Ściana jednowarstwowa bloczki gazobetonowe SOLBET o szer. 420mm

[Marcin&Violka]

Witam wszystkich forumowiczów.

Mój dylemat brzmi następująco :

Rozważam budowę ścian zewnętrznych z bloczków gazobetonowych o grubości 42cm firmy SOLBET z Solca Kujawskiego o gęstości 400, bez dodatkowego ocieplania, na cienką ciepłochronną spoinę .

Dlaczego tak ?
A dlatego ponieważ chciałbym maksymalnie zaoszczędzić na robociźnie - ściana jednowarstwowa to robocizna x1 a ściana z ociepleniem to robocizna x2. Poza tym zależy mi na maksymalnym skróceniu czasu, ot co.
Słyszałem też, że takie ściany są wystarczająco ciepłe, suche i ciche że nie trzeba dodatkowo ocieplać, itd.itp.
Tiaaaa ..... ale to wszystko teoria.

Pytanie do Was.
Czy ktoś z autopsji, z własnego doświadczenia wie, zna i czuje jak taka ściana zachowuje się w praktyce ?
Czy ktoś z Was fizycznie miał styczność z materiałem i jego właściwościami, jakością, tempem jego układania, obróbką ?
Czy rzeczywiście ściana "na gotowo" nie wymaga docieplenia ?
No i ogólnie czy warto się za to zabierać czy odpuścić, dołożyć z portfela i zrobić metodą "jak większość" czyli BK 24+15cm(20) styropianu ?

Czekam na sugestie.

Dzięki .

[marynata]

na cienką ciepłochronną spoinę . Na robociznie nie zaoszczędzisz,ponieważ takie murowanie jest droższe i musi zostać wykonane bardzo dokładnie bez błędów.Taka ekipa kosztuje.

Czy rzeczywiście ściana "na gotowo" nie wymaga docieplenia ?Jak duzy dom budujesz?Przy małych domach które łatwo ogrzać nawet jakieś tam błędy przy murowaniu nie będą dotkliwe.

[Marcin&Violka]

Dom o pow. 136m2 , parterowy bez poddasza.

Co do robocizny to właściwie wydaje mi się - choć oczywiście mogę się mylić - że stawianie ściany jednowarstwowej może być tańsze od dwu .... choćby dlatego ponieważ ocieplanie budynku jest dodatkową robotą nad którą ekipa musi się przyłożyć równie mocno co nad stawianiem samej ściany 420mm, prawda ? Nakład sił jakby się rekompensuje .

Ściana 24 + 15cm styropianu = Mniejsza dokładność w stawianiu muru ale większa precyzja przy docieplaniu= robocizna x2

Ściana 42cm bez docieplania = Większa precyzja w stawianiu ściany = robocizna x1 (z ew. małym procentem in plus)

Tak myślę .

[Aedifico]

Przy obecnej kulturze budowlańcó jednowarstowa raczej be sensu. Będziesz za 10 lat docieplać.

[fotohobby]

Moim zdaniem oszczędności żadne. Taka ściana w teorii będzie miała U=0,25, czyli ledwo spełnia wymagania normowe.
Do tego dochodzą mostki cieplne, niestaranność wykonawcy...
ZA parę lat nośniki energii pójdą w górę i pomyślisz o dociepleniu 10cm styropianu - tyle, że ta ściana będzie miała wówczas już ponad 52cm grubości, czyli światła w domu trochę mniej.
Można ścianą o grubości 38cm załatwić sobie współczynnik 0,16 i dużo większą trwałość warstry konstrukcyjnej ściany

Weź do ręki jakiś bloczek Solbet 400 - rysy zrobisz już paznokciem, na jakimś odpadzie wypróbuj śrubowkręt :)

[marynata]

Nakład sił jakby się rekompensuje . Tu nie chodzi o nakład sił tylko o umiejętności.A wiedza,szkolenia,cierpliwość i zrozumienie tego co się robi przez wykonawcę itd kosztują.Dużo.
No ale jak chcesz uwierzyć panu Mietkowi że"panie,zrobi się,nie takie rzeczy się robiło" to może wyjść faktycznie taniej niż ściana 2w ;)
Osobiście nigdy bym nie zatrudniła do stawiania takich ścian ekipy,która nie legitymuje się odpowiednim szkoleniem producenta materiału.Za duże ryzyko.

[pionan]

stawiałem dom z solbetu ale o grubości 36cm. Nadproża, obudowa wieńców, wszystko zrobione z kształtek i odpowiednio docieplone styropianem. Koszt robocizny, czyli wystawienia SSO dokładnie taki sam, jakbym stawiał np z pustaka o grubosci 24cm. Od początku grudnia w domu grzane - średnio 22-23st.C. Spalanie opału około 450kg/miesiąc - miał niesortowany 650zł/tona i Ekoret 850zł/tona, czyli śrdenio 750zł/tona. Wychodziło koszt ogrzania około 350zł/miesiąc. Dom 102m2 użytkowej. Garaż nieogrzewany. Dom z użytkowym poddaszem. dach bardzo dobrze zaizolowany.
I jeszcze jedno. Elewacja do dzisiaj nie zrobiona.

[Marcin&Violka]

Oj, no to widzę że zdania podzielone , hmmm .

Jeśli chodzi o ekipę to mam jednego fachowca na oku który stawiał w rodzinie kilka dobrych metrów i zrobił to wręcz podręcznikowo. On i kilku jego pomagierów biorą podobno niewielkie jak na tamtejsze warunki.

Aha, o Ja gapa .... budowa będzie na Kujawach na wsi i cennik robocizny oczywiście .......... tamtejszy.
Bierzcie to pod uwagę.

Kolega Pionan utwierdza mnie w przekonaniu że warto pod warunkiem - jak twierdzą pozostali - precyzyjnego wykonania.


Czekam na więcej :D


p.s. W razie gdyby kogoś interesowało to mogę co nieco doradzić w materii zbrojenia (nie mam papierów inżyniera ale doświadczenie ponad 10-letnie na prefabrykacji montażu zbrojeń budowlanych).... ale to tak w razie czego.... :D

[marynata]

Na forum są już takie tematy,poszukaj.Wypowiadali się i ci zadowoleni i ci którzy docieplali.