Zobacz pełną wersję : 22% VAT
Co sądzicie o tym pomyśle. Według mnie 22% podatek VAT w budownictwie to paranoja.
Przeliczyłem kosztorys mojego D-21 i wyszło mi, że w sumie muszę wydać więcej o około 12%. Ciekawe, skąd wezmę te pieniądze ?
Obawiam się, że żaden bank nie uruchomi pożyczki "na VAT" .
Ciekawe, ile zyska na tym Skarb Państwa a ile "szara strefa" ?
Kiedyś czytałem, że ustawa podatkowa w Anglii, obowiązuje w niezmienionym kształcie od zakończenia II wojny światowej.
Eh, Ci to mają nudne życie ....
Agnicha1704
22-11-2001, 08:54
Oczywiście, że tak wysoki VAT to paranoja. Szara strefa to jedno, ale wprowadzenie tak wysokiego Vat-u i likwidacja ulgi budowlanej spowoduje zastój w budownictwie. Za rok czy dwa może się okazać, że będą obniżać na łeb na szyję. W końcu zastój w budownictwie to również zastój w gospodarce - a już mamy recesję - jej pogłębienie może spowodować katastrofę.
W Kanadze po wprowadzeniu Vat-u w wysokości 22 czy 26% po roku obniżono go do 3%!!!! Bo wysoki Vat spowodował więcej strat niż korzyści.
Mam nadzieję, że nasz rząd też szybko się opamięta.
Pozdrowienia
Agnicha
Rząd się nie opamięta. W Polsce wszystko jest robione po najmniejszej linii oporu. Pamiętacie wprowadzenie ograniczeń w przyjeździe handlarzy zza wschodniej granicy / obrót zmalał trzykrotnie i wiele firm padło, wprowadzili akcyzę na auta - sprzedaż padła o 50%, itd. Wszystko to oznacza, że państwo otrzymuje mniej kasy niż przed wprowadzeniem restrykcji ale w tym towarzystwie nikt chyba nie patrzy globalnie na gospodarkę.
Ja jestem na etapie wykończeniówki domu. Zamierzamy kupić do końca grudnia jak najwięcej materiałów, których po 1 stycznia nie będziemy mogli kupić "bez faktury". Ciekawa jestem ile mniej Państwo dostanie od nas kasy.
bobiczek
22-11-2001, 11:50
Ja też kupuję wszystko co się da do grudnia.
Liczenie jest proste.
Teraz jest masa promocji(idzie zima).
Na wiosnę 22% VAT i do tego podatek 20% od zysków z lokat daje mi najlepszą promocję własną - ok 35% wydatków mniej.
My jak my, ale sprzedawcy materiałów budowlanych są przerażeni.
Nie dość że koniec z ulgą to jeszcze ten nieszczęsny VAT.
W przyszłym roku będą kupować jeszcze ci którzy są w trakcie budów, ale zastanawiają się kto zacznie kupować za 2 lata?
Właśnie przeczytałam w "Rzeczpospolitej", że VAT ma być zwracany inwestorom indywidualnym oraz osobom kupującym mieszkanie na rynku wtórnym czy od developera. Ministerstwo Finansów ma wydać rozporządzenie w tej sprawie. Może nie będzie tak źle, pod warunkiem jednak, że tego zwrotu nie obwarują warunkami nie do spełnienia. Gdy dowiem się czegoś bliżej to dam znać.
Pozdrowienia
Agnicha
Ja o tym zwrocie co pisała agnicha slyszalem w radyjku. Ale Ministerstwo Finansow nic nie wie i nabieraja wody w usta. Moim zdaniem nie ma sie co oszukiwac, jak cos panstwo zabralo (VAT) to tak lekko i latwo nie odda. Dziure w budzecie chca zalatac .... to niech zaczna te urzedasy od siebie, dietki niech zmniejsza, niech przestana imprezowac na lewo i prawo. Najgorsze jest jednak to ze podniesienie VAT-u uderzy jak zwykle szarego malutkiego czlowieka. Bo ci co maja pieniadze to albo juz dawno sie wybudowali albo ich nie rusza czy zaplaca 7 czy 22 % bo dla nich to niewielkie pieniadze. A szanowny p.Belka to niech moze jeszcze wymysli ze cala wyplate bedzie sie oddawac dla panstwa a rzad "ustawi" kociol z kasza i bedzie nas karmic ... slow brakuje. Politycy to tylko pieknie gadaja przed wyborami a po ... bez komentarza.
Pozdrawiam Pirat
Z tego co ja słyszałem w radiu to różnice w wacie mają zwracać po zakończeniu inwestycji i tylko do wysokosci kosztów poniesionych na budowę 70m2-kto buduje dom o powierzchni do 70m2 ::::smile:))))))))
Poza tym urząd skarbowy będzie miał na zwrot podatku VAT pół roku od daty rozpatrzenia i uznania wniosku.
ale co tam rządzący się już pobudowali !!!!!!!!
Zgadzam sie z waszymi wypowiedziami. Najbardziej odczują ten podatek ludzie o mniejszych dochodach. Informacja o zwrotach podatku po ukończeniu budowy to czysta fikcja. Przewiduję że w wyniku wprowadzenia tego podatku upadnie wiele firm związanych z budownictwem a w połączeniu ze zmianami w uldze budowlanej nastąpi krach branży budowlanej.Zaowocuje to jeszcze większym bezrobociem i większą dziurą budżetową.
W dzisiejsze j "Rzeczpospolitej" (z 23.11) na zielonych stronach jest dokładnie opisane w jaki sposób będzie zwracany VAT. Niestety jest dokładnie tak jak pisze wiarus.
Pozdrowienia
Agnicha
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha dnia 2001-11-23 09:38 ]</font>
Jednym słowem budujący są udupieni.
On 2001-11-23 10:26, zugajm wrote:
Jednym słowem budujący są udupieni.
Raczej - budujący byli akurat "pod ręką". Policzcie: wg. danych GUS w Polsce co roku buduje się około 200 000 mieszkań. Jeśli tylko połowa będzie ciagnąć budowę dalej i jeśli każdy będzie musiał w związku z VAT'em dopłacić od 20 000 do 40 000 zł to w sumie da to 2 - 4 mld zł. A tyle potrzebował Belka, żeby domknąć budżet. Pomysł o tyle dobry, że inwestor budujący w Polsce ciągle musi cechować się ponadprzeciętną wytrwałością i zdolnościami magicznymi w dziedzinie finansowania.
jeżeli wejdzie VAT 22% to będziemy mieli najwyższy VAT na budownictwo w całej Europie. Przy naszym wzroście budowlanym, kształtującym się obecnie na przedostatnim miejscu w Europie- LEŻYMY.
Tak więc wszystkim młodym, którzy chcieliby mieć własne lokum, mogę w tym momencie powiedzieć tylko- współczuję.
Pozdrawiam
Jesliwejdzie w życie ustawa zmieniająca VAT to okaże się że w mamy za mało mostów.
Na stwierdzenie pani Blidy że ten Vat 22% jest zły (i nie dziwię się w końcu jej mąż buduje za pieniąchy), to wiecie co jej powiedzieli?.
Ze jak były preferencje typu ulga, niski Vat to i tak nic to nie dało, bo ciągle za mało się buduje żeby było warto utrzymać te udogodnienia.
Ja się tylko pytam - kto mało buduje?
Państwo - na pewno nic, jedynie firmy i prywatni inwestorzy.
Jeśli ktoś chce podwyższyć średnią, niech zacznie to robić , prawda?
Najpierw do Agnichy. Właściwie to się nie pomyliłem miesiąc temu z tym Vatem 22%. Agnicha napisała że jestem czarnowidzem. Możesz teraz mówić że jestem prorokiem. To oczywiście żart ale rzeczywiście czarny. Co do odliczeń Vat-u po zakończeniu budowy to prawda, przynajmniej podtrzymywana przez rząd. Projekt jest taki że można odliczyć różnicę VAT między 7 a 22%, US ma pół roku na zwrot kasy, ale istotny mankament tej ustawy to to, że budowa ma być skończona w 3 lata (tak było napisane w Rzeczpospolitej). W związku z powyższym kredyt to chyba jedyny sposób. Ja chyba na razie zabiję dechami okna i czekam na obniżkę VAT-u. Może nastąpi, jak zobaczą do jakiej katastrofy prowadzi polskie budownictwo 22% VAT. A tak nawiasem mówiąc ci (SLD), co pod koniec ubiegłego roku (gdy ekipa Buzka próbowała podnieść VAT na materiały budowlane) krzyczeli że to katastrofa, dziś wprowadzają go i jeszcze twierdzą że nic to nie zmnieni (niech przeczytają własne wypowiedzi z przed roku).
CI (SLD) - rok temu to nie byli u władzy, poza tym rządzący przeważnie krótką pamięć i zapominają o tym co mówili będąc w opozycji.
Poczekajcie jak teraz Krzaklewski bedzie krzyczał!!!
Z tego co słyszałem w dzisiejszych wiadomościach to nasza jedyna nadzieja w PSL- podobno dzisiaj są przeciw podniesieniu watu- zobaczymy ile wytrwają????
Obawiam się, że kapitanowi PSL (Kalinowski) ministerialny stołek tak przyrósł do dupy, że zgodzi się na podwyżkę VAT-u (bo jak uzasadnia "SLD go przekonało, że VAT zwróci budowniczym"). Jedyna nadzieja że załoga okrętu pod nazwą PSL podniesie bunt przeciwko kapitanowi i katastrofy unikniemy.
Kochani,
Jak słusznie zauważyliście, los VAT jest teraz w rękach PSL i to im trzeba uświadomić jak ważna to sprawa.
Proponuję, aby każdy z uczestników Forum przesłał do PSL (
[email protected]) maila z poparciem akcji przeciw podniesieniu VAT.
Ja zrobiłem to przed momentem.
To chyba jedyna konkretna rzecz jaką możemy zrobić,poza narzekaniem.
Pozdrawiam i zachęcam do pisania.
Alek
ArtMedia
24-11-2001, 19:48
Witam.
A ja myślę, że zastoju nie będzie. W końcu tacy jak ja, którzy sa w trakcie muszą dokończyc budowę. Ci co chcieliby budować nie zrezygnują z własnego lokum tylko z powodu VAT-u. Co najwyżej może ubędzie chetnych na przesadzanie z wielkością domków?
Wszystko wskazuje na to, że będziemy musieli ten VAT przeboleć :sad:
Z drugiej strony jeżeli sprzedaż materiałów budowlanych się jednak załamie, producenci będa zmuszeni obnizyć ceny do możliwego minimum, co w rezultacie może znacznie zrekompensować wydatki na VAT.
Trzeba byc optymistą :wink:
Sebastian.
budowlaniec
24-11-2001, 21:21
A ja myślę, że zastój jednak będzie szczególnie przy tych domach, które są na etapie stanu zerowego. Do ich zakończenia potrzebne będą wyższe środki finansowe o około 20 - 30 tys., a to jest np. brak dachu przez kolejną zimę. Wielu inwestorów chcących przez sezon zakończyć budowę zwieńczając ją dachem, po prostu się wstrzyma i poprzestanie na stanie zerowym do kolejnego sezonu. Osczędności też w międzyczasie będą "oskubane" przez fiskus, a więc kolejne "w plecy", nie wygląda to obiecująco. Producenci i składy materiałów pod koniec roku 2001 przeżyją najazd inwestorów, a po nowym roku ...... ????????
Odnośnie nowych inwestycji, to nawet rok przydławienia będzie miał poważny wpływ na całą gospodarkę, zniknie z rynku ileś tam biur projektowych, producentów materiałów, hurtowni i składów, firm wykonawczych, nie zostanie wybudowanych kilka nowych zakładów pracy, za to na pewno przybędzie wielu kolejnych bezrobotnych i zwiększy się ubóstwo społeczeństwa. To będzie sukces polityczny SLD. Osobiście już dziś gratuluję.
Do Mario:
Chyba faktycznie jesteś prorokiem, choć wciąż mam nikłą nie popartą rozsądkiem nadzieję, że może jednak nie podniosą VAT-u.. A kryzys - nie łudźmy się - na pewno będzie, tyle że rządzący będą go próbowali ukryć bądź zlekceważyć zrzucając winę na "pogodę" albo coś w tym stylu.
Jeszcze przed wyborami mówiłam mężowi, że jeśli SLD będzie miało większość w parlamencie to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Wygląda na to, ze miałam rację. Ciekawa tylko jestem po co opłacają ekspertów skoro później ignorują ich opinie.
Pozdrowienia
Agnicha
Myślę, że wprowadzenie podatku VAT 22% w budownictwie spowoduje zwiększenie sprzedaży bezrachunkowej tzn. na zasadzie rabatu 22%. Jeżeli kupujący nie będzie chciał faktury -bo po co mu jeżeli ulgi budowlanej nie ma, to sprzedawca sprzeda mu towar bez vatu, gdyż sam zakupi towar u producenta bez faktury. Powstanie tzw. obrót poza ewidencyjny. I na tej podstawie sprzedawca nie zapłaci podatku VAT i dochodowego do Państwa, a klient będzie miał rabat w wysokości 22%. POLAK POTRAFI !!!
Kiedy bedzie wiadomo co z tym Vat-em?
Już wiadomo, sejm przeglosował, a prezydent podpisze (lub już to zrobił).
Do Anonimowego - ustawa o zmianie podatku VAT nie była jeszcze głosowana w sejmie. Narazie KRM przyjął i rekomendował Radzie Ministrów projekt przedstawiony przez Ministra Finansów. Pozdrawiam
Do Anonimowego:
Nieprawda. Sejm przegłosował ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych (i w tej ustawie zlikwidował starą ulgę budowlaną), a ustawa o VAT jest dopiero projektem i dziś lub w najbliższych dniach trafi pod obrady sejmu.
Co z Vat'em będzie wiadomo myślę, że w tym tygodniu ponieważ sejm ma czas do 30 listopada na podjęcie ostatecznych decyzji o wpływach i wydatkach do budżetu państwa w przyszłym roku.
Pozdrowienia
Agnicha
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha dnia 2001-11-27 10:47 ]</font>
Krzysztof
29-11-2001, 14:32
Może nie będzie tak źle i ten 22% Vat wejdzie w życie na przykład od kwietnia albo jeszcze później!(mam stan surowy otwarty i zbieram siły do dalszej budowy). Kupowanie na wariata tuż przed końcem roku nie jest chyba najlepszym pomysłem (szczególnie jeśli chodzi o materiały wykończeniowe). Na pewno w moim przypadku warto kupić w grudniu okna, drzwi, płyty k-g.
co z tym VAT.???????????
dzisiaj w żadnych wiadomościach nic nie mowili o tym więc sejmowi zostaje tylko jeden dzień (30.11).Podzielam opinie Agniechy, tylko czy muszą to przegłosować do końca listopada (Agniecha-planować mogą ale głosować mogą w grudniu),jaka jest realna data (procedura) wejścia wyższego VAT . np. sejm głosuje 15.12. to wyższy VAT wchodi od 15.02.2002. Podatek importowy taż będą głosować w grudniu !!
W dzisiejszej Rzeczypospolitej napisano że "prace nad Vat-em przełożono na przyszły tydzień" oraz to, że prawdopodobnie wejdzie w życie z dniem 1 04 2002r. O podatkach to jest ustawa i musi ona być opublikowana na miesiąc przed wejściem w życie. Natomiast Vat na materiały budowlane wynosi w Polsce zgodnie z Ustawą o VAT 22%, ale chwilowo (miał być do końca 2002r.) na mocy jakiegoś tam rozporządzenia obowiązuje preferencyjna stawka 7%. Już była taka sprawa w tamtym roku, gdyby nie wydano nowego rozporządzenia to z dniem 1 01 2001r. stawka VAT wzrosłaby do 22% bez żadnych działań ze strony rządu. Ale rząd zadziałał i przez dwa lata miała być 7%. Ale szczerze mówiąc zaczynam wątpić w ten 22% VAT. Coraz mniej się o nim mówi, sprawa przysycha. Wydaje mi sie że to było działanie mające na celu zwiększenie obrotów upadającego budownictwa (likwidacje ulg też zapowiadano ze 4 lata i trochę to koniukturę napędziło). Obym się nie mylił. A rządzących, którzy chrzanią że Unia wymaga takiego VAT-u odsyłam do środowej Gazety Wyborczej. Pozdrawiam wszystkich walczących z Vatem (na wszystko).
Obyś miał rację. Lobby budowlane rzeczywiście ostro zadziałało i zrobiło dobrą robotę. Pytanie tylko, czy to wystarczy, aby otrzeźwić naszych zapaleńców.
Wczorajsze wystąpienie naszej Belissimy (czyt. Belki) nie napawa niestety optymizmem, a rozumowanie "zabrać tym co mają" (bo jakby nie mieli to by się nie budowali) może jednak doprowadzić do janosikowania na budujących.
Ale, obym sie mylił.
No i chyba sie wyjaśniło.
Nowy, 22% VAT ma wejść w życie od 1 kwietnia 2002.
Pisze o tym dzisiejsza Wyborcza powołując sie na wypowiedź p. wiceminister Ożóg.
Agnicha1704
30-11-2001, 10:22
Dokładnie wszystko wyjaśni się po głosowaniu, podpisaniu ustawy i ogłoszeniu jej w dzienniku ustaw (jeśli nie będzie veta prezydenta). Dopóki jest ona projektem wszystko może się zmienić.
Jako wyjaśnienie dodam, że zgodnie z ustawą o ogłaszaniu aktów normatywnych i innych aktów prawnych (Dz. U. nr 62 poz 718 z 2000r.), ustawy wchodzą w życie po 14 dniach od ogłoszenia w dzienniku urzędowym i wtedy też zaczynają obowiązywać. W szczególnych przypadkach ustawa może wejśc w życie w terminie krótszym niż 14 dni, lub dłuższym jeśli sama ustawa tak stanowi.
Wypada więc poczekać i zobaczymy co nam przyszykują.
Do wiarusa: jeśli chodzi o uchwalenie ustawy to powinno być to już zrobione - niedotrzymanie tego terminu jest łamaniem obowiązującego porządku prawnego. Ale cóż nasi parlamentarzyści mogą wszystko (sic!).
pozdrowienia
Agnicha
Zostaje Vat 7 %, podały przed chwilą radioZET i RMFFM!!!!!
CYTAT z WP !!!
Rząd zrezygnował w poniedziałek z podwyżki od 2002 roku stawki VAT w budownictwie. Stawka pozostanie na obecnym poziomie 7% - poinformował premier Leszek Miller po posiedzeniu rządu.
Chcieliśmy przyjąć system, w którym inwestorzy, którzy budują mieszkania mieliby zagwarantowany zwrot różnicy podatku VAT między 22% a 7%, jednak w toku prac okazało się, że przyjęcie takiego systemu byłoby skomplikowane i mogło prowadzić do nadużyć - powiedział premier. Zdecydowaliśmy, że stawka VAT pozostanie na niezmienionym poziomie - dodał.
Z podwyżki VAT w budownictwie z 7% do 22% rząd chciał uzyskać w przyszłym roku dodatkowo ok. 1,3 mld zł. Premier poinformował, że rząd nie zajmował się w poniedziałek ewentualnością wprowadzenia od przyszłego roku podatku importowego.(aka)
Agnicha1704
03-12-2001, 15:53
HURA!!!!!!!!!!!
Pozostaje mieć nadzieję, że się nie rozmyślą!!!!
Ale swoja drogą to ładnie nakręcili koniunkturę z końcem roku. Skubańce.
Pozdrawiam wszystkich
Agnicha
NO TO WYGRALIŚMY!!!!!!!!
CIEKAWE DO KIEDY??????
No to znów jestem ... w domu !!! :smile:))
Tym razem wygrał zdrowy rozsądek ciekawe na jak długo?. Swoją drogą kiedy w naszym kraju będzie normalnie obecnie każda działalność przypomina balansowanie na linie. Dotyczy to wszystkich form działalności w tym także budowy domu. Zmieniające sie ciągle na niekorzyść przepisy nie sprzyjają jakiejkolwiek działalności.
Agnicha1704
04-12-2001, 08:18
Pomogę Wam troszkę w odpowiedzi na pytanie: "Do kiedy?"
Pisał o tym też Mario - otóż w ustawie o podatku VAT stawka na materiały budowlane wynosi 22%, a rozporządzeniem Ministra Finansów ustalono stawkę preferencyja 7% na te materiały początkowo obowiązywała ona do 2000 roku, a następnie jej obowiązywanie zostało przesunięte do 2002 roku. W związku z tym możemy się spodziewać, że od 2002 roku (jeśli nie zostanie wydane nowe rozporządzenie przedłużające o kolejne lata 7% VAT) obowiązywać będzie Vat 22%. A już w stu procentach jest pewne, że z końcem przyszłego roku będziemy wszyscy przechodzić przez taki sam stres jak w tym roku.
Pozdrowienia
Agnicha
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Agnicha1704 dnia 2001-12-04 09:20 ]</font>
Agniecha z tego wynika, że został nam rok na wykonczenie i przeprowadzkę. Myślę, że mi się to uda - I TEGO ZYCZĘ WSZYSTKIM W NOWYM ROKU!!!!!!!
POZDRAWIAM
Churra. Mamy zmartwienie dopiero za rok. Jak powtórzą całem to zamieszanie. Ja znajduję w tym jakąś metodę na ożywienie rynku w okresie końca roku. Przecież taka sytuacja powtarza się już któryś rok z rzędu.
Cholera aż się ciśnie na usta "a nie mówiłem". Niech żyje PSL. Szkoda że na nich nie głosowałem - porządne chłopaki. A żeby skurczybyków wyprzedzić przed 2003r. chyba zakrecę się za kredytem. Czy to dobry pomysł?
Agnicha1704
06-12-2001, 09:41
Jeśli wzrost podatku nastąpi o 15% (z 7 na 22) to faktycznie może się opłacać wziąść kredyt, np w Euro gdyż o ile wiem jest on oprocentowany na poziomie około 5%. Możne być korzystniej wziąść kredyt i w przyszłym roku zakończyć inwestycję.
Warto się zastanowić
pozdrowienia
Agnicha
Wydaje mi się, że warto spróbować skończyć inwestycje w przyszłym roku. Nawet kupując wszystko na promocjach, spłata kredytu będzie mniejszym obciazeniem niż podwyżka Vat'u. A ta na 90% nastąpi w 2003 roku. Pozdr.
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2002-01-15 09:05 ]</font>
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: brzoza dnia 2002-01-15 09:02 ]</font>
Agniecha uważaj na to Euro. Masz 5%, ale jak waluta spadnie o 15%? Teraz, gdy teoretycznie można dostać kredyt od 11,3% (expander.pl - kredyty), może lepiej iść w złote, a jak złoty spadnie (czyli wzrośnie cena $ ) do 4.25 to sobie zmienić na Euro.
Wiarus(Ty zachowałeś trochę zdrowego rozsądku)i masz prawo przypomnieć dyskutantom na kogo głosowali w poprzednich wyborachi kto de facto ten pasztet przygotował....
a dzięki komu nie musza go na razie konsumować....
Pamięć ludzka bywa ulotna i wybiórcza...
Pozdrawiam
Mery
Regulamin
13. Wydawnictwo MURATOR sp. z o.o. nie redaguje wypowiedzi prezentowanych na Forum, ale zastrzega sobie prawo do usuwania wypowiedzi lub zablokowania dostępu do Forum w przypadkach, gdy:
uczestnik FORUM wykorzystuje je do agitacji politycznej, religijnej lub innej niezgodnej z tematyką MURATORA.
Agnicha1704
15-01-2002, 14:54
Frankai - my z mężem na szczęście kredytu nie zaciągneliśmy - jak na razie. To był tylko mój zdroworozsądkowy punkt widzenia.
Z kredytem poczekamy jeszcze - nie dam zarabiać bankom, bo zdzierają. Stopy bazowe spadają a oprocentowanie ledwo ledwo - prawie niezauważalnie. To skandal moim zdaniem :evil: Chyba pora żeby ktos się temu przyjrzał.
pozdrowienia
Agnicha
Agnicha, niestety nie masz racji. Jeśli zostaną obniżone stopy procentowe, to natychmiast wzrośnie inflacja, a sama wiesz co wtedy się stanie. Nie umiem tego dokładnie wyjaśnić, bo nie jestem ekonomicznym umysłem, kiedyś mi to tłumaczył mąż, to bardzo zawiłe. To niestety spadek naszej gospodarki po komunie...
Agnicha1704
15-01-2002, 15:16
Alanta - wiem o co Ci chodzi, ale nie do końca masz rację. Nie każdy spadek oprocentowania oznacza wzrost inflacji. Jedynie szybki i duży spadek. Ja raczej mam na myśli powolne - jak do tej pory obniżanie stóp - pewnie należę do nielicznych, ale uważam, że RPP robi dobrze, że się nie spieszy. Najważniejsze żeby spadek stóp i inflacji był stały. A prawa ekonomiczne no cóż są nieugięte. Mnie uczono, że gdy inflacja spada to bezrobocie rośnie i odwrotnie. Dlatego nie mam złudzeń co do spadku bezrobocia w najbliższym czasie :cry: skoro polityka państwowa kładzie nacisk na spadek inflacji bo bez tego nie przyjmą nas do UE
pozdrowienia
Agnicha :smile:
Agnicha i Alanta: po komunie została we wielu wiara w centralne sterowanie, a poza tym komuna wróciła. Nikt raczej nic nie zrobi. Stopy kredytów nie spadają, bo budżet pożycza tyle kasy. Jak wiecie jak na rynku jest mało towaru (pieniądz), to staje się on drogi (stopy kredytów).
Expander.pl pokazuje, że można dostać kredyt od 11,3% - to nie jest takie ździerstwo, chyba że to kredyt hipotetyczny:lol:
Pozdrawiam
No cóż, nie będę dyskutować, bo ekonomia zawsze była dla mnie mało zrozumiała :smile: . Może wrócimy do tematu: czy mieliście problemy z VATem 22%? Jak kupowałam drewno, okazało się, że na surowe drewno jest 22%, a 7% jest tylko na gotowe wyroby z drewna, np. całe ściany domów szkieletowych. US tłumaczył, że drewno ma numer statystyczny zakwalifikowany właśnie w taki sposób. Podobno takie problemy są też z parapetami granitowymi, ale jakoś to można obejść. Czy zetknęliście się z czymś takim?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin