Maszyna do cięcia płytek, jaka ? Fazowanie ?

[krisos]

Witam,

Jestem na etapie wykańczania mieszkania, póki co działam własnymi siłami bez pomocy "fachowców".
Kafelkowanie łazienki idzie ładnie pięknie, mam jedynie problem z fazowaniem płytek (45 stopni).

W ofercie Leroy Merlin jest kilka przecinarek, zastanawiam się nad jedną z nich Norton Clipper TT180 BM

http://www.leroymerlin.pl/narzedzia-budowlane/narzedzia-glazurnicze/elektryczne-przecinarki-do-plytek-i-mat-budowlanych/przecinarka-do-plytek-ceramicznych-tt180-bm-norton-clipper,p91604,l741.html

Czy taką maszynką dam radę sfazować płytkę, czy ma ktoś doświadczenie już w tego typu przecinarkami i fazowaniem?

Liczę się też ewentualnie z wymianą tarczy na lepszą.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie porady:)

[CityMatic]

Witam:
Przyznam się szczerze, że mam i korzystałem z takiego urządzenie, tą maszyną nie wykonasz dobrych sfazowań kątowych płytek - zbyt duże niedokładności wykonania samego urządzenia, przenoszenie silnych drgań, słabe chłodzenie i mała prędkość obrotowa - jest dobre do niewielkich cięć po prostej. płytek nieszkliwionych

[krisos]

Hmm. A jeśli bym na początek ściął płytkę na wymiar ale na prosto.
A następnie fazował krawędź ale nie dochodząc do szkliwa, czyli zostawiłbym 1mm głębokości na prosto?
Płytki mam 30x45, fazowanie będzie się odbywało po krawędzi 30cm.

[CityMatic]

Tak tylko ten 1mm by pozostał, nie będzie to wyglądało dobrze na narożnikach.
(1mm jednej płytki 1mm drugiej i fuga prawie 3mm)
Jeśli mógłbym doradzić to położyc płytki bez dącieć potem odpowiednią ich ilość i krawedzie sfazować np u kamieniarza na maszynie ciernej nie do cięcia, a do ścinania(frezowania) i tylko za to zapłacić - efekt będzie bardzo dobry, a koszt napewno zrównoważy te płytki które się wyszczerbią, pękną. Można zrobić sobie takich płytek więcej? i potem je ładnie poukładać i podocinać pamiętając o krawędziach styku.
Uważam, że wynajęcie maszyny i koszt zakupu dobrej tarczy będzie wyższy niż zrobienie tego w zakładzie tym bardziej, że jak przeliczysz nie będzie tego chyba, aż tak wiele.

[krisos]

Chyba faktycznie CityMatic masz rację. Dzwoniłem teraz do firmy, która tnie wodą, chyba im to zlecę. Boje się, że kupie maszynkę za powiedzmy 300zł a się nie sprawdzi i tak będę to musiał komuś dać zrobić...

[CityMatic]

Chyba faktycznie CityMatic masz rację. Dzwoniłem teraz do firmy, która tnie wodą, chyba im to zlecę. Boje się, że kupie maszynkę za powiedzmy 300zł a się nie sprawdzi i tak będę to musiał komuś dać zrobić...

Oczywiście, możesz sobie kupić dobrą maszynkę, ale ręczną np 400mm, a wszelkie podcięcia zrobić ręcznie np szlifierką kątową - wtedy to ma sens.
Pozdrawiam

[kurnikcompl]

przecinarke pewnie ma jak ułożył te kafelki chodzi pewnie tylko o fozowane, kątówką duże płytki ładnie zjechać dużo to sztuka, powiedzmy na 6m-dwa słupki do tego glify kolejne 6m jakiś bidet 2 m i wychodzi tego szlifowania a jak płyteczki idą w pion i np 60cm a masz zrobić 25szt takich chyba ze w poziomie30cm to z 50szt to może i lepiej wydzwonić kogoś od dobrego cięcia np wodą

[krisos]

Witam,
Ręczną maszynkę mam i używam. Ale jeśli chodzi o fazowanie kątówką to żeby to dobrze wyszło to chyba naprawdę trzeba mieć wprawę.

Obliczyłem wymiary płytek i zawiozłem do cięcia wodą do firmy do Sosnowca , wycięli i sfazowali idealnie, wszystkie płytki w pionie są identyczne., jestem zadowolony i nawet cieszę się, że nie kupowałem przecinarki elektrycznej.