PDA

Zobacz pełną wersję : Budować dom z poddaszem użytkowym czy nieużytkowym?



Redakcja
22-11-2001, 12:14
Czekamy na Wasze opinie.

Agnicha
22-11-2001, 13:24
Najlepiej z użytkowym poddaszem. Nie trzeba zagospodarować poddasza od razu - można po paru - parunastu latach - ale zawsze jest to opcja rozbudowy domu bez większych późniejszych nakładów (w trakcie budowy jest to jednak wydatek chociażby przez konieczność zrobienia stropu nośnego). Dużo zależy od potrzeb. my z mężem wybraliśmy projekt z poddaszem użytkowym, ale w związku z tym, że nie mamy jeszcze dzieci to poddasze pozostanie na razie nie wykończone.
Pozdrowienia
Agnicha

Majka
22-11-2001, 13:58
Również uważam, że poddasze użytkowe jest bardzo potrzebne. Można je wykończyć później i zwiększy się powierzchnia domu - mozna pomieścić więcej domowników lub gości. A w dzisiejszej sytuacji ulg budowlanych / oczywiście ci, którzy mają starą ulgę/mogą zrobić częściowy odbiór domu i zasiedlić parter a poddasze wykańczać korzystając z ciągu dalszego ulgi. Pozdr.

23-11-2001, 08:35
Nie będę oryginalny - także uważam, że nie warto budować poddasza nieużytkowego. Powiem więcej - pomysłowo zagospodarowane skosy w połączeniu z częściowo odkrytą więźbą pozwalają tworzyć pomieszczenia pełne swoistego uroku.
Dlaczego rezygnować z tego ?

zugajm
23-11-2001, 09:35
Napewno z poddaszem użytkowym. Tak jak wspomniała poprzedniczka można wykończyć je później.

krzychol
27-11-2001, 15:31
Witam i przyłączam się do dyskusji. Chciałbym ją rozszerzyć o aspekt budowy domu z poddaszem nieużytkowym, ale za to piętrowego. Sam taki buduję, a właściwie już "wykańczam". Z moich szacunków, przymiarek oraz porównań wynika, że za tę samą powierzchnię użytkową, ale na dwóch kondygnacjach można w rozliczeniu końcowym zapłacić mniej. Oczywiście buduję dom bez piwnic. Dziwi mnie trochę, że brak w katalogach domów gotowych takich projektów.

bogo
27-11-2001, 21:18
Powód małej ilości takich projektów jest dla mnie jasny. Takie domy nie trzymają proporcji i są po prostu brzydkie. Jeżeli komuś nie zależy na estetyce to faktycznie można cignąć w górę zwłaszcza na małej działce. Co do poddaszy to też jestem za. Wykończyłem parter i część poddasza nad garażem. To nad parterem wykończę później zapewne jak będzie nas więcej. To jest duży plus. Mam częściowy odbiór więc mieszkam i mogę odliczać ulgę jak długo chcę. Faktycznie gorzej mają ci z nową ulgą '2001 lub uchowaj Boże ci bez ulgi.

krzychol
28-11-2001, 15:51
On 2001-11-27 22:18, bogo wrote:
Powód małej ilości takich projektów jest dla mnie jasny. Takie domy nie trzymają proporcji i są po prostu brzydkie. Jeżeli komuś nie zależy na estetyce to faktycznie można cignąć w górę zwłaszcza na małej działce


Co na to architekci?
Pozdrawiam. Krzychol

stopka
27-12-2001, 22:18
Moja rodzina jest na razie 3-osobowa, ale w przyszłości planujemy jeszcze jedno dziecko. Dlatego wybraliśmy projekt domu z 3 sypialniami. Jest to dom parterowy z poddaszem nieużytkowym jednak z możliwością adaptacji(lubię co jakiś czas zmieniać swoje mieszkanie). Mamy jednak dużą działkę i mogliśmy sobie na to pozwolić. Myślę, że domy parterowe wyglądają ładniej, ale na odpowiednio dużej działce.

Feft
31-12-2001, 10:55
Jest również mniej m szes. do ogrzania - zawsze to oszczędność na ogrzewaniu.

Alanta
31-12-2001, 12:09
A ja mam poddasze nieużytkowe. Zgadzam się, że poddasza użytkowe ze skośnymi ścianami są urokliwe, ale za to ile problemów:
-nietypowe meble
-traci się część powierzchni podłogi
-trudniej ułożyć izolację cieplną i wilgotnościową i jest droższa.
U mnie konstrukcję nośną zrobiliśmy z kratownic drewnianych zbijanych z desek i to zrobiliśmy ją samodzielnie w trakcie, gdy inne ekipy murowały ściany. Pas dolny kratownicy jest jednocześnie konstrukcją nośną sufitu, i też można go zrobić samodzielnie, więc koszt konstrukcji dachu i sufitu sprowadza się do kosztu drewna (z impregnacją konstrukcji i lakierowaniem sufitu) i łączników. W konstrukcji ukryte też są kanały ogrzewania powietrznego i wszelakie kable do oświetlenia górnego. A jeśli chodzi o bryłę budynku, to też można z tego wybrnąć, wszystko zależy od wyobraźni przestrzennej projektanta.

profesor A
01-01-2002, 17:58
Oczywiście dom bez poddasza użytkowego.Dlaczego?
Przyjmujemy nowoczesny model rodziny (dwie osoby dorosłe + dwójka dzieci).Budując dom bez poddasza oraz piwnic zaoszczędzamy ok.40% wydatków poniesionych na budowę.Gdy jest to dom w konstrukcji szkieletowej (stalowej lub drewnianej)dodatkowo jeszcze ok.15%.Przyjmujemy osoby dorosłe spędzają
w pracy ok.10-12 godzin,więc w jakim celu budować dom duży,z poddaszem użytkowym,kosztowny w utrzymaniu,idealnym pomysłem jest
ładny domek szkieletowy spełniający nasze potrzeby i możliwości.
Przyjmując rynek nieruchomości najłatwiej oraz osiągając satysfakcjonującą cenę jest sprzedać dom jednopoziomowy,odnosi się to również do aktualnego poszukiwania coraz lepiej płatnej pracy(sprzedajemy dom ,przenosimy się w inne miejsce,kupujemy dom itd.
Więcej informacji na temat budownictwa szkieletowego- stalowego
pod adresem:www.irmar.pl
[email protected]

