mj23
28-07-2012, 14:57
Mam problem. Staram się o zwrot części kosztów wymiany stolarki okiennej. Wpłaciłem już zaliczkę firmie, która wstawi mi okna. W tytule faktury jest napisane"Usługa budowlano-remontowo-montażowa w budynku mieszkalnym poniżej 150 mkw". Byłem z tym kwitkiem w Spółdzielni i powiedzieli mi, że nie przyjmą mi tego ponieważ nie ma zaznaczonego, że chodzi o okna.
W Oknobudzie pani powiedziała, że tak będzie wyglądała faktura za którą zapłacę za usługę. Jedynie dostanę jeszcze umowę, w której będzie opisane szczegółowo jakie usługi i za ile m.in. cena nowych okien, koszt montażu itp. Ale spółdzielnia jako warunek refundacji określiła, iż muszą nowe okna posiadać nawiewniki. Ja ich nie zamówiłem ponieważ wiedziałem, że nie będą sprawdzać czy te nawiewniki są czy ich nie ma. Moi zanajomi dostawali zwrot bez nawiewników. Koszt nawiewników do 4 okien to 600 zł. Więc w tej umowie nie będzie tych nawiewników. Ktoś ze spółdzielni może zauważyć, że ich w tej umowie nie ma i wówczas dupa blada. A jeszcze śmieszniej by było jeśli zakupię te nawiewniki, a spółdzielnia nie da refundacji ponieważ powiedzą, że dla nich ważna jest faktura, a nie jakieś umowy. A na fakturze nie będzie mowy o wymianie czy sprzedaży okien tylko o "usłudze budowlano-remontowo-montażowej".
Proszę o doradzenie co mogę(powinienem) zrobić. Może ktoś miał podobne problemy. Domagać się od firmy aby uwzględnili okna w tytule f-ry? Będę próbował ale co jeśli się nie da?
W Oknobudzie pani powiedziała, że tak będzie wyglądała faktura za którą zapłacę za usługę. Jedynie dostanę jeszcze umowę, w której będzie opisane szczegółowo jakie usługi i za ile m.in. cena nowych okien, koszt montażu itp. Ale spółdzielnia jako warunek refundacji określiła, iż muszą nowe okna posiadać nawiewniki. Ja ich nie zamówiłem ponieważ wiedziałem, że nie będą sprawdzać czy te nawiewniki są czy ich nie ma. Moi zanajomi dostawali zwrot bez nawiewników. Koszt nawiewników do 4 okien to 600 zł. Więc w tej umowie nie będzie tych nawiewników. Ktoś ze spółdzielni może zauważyć, że ich w tej umowie nie ma i wówczas dupa blada. A jeszcze śmieszniej by było jeśli zakupię te nawiewniki, a spółdzielnia nie da refundacji ponieważ powiedzą, że dla nich ważna jest faktura, a nie jakieś umowy. A na fakturze nie będzie mowy o wymianie czy sprzedaży okien tylko o "usłudze budowlano-remontowo-montażowej".
Proszę o doradzenie co mogę(powinienem) zrobić. Może ktoś miał podobne problemy. Domagać się od firmy aby uwzględnili okna w tytule f-ry? Będę próbował ale co jeśli się nie da?