80 letni dom ściany zewnętrzne na zaprawie glinianej zostawić czy nie ?

[darecki54321]

Witam

Mam mały problem. Jestem na etapie początkowym remontu generalnego domku poniemieckiego. Ogólnie jest to bliźniak. Chciałem sprawdzić z czego są ściany wykonane , więc postanowiłem zbić tynk ze ściany. Pod tynkiem była trzcina ( około 10 cm ), a pod trzciną jakieś bloczki cementowe na zaprawie glinianej ( uznałem że to glina po kolorze :) ). Moje pytanie brzmi. Czy lepiej zburzyć wszystkie ściany zewnętrzne i wybudować nowe ( jedna ściana odpada bo bliźniak ), czy nie robi to różnicy że spoina jest z gliny i tak samo będą wytrzymałe jak na normalnych zaprawach ?


Z góry dziękuje za pomoc

[beton44]

w jedno/dwukondygnacyjnym domu - nie robi różnicy

dowodem takim dosyć prostym jest to, że się przez 80 lat nie zawalił ?

[piciek]

Tylko taka uwaga, by za długo bez tynku te ściany nie stały, co by deszcze tej gliny nie wypłukały. Przecieki dachowe, ubytki tynku trzeba eliminować. Kiedyś glównie budowano na glinę (przynajmniej w mojej okolicy) i domy stoją po 100 lat (jeszcze postoją). Zastanawia mnie, czemu z bloczków betonowych a nie z cegły?

[darecki54321]

Jak skuję tynk w środku oraz pozbędę się trzciny to zrobię zdjęcia, aby fachowcy z forum mogli się wypowiedzieć o stanie faktycznym tych ścian.

[beton44]

Znaczy masz za dużo pieniędzy ?

może trochę mnie przesłać proponuję :cool:

[klaudiusz_x]

Z trzciny robiło się także stropy i pokrycia dachowe :)

[eniu]

Stara zdrowa technologia...

[darecki54321]

Ze stropu sypie się zboże hehe. Niemcy wykorzystywali wszystko to co natura dała. :D

[eniu]

Musieli mieć koty w tej chacie...Bez kotów, myszy zboża by nie zostawiły w spokoju...:)

[darecki54321]

Kotów nie było i wychodzi na to, że i myszy nie było :cool:

[m4rsh4ll]

Wklej zdjęcia domu, ludzie na forum lubią oglądać takie zabytki ;-)

[piciek]

Ze stropu sypie się zboże hehe. Niemcy wykorzystywali wszystko to co natura dała. :D
Myślę, że zboże to nie materiał budowlany. Na strychu się zboże przechowywało. U mnie też się sypało z sufitu. A jak śmierdziało!!!!!!!!!!!!
Dobrze, że ten etap mam za sobą. Życzę powodzenia.