M.J.13
14-09-2012, 18:41
Witajcie:)
Nie chcę otwierać nowego wątku więc podepnę się pod ten temat. Mam problem z wiatrołapem i pomyślałam, że ktoś z tego forum na pewno mi pomoże. W pewnym sensie tytuł tego wątku jest mi bliski, bo pomysłów na tą część naszego domu mieliśmy już dwa i oba zdaje się nie trafione. Już nie mogę patrzeć na ten feralny wiatrołap! Na początku jak widać na zdjęciu w połowie tego podłużnego korytarza była ściana oddzielająca mikroskopijny "wiarołapik" od reszty. Właściwie to pomieszczenie było kliteczką 2/1.5m. i po decyzji,że zamurujemy drzwi do kuchni aby zyskać w niej zabudowę całej ściany wyburzyliśmy ścianę wiatrołapu. Myśleliśmy ,ze w ten sposób zyskamy fajny duży wiatrołap z miejscem na szafę. Planowaliśmy zbudować ściankę tak,żeby zrównała się z już istniejącą ścianką działową od łazienki. I tu pojawił się problem z podciągiem. Jak zbudujemy ten mur to sufit podzieli nam się bardzo brzydko i zostanie taka wnęka między tym podciągiem a nowa ścianą. Nie wiem już jak to ugryźć żeby to jakoś wyglądało. Nawet już myślałam żeby nie robić tam żadnej ściany i odpuścić sobie drzwi od wiatrołapu ale mój mąż nie chce się na to zgodzić, bo jego zdaniem zimą wiatr będzie hulał po całym domu.Dół mamy całkowicie otwarty. Może któreś z Państwa rzuci " świeżym okiem " i znajdzie dla nas jakieś rozwiązanie.
http://images38.fotosik.pl/1784/57e7f1e1b4ee72cb.jpg
Nie chcę otwierać nowego wątku więc podepnę się pod ten temat. Mam problem z wiatrołapem i pomyślałam, że ktoś z tego forum na pewno mi pomoże. W pewnym sensie tytuł tego wątku jest mi bliski, bo pomysłów na tą część naszego domu mieliśmy już dwa i oba zdaje się nie trafione. Już nie mogę patrzeć na ten feralny wiatrołap! Na początku jak widać na zdjęciu w połowie tego podłużnego korytarza była ściana oddzielająca mikroskopijny "wiarołapik" od reszty. Właściwie to pomieszczenie było kliteczką 2/1.5m. i po decyzji,że zamurujemy drzwi do kuchni aby zyskać w niej zabudowę całej ściany wyburzyliśmy ścianę wiatrołapu. Myśleliśmy ,ze w ten sposób zyskamy fajny duży wiatrołap z miejscem na szafę. Planowaliśmy zbudować ściankę tak,żeby zrównała się z już istniejącą ścianką działową od łazienki. I tu pojawił się problem z podciągiem. Jak zbudujemy ten mur to sufit podzieli nam się bardzo brzydko i zostanie taka wnęka między tym podciągiem a nowa ścianą. Nie wiem już jak to ugryźć żeby to jakoś wyglądało. Nawet już myślałam żeby nie robić tam żadnej ściany i odpuścić sobie drzwi od wiatrołapu ale mój mąż nie chce się na to zgodzić, bo jego zdaniem zimą wiatr będzie hulał po całym domu.Dół mamy całkowicie otwarty. Może któreś z Państwa rzuci " świeżym okiem " i znajdzie dla nas jakieś rozwiązanie.
http://images38.fotosik.pl/1784/57e7f1e1b4ee72cb.jpg