Chorujący Clematis pomocy!

[anula302]

Witajcie koleżanka zakupiła na wiosnę Clematisa - przesadziła roślinkę do donicy i zaczął pięknie rosnąć, zakwitł, niestety teraz nagle tak jak by zwiędł.
Ziemia jest nadal wilgotna tzn koleżanka nie zmieniła w żaden sposób sposobu podlewania . Traktowała go cały czas tak samo i zaczął jej marnieć. Niestey roślinka rośnie w donicy na południowym balkonie.
Czy ktoś z was miał może taką podobną sytuację. Jak pomóc roślince?
Poniżej wklejam zdjęia stanu obecnego
http://images43.fotosik.pl/1456/fdfadaa692f7b48em.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fdfadaa692f7b48e)
http://images47.fotosik.pl/1456/83e750c84e89009fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=83e750c84e89009f)

[Elfir]

Może go przelała i korzenie zgniły?

[anula302]

Tzn że nie da się go uratować :-(

[Elfir]

Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.

Jeśli ona jest pewna, że nie przelała to może być choroba uwiąd powojnika i zaleca się wowczas podlewanie regularne previcurem.

[magnolia]

teraz na pewno nie przesadzać z podlewnaiem, lepiej go lekko osuszyć.
I podlewać previcurem. W tym sezonie jest urodzaj na uwiąd powojników niestety. Jeśli coś będzie żywe i żwawe to resztę wyciąć i pozbyć się koniecznie z balkonu.

[dorota.k]

Na uwiąd Szczepan Marczyński poleca jako jedyny działajacy środek Switch (podlewanie 0,1%, 3l na roślinę, powtórka po 3-4 tyg). Z własnego doswiadczenia mogę to tylko potwierdzić. Oczywiscie trzeba tez koniecznie wyciąć wszystko co chore.

[anula302]

Kwiatuszek padł niestety i nie dało się go odratować ale przynajmniej na przyszłość będziemy mądrzejsze

[Elfir]

Pociesz się, że u mnie w ogrodzie też kilka padło w ciągu kilku lat.

[anula302]

Szkoda że na roślinki też różne chorubska działają :-(