PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze- APS 161 mój jest ten kawałek podłogi



Strony : [1] 2

magdusiad
18-07-2012, 20:54
Witam serdecznie

Gorąco zapraszam do komentowania mojego dziennika budowy, doradzania, pomagania i tłumaczenia dlaczego tak a nie inaczej http://emotikona.pl/emotikony/pic/2smiech.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

wszystkie wpisy mile widziane!

pozdrawiam i życzę wszystkim samych pogodnych dni na budowach i szeeerokich strumieni pieniążków ... i pamiętajcie- BĘDZIE OK http://www.desismileys.com/smileys/desismileys_4547.gif (http://www.desismileys.com/)

Rocia
19-07-2012, 13:05
Zatem witam się jako pierwszy gość http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a010.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)
Świetnie, że masz już komentarze. Tak łatwiej (chyba) pogadać ;)
Jak już wiesz bardzo podoba mi się Twój domek, forma opowiadania i inspiracja kuchnia z pierwszej strony
http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a020.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

magdusiad
19-07-2012, 13:36
Witam gooorąco :D

wiem wiem, kuchnia jest boska, ale ile kosztuje... ło jejuśku... wyceniły mi ją swego czasu 2 firmy: jedna na 22 tys a druga na 39 tys... ale ja jak pomyśle to zrobioe podobną za mniejsze pieniądze... kiedyś :D

miło mi cię widzieć i komentuj ile wlezie !!
pozdrawiam

Rocia
20-07-2012, 13:11
Tak jak prosiłaś podpytuję o tynkarzy w okolicy. Koleżanka z pracy, której teściowa właśnie wykończyła dom odradziła mi fachowców, którzy tynkowali u niej :( Szukam dalej ;)

To okna już prawie zaklepane?
Też mnie to zastanawia, czemu nie wszyscy odpowiadają na prośbę o wycenę? nie zależy im na klientach? mają aż tyle pracy, że nie chcą więcej zarobić?


Świetny avatarek :rolleyes: Myślę, że pasuje do Ciebie jak ulał, tak pokłuć trochę budowlańców tymi widełkami to może odpowiednio by działali :p

magdusiad
20-07-2012, 18:51
oj, oj... jakbym miala takie widelki to bym kilku sprzedawcom dupska podziurawila :D

a z oknami to powiem ci ze ... ze to wielka niewiadoma nadal. dzis byl znowu kolejny gosciu od okien i "mierzyl okna", oj czarowal czarowal :D powiedzialam mu wprost ze to jest ktoras z kolei wycena okien u mnie, a on na to ze przygotuje mi najlepsza wycene! no zobaczymy, ma byc na poniedzialek.

wielkie dzieki ze lukasz za tynkarzami, ja dzis dzwonilam do jozka-mojego majstra co chate stawial mi, i on tez ma mi podeslac namiary na jakis tynkarzy, jeden tynkarz byl tez dzis u nas i zlozyl nam nawet nawet dobra propozycje, zobaczymy po weekendzie czy wpadna nam jeszcze jakies namiary, bo na poczatku tyg musimy sie zdecydowac czy chcemy tego tynkarza, zeby termin zaklepac...
matko, okna, elektryk i tynki zalatwic, ugadac... musze sie napic
pozdrawiam

Rocia
23-07-2012, 15:18
Wszystkiego Najlepszego z okazji imienin Madziu http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/k020.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

Gratuluję ostatnich jakże ważnych decyzji, to chyba dobrze jak intuicja Ci podpowiada, że to dobre wybory http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a070.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

magdusiad
23-07-2012, 19:38
Aaa, dziękuje, dziękuje za życzonka!!

niech ci Bozia wynagrodzi w fachowcach!

dwie decyzje już podjęte,i dziś chyba podjęliśmy decyzje co do okien-przeżegnam się kilka razy, dam na Mszę i ... weźmiemy te z Miechowa czyli z Okno Projektu. Oby to był dobry wybór!

Rocia
25-07-2012, 16:43
No to mnie zaskoczyłaś z tymi oknami :eek: Już prawie wszystko wybrane, a tu taka zmiana. Chociaż z drugiej strony lepiej zmienić teraz niż później żałować, że "oszczędzaliście". Jak dowodzi Twoje doświadczenie najlepiej zdawać się na intuicję :)
Co z tynkarzem?
Ależ się nam rozpadało :(

Dziękuję bardzo za odwiedziny :D

magdusiad
25-07-2012, 18:36
Rocia, tynkarz juz jest!
tylko na dniach mamy jeszcze podjechac do pewnej kamienicy w krakowiei zerknac jak robi, bo wzielismy go w ciemno... terminy tak nas gonia, a czasu tak malo... nie chcemy zeby tynki robic w pazdzierniku bo boimy sie ze nie beda chcialy schnac i cos sie z nimi bedzie zlego dzialo. a tak jak na poczatku wrzesnia zrobia sie tynki to zdazą wyschnac

no w krakowie tez nie ciekawie, pochmurno i jakas chwilowa ulewa sie rozpetala o 16-ej

pozdrawiam

Rocia
28-07-2012, 18:31
Zwariowana ta pogoda, takie skrajności nas nachodzą, a później się zastanawiamy skąd choroby, złe humory... Męczą mnie bardzo takie 30 st. upały. A tu zachciało mi się jeszcze szorować płytki w łazience, doczyściłam pięknie fugi, pytam męża "no i jak", a on na to "nie zauważyłem" :P I po co się tak starać?

Pierwsze co mi się nasunęło czytając Twój dziennik: ale masz fajnych teściów :) U nas w rodzinie jak coś zrobimy (sami, za własne pieniądze) to tylko jest wielka zazdrość. Ostatnio tak było z drzwiami "po co kupowaliście nowe, ja to bym okleił okleiną i by tak samo wyglądały" :mad:
Piękny kolor okien będziecie mieć :yes:

Rocia
07-08-2012, 17:43
Czytając twój dziennik nieustannie się zdumiewam jak łatwo spełniają się twoje życzenia i marzenia. Zamarzyły Ci się piękne drzwi i już trwają przygotowania do ich zakupu. Brama- taki mały pstryk teściów i też będzie na swoim miejscu. Za chwilę pewnie zaspokoisz naszą ciekawość zdjęciami wymarzonych okien. Zazdroszczę Ci (w pozytywnym sensie) Twojej zaradności i stanowczości :)
A poza tym powstające w pocie czoła świetnej brygady ogrodzenie...

magdusiad
08-08-2012, 09:30
czesc rocia

wielkie dzieki za tak mile slowa
wiem... az mi samej glupio ze tak to sie wszystko uklada, uwierz mi... przeraza mnie mysl ze nic wiecznie nie trwa i ze byc moze juz wkrotce cos sie zlego stanie ale poki co odganiam te mysli jak tylko moge i staram sie cieszyc chwila. tamten rok to byla jakas masakra dla nas, wielu rzeczy nie napisalam na forum bo to zbyt prywatne sprawy ale tez daly nam popalic, wiec moze ten rok to taka rekompensata...?

a okna powinny byc gdzies za tydzien, z tym ze my przed 15-tym wyjezdzamy do tesciow i moich rodzicow wiec montaz bedzie pewnie po 15 sierpnia...juz sie nie moge doczekac...

buziaki rocia dla ciebie

Rocia
08-08-2012, 13:40
Wisz co, że mam podobne odczucia jak Ty. Już nieraz życie mi pokazało, że dobrych chwil nie dostajemy na zawsze. Jak myślę, że wszystko się nam tak fajnie układa, dostaję potężnego kopa na opamiętanie, że ciągle mam być uważna i doceniać to co mam. Najgorsze jest jak do tego kopa dokładają najbliżsi (tak jak na początek tego roku moja siostra) :(
Podobno najważniejsze to myśleć pozytywnie i nie przyciągać niechcianych myśli ;)

Rocia
08-08-2012, 13:49
No co ja czytam, wspaniałe wiadomości z tą wygraną :) Dobra passa trwa, korzystaj ile się da :) Na pewno zaliczycie ten rok do bardzo udanych. A te kilka tygodni oczekiwania na drzwi czy bramę upłyną bardzo szybko. I będziecie mieć to co się Wam podoba :)

Rocia
11-08-2012, 16:31
Dziś sobota i dla odmiany chyba pierwszy raz od kilku tygodni nieogrodzeniowa?
Zgadłam?

magdusiad
15-08-2012, 10:08
tak tak, można powiedzieć, że była to sobota niepracująca, nieogrodzeniowa!!!
postanowiliśmy zmienić otoczenie i dać radochę dzieciakom i pojechaliśmy to teściów i moich rodziców (mieszkają w jednej miejscowości) i przy okazji zajechać do Bałtowa (wspaniały park z dinozaurami i wieloma atrakcjami- byłam kilka razy i szczerze polecam bo warto) ale niestety nici z wyprawy bo ciągle LEJE!!! pada non stop odkąd przyjechaliśmy czyli od soboty. no jasna cholera...

a jak tam u ciebie drzwi wewnętrzne, wybrałaś?

Rocia
16-08-2012, 13:35
Coś Ty :( Mam taki mętlik w głowie. Nie dość, że nie wybrałam koloru (raczej coś ciemnego), to jeszcze nie wiem czy mają się normalnie otwierać czy przesuwać czy harmonijki :( Na dodatek domownicy mi nie pomagają, każdy chce co innego ;)


6300 za drzwi i bramę? Chyba więcej się spodziewałaś? Czy ja coś pomyliłam?

rkowal79
16-08-2012, 15:33
Hello. Witajcie. Współczuję wam początków budowy. Jak zobaczyłem te bloczki wymurowane na ławach to się przeraziłem. Czy cały dziennik będzie taki? na szczeście wszystko dobrze się ułozyło i dalej już całkiem odmienny widok na budowę.
Myślę i twierdzę że sami lepiej wymurowalibyście te ściany z bloczów jak te papudraki. Szkoda tylko czasu i pieniędzy.
Rozebraliście ściany i stawialiście od nowa?

Pozdrawiam i samych miłych widoków na budowie życzę
Radek

magdusiad
16-08-2012, 18:38
Witaj Radku
miło mi że mnie odwiedziłeś...

co do fundamentów i tej nieszczęsnej ścianki fundamentowej... bloczki które były krzywo położone w poziomie nie były w zasadzie problemem, gorzej było z tymi ściankami które były krzywe w pionie, miały odchyły lub były wymurowane w połowie poza wylanym fundamentem... nie burzyliśmy ich tylko domurowaliśmy "braki" i jakoś tam tato z murarzem Sławkiem łączyli żeby mocno się trzymało i powiem szczerze że jest git, tylko że przez to ścianki fundamentowe w kilku miejscach są teraz szersze (i to sporo), na dzień dzisiejszy musimy teraz od wewnątrz np garażu czy kotłowni skuwać ściankę- odchudzić ją o jakieś 5cm (z grubości) by po tynkowaniu nie było na dole garażu "zęba".

Boże, nie sądziłam, że aż tak ciężko będzie mi wspominać te mury... znowu czuje nerwy...
z ręką na sercu- gorzej to wyglądało niż było naprawę... szkoda tylko naszych nerwów i kasy jaką wzięli a potem nie chcieli oddać... no i jak sobie pomyślę co by zrobili gdybyśmy im dale pozwolili robić chatę...

ale widzę że mamy bardzo podobne domki... zaraz biorę się za czytanie twojego dziennika, często rozwiewaja moje wątpliwości i pytania :D

pozdrawiam

rkowal79
17-08-2012, 05:51
Czytaj, czytaj. W razie wątpliwości pytaj (w komentach - mile widziane).
Trzymam kciuki za Was. Dużo prac własną ciężką pracą zrobiliście i za to wielki szacun. Zawsze mam szacunek dla budujących, którzy chcą jak najwięcej własnymi siłami zrobić i robią to. Wiem ile trzeba pracy zrobic i sił włożyć w murowanie samodzielne. Wy jeszcze musieliście sami budowę do porządku doprowadzić po partachach.
I za to wielki szacun dla was.
Ukłony do ziemi robię przed wami i zapraszam do wymiany poglądów i doświadczeń :)
Radek

magdusiad
19-08-2012, 15:32
Oj Radek, wielkie dzięki za takie pokłony, ale my przeca jeszcze za wiele własnymi ręcami nie zdziałalismy...aż się czerwienię przez tyle komplementów
to ja powinnam się kłaniać nisko, wy ile zrobiliście juz sami!!! BRAWA DLA WAS!!! http://www.desismileys.com/smileys/desismileys_1851.gif (http://www.desismileys.com/)


w czwartek mija nam 4 tyg od podpisania umowy na okna a o oknach ni widu i slychu... no coz, od jutra zaczynam krucjate ze sklepem, moze cos sie ruszy bo jak nie to nie zaplace calej kwoty za okna bo nie wywiazali sie z umowy...

Rocia
26-08-2012, 09:09
Madziu jak postępy? Napisz co słychać, niekoniecznie na budowie (pomijając sprawę okien :( )

magdusiad
26-08-2012, 19:12
:D pomine sprawe okien, mnie tez one juz strasznie mecza!

w sumie to u nas nic konkretnego sie nie dzieje, w sobote jak tradycja nakazuje bylismy na dzialce i dalej ruszyly sprawy porzadkowe,m.in uporzadkowali graz blaszany, popalili mnostwo smieci i kawaleczkow drewna, tesciu skul dwa zeby w garazu zeby dla tynkarzy bylo juz gotowe i dwa slupy mam juz obdarte z tego dziadostwa :D

zastanawiamy sie nad parapetami ale w tym roku chyba jednak nie damy rady kupic, splukani jestesmy tak ze szkoda gadac
robimy tez powoli spis materialow do przyszlorocznych zakupow, musimy wiedziec ile kredytu nam bedzie potrzebne... a dodatkowy kred6yt spedza nam sen z powiek

ehhh ... budowa i wykanczanie...

Rocia
29-08-2012, 19:28
Nawet jak nic się nie dzieje to zawsze jest coś do zrobienia, porządkowania i to chyba też cieszy, że można się wykazać :)

Ps. To ja sobie tak myślę - laik budowlany ;)

.:migotka:.
29-08-2012, 20:47
Hello!
Podziwiam za wytrwałość w budowie, zwłaszcza, że początki mieliście wyjątkowo okropne... Oglądam zdjęcia fundamentów, jakie wam zrobiła pierwsza "ekipa" i naprawdę w głowie mi się to nie mieści :jawdrop: Gdyby mi coś takiego zmajstrowali, to pozabijałabym chyba własnoręcznie...
Ważne, że teraz wszystko idzie Wam zgodnie z planem - oby tak już do końca :)

Budujecie się w samym Krakowie, czy gdzieś w okolicach?

Widzę, że z obecnych budowlańców jesteś bardzo zadowolona, czy mogłabyś dać mi na nich namiar? Tu, albo na priv... I najlepiej na tą pierwsza ekipę też - żebym wiedziała, czego unikać :(
My chcemy w tym roku zrobić stan 0, a od wiosny resztę. Właśnie szukam jednocześnie: kierbuda, ekipy budowlanej, kredytu - wszystko naraz :)

Zapraszam też do mojego dziennika ;)

magdusiad
30-08-2012, 09:17
rocia moze i laik jestes (jak ja :D ) ale intuicje masz- tak, na dzialce zawsze jest robota i to sporo... a co sie u was dzieje? gadaj szybko :D

witaj migotka, jak milo ze mnie odwiedzasz bo juz myslalam ze z robia jestesmy same :D
wierz mi ze tez mialam ochote ich zamordowac ale powstrzymaly mnie fakty opisane w wiadomosci co ci wyslalam-tych ludzi trzeba omijac szerokim lukiem....

a wiesz ze kilka dni temu czytalam twoj dziennik i widzialam jak sie opalacie na dzialeczce :D przyjemnie tak, prawda... na wlasnym kawalku ziemi...
no i gratuluje pozwolenia na budowe, domek zapowiada wam sie bardzo fajny i prztulny
oby was tylko kolopoty omijaly, bede wam dopingowac
pozdrawiam

Rocia
30-08-2012, 18:32
U nas przestój i przygotowania (dyskusje) za co by się tu wziąć ;)

O, ale zaszalałaś z inspiracjami :) Prawdziwe cudeńka :)

.:migotka:.
30-08-2012, 20:05
Magdusiad, mam nadzieję, że nie masz mi za złe, ale pozwoliłam sobie podjechać dziś zobaczyć twój domek :D
Byliśmy z mężem na naszej działce i tak mnie naszło - a to niedaleko przecież.

Zazdroszczę osiągnięcia tego etapu - śmiało możecie już powiedzieć, że wybudowaliście dom! I dach bardzo ładnie wygląda.
U nas ciągle wszystko jeszcze na papierze...
Rewelacja też z bliskością składu budowlanego - pustaki można w sumie w rękach nosić :)

My byliśmy dziś porozmawiać z ludźmi, którzy wybudowali się z naszym przyszłym kierbudem - no i polecają :) Tak więc jedna rzecz z głowy.

Możesz mi podpowiedzieć, jak rozwiązywaliście problem zaopatrzenia budowy w wodę?

magdusiad
31-08-2012, 07:29
rocia to mysl bardzo intensywnie bo nie moge sie doczekac chocby szkicow na papierze, tylko zeby kasa tak nie odplywala z kieszeni, nie?!



migotka nie mam nic przeciwko, szkoda tylko ze nie umowilysmy sie jakos to moglybysmy sie poznac :D
no i nie mieliscie jak wejsc zeby dokladnie obejrzec bo zamknieta "brama", no nic moze jeszcze kiedys sie zgadamy

co do wody to na samym poczatku bralismy od sasiada a potem jak mielismy juz mapki to zrobilismy przylacze i mamy juz swoja wode (tzn od fundamentow jedziemy juz na swojej wodzie)
to dobrze ze kierownik wam odpowiada a inni ludzie tylko potwierdzaja wasz wybor- wierz mi, nie ma jak brac fachowcow i sklepy z polecenia innych

Rocia
31-08-2012, 08:10
W moich Zmaganiach wkleiłam kilka wizualek co zamierzam zrobić w kuchni. Możesz zaglądnąć i poradzić coś niecoś co o tym myślisz :)

Skoro Migotka ma tak blisko do Ciebie to i całkiem niedaleko do mnie ;)

.:migotka:.
31-08-2012, 09:25
Magdusiad, nie chciałam się umawiać, bo nie wiedziałam, czy ostatecznie dotrzemy, czy nie. I tak byliśmy już pod twoją budową, jak się ściemniało, więc wiele więcej byśmy nie zobaczyli. Jakaś ekipa z sąsiedniej budowy pakowała się do samochodu :)

My na ten moment przymierzamy się do dachówki cementowej, ale jeśli będzie krucho z kasą, to poleci blachodachówka. I ta twoja bardzo mi się podoba - myślałam już, że wszystkie blachodachówki udają esówki, a tu niespodzianka :)


Rocia, a skąd jesteś?

Rocia
03-09-2012, 16:25
No to zaszalałaś :) Z projektem i swoją skromnością :)
Dokładnie o czymś takim myślałam w mojej kuchni, szafki później wyższy blat od strony pokoju (oczywiście u mnie na prosto i dużo krótsza ścianka) :)

Co do Twojej kuchni: pierwsze co mi się rzuca w oczy to kierunek otwierania lodówki (może to tylko pomyłka, ale jeśli jest to zamierzone to chyba niezbyt wygodne rozwiązanie).
A dlaczego nie chcesz jednego wysokiego cargo koło lodówki tylko trzy mniejsze?
Z tymi koszami średnio mi to pasuje, chyba niepotrzebny chaos wprowadza (a jak sama piszesz chciałabyś tego uniknąć).
I nie wiem czy to dobry pomysł tak dużo małych szufladek :(

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego jako czepianie się :( Wyraziłam tylko to co ja bym próbowała zmienić u siebie. Ale ogólnie całkiem przyjemna kuchnia, chociaż ja już skutecznie wyleczyłam się z ciemnych mebli.

