy, których z kolei nie powinnam obsypywać...
Mila:hug:
Myślę, ze rzeczywiście trochę powinnaś usypać te kupki, i stopniowo zacząć obsypywać brzozy... ale wiesz, ja się nie znam...
za chwilkę postaram się privka skrobnąć;)
yuka...cudne te pęcherznice i faktycznie rosną jak szalone!!! Ale się na nie napaliłam!!! Jak tylko będę miała okazję - kupuję!!!
Dzięki za fotki:)
Beatko, już kwitną, za chwilkę wkleję świeże foteczki:yes:
a powiedz mi, czy uważasz, że krzewuszka nadaje się na takie miejsce dosyć reprezentacyjne, przed domem między oknami? Miałam tam początkowo karaganę kupić, ale jak zobaczyłam Twoje krzewuszki, to kombinuję, czy krzewuszki tu nie wsadzić? Tym bardziej, że mam w doniczce
Cześć yuko :bye:
Zaglądam do Ciebie od jakiegoś czasu, ale po cichutku, bo temat ogrodowy mi obcy.
Świetnie sobie radzisz z roślinkami, będę się douczać jeśli pozwolisz :)
Pozdrawiam.
Witam Drop_Inn:welcome:
Nie zaglądaj po cichutku, odezwij się czasami, a jak coś Ci się spodoba u mnie to bardzo mi miło będzie:yes:
Z lekkim opóźnieniem, ale wklejam foteczki:
Kwitnące pęcherznice
luteus:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/b520920d.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/589da446.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/090f935e.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/6c99a073.jpg
i bordowa (może diabolo?)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/ebee84f1.jpg
Jedna z bordowych pęcherznic ma nahniższą gałązkę zieloną. W ubiegłym roku pierwszy listek był dwukolorowy a w tym z głównej gałęzi wyrastają zielona i bordowa:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/74b6fa88.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/9ac994f4.jpg
A tu Palibin w całej okazałości:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/02c45686.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/d996077d.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/2ca41df1.jpg
Szkoda, że zapachu przesłać nie można... Pachnie obłędnie:yes::yes::yes:
Dwoma kwiatkami zakwitł mi rododendron grandiflorum catawbiense
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/4134af36.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/4ee4cf4a.jpg
A roseum elegans niedługo przekwitnie
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/5f825374.jpg
I hosty:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/9972125b.jpg
te są niesamowite
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/2dc3e23f.jpg
I jeszcze porcja owocowa:)
Na truskawki zdążyłam z aparatem skoczyć przed moją gwiazdeczką;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/0f680967.jpg
na szczęście tych jeszcze nie je;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/9586cbc6.jpg
ani tych
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/f8754084.jpg
A tutaj kwitnąca gałązka tamaryszka
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/22a81f65.jpg
i cycas na tarasie
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/ed7080d8.jpg
Cześć:)
Mam nadzieję, ze ktoś tu czasami zagląda;)
Ostatnio pracowaliśmy nad ścieżką na taras. Trzeba jeszcze trochę żwirku uzupełnić, ale mniej więcej tak będzie wyglądać:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/c7c2205c.jpg
Przy ścianie powstała rabata. Wsadziłam tam tawuły gold...cośtam (te same, które przed palibinem rosną) i trochę ziół. I teraz pytanie: co posadzić między oknami? Miejsce jest bardzo słoneczne, bo to strona południowo-zachodnia... Podpowiecie coś?
Ja zaglądam, ale tak ostatnio cicho siedzę ;-)
A ścieżka suuper. U nas podobna będzie w części pseudo-japońskiej.
Yuka, tamaryszka wywąchałam i od razu przybiegłam :)
Jestem pod wrażeniem Twoich własnych, rodzonych owoców.
Borówka z taką ilością owoców? To tak można we własnym ogródku?
Muszę się o nią postarać, no muszę. Ptaki nie kradną?
ja też zaglądam! i bardzo się cieszę, że posadzilismy borówkę...oby tylko kiedys tak pieknie owocowała jak Twoja...
O matko ale masz borówek!!! Ile one mają sezonów? Dlaczego moje takie marne? :confused: Na rekreacyjnej of course, bo u mnie to wiadomo jak sprawy ogrodowe wyglądają... Będę sadzić na pewno, może jednak jakieś większe krzaczki wybiorę, bo te coś mało się zagęściły, takie patyczki cały czas...
Ja zaglądam, ale tak ostatnio cicho siedzę ;-)
A ścieżka suuper. U nas podobna będzie w części pseudo-japońskiej.
:hug:Kiedy ta część japońska będzie miała swój finał?
Yuka, tamaryszka wywąchałam i od razu przybiegłam :)
Jestem pod wrażeniem Twoich własnych, rodzonych owoców.
Borówka z taką ilością owoców? To tak można we własnym ogródku?
Muszę się o nią postarać, no muszę. Ptaki nie kradną?
Tola, nim się postarasz to przyjedź do mnie, owoców starczy:yes:
Mam 4 krzaczki tych borówek, które owocują od lipca do września.
Mam nadzieję, ze zdążysz, nim moje osobiste sikoreczki wyskubią:yes:
A kochana podpowiesz mi coś z tym drzewkiem? Powiem Ci jakie są moje typy: karagana, glediczja albo buk bordowy "płaczący" Chyba masz wszystkie te drzewka u siebie? więc wiesz jak wyglądają... Ja muszę opierać się tylko na zdjęciach i nie jest to łatwe... Co byś zrobiła na moim miejscu? A może jeszcze coś innego? Podpowiedz proszę:hug:
ja też zaglądam! i bardzo się cieszę, że posadzilismy borówkę...oby tylko kiedys tak pieknie owocowała jak Twoja...
Aneta:hug: mam nadzieję, ze będzie owocować:yes: A tylko jedną posadzilaś? One chyba powinny mieć towarzystwo;)
O matko ale masz borówek!!! Ile one mają sezonów? Dlaczego moje takie marne? :confused: Na rekreacyjnej of course, bo u mnie to wiadomo jak sprawy ogrodowe wyglądają... Będę sadzić na pewno, może jednak jakieś większe krzaczki wybiorę, bo te coś mało się zagęściły, takie patyczki cały czas...
Mila :hug: sadzone były w 2009 jak większość moich roślin. Mily pan w ogrodniczym zaproponował nam odmiany i to był strzał w 10!!! Od samego początku owocują:yes:
Jak znajdę gdzieś fotkę z pierwszego sezonu to pokażę Ci:yes:
Dzisiaj moja starsza córka miala bierzmowanie... Kiedy ona TAK urosła????
Wkleję na chwilę fotkę w drodze do kościoła
:)
Witam się yuko w Twojej galerii:bye: Piękny domek, ogród i tyyyle wspaniałych roślin.:wiggle:
Z chęcią przycupnę w kąciku, jeśli można?:rolleyes: Gratulacje dla córy:)
Pozdrawiam:lol:
:hug:Kiedy ta część japońska będzie miała swój finał?
Finał?? Ja się zastanawiam kiedy będzie miał swój start. Niestety część ta jest przy boku działki, która graniczymy z sąsiadem. Ogrodzenie jest do wymiany - brak podmurówki. Nie możemy wysypać kamyków, bo przesypią się do sąsiada.
Mam nadzieję, że niebawem zaczniemy.
Witam się yuko w Twojej galerii:bye: Piękny domek, ogród i tyyyle wspaniałych roślin.:wiggle:
Z chęcią przycupnę w kąciku, jeśli można?:rolleyes: Gratulacje dla córy:)
Pozdrawiam:lol:
Agawi:welcome: Nie chowaj się w kąciku, zapraszam na taras, jakąś kawkę z rana (nocny marku;))
http://i40.tinypic.com/23uvdqw.jpg
Finał?? Ja się zastanawiam kiedy będzie miał swój start. Niestety część ta jest przy boku działki, która graniczymy z sąsiadem. Ogrodzenie jest do wymiany - brak podmurówki. Nie możemy wysypać kamyków, bo przesypią się do sąsiada.
Mam nadzieję, że niebawem zaczniemy.
Ale macie przynajmniej czas, żeby zaplanować wszystko dokladnie:yes:
Z tym planowaniem to różnie bywa, bo najlepiej widać, jak już jest gotowe ;-)
Musimy się w miarę szybko owinąć, bo część roślin czeka na posadzenie w tej części.
Masz rację najlepiej widać jak już wszystko na miejscu i jeszcze urośnie:D ale na niektóre rzeczy trzeba poczekać...
niestety;)
yuka..gratulacje dla córki...czas leci nieubłaganie....mój starszy syn od wrzesnia 4 klasista a mi się wydaje, że on rok temu się urodził......:p
jak taką kawę pyszną serwujesz to ja zaraz będę na tarasie
ja mam 5 krzaków borówek od 3 lat i jeszcze mi tak pięknie nigdy nie zaowocowały....w tym roku tylko 3 sztuki maja owoce a reszta ładna ale nie ma ani jednej.....moze jakieś przemrozone zostały.....nie mam pojęcia...podlewam je nawet co miesiąc nawozem specjalnym do owocowania a tu d....w porównaniu do twocih....
Sara, zapraszam, ładnie słoneczko świeci, możemy na tarasie posiedzieć:)
A dzieci... masz rację (niestety;))
Dopiero się urodzila i w takim granatowym pajacyku leżala (też ślicznie wyglądała:)) a teraz granatowa sukienka, buty na obcasie i prawie wyższa od mamy...
A najgorsze jest to, że ja się wcale nie czuję jak mama takiej dorosłej córki;)
człowiek się czuje jeszcze barzdo bardzo młody.......a tu niestety latek coraz więcej na liczniku
Sara, jeżeli ta końcówka niku to rok Twojego urodzenia, to jesteśmy rownolatkami (prawie;)+/-)
No to mój rocznik, czy Ty też 78?