01-01-2002, 19:08
Profesorku rozumiem że zachwalasz swoje szkielety. Ale żeby wszyscy wiedzieli i o ich zaletach i o wadach powiedz też ludzią jak fantastycznie takie domki się "chajcą". A i wiaterek większy ładnie je porywa co widać jak przejdzie tornado w USA. Z domów poza murowanymi nie pozostaje nic poza kominami. To że amerykanów stać na jednorazówki bo często się przeprowadzają nie oznacza że sprawdzi się to w Polsce.

profesor A
01-01-2002, 19:50
Odpowiedż!
A jak wygląda dom murowany który uległ spaleniu ?
Nadaje się tylko do bezwarunkowej rozbiórki,nie opłaca się takiego domu remontować z punktu widzenia na opłacalność inwestycji.
Jakie są nakłady inwestycyjne na zburzenie spalonego domu murowanego?
Ogromne.
Czy pożary budynków są aż tak częste?
Nie.
Sprawa huraganów.
CZy nad Polską przechodzą często huragany?
My żyjemy w innej strefie klimatycznej.
Powodzie.
Powódż niszczy w równym stopniu dom murowany jak i szkieletowy,lecz nakłady inwestycyjne potrzebne na odtworzenie
stanu pierwotnego w budownictwie szkieletowym są o wiele niższe,ma to zastosowanie również do pożarów,huraganów oraz innych kataklizmów.

Alanta
02-01-2002, 09:59
Zaraz, zaraz, chyba dyskusja zmierza w niewłaściwym kierunku. Dyskutujemy o rodzaju poddasza, a nie o rozmiarze domu czy materiale, z którego jest wykonany (jaki związek z rozmiarem domu ma rodzaj poddasza???). Mam wrażenie,że profesor A uprawia kryptoreklamę na łamach forum (co na to Redakcja ?). A wracając do tematu, jeszcze jednym "za" w stosunku do poddasza nieużytkowego są okna. Okna w ścianie pionowej mają chyba więcej zalet i są łatwiejsze w eksploatacji niż okna dachowe.

piano
02-01-2002, 12:51
On 2002-01-01 20:08, Anonymous wrote:
Profesorku rozumiem że zachwalasz swoje szkielety. Ale żeby wszyscy wiedzieli i o ich zaletach i o wadach powiedz też ludzią jak fantastycznie takie domki się "chajcą". A i wiaterek większy ładnie je porywa co widać jak przejdzie tornado w USA. Z domów poza murowanymi nie pozostaje nic poza kominami. To że amerykanów stać na jednorazówki bo często się przeprowadzają nie oznacza że sprawdzi się to w Polsce.

piano
02-01-2002, 12:54
mam sugestoę aby Anonimowi nie mogli komentować wypowiedzi zarejestrowanych. Inaczej nie zachowa sie prawdobodobnie kultury wypowiedzi !
On 2002-01-02 13:51, piano wrote:


On 2002-01-01 20:08, Anonymous wrote:
Profesorku rozumiem że zachwalasz swoje szkielety. Ale żeby wszyscy wiedzieli i o ich zaletach i o wadach powiedz też ludzią jak fantastycznie takie domki się "chajcą". A i wiaterek większy ładnie je porywa co widać jak przejdzie tornado w USA. Z domów poza murowanymi nie pozostaje nic poza kominami. To że amerykanów stać na jednorazówki bo często się przeprowadzają nie oznacza że sprawdzi się to w Polsce.

eva
02-01-2002, 13:35
tak, masz racje. ale moj projekt jest taki sprytne, ze w kazdym pokoju na gorze jest zarowno okno w scianie-szczytowej jak i w dachu. plus jedna lukarna. tez jestem za domami z uzytkowym poddaszem.
sa wieksze a jednoczesnie nie rozlozyste i lubie skosy. no i sa bardziej ekonomiczne w budowaniu i w uzywaniu. choc tez podobaja mi sie bungalowy. ale tylko na rysunku, bo po zwiedzeniu domow modelowych wiem, ze nie chce takiego.

Alanta
03-01-2002, 08:56
Ale ja wcale nie buduję bungalowu, mam piętro i nad nim poddasze nieuzytkowe. Dom ma zwartą bryłę i udało mi się zminimalizować komunikację wewnętrzną, co jest raczej trudne w bungalowach. Ze względu na niewielką szerokość działki od razu musiałam decydować się na piętrowy dom, mogłam tylko sobie wybrać, czy chcę mieć to piętro ze skosami, czy z prostymi ścianami, i wybrałam to drugie rozwiązanie.

profesor A
04-01-2002, 18:42
Wyjaśnienie znaczenia słowa BUNGALOW,
Jednokondygnacjowy budynek mieszkalny,zwykle drewniany,z werandami,typowy dla budownictwa kolonialnego.Obecne domy szkieletowe wyglądają identycznie jak budowane metodą tradycyjną.
Jeśli chodzi o poddasze użytkowe to tylko kwestia funduszy.W swoim obecnym domu wybudowanym rok temu również posiadam poddasze użytkowe z pokojami dla dzieci,sypialnią,pracownią itd.,jest naprawdę przydatne.

beata
09-01-2002, 11:51
ja też jestem za domem z poddaszem użytkowym, zresztą taki właśnie buduję.Wiedząc, że nie od razu wykończę całość, zamierzam poddasze konczyć po wprowadzeniu się do domu.
Ale mając ukończony już dom uważam, że poddasze to jest część prywatna domowników, nikt nam nie zagląda do sypiani. A dół to podstawa rodzinnych spotkań, duży salon pełen całej rodziny, wspólne sędzanie czasu.

Frankai
15-01-2002, 23:42
Poddasze użytkowe daje większe poczucie intymności niż strefa nocna na parterze, choć jest wtedy problem ze stryszkiem na "przydosie". Ja miałem problem rozwiązany przez działkę - nie zmieściłbym się z parterowym, chyba że byłaby zagospodarowana bez ładu i składu. Mam 220m2 podłóg, a działka 19x34m.

bobiczek
18-01-2002, 12:31
A ja za poddaszem nieużytkowym.
Samego dołu mam 127m + dorobiona mała piwnica stanowiąca część mieszkalną to i tak dużo do ogrzania i sprzątania.
Dla mnie najważniejszy był brak schodów.
Nie wiem czy na starość będę sprawnie mógł skakać po schodach.
Na dole duża sypialnia, 2 pokoje dla dzieci, salon, w piwniczce sala TV i mały gabinecik, łazienka i WC.
A jak dzieci pójdą w świat to i tak będę się tam chyba gonił nie?

wiarus
20-01-2002, 20:25
Ja może też bym wolał parterem z poddaszem nieużytkowym ale buduje z użytkowym dlaczego?
Buduję w mieście i nie stać mnie na zakup działki 1500m2 żeby postawić parterowy z poddaszem nieużytkowym (piwnica też mnie nie interesuje) dlatego buduje z poddaszem użytkowym wole poddasze użytkowe i dodatkową przestrzeń na działce . W moim mieście widziałem domy parterowe ale stoją one na działce gdzie z każdej strony budynku jest po cztery metry do ogrodzenia - co to za działka.

lullabysta
20-01-2002, 20:40
Lepiej chyba z użytkowym poddaszem, ponieważ 1m2 pow użytkowej parterówki przy tej samej technologii i wykończeniu będzie droższy od tego z użytkowym poddaszem.
Więcej kosztuje też ogrzewanie takiego domu parterowego ( stosunkowo oczywiście) bo ścian do ogrzania prawie tyle samo a pow. użytkowej ok. 40% mniej, trudniej go doświetlić.
Ale każdy musi to przemyśleć pod kątem swoich preferencji i przyzwyczajeń.
pzdrw
Artur

T0mek
24-01-2002, 12:14
zdecydowanie z uzytkowym

karola
24-01-2002, 14:27
Będę w mniejszości - jestem przeciwna uzytkowym poddaszom
Zgadzam się jednak, że jest to indywidualna decyzja, zależna od preferencji, upodobań i warunków rodziny.
Ja mam niepełnosprawnego syna więć z wiadomych względów wszelkie schody odpadają.
Chciałabym jednak abyście zwrócili uwagę na fakt, ze keidyś przestaniecie być sprawni i młodzi. Moi rodzice mieszkają w typowym klocku z lat 80-ych. Piwnica - schody- parter- schody-piętro.
Koszmar ! Juz teraz zarza sie mojej mamie nie otworzyć drzwi bo komuś nie chciało sie czekać przy dzwonku zanim zejdzie z góry i otworzy.
Jak oni teraz żałują!!
A dzieci ? Zandna z nas (mam jeszcze dwie siostry) nie mieszkamy z rodzicami.
Pomyslcie o tym zanim postawicie tzw "landarę"

piano
24-01-2002, 22:14
Karola - a gdy przyjedzie do was kiedyś dziecko z wnukiem (-ami)? A gdy chiałabyś pomieszkać trochę latem z przyjaciółmi z daleka ? Dom jest na wiele lat ... Pozdrawiam

karola
25-01-2002, 09:39
Fajnie jest kiedy jesteśmy wszyscy w domu - nawet wówczas jest komplet i każdy ma pokój.
Tak jest jednak tydzień -dwa w wakacje i ewent święta.
A reszta??
Rodzice tracą na ogrzanie i oswirtlenie domu a co mama przezywa gdy ma zamiar umyć 20 okien?
Poza tym po ponad 20 latach przydałby sie remont a to na taką powirzchnię taki wydatek, że ich emerytów w tej chwili nie stać.

Dlatego niegdy sobie nie wybuduję tak olbrzymiego domu

29-01-2002, 16:25
ale dom z p.u nie oznacza duzej powierzchni. faktycznie, ze to wielopoziomowe kolumbryny to ciezka robota.

piano
08-02-2002, 17:36
Dom parterowy z użytkowym poddaszem ale z lukarnami. Bryła budynku jest ciekawa i nie stwarza przytłaczającego wrażenia przy powierzchni całkowitej 200 m2.

12-02-2002, 00:40
Kupiłem D09 /parterowy/ bo jest nas dwoje+pies, po rozmowie z wykonawcą gdy powiedział że za małe pieniądze wyleje nam strop zamiast sufitu podwieszanego na kratownicy zmieniłem projekt na D09a wersja rozszeżona o garaż i poddasze użytkowe. Jest to czysta fanaberia bo nie potrzebuję takiego metrażu, ale wyszło mi, że mury, fundamenty, dach wspólne, no może trochę przybędzie bo garaż i grubsze fundamenty ale ileż wolnej powierzchni rekreacyjnej na górze za niewiele, mam nadzieję, większe pieniądze,a może się mylę?
Pozdrawiam. Jurek P.S zarejestrowałem się a wyrzuca mi, że wpisałem złe hasło, niech więc zostanie że jestem anonimowy.

17-02-2002, 00:40
Moim zdaniem poddasze użytkowe jest extra pod warunkiem posiadania dużej gotówki. Domy parterowe są o połowę tańsze np "Dom na 102". DAWID.

17-02-2002, 08:05
Opal, nie jesteś przypadkiem blondynką - milutka jesteś...

17-02-2002, 10:18
niestety brunetka :wink:)

17-02-2002, 10:19
ale dlaczego tu pytasz?? czy cos palnelam??

17-02-2002, 18:39
Troszkę palnełaś, że dom z poddaszem użyktowym nie ma większej powierzchni ale Jesteś bardzo sympatyczna i lubię styl Twoich wypowiedzi.
Hej

17-02-2002, 19:43
Anonimku, to nie tak.
moze sie zle wyrazilam. chodzilo mi oto,ze dom z p.u. nie musi oznaczac rozbudowanej landary. ktoras z dziewczyn pisala,ze jej rodzice maja taka wlasnie. kilka poziomow. no i ja, pomyslalam , ze to wcale nie musi tego oznaczac. no i zmniejsza sie nam pow. zabudowy.(no wiesz podstawy-to jest zabudowy??)
ineternet nie jest doskonalym srodkiem komunikacji i wiele rzeczy umyka.i czasem wychodzi sie na ćwoka.
zreszta czy to wazne. wazne zeby ten cholerny dom wreszcie pobudowac.

17-02-2002, 20:41
Zdarzało mi się w natłoku myśli gubić wątek lub nieprecyzyjnie wyrażać.
Sorki Opal wycofuję się z tego ale zostawiam, ze Jesteś sympatyczna i milutka

18-02-2002, 07:52
zdecydowanie poddasze nieużytkowe/jedynie na cel strychu lub jakiejś pracowni np.malarskiej/,oczywiście przy założeniu,że wymiary działki pozwalają na postawienie takiego budynku.Obecnie mieszkam w domku z poddaszem uzytkowym mam małe dziecko i latanina z dołu do góry i z powrotem jest okropieństwem.Zdecydowałam się na budowę nowego domku i wybrałam poddasze nieużytkowe /ew.strych na graty/,z tym że mam dużą działkę 1340 m2.Marzę o życiu bez schodów-uwierzcie,kto nie ma z tym doświadczenia -schody i góra użytkową wydają się super a to bzdura ,na górę dżwięki docierają ze zdwojoną siłą niż jakby się rozchodziły po większej powierzchni na dole.Uff -bez schodów życie jest łatwiejsze :smile:)

19-02-2002, 08:57
Piękna dyskusja!
Co jest lepsze: Świeta Wielkiej Nocy czy Bożego Narodzenia?
Jak dla mnie Wielkanoc ale inni mają zdanie odmienne.
Wszystko zależy: działka, pieniadze i najważniejsze: GUSTA!
A: Gustibus non disputandum est - to już Rzymianie odkryli.
I to byłoby na tyle.

19-02-2002, 09:25
ale o czyms pogadac trzeba

Pacul
19-02-2002, 10:11
A propos Rzymian, czy oni mieli poddasza użytkowe?

kodi_gdynia
19-02-2002, 14:46
Świadomie wybrałem projekt z użytkowym poddaszem.
Całe życie mieszkam w bloku, więc brakuje mi schodów /kiedyś pewnie mi się znudzą/, ponadto poddasze mogę wykończyc później /nie od razu/, zyskuję dodatkową powierzchnię, oddzielam strefę dzienną od nocnej.
Minus /może nie/ to, że drogo kosztuje budowa stropu, ale zaoszczędzamy na większych fundamentach przy domku parterowym.
Ważnenatomiast jest to, iż mamy zwartą bryłę budynku co przy kosztach ogrzewania jest sprawą niebagatelną.
Zdecydowanie jestem za domkiem z użytkowym poddaszem, ach zapomiałem - okna w dachu - fajna rzecz.
Pozdrawiam

aziel
20-02-2002, 09:32
Proporcje głosów oddanych za i przeciw tłumaczą faktyczny brak ładnych projektów domów piętrowych z poddaszem nieużytkowym. Ponieważ buduję "plombę" między piętrowymi, wysokimi "kostkami" parterowy dom wyglądałby jak kurnik. W końcu musiałem zamówić projekt indywidualny, podobny trochę z zewnątrz do "demokratki" Muratora. Pokoje na górze może nie są tak urokliwe, jak na poddaszu użytkowym, ale za to pełnowartościowe - tu zgadzam się w 100% z Alantą. Dom ma zwartą bryłę, więc ma niewielką powierznię dachu, oraz jest łatwiejszy do ogrzania. Instalacje też nie są zbyt rozbudowane. Na górze są tylko sypialnie z odrębną łazienką, myślę że nie trzeba będzie aż tak często biegać po schodach. A zresztą najdroższe apartamenty w blokach są 2-poziomowe, a są na nie chętni - coś w tym jest. Poddasze nieużytkowe w moim przypadku jest po prostu strychem, czyli dodatkową powierzchnią do przechowywania konia na biegunach, żołnierzyków itp. które nie zajmują pełnowartościowej powierzchni.

wejlantf
09-12-2003, 13:31
z poddaszem

mrtn
09-12-2003, 16:23
no cóż znowu będę odrobinę kontrowersyjny, ale zdecydowanie bez poddasza użytkowego.
Czemu:
Bo nie przekonuje mnie tłumaczenie, że skosy (czasami jeszcze słupki) dodają wnętrzu uroku - takie pomieszczenie zawsze pozostanie pomieszczeniem 2-giej kategorii i temu nie da się zaprzeczyć - oczywiście zgodnie z polską trdycją odezwą się głosy, którzy juz takie pomieszczenia mają, że to fajna sprawa itd - ale :jak się sie nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Schody - wewnątrz własnego domu ! - po co ? w imię czego ?. Jedny argument jaki usłyszałem, to taki, że częśc nocna, jest lepiej oddzielona od dziennej - bzdura. W parterowym, bez problemów można wydzielić co najmniej tak samo łatwo cześć dzienną. Po za tym dom taki staje się mieszkaniem dla czterech osób a nie rodziny !. Przyjda dzieci ... tup tup na góre i już ich nie widać nawet w drodze do łazienki. Nie twierdzę że tak jest, ale takie wyalienowanie sprzyja popadaniom dzieci w nałogi.
argument ekonomiczności to chyba juz ostatni bastion poddaszowców - nie trzeba być geniuszem, żeby zauwazyć, że róznice pomiędzy domami parterowymi i z poddaszem zarówno w kosztach budowy jak i eksploatacji są większe w przypadku róznych projektów w tej samej grupie niż ze wzgledu na układ parter/poddasze.

Ewunia
09-12-2003, 17:51
Z poddaszem, bo działka nie za wielka (850) i paskudnie usytuowana względem stron świata. Jak zbuduję parterowy, to wolnego miejsca wystarczy na dojazdy i krzesło pod parasolem. Gdybym dysponowała większym polem, to zastanowiłabym sie nad parterowym. BTW rozłożyście parterowe wyjątkowo paskudnie wyglądają na małych działkach - ściany jedne przy drugich i brakuje oddechu.

Wakmen
09-12-2003, 18:58
Lepiej chyba z użytkowym poddaszem, ponieważ 1m2 pow użytkowej parterówki przy tej samej technologii i wykończeniu będzie droższy od tego z użytkowym poddaszem...
W tym miejscy zgodzę sie z przedmówcą. Koszt wybudowania tej samej powieżchni użytkowej w domku z poddaszem nieużytkowym jest dużo wyższy jak w domku z poddaszem użytkowym.
Przy budowie domku z poddaszem nieużytkowym wzrastają koszty wykonania fundamentów a przecież każdy wie, że nie jest to wcale tak mało. A wielkość i rozpiętośc dachu też wcale nie pozostaje bez znaczenia. A chociażby sprawa doświetlenia wszystkich pomieszczeń jak również ogrzania jest bardziej skomplikowana i kosztowna. No a nie mówiąc już o trudnościach związanych ze znaczącym odzieleniem części nocnej od części dziennej. Ta granica bardzo często jest zachwiana co skutecznie można wyeliminować w domach z użyt. poddaszem.
No dobra przeciwnicy domu z p.uż. powiedzą: a gdzie koszt wykonania choćby częsciowej ścianki kolankowej na tym poddaszu (ja w swoim będę miał 65cm + 25cm wieniec)? A czy naprawdę to jest aż tak duży koszt? W porównaniu z wymienionymi wyżej chyba nie?
Tak więc jak widać na załączonym obrazku obok jestem zagorzałym zwolennikiem domków z użytkowym
poddaszem.

mrtn
10-12-2003, 11:08
W tym miejscy zgodzę sie z przedmówcą. Koszt wybudowania tej samej powieżchni użytkowej w domku z poddaszem nieużytkowym jest dużo wyższy jak w domku z poddaszem użytkowym.


Nie jest to prawdą - mniejsze przekroje ścian konstrukcyjnych, lżejszy strop, to tylko niektóre oszczedności niskiego domu. Po za tym piszesz o konstrukcji która stanowi 30% kosztów. Jezeli nawet "paterówka jest droższa 10% to wychodzi to 3% w cenie końcowej (3% powiedzmy z 200 000 to 6 000 zł :-) - tyle to kosztuja porządne schody na piętro !).




A wielkość i rozpiętośc dachu też wcale nie pozostaje bez znaczenia.

oczywiście w domu z poddaszem użytkowym potrzeba znacznie większych przekrojów więźby, ze względu na konstrukcję dachu umożliwiająca stworzenie pod nim przestrzeni - w domu z poddaszem nieuzytkowym mozna dac np.: najprostsze wiązary kratowe :-). Dodatkowym atutem takie wiązaru jest dowolna aranżacja wnętrza nawet przy rozpiętościach 12 m :-)



A chociażby sprawa doświetlenia wszystkich pomieszczeń jak również ogrzania jest bardziej skomplikowana i kosztowna.

Skąd ten wniosek ? żeby pomieszczenia były niedoświetlone musiałby być odległości powyżej ~6m od okien czyli rozpietość budynku liczona wzdłuż wężesz ściany musiałaby przekoczyć 12m - to nie praterówka to hangar :-). A instalacje praktycznie mają takie same długości - na pieterko tez jest + 3m




No a nie mówiąc już o trudnościach związanych ze znaczącym odzieleniem części nocnej od części dziennej. Ta granica bardzo często jest zachwiana co skutecznie można wyeliminować w domach z użyt. poddaszem.
Przeciez pisałem, że to ewidenta nieprawda, to raczej samousprawiedliwienie się mieszkańców domów piętrowych.
Wsród projektów domów piętrowych tez znajdujemy sypialnie rodziców na dole itp wynalazki. Więc jest to tylko wolą projektanta.
Postaram się w nastepnym poście znaleśc kilka dobrych przykładów wydzielenia części nocnej w parterówce.



No dobra przeciwnicy domu z p.uż. powiedzą: a gdzie koszt wykonania choćby częsciowej ścianki kolankowej na tym poddaszu (ja w swoim będę miał 65cm + 25cm wieniec)? A czy naprawdę to jest aż tak duży koszt? W porównaniu z wymienionymi wyżej chyba nie?

Oczywiście, że to prawie rzadna różnica w kosztach, ale celwo wyolbzymiasz jedne koszty - fudamenty - abgatelizujesz drugie - własnie ścianka kolankowa - a praktycznie plusi i minusy się znaoszą !!!.
Po za tym ścianki kolankowe i >krzywe ściany< (pod katem) ! - dla ludzi, którzy uważają to za zaletę(!?) nie ma argumentów :-).


j
ak więc jak widać na załączonym obrazku obok jestem zagorzałym zwolennikiem domków z użytkowym
poddaszem.

No jakbym zaczął taką budowę, to tez bym uważał, ze zrobiłem NAJLEPIEJ

osobiście nie jestem przeciwnikiem domów z poddaszem uzytkowym, ale dajmy ludziom wybór, a nie piszmy, że tak jest dobrze bo my tak zrobiliśmy. Niestety wiekszość argumentów jest skonstruowana post factum !. A ja uważam, że jak ktoś już się waha czy z poddaszem, czy parterowy to jest ..... na dobej drodze do parterówki :-).
Jeżeli masz opowiednio dużą działkę.
jeżeli nie chcez chodzić poschodach.
Jezeli chcesz chcoaiż dwa razy dziennie spotkać swoje dzieci.
.
.
. *
to buduj dom bez poddasza użytkowego

* tu wstaw swoje włane argumenty

mrtn
10-12-2003, 11:24
tak jak obiecałem pare linków

kilka pierwszych z brzegu i nie widze tu niewyodrębnionej częsci nocnej - nawet uważam, że w jednym znich przegięli z odrębnością (zgdnijcie w którym)

http://www.projekty.murator.pl/rzuty.htm?IdProjektu=154

http://www.projekty.murator.pl/rzuty.htm?IdProjektu=40

http://www.projekty.murator.pl/rzuty.htm?IdProjektu=49

http://www.projekty.murator.pl/rzuty.htm?IdProjektu=61

ten ostatni to klasyczny przykład rozwiązania domku parterowego jego mutacje mozna znalęśc wszedzie, ale genralni epolega na tym, że wchodzimy do czesci dziennej, wejście lekko przesunięte na prawo, a po lewej mamy 3 lub 4 pokoje ładnie wydzielone i oddzielone, jak ktoś ma bzika na pukcie się zamykania to może sobie jescze tam wsatwić dodatkowe drzwi

mieczotronix
10-12-2003, 11:43
a ja to już jestem zupełny ewenement
ja mam dom z poddaszem nieużytkowym i z użytkowym piętrem
wymyśliłem sobie program na dość duży dom - około 200 m2 i 1) nie wyobrażałem sobie budowania domu o takiej powierzchni na działce 1000 m2, 2) w tak rozległym domu miałbym wrażenie, że tracę kontrolę co się dzieje w jego przeciwległej części - taki dom wydał mi się za mało "obronny" - mam w sobie jakiś taki atawistyczny odruch - że w sytuacji zagrożenia chciałbym uciec na piętro i stamtąd się ostrzeliwać
3) tak duży dom miałby olbrzymi dach - a to są spore koszty i spory ciężar śniegu w zimie itepe

między innymi dlatego zdecydowałem się na dom dwupoziomowy:
- najpierw myślałem o domu z poddaszem użytkowym (ze skosami), ale projekty generowane przez moją znajomą architekt wydawały mi się trochę klaustrofobiczne. Wrysowywałem je po kolei do jakiegoś lamerskiego programu "architekt-3d" i chodziłem po poddaszu i sobie oglądałem. Zawsze wydawało mi się ono trochę za ciemne, za ciasne i brakowało miejsca na kilka pomieszczeń, które zawsze chciałem mieć. Po prostu wyszło, że ani ja, ani moja żona nie lubimy skosów. Może za mało jeździliśmy pod namiot w młodości. No generalnie jakoś nas nie urzekły. Brakowało nam też widoku przez okno. Przez okna połaciowe można się patrzeć tylko w niebo, a i tak teoretycznie, bo słońce razi. Miałem też cały czas w pamięci moją letnią wizytę u kolegi za granicą, który mieszkał w domku z rodzicami na pierwszym piętrze pod skosami. To był naprawdę gorący sierpień i pamiętam, że otwarte były wszystkie 4 okna u niego na poddaszu (2 szczytowe i 2 połaciowe) i leżeliśmy ze znajomymi na karimatach i przez całą noc jak ryby łapaliśmy powietrze. Wiem, że miał chyba nienajlepiej zaizolowane to poddasze, ale ta wizyta wryła mi się w pamięć.
Potem okazało się, że zrobienie pełnego pierwszego piętra i nad tym poddasza nieużytkowego podnosi dom o nieco ponad 1 metr - stwierdziłem więc, że taki dom nie będzie aż tak kobylasty, jak mi się początkowo wydawało i w końcu zdecydowałem się na taki właśnie układ.
Przekonało mnie do tego również to, że niewiele wzrosną koszty takiego domu, w porównaniu do 1-szego piętra ze skosami. Po prostu buduję wyższą o niespełna 1,5 metra ściankę kolankową. Za to później oszczędzam na wykończeniówce: płaski strop - brak konieczności obrabiania skosów, brak lukarn, zamiast okien połaciowych daję zwykłe, itede. Nie liczyłem dokładnie, ale stwierdziłem że mniej więcej koszt będzie jednakowy. Przy okazji zyskałem klasyczny strych (jak u babci) czyli ogromną graciarnię.

W moim przypadku duży metraż domu wynika z tego, że mam dość nietypowy tryb życia, w porównaniu do większości czytelników forum. Pracuję w domu przed komputerem. Muszę mieć w nim ciche miejsce do pracy. Teraz z łóżka do pracy mam 1,5 metra i dom buduję właśnie po to, żeby zmusić się do siebie do jakiegokolwiek ruchu. Mogę wręcz powiedzieć, że dom ze schodami zapisał mi na receptę (niestety pełnopłatną) kardiolog.

maksiu
10-12-2003, 14:15
Ja zdecydowałem się na dom z poddaszem użytkowym. Zdecydowała możliwość wykończenia poddasza później, a w pierwszym etapie robimy na gotowo cały parter. Utrudnienia związane ze schodami rozwiązaliśmy lokalizując jedną sypialne na parterze, jak już będziemy leciwymi i mającymi klopoty z poruszaniem się ludźmi to tam właśnie będzie nasza sypialnia. Życie pod skosami też ma swoje uroki, tak więc zdecydowanie dom z poddaszem użytkowym.

Wakmen
10-12-2003, 22:10
Ja napiałem wcześniej

... Koszt wybudowania tej samej powieżchni użytkowej w domku z poddaszem nieużytkowym jest dużo wyższy jak w domku z poddaszem użytkowym....

A post niżej Mrtn próbuje każde moje zdanie zakwestionować choć wydaje mi się, że tak naprawdę to nie zrozumiał własnie tego czerwonego zdania.
I tak wracając do mojego projektu. Jest to tzw. mikrus i na parteże mam 52,9m2 p.u a na poddaszu użytkowym 40,4m2 co w sumie daje 93,3m2. Pi razy drzwi obliczyłem ile wyniesie mnie wybudowanie tego domku oraz wiem że wybudowanie domku o takiej samej pow. uż. tylko na parteż (poddasze przecież jest nieużytkowe [np. dach wiązarowy]) wyniesie mnie o około 20% więcej. Sam wykonywałem wiele obliczeń, a i też na wielu stronach internetowych można znaleźć przykładowe kosztorysy.
Nadal pozostaję przy swoim i chyba wydaje mi się, że tak dokońca niepoprawnie skomentowałeś mój post.

Wakmen
11-12-2003, 21:42
O widzę, że temat ... się powiesił. Niemożliwe. A może jadnek tak?

Jolanta S.
08-01-2004, 10:09
Witam wszystkich forumowiczów.
Jestem dopiero na etapie fundamentów, ale sercem jestem już na poddaszu. Nadaje przytulność domkowi i łatwiej i taniej go ogrzać.
A nad poddaszem chcę zrobić coś w rodzaju suszarni, co o tym sądzicie?
Jotjotes

KASIA-S
08-01-2004, 11:01
Ja będę miała dom z poddaszem użytkowym z dodatkowo jedną sypialnią na dole. Uważam, to za bardzo dobre rozwiązanie, wydzielona stefa nocna na górze, pokój gościnny na dole podobnie jak napisał maksiu zamierzamy na starość wykorzystać z mężem jako swoją sypialnię. Po zatym skosy są bardzo fajne do urządzania i super wyglądają.

MarcinU
08-01-2004, 11:25
Uważam (i tak chcę budować), że zdecydowanie dom parterowy. Byłem u znajomych, którzy mają kilkuletnie dziecko - no i elekt jest taki, że siedzą albo na górze, albo na dole. Nie da się pozostawić malucha bez opieki na piętrze. W parterowym dziecko może być w swoim pokoju, a my w salonie i nie ma obaw.

Ale ponieważ przyszłość jest nie znana warto pozostawić sobie furtkę, czyli możliwość adaptacji poddasza - najtańszy i najprostszy sposób na dodatkowy metraż. W przyszłości starsze dzieciaki da się eksmitować na pięterko i będzie OK.

Czyli na pytanie ankiety - dom parterowy z możliwością adaptacji poddasza w przyszłości.

ZbyszekW
09-01-2004, 15:13
A mi się podoba tradycyjna bryła i wtedy poddasze "samo" wyszło.

Nie wyobrażam sobie żeby tą samą powierzchnię umieścić tylko na parterze, wyszłaby jakaś potworna kolubryna.

pozdrawiam

AniaP
11-01-2004, 10:00
preferuję domy z poddaszem użytkowym, ale to wszystko zależy od rodzaju działki i warunków zabudowy. Zastanawiam się na projektem z Muratora C 14. Co o tym projekcie sądzicie. Może znacie kogoś kto wybudował się wg tego projektu imoże podzielić się doświadczeniami.

Wakmen
11-01-2004, 17:11
Widzę, że tematy sie powtarzają na Forum w różnych miejscach a na Dom parterowy czy z poddaszem? Ratunku! (http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=19457) przedstawiłem kolejne argumenty za i przeciw parterówce w porównaniu z piętrówką a przepisywanie tego wszystkiego nie ma sensu.

nowaczka
12-01-2004, 09:45
Parterowy z poddaszem użytkowym.Powody:
1.trójka dzieci,które chcą mieć swoje sypialnie
2.chyba łatwiej ogrzać
3.mniejsze koszty dachu
4.może innych to przekonuje jednak dla mnie poprostu taki jest najładniejszy

Didi
28-01-2004, 17:50
Krótko! Z poddaszem użytkowym.

emems
29-01-2004, 11:10
Mamy domek z poddaszem użytkowym. Parter jest częścią dzienną i techniczną (garaż, kotłownia).. poddasze zaś częścią nocną i prywatną. Domy z poddaszem użytkowym są bardziej ekonomiczne i łatwiej jest je ogrzać, mają bryłę zwartą i maja w sobie wiele uroku. Na poddaszu jest wiele zakamarków i pomieszczeń, które mają w sobie jakąś magię.. czar... specyficzny klimat. Skosy, garderóbki, szafy w ścianach to jest to.
Na parterze mamy jeden pokój oddzielny z łazienką obok.. narazie będzie gościnnym pokojem a póżniej na starość może bedzie nam służył za sypialnię.

deha
29-01-2004, 13:17
[color=green]Mamy domek z poddaszem użytkowym. Domy z poddaszem użytkowym są bardziej ekonomiczne i łatwiej jest je ogrzać, mają bryłę zwartą i color]
... i właśnie tańsza jest budowa (np.budując 2 łazienki robimy to w jednym pionie )
... i właśnie to ma swój niepowtrzalny urok.

pyzia
29-01-2004, 14:12
Wykończenie poddasza użytkowego jest jak się okazuje (właśnie porównujemy oferty) bardzo drogie. Ale jak tylko wybieramy się w odwiedziny na budowę i oglądamy nasze poddasze - ze skosami i z oknami połaciowymi to aż zazdroszczę moim (przyszłym! :) ) dzieciom, że będą miały tak fajnie!
Jeśli nie mamy dużego "ciśnienia" finansowego to zdecydowanie ten efekt wart jest swojej (wyższej) ceny!

darekkazia
29-01-2004, 18:57
Z użytkowym - można wstawić stół do bilarda, saunę etc. :wink:

Wakmen
31-01-2004, 21:55
Szkoda, że w tym wątku nie ma p. Wiesława. Dałby (a może próbowałby) komuś powody do myślenia nad jego teoriami :D :wink: .

keraj
31-01-2004, 22:17
Parter i tylko parter - dla kogos kto mieszka z malymi dziecmi na 4. pietrze bez windy to jest chyba zrozumiale.
Co do tematu "zagospodarowania" nieuzytkowego poddasza - NIE WIERZE ze komus sie bedzie chcialo/bedzie musial cos takiego robic za pare lat a juz dzis trzeba sie z tym liczyc. Ja zalozylem na wstepie , ze nic takiego nie bede robil i mam strop drewniany, nie mam miejsca na schody itp.itd.

bikosa
31-01-2004, 23:53
Wybraliśmy dom z poddaszem użytkowym, gdyż:
1. mamy jedno dziecko ale w planach drugie- potrzebne 2 dodatkowe sypialnie
2. często pracujemy w domu- dodatkowy pokój do pracy
3. mamy tzw. przyjezdną rodzinę i mnóstwo takich przyjaciół
Nawet pzry założeniu, że pokój do pracy może być jednocześnie gościnnym - daje to 4 pokoje plus salon. takich projektów jeśli chodzi o parterówki jest niewiele a jeśli już, to wymagają dużej działki (nasza to 900m).
4. podobają nam się pomieszczenia ze skosami i szkoda marnować taką przestrzeń
ALE na pewno dom bez poddasza jest tańszy i wygodniejszy (brak schodów). Jak zwykle decyzja jest bardzo indywidualna :)

nowaczka
01-02-2004, 17:08
Wybudowaliśmy dom z poddaszem użytkowym.Dzieci już są podchowane więc nie ma obawy,ze spadną ze schodów :wink: ,chyba że się potkną.Na górze będą tylko sypialnie i łazienka więc można przypuszczać,że bedzie to strefa tylko rodzinna.A tak naprawdę bardzo podoba mi się ten styl budynku i to zadecydowało,że taki mamy. :D :D

lewek
01-02-2004, 17:19
Wolałabym z użytkowym, ale oczywiście wszystko zależy od kosztów :(

AgaTad
07-02-2004, 13:31
Co do sporu o dom szkieletowy -drewniany - mieszkalam w takim przez rok w usa i jest okropny!!! Oni maja inny system okien - potwornie nieszczelny - wiec w takim domu jest zimno, fakt faktem dom ogrzewany olejem (bo to najtanszy opal) ale w naszych warunkach nigdy nie zdecydowalabym sie na taka opcje.
Bylismy najpierw zdecydowani na dom parterowy D08 - i po obejrzeniu takiego w rzeczywistosci zdecydowalismy, ze to napewno nie to.
Po poszukiwaniach podobnego metrazem (ok.160-170 m2) z poddaszem uzytkowym okazalo sie ze ten wariant jest tanszy. Jasne, nie kazdy musi robic dach z dachowki ceramicznej czy cementowej, ale my sie na taka zdecydowalismy, poza tym nad wanna mam okno polaciowe a dom bardzo wyraznie podzielony jest na strefe dzienna i nocna.

manykes
06-09-2005, 08:57
Z użytkowym poddaszem...

areq
06-09-2005, 10:11
Wybrałem dom z poddaszem nieużytkowym. Przemawiała do mnie głównie cena wykonania całego domu.
Poza tym najeżdziłem się troszkę w poszukiwaniu idealnego domu,po znajomych, nieznajomych:) i stwierdzam ,że dom z uzytkowym poddaszem musiałby mieć co najmniej 160-180m2 użytkowej....przy 120-140m2 wychodzą jakieś takie klitki...dużo miejsca zabiera komunikacja /czytaj schody/ korytarz do góry. Idealnym rozwiązaniem byłby dom piętrowy o wymiarach ca. 100m2 w podstawie z poddaszem nieużytkowym z prawie płaskim ,niedrogim dachem.Być moze nie jest on piękny z zewnątrz, ale w środku mase miejsca....
Mój dom ma tylko ściany nośne zewnętrzne,nie ma wewnętrznych nośnych,co było plusem przy aranżacji wnętrz....praktycznie tylko kominy muszą zostać na swoim miejscu. Powierzchnia uzytkowa 132m2 ,sypialnia 3 pokoje oraz olbrzymia przestrzeń: salon połączony z jadalnią i częściowo osłoniętą kuchnią, z przejściem z salonu na zadaszony w 2/3 taras.
Aha - projekt indywidualny.

Jolka111
06-09-2005, 15:14
Ja wybrałam dom "Rozwojowy"z Muratora i jestem bardzo zadowolona. Na dole pokój dla syna, nasza sypialnia i salon. Jesteśmy jeszcze młodzi i planujemy powiększenie rodziny, więc nie będziemy musieli się martwić o pokój dla drugiego dziecka, a na razie możemy spokojnie mieszkać na parterze :D

mju
06-09-2005, 17:20
Architekt przekonał nas do domu z poddaszen nieużytkowym. Głównie ze względu na koszt. Argumentem była możliwość pożniejszej rozbudowy w poziomie dopiero w momencie kiedy będzie taka potrzeba, a nie na zapas, że może się kiedyś w przyszłości strych zagospodaruje.

artureski
01-11-2005, 18:06
jestem za parterowym bez poddasza użytkowego. Oczywiscie jesli ktoś nie ma działki odpowiedniej to nie ma wyboru. Kwestie ekonomiczne i upodobań wiecznie nierozstrzygnięte jednoznacznie. Ja nie chcę mieć schodów więc tylko strych na graty i skarby przeszłości...

marcin_budowniczy
01-11-2005, 19:50
tylko z poddaszem użytkowym

andre59
01-11-2005, 20:15
Dla mnie poddasze użytkowe to takie kulawe piętro. Ani wygodne ani praktyczne. Duszne i ciasne.
Już wolałbym dom piętrowy z normalnymi (bez skosów) pomieszczeniami na górze.

madarka
08-11-2005, 09:25
ja na wiosne zaczynam rozbudowe drewnianego domku: dobudowuje kuchnie (9m), stawiam nowa wiezbe i ladnie wszystko przykrywam. parter bedzie mial okolo 90m i zastanawialem sie z zona, czy robic poddasze, czy nie. jako malzenstwo przed 30-tka mamy duze szanse na jakies potomstwo, wiec doszlismy do wniosku, ze zrobimy poddasze, ale go nie wykonczymy. bedziemy mieszkac na dole, bo miejsca bedzie dosc, ale dom bedzie posiadal potencjal na rozbudowe - poddasze, gdyby kiedys bylo to konieczne. Tak wiec w moim przypadku dom z poddaszem.pozdrawiam

tczarek
08-11-2005, 10:32
Ja zbudowałem dom z poddaszem użytkowym.
Po pierwsze miałem zbyt małą działkę aby zbudować dom parterowy o określonej wielkości.
Po drugie poddasze użytkowe i pokoje ze skosami bardo mi się podobają. Mają pewien urok i niepowtarzalny klimat.

D`arek
11-11-2005, 20:59
Mamy parterówkę ze trychem nieużytkowym na wiele aktualnie niepotrzebnych rzeczy i wieszanie zimą prania . Jesteśmy bardzo zadowoleni. Domy z poddaszem użytkowym uważam za niewygodne zwłaszcza w przypadku gdy wszystkie sypialnie są na górze. A gdy się ma małe dzieci takie rozwiązanie jest nie do przyjącia.