.:migotka:.
03-09-2012, 16:43
Hoker nr 3 rządzi! :D

Fajna kuchnia ci wyszła. Jak bym chyba zamieniła miejscami lodówkę ze słupkiem piekarnikowym, żeby przy wyciąganiu różnych produktów z lodówki mieć od razu kawałek blatu pod ręką do odłożenia ich. Okno będzie na wysokości blatu, czy wyżej? Jeśli na wysokości blatu, to ustaw zlew tak, żeby bateria była idealnie w osi okna - inaczej ono ci się nie otworzy.

magdusiad
04-09-2012, 07:53
witam dziewczyny i już śpieszę z odpowiedziami na wasze pytania i uwagi

rocia, strona otwierania lodówki na moim jakże marnym projekcie jest czysto przypadkowa-nie chciało mi się bawić z takimi szczegółami, ale oczywiście w realu drzwi lodówki będą otwierane na ścianę.

kuchnie układałam z mebli dostępnych w sklepie, do którego link ci podesłałam, a tam nie ma szafki cargo wyższej niż pozostałe szafki dolne, więc żeby zatkać dziurę między piekarnikiem a lodówką musiałabym ustawić albo 2 cargo i jeszcze coś pokombinować ze szparą nad tą drugą szafką cargo (np zrobić otwarta mała i wąską półkę), albo całkowicie zrezygnować z cargo i zrobić pustkę ze styropianem obklejonym z zewnątrz płytą taka jak szafki-ale to moim zdaniem marnotrawstwo przestrzeni. podobnie jak tobie, też mi się wydaje, że szafek z szufladami jest jakby o jedną za dużo, i na pewno coś wywalę i wstawię jakieś zastępstwo, ale to dopiero jak zdecydujemy się na konkretną firmę dostarczającą meble.
jak już sobie ułożyłam mniej więcej szafki to teraz mogę zobaczyć co mi oferuje inna firma z gotowymi meblami, dam też od niczego mój projekt do wyceny firmie Fornir z Dojazdowa, oni robią pod wymiar i zobaczę co tak naprawdę będzie mi się opłacać-bo jeśli fornir poda cenę o max 1tys większy to chyba zrobię meble pod wymiar.

na kosze uparł się mąż, bo znalazł gdzieś fotę kuchni, gdzie w rogu blatu stał taki obrotowy kosz z przyprawami- żeby było jasne, mi się to nie podoba-bo przyprawy powinny być w pudełeczku schowane a nie wystawione na widok publiczny jak jacyś wisielcy... ale popracuję nad mężem...
a ten drugi duży stojak z koszami na kieliszki itp mi się podoba, ale chyba i tak cienko by wyglądał w realu więc pewnie i z niego zrezygnujemy.... póki co tylko figuruje na liście rezerwowych

rocia, nie wybrałaś hokera, mikołaj za to do ciebie nie przyjdzie :D

migotko, twoja sugestia o zamianie miejscami lodówki i słupka z piekarnikiem jest do zastanowienia, bo rzeczywiście częściej korzysta się z lodówki niż z piekarnika czy mikrofali-no pomyślimy nad tym, pomyślimy... dzięki za uwagę.
na dzień dzisiejszy nie wiem jeszcze dokładnie czy parapet od okna będzie idealnie na wysokości blatu kuchni, bo nie wiemy jeszcze jakiej wysokości będą ostatecznie szafki i blat kuchenny-my jesteśmy wysocy (ja 176cm, mąż 196cm), ale baterie od zlewu na 100% ustawie w osi okna-też mam już to na uwadze.

dziewczyny, czy któraś z was korzysta z płyty indukcyjnej lub ma z nią jakąś styczność, zaczęłam się rozglądać za płytami żeby wybrać sobie np 3 modele i czekać na jakieś promocje w sklepach-coby było taniej. W sumie najbardziej by mi pasował Bosch lub Samsung ale opinie by się przydały (również co do innych sprzętów agd)

.:migotka:.
04-09-2012, 09:19
Ja mam 170cm wzrostu i jestem zdecydowana na blat na wys 90cm, nie niżej. BTW: też będę miała zlew pod oknem, bardzo podobnie jak ty. Dlatego jestem wyczulona na kwestię usytuowania baterii ;)
W sprawie sprzętów AGD niestety nie pomogę, bo nie mam indukcji i mieć nie będę.

Magdusiad, brałaś w kuchni pod uwagę opcję ustawienia całej wysokiej zabudowy na tej ścianie po prawej stronie (tej, co teraz jest pusta)? Mogłabyś tam umieścić i słupek z piekarnikiem i lodówkę i jeszcze inne szafki w wysokiej zabudowie. Wtedy można by było w zasadzie zrezygnować z wszystkich wiszących szafek i kuchnia byłaby "lżejsza" wizualnie. Niestety trzeba by było skrócić barek.


A jak nagroda została przewidziana za głosowania na hokerka? :D

magdusiad
04-09-2012, 10:36
wiesz myślałam kiedyś by zrobić zabudowę wysoką na tej ścianie po prawej ale wtedy trzeba by sporo skrócić barek i nie wyglądałby dobrze, tzn w takiej zawiniętej formie, dlatego z tej opcji zrezygnowaliśmy. jak znajdę czas w tym tygodniu to spróbuję zrobić wariant mebli z piekarnikiem pod płytą i zastanowię się co zrobić z mikrofalą. gdybyśmy brali meble z tej firmy, na podstawie której robiłam kuchnie to meble miałabym na wysokości max 85cm-chcąc wyżej to musiałabym robić jakąś podstawę na której stałyby meble. gdyby były jednak robione pod wymiar to pewnie zrobiłabym wyższe.

mówisz nagroda w konkursie...?! hmmm
no muszę się zastanowić... :D

Rocia
04-09-2012, 13:50
O Ty, Mikołajem mnie straszysz :P
Nie głosowałam z prostej przyczyny: hokery to nie moja bajka więc się nie wypowiadam :)

Czekam na wykaz mebli i cennik z tego sklepu co mi podałaś. Na ich stronie można sobie zaprojektować ustawienie szafek?

magdusiad
04-09-2012, 14:55
na ich stronie? podeślij linka bo nie widzę...

jak sobie sama liczyłam cenę szafek to wychodzi mi ok 7 tys za meble, jeszcze nie wiem czy to dużo czy mało jak na moją kuchnie... pewnie po kilku wycenach się zorientuję :D

Rocia
04-09-2012, 18:53
Madzia coś Ty piła :) To ja się pytam Ciebie w czym robiłaś projekt? :)
Coś się nie dogadałyśmy ;)

magdusiad
04-09-2012, 19:43
o kurza twarz, faktycznie na końcu zdania jest "znak zapytania"!!! czyżby mąż mi czegoś dosypał bym była łat... :D :D :D
ja projekt robiłam w Pro100 bo tam można sobie nie tylko ustawiać wielkości mebli ale i samemu kreować kształty-ja tak robiłam z barem!

.:migotka:.
05-09-2012, 20:04
Magdusiad, mogłabyś podesłać mi namiary na swojego projektanta przyłącza wodnego? Z góry ślicznie dziękuję :)

magdusiad
06-09-2012, 12:51
migotko, maz mi mowil ze my nie robilismy projektu przylacza tylko gosc co na terenie naszej gminy zajmuje sie przylaczami wody zrobil nam przylacze i tyle... ponoc jak bedziesz chciala robic przylacze i wystapisz do gminy o warunki to podobno ci go poleca bo tylkoon sie w naszej gminie tym zajmuje
gość nazywa się Zdzisław Nagacz
tel: 601453489
ale on wykonuje przyłącza a nie robi projekty i tak mi jesczze maz napisa:
mi się udało tak dogadać że poszło to bez projektu, z samym tylko uzgodnieniem
bo może mylisz pojęcia: uzgodnienie przyłącza, a projekt przyłącza to 2 różne rzeczy
uzgodnienie to trasa przyłącza, którą trzeba przedstawić do weryfikacji w zudp
i którą potrzebuje też wykonawca przyłącza
a projekt to projekt jak ma konkretnie zostac wykonane przyłącze

.:migotka:.
06-09-2012, 13:35
:confused:

Wczoraj dzwoniłam do wodociągów w Krakowie i babka mnie poinformowała, że najpierw muszę znaleźć sobie kogoś, kto zrobi mi projekt zgodnie z wytycznymi, jakie MPWiK mi dało razem z warunkami przyłączenia, potem składa się to w ZUDzie i na końcu znajduje ekipę, która przyłącze wykona... Pytałam nawet, czy mają kogoś od siebie, kto projektuje, ale powiedziała, że nie, ew ekipy mają swoje, jakbym chciała.

To ja już nic nie rozumiem... Jakim cudem macie przyłącze bez projektu i dlaczego ja tak nie mogę mieć??

magdusiad
06-09-2012, 13:59
kurcze mogotka nie umie ci tego wytlumaczyc bo zajmowal sie tym moj maz... nie wiem jak on to zalatwial, jak wroci z pracy to sie go popytam i ci napisze

magdusiad
06-09-2012, 19:08
migtotko, maz mi tak kaze ci napisac:
najpierw trzeba wystapic o warunki techniczne przylacza wodnego do swojej gminy. trzeba miec do tego mapke sytuacyjno-wysokosciowa dzialki. warunki okresla skad i po jakich dzialkach ma byc prowadzona rura z woda do miejsca przylacza. majac te warunki idzie sie do architekta ktory narysuje pare kresek jak ma trasa przylacza przebiegac zgodnie z tymi warunkami, na tej wlasnie mapce-my to robilismy przy okazji adaptacji projektu. taka mapka z wyznaczona trasa zanosi sie do zudp-u i oczekuje sie na decyzje zatwierdzajaca. z decyzja z zudp idzie sie do wykonawcy przylacza, wykonawca przylacza pytal nas czy mamy projekt przylacza( projekt okresli jakimi rurami ma byc wyprowadzona woda nad ziemie, jakie ksztaltki rur, itp) powiedzielismy ze nie mamy i ta kwestia przylącza byla "przemilczana". tak mi to tlumaczyl maz, mam nadzieje ze cos pomoglam

.:migotka:.
06-09-2012, 22:20
najpierw trzeba wystapic o warunki techniczne przylacza wodnego do swojej gminy. trzeba miec do tego mapke sytuacyjno-wysokosciowa dzialki. warunki okresla skad i po jakich dzialkach ma byc prowadzona rura z woda do miejsca przylacza.
To mam

majac te warunki idzie sie do architekta ktory narysuje pare kresek jak ma trasa przylacza przebiegac zgodnie z tymi warunkami, na tej wlasnie mapce-my to robilismy przy okazji adaptacji projektu.
Na mapie zagospodarowania terenu wpiętej do projektu mam kreskę z legendą "przyłącz wody wg odrębnego postępowania administracyjnego zgodne z 29 Prawa Budowlanego"

taka mapka z wyznaczona trasa zanosi sie do zudp-u i oczekuje sie na decyzje zatwierdzajaca.
No i tu zaczyna się lipa, babka w wodociągach mówi, że ma być zrobiony normalny osobny projekt przyłącza (czyli to, czego wy jak piszesz nie mieliście) przez osobę z uprawnieniami.
Na razie dostałam jedną wycenę takiego projektu - bagatela 1000zł :(

Ech, zachciało się budowy w Krakowie... Odnoszę wrażenie, że w "gminach" jest o niebo prościej - pan Mietek, Józek, czy inny Franek załatwią to, co mają zrobić szybko i skutecznie, a w Kraku z wszystkim jakoś pod górkę...


Tak, czy siak postępy u was na budowie widać :)

Rocia
07-09-2012, 19:30
:jawdrop: Wow!!! No to ładna niespodzianka mnie spotkała po wejściu do Dziennika :) Pięknie wygląda Wasz APS z tyloma oczętami :)

Malwina Napiórska
07-09-2012, 21:14
W zaskakującym tempie budujecie swój domek. Ta pierwsza ekipa to jakaś masakra była. Nie słyszałam żeby ktoś od samego początku tak spartolił prace. Gratujacje dla obecnej ekipy, także tej w postaci rodziny. Co do hokerów to mi podobają sie te pierwsze dokładnie takich szukam do swojej kuchni i cena w miare przystępna

Rocia
09-09-2012, 18:33
Dostałam odpowiedź nt. tych mebli co mi podawałaś. Jest w czym wybierać :) Tak się wczoraj napatrzyłam, że o 4 nad ranem obudził mnie sen, że wybieram szafki, tylko nie mogę ich odpowiednio spasować, żeby je ustawić tak jak na wizkach u mnie. Rety jak się umęczyłam :( Chyba za bardzo to wszystko przemyślam ;)

magdusiad
10-09-2012, 07:55
witam cię malwinko w moich jakże skromnych progach, miło mi cię gościć i zapraszam do zaglądania do mnie i komentowania :D

rocia, no powiem ci że my na początku tez nie dawaliśmy rady żeby się zmieściło to co chcieliśmy ale w końcu zakasałam gacie pod pachy , usiadłam do kompa i okazało się że wszystko da się sensownie poukładać... więc tylko cierpliwości ci życzę a reszta przyjdzie sama. poza tym jest jeszcze dużo innych firm z meblami gotowymi, może popatrz jeszcze gdzie indziej... a która kuchnia ci się spodobała z tej oferty? mojemu M podoba się ta pomarańczowo-srebrna

Rocia
11-09-2012, 15:17
Spokojnie, to był tylko SEN :)

Kuchnia szara (na zdjęciu bodajże popielato-pomarańczowa z połyskiem). No i tam ładnie wygląda z szarym blatem, ja już się nastawiłam na dębowy i znowu nic nie wiem ;) Moja wersja to cała szara lub dół szary, a góra biała. Wersja na teraz, chociaż podobają mi się też w kolorze jasnego drewna :)

Rocia
17-09-2012, 19:33
I kolejny b. ważny punkt macie odfajkowany :)

magdusiad
18-09-2012, 11:35
tak tak, elektryka poszła jak po masle, az milo było zajechac na dzialke i widziec takie postepy!
no i zrezygnowalam z parapetow w tym roku-szkoda... ale zlotych jajek znoisc nie umie wiec ni ma za co kupic parapecikow

.:migotka:.
18-09-2012, 11:51
A co planujecie na ten rok jeszcze?

magdusiad
18-09-2012, 13:54
no cóż migotko, w tym roku chcemy jakoś zmęczyć te tynki, a teście na siłe chcą schody zrobić-oby się udało! wiesz, wszystko rozbija się o kasę. i to by było na tyle w tym roku. przez zimę teściu chce jeszcze pobawić się w kowala i spróbować zrobić własnoręcznie tralki do bramy lub tymczasowych balkonów, z takimi ozdobnikami które tez sam by zrobił-już mi pokazał 2 takie
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=137221&d=1347972775
tez się zobaczy jak to wyjdzie, ale jakby wyszło fajnie to by już takie zostały :D

.:migotka:.
18-09-2012, 14:05
O kurcze, to ty zdolnego teścia masz :D

A tak z innej beczki: na ile kW podpisywaliście umowę z Tauronem? My pierwotnie złożyliśmy wniosek o 14kW, ale wyczytałam, że 11 powinno wystarczyć. Zawsze to by parę stówek mniej za przyłącze policzyli...

magdusiad
18-09-2012, 18:41
my tez mamy podpisana umowe na 14kW, bo ponoc to standardowa ilosc, tak ludzie biorą do domkow tych rozmiarow, jesli oczywiscie nie planuja korzystac z jakis "ciezszych" sprzetow

.:migotka:.
18-09-2012, 18:51
Z prądożernych sprzętów będziemy mieć czajnik, piekarnik, mały przepływowy ogrzewacz wody w kuchni, pralkę, do tego tv, kompy, dwa grzejniki drabinkowe w łazienkach, lodówkę, zmywarkę, reku no i oświetlenie :) U was będzie płyta indukcyjna, więc to zawsze trochę więcej mocy trzeba.

No nic, pomyślę jeszcze...
Różnica to 138zł za każdy kilowat - czyli łącznie 400zł.

Rocia
06-11-2012, 20:14
Dobry wieczór :)

Jak się Wam miło domowo robi w domku :D

Z namiarów na dobrego (a przy okazji niedrogiego) stolarza sama chętnie skorzystam... jak na razie na takiego nie trafiłam :(

magdusiad
07-11-2012, 16:32
czesc Rocia!!!

o matko, troche zaniedbane te moje komentarze... trzeba nietoperze wygonic i pajeczyny pozbierac :D

faktycznie, robi sie u nas typowo domowo... a ja coraz bardziej tęsknie za wizytami w domu...
poki co trafil mi sie tylko namiar na kowala od barierek, wyslalam zapytanie co do barierki do schodow wewnętrznych ale mi do tej pory nie odpisal, chyba musze zadzwonic.
Zrobilam sobie juz projekt barierki wewn, i wszystko bedzie dobrze pod warunkiem ze znajde kogos kto ja wykona i to w naprawde okazyjnej cenie (i nie spartoli), wzor barierki wkleje jakos na dniach w dzienniku to ocenisz sama...

musze jeszcze dziennik uzupelnic, ale jakos tak mi czas ucieka...

słyszałaś o forumowiczce ktorej spalil sie dom? co za tragedia, jakis czas temu ogladalam jej dziennik i choc pokoje nie byly zrobione w moim stylu, to mimo wszystko miala juz ... wszystko! tylko sie wprowadzac... ja bym sie chyba psychicznie zalamala! oby im sie udalo wszystko odbudowac i odrestaurowac

Rocia
07-11-2012, 17:20
Staram się być na bieżąco z tym co się dzieje u Nelli. Z tego co obserwuję forumowicze mają ogromne serca i szeroko otwarte kieszenie :) Są także dziewczyny pomagające na miejscu. Mam wielką nadzieję, że uda im się odbudować to co zabrał żywioł.

magdusiad
08-11-2012, 09:57
tak...
najgorsze jest to że mieli już wszystko od mebli po dywaniki i ozdoby pokoi... czyli to o czym ja będę mogła pomarzyć gdy się wprowadzę... i wszystko i m ogień zabrał.

magdusiad
19-12-2012, 09:29
leszku, cieszy mnie że budujesz się tak blisko, a przy okazji zapraszam cię na nowo powstały wątek budujących :
http://forum.muratordom.pl/group.php?gmid=1123712&do=discuss#gmessage1123712

Mam nadzieję, że z tą tańszą ekipą budującą dobrze trafiłeś a nie tak jak my z pierwszą, która również była najtańsza ze wszystkich i początkowo rekomendacje miała też ok, a co się stało gdy weszli na budowę to możesz przeczytać na pierwszych stronach dziennika... koszmar.
Trzymam jednak kciuki za twoją ekipę, w ludzi w końcu trzeba wierzyć, a nie wkładach wszystkich do jednego worka. Z uwagi jednak na pojawiające się dość często czarne owce w rodzinie "budowlańców", proszę cię byś miał na nich oko.

co do kosztorysu, to prawda! zawsze trzeba się liczyć z większymi nakładami na budowę niż zakładaliśmy, nie ważne jak dokładnie robiło się wyliczenia. Mój Mąż, jako tęga głowa po ciężkich studiach, obliczenia robił nie raz i starał się je robić dokładnie a i tak wielu rzeczy nie przewidział, np nie wierzył, że na budowę zużyjemy aż tyle drzewa, które jest cholernie drogie, do tego dochodzą drobiazgi w dużych ilościach, które też sumarycznie kosztują w cholerę, itd Podsumowując, my do obecnego stanu pomyliliśmy się o jakieś 10-12 tys. Ale trzeba tu jasno powiedzieć, że okna mamy droższe niż pierwotnie zakładaliśmy o ok 5 tys (bo miały być białe obustronnie i o słabszym profilu), a brama i drzwi zewn są prezentem. podczas budowy do tej pory cieszyło nas to, że nie mieliśmy strat materiałów. Ekipa murująca (p. Józek w szczególności) idealnie wyliczała ilość zamawianego betonu z gruszek, pustaków i drzewa na więźbę-bo ją odchudzaliśmy. Poza tym trzeba wspomnieć o świetnej współpracy ze składem budowlanym Arbud -nie było problemów żeby zwrócić nadmiar materiału. Tam też w większości zaopatrywaliśmy się na budowę-znacznie tańszy niż np budrol czy inne pobliskie składy. Zawsze terminowi i na czas dowozili materiał, mąż dużo zamawiał "na telefon" a po fakturę do zapłaty przychodziła jak jechał na budowę... więc POLECAM ten skład. Polecić ci też mogę sklep z drzwiami i bramami garażowymi, tynkarzy i elektryka, oraz sklep z oknami-z tych kontaktów jesteśmy naprawdę zadowoleni.

w razie pytań pisz tu w komentarzach, chętnie odpowiem i pomogę- w miarę moich skromnych możliwości. i załóż dziennik, będę cię podglądać na bieżąco :)
pozdrawiam

amglad1
19-12-2012, 09:32
cześć Madzia,
co u Ciebie? akcja z książkami przesunie się w czasie, przepraszam, ale mam niedoczas i niedobór kasy.... ale pamiętam o Tobie, jak tylko się tym bedę zajmować, dam Ci znać:yes:
buziaki:lol2:

leszek1974
19-12-2012, 12:13
muszę się na początku zapoznać z funkcjonowaniem dziennika budowy na tym portalu.
Jeśli mam być szczery to nie jestem biegły w informatyce i zanim załapię jak się prowadzi dziennik to pewnie trochę wody w Wiśle upłynie:yes:
Gosia prowadzi osobny dziennik budowy na portalu moja budowa.pl pod nickiem salake.
Na dziś u nas się nic nie dzieje w temacie budowy:-(
Osoba prowadząca u mnie papierkowe formalności związane z budową oraz adaptacje budynku razem ze zmianami konstrukcyjnymi obiecała mi że gotowy projekt otrzymam jeszcze w tym roku(biuro Efekt z Kocmyrzowa).
Mam nadzieję że dotrzyma słowa.Jeśli chodzi o ekipę budowlaną to nie jestem jeszcze do końca do niej przekonany.
Właściciel jest dość młody z okolic Rzeszowa.Sprawia wrażenie osoby zorientowanej w tematyce budowlanej jak i osoby której chce się coś robić.
Zaproponował konkurencyjną cenę ponieważ jak twierdzi liczy na wykończeniówkę i ogólny zarobek na całości.
Jeśli chodzi o referencje to podał mi tylko nr tel do właścicieli budynków .Budował do tej pory wszystkie budowy w okolicach Warszawy więc ciężko mi jego wykonawstwo ocenić wzrokowo .:-(
Rozmowa przez tel z właścicielami tych budynków wskazuje że nie są to jakieś fikcyjne referencje i pozytywnie się wypowiadali na temat wykonawcy.
Różnica między firmą z Rzeszowa a w miarę pewną z okolic Krakowa to 10 tyś zł na całym budynku bez dachu więc dla mnie nie są to małe pieniądze.
Dodatkowo zaproponował że w cenie zrobi instalację za którą u innych wykonawców musiałbym zapłacić.
Za to liczy na wykończeniówkę.
Dodatkowym plusem jest fakt że nie bierze zaliczki.
Myślę że ostateczną decyzje podejmę po nowym roku.
Istnieje jeszcze temat więźby dachowej , ale tutaj zdecyduje się raczej na prefabrykowaną tym bardziej że strop między parterem a piwnicą będzie drewniany.Więc nie chcę oszczędzać na jakości drzewa .Pozostaje tylko kwestia wyboru producenta.
Ten godny polecenia skład to jest ten przy głównej trasie obok ronda?
Już nie mogę się doczekać wiosny:yes: Mam nadzieję że wszystko pójdzie sprawnie
Mam cichą nadzieję że zamknę stan surowy jeszcze przed czerwcem przyszłego roku:cool:
Dodatkowe koszty robią u mnie piwnice ale ze względu na spadek terenu na działce muszę je zrobić.Siedząc nad tym projektem doszedłem do wniosku że te nieszczęsne piwnice mogą się okazać całkiem przydatne, mimo ze powiększają mi powierzchnię domu dwukrotnie.

