PDA

Zobacz pełną wersję : Jaka ziemia i ile cm?



KK2012
08-09-2012, 16:37
Witam.

Mam glinę w ogrodzie o pow. około 5 arów. Chciałbym czymś go przykryć, żeby nie było jednego wielkiego błota po każdym deszczu i posiać w przyszłości trawę. Taras mam na wysokości 10 i myślałem, żeby dać na całej powierzchni ogrodu warstwę 6 cm czarnej ziemi. Co o tym myślicie? Wystarczy tyle i jaka to powinna być ziemia?

Pozdrawiam!

Elfir
08-09-2012, 19:39
Wówczas będziesz miał pływającą po glinie "czarną ziemię".

Pierwsze co trzeba zrobić, to zwiększyć przepuszczalność gleby rozluźniając ją.

Nigdy nie przykrywa się gleby nową ziemią bez przemieszania.

W rodzimej glebie znajdują się mikroorganizmy tlenowe odpowiedzialne za jej żyzność. To one przekształcają związki chemiczne w formy dostępne dla roślin.
Jeśli nasypiesz jakiejś mieszanki (z dużym prawdopodobieństwem jakiś mało żyzny substrat torfowy) to odetniesz te mikroorganizmy od tlenu i je zabijesz.

Ponadto w rodzimej glebie wykształciły się kapilary - mikrorurki podciągające wodę z głębszych warstw gleby. Jak nasypiesz ziemi to woda będzie podciągana tylko do pewnego momentu a nie do powierzchni.

Na dodatek dwie odrębne warstwy ziemi mają rózna przepuszczalność dla wody opadowej. Stąd woda przeleci przez lekką nawiezioną i zatrzyma się na glinie - nadal będzie grząsko.


Do rozluźniania stosuje się wszelkie resztki roślinne (materię organiczną) - trociny, korę, kompost, sieczkę słomianą, skoszoną mieloną trawę, ewentualnie substrat torfowy
Można też dodać drobny żwir (żwir stosuje się wyłącznie z towarzystwem materii organicznej, nigdy samego żwiru)

KK2012
09-09-2012, 13:03
Dzięki za odpowiedź!

W takim razie co muszę zrobić jak najmniejszym kosztem? Trochę mnie przeraża mieszanie tej ziemi. Glina jest trudna w kopaniu, a jak sobie pomyślę, że mam wybrać na całej pow. tak z 30 cm, a później mieszać z nową ziemią będę to robił przez 15 lat.

Sąsiedzi nawieźli sobie ziemi, inni rozkładali gotowe trawniki i dobrze to wygląda...

Elfir
09-09-2012, 13:56
Najlepiej mieszać glebogryzarką lub ciągnikiem.

A dodajesz to, co w okolicy najtańsze i najłatwiej dostępne.