Tomasz Zywer
03-06-2004, 17:47
witam
Chciałbym prosić osoby które dysponują doświadczeniem w procesie adaptacji i rozbudowy istniejacego gospodarstwa rolniczego na cele agroturystyki.
Zdaje sobie sprawe z ogólności tak postawionego zagadnienia ale szukam osob, które miały do czynienia z tego typu procesem, aby uniknać popełnienia błędów, ktore jako laik mogę popełnić deniniując swoje cele. Nie znam się na budowlance i budowie obiektow turystycznych.
No ale do rzeczy, mam do dyspozycji byłe, zamkniete okolo 15-20 lat temu gospodarstwo rolnicze, było to małe gospodarstwo a w nim wszystko po trochu czyli krówki, konik, świnki no i kurki. Całość stoi na bardzo ładnej okolo 30 arowej działce. Dom jest wybudowany z drewnianych bali okolo 1935 roku. Konstrukcja typowa dla malopolski, jedna duża izba mieszkalna, komin i piec po środku chałupy. Stajnia murowana powstala okolo 1970 roku. Reszty zabudowy (druga drewniana stajnia i stodola) nie jest ważna poniewaz zostana rozebrane i wykorzystane jako material pomocniczy podczas przebudowy.
Ponizej prezentuje zdjecia z roznych kierunkow.
http://www.rowerymerida.com.pl/img/przod.jpg
http://www.rowerymerida.com.pl/img/zboku1.jpg
http://www.rowerymerida.com.pl/img/zboku2.jpg
Calość przedstawiłem na poniższym planie, starałem się zachować skale, ale tak naprawde to jest to amatorski szkic.
http://www.rowerymerida.com.pl/img/plan.jpg
Moim celem i marzeniem jest uruchomienie na bazie tych dwóch budynkow gospodarstwa agroturstycznego. Samo gospodarstwo rolnicze juz nie funcjonuje, wiec zgodnie z definicja nie jest to juz agroturystyka, ale nie znalazlem lepszej nazwy. Mozna by to nazwać jeszcze ekoturystyka. Chodzi o wczasy pod grusza - tylko ze tam nie ma ani jednej gruszy :)
Okreslilem sobie takie ograniczenia i cele:
1. zachowanie układu i stylu gospodarstwa, tak aby nowa budowa nie niszczyła regionalnego krajobrazu,
2. w gosp. ma byc dostepnych 6 pokoi dla gosci z łącznie 14 łożkami,
3. kazdy pokój wyposażony w lazienkę i co (kociol ekologiczny na ekogroszek),
4. całość prac zrealizowana w jeden rok.
Doszedlem do wniosku ze najlepiej bedzie jeśli wszystkie pokoje beda znajdowaś sie w jednym budynku czyli w przebudowanej stajni, pokoje beda zlokalizowane na parterze i poddaszu. Zastanawiałem się nad pokojami rozmieszczonymi zarówno w domu jak i w stajni. Wydaje mi się jednak, że taki układ będzie nie praktyczny i poprostu drogi w realizacji.
Dom w calosci bedzie pelnil funkcje mieszkalne, w nim rowniez bedzie wydzielone miejsce dla gości, coś w rodzaju "jadalnio - kuchni". Chce w tym celu powiekszyc dom. Powiększenie ma na celu zwiekszenie przestrzeni istniejącej bardzo malej izby aby w ten sposób uzyskać powierznie niezbedna do tego. Do tego celu chce wykorzystać nowoczesne materialy budowlane a ściany obłozyć deskami pochodzacymi z rozbiórki stodoly, tak aby nie bylo widoczne to ze mamy do czynienia z nowoczesnością.
Dodam, że dom chociaz jest z bali jest podpiwniczony, calość podpiwniczenia wykonana jest z cegly w naprawde dobrym stanie, dziadek jako stary lwowiak nie cierpial tandety. Coz jeszcze mógłbym dodać. Moze macie Państwo jakies pytania?
Czego od Was szanowni forumowicze oczekuje? Być może są wśród Was osoby, które właśnie tego typu inwestycje przeprowadzały i są wstanie udzielić mi porady czy układ funkcjonalny jaki proponuje jest dobry. Może należy wybudować na działce domki letniskowe a stajnie zostawic dla koni, ktore mam nadzieje za 4-5 lat chce miec??? Moze domy z bali są już niepraktyczne i pora, jak radzą miejscowi, go rozebrac i wymurowac sześcian (czyli dom). Zdaje sobie sprawę, że jest to dosc ogólny temat ale mam nadzieje ze architekci i osoby z praktyką, które są obecne na tym forum pomogą mi. Chce zachować charakter tego miejsca, z jego urokami ale bez minusów, tak aby goście również z zagranicy mieli do czynienia z odpowiednim standardem, ale nie z plastikiem.
mam nadzieje ze nie zanudzilem
Chciałbym prosić osoby które dysponują doświadczeniem w procesie adaptacji i rozbudowy istniejacego gospodarstwa rolniczego na cele agroturystyki.
Zdaje sobie sprawe z ogólności tak postawionego zagadnienia ale szukam osob, które miały do czynienia z tego typu procesem, aby uniknać popełnienia błędów, ktore jako laik mogę popełnić deniniując swoje cele. Nie znam się na budowlance i budowie obiektow turystycznych.
No ale do rzeczy, mam do dyspozycji byłe, zamkniete okolo 15-20 lat temu gospodarstwo rolnicze, było to małe gospodarstwo a w nim wszystko po trochu czyli krówki, konik, świnki no i kurki. Całość stoi na bardzo ładnej okolo 30 arowej działce. Dom jest wybudowany z drewnianych bali okolo 1935 roku. Konstrukcja typowa dla malopolski, jedna duża izba mieszkalna, komin i piec po środku chałupy. Stajnia murowana powstala okolo 1970 roku. Reszty zabudowy (druga drewniana stajnia i stodola) nie jest ważna poniewaz zostana rozebrane i wykorzystane jako material pomocniczy podczas przebudowy.
Ponizej prezentuje zdjecia z roznych kierunkow.
http://www.rowerymerida.com.pl/img/przod.jpg
http://www.rowerymerida.com.pl/img/zboku1.jpg
http://www.rowerymerida.com.pl/img/zboku2.jpg
Calość przedstawiłem na poniższym planie, starałem się zachować skale, ale tak naprawde to jest to amatorski szkic.
http://www.rowerymerida.com.pl/img/plan.jpg
Moim celem i marzeniem jest uruchomienie na bazie tych dwóch budynkow gospodarstwa agroturstycznego. Samo gospodarstwo rolnicze juz nie funcjonuje, wiec zgodnie z definicja nie jest to juz agroturystyka, ale nie znalazlem lepszej nazwy. Mozna by to nazwać jeszcze ekoturystyka. Chodzi o wczasy pod grusza - tylko ze tam nie ma ani jednej gruszy :)
Okreslilem sobie takie ograniczenia i cele:
1. zachowanie układu i stylu gospodarstwa, tak aby nowa budowa nie niszczyła regionalnego krajobrazu,
2. w gosp. ma byc dostepnych 6 pokoi dla gosci z łącznie 14 łożkami,
3. kazdy pokój wyposażony w lazienkę i co (kociol ekologiczny na ekogroszek),
4. całość prac zrealizowana w jeden rok.
Doszedlem do wniosku ze najlepiej bedzie jeśli wszystkie pokoje beda znajdowaś sie w jednym budynku czyli w przebudowanej stajni, pokoje beda zlokalizowane na parterze i poddaszu. Zastanawiałem się nad pokojami rozmieszczonymi zarówno w domu jak i w stajni. Wydaje mi się jednak, że taki układ będzie nie praktyczny i poprostu drogi w realizacji.
Dom w calosci bedzie pelnil funkcje mieszkalne, w nim rowniez bedzie wydzielone miejsce dla gości, coś w rodzaju "jadalnio - kuchni". Chce w tym celu powiekszyc dom. Powiększenie ma na celu zwiekszenie przestrzeni istniejącej bardzo malej izby aby w ten sposób uzyskać powierznie niezbedna do tego. Do tego celu chce wykorzystać nowoczesne materialy budowlane a ściany obłozyć deskami pochodzacymi z rozbiórki stodoly, tak aby nie bylo widoczne to ze mamy do czynienia z nowoczesnością.
Dodam, że dom chociaz jest z bali jest podpiwniczony, calość podpiwniczenia wykonana jest z cegly w naprawde dobrym stanie, dziadek jako stary lwowiak nie cierpial tandety. Coz jeszcze mógłbym dodać. Moze macie Państwo jakies pytania?
Czego od Was szanowni forumowicze oczekuje? Być może są wśród Was osoby, które właśnie tego typu inwestycje przeprowadzały i są wstanie udzielić mi porady czy układ funkcjonalny jaki proponuje jest dobry. Może należy wybudować na działce domki letniskowe a stajnie zostawic dla koni, ktore mam nadzieje za 4-5 lat chce miec??? Moze domy z bali są już niepraktyczne i pora, jak radzą miejscowi, go rozebrac i wymurowac sześcian (czyli dom). Zdaje sobie sprawę, że jest to dosc ogólny temat ale mam nadzieje ze architekci i osoby z praktyką, które są obecne na tym forum pomogą mi. Chce zachować charakter tego miejsca, z jego urokami ale bez minusów, tak aby goście również z zagranicy mieli do czynienia z odpowiednim standardem, ale nie z plastikiem.
mam nadzieje ze nie zanudzilem