Pozdrawiam


tematem otwartym dla mnie są też jeszcze okna choć pewnie wybiorę Drutex lub Oknoplast.W tym temacie raczej nie będę eksperymentował.





na
leszku, cieszy mnie że budujesz się tak blisko, a przy okazji zapraszam cię na nowo powstały wątek budujących na teranie naszej gminy :
http://forum.muratordom.pl/group.php?gmid=1123712&do=discuss#gmessage1123712

Mam nadzieję, że z tą tańszą ekipą budującą dobrze trafiłeś a nie tak jak my z pierwszą, która również była najtańsza ze wszystkich i początkowo rekomendacje miała też ok, a co się stało gdy weszli na budowę to możesz przeczytać na pierwszych stronach dziennika... koszmar.
Trzymam jednak kciuki za twoją ekipę, w ludzi w końcu trzeba wierzyć, a nie wkładach wszystkich do jednego worka. Z uwagi jednak na pojawiające się dość często czarne owce w rodzinie "budowlańców", proszę cię byś miał na nich oko.

co do kosztorysu, to prawda! zawsze trzeba się liczyć z większymi nakładami na budowę niż zakładaliśmy, nie ważne jak dokładnie robiło się wyliczenia. Mój Mąż, jako tęga głowa po ciężkich studiach, obliczenia robił nie raz i starał się je robić dokładnie a i tak wielu rzeczy nie przewidział, np nie wierzył, że na budowę zużyjemy aż tyle drzewa, które jest cholernie drogie, do tego dochodzą drobiazgi w dużych ilościach, które też sumarycznie kosztują w cholerę, itd Podsumowując, my do obecnego stanu pomyliliśmy się o jakieś 10-12 tys. Ale trzeba tu jasno powiedzieć, że okna mamy droższe niż pierwotnie zakładaliśmy o ok 5 tys (bo miały być białe obustronnie i o słabszym profilu), a brama i drzwi zewn są prezentem. podczas budowy do tej pory cieszyło nas to, że nie mieliśmy strat materiałów. Ekipa murująca (p. Józek w szczególności) idealnie wyliczała ilość zamawianego betonu z gruszek, pustaków i drzewa na więźbę-bo ją odchudzaliśmy. Poza tym trzeba wspomnieć o świetnej współpracy ze składem budowlanym Arbud w Kocmyrzowie-nie było problemów żeby zwrócić nadmiar materiału. Tam też w większości zaopatrywaliśmy się na budowę-znacznie tańszy niż budrol w kocmyrzowie czy inne pobliskie składy. Zawsze terminowi i na czas dowozili materiał, mąż dużo zamawiał "na telefon" a po fakturę do zapłaty przychodziła jak jechał na budowę... więc POLECAM ten skład. Polecić ci też mogę sklep z drzwiami i bramami garażowymi, tynkarzy i elektryka, oraz sklep z oknami-z tych kontaktów jesteśmy naprawdę zadowoleni.

w razie pytań pisz tu w komentarzach, chętnie odpowiem i pomogę- w miarę moich skromnych możliwości. i załóż dziennik, będę cię podglądać na bieżąco :)
pozdrawiam

.:migotka:.
19-12-2012, 13:35
O rany Magda, ale się u ciebie pozmieniało!
To już nie "budowa", ale DOM - zwłaszcza, gdy światło jest zapalone to już tak swojsko wygląda :)

My zdecydowaliśmy się jednak wziąć ekipę, która załatwi też materiały - wyjdzie razem ok 180 tys brutto i ciśniemy, żeby w tej cenie zrobili nam od razu zjazd z drogi (mostek), bez ostatecznej nawierzchni. Myślisz, że to dobra cena? W tym jest kompletne SSO wraz z drewnianą podbitką + drenaż i ocieplenie fundamentów.

Zjawiszcze
19-12-2012, 20:27
Cześć Magda.

Powiedz mi jak się sprawuje tymczasowy system centralnego ogrzewania?? :p

magdusiad
20-12-2012, 10:04
Cześć Aniu

ja o Tobie też pamiętam... :D
Nic się nie przejmuj, wiem przeca ile roboty w kobiecych delikatnych dłoniach jest przed świętami.... faceci by takiego nastroju w domu nie stworzyli :) bez urazy kochani mężczyźni :)
jak znajdziesz czas to zrób listę książek i prześlij mi, to wybiorę to co by mnie interesowało i prześlę ci pieniądze za przesyłkę.

Aniu, życzę udanych i pięknych, pierwszych Świąt we własnym domu!!!

magdusiad
20-12-2012, 10:24
witaj leszku :)
na pewno odwiedzę was na moja budowa, ale nie jestem tam zalogowana więc tylko poczytam :)

Leszku, błagam nie obrażaj się na mnie, że jak pesymistycznie podchodzę i ci gadam i gadam, ale... ja już referencje na telefon przerabiałam z pierwszą ekipą budowlaną i to się chyba zemściło.
matko, aż mi włosy dęba stanęły jak sobie to przypomniałam...
Identyczną mieliśmy sytuację jak ty-nie widzieliśmy wybudowanych domów, tylko dostaliśmy nr tel do kogoś, u kogo rzekomo oni budowali. Owszem, jak zadzwoniłam odebrał jakiś facet i niby mówił że tak, oni u niego budowali i jest zadowolony, ale jak zaczęłam pytać o szczegóły to zaczął mnie zbywać...
jeśli się jednak na nich zdecydujesz to odżałuj sobie 2 stówki i przejedź się pod warszawę i na własne oczy zobacz domy i usłysz opinie od realnych właścicieli. te 2 stówki to nic w porównaniu z tym co mógłbyś stracić gdyby ta ekipa okazała się "pseudo...", a jak będzie wszystko dobrze to będziesz spał spokojnie.
I pod żadnym pozorem NIGDY NIGDY NIGDY nie dawaj zaliczek-usprawiedliwiaj się (skłam) że już kiedyś zostałeś oszukany i teraz nie dajesz zaliczek.
Z drzewem ci jednak niezbyt pomogę bo my mieliśmy drzewo sprowadzane za pośrednictwem ekipy murarzy, za późno zamawialiśmy więźbę i przyjechała nie wysuszona-teraz nam się skręciła 1 krokiew i 2 jętki-musimy to naprawić na wionę.
A skład budowlany o którym mówisz to Budrol-ten droższy, natomiast Arbud jest dalej, na trasie w stronę Proszowic, przed CPN-em i jakąś chyba myjnią samochodów-przed takim dużym niebieskim budynkiem, może kojarzysz gdzie jest karczma? no nie sposób składu nie zauważyć jak będziesz wiedział gdzie jest CPN i karczma.

Myślę, że ze stanem SSO mógłbyś spokojnie zdążyć pod warunkiem że zaczniesz jakoś pod koniec marca i praca będzie szła spokojnie i bez jakiś nieprzewidzianych, większych, niemiłych niespodzianek. u nas fundamenty były postawione w zeszłym roku a w tym od fundamentów po dach zeszło 1 miesiąc i chyba 5 dni.
na dach chyba kładziesz dachówkę ale i tak przestrzegam przed sklepem w Kocmyrzowie, Uniblach-oszuści i naciągacze!

piwnice to fajna sprawa, sama chciałabym je mieć, ale u nas zawsze był notoryczny brak kasy więc z nich musieliśmy zrezygnować-ale pamietaj że piwnice muszą być szczególnie dopieszczone, by nie przemakały i grzyb się w nich nie robił-czytałam już wiele dzienników budowy i aż oczy mi na wierzch wychodziły jak woda leżała w piwnicach niemal non stop...

magdusiad
20-12-2012, 10:39
Hej migotko, jak miło że piszesz
jak tam maleństwo? a jak ty sobie radzisz i jak się czujesz... już chyba się oswoiłaś z nową rolą :) śliczny chłopczyk!
dzięki migotko za tak miłe słowa na temat domu!

cieszę się że już masz kolejną decyzję z głowy, kolejny kroczek do przodu...
czy to dobra cena?
mąż mówi że jakbyście sami załatwiali sobie materiał to byście zaoszczędzili, np bo przysługiwałby wam zwrot podatku za materiały budowlane, a tak to robotnicy ten zwrot wezmą. My za SSO z robocizną i własnymi materiałami zapłaciliśmy 120 tys i w styczniu z podatku wróci ponad 8 tysiaków więc budowa wychodzi nam ok 112 tys. przy kryciu domu blachodachówką. Ale jak sama wiesz, ceny za robocizny są rożne w zależności od skomplikowania bryły domu i dachu, obecności piwnicy i materiału do krycia dachu.
Poza tym może nie macie na tyle czasu by latać za materiałami, więc taka opcja wam się bardziej opłaca... ważne jest jednak to że decyzja juz podjęta i można zacząć się skupiać nad innymi ważnymi sprawami związanymi z budową, prawda? :)
podbitkę, odwodnienie od rynien będziemy robić sami, a ocieplenie fundamentów już sami zrobiliśmy- niecałe 2 dni nam to zajęło i praca lekka w sumie, trudno mi więc powiedzieć ile taka przyjemność by kosztowała za robociznę. Chociaż coś mi świta, że chyba w jakimś dzienniku czytałam, że drewniana podbitka bez malowania kogoś kosztowała ok 4 tys... ale nie dam ręki uciąć czy dobrze sobie przypominam.... na starość skleroza mi mózg lasuje :)

NIE MARTW SIE- BĘDZIE DOBRZE

DON'T WORRY- BE HAPPY :D

magdusiad
20-12-2012, 10:43
hej zjawiszcze :D :D :D

jak się sprawuje nasze zastępcze CO?
chyba bomba, bo jak napalimy to się od razu ciepło robi i można spokojnie usiąść i kawy się napić, nie martwiąc się że paluchy odpadną po wyjęciu ręki z rękawic a i żarcie nie zamarza od razu :)

a tak na poważnie to jest spoko, ciepełko czuć w salonie, ciąg mamy chyba dobry bo nic nam nie cofa, koza ma apetyt, żre jakby na diecie do tej pory była...
pozdrawiam :D

leszek1974
20-12-2012, 15:10
Witam,
Jeśli chodzi o piwnice to jesteśmy zmuszeni je wybudować:-(. Mamy dość duży spadek na działce(ok2,5m na całym budynku). Początkowo mieliśmy wybudować częściowe podpiwniczenie i fundamenty stopniowe, ale stanowczo odradziła mi je osoba obecnie budująca dom.
Fundamenty stopniowe wcale nie wychodzą taniej a jeszcze w dodatku ciężko je dobrze zaizolować.
Dlatego postanowiliśmy zaprojektować piwnice pod całym budynkiem.Jeśli chodzi o inne elementy konstrukcyjne domu to różnie z tym jest pewnie budowa na bieżąco wszystko zweryfikuje.
Nabiłaś mi ćwieka z tym wykonawcą:(
Teraz nie wiem co mam robić.Nie ukrywam że różnica cenowa jest kusząca i poza tym zrobił na mnie dość dobre wrażenie.
Jest osobą młodą jeszcze nie skażoną kombinatorstwem.Jeszcze nie wiem co zrobię.
W sobotę jestem umówiony z jeszcze jedną firmą która nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań finansowych.W temacie " firma budowlana" bardzo łatwo dać się oszukać.
Moja znajoma zasugerowała się przy budowie domu ceną i wzięła "drogą firmę" i zepsuli jej budowę .Za wylanie wylewki pod "kanadyjczyk" wzięli dość znaczną kwotę a w dodatku po postawieniu budynku okazało się że nie szczelnie zrobili jej kanalizację i jest teraz problem:-(
Dodatkowo wylewka była krzywa i wykonawca musiał poprawiać :-(
Wykonawca zmienił nr tel i obecnie pracuje za granicą.
Tak więc w tej kwestii też trzeba mieć szczęście i trafić na uczciwego wykonawcę.
Dlatego nie wyznaję zasady że jak chcesz dobrze wybudować dom to musisz zapłacić więcej.
Zobaczę co zaoferuje " sobotni wykonawca" jeśli będzie miał zbliżoną kwotę to wezmę jego .W tym przypadku mogę oglądnąć wykonane przez niego budynki.
Tak na marginesie to nie specjalnie dobrze czuję się tutaj w necie.Często można spotkać osoby które się specjalnie nie odkrywają a wypytują o wiele rzeczy .
Dlatego nie wiem czy będę zamieszczał tutaj fotki które mogłyby pozwolić na zlokalizowanie okolic w których buduję.
Miałaś już jakieś nieprzyjemne przygody w związku ze swoim dziennikiem budowy?

Pozdrawiam Leszek










witaj leszku :)
na pewno odwiedzę was na moja budowa, ale nie jestem tam zalogowana więc tylko poczytam :)

Leszku, błagam nie obrażaj się na mnie, że jak pesymistycznie podchodzę i ci gadam i gadam, ale... ja już referencje na telefon przerabiałam z pierwszą ekipą budowlaną i to się chyba zemściło.
matko, aż mi włosy dęba stanęły jak sobie to przypomniałam...
Identyczną mieliśmy sytuację jak ty-nie widzieliśmy wybudowanych domów, tylko dostaliśmy nr tel do kogoś, u kogo rzekomo oni budowali. Owszem, jak zadzwoniłam odebrał jakiś facet i niby mówił że tak, oni u niego budowali i jest zadowolony, ale jak zaczęłam pytać o szczegóły to zaczął mnie zbywać...
jeśli się jednak na nich zdecydujesz to odżałuj sobie 2 stówki i przejedź się pod warszawę i na własne oczy zobacz domy i usłysz opinie od realnych właścicieli. te 2 stówki to nic w porównaniu z tym co mógłbyś stracić gdyby ta ekipa okazała się "pseudo...", a jak będzie wszystko dobrze to będziesz spał spokojnie.
I pod żadnym pozorem NIGDY NIGDY NIGDY nie dawaj zaliczek-usprawiedliwiaj się (skłam) że już kiedyś zostałeś oszukany i teraz nie dajesz zaliczek.
Z drzewem ci jednak niezbyt pomogę bo my mieliśmy drzewo sprowadzane za pośrednictwem ekipy murarzy, za późno zamawialiśmy więźbę i przyjechała nie wysuszona-teraz nam się skręciła 1 krokiew i 2 jętki-musimy to naprawić na wionę.
A skład budowlany o którym mówisz to Budrol-ten droższy, natomiast Arbud jest dalej, na trasie w stronę Proszowic, przed CPN-em i jakąś chyba myjnią samochodów-przed takim dużym niebieskim budynkiem, może kojarzysz gdzie jest karczma w Kocmyrzowie? no nie sposób składu nie zauważyć jak będziesz wiedział gdzie jest CPN i karczma.

Myślę, że ze stanem SSO mógłbyś spokojnie zdążyć pod warunkiem że zaczniesz jakoś pod koniec marca i praca będzie szła spokojnie i bez jakiś nieprzewidzianych, większych, niemiłych niespodzianek. u nas fundamenty były postawione w zeszłym roku a w tym od fundamentów po dach zeszło 1 miesiąc i chyba 5 dni.
na dach chyba kładziesz dachówkę ale i tak przestrzegam przed sklepem w Kocmyrzowie, Uniblach-oszuści i naciągacze!

piwnice to fajna sprawa, sama chciałabym je mieć, ale u nas zawsze był notoryczny brak kasy więc z nich musieliśmy zrezygnować-ale pamietaj że piwnice muszą być szczególnie dopieszczone, by nie przemakały i grzyb się w nich nie robił-czytałam już wiele dzienników budowy i aż oczy mi na wierzch wychodziły jak woda leżała w piwnicach niemal non stop...

magdusiad
20-12-2012, 16:31
Nie nie miałam nigdy nieprzyjemności z tytułu prowadzenia dziennika budowy,poza tym w tej okolicy buduje się taka ilość domów, że głowa boli... sam przecież wiesz najlepiej, ja poza tym mam wokół siebie mnóstwo sąsiadów, oświetlenie i monitoringi więc jestem dobrej myśli. Ponad to nawet jakby ktoś chciał wejść na dom to i tak nie miałby co wziąć, nic tam nie ma oprócz szmat, szczotek do zamiatania, kilku młotków i starych mebli które chcemy zedrzeć na czas budowy. A to co ważniejsze rzeczy, trzymamy u kogoś innego.

Ja również nie wyznaję zasady że "zawsze jak drożej to i lepiej"-guzik prawda!
Ale budowa nauczyła nas że ludziom nie można ufać, choćby nie wiem jak bardzo błyszczeli w rozmowie. Zobacz jak dana ekipa robiła dom, pogadaj z właścicielami i dopiero podejmij decyzję-nie rób tego błędu który my popełniliśmy i pół roku mieliśmy z bani, nie wspominając o pieniądzach jakie przepadły i jakie musieliśmy włożyć w naprawę fundamentów. A błędy popełnione przy fundamentach do tej pory dają się we znaki i przeszkadzać będą w przyszłości.

trzymam za was kciuki i życzę wam złotej ekipy za rozsądną cenę!
daj znać jak coś zdecydujecie.

magdusiad
20-12-2012, 16:43
Zjawiszcze, kim ty jesteś??
czemu mam wrażenie że cię znam!?

magdusiad
20-12-2012, 16:47
Dobry pomysł Rafał :D
faktycznie jesteś zjawiskowy :D :D :D

Zjawiszcze
20-12-2012, 23:24
No to jak piecyk działa to można rozpalić grila w salonie. Jeszcze tylko jakiś parapet wstawić i przyjeżdżam na parapetówkę.

amglad1
24-12-2012, 07:56
Magda,
cudownych, magicznych, spokojnych swiąt w gronie Rodziny, dużo radości, uśmiechów, szczęścia i spełnienia marzeń:bye:

magdusiad
24-12-2012, 23:54
Droga Aniu, kochana, że o mnie pamiętasz i życzonka składasz... jesteś jak anioł :)
Ja Tobie również życzę radosnych i spokojnych Świąt w gronie najbliższych, spełnienia marzeń, poczucia bezpieczeństwa w nowym domu oraz zawsze uśmiechu na twarzy...
Wesołych Świąt

Rocia
17-01-2013, 17:40
Jak ten czas szybko biegnie :(

Witam Was po Nowym Roku i... oby do wiosny :D

dizel
22-01-2013, 21:02
Witam serdecznie
po przeczytaniu dziennika budowy i komentarzy zaczynam się mocno bać i obawiać tego co sobie zaplanowałam :confused:
Podziwiam za dązenie do celu, zazdroszczę siły i walki o swoje miejsce na ziemi i tak zdolnego teścia .......
U nas działka zakupiona, a teraz z mężem bawimy się w papierologię. Łatwo nie jest tym bardziej, że czasem sami nie wiedzą co chcą w tych urzędach.
Pozdrawiam i życzę w nowym roku spełnienia nie tylko marzeń budowlanych

magdusiad
25-01-2013, 10:16
witaj dizel
bardzo miło mi że do mnie zawitałaś, dziennik przeczytałaś i jeszcze napisałaś... :D
zaglądaj do mnie i pisz jak najczęściej

dziękuje również za tak miłe słowa, one naprawdę człowieka budują...
nic się nie martw, na początku to chyba wszyscy robią wielkie oczy przy papierologii ale jak się przez to przebrnie to już jest znaczniej łatwiej, bylebyście tylko na takich partaczy nie trafili jak my bo gwarantuję ze przez nich ze 2 lata krócej będziecie żyli... trzymam za was mocno kciuki, głowy do góry, pośladki zepnijcie i idźcie naprzód jak czołgi, wasz dom jest przecież najważniejszy... :D

pozdrawiam serdecznie

monikazhr
29-01-2013, 11:40
Witam,
pięknie jest u Ciebie Magda. Podziwiam za wytrwałość, wszystko opisujesz wspaniale, można czytać i czytać. Będę dalej zaglądać i kibicować :bye:

AleXia78
30-01-2013, 21:41
Witam

Magdusiad przede wszystkim gratuluję pięknego domku. Poniżej podaję Ci linka do moich wnętrz, o które prosiłaś. Mam nadzieję, że Ci się przydadzą. Jeśli mogę jeszcze w czymś pomóc do pisz Tylko proszę pisz na mojego maila, gdyż na forum bywam raz na rok :-).
mój mail: [email protected]

Link do fotek z wnętrz mojej Karminy: http://www.mojalbum.com.pl/Album=E8HCGF3Y


Pozdrawiam
Alexia

magdusiad
30-01-2013, 21:47
Witaj moniko
bardzo się cieszę że napisałaś i że podczytujesz mój dziennik, za tak miłe słowa to aż chce się pisać dalej... jutro lub pojutrze dalsze nasze losy w dzienniku więc gorąco zapraszam :D

pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za tak miłe słowa

magdusiad
30-01-2013, 21:50
Alexia wielkie dzięki za przeslanie fotek, alez masz piękny domek, no i powiem ci że ten pomarańcza to... odważny kolor, ale wkomponowałaś go rewelacyjnie, nie razi po oczach a idealnie harmonizuje z wystrojem wnętrz, no i ten kominek.... boski!
szczególnie przyjrzałam się kuchni, bo jakoś teraz jestem na etapie myślenia o meblach kuchennych, mimo że do nich jeszcze daleko :D no coż, kobiety chyba tak mają że czasami wybiegaja myslami dalej niż powinny :)
w rzie pytań oczywiście będę pytać i pisac

pozdrawiam

.:migotka:.
31-01-2013, 08:00
AleXia78 , proszę cię , napisz co to za ceramika (sedes i umywalki), którą masz w łazience :)
Od dłuższego czasu próbuję ja znaleźć nie nie mogę...

