PDA

Zobacz pełną wersję : Kto ma piwnice i ?a?uje ????



Ew-ka
26-05-2004, 12:37
w moim projekcie wgole nie mam piwnic i zastanawiam sie czy nie zrobic malej piwniczki pod tarasem ( taras 10x3m) wejscie z zewnątrz ,ale przeciwnikiem jest moj mąż ....musze go przekonać ale nie wiem jak -jest uparty jak osioł .Twierdzi ,ze bez piwnicy da sie żyć ,a z piwnicami jest drożej i bezpieczniej ( tzn .że nie będzie nam zalewać piwnicy).A przecież taka piwniczka przyda sie na wiele rzeczy m in.lezaki ,krzesełka letnie ,grill ,kosiarkę.. itp.....zimne piwko :lol: Nasz domek wcale nie będzie duży ,garaz 24 m2 tez nie pomieści wszystkich gratow ....Jakie macie argumenty ,aby przekonać sceptyka do malutkiej piwniczki ?????
Prosze o opinie zadowolonych :lol: i niezadowolonych :evil:

inwestor
26-05-2004, 12:51
Ja mam piwniczkę i nie żałuję. Jest ona niewielka ok. 7m2. To fajna sprawa latem jest tam ok. 12 oC. Jest w niej pompa i zbiornik z.w. Z tymi leżakami to raczej szkoda zawalać sobie cenne miejsce wolę trzymać je w garażu. Do piwniczki to raczej ziemniaczki jakieś przetwory itp. Wejście od zewnątrz to raczej nie jest dobry pomysł szczególnie w zimę.
Pozdrawiam

zone
26-05-2004, 13:34
my mamy piwnicę i nie wyobrażam sobie bez niej zycia :wink:
kotłownia, pralnia suszarnia, szafa na żeczy rzadziej używane... nie chciałabym mieć tych pomieszczeń w mieszkaniu :-?

Szadam
26-05-2004, 14:03
Ja nie mam piwnicy i nie wiem czy jestem zadowolony czy nie. Ale jedno wiem - każde miejsce które obecnie posiadam jest zagracone. Mimo że mam dwa garaże to gdyby było drugie auto to miszkałoby na ulicy ( ulicy chłe chłe chłe) . No bo rowery, kosiarka, regał na pierdoły, taczki ......

Ew-ka
27-05-2004, 08:16
pokazałam mojemu M. wypowiedzi na temat piwnic ( na innych stronach też) i widzę ,że zaczyna sie mój Mążulek troche łamać :lol: Zaczynam wierzyć w czarodziejską moc FORUM ......mam nadzieje , że niektóre pomysły będę forsować przy pomocy Sz.P. Forumowiczów :D :D :D

Lucky Strike
27-05-2004, 20:36
Nie mamy piwnicy i trochę tego żałuje.
Głównie ze względu na brak możliwości skontrolowania instalacji.

Ula S
27-05-2004, 21:14
Mój domek dopiero,, się buduje" więc nie wiem jak to z piwnicą a jak bez ale wiem że miejsca typu piwnice,pom.gosp. nigdy za dużo.Jeśli nie macie żadnych lub niewiele do napewno piwniczka ta byłaby niezastąpiona. :wink:

nurni
27-05-2004, 21:36
Nie będę miał piwnicy i nie żałuję.
W domu w którym się wychowałem jest piwnica i dwa piętra. :o :(
Mam po prostu dość latania po tych schodach.
Nasz projekt i tak jest z poddaszem użytkowym co nie za bardzo mi pasuje bo wolałbym parterówkę. Zdecydował wzgląd finansowy i moja anomalia (nie zasnę na parterze, nie umiem :( ). Należy tylko przewidzieć odpowiednią ilość pomieszczeń i ich wielkość.
A jeśli chodzi o zagracenie to i piwnicę można zawalić niepotrzebnymi rzeczami. :D :D

Pozdrawiam

Szadam
28-05-2004, 14:13
Nie mamy piwnicy i trochę tego żałuje.
Głównie ze względu na brak możliwości skontrolowania instalacji.
To jest ważny argument. Instalacje prowadzone piwnicami są mniej stresujące i są łatwe do modyfikacji.

jasieks
09-06-2004, 09:50
My mamy piwnicę. Początkowo miało być bez, ale ukształtowanie terenu trochę pomogło w podjęciu decyzji za. Teraz nie wyobrażam sobie domu bez piwnic. Tak jak przedmówcy uważam, że każda ilość powierzchni nadaje się do zagracenia. A tak poważnie jedno pomieszczenie piwniczne ma prawie 80 m kw. możliwości wykorzystania przeogromne. Stół bilardowy to jest to.

pattaya
09-06-2004, 18:10
Chciałbym mieć piwniczkę na wina,ale na mojej działce jest bardzo wysoki poziom wód gruntowych.Dałem spokój.

deha
15-06-2004, 10:59
Witam
Mam piwnicę i mam bardzooo wysoki poziom wód gruntowych (ok 60-80 cm pod pow. gruntu) i nie wyobrażam sobie domu bez piwnicy.
Oczywiście mam też drenaż, który pracuje prawie nieprzerwanie od 5 lat. Raz tylko dwa lata temu woda przestała ciec latem.

slawo-Osiek
16-06-2004, 08:49
Ja mam cały dom podpiwniczony razem z garażem, a w garażu mam otwór w dece 1mx2m i mam od razu kanał, ponieważ pod garażem w piwnicy będzie mój kochany warsztacik, dzięki czemu w garażu będzie jak w salonie żadnych gratów, stołów. A najciekawsze jest to że wszystkie piwnice są zajęte i i nie wyobrażam sobie domu bez piwnic (dobrze oizolowanych i odrenowanych). Pod salonem mam stół do tenisa stołowego bo nie miałem gdzie go dać, ale planuje też stół bilardowy i rolbar z beczką piwa :lol:

KrzysiekS
16-06-2004, 11:36
Wykonaj koniecznie tą piwniczke, chocby pod tarasem i dostepną z zewnątrz.

Przyda sie na wiele rzeczy, chocby kosiarka do trawy i inne narzedzia ogrodnicze i wiele innych rzeczy.

Mam piwnice pod czescią domu (ponad 40 mkw) i piwniczke dostepną z zewnątrz pod tarsem wejsciowym do domu (2,5 na 4m).

Przynajmniej mała piwnica bud budynkiem i piwniczka z zewnątrz jest moim zdaniem niezbedna.

czytelnik
21-06-2004, 21:58
Ja też mogę miec najwyżej taką małą piwniczkę pod tarasem. Mam w związku z tym pytania do osób, które takie piwniczki sobie wybudowały

Czu uzyskiwaliście pozwolenie na budowę , albo zawiadamialiście o budowie piwniczki pod tarasem (do 10 m.) ???

Czy tez traktowaliście jako obiekt małej architektury nie wymagający nawet zawiadomienia ?????

Jak jest w praktyce z przemarzaniem takiej nieogrzewanej, piwnicy, szczególnie przez drzwi i płytę tarasu ???

Wowka
21-06-2004, 22:10
Temat piwnicy dla mnie nie istniał.
Przyczyna? Dość prozaiczna - wysoki poziom wód gruntowych czynił ewentualną inwestycję zbyt kosztowną.
Pomyślcie o wodzie zanim podejmiecie decyzję.

Pozdrawiam

Wowka
21-06-2004, 22:13
Czytelnik - w opisanym przypadku pozwolenie na budowę jest konieczne.

ARETE
21-06-2004, 22:31
Wychowałem się w domu z piwnicą, jednak nie chciałem jej w swoim domu.
Powód może wydawać się trochę dziwny, ale moja babcia dwa razy spadła ze schodów wchodząc do piwnicy. Nie muszę chyba tłumaczyć co znaczy dla starszych ludzi taki wypadek.
Teraz ze zgrozą obserwuję, jak czasami z wysiłkiem wychodzi z tej piwnicy mój ojciec...
W piwnicy często umieszcza się kotłownię, więc jest to pomieszczenie dość intensywnie odwiedzane (to co prawda zależy od systemu ogrzewania). Pomyślcie o tym, jeśli zamierzacie mieszkać z ludźmi starszymi. Zresztą to samo dotyczy was, jeśli zamierzacie w budowanym domu mieszkać do własnej starości.

Ew-ka
28-06-2004, 21:12
właśnie dowiedziałam sie od mojego architekta , że piwniczka pod tarasem musi być naniesiona również na planach lub w trakcie budowy należy uzyskać osobne pozwolenie na takie zmiany ...... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Cały świat przeciwko mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

KrzysiekS
29-06-2004, 07:36
Nie przejmuj sie, zloz wniosek o zmiane pozwolenia na budowe w zakresie piwniczki, załącz zmiane i buduj.

To raptem dwie linijki we wniosku i dwa - trzy załączniki.

Cały swiat jest za Tobą !!!!!

Bard13
29-06-2004, 09:43
Piwnica to rewelacyjna rzecz. Można zrobić kotłownie, pralnio-suszarnie, graciarnie itp.

Ja niestety nie mogłem zrobić basenu, tzn piwnicy, bo u mnie woda jes jakieś pół metra poniżej guntu.

Kilku niedowiarków wierzyło, że jak zaizolują ściany to będzie sucho a teraz mają gdzie karpie na święta hodować i dzieci uczyć pływać.

Żałuję, że nie mam

Ew-ka
30-06-2004, 00:17
Zrobię ,jak Boga kocham zrobię piwniczkę pod tarasem :lol:

KrzysiekS -DZIĘKI -fajnie jest mieć wsparcie :lol: :lol:

KrzysiekS
30-06-2004, 09:07
Bard,

Twoi sąsiedzi powinni zrobic drenaz, a wszelkie izolacje to tylko dodatek, ot tak, żeby sie cieszyc, ze zrobiono wszystko co mozna było.

Gdy jest drenaz, nie ma problemu z wodą, chyba, że faktycznie woda jest stale tak wysoko, a grunty są przepuszczalne, wtedy to faktycznie nie warto z nią walczyc.

Rafał Storm
30-06-2004, 17:03
Ja tam dopiero szukam działki, ale już wiem że jak nie przyjmie piwnicy to nie będzie moją działką. :lol: :lol:
Projekty też przeglądam pod kątem wprowadzenia podpiwniczenia .

mac805
02-07-2004, 13:42
Mialem w projekcie piwnice pod polowa domu, ale robie pod calym. Jak sie bawic to sie bawic.

Tadeusz M
10-07-2004, 12:53
Witam
Mam piwnicę i mam bardzooo wysoki poziom wód gruntowych (ok 60-80 cm pod pow. gruntu) i nie wyobrażam sobie domu bez piwnicy.
Oczywiście mam też drenaż, który pracuje prawie nieprzerwanie od 5 lat. Raz tylko dwa lata temu woda przestała ciec latem.

Pytanie czy po następnych 5 latach nie będzie dom osiadać nierówno. Pracujący drenaż powli bo powoli ale przenosi grunt pod spodem i dom osiada nierówno.

Wwiola
10-07-2004, 14:26
Nie planuje piwnicy mimo, ze poziom wód gruntowych jest bardzo niski a dotego grunt przepuszczalny. Z prostego powodu : nie mam na nia kasy !!! jesli się ma pieniądze mozna ja budowac, bo pewnie sie zawsze przyda, jesli nie lepiej spasowac.

Podam Wam przykład - dla mnie szczyt bezmyslności i... sama nie wiem czego. Obserwuje te "budowe" od 4 lat raz w miesiącu jadąc do teściów. Działka , dość wysoki poziom wód i rozpoczeta budowa... jak za starych "dobrych" lat piwnica wyniesiona 1,5m ponad grunt. Przychodzi jesień, piwnica przektyta stropem i ... ludzie sie wprowadzaja do tej piwnicy. Hmmm mysle sobie może to nie jest glupi pomysl - po co placic za wynajmowanie mieszkania, a moze sprzedali mieszkanie i za te pieniądze beda na wiosne budowac dalej... Minąła zima, z komina leciał dym wiec mieli cieplo, w piwnicznych okienkach 60x60cm pojawiły sie firanki, obok jakieś drewutnie tudzież inne budowle, ale budowa nie posuwała sie naprzód. Mineły 3 sezony i piwnica dalej pozostała piwnicą.
I co myslicie ? Przeciez za podobne pieniądze wybudowałby parterówke (pow. zab. tej piwnicy to jakieś 100m2 co najmniej). Szczyt ... czego ? Glupoty, bezmyslnosci i sama nie wiem czego jeszcze.

Jagna
10-07-2004, 18:29
Wwiola, pewnie mieli nadzieję na pieniądze, ale się zawiedli. Kto wie z jakich przyczyn. Nie sądzę, żeby byli szczęśliwi i daleka jestem od krytykowania, bo panicznie się boję, że kiedyś znajdę się w podobnej sytuacji. :(
Hej, a może oni po prostu mają lęk wysokości?! :D :wink:
Acha, a co do piwnicy to nie będę miała i żałuję. Bo nie będę też miała strychu i wszystkie graty będą w garażu, albo sobie wybuduję ładną drewnianą szopę. Ale w szopie kotłowni nie zrobię. Chociaż post o upadku babci też dał mi trochę do myślenia. Jednak autorce tematu chodziło chyba o taką małą piwniczkę, coś w stylu ziemianki, jeśli dobrze zrozumiałam. Tam jak będzie ciężko, to już się po prostu nie wchodzi.

rafalg
10-07-2004, 20:50
A ja nie mam piwnicy a BĘDĘ JĄ MIEĆ. Przez cały okres chciałem ją mieć i czytając setki postów dywagujących nad wyborem nie przekonałem się, że nie warto jej mieć. Mam małą dziąłkę oraz dom chce mieć przestronny - mało mebli a wszystkie "potrzebne" rzeczy wylądują w piwnicy.

pwp
29-07-2004, 13:08
mam piwnicę i nie żałuję, pomieszczenie na słoiki, kotłownia, łazienka, gabinet do pracy, wiecie ile musialbym poswięcić parteru żeby to wszystko tam upchnąć

bodzio_g
29-07-2004, 20:09
A" jak będzie wojna???" To gdzie się schronicie???
Ja wtedy przerobię piwnice na schron! :wink:
Wmiescie nie musicie mieć piwnic ( inny styl życia ), ale na wsi i przedmiesciu przyda sie :lol.

sss
30-07-2004, 08:49
mam piwnicę i wysoki poziom wód gruntowych - drenaż, studnia i pompa załatwiły temat
ale ostatnia burza i opady rzędu 50l /m2 spowodowały zalanie z kratek kanalizacyjnych - pamiętajcie o "zaworach" przeciwburzowych w kanalizacji
co do schodów - ludzie, macie domy piętrowe, poddasza i te schody są ok a do piwnicy są zagrożeniem?? nie rozumiem
w czasie upałów fajnie wejśc na piwko do piwnicy :D

vardo
30-07-2004, 19:58
..

MEDYK
30-07-2004, 20:23
A" jak będzie wojna???" To gdzie się schronicie???
Ja wtedy przerobię piwnice na schron! :wink:
Wmiescie nie musicie mieć piwnic ( inny styl życia ), ale na wsi i przedmiesciu przyda sie :lol.

Właśnie nie masz racji. Buduję się prawie w centrum i dlatego buduję piwnicę mimo, że mam dużą działkę (1100 m2). Po pierwsze niższe podatki za część gospodarczą niż oddzielny budynek, po drugie będę miał tam kotłownię pralnię, warsztacik i cuś na zapasy mojej kochanej żoneczki, a po trzecie będę miał drugi salon gdzie urządzę jakiś stół do ping ponga albo pokój telewizyjny, albo co mi się spodoba.

emems
02-08-2004, 12:08
Nie mam piwnicy i nigdy niechciałam mieć, bo choć jeszcze niemieszkam to wiem i widzę że byłaby mi niepotrzebna.. tylko dodatkowe miejsca na graty których się nieużywa... a tak jest porządek i tylko to jest co nam potrzebne. Spiżarkę będe miała pod schodami, a kotłownię w części technicznej domu. A zresztą dochodzę do wniosku, że jak teraz się mieszczę w pokoju 12 m2 to potem mi 180 m2 powinno wystarczeć na wszystko.

Boni
04-08-2004, 11:15
Ja też bardzo chciałabym mieć piwnicę, jak wyglądają formalności dotyczące zmiany pozwolenia, trzeba kupować znów projekt?
Ew-ka i jak, masz piwnicę?

mironmk
04-08-2004, 11:56
ja nie mam piwnicy, w garażu śpią tylko samochody (nie ma nawet półek), oprócz tego jest jeszcze male pom. gospodarcze i kotłownia/pralnia (ale nie graciarnia). No i strych. Argument, że bez piwnicy wszędzie jest bałagan jakoś mnie nie przekonuje.

piokrza
01-08-2009, 22:49
u moich rodziców są piwnice i teraz żałują

anetina
03-08-2009, 08:39
Nie mam piwnicy i nigdy niechciałam mieć, bo choć jeszcze niemieszkam to wiem i widzę że byłaby mi niepotrzebna.. tylko dodatkowe miejsca na graty których się nieużywa... a tak jest porządek i tylko to jest co nam potrzebne. Spiżarkę będe miała pod schodami, a kotłownię w części technicznej domu. A zresztą dochodzę do wniosku, że jak teraz się mieszczę w pokoju 12 m2 to potem mi 180 m2 powinno wystarczeć na wszystko.


myslę podobnie
mam spiżarkę
kotłownię, garaż
schowek pod schodami

jeśli miałabym jeszcze piwnicę, to najpewniej zagracona ciągle by była

Kazik123
03-08-2009, 11:16
ja jeszcze nie mam ale będę miał :)
piwnicę budujemy pod całym domem oprócz garażu, razem jakieś 80 m. Już jest wyznaczone miejsce na kotłownię ze składem opału, pralnię oraz pokój rozrywkowy (bilard, tv, barek itp.). Myślę jeszcze o zrobieniu schowka pod tarasem, a może nawet budy dla psa w tym miejscu. Działka jest dość mała, więc dobrze jest wykorzystać każdy jej fragment.

el-ka
08-08-2009, 00:17
Każde pomieszczenie podziemne jest droższe i bardziej ryzykowne niż na gruncie. Jeśli działka malutka, to jest sens, jeśli miejsca jest więcej, to lepiej "domek ogrodnika" lub trochę większy dom (pomieszczenie na bilard, sauna itp.).
Z tego co wiem, to tzw częściowe podpiwniczenie jest trudne technicznie - nie wiem, czy to, co planujesz pod tarasem wpłynie jakoś na konstrukcję domu - na pewno wymaga zmian w projekcie.
Ale taka np. ziemianka - piwniczka na piwko, warzywa - 'wolnostojąca" w ogrodzie bardzo mi się podoba.