sarenki, zaj?czki ........

[RS]

,

[Szpulka]

Na zajączki skutkuje założenie na pień osłonki z siatki. Można kupić w marketach taką ozdobna siatkę z cieniutkiego drutu wysokości 1metr albo mniej. Na sarenki sposobu nie mam, ale może zastanów się nad ogrodzeniem z siatki leśnej?

[lenowo]

Proponuje również ogrodzenie z siatki leśnej.Jest tania i mozna to zrobić samemu.Mam takie ogrodzenie bo spodziewałem sie podobnych kłopotów.
Mieszkam przy samym lesie.Ogrodzenie sie sprawdziło i nasz piesek ma sie gdzie wybiegać.Sarenki i zajace ogladamy ,przyzwyczaiły sie że pies jest za siatką i im nic mie grozi.

[korni]

U mnie tez sarenki obgryzaja moje sosenki na dzialce. Ale, o ironio, jestem z tego faktu b. zadowolona. Otoz w miejscach tych obgryzionych pedow (chyba moge tak to nazwac - jesli trzeba poprawcie) iglaki zageszczaja sie ( wyrasta duzo wiecej odnog, pedow - jak chcecie). I tak oto w naturalny sposob mozna uformowac sobie drzewko. Wyglada to naprawde b. fajnie. Do tej pory nie wiedzialam dlaczego moje sosenki sa tak niebywale geste, ale ostatnio przeczytalam na forum temat o modelowaniu drzewek i tam wyczytalam ze wylamanie pedow - tudziez obgryzienie ( ;) ) powoduje b. obfity przyrost.

Moze trzeba sie cieszyc , niektorzy spedzaja duzo czasu na wylamywaniu (czy tez obgryzaniu ;) ) aby pozniej napasac oczy takimi cudami :)

Pozdr

[RS]

,

Mam problem z sarnami, podchodzą do mojego ogrodu i niszczą iglaki, drzewka owocowe, krzewy i itp.
swoje tajemne sposoby odstraszania tych miłych stworzonek ? :-?

Witaj. Odstraszyć się nie podejmuję ale ochronić - owszem. Niestety jest to także inwestycja. Przy każdym drzewku 3 lub 4 w zależności od średnicy paliki trochę wyższe od drzewka. Pomaga !. Jeśli idzie o sarny to straty powoduję zwykle męskie osobniki, którym wyrastają rogi i proces ten jest podobno bolesny. Młodzi rogacze szukają więc cienkich, elastycznych gałązek, o które mogą otrzeć najbardziej swędzące miejsca.
Niskie sosny otaczam kilkoma palikami i rozpinam na nich siatkę ogrodniczą . Trochę to kłopotliwe, ale działa :D

[godzilla]

tylko wilczy mocz..... odstraszy nie tylko sarny i zajace ale i wieksze zwierzatka w rodzaju jeleni...

kupic toto mozna w usa :cry:

ale poczytac mozna tu:

http://www.growinglifestyle.com/us/article/s0/a443950.html

[RS]

,

[godzilla]

To wspaniała wiadomość dla ekologów broniących wilka. Trzeba odpowiedni podsunąć pomysł, może ranga tego zwierzęcia urośnie i wilk będzie postrzegany inaczej.
Dzięki, bardzo ciekawa wiadomość. Tego jeszcze nie przerabiałem. :wink:

a ja sie zastanawialem nad ekonomicznym aspektem.... sprowadzac toto zeby chronic worki ze smieciami, ktore sa tutaj czesto rozwalane przez lisy i borskuki... podobno dziala...

ale....... zastanowilem sie w jaki sposob ten mocz jest pozyskiwany....

biegaja za tymi wilkami po lasach i kaza im siusiac do butelek???

chyba raczej nie.... raczej trzymaja wilki w klatkach i je "doja"....

a wilk jak zadne inne zwierze wymaga duzych terenow i WOLNOSCI...

dlatego dalem sobie spokoj................

pamietam jak gdzies czytalem o chinczykach pobierajacych cos tam na zywca z niedzwiedzi trzymanych w klatkach... nie pamietam czy chodzilo o zolc czy adrenaline.... wbijaja po prostu dluga igle i pompuja....

a zwierze sie skreca z bolu..............

[RS]

,

zapach krwi je odstrasza - tak słyszałem od lesnika ...
trzeba jakas krew pomazać po korze
o krew łatwiej ...
(czasem sie cos samo pod koła napatoczy ...) :wink:

:D:D:D

[kroyena]

Na iglaku trzeba taką ładną pętelkę z cieńkiego drutu założyć ....