Zjawiszcze
31-01-2013, 23:01
Nie przeszły mi jeszcze błyski przed oczami od patrzenia na spawanie a tu już fotorelacja;). Sąsiedzi to jednak prawdziwi hardcorowcy: deszcz wiatr i zimno a na budowie ekipa od elewacji. Widać nie tylko nam zima nie straszna.

AleXia78
01-02-2013, 08:42
AleXia78 , proszę cię , napisz co to za ceramika (sedes i umywalki), którą masz w łazience :)
Od dłuższego czasu próbuję ja znaleźć nie nie mogę...

Migotka przepraszam ale nie pamiętam ich nazwy. Wiem, ze to nie była żadna droga marka i znalazłam je na allegro. Użytkuję je już bardzo długo i nic nie dzieję się z nimi złego, Są czyściutkie i białe jakby były nowe. Spróbuj wpisać na allegro umywalka nablatowa albo umywalka owalna a ja jeszcze przejrze faktury, może uda mi się znaleźć nazwę firmy.
Pozdrawiam
Alexia78

magdusiad
02-02-2013, 07:32
O boski Zjawiskowy Szwagrze, dla mnie to wy jesteście hardcorowcy!!!
wiesz już coś kiedy kolejna schadzka by się szykowała?

Zjawiszcze
02-02-2013, 12:43
O boski Zjawiskowy Szwagrze, dla mnie to wy jesteście hardcorowcy!!!
wiesz już coś kiedy kolejna schadzka by się szykowała?

Z drugą barierką poczekamy do wczesnej wiosny pewnie. W grę wchodzi jeszcze wizyta i montaż tej barierki. Ale to może w jakąś sobotę, jak będzie ciepło.

Dex
07-02-2013, 11:33
szkoda ze to forum juz umarlo: http://forum.muratordom.pl/showthrea...56#post5672656
Magda gratuluje postepow zazdrosze ci pomagierow no ja niestety sam wszystko robie. Niebawem zamieszcze zdjecia z kafelkowania
pzdr
https://picasaweb.google.com/Darek.dr.floyd

magdusiad
08-02-2013, 11:15
Dex, myślę że to zima wszystkich wypędziła z forum, nic się nie dzieje na budowach więc i nie ma o czym za bardzo gadać...my cały czas coś kombinujemy, jak koń pod górę, żeby na budowie coś robić i ... nic z tego nie wychodzi, za zimno. No to przymierzamy się do naszych planów na wykończenie, ale sam chyba wiesz jak to jest z planami... można planować i planować a jak przychodzi co do czego to albo kasy nie ma na te plany albo coś innego nam w oko wpadnie w między czasie... no tak to już jest, ja do tej pory nie zmieniłam jedynie planów dotyczących wyglądu kuchni z barem :D ... a wszystko inne to jak mi wiatr zawieje albo jak małż "czule" podpowie :D :D :D zmienia się

Ja w każdym bądź razie czekam z niecierpliwością na nowe fotki, masz we mnie fankę bo co trochę podglądam twoje fotki... wczoraj oglądaliśmy centralne u ciebie i wszelkie rurki :D :D :D

justus1818
14-02-2013, 10:46
Witaj magdusiad ! Z ogromną przyjemnością śledzę Twój dziennik budowy, i muszę przyznać, że z wielką niecierpliwością czekam na każdy kolejny wpis !!! :) Niemalże codziennie sprawdzam, czy coś nowego u Ciebie słychać :D Jestem nowa na forum bo zaledwie od listopada, ale Twój dziennik budowy śledzę dłużej. :rotfl: Ja również jestem w trakcie budowy APS 161... W chwili obecnej zalane są fundamenty- niestety tylko tyle udało się zrobić przed zimą.... ale ...- gdy tylko nadejdzie wiosna.... miejmy nadzieję, że domek zacznie rosnąć jak na drożdżach :lol2: Nie mogę się doczekać etapu, na którym Ty już jesteś !! :) W ogóle nie mogę się już doczekać wiosny, i kolejnych prac na budowie :P Pozdrawiam serdecznie !!!! :bye:

magdusiad
14-02-2013, 15:28
Witak Justynko!!!
jak miło gościć kogoś ... tak bliskiego... ja także pochodzę ze świętokrzyskiego, mój małż też :D
Dla takich słów jak twoje aż chce się pisać ten dziennik, w razie pytań pisz i nie krępuj się!
oj, nawet nie wiesz jak bardzo cię rozumiem z tym oczekiwaniem na wiosnę, każdego dnia zerkam na wielkość pokrywy śnieżnej (wg mnie ciągle się zmniejsza), a zaprowadzając córkę do przedszkola nasłuchuję ćwierkających ptaków i przekonując samą siebie, że to pierwsze już oznaki wczesnej wiosny. Nie mogę się już doczekać robót w domu, zakupów i w ogóle całego tego zamieszania... jak usypiam wieczorem dzieci to ciągle myślę o domu... już na mózg mi siada, ale nie potrafię inaczej... więc jak widzisz, doskonale cię rozumie i pamiętam, jak zalewaliśmy fundamenty, jak zazdrościliśmy innym którzy mieli już etap wykańczania lub mieszkali w swoich apsikach.


Trzymam za was mocno kciuki, oby wszystko się wam układało.
Jeśli to nie tajemnica to napisz mi na priva gdzie się budujecie

oczywiście zapraszam do śledzenia mojego dziennika, postaram się pisać jak najczęściej, o ile tylko będę miała co napisać.

justus1818
14-02-2013, 21:10
Magdusiad


Co do zmian w projekcie to mamy zmieniony strop górny na lany.... Obecnie u siebie w domu mam podwieszane sufity z regipsów, i nie chciałam ich w nowym domu. Budować będziemy z YTONGA , a i chyba jeszcze komin mamy trochę przesunięty w stronę garażu, troszkę wystaje w garażu. Myślałam jeszcze nad zmianą w kotłowni, żeby zamiast okienka zrobić tam drzwi.... Był by lepszy dostęp do kotłowni, żeby nawieźć opału... Zlikwidowałam też spiżarkę w kuchni, i ścianę oddzielającą kuchnię od salonu. no ale na razie zostało to bez zmian... Bardzo podoba mi się kuchnia z z półokrągłym barem, której zdjęcie wstawiłaś kiedyś... dlatego postanowiłam, że zamiast ściany oddzielającej kuchnię, będzie barek :) Okna myślę kupić ze szprosami wewnątrz szyby, tylko nie mogę się zdecydować czy będą one złote czy brązowe- w kolorze okien. Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenie :) No i schody........... bardzo podobają mi się półokrągłe.... tylko jeszcze nie wiem, czy z murkami po bokach, czy dałoby radę bez murków... ale wtedy chyba były by mniej schody, żeby nie kolidowały z wjazdem do garażu....:rotfl: Nasz domek jest odbiciem lustrzanym waszego, czyli u nas garaż jest po prawej stronie.... :) i mam jeszcze jeden pomysł na zmianę-zapomniałam o tym całkiem .... :) otóż przestrzeń nad garażem chciałam podzielić na dwie części (jedna to pralnia, druga to garderoba), pomiędzy tymi pomieszczeniami chciałabym mały korytarzyk z oknem (ponieważ okno jest chyba mniej więcej po środku? ) wtedy wejście do części nad garażowej było by otwarte bez drzwi, a tylko może poszerzone lub jakiś łuk.. znalazłam zdjęcia, gdzie ktoś już tak sobie właśnie zrobił, ale nie umiem dodawać zdjęć :/ cholerka nie mogę znaleźć adresu URL zdjęcia :( klikam na właściwości zdjęcia ... i nie ma :( Martwią mnie też te drzwi z przedpokoju do garażu, o których pisałaś... można je podczas budowy samemu zmienić? Mamy już kupioną siatkę na ogrodzenie działeczki po bokach i na tyle, bo przód to coś lepszego trzeba znaleźć :D oj tego grodzenia też nie mogę się doczekać !!! a potem sadzenie drzewek (thuja smaragd) :D :wave:

Dex
17-02-2013, 11:33
Witam apsikow. Kilka fotek z prac. Justus pomysl o rekreacji. Pomieszczenie nad garazem super sie nadaje a i miejsce na garderobe zostaje. Tu fotki:
https://picasaweb.google.com/Darek.dr.floyd

justus1818
17-02-2013, 20:48
Witaj Dex!

Przyznam, że Twoje poczynania w APSiku też uważnie śledzę :)) Powiem Ci, że pomysł dobry :)) tylko obawiam się że u mnie się to nie sprawdzi ... Ale u Ciebie już ładnie... Płytki są, pomalowane masz... a ja czekam na wiosnę - na zalanie chudziaka i na wystrzał domu w górę :D

justus1818
24-02-2013, 14:16
Haaalllooooo.... Czy ktoś z budujących APSika poczynił jakieś postępy... ??? :D Chyba wszyscy przygotowują się do świąt ... :)

magdusiad
26-02-2013, 08:44
Justynko kochana nic się nie martw, sezon budowlany już rozpoczęty!!!

ja o świętach nie myślę, dla mnie w tym roku święta mogłabym spędzić na działce, jajca patyną pociągnę, szarlotkę zrobię (bo babki w mym piekarniku zamierzchłym niezbyt chcą wychodzić), kiełbachę kupie to ognisko się zrobi i święta jak patrzył! i były by to dla nas wyjątkowe święta :D :D :D

czytałam twój wpis o sufitach podwieszanych, i powiem ci że tez słyszałam o tych pęknięciach na łączeniach, ale słyszałam też że jak gęściej zaśrubuje płyty k-g to pęknięcia są naprawdę sporadyczne no i trzeba pamiętać by na łączeniach kawałki siatki kłaść. a powiedz mi skoro nie płyty g-k to jak chcesz robić poddasze, wełnę przykryjesz panelami czy czym? mi teściu mówił żeby położyć panele ale nam się tak średnio ten pomysł podoba, choć na pewno nie byłoby pęknięć... sama nie wiem, nie chcę póki co o tym myśleć...

Dex
26-02-2013, 09:03
Jak chcesz miec spokoj z pekaniem zamiast siatki tylko fliseline a na laczeniach miedzy sciana a plyta tez mozna ale lepiej zaakrylowac. Jak pale w kominku i cieplo idzie pod sufit slychac czasem jak pracuja plyty a pekniecia zadnego. Plyty na laczeniach jak najblizej siebie wrecz na styk i nic ci nie popeka. Nieraz przywalilem glowa w skos i zadnego sladu oprocz guza ;)
I rzecz najwazniejsza troche drozej ale gladzie szpachlowe wybieraj z wyzszej polki duzo tego nie idze a naprawde spokoj z pekaniem ja bralem Semina bodajrze 86 i wykonczeniowa ets2

justus1818
26-02-2013, 09:11
Witaj Madziu! My będziemy zalewać ten ostatni strop... więc mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie .... no u mnie w domu była kładziona i siatka i specjalny bandaż, i śrubki gęsto... ale to niestety na nic... bo efekty pracy domu i tak widać... :/ kurczęę, ja to już tak nie mogę doczekać się tej wiosny, i startu na budowie kolejnego etapu, że codziennie sprawdzam pogodę na marzec............ :P czy może czasami wiosna do nas nie zawita... :) oj chciałabym żeby wreszcie zaczęło się coś dziać, bo ja też jestem strasznie niecierpliwa i doczekać się nie mogę :/ zaczniemy od zalania chudziaka, a potem mam nadzieję, że już z górki i szybciutko robota poleci :)) i dom zacznie rosnąć w oczach tak jak u Was! Mój przyszły mąż zbiera na dach, ja na okna już mam, teraz z ogromną motywacją i poświęceniem zbieram na drzwi wejściowe i bramę garażową :)) a przed kolejną zimą musimy jeszcze zrobić prąd.. Podobają mi się też rolety zewnętrzne... Mój sąsiad pracuje w firmie z oknami i mówił, że takie rolety najlepiej montować przy montażu okien... bo potem dużo wiercenia itp.. tylko skąd wziąć na to kasę ... Dodatkowe ok. 5000zł ... Chyba chwilowo muszę zapomnieć o tych roletach, chociaż one chronią nie tylko przed słońcem czy upałem, ale i przed złodziejami... :/
Chyba pójdę nad rzekę Marzannę spalić, co by już pożegnać tą zimę.... :rotfl:


No gdzie ta wiosna ?!?!?! :D

MONIA28
26-02-2013, 09:59
;)
Coś napisałam nie tak;)))
Więc jeszcze raz;))
W zeszłym roku na wiosnę zaczęłam budowę domu Aps 161
tutaj są zdjęcia i mój blog budowlany
http://www.moni-sama.mojabudowa.pl/
Zapraszam do odwiedzania i komentowania.
Miło jest Was podpatrywać i oglądać zdjęcia z budowy Apsika:yes:
pozdrawiam

magdusiad
26-02-2013, 20:06
Dex dzięki za info co do łączenia płyt g-k, jak dojdziemy do tego etapu to na pewno cię pomolestuję o rady :)

Justynko, wiosna to juz fakt! a powiedz jakie okna będziecie kupować i jakie drzwi oraz bramę?

Cześć Moniko, jak miło cię gościć!!
przejrzałam już twój dziennik budowy a fotki to dosłownie pochłonęłam. Jestem pelna podziwu że jednak zmieściliście schody zewnętrznę frontowe-tzn że z 3 str macie schodki. my zrobiliśmy inne schody bo po pierwsze takie nam się spodobały a po drugie baliśmy się ze moga nam się nie zmieścic te boczne schodki od strony garazu.
no i jeśli mogę to zapytam z jakiej firmy prezentujesz płytki łazienkowe? napisz jak pamiętasz.

justus1818
26-02-2013, 20:19
A ja muszę powiedzieć, że podobają mi się schody i Twoje Madziu, i Twoje Moniko... :) a najlepiej ich połączenie- czyli półokrągłe rozchodzące się.... :P ale też boję się, że nie zmieszczą się od strony garażu :/
Co do okien, podobają mi się w kolorze złoty dąb obustronnie w kolorze, i chyba ze szprosami wewnątrz szyby - w kolorze okien... brama garażowa też w tym kolorze i drzwi wejściowe (metalowe) również kolor złoty dąb... nad firmami jeszcze się nie zastanawiałam :/ Możecie jakieś polecić? :)

magdusiad
27-02-2013, 07:40
ja justynko brałam drzwi z firmy Wiatrak, mają mnóstwo modeli i w necie ludzie raczej bardzo pozytywnie się wypowiadają o tej firmie, tu masz linka:
http://wiatrak.biz.pl/index.php

ale drzwi i bramę brałam przez sklep Hanbud w krakowie, tu masz ich ofertę drzwi:
http://www.hanbud.com.pl/drzwi-antywlamaniowe-gerda.html

ja mam drzwi drewniane, za krótko je mam żeby powiedzieć ci czy są ekstra czy nie... mi się one od zawsze podobały... kosztowały więcej od bramy segmentowej Wiśnowskiego :)

moi sasiedzi co buduja dom obok naszego też z wiatraka brali drzwi tylko że ich drzwi są dębowe i kosztowały ok 8-9 tysiaków

justus1818
27-02-2013, 09:13
Mi też bardzo podobają się drzwi drewniane, ale boję się tego, że z czasem się powyginają i nie będą dobrze dochodzić do futryny itp.. Mam w domu drzwi drewniane z jajowatym witrażem (oczywiście nie za taką kasę jak te z firmy Wiatrak) :) chyba z 6-7 lat je mamy, to drewno skrzypi okropnie przy otwieraniu i zamykaniu drzwi, niczym nie da się tego nasmarować, no i pokrzywiły się tak, że musieliśmy zmienić uszczelkę na grubszą bo wiało, a teraz się nie domykają :/ i trzeba je mocno dociągnąć bo inaczej zamek nie załapie i się otwierają :-/ boję się tych drzwi drewnianych, że może zrobić się z nimi to samo od warunków atmosferycznych :-/ są piękne, ale ceny też mnie trochę odstraszają... :eek: :confused:

A co myślicie o oknach ze szprosami???? Ja chciałam takie, ze szprosami wewnątrz szyby i w kolorze okien czyli złoty dąb..... ewentualnie brąz... ??? Pomóżcie, bo już sama nie wiem :( Dach ( blachodachówka ) , okna, drzwi i brama garażowa miały być w kolorze złoty dąb... niestety "drugiemu inwestorowi" nie podoba się dach w kolorze złoty dąb... :bash: i muszę kombinować.... :rotfl: zawsze podobał mi się ten kolor bo wydawało mi się, że to taki naturalny kolor drewna..... :) POMÓŻCIE !!!! :D

MONIA28
27-02-2013, 10:02
Dziękuję za miłe przyjęcie .Justynko dziękuje za zaproszenie do znajomych;)):)
Ja mam szprosy w domu ,w którym obecnie mieszkam.Mamy te szprosy około 6 lat.
Uwierz ,że znudza Ci się
.Ale wiem ,że podobaja Ci się ,bo tak każdy mówi kto ich nie miał .Bardzo ładnie wyglądają.owszem
.MI może po prostu się przejadły,dlatego u siebie w nowym domu ich już nie robiłam.:yes:
Wiesz ,że mimo,że szprosy zajmują niewielka powierzchnię w środku okna to potrafia jednak ograniczać pole widzenia...mnie juz to denerwuje.Nie mam jakiś przesadnie grubych szprosów.Ale się na ich temat rozpisałam;)):D:D
A Justynko chcesz taki krzyżk przez środek okna??czy po linii ramy???
Co do moich schodów..ehhh..nie wiem czy nie zlikwiduje mi się jeden stopień z tamtej strony od garażu.Bo automatycznie poniosę teren ,żeby wyjechać autem z garażu :yes: i chyba jeden stopień ,jak nie dwa mi zniknie:(
No zobaczymy w praniu jak to wyjdzie.
My mamy okna z firmy oknoplan,którzy sprzedają okna vidok na profilach veka czyli tych ,które mają raczej wszystkie okna;)))))
Justynko daj numer do drugiego Inwestora:D
W dwie go przekonamy:))))hihihi./...pozdrawiam cieplutko;))
aha..Madziu,o które konkretnie Ci płytki chodzi???Bo tam różne różniste firmy są.BO byliśmy z meżem w leroy merlin,obi,praktikerze,i u nas w Niepołomicach w takim duzym budowlanym sklepie:)):)

justus1818
27-02-2013, 10:53
Myślałam o szprosach po środku okna... - krzyżyk... kurczę no zawsze mi się podobały i uważam, że dodają domu takiej elegancji... ;) chociaż bez szprosów też jest to możliwe... teraz sama nie wiem :-/ My też będziemy podnosić teren. Ogólnie nasza działka "biegnie" lekko z górki, ale i tak troszkę trzeba wyrównać itp... co by potem ładnie ogród wyglądał :) Powiem Wam dziewczyny, że z racji tego, że dziś mam wolne i nie idę do pracy, zrobiłam obejście wokoło domu (mojego rodzinnego) i byłam w sadzie, który zasadziłam, i w ogródku... i moje spostrzeżenia są takie, że hortensje puszczają listki...... hosty wykluwają się z ziemi.... wierzba szczepiona ma peeełno baziaków... porzeczki w sadzie i drzewka też piękne pączki mają... Znakiem tego, dobija się do nas wiosna :P Przeraża mnie tylko prognoza pogody na weekend- opady śniegu.... :( no ale może to już ostatnie... :) hihihi
Coś mam przeczucie, że murarze w tym roku wcześniej rozpoczną swój sezon .... :) mam taką nadzieję... ! :)

Zjawiszcze
27-02-2013, 16:51
...no i są plany żeby mój ULUBIONY SZWAGIER (nie mówiąc już że mój jedyny) został u nas na okrąglutki tydzień żeby coś z mym lubym działać- no zobaczy się jak to wszystko się ułoży ale plany są bardzo ambitne,

Ale słodzisz:)

magdusiad
27-02-2013, 18:14
Ja nigdy nie zastanawiałam się nad szprosami bo wiedziałam, że nigdy nie będzie mnie na nie stać. Ale gdybym mogła za zupełna darmochę strzelić sobie szprosy to zrobiłabym sobie te idące po ramie i w kolorze starego matowego złota, bo w słońcu pięknie by pasowały do koloru moich okien, czyli do orzecha.

drzwi drewniane teraz robią trochę już inaczej, żeby się nie wypaczały to kleją je z mniejszych elementów (klejenie przebiega jakoś ciśnieniowo) no i moje są wzmocnione rama metalowa w środku więc nie powinno być z nimi kłopotu. Poza tym ten wzór drzwi mną tak zawładną, że jak się dowiedziałam że mogę mieć te drzwi to myślałam że teścia na ręce wezmę :) (a ułomek nie jest).

okna tez mam vekę ale produkowana przez KNS Śląska Fabryka Okien

Monia podam ci numery zdjęć (w kolejności porządkowej od góry): 3,5, 7 (w szczególności), 8, 9 i 10...
czyli prawie wszystkie fotki :D :D :D
i wiesz co monia, napisz mi w którym miejscu w niepołomicach jest ten sklep z płytkami o którym mówiłaś, może kiedys tam zajedziemy ... a moze nawet i wasz domek zobaczymy... kto wie!

dziś w słońcu było 15 stopni, CUUUUD!!!
miałam dziś tak dobry humor że sobie nawet nie wyobrażacie!


szwagier, jak mam komu słodzić to słodzę, a jeśli jeszcze dodatkowo ta słodycz jest zasłużona to tym bardziej! a jak cię już zmuli ta słodycz to daj znać,przyjdę na działkę jak będziesz coś robił i moim "aptekarskim" okiem wytknę ci jakiś drobiazg... :D a potem zacznę słodzić od nowa :D :D :D

justus1818
27-02-2013, 21:49
Madziu, a pamiętasz może jaka była różnica między oknami ze szprosami, a oknami bez szprosów? Ja jeszcze nie sprawdzałam jakie u nas są ceny, ale chciałam wiedzieć tak orientacyjnie, o ile więcej może to kosztować na całości?

