PDA

Zobacz pełną wersję : Jak ciąć już położone kafle?



analogman
31-05-2012, 12:30
Witam
Powstał pomysł na wyburzenie ścianki działowej i położenie podłogi na jej miejscu. Problem w tym ze ścianka otoczona jest kaflami których już raczej nie da się dostać. Wymyśliłem że wyjmę kafelki otaczające ścianę i zrobię taką ścieżkę z paneli żeby nie trzeba było wymieniać wszystkich płytek.
Pytanie brzmi:
Jakieś pomysły na przycinanie płytek które już na podłodze leżą.
Szlifierka kątowa z tarczą do płytek, czy może spróbować najpierw zarysować diamentem.
Jeśli ktoś coś takiego robił to byłbym wdzięczny za wskazówki.

(Pytam jak a nie czy się da, bo wiem ze się tak nie robi ale mimo to chcę spróbować).
Pozdrawiam

komtur II
31-05-2012, 14:23
Witam
Powstał pomysł na wyburzenie ścianki działowej i położenie podłogi na jej miejscu. Problem w tym ze ścianka otoczona jest kaflami których już raczej nie da się dostać. Wymyśliłem że wyjmę kafelki otaczające ścianę i zrobię taką ścieżkę z paneli żeby nie trzeba było wymieniać wszystkich płytek.
Pytanie brzmi:
Jakieś pomysły na przycinanie płytek które już na podłodze leżą.
Szlifierka kątowa z tarczą do płytek, czy może spróbować najpierw zarysować diamentem.


Jeśli ktoś coś takiego robił to byłbym wdzięczny za wskazówki.

(Pytam jak a nie czy się da, bo wiem ze się tak nie robi ale mimo to chcę spróbować).
Pozdrawiam

To jest upierdliwe ale możliwe.Czy zależy ci na odzyskaniu płytek?Jak nie to natnij fugi do podłoża,usuń jedną delikatnie odkuwając jakimś szerokim dłutem a potem kolejne.Możesz tarczą diamentową do kątówki,ale to strasznie pyli. Zwilż wodą miejsce cięcia.Uważaj,żeby woda nie dostała się do silnika szlifierki i sprawdź czy nie masz uszkodzonej izolacji kabla ( BHP).Jak będziesz ciął płytkę to zrób najpierw rowek rysikiem kilkakrotnie po tej samej linii,żeby tarcza nie dostała poślizgu. Jest fajne narzędzie do tego celu tylko czy warto Ci w nie inwestować? http://www.makita.pl/prod/akum_przecinarka_do_plytek_i_szkla_4191dwa-296-85.html Życzę powodzenia( Nie spiesz się!!!)

beton44
31-05-2012, 14:52
głównym problemem

podejrzewam

będzie nie to żeby odbić całe płytki /bo to raczej nic trudnego/

tylko to że poziom płytek po obu stronach ściany będzie różny...

d***a*l
01-06-2012, 06:11
poziomy to co innego jeśli sie różnią to nic nie zrobisz możesz połączyc spadkiem 2 plaszczyznylu zrobić próg