No nie, ciutkę starsza jestem;), wyżej napisałam;)
A ja też 78
Dobry rocznik ;-)
Dzięki yuko za miłe powitanie:wiggle: W takim razie rozsiadam się wygodnie na tarasiku z kawusiąhttp://th77.photobucket.com/albums/j55/Nolamom/Fun%20gifs/th_smiley-eatdrink059.gif
A z tym nocnym markiem to prawda:lol2:
A ja też 78
Dobry rocznik ;-)
pewnie, że dobry rocznik
Ja wczoraj miałam dosyć wyczerpujący dzień, więc w okolicach północy padłam na pyszczek;) Dzisiaj już po 2 kawkach a mimo wszystko i tak jeszcze odczuwam wczorajsze zmęczenie... Dlatego chętnie z Wami na tarasiku z kawusią w słoneczku... ach...
Kupiłam sobie dzisiaj lawendę!!! Bardzo łądne sadzoneczki:yes: Jeszcze jukę;) muszę do nich dokupić i będzie git:yes:
A ja też 78
Dobry rocznik ;-)
pewnie, że dobry rocznik
No oczywiście:D Moja siostra też ten rocznik;)
Jeszcze jukę;) muszę do nich dokupić i będzie git:yes:
No pewnie! Kto to widział, żeby yuka juki nie miała w ogrodzie:rotfl:
Yuko, cyknęłabyś jakieś zdjęcia swoich rabat z większej odległości?
Coś tam mam, ale nie bardzo jest się czym chwalić, zaraz poszperam i wkleję, a jak nie znajdę, to cyknę jak do domu dotrę:yes:
No pewnie! Kto to widział, żeby yuka juki nie miała w ogrodzie:rotfl:
:rotfl: Ciekawe tylko jak (ile;)) ona na mojej glinie wytrzyma;)
ja mam juki...mogę podesłać.......same mi się rozrastają.....a w tym roku poraz pierwszy mi 3 sztuki zakwitną.......już nie mogę się doczekać
Ciekawe tylko jak (ile;)) ona na mojej glinie wytrzyma;)
Nie mam pojęciahttp://forum.barcis.pl/images/smilies/hmmm.gif U mnie rośnie drugi sezon w miarę dobrze, ale u nas ziemia bardziej piaszczysta;)
O, znalazłam takie wytyczne, co do ziemi dla niej
"Gleba: Gliniasta przepuszczalna o odczynie alkalicznym. Można posadzić jukkę w mieszance sporządzonej z ziemi darniowej, piasku i gliny."
Do tego nawóz i słoneczne miejsce i powinna rosnąć:wiggle:
Gleba gliniasta przepuszczalna to się wyklucza :rotfl:
Dlatego opis jest taki "Można posadzić jukkę w mieszance sporządzonej z ziemi darniowej, piasku i gliny."
Grunt to czytanie ze zrozumieniem:rotfl:
ja mam juki...mogę podesłać.......same mi się rozrastają.....a w tym roku poraz pierwszy mi 3 sztuki zakwitną.......już nie mogę się doczekać
Ja bym bardzo chętnie przygarnęła:yes: Tylko czy to się uda przesłać? Robiłaś to kiedyś?
Cudownie, ze zakwitną:yes: Będę zaglądać do Ciebie w oczekiwaniu na fotki:hug:
Nie mam pojęciahttp://forum.barcis.pl/images/smilies/hmmm.gif U mnie rośnie drugi sezon w miarę dobrze, ale u nas ziemia bardziej piaszczysta;)
O, znalazłam takie wytyczne, co do ziemi dla niej
"Gleba: Gliniasta przepuszczalna o odczynie alkalicznym. Można posadzić jukkę w mieszance sporządzonej z ziemi darniowej, piasku i gliny."
Do tego nawóz i słoneczne miejsce i powinna rosnąć:wiggle:
No ta moja glina też bardziej piaszczysta, a na dodatek jukę chcę posadzić w pobliżu wejścia do domu, gdzie już więcej piasku... Słonecznie tam jest bardzo:yes: To jeszcze tylko nawóz, tak?:rotfl:
A, no i jukę muszę mieć
Daruj sobie. Przeczytałam do końca. Początek jest wyraźny: gleba gliniasta przepuszczalna. Nie ma takiej. Mieszanka przepuszczalna być może ale to już nie jest glina. Grunt to czytanie ze zrozumieniem - prawda.
Dokładnie taki był opis (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fogrod-amat.strefa.pl%2Fzdjecie.php%3Fzdj1%3D141)- autor miał na myśli gliniastą przepuszczalną czyli z domieszką piasku-to się rozumie samo przez się. Jeśli twoja gliniasta taka nie jest to nie znaczy, że nie istnieje.
Witam się w końcu i ja :bye:
bo podglądam od początku ,tylko ja niestety w temacie ogrodu ,nic mądrego do powiedzenia nie mam;)Więc powiem tylko ,że ogród masz piękny :yes:,ale nic dziwnego ,on był już piękny w czasie budowy ,co mnie niezmiennie szokowało :o
na fotki się nie załapałam :(
Ola, to ja specjalnie dla Ciebie na powitanie:welcome:
...
I dziękuję za mile slowa o moim ogrodzie:hug:
No ta moja glina też bardziej piaszczysta, a na dodatek jukę chcę posadzić w pobliżu wejścia do domu, gdzie już więcej piasku... Słonecznie tam jest bardzo:yes: To jeszcze tylko nawóz, tak?:rotfl:
A, no i jukę muszę mieć
Ja nawożę, ale facet w ogrodniczym mówił mi, że tylko słońce i woda i będzie pięknie rosła.:rolleyes:
Ja bym bardzo chętnie przygarnęła:yes: Tylko czy to się uda przesłać? Robiłaś to kiedyś?
Cudownie, ze zakwitną:yes: Będę zaglądać do Ciebie w oczekiwaniu na fotki:hug:
Nigdy nie wysyłałam roslin pocztą....i tez nigdy nie kupowałam...ale może nie jest to trudne......
Gleba gliniasta przepuszczalna to się wyklucza :rotfl:. Domieszaj Yuko piasku do gliny :yes: i np. torfu odkwaszonego, u nas tak rośnie na glinie brzoza i kilka innych lubiących przepuszczalne podłoże :).
Aniu, u nas brzoza też rośnie i to jest właśnie ta jedyna fotka bardziej poglądowa...
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/b341ebf5.jpg
Moje rabaty to takie bardziej obsadzenia wokoł ogrodzenia, rabatę tak naprawdę mam jedną:) i druga właśnie się przy domu tworzy...
Bardzo fajna ta rabata, wprowadziłabym tak jakiś jeszcze żółty kolor....tawuły, wiąz i może mocniejszy bordowy......berberysy.....
Dziewczyny, już:)
Yuko, gratulacje dla córy, ślicznie jej w granacie :yes:. I jaka drobna z niej kobietka :).
No właśnie, kobietka!!!! Dziękuję ślicznie za pochwały:hug:
Glina z piaskiem to nie glina tylko mieszanka - to się rozumie samo przez się.To co mam u siebie ma niewielkie znaczenie.
Koniec - jak zwykle jałowej - dyskusji.
Yokasta masz priv z lekturą!
Bardzo fajna ta rabata, wprowadziłabym tak jakiś jeszcze żółty kolor....tawuły, wiąz i może mocniejszy bordowy......berberysy.....
Hmmm... ciekawy pomysł, z tym żółtym zwłaszcza;) Mam jeszcze kilka tawuł, to może je tam posadzę... Bordowego to już raczej nie:no: tam są 3 bordowe pęcherznice... Fakt, kolory kiepsko wyszły, ale ogólnie zauważyłam, że kolory są "słabo nasycone" u nas, pewnie to przez ten brak deszczu...
Nigdy nie wysyłałam roslin pocztą....i tez nigdy nie kupowałam...ale może nie jest to trudne......
Musze Wam powiedzieć, że dostałam dzisiaj 30 bylin pocztą rewelacyjnie zabezpieczonych, sama jestem zaskoczona bo myślałam, że będa przyklapnięte ale nie :no: trawy wyglądają super, naparstnice też. Pozostałe jak lawenda, kocimiętka itd. są krótko przystrzyżone :). Myślę, że wysyłka jednej nie byłaby problemem ale koniecznie kurierem, w wilgotnej ziemi, owiniętej wilgotnym papierem.
To co Saro? Spróbujemy? Oczywiście koszty przesyłki bym pokryła:yes:
Super wygląda ! Naprawdę, lubię duże roślinki :D.
Zdjęcie tej drugiej mojej rabatki cyknę po południu to moze wieczorkiem wkleję:yes:
yuka dziękuję bardzo za fotkę :hug:
Jaką Ty już masz pannicę :jawdrop:,pięknie wygląda :yes:,mama pewnie dumna jak paw, gratulacje :)
:hug:
Tak dumna jak paw:yes:
Dobrze, ze jeszcze maleństwo mam w przedszkolu, to odmłodziłam się trochę;)
http://emotikona.pl/emotikony/pic/38uklon.gif
Odpisałam również z lekturą.
Nic nie dostałam, ale szkoda, ze nie umiesz przyznać się do błędu.
Sorry yuko za OT:hug:Więcej nic już nie piszę;)
Agawi, jesteś niepoważna i niepotrzebnie dyskutujesz, nie wiem po co. Sprawdź jeszcze raz. Nie mam się do czego przyznawać.
Yuko luzik :).
Dzisiaj od rana u nas pada:D:D:D Co prawda baaaardzo delikatnie, ale zawsze to coś:yes: Nasz trawnik był już w opłakanym stanie:(
Wklejam obiecane fotki rabat z szerszej perspektywy:
Jak mówiłam w zasadzie mam tylko jedną rabatę i to cały czas w fazie niedokończonej;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/77c63ee2.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/f5f5ad6d.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/ee93256e.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/a6b5e87d.jpg
Na ten słup chyba hortensję pnącą kupię... Docelowo świerki powinny go zasłonić, ale kiedy to będzie...
I jeszcze róg działki z brzozą i pęcherznicami:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/5adcee6e.jpg
Jezu! :jawdrop::jawdrop::jawdrop: BAJKA!!!!!!! ja też tak chcem :p
yuka...bajkowo to wygląda........pięknie, soczyście.....rabaty masz extra..pełno roślin....trawnik tez super wygląda...bardzo mi się podoba to co zobaczyłam......
a możemy się pobawić w wysyłkę .....musze tylko znaleźc chwilę po weekendzie.......tylko że to moje juki do rozdania sa jeszcze małe.....
Jezu! :jawdrop::jawdrop::jawdrop: BAJKA!!!!!!! ja też tak chcem :p
:hug::hug:
Normalnie ajlowiu:) Martulka
yuka...bajkowo to wygląda........pięknie, soczyście.....rabaty masz extra..pełno roślin....trawnik tez super wygląda...bardzo mi się podoba to co zobaczyłam......
a możemy się pobawić w wysyłkę .....musze tylko znaleźc chwilę po weekendzie.......tylko że to moje juki do rozdania sa jeszcze małe.....
Sara baaardzo dziękuję:hug:
Soczyście, bo wreszcie trochę deszczu spadło... Trawnik ostatnio strasznie zmarniał:(
Co do tych juk to pomyślimy;) Może uda mi sie dzisiaj o ogrodniczy zahaczyć, to zobaczę czy i jakie są, bo może bym od razu kupila i dokończyła tą rabatkę... Tylko wczoraj jak pytał w jednym, to podobno wymarzły w tym roku i jest problem, wtedy będę się do Ciebie uśmiechać:yes:
Yuko, bardzo Ci dziękuję za zdjęcia, jest pięknie. Może to i dwie rabatki ale JAKIE. Iglaki, funkie i tawuły :jawdrop: świetne. Bardzo podobają mi się u Ciebie kontrasty.
Yokasta:hug:
Bardzo mi miło, naprawdę:yes:
Ta główna rabata kończy się tak... nijak, bo dochodzi do części gdzie humus leżał (i jeszcze leżą jego resztki) dlatego takie opory miałam przed pokazaniem:)
Hej juko, masz piękne rabaty:jawdrop: Roślinki są już spore i pięknie dobrane kolorystycznie:yes:
Funkie olbrzymie!:D
yuka...jakież ty masz funkie przecudne!!!!...zieloniutko i pięknie:)
karolek59
01-06-2012, 21:09
Yuka masz przecudny http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/gardening/smileys-gardening-670693.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.picgifs.com%2F smileys%2Fgardening%2F3996%2Fsmileys-gardening-670693%2F) (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.picgifs.com%2F smileys%2Fgardening%2F3996%2Fsmileys-gardening-670693%2F)
Aż brak słówhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gif
Hej juko, masz piękne rabaty:jawdrop: Roślinki są już spore i pięknie dobrane kolorystycznie:yes:
Funkie olbrzymie!:D
Dziękuję Agawi:hug: Faktycznie funkie w tym roku mnie samą zaskoczyły;) ale tylko ta jedna odmiana tak się rozbujała:o Na 4 fotce widać jeszcze inną, która z założenia powinna być większa;) ale może dlatego, ze jest młodsza, jeszcze nie pokazała co potrafi:rolleyes:
yuka...jakież ty masz funkie przecudne!!!!...zieloniutko i pięknie:)
Beatko:hug: cieszę sie, że Ci się podoba:yes: Zieloniutko troszkę też za sprawą sąsiada, u ktorego rosną: dzikie maliny :evil: w ilościach niezliczonych, śliwki, takież same i mnóstwo innych roślin, nad którymi niestety stracił panowanie... Teraz latem jest pięknie, bo jest zielono, ale najgorzej od listopada do marca... Na szczęście moje roślinki niedługo ;) urosną i zasłonią ten jego bandżaj:)
Yuka masz przecudny http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/gardening/smileys-gardening-670693.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.picgifs.com%2F smileys%2Fgardening%2F3996%2Fsmileys-gardening-670693%2F)
Aż brak słówhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/szoook.gif
Karolek:hug: raptem to jedna rabatka, gdzie tam jeszcze do ogrodu;)
Dziewczyny, wczoraj mnie zaczęło rozkladać jakieś przeziębienie i w zasadzie całe popołudnie przespałam, ale dzisiaj już jest dobrze na tyle, ze skoczyłam do ogrodniczego:) Kupiłam yukę:D:D:D i wsadziłam od razu z lawendami, których też musiałam 3 dokupić. Na szczęście m. mi pomagał i szybciutko poszło;) Zapodam później jakąś fotkę:)
Justynka
03-06-2012, 06:59
:jawdrop::jawdrop::jawdrop: Śliczności ten Twój ogród!!!:):):)
A zdradzisz proszę, co to za jasnozielona roślinka na skraju rabaty na przedostatnim zdjęciu? Mam coś podobnego i nie mogę nazwy ustalić:P
Witam się tak w ogóle:bye:
Witam rodaczkę:welcome::D
Codzi Ci o tę żółto-zieloną roślinkę? To tawuła japońska prawdopodobnie Goldmound (na 99%):)
Zaglądaj, zapraszam:yes:
I muszę się wreszcie pochwalić, że yuka dorobiła się juki (kalifornijskiej;))
Zasadzona w otoczeniu lawend
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/db974994.jpg
Słabo coś wyszło:( Zdjęcie wczoraj robiłam, nie dość, że było pochmurno, to jeszcze późno dosyć... Jak zaświeci słoneczko, obfocę jeszcze raz:yes:
Yuczka laczemu mnie wczesniej tutaj nie bylo :confused: ...... wiesz co chyba " przez Ciebie " zainteresuje sie roslinkami .... pare hektarow do obsadzenia jest ...... tylko kruca bomba malo casu :bye:
Edytka, kochana:hug: do Twojego powrotu malo casu? To super!!!
A skoro zawitałaś do mnie, to powitam Cię jak Ty mnie kiedyś, pamiętasz?
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSAzwXsxmRUC55i2m2W7mJbmeNFB4Xr3 4O-mtC_sGc_pNfEEl2XRg
To na wieczór:) Łapie się ktoś jeszcze?
Ja...jeśli pozwolisz:) Pogoda tylko na grzańca!!!:)
Oj tak:yes:
tylko u nas NIE PADA!!! Jest zimno i pochmurno, ale popadało tylko trochę w piątek rano i nic:(
Zobaczcie, jacy goście odwiedzają nas z rana:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/85c884e3.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/cfd12244.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/7ac68f5e.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/1a16a640.jpg
A kochana podpowiesz mi coś z tym drzewkiem? Powiem Ci jakie są moje typy: karagana, glediczja albo buk bordowy "płaczący" Chyba masz wszystkie te drzewka u siebie? więc wiesz jak wyglądają... Ja muszę opierać się tylko na zdjęciach i nie jest to łatwe... Co byś zrobiła na moim miejscu? A może jeszcze coś innego? Podpowiedz proszę:hug:
Yuka, trudno podpowiedzieć, bo wszystkie te wymienione gatunki mają swój urok.
Kolorystyka...to wiadomo, rzecz gustu. Może rozważyć pod kątem pokroju?
Buk będzie zajmował najmniej powierzchni, dół po latach bardziej rozłożysty, góra wąska.
Glediczja to duże drzewo, o rozbudowanej koronie.
Karaganę możesz dowolnie kształtować, bo lubi cięcie.
Może te podpowiedzi ułatwią podjęcie decyzji.
Sarenki urocze :)
Ogród coraz piękniejszy, brawo Yuka,
tola jest zadowolona z tego co widzi :)
Dzięki Toluś:hug:
To w takim razie tak: glediczja odpada, bo wejdzie w podbitkę...
Buk... hmmm Widziałam w sobotę w ogrodniczym takiego, który by mi idealnie pasował, tylko ponad 6 stówek kosztował:rolleyes: z wiadomych względów odpada:(
Została karagana... Myślałam o szczepionej, też widziałam na żywo, tylko nizutko zaszczepiona była, tam pasowałaby mi wyżej... Ale to wtedy też będzie kosztować odpowiednio... Skoro mówisz, że lubi cięcie to może zwykłą karaganę (znaczy nie szczepioną) bym kupiła... Mam jeszcze trochę czasu, bo pod koniec czerwca mają podbitkę robić i dopiero potem postanowiłam wsadzić to drzewko
A ja dzisiaj siedzę w domu... Nie dość, ze do mnie przyplątał się jakiś paskudny kaszel, to jeszcze moja Gwiazdeczka gorączkuje i to powyżej 39,5:o I nie mogę jej zbić tej temp... Teraz po okładach zasnęła, postanowiłam jej nie męczyć, niech śpi... Po południu do lekarza jesteśmy umówione...
Witaj juka.......widzę, że juka zakupiona....ładnie obsadzony kątek, a jak się rozrośnie to będzie super. Jakby co polecam się na przyszłość.
zdrówka dla córy życzę i pięknym masz sąsiadów.....
Dziękuję Saro:hug: Właśnie w sobotę przejeżdżałam obok ogrodniczego i była!!! I to całkiem niezły okaz, prawda?
A córci temp, zaczęła spadać... Ufff... Już nawet zaczęła szczebiotać, znaczy jest poprawa:yes:
A jek wyjazd do Wiednia? Mam nadzieję, że udany:)
Wyjazd bardzo udany...idę zdać relację do siebie.....
karolek59
04-06-2012, 15:52
:o ale fajowe zwierzaczki Was nawiedzą :o
Sara, idę zaraz poczytać:yes:
Ola, Karolek... fajne, fajne, szkoda, ze nie udało mi się uchwycić, jak z bażantem wspólnie się stołówkowały... Ale nim pobiegłam po aparat, to czmychnęły w inne miejsce:D
Yuka, teraz dużo tych grypopochodnych wirusów fruwa, przychodnie pełne pacjentów.
Niech gwiazdeczka szybko wraca do zdrowia.
Moja karagana ta pod domem nie jest szczepiona na pniu.
Jej korona byłaby ogromna, gdybym nie cięła.
Tnę nawet dwa razy do roku. Zrobię zdjęcie jak wygląda po bardzo mocnym cięciu marcowym.
Lubię ją, bo jest taka delikatna, subtelna i dobrze wygląda na tle ściany budynku.
Nieetsety, znów ma atak temperatury:rolleyes: i żadnych poza tym objawów... Pani doktor osłuchała, opukała, wymacała... nic!!!
No nic walczymy w takim razie tradycyjnie...