Zjawiszcze
27-02-2013, 22:35
Maskara jakaś, rodzice ogromne ptysie kupili, jeszcze ty na forum słodzisz. Jakaś kumulacja:)

magdusiad
28-02-2013, 14:03
Justys, ja nigdy nie prosiłam o wycenę moich okien łącznie ze szprosami ale czasami ktoś mi dopisywał, że jakbym chciała szprosy to muszę dopłacić, np:
- MSPLUAS: Dopłata za szprosy białe 8, 16, 26,45 mm lub złote 8 mm – 2200 zł; Dopłata za szprosy drewnopodobne z jednej strony 18, 26 mm – 4500 zł
- nie mogę znaleźć od kogo ale miałam nawet wycenę szprosów na ok 5 tys...
więc to nie było na moją kieszeń, jak dla mnie za duża kasa za tak małe dziadostwo i oprócz wyglądu do niczego innego, ważnego nie służą, żeby kosztowały ok tysiaka to byłoby ok, i pewnie bym uprosiła małża o te szprosy, ale nie za taaaką cenę!

szwagier, jadłeś ptysie!!!!!!???
jak mogłeś, ja już nawet nie pamiętam jak ptyś wygląda nie mówiąc już o tym ile lat ich nie jadłam, ostatni raz chyba w podstawówce.
Przywieź mi w sobotę ptysiaaa, od Szarego...

MONIA28
28-02-2013, 19:21
Śpicie już??;))
Ja jestem wykończona po dzisiejszej pracy,ale co tam;)
http://www.dorbud.com.pl/ to link do strony tego sklepu w Niepołomicach ,w którym my oglądaliśmy te płytki.;)
My mieszkamy jakieś 15 minut drogi od Niepołomic ,więc nie wiem czy nas znajdziesz;))ale szukaj ,szukaj;l)))i tak chyba w sumie mamy takie same domy ,więc nic ciekawego u mnie nie zauważysz,a na kawke niestety jeszcze nie mogę zaprosić,no chyba ,że piszesz się na taką z termosu::p)))??to zapraszam;)
Mną się w sprawie szprosów proszę nie sugerować,bo niestety ja należę do osób,którym wiele rzeczy szybko się nudzi:))uciążliwa to przypadłość ,ale cóż:))chyba już nie będę tego leczyć.Justynko jak Ci się podobają to bierz:)
Drzwi ja mam stalowe.
Czy ktoś coś o ptysiach pisał??heheh ja też chcę;)))miłego wieczorku;))

justus1818
01-03-2013, 08:46
O jejuuuu!!!! Nie miałam pojęcia, że szprosy aż tyle mogą kosztować !!!!!!!!!!! myślałam, że może jest to dopłata w kwocie 1000zł-1500zł....czy coś koło tego.. :-/ W dodatku chyba podobają mi się te najdroższe szprosy drewnopodobne w kolorze okna obustronnie.... ale cieniutkie...
Ciekawe jakie u nas są ceny... okaże się w lecie... wtedy wyjaśni się czy stać mnie na okna ze szprosami czy nie :-/ ojjj bardzo mi się podobają ..... ale jeśli faktycznie zaśpiewają mi za nie dopłatę 3000zł lub 4000zł .... to chyba zrezygnuję, bo w tych pieniądzach będę miała drzwi wejściowe albo bramę do garażu :-/
ojj, jestem zawiedziona :( ale teraz przynajmniej mam orientację, ile to może kosztować :(

justus1818
03-03-2013, 20:13
Madziu, jak pięknie już u Ciebie z tą barierką.... !!!! Cudna jest, nie jest "ciężka", tzn. przesadna, a wręcz idealnie pasuje !!! Druga z tego co widzę zapowiada się jeszcze lepiej! :) SUPER !!! Bardzo mi się podobają!! :)

magdusiad
04-03-2013, 14:33
Aaa, dziękuję justynko za komplementy, przekażę teściowi :D na pewno się ucieszy
a u ciebie jakieś decyzje juz zapadły co do dalszej budowy?

justus1818
04-03-2013, 16:52
Najpierw muszę się pochwalić tym, że w sobotę wieczorem mój luby zapukał do moich drzwi :) postanowił mi zrobić niespodziankę, i przyjechał z Belgii ( tam pracuje na stałe) :P ani słowem wcześniej się nie zdradził, że przyjeżdża :D właśnie miał jechać do murarza, bo od rana próbuje się z nim spotkać, i niestety nie udało się go zastać... Żona Pana majstra kazała przyjechać pod wieczór, więc Mateusz już tam jedzie :) A ja jak zwykle siedzę jak na szpilkach i czekam na wiadomość, kiedy przyjdą na budowę... (ja mam nadzieję, że już! najlepiej jutro:) ) a jak już przyjdą na budowę, mają ciągnąć ściany do góry, a dopiero potem jak ziemia osiądzie, będą zalewać chudziaka... oby weszli szybko na budowę, w tym nowym sezonie :)

MONIA28
04-03-2013, 17:30
Ja na poczatku czytania Twojego postu myślałam,że o majstrze piszesz;))ale potem ..mi mignęło..zaraz luby???hehehe:D:D
Mam nadzieję,że szybciutko przyjdą i zaczną budowę ..:D
I pokażesz nam focie;)buźka Justi...czemu te posty sa tak porozrzucane po innych watkach>????

justus1818
05-03-2013, 08:31
Jak Tylko będzie wreszcie co pokazać, to oczywiście pochwalę się :D na razie musimy jeszcze czekać, bo chodź pogoda ładna to murarz stwierdził, że jeszcze trochę trzeba poczekać..... Może do połowy marca, a może przyjdą dopiero po świętach... :x Kurczę ten mój dziennik budowy -coś z nim nie tak, ale nie wiem co...

magdusiad
06-03-2013, 09:23
justyna, no ziemia po zimie musi jednak trochę siąść, ustabilizować się i obeschnąć, bo inaczej żadna ciężarówka nie wjedzie ci na podwórko... Ale kurcze, tak bardzo cię rozumie, niecierpliwość może psychicznie dobić, ale będę trzymać kciuki

justus1818
06-03-2013, 10:14
oj tak Madziu!!! Powoduje to doła :( ale dzisiaj mój M. przewozi materiał na działkę, więc powolutku zaczyna się coś dziać :) samo przewożenie materiału mnie cieszy :P i w dodatku taka piękna pogoda !!!! :) A u Ciebie dzieje się, oj dzieje !!!! Pięknie jest! ten słoneczny salon.. mmmm.... :P

magdusiad
07-03-2013, 13:31
Monia, salon mamy od południa a wykusz od ... zachodu wiec cały dzień będzie tam jasno.
chudziaka niczym nie malowaliśmy, dlatego że u nas dom jest bardzo wysoko posadowiony (prawie piwnica wyszłaby), więc nie było potrzeby dodatkowej izolacji przeciwwilgociowej. Nie ocieplaliśmy ściany miedzy garażem a częścią mieszkalną, na tej ścianie w garażu będzie spory grzejnik, natomiast mocniej docieplona ma być ściana garażowa zewnętrzna (czyli dokładnie ściana leżąca naprzeciwko tej o która pytasz), wydaje nam się że wystarczy...
na dole mamy 10 cm styropianu i 5 cm wylewki będzie... niestety będzie dopiero bo przez nadciągający mróz wylewki musimy przesunąć w czasie o co najmniej tydzień, eeeeeeeeeehheeeeeeeee...

jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało

MONIA28
10-03-2013, 08:02
Madziu Wasze postępy i mnie cieszą .Przepraszam ,że pisałam w dzienniku,ale jeszcze nie znam sie na wpisach tutaj ,nie wiem co i gdzie można pisać.Dzięki ,że napisałaś.BYłą opcja dodaj komentarz i myślałam ,że mogę:rolleyes:
Zaraz u Was też wylewki,jak to sprawnie Wam idzie.Ile sobie policzył za metr wylewek za robociznę.??Jeśli możesz napisać??bo nam majster najpierw powiedział 11 na jesieni ,a teraz podniósł na 15,a nawet 20 ,jak nie będzie miał chłopaków do pomocy..to masakrycznie dużo mi sie wydaje:(
Po wylewkach będziecie jakieś płytki już kłaść??miłej niedzieli..fajnie patrzy mi sie na Wasz dom..tak jakbym swój widziała,a u Was juz większe postępy;)buziaki

magdusiad
10-03-2013, 08:34
Monia, nic nie szkodzi, napisałam tylko żebyś wiedziała, chce żeby w dzienniku były same wpisy z prac na działce...

wylewkarz powiedział nam 12 zł/m2 ale samej robocizny, jednak jak przedstawił nam koszt materiałów za jednostkę (np cena piachu za wywrotkę czy cena cementu za tonę) to zdecydowaliśmy, że taniej nam wyjdzie jak będzie robił ze swoim materiałem. Na dzień dzisiejszy nie wiem ile wyjdzie nam m2 wylewek z materiałem i robocizną ale mamy nadzieję że zmieścimy się z całymi wylewkami (robocizna+materiały) w ok 5 tysiakach (a mamy niecałe 200m2 powierzchni ). Średnio więc wychodzi 25zł/m2 całkowitych kosztów (w tym tez jest styropian pod wylewkami, dylatacja itd). jeśli masz kogoś kto robił już wylewki to możesz się zapytać ile wyszło im za m2 całkowitych kosztów wylewki. tez byłabym ciekawa czy nie za dużo zapłaciliśmy, ale z drugiej strony przy co-kan-wod i wylewkach kompletnie nawet raz palcem nie kiwnęliśmy, aż nam dziwnie, bo tylko przyjeżdżamy i patrzymy ile przybyło... :D

justus1818
10-03-2013, 16:59
Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki..... czy przyszło Wam kiedyś do głowy, żeby schody wejściowe i taras zrobić nie wylewany, a z kostki brukowej? mi się podoba koncepcja z kostki, i koncepcja schodów i tarasu wylanych z betonu i obłożonych płytkami... i kurde nie wiem :/

.:migotka:.
10-03-2013, 19:18
Justus, my mamy właśnie taki plan :) Schody chciałabym z kostki granitowej albo dużych płaskich płyt betonowych udających kamienne. Zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu. Taras albo z kostki, albo drewniany :)

ewelina19
11-03-2013, 12:18
Mogę wiedzieć jaki będzie koszt wylewki w całym domu prócz styropianu.

magdusiad
11-03-2013, 13:20
hej ewelinko

o kosztach wylewki powiem ci może jutro jak skończą, albo w środę jak już zapłacimy bo na dzień dzisiejszy jeszcze nie wiemy ile wyjdzie dokładnie. Na pewno robocizna to 12zł/m2, do tej ceny dojdzie materiał (ale będzie to cena łącznie ze styropianem niestety), wydaje nam się że będzie to coś koło 24-25zł/m2 z materiałem, no ale zobaczymy przy płaceniu

justynko, ja nigdy nie zastanawialam się na kostką na schody bo mam wysoko wyniesiony dom i u mnie taka kostka nie zdałaby egzaminu, dlatego będziemy mieli wszystko wylewane z betonu... ale widywałam u forumowiczów schody z kostki i fajne były...
justyna, zobacz jak wyczaił twoj majster pogodę, dobrze że was pohamował z zapędami, teraz jest zimno jak w psiarni i byście sobie w brodę pluli, że nie zaczekaliście jeszcze chwilkę... ma facet nosa :D
mówią że wiona będzie baaardzo powoli się ocieplać, będzie też mokro, ano ale do ciepełka jest już bliżej niż dalej, oby tylko wam budowę pogoda nie opóźniała, jestem z wami !!!

cześć migotka, jak dawno cię nie widziałam... a w zasadzie nie widziałam twojego wpisu :D :D :D
bardzo się cieszę że już dom wyznaczacie, a Święta tuż tuż i zacznie się urwanie głowy, ale jakie to będzie dla was , hmmm... budujące :D :D :D
trzymam mocno kciuki i pisz jak najwięcej w dzienniku... no i foty zawsze proszę, bym swe piękne oczy mogła nacieszyć.

.:migotka:.
11-03-2013, 14:06
Magdusiad, mam nadzieję, że pójdzie nam wszystko możliwie bezboleśnie i zgodnie z planem. Doczekać się już nie mogę :)
Na razie jeszcze jedną ważną rzecz mamy do załatwienia - żłobek dla synusia. Niestety realia są takie, że na wychowawczy pozwolić sobie nie mogę, więc liczymy na cud jakiś, aby znalazło się miejsce od września :(

justus1818
12-03-2013, 08:39
Oj miał nosa majster, miał... :) Ja siedzę teraz cały tydzień na urlopie, więc podglądam postępy w robocie u Was :) Pogoda niestety nie jest wymarzona, ale prognoza, którą zapowiadają jest budująca :P Nawet +15 stopni , a na Święta nawet do +18 stopni !!!! :D
Madziu ja też jestem ciekawa ile wyniosą Cię wylewki, i hydraulik... ?! :) A gdzie będziesz mieć grzejniki (poza garażem) ? :) podłogówka na całym domu?

magdusiad
12-03-2013, 09:02
do dnia dzisiejszego hydraulikowi zapłaciliśmy 10700zł za:poprowadzenie rur od wody, kanalizacji, 2 rozdzielnie, podejścia pod grzejniki w każdym pomieszczeniu na górze, na dole w pokoiku,w salonie, w wykuszu, pod schodami, w łazience, za podłogówkę w kuchni, obu łazienkach i w wiatrołapie, podejście do pieca i cwu- jest to cena z materiałem i robocizną. Będzie nam jeszcze podłączał piec jak kupimy i za to osobno musimy dopłacić, ale nie wiem ile to będzie kosztowało. Jak będziemy na tym etapie to napewno napiszę. Wylewki wyniosą nas 7300zł z robocizną i materiałem (styropian lepszy-chyba austrotherm, czy jakoś tak), za robociznę brali 12zł/m2.

justyna, jak sprawdzi się temperatura o jakiej piszesz (bo ja nigdzie takich pięknych wartości nie widziałam) to cie wycałuje !

ewelinko, pytałaś o koszt wylewki bez styropianu...
wylewek wyszło nam 195m2, za styropian zapłaciliśmy 2,5 tys, robocizna 12zł/m2 (możesz sobie więc policzyć), a reszta kwoty to pozostały materiał na wylewki, więc gdzieś około 2300zł

ewelina19
12-03-2013, 10:57
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Twoje koszta bardzo mi pomogą w dalszym planowaniu moich wydatków. Jeszcze raz wielkie dzięki.

MONIA28
12-03-2013, 17:21
Magda super wyszły wylewki,jak mi się marzy,żeby już u mnie były.Po wyrównaniu w pokojach tak domowo się zrobiło.
Widzę,że nie tylko ja się mylę i wpisy innych lądują u Ciebie w dzienniku.Chyba napis na czerwono nic nie dał jak na razie:));););)
Ale ja postanowiłam poprawę ,więc pisze tutaj:)):):)
Myślałam,że wylewki im dłużej zejdą...a tu dwa dni i po robocie????No to elegancko..Jakby tak wszystko szybko szło.
Na balkony ile poszło styro ,tzn jaka grubość??
I na tarasie też Wam robią??bo my właśnie mamy docieplać taras.buziaki:*

p.s.teraz dopiero zauważyłam ,że nie macie tarasu jeszcze;))a jaki planujecie??

MONIA28
12-03-2013, 17:59
Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki..... czy przyszło Wam kiedyś do głowy, żeby schody wejściowe i taras zrobić nie wylewany, a z kostki brukowej? mi się podoba koncepcja z kostki, i koncepcja schodów i tarasu wylanych z betonu i obłożonych płytkami... i kurde nie wiem :/
To będziesz miała trudny orzech do zgryzienia.;);)
.Ja np wolę kostke jako ścieżki gdzieś,ewentualnie podjazd pod garaż.Mi sie bardziej tarasy podobają wykończone płytkami,ale co człowiek to opinia.Nie wiem ,jak z piachem ,który jest pod kostką??czy on jest dobrze schowany,zeby sie nie nosił do domu??Nie wiem,nie znam się na tym.Na pewno kolorystycznie można poszaleć,bo różną kostke robią.

magdusiad
12-03-2013, 18:14
monia, napis zrobiłam dziś :D
po prostuczasami czegoś szukam w dzienniku żeby sobie przypomnieć to i owo i jak są dodatkowe wpisy to dziennik robi się mało czytelny i przejrzysty. a na komentarze zaglądam dokładnie taką samą ilość razy jak na dziennik, więc nic nie umknie moim oczom :D :D :D

powiem ci, że chłopaki to ponoć sporo przerw sobie robili, i to nie były przerwy na odcedzenie kartofelków i dyma, tylko dłuższe. więc jakby się sprężyli to by nasz dom w jeden dzień machęli, no ale od początku mówili że 2 dni im zejdzie więc nie mogę mówić że się ślimarczyli :D

na balkonach mamy 5cm styro i folia, ale jak przeglądałam dzienniki budów to ludzie czasami balkony ocieplają styro jeszcze pod balkonem i dopiero balkon obrabiają. ten balkon wykuszowy będziemy chyba jeszcze izolować dodatkowo jakąś folią w płynie lub czymś innym no i rynienki będziemy zakładać żeby po ścianach się nie lało...

Dobra, to teraz ja zapytam: czy ktoś z was miał do czynienia z płytkami Paradyż (kolekcja AMICHE / AMICI) i Tubądzin (kolekcja FLORAL STONE)? pytam, bo jedne płytki planuję do łazienki na dole a drugie do łazienki na górze. Póki co nie kupujemy jeszcze ale chce zebrać jakieś opinie, bo jakiś czas temu stykałam się z negatywnymi opiniami co do płytek Paradyża (nie pamiętam tylko czy to dotyczyło jednej wadliwej kolekcji czy ogółu).
jak coś to piszcie swoje opinie

Dex
13-03-2013, 07:42
Jesli moglbym doradzic tym co beda mieli podlogowke w calym domu to polecam na posadzke anhydryt. Zaleta min. to ze dokladnie oblewa weze do okola co przyczynia sie do lepszego oddawania ciepla. 2,5 godz roboty 170 m.kw czysciutko pompa i z wielkiej gruszki. Jesli chodzi o uzytkowanie - rewelacja, zadnych naprezen podloga bardzo szybko sie nagrzewa i szybko oddaje cieplo. Nie trzeba wylewac takich grubosci jak przy betonie wystarczy 3cm nad weze grzewcze. Cena troche to drozej wychodzi ja zaplacilem w 2011r. 7 tys za 170 m kw - teraz moze byc taniej. Tutaj fotki z prac przy wylewaniu:
https://picasaweb.google.com/Darek.dr.floyd/BudowaAgiliaWylana

kuniaa
13-03-2013, 09:12
Magdusiad ..gratuluje końca wylewek...tak to już dom na upartego gdyby aura była bardziej przychylna mogłoby sie nocke spędzić w nowym domu :) A jeli chodzi o Twoje ukochane drzwi ..jak sie drweno sprawuje?? nic sie nie wypatrzyło po zimie?? No qrcze kręca mnie te drzwi eh..

magdusiad
13-03-2013, 09:40
cześć kuniaa, drzwi działają bez najmniejszego zarzutu, domykają się idealnie, zamek działa świetnie, nie widzę żadnych krzywizn. Ale muszę przyznać że drzwi są pod sporym balkonem więc nie leje się na nie deszcz, ani słońce ich nie wypala.... w każdym bądź razie ja jestem mega zadowolona z nich!

dex a jak u ciebie z łazienką, działasz juz coś?

