PDA

Zobacz pełną wersję : Ocieplenie Stropu po polepie



pasu6011
21-05-2012, 19:00
Witam.

Chce ocieplić strop po polepie, belki 20x18 chce włożyć wełnę 200mm , tylko nie wiem czy wczesniej trzeba miedzy legary dac jakaś folie? i czy wełna możne dotykać foli?

Bardzo prosze o odpowiedzi przekopałem internet wszyscy pisza o ociepleniu stropu nieużytkowego a ja mam właśnie użytkowe.

adam_mk
21-05-2012, 22:05
Naprawdę WSZYSCY?!
:lol:

Adam M.

beton44
21-05-2012, 22:17
strop użytkowy to raczej o ile w ogóle to izolować "dźwiękowo"

nie "cieplnie" ?

może się mylę ?

pasu6011
22-05-2012, 16:10
zgadza się dźwiękowo, więc jak go zrobić?

pozdrawiam

DIY
22-05-2012, 19:05
Witam.

Chce ocieplić strop po polepie, belki 20x18 chce włożyć wełnę 200mm , tylko nie wiem czy wczesniej trzeba miedzy legary dac jakaś folie? i czy wełna możne dotykać foli?

Bardzo prosze o odpowiedzi przekopałem internet wszyscy pisza o ociepleniu stropu nieużytkowego a ja mam właśnie użytkowe.
Gdy strop oddziela dwa pomieszczenia użytkowe /zamieszkałe, ogrzewane/ w zupełności wystarczające jest ułożenie wyłącznie samej wełny.
Akustycznie izolacja nie zabezpieczy przed przenoszeniem dźwięków uderzeniowych te, pozwoli zminimalizować wykonanie podłogi pływającej.
Najlepiej zrobić to przez wyłożenie wełny pomiędzy belkami stropu, pełne odeskowanie ułożenie wełny mineralnej /podłogowej/, ułożenie posadzki z np. płyt OSB 2x12mm druga warstwa przesunięta i najlepiej klejona z pierwszą.
Zamiennie podłogi pływającej możliwe jest wykonanie odpowiedniego sufitu podwieszanego.

adam_mk
22-05-2012, 19:52
Zbudowano strop drewniany...
CZEMU?!
- Bo jest nośny i niezbyt drogi. Bo do jego wykonania wystarczą proste narzędzia i materiały.
Ale...
Taki strop ma też wady!
Pracuje jak bębenek.
Nie jest SZCZELNY.

Jak piętro wyżej RZUCIMY na taki strop wiadro z wodą - to W CAŁYM DOMU to słychać a piętro niżej jest deszcz!
A przecież podłogi w domach się zmywało!!! Wodą, szczotą i szmatą!
I jakiś tak... nie ciekło z sufitu!

Poprzednicy w trudnej sztuce budowania te problemy rozwiązali w sposób prosty i skuteczny - wstawiając w strop POLEPĘ.
(nie należy mylić z KLEPISKIEM).

Polepa była mieszaniną piasku, gliny i resztek "pobudowlanych" spalonych w ognisku na etapie wykańczania domu. (popiołu).
Wsypana na "ślepą podłogę" takiego stropu silnie go obciążała i w ten sposób bardzo mocno redukowano ochotę do rezonowania stropu.
Drgania nie chciały się nosić przez tą prawie sypką i ciężką warstwę.

Per analogiam : rzućcie jaką stalową kulkę na blachę a potem na plaster plasteliny.
Zobaczcie i posłuchajcie co się będzie działo w czasie tego eksperymentu.

Dodatkowo... glina chłonąc wodę (wilgoć, parę wodną) - pęczniała i uszczelniała ten strop!


No to teraz czytam, że chcecie wyciszyć strop watą (ile ona waży?) mineralną!
Zastosowalibyście watę ołowianą - to zadziałałoby lepiej!
A co ze szczelnością?
Też uszczelnicie watą?
:lol:
Powodzenia życzę, ale w sukces śmiem wątpić!

Było też jakieś "pudrowanie trupa" w postaci pływających pokryć stropu...

Eliminujecie istotę tego stropu i protezujecie materiałami, które w markecie leżą!



JEST sposób renowacji takich stropów opracowany w jakiejś polibudzie!
NIE MA w nim WATY!

Adam M.