Co do karagany... właśnie ta eteryczność jej tak mi się podoba i również uważam, że na tle prawie białej ściany domu będzie pięknie wyglądać... Ale jak możesz to poszukaj fotki ciętej:yes:
zdrówka dla córci ......ja tez lubię karaganę...mam juz aktualnie 2szt.....trochę inną niz ma Tola bo moja rośnie w dół i jeszcze jej nie cięłam...
Cześć Sara:) Czyli masz szczepioną? Chyba będzie jednak karagana:yes: Mam tylko nadzieję, że uda mi się kupić:rolleyes:
Niech już przyjdą do tej podbitki:yes:
pestka56
06-06-2012, 09:57
I jeszcze porcja owocowa:)
Na truskawki zdążyłam z aparatem skoczyć przed moją gwiazdeczką;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/0f680967.jpg
na szczęście tych jeszcze nie je;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/9586cbc6.jpg
ani tych
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/f8754084.jpg
A tutaj kwitnąca gałązka tamaryszka
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/22a81f65.jpg
i cycas na tarasie
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/maj2012/ed7080d8.jpg
Witaj Juka, zajrzałam relaksacyjnie. Ładnie sie ogród zapowiada. :)
Na agreście sfotografowałaś mączniaka. To paskudztwo ma szansę zniszczyć Ci wszystkie owoce. Niedobrze bo już duże i pryskanie ryzykowne. Nawet nie wiem, czy by pomogło. 2 lata temu się w takije sytuacji jak u Ciebie nie obroniłam mimo pryskania. Za późno. Teraz pryskam profilaktycznie zanim zakwitną i Mój się opycha agrestem aż miło.
Tu masz radę:
amerykański mączniak agrestu
uprawiać odmiany tolerancyjne na mączniaka
systematycznie usuwać opanowane pędy
OPRYSKI: Nimrod250WP, Score 250 EC ; pierwszy zabieg wykonać bezpośrednio po kwitnieniu; następne zabiegi w miarę potrzeby przemiennie co 7 dni
Będę zaglądać :) Powodzenia Ogrodniczko
pestka56
06-06-2012, 09:58
Zobaczcie, jacy goście odwiedzają nas z rana:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/85c884e3.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/cfd12244.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/7ac68f5e.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/1a16a640.jpg
To jak u mnie :D SUPER.
Przychodzi 5 sarenek z koziołkiem. Jesienią łosia wyganiałam z ogrodu, bo u mnie ciągle ogrodzenie niekompletne :)
Witam Pesteczko:welcome:
Niestety z agrestem wiem:yes: Czy myślisz, że w tej chwili mogę coś zrobić? Przeczytałam, że trzeba usuwać wierzchołki pędów nim zakwitną i pryskać ale właśnie nie w tej chwili:rolleyes: Co robić?
pestka56
06-06-2012, 11:14
Yuka, możesz próbować, oczywiście poza usuwaniem zainfekowanych pędów, oprysku preparatami roślinnymi (np. skrzyp polny, ale wg. mnie on na to nie podziała, może krwawnik). Z tymi preparatami roślinnymi różnie różni mówią.
Po kwitnieniu stosuje się fungicydy: Nimrod 250 EC, Score 250 EC, w miarę potrzeby powtarzając opryski przemiennie w odstępach co 7 dni. Po zbiorach trzeba przeprowadzić oprysk krzewów fungicydami Score 250 EC lub Topsin M 500 SC. Koniecznie usuwaj zainfekowane pędy i owoce i staraj się nie dotykać przy tym tych „czystych”.
Ale od razu mówię, ja poległam. Może dlatego, że niezbyt dokładnie usuwałam te zainfekowane, bo wydawało mi się, że ogołocę krzew do cna.
W następnym sezonie śmigałam wokół krzewów codziennie, zanim jeszcze pojawiły się listki. Zrobiłam oprysk z miedzianu (pryskałam drzewka owocowe więc przy okazji) profilaktycznie i potem pilnowałam. Uchroniłam i w tym roku też nie ma mączniaka :)
Zaglądaj tutaj po porady ogrodnicze, są proste i rzetelne poradnikogrodniczy.pl/choroby-agrestu-i-porzeczek.php
Zapisz się u nich na newsletter. Będziesz mieć aktualne info o tym co w danym momencie grozi roślinkom i jak walczyć. Przysyłają średnio raz na tydzień. Oczywiście trafia się też nieco niepotrzebnych rzeczy, ale ja to znoszę.
Na stronie Bayera masz kalendarz ogrodniczy z koniecznymi – oczywiście jeśli zauważysz objawy – opryskami www.bayercropscience.pl/strony/2/i/906.php
Pobierz sobie PDF z info. Też można tu się zapisać na newsletter. Oni przysyłają tylko jak się dzieje coś ważnego, czyli kilka razy w roku.
I jeszcze ta strona, bo może wolisz działania ECO www.kwiateo.pl/srodki-ochrony-roslin/biologiczne-srodki-ochrony-roslin/ Ja czasem stosuję.
Najstarsze rośliny u siebie sadziłam w 2005 – brzozy. Ogród ciągle w „rozsypce” , ale nabiera kształtu. :D
Wow, Pesteczko, ale lekturka:o Pełen podziw. Dziękuję Ci bardzo za te informacje, na pewno z nich skorzystam:yes: Powiedz mi jeszcze, czy te zainfekowane pędy to usuwać teraz? I całe pędy czy wierzchołki?
Właśnie panowie skręcają u mnie bilblioteczkę do gabinetu:) Do wykończenia całego gabintu jeszcze daaaaleka droga, ale papiery muszę gdzieś trzymać;)
pestka56
06-06-2012, 11:51
Usuwaj jak tylko zauważysz i najlepiej je spal.
Odcinaj co najmniej kilka cm poniżej zainfekowanego.
Ta lekturka parę razy mi nieźle pomogła. Jak zaczynałam robić swój ogród, mimo rodzinnych tradycji i paru lat pracy w miesięczniku Ogrody, byłam ciemna jak tabaka w rogu. Na początku szczególnie Bayer był dobry, bo bardzo prosty. Teraz mam i roślin więcej i jakieś doświadczenie. Ale też podpytuję na forum Elfir. A sprawach traw ozdobnych pilnuję wątku o trawach :)
Podpytujesz Elfir, ale też wyręczasz ją często:yes:
Ja doświadczenia praktycznie żadnego więc jestem podwójnie ciemna;)
pestka56
06-06-2012, 12:09
Strasznie zazdroszczę Forumowiczkom/czom tych pogaduch. Budowaliśmy dom bez tej całej wiedzy i aż dziwię się teraz, że stanął i się nie rozpada :)
To samo z ogrodem – podróż przez ciemny tunel.
Dlatego się wtrącam, nawet Elfir, podpowiadam. Obiecuję sobie, że jak wylezę z aktualnego dołu pracującego, założę wątek i troszkę pokażę.
Powinnaś:yes:
Gdzieś widziałam, wrzuciłaś jakieś fragmenty, jest co pooglądać. Czekam w takim razie na Twój wątek. Jak będziemy Cię z dziewczynami dopingować, to może szybciej to nastąpi;)?
pestka56
06-06-2012, 13:00
Jak tylko czas pozwoli, z przyjemnością :)
Renatamama3
06-06-2012, 15:39
Yuczka ,no zostawiam, ślad .Też tak jak ty walczę z ogródkiem a najbardziej chwastami i rozmyślam co posadzić .Dziś np .rwałam chwasty z przodu i rozmyślałam co tam posadzić ,mam tam 6 róż ,jedną pnąca były 2 ale jedna uschła będę dosadzać .Mam też 8 lawend 2 irgi ,1o tawuł oraz wierzbę bazię i wymyśliłam ,że wsadzę szałwię omszoną .Fajnie wygląda ta ścieżka kamienna u Ciebie co tam w środku masz jakieś drewno?
Pestka, trzymam za słowo!!!
Renata, witam serdecznie u mnie:welcome: :hug:
Może i Ty pokusiłabyś się o galerię? Dużo się u Ciebie dzieje, chętnie pooglądamy:yes:
Ja przy wejściu do domu też 8 lawend posadziłam:D wokół juki. A wczoraj zauważyłam, ze ta juka będzie mi kwitła!!!:wiggle::wiggle::wiggle:
Do kwitnienia też przygotowują się róże, tylko mszyce niestety je wpierniczają:evil: Ale próbuję z nimi walczyć;)
I anabellki mi zakwitną w tym roku:wiggle::wiggle::wiggle: W ubiegłym nie doczekałam się żadnego kwiatka, a w tym zanosi się na niezły kwiatowy festiwal
a, i jeszcze jaśmin... jest cudowny:yes:
Muszę z aparatem pobiegać po ogrodzie:cool::cool::cool:
Yuka, u mnie tez jakaś plaga mszyc i mrówek. Te drugie zaczęły nawet kopczyki tworzyć. Oj, dziś wysuwam topór wojenny :mad:
Mrówki u mnie też są, ale pod warunkiem, że nie wchodzą do domu, to zostawiam je w spokoju:yes: Jeden kopczyk na trawniku sukcesywnie im skaracamy przy koszeniu, a w korze w rabatach mają u mnie jak u Pana Boga za piecem;) Na razie szkód nie robią:)
pestka56
12-06-2012, 09:29
Mrówki tylko „hodują” mszyce i tu trzeba uważać. nie mam teraz czasu, wię zajrzjcie na wątek elfir. Wczoraj wrzuciłam tam informację o bio środkach ochrony przed mszycami (działa 21 dni) i grzybowymi. WARTO :) bo są bez karencyjne i żadnej żywinie poza mszycami nie szkodzą.
Pestka, jak zwykle jesteś nieoceniona:hug:
Cześć Yuczka :)
Wrócę jeszcze do Twoich boróweczek - pamiętasz może jakie masz odmiany? Gdzie kupowałaś?
Niesamowicie Wam urósł ogród... a te funkie :jawdrop: cudo. Też będę (kiedyś :rolleyes:) miała...
Mila, borówki kupowałam u Tracza, doradził nam miły pan odmiany, w domu mam spisane na pewno. Teraz tylko z pamięci: Early blue, Bluecrop... pozostałych 2 nie pamiętam. Jutro Ci podam, ok? Bo teraz już wybywam...
Luzik - jeszcze nie kupuję. Zanotuję w notesiku :cool:
Ja tamte moje też u Tracza kupowałam, ale tam przy Makro. Teraz na pewno wybiorę bardziej rozgałęzione, nie takie co mają po dwa patyczki...
pestka56
12-06-2012, 21:48
Ja mam Chandler – wielka i słodka, bardzo obficie plonuje co roku więcej :)
Mila, sorki, coś nie mogę po przeprowadzce odnaleźć mojego kajecika z zapiskami:( Ale się nie poddaję:)
Pisałam już, ze jaśminowiec mi się rozszalał w tym roku? W ubiegłym kwitl tyle o ile;) i w ogóle nie pachniał!!! A w tym...
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/af9f262d.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/29032b34.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/296163e0.jpg
Zaczyna też kwitnąć tawuła:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/e39999ba.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/5ec609ea.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/5e90fdab.jpg
Pojawiają się pierwsze "pęcherzyki" na pęcherznicach:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/12fba7b6.jpg
I myślę, że trochę ciepla i słoneczka i zakwitną róże, bardzo długo w tym roku ukrywają się w pączkach;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/95ae7fc8.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/7e2f399d.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/933c3368.jpg
Ale piękny jaśminowiec :jawdrop:.Przyjeżdżam wykopać :lol2:..............uwielbiam jego obłędny zapach :cool::cool:
Kiedy? ;)
Przyjeżdżaj, nawąchamy się razem:)
Fajnie wygląda ta ścieżka kamienna u Ciebie co tam w środku masz jakieś drewno?
Sorki Renatka, jakoś umknęło mi pytanko, tak te lawendy mi w głowie utkwiły, że zapomnałam odpisać:)
Między kamykami są deski kompozytowe, takie same będziemy mieć na tarasie:)
Przepiękny jaśminowiec yuko:jawdrop::jawdrop: i tawułki cudne:D
Moje róże już kwitną, ale fakt, ze noce nadal chłodne i wszystko jakoś tak w tym roku powoli rośnie:(
Renatamama3
15-06-2012, 07:05
Sorki Renatka, jakoś umknęło mi pytanko, tak te lawendy mi w głowie utkwiły, że zapomnałam odpisać:)
Między kamykami są deski kompozytowe, takie same będziemy mieć na tarasie:)
Yuczka dzięki ,myślałam,że może te betonowe .U mnie jedna część tarasu będzie z kostki druga drewniana.
Jaśminowiec pięknie Ci kwitnie ja u siebie nie posiadam ale może zastąpi miejsce po ogniku bo przemarzł nie wykopałam jeszcze bo od dołu coś wypuścił.
U mnie rośnie zielsko przez ten deszcz i mam inwazję ślimaków.
Martinezio
15-06-2012, 08:41
Elo :)
A propos jaśminowca, to ja też b. lubię tego krzewa :> W zeszłym roku posadziłem u siebie mały, jeden z ostatnich egzemplarzy w szkółce, trochę sponiewierany... Kwitł wówczas już, a poza tym trochę odchorował zimę i długo był bez liści... Przyznam, że z małżowinką chcieliśmy już go ciachać, ale jakoś tak serca do tego nie było i tkwił sobie w ziemii. Dopiero w połowie maja puścił liście i krótko później zakwitł. I to jak zakwitł - normalnie jego cieniutkie i wiotkie gałązki aż leżały na ziemi ciężkie od kwiatów! Gdzieś miałem fotkę jego - jak znajdę to wrzucę :)
Jaśminowiec to mój ulubiony krzew :)
Edit:
O, znalazłem :)
https://lh3.googleusercontent.com/-1f4sBoZ0XAY/T9roYvVigqI/AAAAAAAADxM/mLmQYGwJJb4/s800/DSC_0005.jpg
Musiałem mu główny pęd przymocować do podpórki, bo kwiaty go przygniatały do ziemi.
Aha, w tym roku posadziliśmy 2 inne jaśminy i też zaczęły kwitnąć, a dodatkowo na działce obok rośnie ogromny, prawie 2,5m wysoki jaśminowiec, którego chcemy przesadzić do nas na działkę (sąsiad karczuje wszystko dookoła starych zabudowań i chcemy go uratować).
Zapach wieczorem jest po prostu obłędny :)
Przepiękny jaśminowiec yuko:jawdrop::jawdrop: i tawułki cudne:D
Moje róże już kwitną, ale fakt, ze noce nadal chłodne i wszystko jakoś tak w tym roku powoli rośnie:(
Też mam;)(tawułki)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/a5e7cc9c.jpg
Swoją drogą dziwne, niby taka sama nazwa, a takie różne rośliny:rolleyes:
U mnie rośnie zielsko przez ten deszcz i mam inwazję ślimaków.
Ja też powinnam porządek na rabatach zrobić:rolleyes: W ubiegłym tygodniu dopadło mnie jakieś choróbsko, niby niegroźne, ale m. nie chciał mnie z domu wypuścić... Teraz deszcz, albo mecz;) Oj zaniedbałam ten mój ogródeczek...
Elo :)
Edit:
O, znalazłem :)
https://lh3.googleusercontent.com/-1f4sBoZ0XAY/T9roYvVigqI/AAAAAAAADxM/mLmQYGwJJb4/s800/DSC_0005.jpg
Musiałem mu główny pęd przymocować do podpórki, bo kwiaty go przygniatały do ziemi.
Aha, w tym roku posadziliśmy 2 inne jaśminy i też zaczęły kwitnąć, a dodatkowo na działce obok rośnie ogromny, prawie 2,5m wysoki jaśminowiec, którego chcemy przesadzić do nas na działkę (sąsiad karczuje wszystko dookoła starych zabudowań i chcemy go uratować).
Zapach wieczorem jest po prostu obłędny :)
Marti, Ty to masz wejście:welcome:
Cudny ten Twój jaśminowiec:yes:
Ja też mam u sąsiada takiego słusznych rozmiarów, właściwie to już jest i po mojej stronie:D:D:D Zapach- masz rację:yes: Obłędny
Powiem Ci, ze ten mój sadzony 3 lata temu był taki, jak ta część mniejsza na Twoim zdjęciu:) albo nawet jeszcze mniejszy...
Yuko, piękne róże, jaśminowiec, pęcherznice. A z tymi nazwami to już tak jest - niewiele osób posługuje się łacińskimi, a te są zupełnie różne :).
Dzięki Yokasta:hug:
Ale ja też nie lubię łacińskimi się posługiwać:( Chociaż hosty używam nazwy zamiennie z funkiami i zawsze myli mi się, która nasza;)
Ja lubię łacińskie, staram się ich uczyć i zapamiętywać, bo w dużej mierze ułatwiają dobieranie gatunków (kiedy polskie nazwy są bardzo zbliżone albo wręcz przeciwnie), można po nich dojść do pochodzenia rośliny czy jeśli się jej nie widzi - wyobrazić :) samo "nana" czy "aureum" dużo mówi. A poza tym dzięki łacinie można do woli korzystać z innych niż krajowe katalogów roślin :).
Yokasta masz 100%racji. Ja nie mówię, że nie lubię łacińskich nazw, ale nie lubię się nimi posługiwać na co dzień. Wolę powiedzieć hortensja niż hydrangea czy dereń zamiast cornus... Wyjątek te hosty/funkie. A aurea czy nana to też przy polskich nazwach się pojawiają;)
Słuchajcie mam taki chwast przy drodze:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/dfb81932.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/2cb62d58.jpg
Co to może być? Grożne? Bo podoba mi się;)
Nie wiem co to za chwast ale ładnie kwitnie....
jaśminowiec imponujący...nie mam ...może kiedyś się dorobię.......pięknie Ci wszystko kwitnie
Jaśminowiec do mnie trafił przez przypadek:)
Dostałam jako gratis od pana, u którego kupowałam inne krzewy. Dostałam kilka gratisów, m.inn. tamaryszak, migdałki (było 10, zostawiłam sobie 6, pozostałe rozdałam i tylko 4 te moje przeżyły)
pestka56
15-06-2012, 14:53
.... Słuchajcie mam taki chwast przy drodze .....
Ja po kolei :D
Łacina okey, bo to duże uściślenie gdy czasem brak polskich nazw. Ja mam z tym różne. Np. derenie to u mnie w większości derenie, ale już jakoś lepiej mi pasuje Cornus Kousa.
Uważajcie, Kochane, z korzystaniem z zagranicznych katalogów i pomysłów na rabaty. Wiele roślin u nas nie będzie rosło wcale, albo będą marniutkie.
Chwast to nie chwast :) tylko szałwia pospolita dość u nas. Zabieraj ją do ogrodu :) . Okop szeroko i dość głęboko, to nie będzie chorować po przeprowadzce. Kwitnie przepięknie cały sezon i jest wieloletnia. Wieloletnia jest też szałwia omszona, której sadzonki kupuje się za spore pieniążki.
Zrób z niej podstawę ogrodu ziołowego, albo podsadzaj ją pod krzewami i drzewkami.
Hej yuko, tawułki też masz piękne- moja tawułka była zdrobnieniem od tawuły:D
Wiem, że to dwie różne rośliny, a nazwy rzeczywiście podobne. Sama też mam i tą i tą:cool:
Nie mam pojęcia co to za chwaścior Ci wyrósł, skądinąd bardzo ładny:D
Ja mam Chandler – wielka i słodka, bardzo obficie plonuje co roku więcej :)
Mila, sorki, coś nie mogę po przeprowadzce odnaleźć mojego kajecika z zapiskami:( Ale się nie poddaję:)
To zapiszę sobie na razie te dwie i tego Chandlera od Pestki, a jak Yuczka znajdziesz to uzupełnię :)
yuko...piękny kącik z jaśminem....cudny!!!! super dobrane roślinki:)
pestka56
15-06-2012, 21:52
To zapiszę sobie na razie te dwie i tego Chandlera od Pestki, a jak Yuczka znajdziesz to uzupełnię :)
Smacznego :)
ooooooooo znalazłam kolejny wątek ogrodowy :)
Witam się i podczytywać zaczynam :)
Z wnętrz dojrzałam tylko sypialnię, piękną zresztą :)
A rabatki zazdraszczam :)
Chwast to nie chwast :) tylko szałwia pospolita dość u nas. Zabieraj ją do ogrodu :) . Okop szeroko i dość głęboko, to nie będzie chorować po przeprowadzce. Kwitnie przepięknie cały sezon i jest wieloletnia. Wieloletnia jest też szałwia omszona, której sadzonki kupuje się za spore pieniążki.
Zrób z niej podstawę ogrodu ziołowego, albo podsadzaj ją pod krzewami i drzewkami.
Ha, widzisz, tak coś czułam, że to coś wartościowego może być:yes:
Wczoraj podeszłam raz jeszcze na spokojnie oejrzeć... Rośnie ich tam 5 szt, jedna taka duża i 4 pojedyncze, dosyć małe... Kombiuję teraz gdzie je przeprowadzić;)
Hej yuko, tawułki też masz piękne- moja tawułka była zdrobnieniem od tawuły:D
Wiem, że to dwie różne rośliny, a nazwy rzeczywiście podobne. Sama też mam i tą i tą:cool:
Nie mam pojęcia co to za chwaścior Ci wyrósł, skądinąd bardzo ładny:D
Wiem Agawi, ze miałaś na myśli tawuły, mnie też czasami ciężko przez gardło przechodzi tawuła jak ma zaledwie kilka cm, też wtedy tawułka jakoś tak naturalnie;)A co do chwaściora to Pesteczka ładnie wyjaśnila:yes:
To zapiszę sobie na razie te dwie i tego Chandlera od Pestki, a jak Yuczka znajdziesz to uzupełnię :)
Szukam;)
Chociaż mało intensywnie na razie... Trochę inne zajęcia miałam;) Wczoraj moja córka miała pierwszy poważny bal w swoim życiu:yes:
brzmi kusząco :rotfl::rotfl::rotfl:
Oluś, zaproszenie aktualne:hug: tylko spieszyć się musisz, bo u sąsiada już przekwita, mój zaczął trochę później, ale myślę, że i tak wkrótce zostanie wspomnieniem...
yuko...piękny kącik z jaśminem....cudny!!!! super dobrane roślinki:)
Dziękuję Bogusiu:hug: Ale gdzie mi tam jeszcze do takich zakątkow jak u Ciebie...
ooooooooo znalazłam kolejny wątek ogrodowy :)
Witam się i podczytywać zaczynam :)
Z wnętrz dojrzałam tylko sypialnię, piękną zresztą :)
A rabatki zazdraszczam :)
Witam kolejnego gościa:welcome:
Czekam na listwy albo drzwi do spiżarni... Wtedy coś z wnętrz wkleję, bo głupio tak, już ponad pół roku mieszkamy a tyyyyle braków jeszcze:rolleyes: Co jeszcze uszło tuż po przeprowadzce, to teraz zaczyna razić... Najbardziej na zdjęciach, niestety, bo na żywo już się przyzwyczailiśmy (nad czym ubolewam)
pestka56
17-06-2012, 17:49
Yuka, ja jeszcze o szałwi. Tak Ci na szybko machnęłam odpowiedź, a ze mnie żaden znawca. Pobiegłam do zielnika teraz sprawdzić moją omszoną i jakoś mam wątpliwości. Liście jakby ciut inne :( Ale mimo wsio wygląda jak szałwia, tyle, że moja jeszcze nie kwitnie.
Wklejam fotki kilku różnych szałwi ściągnięte z Poradnika Ogrodniczego. Porównaj
120638 120639 120640 120641 120642
Hmm... Dla mnie dziwne jest to, że ona nie ma żadnego zapachu, a zioła mi się raczej z zapachami kojarzą:rolleyes:
Muszę dokładnie się przyjrzeć:yes:
Panna Z.
17-06-2012, 18:16
Hmm... Dla mnie dziwne jest to, że ona nie ma żadnego zapachu, a zioła mi się raczej z zapachami kojarzą:rolleyes:
Muszę dokładnie się przyjrzeć:yes:
Przede wszystkim chciałabym się przywitać, bo jest to mój pierwszy post na tym forum :) Mimo tego, ze czytam je już od dawna, jakoś nie miałam motywacji, aby się zarejestrować - ale nadarza się okazja, więc czemu nie?
Ta roślina, oznaczona uprzednio jako szałwia, wcale nią nie jest. Jest to żmijowiec Echium vulgare - charakterystyczna jest kolczasta łodyga w drobne, czarne kropeczki. Jest rośliną trującą, pospolitą jako chwast na trawnikach miejskich, ale używaną również jako ozdobna.
Mam nadzieję, że pomogłam :)
Znalazłam!!! (Nie Mila, nie kajecik niestety;)) Ten chwast to raczej żmijowiec http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBmijowiec_zwyczajny charakterystyczne czarne kropki na łodydze i te pręciki wystające z kwiatka... Tylko, że u nas glina, a on rośnie na glebach piaszczystych niby:rolleyes:
O witam Panna Z:welcome: Właśnie to samo znalazłam:yes:
Wszystko pasuje!!!
pestka56
17-06-2012, 20:29
Ja też z przyjemnością Cię witam, Panna Z :) Super, że tego żmijowca oznaczyłaś. Znasz się na roślinkach jakoś specjalnie?
Wkleję na chwilę:
Moja córcia przed wyjściem na bal
:wiggle:
A tu nasza babska część rodzinki;)
:wiggle::wiggle::wiggle:
pestka56
17-06-2012, 21:02
No, no :) niezłe laski, sztuka w sztukę :D
Ostatnio posadziliśmy kilka kloników wzdłuż podjazdu:
palmowy:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/dc7d31c1.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/0b2993f6.jpg
shirasawy
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/c3cddfb4.jpg
japoński
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/dd1dc498.jpg
Zielonokory (widać, że zielonokory?;)) tego przesadzaliśmy, kupiliśmy już chyba ze 2 lata temu i wkopaliśmy w donicy pod płotem, teraz przyszedł czas na przeprowadzkę... Jest już wielki, ciekawe jak to zniesie:rolleyes:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/0a0a43b0.jpg
pestka56
17-06-2012, 21:53
Gdzie kupiłaś Shirasawy?
Jak wszystkie klony w arboretum w Rogowie:D:D:D
Tu jeszcze flamingo
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/663e6cef.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/a9a0e9f5.jpg
Mam jeszcze 3 strzępiastokore (acer griseum)
pestka56
17-06-2012, 22:21
Szczęściaro masz ich blisko rozumiem. Ja miałam strzępiastokorego i niestety tej zimy nie przetrwał :(
I jeszcze pokażę dzisiejsze zdjęcia roż:
Nie wiem jaka to:
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/d6e968fa.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/4ce15f16.jpg
Emelie
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/2350d404.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/b39a451a.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/ce1bb429.jpg
i eden rose 85 - kolor ma trochę inny niż w ubieglym roku:o
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/23b1384b.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/09b128af.jpg
Szczęściaro masz ich blisko rozumiem. Ja miałam strzępiastokorego i niestety tej zimy nie przetrwał :(
Nio:yes:
Na tyle blisko, że czasem na wycieczkę po obiedzie w niedzielę lubimy skoczyć:D:D:D
Zakwitła Emelie. W ubiegłym roku kwitła 2-3 kwiatkami, w tym jest ich więcej:)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/a7868cc6.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/1c4a357d.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/744ba552.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/183e43dd.jpg
pestka56
19-06-2012, 22:39
Yuka, czy one Ci co roku obijają od najniższych pędów? Moje tak, a chciałabym, żeby czerwona koło wejścia do domu zarosła cała ścianę 2 x 2 m.
I jeszcze takie tam zdjęcia z niedzieli...
Jaśminowiec (jeszcze kwitnie:))
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/336e1796.jpg
i świerk serbski na jego tle
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/973ef65e.jpg
hosta przygotowująca się do kwitnienia
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/61199de1.jpg
i ta też. Czyż nie cudną ma ta rozetkę, z której kwiat wyrasta?
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/180e49ec.jpg
A tu juka
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/3b4d4ba2.jpg
i lawenda
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/e5590480.jpg
Yuka, czy one Ci co roku obijają od najniższych pędów? Moje tak, a chciałabym, żeby czerwona koło wejścia do domu zarosła cała ścianę 2 x 2 m.
Pesteczko, ja je sadzilam w ubiegłym roku dopiero i poza kopczykowaniem w ogóle nie zabezpieczyłam, zresztą tylko 2 gałązki miała... Oczywiście premarzła do granicy kopczyka i odbila prawie od zera (zresztą wszystkie, moje róże zachowały się dokładnie identycznie, z tym, ze 4 były sadzone w październiku więc w ogóle pędów praktycznie nie mialy, ale przetrwały zimę:))
W tym roku planuję zrobić im chochoły:D:D:D
O qrcze, widzę, ze kolo lawendy skrzyp wyrasta:o
Nie mogę sobie z nimi poradzić:mad:
pestka56
19-06-2012, 23:02
Chyba też będę musiała powalczyć z chochołami. Mam dwie pnące i obie co roku przemarzają aż do kopczyka. Jest też taki sposób z przyginaniem pędów do ziemi i opatulaniem, ale u mnie odpada. Jedna jest przy krawędzi tarasu, a druga obrośnięta naokoło innymi roślinami.
pestka56
19-06-2012, 23:04
Skrzyp to też moja zmora. Usiłuje co roku zarosnąć moje funkie :( Działa na niego roundap i chwastoks, ale trzeba maziać drania i jeden raz nie wystarczy.
Chyba też będę musiała powalczyć z chochołami. Mam dwie pnące i obie co roku przemarzają aż do kopczyka. Jest też taki sposób z przyginaniem pędów do ziemi i opatulaniem, ale u mnie odpada. Jedna jest przy krawędzi tarasu, a druga obrośnięta naokoło innymi roślinami.
Z przyginaniem raczej u mnie też się nie uda:o: Jak widzisz, mam takie słupy, w środku których będą rosły pędy... Nie wyobrażam sobie wyłuskiwania ich ze środka tych słupów. A róż pnących mam 8 (no, może Eden Rose 85 nie do końca pnąca, ale za taką ma u mnie robić;)) Będą chochoły:rolleyes:
Skrzyp to też moja zmora. Usiłuje co roku zarosnąć moje funkie :( Działa na niego roundap i chwastoks, ale trzeba maziać drania i jeden raz nie wystarczy.
No widzisz, a mój jakiś odporny na roundap:mad: Popryskaliśmy fragment mega zaperzony i po jakimś czasie tylko skrzyp się na nim zielenił:evil:
Czy trzeba jakąś mocniejszą dawkę stosować? Jestem zdesperowana, mogę maziać. Wychodzi mi nawet spod opaski przy domu:eek: przy samej ścianie fundamentowej:mad:
ulciapulcia
20-06-2012, 10:13
Witam sie u Ciebie śliczny kolor elewacji cóż to?
Witam Ulciapulcia:welcome:
To tynk silikonowy Technitynk kolor 155a (najjaśniejszy z próbnika)
pestka56
20-06-2012, 12:45
Skrzyp od jednego pryskania nie zemrze, a poza tym za rok znowu wyrośnie.
Masz kwaśną glebę. Najlepiej byłoby systematycznie nawozić wapnem, kredą lub mączką dolomitową, żeby podnieść pH do 6.5-7,5. Odkwasza też popiół drzewny. Wtedy skrzyp zginie sam z siebie. Problem w tym, że wiele roślin nie lubi tego.
Ja go wyrywam przede wszystkim w miarę możliwości z długimi kłączami. Z czasem jest coraz mniej. Nie dopuść do wysiewania zarodników. Wyrywaj wiosną, kiedy zaczynają wyrastać żółtobrunatne pędy zarodnikowe. Skrzypy można też pryskać Starane lub Mniszkiem.
Ty moja skarbnico wiedzy:hug:
To dlatego mi tak fajnie hortensje rosną;) Tylko co z juką? A zamierzam teraz rabatę żwirową stworzyć, na której kilka juk, lawendy i trawy chcę posadzić... Może zwapnować trochę?
pestka56
20-06-2012, 13:00
Sprawdź co lawenda i juka lubią :)
http://www.nastrojowyogrod.pl/2010/07/lawenda-przycinanie/ Poczytaj o tej lawendzie. Kobieta czasem co nieco bredzi w innych tematach, ale to o lawendzie jest niezłe.
Ale wiesz, że hortensja zmienia kolor zależnie od kwasowości gleby?
Przy kwaśnym odczynie kwiaty będą niebieskie, przy zasadowym odczynie kwiaty będą miały odcień różowo - czerwonawy. Aby zapewnić kolor niebieski należy nawieźć roztworem ałunu potasowego lub amonowego. Należy pamiętać, że im bardziej kwaśne podłoże tym kolor bardziej niebieski. Podobno wystarczy sypać im azofoskę.
Trawy też różnie. Niektóre wolą kwaśno inne nie. Mariusz Surowiński pisał o tym w wątku o trawach.
Pesteczko, moje hortensje to bukietówki, co prawda ogrodowe też mam 2, ale te jeszcze nie zakwitły:( W ubiegłym roku majowy przymrozek je ściął, a w tym wiadomo jaka zima była. I tak cud, że odbiły, mimo braku zabezpieczenia:yes:
A po trawy do Mariusza wybieram się osobiście, mam nadzieję, ze mi coś doradzi:yes:
pestka56
20-06-2012, 13:33
Nic a nic nie znam się na hortensjach, choć mi sie podobają, szczególnie te ogromne kule kwiatowe :)
Mariusz na pewno doradzi. Może wcześniej napisz do nich, bo teraz sezon :)
GUMISIOWA
20-06-2012, 14:17
Yuka-wpadlam z rewizyta i podziekowac za przemile odwiedziny!!!!Ogrod masz piekny!!!Mam nadzieje ,ze ja kiedys tez cos stworze....:yes:
Nic a nic nie znam się na hortensjach, choć mi sie podobają, szczególnie te ogromne kule kwiatowe :)
Mariusz na pewno doradzi. Może wcześniej napisz do nich, bo teraz sezon :)
Maila już wystosowałam:)
Ogromne kule kwiatowe białe? Czyżby anabellki?
Yuka-wpadlam z rewizyta i podziekowac za przemile odwiedziny!!!!Ogrod masz piekny!!!Mam nadzieje ,ze ja kiedys tez cos stworze....:yes:
Gumisiowa:welcome: Patrząc na Twoje wnętrza w ogóle w to nie wątpię:yes:
yuko...przecudne róże:) eden rose 85 ma piękne kolory:) A tak w ogóle to jaką ty masz piękniastą trawkę!!!!
pestka56
20-06-2012, 16:04
Nie wiem Yuczko, jak sie nazywają. Są piękne i już :)
Pesteczko:hug:
Beatko, niesamowita jest, nie? Wiesz jak wyglądała w ubiegłym roku?
http://i56.tinypic.com/34t7sd2.jpg
Ciekawe, dlaczego teraz jest limonkowo-biała:rolleyes:
Taaaa... od trawy najpewniej;)
Rozwinęła się dzisiaj troszkę bardziej i odrobina różu, takiego pudrowego się pokazała:yes:
Przepiękne masz te róże yuko:jawdrop::jawdrop: Oczywiście eden rose 85 górą!
Muszę gdzieś taką dorwać:rolleyes:
Martinezio
21-06-2012, 07:47
Yuka: może to kwestia słońca, albo wody? Ew. TTTM ;)
A ja muszę się pochwalić, że moja nowo nabyta róża Don Juan, którą już chciałem spisać na straty, jednak zaczęła odbijać :D Długo, oj długo tkwiła w glebie zanim puściła cokolwiek... Były same badyle, ale teraz już są pierwsze listeczki :D Jej koleżanka, róża pomarańczowa, przyjęła się całkiem szybko i nawet pierwsze kwiaty nieśmiało otworzyła, ale mszyce ją pogryzły :mad: i kwiaty powiędły :/ Poza tym chyba ją nieco przypaliłem preparatem na mszyce (od Target-a, w spay-u). Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będę mógł się pochwalić kwiatkami u siebie :P
pestka56
21-06-2012, 10:03
Nowe preparaty :yes:
Timorex – przeciw chorobom grzybowym http://poradnikogrodniczy.pl/timorex-gold-nowy-ekologiczny-srodek-ochrony-roslin.php
Teppeki 50 WG – systemiczny działający 21 dni preparat na mszyce http://poradnikogrodniczy.pl/sposob-na-mszyce.php
Przepiękne masz te róże yuko:jawdrop::jawdrop: Oczywiście eden rose 85 górą!
Muszę gdzieś taką dorwać:rolleyes:
Dziękuję Agawi:hug:
Czekam jeszcze na kwiaty na pozostałych:yes: Wszystkie maja pączki więc u wszystkich powinnam (powinniśmy;)) kwiaty zobacyć w tym roku:)
Ew. TTTM ;)
ŁOT?
A ja muszę się pochwalić, że moja nowo nabyta róża Don Juan, którą już chciałem spisać na straty, jednak zaczęła odbijać :D Długo, oj długo tkwiła w glebie zanim puściła cokolwiek... Były same badyle, ale teraz już są pierwsze listeczki :D Jej koleżanka, róża pomarańczowa, przyjęła się całkiem szybko i nawet pierwsze kwiaty nieśmiało otworzyła, ale mszyce ją pogryzły :mad: i kwiaty powiędły :/ Poza tym chyba ją nieco przypaliłem preparatem na mszyce (od Target-a, w spay-u). Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będę mógł się pochwalić kwiatkami u siebie :P
Marti, ja też tak miałam w ubiegłym roku, nie chciała mi się pokazać rosariu uetersen. Już spisałam ją na straty, nie wykopywałam jednak, bo nie miałam i tak co w tamto miejsce wsadzić. I któregoś pięknego dnia wypuściła gałązkę (a było to koło września) myślałam, ze to podkladka odbiła, ale po konsultacji z Panią ze szkółki postanowiłam ją zostawić. I w tym roku ma pąki:o Bardzo mnie ciekawi jak będzie kwitła
Nowe preparaty :yes:
Timorex – przeciw chorobom grzybowym http://poradnikogrodniczy.pl/timorex-gold-nowy-ekologiczny-srodek-ochrony-roslin.php (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fporadnikogrodniczy .pl%2Ftimorex-gold-nowy-ekologiczny-srodek-ochrony-roslin.php)
Teppeki 50 WG – systemiczny działający 21 dni preparat na mszyce http://poradnikogrodniczy.pl/sposob-na-mszyce.php (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fporadnikogrodniczy .pl%2Fsposob-na-mszyce.php)
Dzięki za info. Normalnie niezła skarbnica jesteś:hug: W razie potrzeby wyszukam tylko Twoje posty i już. Bardzo ułatwiasz nam wszystkim życie:yes:
pestka56
21-06-2012, 12:26
I o to tu chodzi na forum :yes:
Martinezio
21-06-2012, 14:25
ŁOT?
Ten Typ Tak Ma ;)
Marti, ja też tak miałam w ubiegłym roku, nie chciała mi się pokazać rosariu uetersen. Już spisałam ją na straty, nie wykopywałam jednak, bo nie miałam i tak co w tamto miejsce wsadzić. I któregoś pięknego dnia wypuściła gałązkę (a było to koło września) myślałam, ze to podkladka odbiła, ale po konsultacji z Panią ze szkółki postanowiłam ją zostawić. I w tym roku ma pąki:o Bardzo mnie ciekawi jak będzie kwitła
No moja nie jest na podkładce, z tego co widzę. Tylko była tak wycięta, że same pędy były, bez żadnego listka. No i dała radę. Tę jej koleżankę pomarańczową to kupowałem z liśćmi i pewnie dlatego się szybko zadomowiła :) Mam jeszcze jedną, taką mega-kolczastą (gęste, drobne kolce na całej łodydze), która mi zmarzła (nie robiłem okryw jeszcze), ale odbiła całkiem ładnie i robi się coraz większa. Pączki też próbowała puszczać, ale też ją mszyce zagryzły. Mieliśmy w tym roku normalnie zatrzęsienie tego dziadostwa :/ Łodygi mniszków aż czarne były. W sąsiedztwie był taki stary, zapyziały sad, z którego leciało całe dziadostwo :/ Teraz dopiero właścicielka się wzięła i wycina chaszcze, to może i porządek się zrobi z robactwem.
Pestka: dzięki również :) Przyda się na zaś, bo teraz to już praktycznie sezon na mszyce minął... Chyba, że jakiś kolejny wysyp będzie...
pestka56
21-06-2012, 15:18
Jak minął ????? Zaraz wrócą :lol2: Pilnuj się
Martinezio
21-06-2012, 15:34
Spoko, mam ukiszoną gnojówkę z pokrzyw, to niech się szczegom! :evil: :lol2:
A właśnie, a'propos gnojówki z pokrzyw: wiecie, że mi się jakieś robactwo w niej zadomowiło?:spam: A tylko raz róże podlałam:mad:
Marti, Pestka ma rację, obserwuj caly czas, nie wiadmo kiedy zaatakują:yes:
Wkleję wczorajsze zdjęcia różyczek:)
NN
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/60ae5db7.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/0da95294.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/ebb58fbe.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/6f36a9f6.jpg
I eden rose 85
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/be54b5a4.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/213ca289.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/9fd6b2e4.jpg
Ale zimno dzisiaj... Z jednej strony dobrze, ze nie ma upałów, bo trudno byłoby wakacji doczekać:) A tak to łatwiej te kilka dni wytrzymać:) Pada więc nie trzeba podlewać, a i tak wszystko rośnie:)
No, to tyle z plusów ujemnych;)
A teraz coś dla oka:D:D:D
Oczywiście różyczki:cool:
Najpierw eden rose 85. Ten pierwszy kwiat utrzymał się bardzo krótko, za to następne wydaje się, ze będą takie, na jakie czekałam:D W pąkach są przecudne!!!!
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/e2357602.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/1370dd20.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/c1381aff.jpg
Pierwszy kwiat na jasminum
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/a1f02fd3.jpg
i NN
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/23f2f1c6.jpg
Zmaltretowana po deszczu emelie
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/efe5994e.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/b5f72ff2.jpg
I drobniutkie kwiatuszki na super dorothy
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/28ecf4c5.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/9f1a8a62.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/196ff6f8.jpg
A to podobno rosarium uetersen:o
Ze zdjęć trochę inaczej ją sobie wyobrażałam:rolleyes: Chyba, ze pierwszy kwiat będzie różnił się od następnych;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/f14d4b1e.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/55d38ab0.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/199b7ed8.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/7edccd5b.jpg
A wytrwałych zapraszam na owoce:D Smacznego!!!
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/56891fb4.jpg
Renatamama3
26-06-2012, 11:21
A to podobno rosarium uetersen:o
Ze zdjęć trochę inaczej ją sobie wyobrażałam:rolleyes: Chyba, ze pierwszy kwiat będzie różnił się od następnych;)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/f14d4b1e.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/55d38ab0.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/199b7ed8.jpg
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/7edccd5b.jpg
A wytrwałych zapraszam na owoce:D Smacznego!!!
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec 2012/56891fb4.jpg
Mniam mniam jakie smaczne to ostatnie zdjęcie ,jeszcze jogurcik i rozkosz dla podniebienia.
cudne róże, ja przez forum się strasznie napaliłam ta te cacuszka!
A owocce mniammmmmmm....
Hehehe Renatko:D Właśnie moja młodsza latorośl wczoraj zebrała te owoce, zalała jogurtem i zrobiła taki desesr dla wszystkich:D:D:D
cudne róże, ja przez forum się strasznie napaliłam ta te cacuszka!
A owocce mniammmmmmm....
Owocami się częstuj:D i różami też:) Ja też na forum się nimi zaraziłam:yes: Na razie mam tylko pnące, ale to nie jest ostatnie slowo w sprawie róż;)
pestka56
26-06-2012, 12:11
U Ciebie już borówka jest jadalna, a u mnie jeszcze nie:( Idę z nią pogadać, niech się pospieszy
pestka56
26-06-2012, 12:14
Owocami się częstuj:D i różami też:) Ja też na forum się nimi zaraziłam:yes: Na razie mam tylko pnące, ale to nie jest ostatnie slowo w sprawie róż;)
Moja ciotka miała wiele lat temu plantację różaną. Jak to wszystko kwitło, nie sposób było oddychać na polu. Był zakaz dla nas dzieci wychodzenia w zagony różane wczesnym rankiem. Ciotka straszyła „…bo jeśli, któreś zaśnie od zapachu, to nie znajdziemy” :lol2:
U Ciebie już borówka jest jadalna, a u mnie jeszcze nie:( Idę z nią pogadać, niech się pospieszy
Z jednego krzaczka tylko:)
3 jeszcze czekają w pogotowiu:yes:
Kurcze, muszę odnaleźć ten kajecik, w którym spisane mam te odmiany:stirthepot:
Moja ciotka miała wiele lat temu plantację różaną. Jak to wszystko kwitło, nie sposób było oddychać na polu. Był zakaz dla nas dzieci wychodzenia w zagony różane wczesnym rankiem. Ciotka straszyła „…bo jeśli, któreś zaśnie od zapachu, to nie znajdziemy” :lol2:
Aż trudno sobie wyobrazić... taki zapach...
pestka56
26-06-2012, 12:29
A wiesz jak pięknie takie pole róż wygląda :D Najsilniej pachniały róże niebieskie. To była wtedy nowość - brzydkie, jak zsiniałe, ale zapach powalał.
Ciotka później uprawiała też tulipany na cebulki. Zanim zostały ogłowione z kwiatów, widok był niesamowity.
Będziesz zakładać rosarium w ogrodzie?
Znasz tę stronkę? www.roses.webhost.pl/category/bez-kategorii/a-bez-kategorii/ to raczej blog.
W kategoriach ma
Moje róże
Encyklopedia róż
Artykuły (http://www.roses.webhost.pl/category/artykuly/)
Ogrody (http://www.roses.webhost.pl/category/ogrody/)
Producenci, hodowcy (http://www.roses.webhost.pl/category/producenci-hodowcy/)
Jeśli nie znasz, to zdziwię się jeśli w niej nie przepadniesz :lol2:
Nie znam... i na razie nie ryzykuję wchodzenia;) w pracy jestem:D:D:D
A co masz na myśli pisząć rosarium w ogrodzie?
pestka56
26-06-2012, 12:54
Mam na myśli kawałek ogrodu zorganizowanego specjalnie dla róż i cieszenia się ich urodą
Kilka fotek :yes:
122368122369122370122371122372
pestka56
26-06-2012, 13:02
I jeszcze
122373122374122375122376
Szczególnie podoba mi się pomysł obsadzenia dużej rabaty różanej różami i podsadzenia ich trawkami ozdobnymi, albo liriope (fioletowo kwitnące na ostatniej fotce).
W przyszłym roku, będę takie coś kombinowała u siebie. Na razie mam tylko 2 pnące czerwoną i kremowo-żółtawą. Nawet nie wiem co one zacz, bo to prezent :D
Na razie mam tak:)
http://i980.photobucket.com/albums/ae286/yuka5/czerwiec%202012/55e4274d.jpg
Już w tą sobotę mam mieć podpórki do wszystkich 8 szt:D:D:D Mam nadzieję, ze w ciągu tygodnia uda się wmontować:yes:
Docelowo środek ma być wyłożony piaskowcem i ma tam stanąć ławeczka. Pierwotnie myślałam, zeby między tymi słupami z pnącymi różami dać jakieś niższe... potem przyszedł pomysł na jakieś podsadzenie, np. lawendą (liriope i trawki warte rozważenia:yes:) Potem wymyśliłam bukszpanową obwódkę... Nie wiem na czym stanie ostatecznie:lol2::lol2::lol2: Na razie rosną róże:yes:
pestka56
26-06-2012, 13:40
Masz początek z ładnym pomysłem. A ławeczka oczywiście żeliwna, najlepiej biała :yes:
Ja mam tak jakby środek rabaty - półkole, tuż przy furtce, pod ogrodzeniem z plecionej wierzby z klonikiem jesionolistnym o krzaczastej formie po środku. Róże szlachetne będę sadzić wokół tego zaczątka pasem jeszcze nie wiem jak szeroko. Potem będzie trawiasta ścieżka i następna część rabaty wokół ozdobnej jabłonki i dwóch wiśni kiku shidare posadzonych w trójkącie. I oczywiście te trawki jako podsadzenie.
Masz początek z ładnym pomysłem. A ławeczka oczywiście żeliwna, najlepiej biała :yes:
Dokładnie tak!!! To ma być takie trochę romantyczne miejsce...
Ja mam tak jakby środek rabaty - półkole, tuż przy furtce, pod ogrodzeniem z plecionej wierzby z klonikiem jesionolistnym o krzaczastej formie po środku. Róże szlachetne będę sadzić wokół tego zaczątka pasem jeszcze nie wiem jak szeroko. Potem będzie trawiasta ścieżka i następna część rabaty wokół ozdobnej jabłonki i dwóch wiśni kiku shidare posadzonych w trójkącie. I oczywiście te trawki jako podsadzenie.
Zapowiada się baaardzo interesująco!!! Coraz niecierpliwiej na tę galerię czekam;)
pestka56
27-06-2012, 11:05
Zrobię, tylko ja ciągle w niedoczasie:(. Z trudem „haftuję” w przerwach to, co obiecałam dziewczynom z forum.
Jeszcze nie wiem, czy to będzie wątek, galeria, a może bloga całkiem nieforumowego założę, bo chciałabym troszkę też nie tylko o domu i ogrodzie popisać.
Na pewno wszyscy zaprzyjaźnieni forumowicze dostaną zaproszenie :yes:
Zrobię, tylko ja ciągle w niedoczasie:(. Z trudem „haftuję” w przerwach to, co obiecałam dziewczynom z forum.
Jeszcze nie wiem, czy to będzie wątek, galeria, a może bloga całkiem nieforumowego założę, bo chciałabym troszkę też nie tylko o domu i ogrodzie popisać.
Na pewno wszyscy zaprzyjaźnieni forumowicze dostaną zaproszenie :yes:
O co cho...?
Myślę, ze mogłabyś, ja już nie mogę się doczekać...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin