Wito2008
07-08-2012, 13:09
Mam problem z obsadzeniem fragmentu ogrodu przed domem i liczę na jakąś inspirację lub ciekawy pomysł:)
Chodzi o fragment znajdujący się pod płotem, na długości od murku przy furtce do miejsca na kubeł na śmieci (niecałe 7,5 m). Pierwotnie plan był taki, aby pod płotem rosły laurowiśnie, jedynie w kącie za irysami chcieliśmy posadzić jakieś drzewko liściaste o ciekawym pokroju i liściach. Posadzone zostały jedynie laurowiśnie, które niestety nie zdały egzaminu i zostaną stamtąd wysadzone. I pojawia się problem, co posadzić w zamian.
Jeden z pomysłów jest taki, aby posadzić 3 lub 4 niewielkie drzewka o kulistej koronie, które osłoniłyby trochę od sąsiadów z naprzeciwka, na dole wtedy coś zadarniającego i ewentualnie może jakieś niewielkie krzewy pomiędzy. Wadą jest to, że zimą może być trochę "łyso", jak drzewa zgubią liście.
Dlatego drugi pomysł jest taki, żeby za irysami posadzić dość wąskiego iglaka (o ile taki jest i nie mam na myśli thuji), który zapewni zimą ładny widok z okna. Nie wiem jednak wtedy co posadzić dalej wzdłuż płotu...
Obecnie poza laurowiśniami rosną na łuku, przy obrzeżu trawnika, irysy syberyjskie i przy tarasie hortensja. Obie rośliny wspaniale się tu czują, świetnie wygladają i miło gdyby zostały. Aczkolwiek każdy pomysł przemyślę.
Dodam jeszcze, że miejsce to znajduje się od wchodu - północnego wschodu i jest dobrze oświetlone w ciągu dnia, ale nie jest osłonięte od wiatru. Natomiast gleba jest żyzna, piaszczysto gliniasta i jak na razie wszystko w niej bardzo dobrze rośnie.
http://images36.fotosik.pl/233/2053f8a9281befadmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
Chodzi o fragment znajdujący się pod płotem, na długości od murku przy furtce do miejsca na kubeł na śmieci (niecałe 7,5 m). Pierwotnie plan był taki, aby pod płotem rosły laurowiśnie, jedynie w kącie za irysami chcieliśmy posadzić jakieś drzewko liściaste o ciekawym pokroju i liściach. Posadzone zostały jedynie laurowiśnie, które niestety nie zdały egzaminu i zostaną stamtąd wysadzone. I pojawia się problem, co posadzić w zamian.
Jeden z pomysłów jest taki, aby posadzić 3 lub 4 niewielkie drzewka o kulistej koronie, które osłoniłyby trochę od sąsiadów z naprzeciwka, na dole wtedy coś zadarniającego i ewentualnie może jakieś niewielkie krzewy pomiędzy. Wadą jest to, że zimą może być trochę "łyso", jak drzewa zgubią liście.
Dlatego drugi pomysł jest taki, żeby za irysami posadzić dość wąskiego iglaka (o ile taki jest i nie mam na myśli thuji), który zapewni zimą ładny widok z okna. Nie wiem jednak wtedy co posadzić dalej wzdłuż płotu...
Obecnie poza laurowiśniami rosną na łuku, przy obrzeżu trawnika, irysy syberyjskie i przy tarasie hortensja. Obie rośliny wspaniale się tu czują, świetnie wygladają i miło gdyby zostały. Aczkolwiek każdy pomysł przemyślę.
Dodam jeszcze, że miejsce to znajduje się od wchodu - północnego wschodu i jest dobrze oświetlone w ciągu dnia, ale nie jest osłonięte od wiatru. Natomiast gleba jest żyzna, piaszczysto gliniasta i jak na razie wszystko w niej bardzo dobrze rośnie.
http://images36.fotosik.pl/233/2053f8a9281befadmed.jpg (http://www.fotosik.pl)