MONIA28
13-03-2013, 11:19
Widziałąm oglądałam,jak to fajnie jest w końcu widzieć postepy w domu ,którego projekt jak też wybrałam.Dotąd czułam taka pustkę:))))a Tu proszę codziennie Madziula jakieś postępy.Wczoraj jak głupia nie mogłam sie oderwać od czytania od początku Twojego dziennika.Nie miałam wczesniej czasu,no dobra lenistwo też odegrało nie małą rolę;)
Super mi się podobaja ,zwłaszcza określenia ,na niektórych majstrów,albo przysłowia z życia wzięte:))
Wiesz zaczęliście pod górkę,a teraz(odpukać oczywiście),idzie Wam jak z płatka.I te drzwi wymarzone,wygrana teścia..faktycznie 5tke trafił??niesamowite..
I tak duzo robicie wspólnie z rodziną.Niesamowite ,jeszcze raz to podkreślę.Bo z rodziną to różnie.A Wy się wzajemnie wspieracie i pomagacie sobie.Bardzo miło się czyta,że są jeszcze tacy ludzie.I zgoda z teściami..fenomen na skalę krajową:)))
Wracając do ostatniego Twojego wpisu.
Myślę,że wylewkom na balkonach nic nie będzie.MOże jest śnieg,ale nie ma mrozów takich znowu.
U nas sąsiedzi dom od podstaw budowali w styczniu..to dopiero jest odwaga:(
Dom w środku bajeczny..I TY ten styropian co kawałek przesuwałaś pod nogi??hihih
KOsmicznie to musiało wyglądać..Zazdroszczę..pozytywnie oczywiście..też już bym tak chciała na styropianie pospacerować po moich wylewkach;))mocno ściskam...
aaa....zima fru,fru w następnym tygodniu;))oby::)):wiggle::wiggle::wiggle:

magdusiad
13-03-2013, 12:28
monia, miło mi słyszeć tak miłe słowa o swoim dzienniku, o nas, o teściach i rodzicach... to takie budujące i zachęca do dalszego działania i pisania.

tak, teściu wygrał "5" w totka no i zrobił nam taaaką niespodziankę, teraz jak zawsze przyjeżdżam na działkę to wpatruję się w drzwi i je podziwiam, to takie moje oczko w głowie :D
zarówno z rodzicami jak i z teściami mamy oboje z mężem naprawdę bardzo dobre relacje, zawsze tego pragnęłam i mam, dumna jestem z tego :)

a styro to małż przesuwał bo on był rano w domu, na jednym płacie stał a drugi kładł przed siebie. potem tamten z tyłu przekładał przed siebie itd... przy wejściu do domu mamy świeżutką wylewkę więc inaczej wejść by się nie dało...
tak, teraz wszystko leci coraz szybciej, a kolejne dni zapierdykają jak na redbullu, za dwa dni połowa marca a my od dziś chyba mieliśmy jechać z ociepleniem domu... a za oknem śnieeeeg!
ale ponoć teście i śwagier w piątek przyjeżdżają żeby naszą barierkę skończyć i założyć, no i już mi się nasuwa szatański plan żeby kogoś (pewnie teściową, bo szwagier już nie da się nabrać) zostawić z dziećmi i ze ślubnym podjechać na Klimeckiego obaczajać płytki, panele, i jeszcze kilka innych rzeczy

.:migotka:.
13-03-2013, 13:54
Fajnie się zapowiada łazienka :) W jakim programie robiliście sobie projekt?

magdusiad
13-03-2013, 15:10
wizualizacje robimy w Pro100, ale płytki musieliśmy sami wstawić do biblioteki programu, bo nie było ich...
może jak będzie czas to zaczniemy projektować sobie górną łazienkę. Dokładny projekt kuchni zostawimy jednak stolarzowi, który będzie wykonywał nam szafki (tylko że jeszcze go nie mamy)

Dex
14-03-2013, 07:54
dex a jak u ciebie z łazienką, działasz juz coś?
narazie obmyslam koncepcje zabudowy geberitu wanny i miejsca zamocowania umywalki. a wszystkie te przemyslenia na mojej silowni ;) czekam do kalendarzowej wiosny i ruszam

kuniaa
14-03-2013, 10:47
HEY Kapitanie :). a ja nadal bede Cie meczyła tymi tynkami..jaki braliscie tynk?? Wiem ze chyba Baumit ale jaki?? Czy korzystniej kupować czy brac z materiałem?? A jak kwestia gładzi?? Bedziecie robić?? Czy po tych tynkach juz nie koniecznie?? A w ogóle to jakos mi sie odechciewa wszystkiego przez ta pogode..koncepcja łazienek mnie przytłacza zero pomysły..a tu jeszcze trzeba plan gniazdek i kontaktów stworzyc..a nie chce mi sie NIC..chyba jakis kop mi potrezbny nie powiem gdzie ;) Aaaaaa własnie Monia 28 ja tez lałam 2 płyte i mam nadzieje ze bede mega zadowolona...odpada zabawa w wełne i karton gips:)

magdusiad
14-03-2013, 12:48
Kapitan do bazy, kapitan do baaazy!

kuniaa, mieliśmy tynk Baumit, ten o średniej wielkości ziarnistości (na lepszy tynk nie było nas wtedy stać, nie mówiąc już o "kwarcowym", do którego ponoć nie trzeba gładzi), poza tym wiedzieliśmy że będziemy chcieli robić gładzie, więc taki układ nam pasował.
jeśli chodzi o to czy brać tynkarzy z materiałem czy osobno to powiem ci że zależy, musicie sobie najpierw policzyć powierzchnię do obtynkowania i popytać po składach o wyceny potrzebnej ilości tynku, a potem zobaczyć ile zawołają tynkarze za materiał... inna sprawa jest też wtedy gdy nie macie np czasu na jeżdżenie po składach i załatwianie, wtedy tynkarze z materiałem są lepszym wyjściem...
my jednak zdecydowaliśmy się samych tynkarzy a materiał załatwialiśmy na sprawdzonym przez nas składzie budowlanym, wyszło trochę taniej niż "tynkarze z materiałem" i dodatkowo mieliśmy jeszcze zwrot podatku za materiał.

kuniaa
14-03-2013, 13:01
Baza do Kapitana Czy mnie słyszysz..powtarzam czy mnie słyszysz...powtarzam czy mnie słyszysz...

My tynków bedziemy miec chyba dobrze ponad 600m tak mi sie cosik wydaje a nie jak Pan tynkarz przepowiada ze moze koło 500 ( jeszcze Pan domu nie widział )...powiedzieli mi 22 z materiałem i 13 bez materiału... Nie znam tych tynków na którym oni pracują ( w swoim ogłoszeniu podaja nazwe )...znalazłam pare opini o tych tynkach na równo negatywne jak i pozytywne wiec sie zastanowię
Czy dobrze pamietam że braliście 10 ton ??
A to dzwonie do składów popytać Kase dostaliśmy juz za zwrot VAT to moge ..własnie co ja za to moge

magdusiad
15-03-2013, 20:16
kunia, u nas poszło 12,1 ton tynku

MONIA28
18-03-2013, 20:32
Mi się Madziu podobają te płytki .Nawet gdzieś na blogu u kogos widziałam tylko na większej powierzchni łazienki.
Krany w większości takie wymyślne..ten a la wodospad fajny...on jest szeroki..więc myślę ,że woda w takiej samej ilości będzie leciała.tylko nie wiem jak z rozchlapywaniem po umywalce..musi byc chyba większa umywalka pod to .a sama wiesz,że na dole w łazience wejdzie..50 tka chyba??Kran do kuchni..hmm..wymyślny,ale ma tam tyle spotów,że z czyszczeniem po jakims czasie może być masakra,a przypuszczam,że nie chcesz na sprzątaniu spędzić pól życia.Ale czego się nie robi dla upiększenia//
na deszczownicach sie nie znam..
Stryszek fajny Wam sie robi..ale szczerze..nie zazdroszczę Wam tych regipsów...,stelaży etc ,które będziecie musieli robić...ja się zraziłąm do regipsów i dlatego mam lany ten 2 strop.
Parapety będziemy miały podobne..Wy macie z takimi ciemniejszymi plamkami jeszcze,my ciut jaśniejsze..ale Wy macie okna dwu stronnie w kolorze.to sie zgrają.
Mój mąz też targować zupełnie sie nie umie;(
NIe pisze polskich znaków,bo mi się już nie chce tych altów wciskac wybacz:))zmęczona jestem..:)
oby do wiosny ;)

MONIA28
18-03-2013, 20:39
Będziesz,efekty widac od razu...nie wieje,jak w kieleckim...regipsy po 10 latach....masakra..chocby nie wiem jak i kto je robił...
może płyta wychodzi troszke drożej ,bo beton i drut..etc,ale warto.W wietrzne dni..jak strop jest z regipsów to tak słychac wiatr w pokojach u góry ,że obłęd....każdy to mówi kto taki miał strop...
ja podziękowałam i mam bezpieczny betonik...bunkier jak ktos napisał;)))pozdrawiam

MONIA28
18-03-2013, 20:44
KUniaa..----Będziesz,efekty widac od razu...nie wieje,jak w kieleckim...regipsy po 10 latach....masakra..chocby nie wiem jak i kto je robił...
może płyta wychodzi troszke drożej ,bo beton i drut..etc,ale warto.W wietrzne dni..jak strop jest z regipsów to tak słychac wiatr w pokojach u góry ,że obłęd....każdy to mówi kto taki miał strop...
ja podziękowałam i mam bezpieczny betonik...bunkier jak ktos napisał;)))pozdrawiam

Dex
19-03-2013, 07:23
dlatego tak jak pisalem wczesniej jak wazne jest prawidlowe wykonanie termoizolacji i montaz rygipsow. a tak nawiasem beton ma o wiele wieksza przenikalnosc dzwiekowa niz welna: http://www.muratorplus.pl/technika/izolacje/welna-mineralna-w-budownictwie-zastosowanie_58266.html a tutaj przykladowe wspolczynniki przenikalnosci akustycznej roznych materialow - im wyzszy tym lepszy: http://mieszkaj_lepiej.republika.pl/po_drugiej_stronie.htm#1 Natomiast prawda jest ze sciany czy stropy z pelnego betonu o odpowiedniej grubosci spelniaja normy ale halasu powietrznego, natomiast halas uderzeniowy rozchodzi sie takiem stropie promieniowo a czasem moze nawet rezonowac. stropy gestozebrowe to juz calkiem nie spelniaja zadnych warunkow akustycznych. i teraz mam pytanko jak rozwiazane jest ocieplenie skosu wylanego z betonu? skoro taki skos aby zapewnic warunki konstrukcyjne musi miec odpowiednia grubosc do tego jak sie domyslam odpowiednia grubosc termoizolacji, laty dachowka - jakiej grubosci jest wtedy calosc? wnioski - idealnym rozwiazaniem izolacji akustycznej materialowej i powietrznej jest kombinacja kilku warstw z roznych materialow. no ale to koszty i czasem niema mozliwosci tego wykonac.

magdusiad
19-03-2013, 07:46
monia, no właśnie jeśli chodzi o baterię kuchenną (zlewozmywakowa) to obawiam się czyszczenia... ale i podoba mi się niezmiernie... no nic, pomyślę jeszcze, póki co kupować na razie nie muszę
a bateria w kształcie litery "C" jest do wanny więc nie będzie mi przeszkadzało rozpryskiwanie wody, hamuje mnie jedynie cena!
baterie do umywalek mają wylot wody normalny, z siateczką (jak w każdym kranie) tylko z zewnątrz są ... inne :)
któryś z nich kupię bo by mnie sczyściło :D :D :D
umywalka na dole to chyba będzie prostokątna bo po sianie na której są drzwi jest chyba tylko 41cm...

a parapety chciałabym aby przyszły z tymi ciemniejszymi akcentami, ale obawiam się, że będą jaśniejsze- zależy z jakiej partii mi przyjdą

się zobaczy, plany mam ale i tak końcowym wyznacznikiem będzie pozostała do dyspozycji kasa

Znowu nas zima zaskoczyła, to już drugi raz w ciągu kilku dni-masakra

.:migotka:.
19-03-2013, 10:14
Magda, ta bateria do kuchni ma wyciąganą wylewkę? Bo to bardzo się przydaje - do opłukania zlewu, do napełnienia wodą dużego gara.

MONIA28
19-03-2013, 12:06
Dex..poradniki ,a to co jest w życiu często mijają się z prawdą.Pewnie,że jakoś wykonania ma duże znaczenie.
Beton może mieć mniejszą przenikalność dźwiękową,ale na ten wylany skos dajesz wełnę,więc..hmmm....
Chodziło mi o to bardziej ,że regipsy pracują cały czas...i słychać jak trzeszczą,w gorszą ,właśnie wietrzna pogodę.
Wszystko co nowe pewnie ,że wygląda znacznie lepiej i może mniej widoczne są wtedy wady regipsów..Wszystko ma swoje zalety... i wady..
Ja nie poznałam osoby ,która by z własnej nie przymuszonej woli wybrała regips.Każdy raczej się cena sugeruje.Wiadomo różnie jest.Ale ja np wolę mieć lane skosy niż drzwi wejściowe za 10 tysiaków.Każdy ma swoje priorytety.No i oczywiście warunki finansowe też odgrywają dużą rolę.Pozdrawiam cieplutko;)

magdusiad
19-03-2013, 13:49
migotka, nie wydaje mi się by ta bateria miała wyciąganą wylewkę, nie ma nawet jak je... schować?!
powiem ci że tez myślałam nad kranem z wyciągana wylewką... wiem o ich zaletach i jak znam siebie pewnie przy podejmowaniu już konkretnej decyzji zrezygnuję z tej kosmicznej na rzecz tej praktycznej, a potem będę trochę mlaskać aż się przyzwyczaję i będzie git! :D :D :D

justus1818
19-03-2013, 14:08
Monia zgadzam się z Tobą w 100% !!!!
Osoba, która nie ma regipsów, zawsze będzie twierdzić, że jeśli będą dobrze położone to nic się z nimi nie stanie....
Otóż to jest błędne myślenie (niestety), bo tak jak napisałaś "dom pracuje" cały czas, i nie ma szans by po jakimś czasie (u mnie ok. 2 lata) nie powstały pęknięcia na łączeniach, i choćby nawet położyła je sama ekipa z programu "dom nie do poznania" (czyt. fachowiec nad fachowcami)...... :(
No niestety, sama zmagam się z tym u siebie, więc w nowym domu też będę mieć lany drugi strop...... no i do tego dochodzą te hałasy, które faktycznie bardzo wyraźnie przenikają przez taki podwieszany sufit... deszcz, wiatr, grad, grzmoty, samochody jeżdżące drogą, i sąsiedzi na swoich podwórkach....... wszystko bardzo dokładnie słychać........ :( i to stukanie blachy na dachu, kiedy wieje silny wiatr............. :-/

Dex
20-03-2013, 06:14
nie bede sie spieral ale to co napisalem nie jest zadna teoria lecz praktyka. u mojego sasiada 4 rok sa rigipsy. wszedzie na laczeniach stosowal fliseline a szpachel z wluknami. u mnie bylo robione tak samo jak do tej pory zadnych pekniec. oczywiscie wiadomo ze wszystko pracuje nawet beton i na laczeniach moga wystapic pekniecia ale [podkreslam zadnych kompromisow przy takich newralgicznych miejscach. taki szpachel przystosowany jest do pracy i naprezen wiec rigips jesli peknie to obok a nie na laczeniu. pozatym wszystkie laczenia nalezy wykonac na stelazu, a jesli peka to pracuje caly dach i to ponad norme (jetki i krokwie slabo skrecone lub byly mokre w chwili ukladania sufitow).jedynie gdzie slysze jak pracuja rygipsy to w salonie jak pale w kominku (sufit podwieszany pod stropem betonowym) ale o zadnych peknieciach niema mowy. justus jesli slyszysz jak stuka blacha kiedy wieje wiatr to pewnie (nie daj boze) bedziesz jej szukac niebawem na podwurku - to zle wykonanie. Blacha ma ta wade ze nawet na betonie bedzie przenoscic i wzmacniac halas. welna jak jest zle ulozona potrafi pod rigipsem zsunac sie robiac gole miejsca stad hula wiatr. jesli obie membrany sa szczelnie dokladnie ulozone nawet niema o tym mowy. ogladalem kilka budow i przypatrywalem sie wykonawcom, dlatego niepozwolilem nikomu spartolic roboty i ksiazkowa wszystko zrobilem sam. jak dmucha nic sie nie dzieje a halas taki sam jak mam teraz w betonowym bloku. oczywiscie halas najwiekszy dochoci z okna polaciowego szegolnie jak pada deszcz lub grad to juz naprawde slychac tarabanienie ale to co spada na dachowki to prawie niezauwazalne.
monia ile welny dajesz nad skos betonowy? jaka lacznie bedzie grubosc skosu? jaka grubosc samego betonu?

justus1818
20-03-2013, 16:00
Całkiem możliwe, że dach mamy spier..... :-/ wszystko z czasem wychodzi.... nie wiem, być może u mnie na fliseline była dawana zwykła szpachla, i dlatego teraz są takie pęknięcia na łączeniach :-/

MONIA28
20-03-2013, 17:15
[
monia ile welny dajesz nad skos betonowy? jaka lacznie bedzie grubosc skosu? jaka grubosc samego betonu?[/QUOTE]

DEx....Darek????????:)))
Bo nie wiem z czym to kojarzyć;)))
Betonu jest 15,wełny 15....i wylewka ze styro..chyba 10styro..(,jeszcze nie mam wylewek.)-- leci na podłogę na stryszku.
miłego wieczoru;)

justus1818
28-03-2013, 12:20
No cóż chyba jednak zbyt ubarwiona ta prognoza pogody, którą jakiś czas temu przekazałam na forum... :-/
chociaż chciałoby się już te 15-18 stopni, to trzeba się cieszyć z tego co będzie (niby +12 stopni podobno).... Jednak dziś postanowiłam wypędzić tą meeega długą zimę i kupiłam sobie bratki, prymulki i stokrotki :P hihi a jak tam u Was??? Jaką macie pogodę??? Pozdrawiam wszystkich i życzę ciepłych, wesołych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych :)

magdusiad
28-03-2013, 16:58
28.03.2013

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=179822&d=1364489735
Wszystkim odwiedzającym i tym którzy dopiero zagoszczą w moich skromnych progach, życzę z okazji Świat Wielkanocnych wszelkiego błogosławieństwa bożego, a na co dzień dużo słońca i uśmiechu, luzu i wytrwałości... no a w poniedziałek duuużo wody w śmigusa-dyngusa

MONIA28
28-03-2013, 19:08
[.. Jednak dziś postanowiłam wypędzić tą meeega długą zimę i kupiłam sobie bratki, prymulki i stokrotki :P hihi

Justi ,a nie trzeba było przyjechać do mnie;))))Ja tego mam masę:))))
TEż życzę wszystkim tutaj zaglądającym Wspaniałych ,spokojnych ,wesołych Świąt Wielkiej Nocy;)))buziaki

amglad1
29-03-2013, 05:50
Serdeczne życznia Wielkanocne, samych radości, spełnienia marzeń, zdrowia i szczęścia i mokrego Dyngusa:)

MONIA28
04-04-2013, 18:25
Madziu ta poręcz szykuje się świetna..ja też myślę o poręczy ,bo mam małe dzieci..i strach się bać ,jakby im coś do głowy strzeliło.zresztą dorosły czasem mógłby się zagapić..Nie wiem czy uda mi się schody drewnem obić w tym roku,ale barierkę mam w planach.jestem bardzo ciekawa jak Wam wyjdzie:)
Wiosna od środy..;))jest mus;)))):):D:D:D:D:D:D:D:D:D:wave::yes:

magdusiad
06-04-2013, 10:17
tak, monia.... barierka jest baaardzo potrzebna, bo spaść na betonowe schody to... idzie szyję w trzech miejscach połamać... a o dzieciach nawet nie chcę myśleć i wyobrażać sobie jak spadają, brrrr... aż mnie otrzepało!

Teścia mam zdolnego w tych sprawach, ponoć kiedyś za młodu coś się chytał kowalstwa więc moim zdanie barierka wyjdzie tak jak balkony-CUDNIE i przez lata będzie cieszyć me piękne oczy...
A schody będziecie obijać drzewem sami??
bo my na 100% sami, kwestia tylko pozostaje taka czy kupimy gotowe trepy i podtrepia czy też kupimy wysuszone dechy dębowe i sami zrobimy trepy, podtrepia, listwę boczną i przyścienną. Kupna na pewno będzie poręcz drewniana

MONIA28
07-04-2013, 09:28
JA NIESTETY NIE mam tak uzdolnionego męża,teścia,przynajmniej nie w tych kierunkach budowlanych:rolleyes::rolleyes: Mamy dobrego stolarza ,którego znamy od lat i który od nas nie wybuli jak za woły:)):wiggle::wiggle:

Twojego szwagrowi szybko idzie ocieplanie,barierka ,jakże mogłoby być inaczej ,cudnie wygląda zamontowana już,troszkę żałuję,że nie mam też takiej bardzo ozdobnej:( muszę się obejść smakiem niestety.Wczoraj z dziećmi pobuszowałam po domu troszkę,meblujemy się już,na razie oczami wyobraźni:)):cool::cool: miłej niedzieli

justus1818
11-04-2013, 15:11
Madziu mam pytanie, ile Was wyniósł styro.. na cały domek?

magdusiad
12-04-2013, 07:37
Monia, to dobrze że macie zaprzyjaźnionego stolarza... jak my policzyliśmy ile kosztowały by nas schody nasze, gdyby je zlecić fachowcom to okazało się że kosztowałyby ok 10- 12 tys WOOOW MASAKRA, a tak to barierka 1500zł a materiał na obicie schodów jeszcze nie wiemy dokładnie, ale wydaje nam się że 3,5 tys to max co wydamy na schody łącznie z barierką.
No i dzięki wielkie za tak miłe komplementy na temat barierki, przekażę teściowi :D

Justynko, niemogę się dodzwonić do małża, jest w pracy, a ja nie pamiętam ile tego było zamawiane, napiszę ci w przyszłym tyg jak wrócimy z weselicha, jakbym zapomniała to się upominaj twardo, ok? :D

justus1818
12-04-2013, 08:33
OK. i udanej zabawy do białego rana !!!! :P

magdusiad
15-04-2013, 20:41
JUZ PRZYBYŁAM, WÓDKI SIĘ OPIŁAM, BRZUCH NAPELNIŁAM, WUJKÓW POOBRACAŁAM NA PARKIECIE... ach, co to było za wesele...

no dobra, ale skoro wróciłam to odpiszę na pytanie justynki.
Małż zamówił 170m2 styropianu...

.:migotka:.
15-04-2013, 21:27
JUZ PRZYBYŁAM, WÓDKI SIĘ OPIŁAM, BRZUCH NAPELNIŁAM, WUJKÓW POOBRACAŁAM NA PARKIECIE.
Zapomniałaś dopisać "i wytrzeźwiałam", chyba że nie... :lol2:
Jakby co, to zapraszam do mnie, ruszyliśmy wreszcie :D

justus1818
16-04-2013, 20:55
Dzięki Madziu :) A słyszeliście może o jakichś konkretnych terminach dotyczących wstawiania okien? Tzn. ile po zakończeniu stanu surowego otwartego można wstawiać okna??? Jest jakaś zasada określająca czas odstania budynku? U mnie też robota ruszyła :) Dzisiaj chopy pierwszy dzień przyszli na budowę a zrobili tyle, co ja spodziewałam się zobaczyć po dwóch dniach :P Obgadaliśmy sprawę z Panem majstrem i okienko od kotłowni przełożyliśmy na ścianę od str.garażu i zamiast dwóch małych okienek mam 3 małe okienka w tej samej odl. od siebie, a w kotłowni w miejscu "planowego" okienka będą drzwi :) ALE SIĘ CIESZĘ !!!!!!!!!! :))))184113

184114

magdusiad
17-04-2013, 09:38
migotka, jakoś z tym trzeźwieniem mi nie wyszło, nie było z czego trzeźwieć... chyba dośc rozcieńczona była ta woda :D piłam i nic... :D albo dobrą mam głowę :D :D :D

justynko, ależ miło popatrzeć jak i u ciebie budowa rusza... no i dobry pomysł z drzwiami w kotłowni-ja też chciałam ale ślubny nie chciał już nic zmieniać w projekcie, no i u nas była jeszcze sprawa zrąbanych fundamentów i trochę strach było grzebać w tym...
Pamiętaj raczyć nas nowymi fotkami z budowy, każdego dnia bo ciekawi jesteśmy. No i trzymam za was mocno kciuki żeby nic złego się wam nie przydarzyło .Pochwalić możesz się również na tej stronie:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?83719-projekt-APS161-pracownia-ARCHI-PROJEKT
tu piszą ludzie którzy budują też ten sam dom, jeśli nie znasz tej strony to poczytaj sobie i pooglądaj fotki innych :D ja tez tu czasami coś wpisuję :D

u nas już szczyt od garażu obłożony styropianem ale nie mam foty by się pochwalić. Teściu poza tym zrobił już stopki do barierki schodowej, ale też nie mam fotek :D

justus1818
17-04-2013, 10:18
Dziękuję, mam nadzieję że nic nam się nie przytrafi :-/ W sobotę zasadziłam drzewka i krzewy owocowe na dziełeczce za domem :)) Niech rosną :) A wiecie może jak wygląda ta sprawa z oknami??? Czy należy odczekać ileś czasu zanim się wstawi okna, czy nie koniecznie trzeba czekać??

magdusiad
18-04-2013, 09:10
justynko, świeżo wybudowany dom pracuje i to dość znacznie...
u nas było tak, że fundamenty postawiliśmy jednego roku (więc się przez zimę uleżały ) a drugiego roku stawialiśmy ściany. Od momentu wyjścia z budowy murarzy minęło 3 miesiące zanim wstawiliśmy okna-trochę mało ale nam się bardzo spieszyło. Powinno się co najmniej kilka miesięcy odczekać z oknami bo pracujące ściany mogą wypaczyć ramy okienne i firmy produkujące okna nie chcą uznawać gwarancji- każda firma okienna ma swoje wymogi co do montażu okien, musisz po prostu popytać.
Ale moi sąsiedzi jeszcze dachu nie zaczęli robić jak już okna wstawiali, z tym że to był znacznie mniejszy dom...
nie chce udawać eksperta którym nie jestem, ale najlepiej jak zapytasz w punktach sprzedaży okien lub zadzwonisz do producentów.

justus1818
18-04-2013, 16:01
U nas fundamenty stały pół roku... ale do końca roku mamy podłączyć prąd, więc chyba nie mamy wyjścia i trzeba będzie okna wstawić, najwyżej poczekamy jakieś 3-4 miesiące.. :-/ Sama też znam przypadek, gdzie znajomi jednocześnie wstawiali okna i robili dach... No cóż, trzeba więc podzwonić i popytać :) Lecę zasiać warzywka :) pozdrawiam :D

.:migotka:.
19-04-2013, 10:03
Wow, ale fajnie będzie wyglądać ta barierka przy schodach! I w ogóle nadziwić się nie mogę, jak zwartą i gotową do pomocy masz "ekipę" :)
Czy ktoś z twoich pomagierów (teść, szwagier lub mąż) miał kiedykolwiek cokolwiek wspólnego z budowlanką, czy uczą się na twojej budowie? Bo jeśli to drugie, to naprawdę zdolne bestie z nich!

magdusiad
19-04-2013, 12:08
Migotko :D
pomagierami bym ich raczej nie nazwała :D dla mnie oni to są jak genialni fachowcy bez doświadczenia (ale w tym pozytywnym sensie)- żaden z nich nie ma jakiegoś doświadczenia na budowie, tylko szwagier jest po budownictwie, ale to młody chłopak i dopiero doświadczenia nabiera u nas (choć już robił na blokach), niewątpliwie kiedyś będzie świetny w swoim fachu bo ma intuicje i jest dokładny. A teść ponoć kiedyś chytał się za kowalstwo ale jak sam mówił to był tylko nic nie znaczący epizod... więc skubaniec zdolniacha jest, czapki z głów.... no a mąż to po prostu łebski facet, z głową na karku wiedzący czego chce i jak to osiągnąć, czego się nie chwyci to wszystko mu wychodzi...
dobra wystarczy, nasłodziłam im tak, że na jakiś czas będzie... :D

a tak poważnie, coś tam wiedzą, a czego nie wiedzą to robią na intuicję, staramy się też sporo podczytywać różnych poradników i jakoś to idzie, co nie zmienia faktu że są zdolni i pracowici i nie wiem jak im się odwdzięczę za wszystko...

barierka będzie cudna, chodzę dumna z niej jak pawica.... jakby mnie pawie zobaczyły to pióra by im poopadały... :D

.:migotka:.
19-04-2013, 12:48
Magda, po cichu zazdroszczę takiego podejścia męża, bo mój, jakkolwiek wspaniały facet, na budowaniu zna się tyle, ze wczoraj za nic nie mógł zrozumieć, po co cały humus trzeba wywalić z obrębu fundamentów :bash: No jak grochem o ścianę! Dlatego jak mówi, że da radę sam ocieplić dom, to ja się boję o to ocieplenie...
Najwyżej wyślę go do twoich na przeszkolenie :D

Dex
19-04-2013, 20:42
dla magdusiad
Sorki za zwloke ale strasznie zajety. Kolejnosc izolacji termicznych i przeciwwilgociowych:
wykusz:
w pierwsza wylewke te co byla wylewana na szalunku razem z wiencem wtopiony styropian 10 cm ( https://picasaweb.google.com/Darek.d...29844189955842 )
szlichta
papa na goraco termozgrzewalna - moze zostac przez zime
plyty z pianki pur obustronnie w folii alu 5cm ( jesli bez foli to obowiazkowo najpierw folia budowlana na pape)
folia budowlana
wylewka 5 cm zbrojenie siatka
dwuskladnikowa folia w plynie na zewnatrz 2x pokrycie i wtopienie w nia tasmy hydroizolacyjnej na laczeniu sciany z posadzka i wtopienie i przyklejenie opierzenia
glazura
balkon:
papa termozgrzewalna
folia budowlana
styropian 5 cm
folia budowlana
wylewka betonowa 5cm zbrojenie siatka
dwuskladnikowa folia w plynie na zewnatrz 2x pokrycie i wtopienie w nia tasmy hydroizolacyjnej na laczeniu sciany z posadzka i wtopienie i przyklejenie opierzenia
glazura
Wazne pod pape najpierw posmarowac beton dysperbitem albo innym mazidlem pod pape a dopiero potem kleic termozgrzewalnie
pzdr

.:migotka:.
24-04-2013, 22:32
Ile styropianu dajecie na ocieplenie? I jeśli mogę spytać, co to za styropian?

magdusiad
25-04-2013, 08:06
Migotko, na dom daliśmy 12 cm ocieplenia a na ścianie garażowej jest położone 15cm (wynik zrąbanych fundamentów-żeby fundament na tej ścianie nie był szerszy od ściany to musieliśmy dać grubszy styro), a styropian to "neotherm neofasada"- takie coś wybrał małż, ja się na tym nie znam... zerknij na priva- wysłałam ci wiadomość

justus1818
26-04-2013, 21:05
Madziu, pamiętasz może ile mniej więcej zapłaciliście za beton na strop?

magdusiad
27-04-2013, 07:59
Justynko, na strop i schody wewnętrzne poszło nam 19m3 betonu za kwotę 4685zł
:)

.:migotka:.
10-05-2013, 21:53
Idziecie jak burza! Ciekawe, kiedy ja będę na tym etapie :D

Princesa
11-05-2013, 17:28
Chyba mnie tu jeszcze nie było, zakukałam do dziennika i widzę super domek :)
Kibicuję żeby do września się udało ;)

Rocia
12-05-2013, 20:02
No to idziecie jak burza z tym ocieplaniem :) Jak utrzymacie dalej takie tempo to wprowadzicie się jeszcze przed planowanym terminem :) I tego Wam życzę :yes:

magdusiad
13-05-2013, 07:35
migotka, jak się już zacznie robotę to potem jakoś leci, nawet jak kasy za bardzo nie ma to i tak jest co robić przy domu bez jakiś większych środków finansowych...

Witaj Princeso, miło mi że zawitałaś do mojego dziennika, zaglądaj częściej. Ja ze swojej strony muszę przyznać że często was podglądam i ciągle mi mało, proszę o więcej fotek- schody masz śliczne a półki pod schodami na książki będą rewelacyjnie wyglądać :D

hej rocia, kopę... tygodni :D
staramy się jakies tam tempo utrzymać ale to nie jest takie łatwe, śwagier i małż już ledwo chodzą-dzień w dzień coś w domu robią... Plany przeprowadzkowe mamy na lipiec, ale wg mnie to prędzejmożna o sierpniu myśleć-no nic zobaczy się jak to wyjdzie...

Ja już pierwsze paczki przeprowadzkowe spakowałam i mąż wyziózł- leżą już na strychu- wszystkie misie z mieszkania poszły na strych... niech tam kurze zbierają :D

Rocia
13-05-2013, 08:58
Lipiec...? to już za 2 mies. Tym bardziej Was podziwiam :yes:

.:migotka:.
17-05-2013, 12:41
Do zrobienia zostało:
- powieszenie wszystkich płyt g-k i ich zaszpachlowanie
- gładzie na całym domu
- wkopanie oczyszczalni i jej podpięcie do domu
- przesunięcie zlewu i dorobienie gniazdek w kilku miejscach
- gruntowanie i malowanie ścian na parterze
- założenie gniazdek (koniecznie) i grzejników (ale chyba nie koniecznie)
- wymurowanie ścianek prysznica i założenie odpływów do pryszniców i w garażu+kotłownia
- obsadzenie wc i umywalki + baterie
- położenie płytek w kuchni, łazience na dole i w wiatrołapie
- podpięcie baterii w kuchni i pod prysznicem
- położenie paneli na parterze
- meble kuchenne + AGD
- założenie drzwi wewnętrznych (chociaż na parterze)


już wiemy że przeprowadzić musimy się do końca czerwca...
:jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

Naprawdę mało czasu, ale jak cię znam, to wszystko się uda :) Drzwi na początek wystarczą wam jedne - w kibelku :)

Rocia
21-05-2013, 18:46
:eek: Ile jeszcze prac przed Wami, a czasu z każdym dniem mniej... meble do kuchni zamawiacie czy kupujecie gotowe? Ale z taką rodzinną ekipą na pewno dacie radę. Nawet imprezka już się szykuje. Ciocia blogerka pewnie http://www.cosgan.de/images/smilie/musik/c075.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

magdusiad
22-05-2013, 16:19
tak, tak migotka... roboty jest ale i ekipa nadal na nogach się trzyma więc jakoś pójdzie... a drzwi do kibelka- faktycznie niezbędne :D

rocia, na dzień dzisiejszy nie wiem jesczze jakie meble będą, czy zrobimy je pod wymiar czy gotowe zamówimy- wszystko zależy od tego na ile nam wyceni meble gość co robi pod wymiar... jak nie przekroczą 9 patyków to udobrucham małża jakoś i będzie to wyglądało extraśnie... się zobaczy jak wyjdzie... może nawet w przyszłym tyg się z tym gościem zobaczymy... kurcze, ciężko mi coś dokładniej powiedzieć-wiele rzeczy robimy spontanicznie, albo w ostatniej chwili... bo różnie z czasem mamy

Rocia
04-06-2013, 07:46
I to mi się u Was podoba - idziecie jak (nieprzymierzając) burza u nas w Boże Ciało.
Ale najbardziej oczekuję na wiadomość czy casting udany w kwestii mebli kuchennych. Nie będę ukrywać, że mam w tym swój prywatny interes (będę potrzebować dobrego fachowca, niedrogiego, solidnego, sprawdzonego... ;)

magdusiad
04-06-2013, 09:42
Rocia, dla ciebie kochana każdy namiar od nas masz na zawołanie !!!
nawet jeśli się zdecydujemy na meble od tego gościa to i tak będziesz musiała na nie miesiąc poczekać- bo tyle będą się robiły mebelki do naszej kuchni- trochę ich jednak jest...
tempo prac by się przydało większe, ale nie ma jak przyspieszyć- śwagier i tak ledwo na nogach się trzyma :D a ja niemam z kim dzieci zostawić, teraz i tak są chore więc... wiecie...

rocia, a jak tam trąba powietrzna u was? bardzo proszowice zryło? bo w telewizji nie wygladało to za dobrze...

Rocia
04-06-2013, 16:07
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a217.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)


Na razie chciałabym tylko drzwi do wnęki + półki. Nie zależy mi specjalnie na czasie. To jest Wasz pierwszy stolarz czy już wybrany z kilku?


Zdrówka dla dzieciaczków.

O, a ja nie oglądałam nic w telewizji. U nas wyrwało 3 drzewa z korzeniami. Większe zniszczenia bardziej na wschód (jakieś 10km od nas). Tam pozrywało dachy, poburzyło budynki gospodarcze i połamało dwustuletnie drzewa.

magdusiad
04-06-2013, 18:16
to jest stolarz polecany u mojego męża w pracy (chyba 2 osoby go polecały, głównie ze względu na cenę a ponoć też ładnie robi meble), pytałam już u dwóch innych stolarzy o wstępną wycenę ale jak zaserwowali mi wyceny to szczękę z podłogi zbierałam... no nic, zobaczymy co ten nam powie, jutro ma nam podobno podać już konkretną wycenę...
trzymajcie kciuki :D

Rocia
04-06-2013, 19:00
http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a020.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

Z Krk? Czy okolic?
Wam jakby nie było zależy na czasie. U nas jeden już był na wycenie (powalił wyceną :( ), inny miał na 2 mies. pracy (jakbyśmy się wtedy zdecydowali byłoby już po robocie, ale widziało nam się za długo czekać :( http://www.cosgan.de/images/smilie/traurig/a015.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

magdusiad
04-06-2013, 19:20
jest z Wieprza koło Krakowa... powiem tak, jeśli nie On to podejrzewam że nie będziemy już nikogo szukać tylko zamówimy gotowe i będziemy miesiąc skręcać :D
ja juz prawie na walizkach, z jednej strony już bym te walizki wywoziła a z drugiej... ogarnia mnie strach przed przeniesieniem się, wszystko nowe i trzeba będzie się przyzwyczaić do nowego "stylu" życia

Rocia
04-06-2013, 19:29
Skręcanie to jeszcze nic, tylko żeby całe ustawienie spasować. My meble do pokoju dziewczyn + łóżko piętrowe skręciliśmy w 2 dni.

Ps. To ten Wieprz koło Andrychowa?

Rocia
06-06-2013, 08:41
Wow... termin rewelacyjny http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a040.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php) i cena po zmianach i negocjacjach satysfakcjonująca.

Co Ci się nie podoba w kolorze blatu? Dla mnie OK :)

Ładny kolor mają te drugie drzwi (łazienkowe), podzielisz się nazwą? Model bardzo fajny, żadnych udziwnień, proste, ponadczasowe :yes:

magdusiad
06-06-2013, 09:16
drzwi to DRE ARTE, ale i Porta ma takie same drzwi (tylko chyba beż wersji łazienkowej)

no zobaczy się jak meble zamontuje stolarz, będzie tez mi montował AGD :D i jeszcze oświetlenie pod szafkami górnymi też jest już wliczone do ceny szafek :D

trzymaj kciuki!!!

Rocia
07-06-2013, 20:18
Model sobie poszukałam, chodzi mi o nazwę koloru.

Daj znać kiedy &&&&&& potrzebne :D

MONIA28
12-06-2013, 14:20
HEJ .Madzia ile u Ciebie się dzieje..ja nawet komentowac nie nadążam.U nas zrobione tynki,połozona podłogówka .czekamy na wylewki.podobno koło soboty mają być.;)
Wszystko u Ciebie nabiera już takich domowych kształtów ,że dech zapiera.Cieszę się,ze budujesz ten sam dom co ja.co nieco podejrzę..może coś u siebie wprowadzę.
Fajne te płytki na ścianie w kuchni..ciekawe jakie w salonie dacie??no i kiedy z łazienka lecicie??
Dobrze,że pan inspektor był dogadany i życiowy..są tacy co dziury w całym szukają.
Bardzo lubię czytac Twoje wpisy..tak mi się wydaje ,że masz charakter podobny do mnie ..;)):)
NIby spokojna,ale z pazurem;)buziaki

Rocia
12-06-2013, 18:26
Mój głos na wersję jaśniejszą.

Co byłoby w tej części gdyby nie płytki?

magdusiad
13-06-2013, 00:04
Monia dzięki za tak miłe komplementy, uważaj bo zacznę się czerwienić :D
w salonie nie kładziemy płytek tylko panele... nie dlatego że nie doceniam cieplutkiej podłogi w zimie, ale dlatego że nie lubię zimnej podłogi na wiosnę, w lecie i na jesieni kiedy to się nie pali w piecu, do tego mam małe dzieci, które jak ich rodzice, uwielbiają latać boso po domu, więc panele są bezpieczniejszym materiałem. No a panele już niedlugo, może nawet w przyszłym tyg :D :D :D

cieszę się że i tobie budowa dobrze się układa, jak zrobicie wylewki, to można już powiedzieć że jesteście w domu, ale i tak najgorsze przed wami- wełna i gładzie (o ile będziecie je robić i o ile sami będziecie to robić), potem już samo leci i coraz bardziej cieszy oko... no i czekam na jakieś foty, masz przeca już czym się chwalić :D :D :D

rocia, dzięki za oddanie głosu w sprawie aranżacji wewnętrznej strony baru- twój głos tylko potwierdził nasz a decyzję i już przygotowania poczyniliśmy :D
co by było w tej części gdyby nie płytki... hmmm no ja chciałam fornir kamienny, ale małżowi szkoda sporej ilości płytek jaka nam została w paczce i dlatego będziemy bar od wewnątrz wykańczać płytkami- z drugiej strony, może nie będzie to tak efektownie wyglądać, ale na pewno będzie praktyczniejsze w użyciu i utrzymaniu w czystosci. Za to fornir kamienny planujemy na zewnętrzną stronę baru- ale kiedy to będzie to nie potrafię ci dziś odpowiedzieć- oby jak najszybciej

A, i co do koloru drzwi o który pytałaś, to szczerze nie wiem, te zdjęcia ściągnęłam z neta- to pierwsze foty jakie mi wyskoczyły- swój kolor drzwi dopiero chyba będziemy wybierać

Rocia
13-06-2013, 15:27
Teściowi to się chyba należy http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a063.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php) za to ile pracy i serca włożył w wykonanie tych ząbków. Wielki szacunek http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c013.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

Chyba lepiej od strony kuchni będą wyglądać płytki przy barku, a od jadalni fornir (to tak na wszelki wypadek mówię, żebyś bardzo mężowi nie marudziła ;)

.:migotka:.
14-06-2013, 20:27
Ale u was się dzieje!
A przekonałaś męża do kuchni na wymiar, czy bierzecie gotowe meble?

magdusiad
14-06-2013, 21:42
cześć migotka :D
meble są pod wymiar :)
zrezygnowaliśmy z kosztowniejszych elementów typu blat kamienny i różnej maści bebechy w szafkach i cena nam wyszla praktycznie taka sama (z blatem) jak mebli gotowych. Teraz tylko denerwuje się jak te meble wyjdą, mam nadzieję że będę zadowolona... wiem że nie będzie to jakieś cudo nad cudami, ale... no nic trzymaj kciuki :D jeszcze tylko kilka dni i będzie po sprawie

.:migotka:.
15-06-2013, 07:24
Jaki blat dajecie? Mebelki robi ci stolarz, czy jakaś większa firma?

Dex
16-06-2013, 19:12
Gdyby ktos chcial sie przejzec..
Kilka zdjec:
https://picasaweb.google.com/Darek.dr.floyd/BudowaGabinetLuster

Magda idziesz jak burza, gratuluje i trzymamy kciuki :)

magdusiad
16-06-2013, 23:15
migotka, meble robi nam mała firma rodzinna.... już niedługo zobaczymy czy warta polecenia...
blat jest zwykły, tradycyjny ale w okleinie o teksturze kamienia

Dex, dzięki za komplementy :D
twoja łazienka już wygląda bardzo ekskluzywnie, pewnie ciężko będzie wam z niej wychodzić :D i nie ma się co dziwić...

Trzymajcie kciuki, jeszcze 2 tyg i przeprowadzka... pierwszy miesiąc będzie chyba bardzo hardcorowy...

Rocia
18-06-2013, 12:20
O... takie fotorelacje lubię :)

Albo ja myślałam, że masz młodsze dzieciaczki, albo one tak urosły przez zimę :)

MONIA28
21-06-2013, 19:20
Madziu,kuchnia wygląda super.To coś dla mnie_tak sobie pomyślałam oglądając zdjęcia.
Aż nie wierzę,że tak szybko Ci je zrobili.Jakim cudem???
Planujecie zrobic tylko dół??czy pokoje dzieciom tez malujecie już??
Niesamowite tempo .NIe dziwię się ,że nie mas zczasu.DwÓjka małych dzieci,to wyzwanie.a co dopiero gdy do tego w pakiecie dołączamy przeprowadzkę..Ehhh.
Dużo powodzenia Wam zyczę..Wy macie dom gdzieś w K.;))) czy okolicach??jesli tak to bardzo blisko mnie.A ja Apsa jeżdziłąm oglądać do Wrocławia ..ehh
Zapomniałąbym..płytki na ścianie idealnie pasują do mebli,jak Ty to zrobiłaś??Wróżka??
:p:p:p
MÓj bratanek dzisiaj kończy roczek..także obie troszkę świętujemy.
Ja już po wylewkach,niestety na razie stop z pracami..chociaż u Ciebie popatrzę na to zawrotne tempo ,jakie i mi się marzy;)buziaki:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::bye ::bye:

Rocia
23-06-2013, 17:09
http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a093.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

Jak pięknie :) Jak szybko :)
Podłoga w panelach http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a115.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

dancia31
25-06-2013, 11:45
Witaj Madziu jestem twoją wierną fanką i śledzę wasze zmagania z czasem dzień po dniu, trzymam mocno kciuki ale wiem że i bez tego dacie radę...
Ja także mam w planach budowę domu w tej samej gminie;-) i zawsze jadąc w tamtą stronę myślę o was bardzo ciepło. Podziwiam zapał i zazdroszczę tak zgranej i zdolnej ekipy. Pozdrawiam.

justus1818
25-06-2013, 14:22
197331

I ja przyłączam się do tych wszystkich słów, które padły wyżej od różnych osób :P Madziu GRATULACJE !!!! Pięknie macie w domku !!!! Coraz piękniej !!! Kuchnia wyszła Wam cudnie ! sama bym taką chciała ! U nas właśnie kładzie się blacha na dachu :P Troszkę zeszło bo mamy rzeźbione krokwie, i tylko z tą misterną robotą zeszło ok 4 dni..... Chcieliśmy wprawić okna przed zimą ale podobno mury powinny odstać zimę, i osiąść się - bo w przeciwnym razie ramy okien mogłyby się podobno pokrzywić :-/ no i na zimę musimy zrobić prąd... A dalej zobaczymy... Wszystko oczywiście zależy od zasobów finansowych :-/ Oby szło nam, tak jak Wam :) Pozdrawiam serdecznie, trzymam mocno kciuki, i podglądam codziennie dalsze poczynania :)

197332

magdusiad
25-06-2013, 17:15
wszystkim dziękuję za tak miłe słowa, nawet nie wiecie jak one budują i dodają skrzydeł :D

rocia, no czas nas goni, nie ma wyjścia tylko trzeba zaiwaniać ...

dancia, miło mi że się odezwałaś i ujawniłaś, kurcze, naprawdę nie sądziłam że mam fanów... takie to dziwne ale i jakie przyjemne :D :D :D
trzymam kciuki także za twoją budowę

justynko, ślicznego masz apsika, powiem ci że bardzo żałuję że nie pomyślałam wcześniej i nie zrobiłam łuku pod balkonem, tak jak ty masz zrobione... no i te dodatki do kolumna- małż mi mówił że można je też założyć po wylaniu słupów, ale coś mi mówi że teraz to już za późno... wiesz coś o tym?
krokwie też fajne, pewnie będziesz miała je odkryte na tarasie... super się zapowiada twój dom, tylko kobieto... więęęęcej fotek proszę :D :D :D

do nas dziś przyszły gniazdka- kolor zajebiaszczy, ależ jestem zadowolona...
mamy plan by w piątek przewieźć łóżka do domu i już tam nocować, a resztę pierdół przewozić w sobotę, niedziela zostanie mi na sprzątanie mieszkania i oddanie kluczy.,...

magdusiad
25-06-2013, 18:41
dancia DZIĘKI - wiesz za co... :D

kuniaa
27-06-2013, 13:12
Madzia trzymam kciuki,,,, zeby wszystko sie udało jestem w szoku jakie macei tempo...zasuwacie niczym robocoop A umnie tynkarze spisali sie na medal..nie mowiac juz o wylewkach..szli jak burza.. Dziekuje za namiary na Pana Pawła

Rocia
29-06-2013, 16:35
Tak więc dziś wielki dzień :D

Czekam na wiadomości z nowego - Waszego miejsca na ziemi :)

.:migotka:.
30-06-2013, 09:40
Normalnie jesteście przeświry! Nie wiem, jak to się wam udało, ale zdążyliście :D
Jak będziesz miała dostęp do neta, to opisz kochana, jakie to uczucie spać i mieszkać w swoim domu. Chyba, że pierwszą noc nie zmrużyłaś oka - nawet by mnie to nie zdziwiło :p Meble jakieś braliście z mieszkania?

IZA30
02-07-2013, 08:04
Witam,mogłabyś mi napisać,gdzie kupowałaś sprzęty AGD?Bo rozumiem,że w internetowym sklepie?
Pozdr

Dex
05-07-2013, 05:40
Jak sie zapatrujecie na instalacje odgromowe? Oto skutki ostatniej burzy w moim miescie na sasiednim osiedlu:
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130702/POWIAT10/130709849

magdusiad
05-07-2013, 17:50
rocia, migotka, dex dziękuję wam ogromnie za tak miłe słowa, jesteście kochani!!!

dziewczyny, coś tam opisałam w dzienniku, jak nam dni mijają a resztę postaram się na bieżąco wklepywać :D
migotka, spac u siebie to jest coś WIELKIEGO!!!
Dex, ja mam przygotowany dom pod instalację odgromową, odgromnik mam już wkopany w ziemię, zostało tylko by ktoś rozłożył drut po dachu, uwielbiam patrzeć na pioruny ale boję się o dom więc bez tego ani rusz!!!

Iza AGD kupowałam w Elektro.pl i Neo24.pl - oba sklepy polecam, wszystko terminowo i przede wszystkim najlepsi cenowo

Rocia
12-07-2013, 17:48
I zaczątek placu zabaw widać :D

Dex
14-07-2013, 18:28
Sidla na Zeusa
https://picasaweb.google.com/Darek.dr.floyd/SidlaNaZeusa
Jak bedziesz zakladac moge udzielic kilku rad. Kiedys zajmowalem sie pomiarami instalacji el. i odgromowek.

.:migotka:.
15-07-2013, 23:28
Magda, kiedy jakieś nowe wieści z chatki??


Ponieważ ja przy oknach obecnie kwitnę, to składam uprzejme zapytanie: z ekipy montującej okna jesteście zadowoleni? Dawali kotwy, czy tylko pianę? Jak rozwiązaliście sprawę drzwi balkonowych: były podmurowane na całej długości, czy podparte cegłami, czy może braliście te panele poszerzające mocowane do drzwi od dołu?

magdusiad
16-07-2013, 08:52
oj, tak rocia, miejsce na plac zabaw niczym jest, ale przez ostatnie ulewne deszcze chyba nam trawę wypłukało..., chyba będziemy musieli dosiać

dex, nieźle to u ciebie wygląda, nie wiem kiedy będziemy robić odgromówkę i kto ja będzie robić ale jak coś to będę pamiętać o tobie :)

migotka, powiem ci tak, że ogólnie jestem zadowolona z montażystów, ale mam uwagi co do obchodzenia się z moim łukowym oknem- robili z nim cuda, łącznie z siłowym wyginaniem ramy okiennej... okno i tak nie chodzi tak tak powinno, mimo że kiedyś byli goście z serwisu i regulowali okno- chodziło wtedy jak złoto a teraz znowu opadło i od nowa trze... pewnie niedługo kolejny raz ich zawołam do regulacji...
montaż miałam na pianę i kotwy, a drzwi balkonowe miałam na tych panelach, które wchodzą w wylewkę... Poza oknem łukowym z którym problemy były od samego początku, reszta okien działa super i jestem zadowolona.

Nowe wieści... oj, muszę się w końcu zebrać, pocykać fotki i coś naskrobać- nie dzieje się za dużo bo małż w pracy i wraca mi dopiero ok 19-20 więc nie da się za wiele zdziałać, ale za jakieś 2 tyg zaczynamy działać z bramą i furtką- koncept wyglądu bramy i furtki już jest- jak go zrobię na kompie to wrzucę do dziennika i się pochwalę :D

.:migotka:.
16-07-2013, 19:27
Cykaj fotki, cykaj. Ciekawa jestem, co się u ciebie pozmieniało :)


Jeszcze wrócę do tematu: z samego wykonania okien jesteś zadowolona? Zrobione są starannie (np zgrzewy)? Dużo dopłacaliście za te profile pod drzwi balkonowe? Gdybyś miała drugi raz kupować okna, wzięłabyś te same? Ile czasu zajął montaż?



A w ogóle to...

STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM!
...bo chyba nic nie pokręciłam i dziś masz okrągłe urodziny :P

magdusiad
17-07-2013, 08:01
Tak migotka, z okien jestem w sumie zadowolona, chociaż gdybym miała brać je drugi raz to zmieniłabym nadproże nad oknem łukowym i wstawiła zwykłe okno balkonowe (ale może z czasem łuk się wyrobi i będzie pracował normalnie??), i chyba wzięłabym dokładnie te same. Nie widzę w nich jakiś usterek technicznych wynikających ze złego wykonania, choć może nie wiem na co dokładnie i szczególnie zwracać uwagę- najważniejsze że nic się z nimi nie dzieje, a serwis działa szybko. Jednak okna można oceniać dopiero po 3-4 latach użytkowania, mam tylko nadzieję, że dobrze wybraliśmy...
nie pamiętam ile dopłacaliśmy za te profile do drzwi balkonowych, ale w porównaniu do okien to były jakieś grosze, więc też nie powinnaś odczuć dopłaty za nie. Montaż zajął cały dzień prawie, byłby krótszy gdyby nie było okna łukowego- z nim pieprzyli się 3 godz a i tak go nie zrobili... tydz później przyjechała ekipa z fabryki i go wstawili w 2 min bo mieli nowe klucze do regulacji nowych okien łukowych...

Tak, tak miałam wczoraj urodziny, obchodziłam je baaardzo skromnie, w ciszy i umiarze i ze śrubokrętem w dłoni siedząc na klopie i skrzybiąc fugi. Zmieniłam pościele, zrobiłam pranie, poodkurzałam, zmyłam podłogi i kurze, karmiłam dzieci, byłam u lekarz z córcią itp, a wieczorem poczytałam książkę :D
Kiedyś myślałam by w 30-chę zrobić imprezę ale teraz nawet mi się nie chciało :D za stara jestem :D :D :D
bardzo dziękuję ci za życzenia kochanie :D

Rocia
18-07-2013, 18:55
Spóźniłam się, ale myślę, że zostanie mi to wybaczone, szczególnie, że przynoszę coś czego nie dostałaś (przynajmniej nic o tym nie pisałaś)

Ktoś mi powiedział, że kończysz 30 lat, niech na kolana padnie dziś świat, niech Ci poranek szczęście przyniesie, niech los pieniążkami wypełni Twą kieszeń.

magdusiad
22-07-2013, 21:18
Rocia dziękuję bardzo za tak piękne życzenia, tym bardziej mi miło czytać je w dniu swoich imienin :D :D :D

A kwiaty... Przepiękne !!!
jeszcze raz dziękuję

Rocia
24-07-2013, 17:14
Świetna fotorelacja z montażu drzwi :lol2:

Rocia
25-07-2013, 10:03
Powiedz mi o co chodzi z tym skrobaniem fug :confused:

magdusiad
25-07-2013, 22:22
he he :)
rocia, po prostu śwagier zafugował płytki i zostawił je na chwilę do przyschnięcia by móc potem domyć płytki, ale niestety zapomniał o nich i nie wytarł fugi przez co fuga jest/była roztarta po płytce, jest nierówna i brzydko wygląda. Ja śrubokrętem ją skrzybię i nabiera ona wyglądu :D więc jakoś idzie

Rocia
26-07-2013, 12:52
Uuu... bardzo precyzyjna praca ;) Ważne, że efekt odpowiedni.

justus1818
29-07-2013, 11:55
Madziu suuuper to wszystko wygląda!!! A czym obkładacie baar? i jakim cudem koszt tego przedsięwzięcia to 50zł ?

magdusiad
29-07-2013, 14:40
Justynko dziękuję za komplementy :D
bar obkładamy płytą HDF czyli taką płytą jaka jest na ściankach mebli z tyłu ( w kolorze orzech). Koszt jednego takiego arkusza płyty w Castoramie chyba, kosztuje 50zł, a że docinają ja tam pod wymiar to małż poprosił by pocięli cały arkusz na 4 pasy (które idealnie rozmiarowo pasują nam do baru) i efekt jest taki jak na fotach... szukamy teraz listew srebrnych, coś już mamy na oku ale szukamy tańszych. Zobaczymy ile te płyty wytrzymają, ale nawet gdyby tylko rok wydoliły to i tak będzie dobrze,

Rocia
30-07-2013, 15:31
No i było narzekać na upały... dziś jakieś 15 st. mniej i deszczyk kropi. Kropić może, byle bez jakichś gwałtownych burz i ulew to się przyda.
To czekam z Tobą na mebelki :yes:

Rocia
06-08-2013, 19:05
Już jest właśnie ten przyszły tydzień... macie coś nowego?

MONIA28
01-09-2013, 08:11
Hejka:))
U mnie zmiany ,zmiany zmiany:))
Czuję już powoli smak przeprowadzki:)
Udało nam się sporo zrobić z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.
Madziu Ty śmigasz niesamowicie..nie nadążam.Jak się mieszka ??coś byś zmieniła??
chciałam Cie zapytac gdzie kupowaliście kaloryfery i jakie ceny są??
Mam nowe zdjęcia w galeri także zapraszam:bye::bye:

magdusiad
01-09-2013, 09:28
monia dzięki :)
mieszka się super, kilka rzeczy bym osobiście zmieniła ale małż twierdzi że moje "zmiany" nie byłyby dobre dla domu. Np wolałabym w kotłowni drzwi zamiast okna, inaczej chciałabym by była wykonana podłoga w prysznicu (nie rób z mozaiki- nie dośc że kupa czyszczenia to i problem z fugą mam (a taka niby najlepsza była kupiona), u góry już tak nie zrobię) i szkoda mi że garaż nie jest poszerzony, aaa i zrobiłabym osobny kanał wentylacyjny do garderoby oraz inaczej ustawiła oczyszczalnie... ale nie są to "wady" które utrudniają życie (oprócz prysznica), więc ogólnie jest bomba :D

Monia podeślij mi jeszcze raz linka do twojej galerii bo nie mogę znaleźć

MONIA28
01-09-2013, 20:32
http://forum.muratordom.pl/album.php?albumid=5473

Proszę Madziu.dziwne ,że nie możesz znaleźć bo zdjęcia mam na profilu w albumie wykończenia..nie widać ich???może ja coś nie tak wgrałam??;):(:(

magdusiad
03-09-2013, 07:58
tak, monia te foty oglądałam, tylko coś mi się ubzdurało że miałaś jeszcze jakiś inny album internetowy i go nie mogłam znaleźć :D - macie już super, a ściana w salonie ma świetna teksturę i kolor :)
bardzo ciekawie zabudowaliście wnękę pod schodami- będą tam jakieś drzwi i schowek czy tak zostanie?
no teraz to faktycznie tylko się przeprowadzać- to na kiedy termin?

bardzo fajnie wam wyszły podłogi i ściany, gratuluję i proszę o więcej fotek :D

MONIA28
03-09-2013, 11:00
Dzięki Madziu.My nie wykańczaliśmy góry domu,póki co brak kasy.
Musi nam wystarczyc to co mamy.Na razie chcemy też ocieplić dom z zewnątrz.,czeka nas zakup pieca gazowego.i grzejników ,dlatego tez pytałam Ciebie o ceny grzejników wybranych przez Was.Pod schodami będzie schowek,kiedyś tam:( i drzwiami oczywiście.
Mam nadzieje,że na Święta Bożego narodzenia się uda.:yes::yes: buziaki

magdusiad
03-09-2013, 16:05
monia my tez jedziemy już na oparach kasy i podobnie jak ty, my również "wykończyliśmy" dół, zamiast nowych mebli mamy prawie 30-letnie po moich rodzicach, ALE... jesteśmy na swoim i to nas cieszy. Grzejniki kupiliśmy dokładnie wg projektu i zapłaciliśmy za cały komplet (do całego domu) ok 3500zł. Dziś szwagier założył 3 grzejniki- muszę nowy wpis więc zamieścić :D

widzisz, myślałam że starczy nam kasy na panele na góre a tu lipa więc chyba jedynie pokój na półpiętrze wykończymy (zrobimy gładzie, pomalujemy i kupimy do niego panele) co by szwagier miał swój pokój jak będzie do nas przyjeżdżał odpoczywać przy remontach :D :D :D

MONIA28
22-09-2013, 20:28
:D:D:D:D Hejka:)
Madziu jakiej długości masz w wykuszu karnisze??a w oknie na taras też już macie??jesli tak to jakiej długości?
Zaglądam do Ciebie ciągle bo czekam na twoje fotki z prac na piętrze..i nic nie dodajesz;((( a chciałam polukac troszkę i sie może zainspirować..:):yes::yes::yes:
Buziaki dla dzieci:))

magdusiad
23-09-2013, 09:42
hej monia :)
aaa nic nie dodaję bo jesteśmy wszyscy chorzy od prawie 2 tygodni, mi juz nos niemal odpadł i płuca wyplułam, dzieci podobnie...nie ma co, nie da się w takich warunkach szpachlować czy malować- wyszedł by chyba tylko artystyczny nieład na ścianach a nie wiem czy jestem na to gotowa.... Poza tym kasa się skończyła i teraz będziemy robić tylko to co wymaga prawie zerowego nakładu finansowego.... ale walczę o zakup stołu z krzesłami na święta i chrapkę mamy na obłożenie schodów panelami (bo na zrobienie ich w dębie teraz nie ma kasy a są inne ważniejsze rzeczy do zrobienia, więc na jakiś czas panele na schodach posłużą), ale zobaczymy jak z kasą będziemy do końca roku stali.

nad tarasem mam karnisz na całą szerokość ściany (2x200cm), a w wykuszu mam karnisze docinane bo z tej serii są tylko 3 długości podstawowe: 120cm, 150cm i 200cm. W wykuszu miałam zakładane karnisze po przycięciu jednego chyba 200cm (na środkowe okno) i dwóch 120cm. Trzeba pamiętać że jeszcze końcówki karniszy przedłużają go o jakąś wartość...

a ty masz jakieś nowe fotki i wieści? kiedy planujecie się przeprowadzić i co macie w najbliższych planach do zrobienia?

MONIA28
23-09-2013, 09:54
:bye::bye::o
oj biedactwa.
To dokładnie jak u mnie.Synek był na antybiotyku,córcia na mocniejszych syropkach typu supremin,a ja niestety tez na antybiotyku jestem ,ale ostatni dzień.Walczę;))
U nas sporo sie dzieje.Kupiliśmy piec gazowy do ogrzewania domu,grzejniki.Czekamy na hydraulika ,może na początku pażdziernika się pojawi .Jest taka zimnica na zewnątrz,że pasowało by coś przepalić w domu,ale na razie nie mamy jak;((
Ocieplamy dom 15stką.na poczatku kupiśmy kelj taki który jest droższy i podobno nie potrzebuje kołkowania....ale.......
gdzie ja będę potem producenta szukac jak mi odpadnie styro????:jawdrop:
Majster też powiedział ,że nie zna tego kleju.i Dajemy kołki jednak.jakiej dł kołki dawaliście????
ocieplone jest już sporo domku,ale deszcz ciągle o sobie przypomina i nie wiem jak długo jeszcze potrwa ta zabawa w kotka i myszkę;((
Kupiliśmy kuchnie taką zwykła niestety,choć marzy mi się taka jak Twoja.Ale zadowole się na razie tą co mam;))jakoś to będzie.Poupychałam już parę szklanek i takich ta,Można powiedziec ,że do kuchni wprowadzać się możemu.Kupiłam przez allegro karnisze..super sa wybor tych końcowek nieziemski;))
wstawię parę fotek jak mi sie uda:))
Zdrowiejcie Słoneczka:))buziaki:):):):):bye::bye::bye: