PDA

Zobacz pełną wersję : wady monta?u okien



mieczotronix
08-06-2004, 00:26
widzieliście te artykuły pchełka ?

część 1-sza (http://www.muratorplus.pl/C79634610DBC4CA583EB757219B6DF12_12862FF538D549888 E01751D4776119A.htm)

hardkor

przeczytałem to i się zastanawiam czy jest ktoś na tym forum (oprócz pchełka), kto ma okna zamontowane tak jak tam opisane
Te wszystkie sznury poliuretanowe, paroizolacje - np folia wodoszczelno-wygłuszająca pod parapetem z zaklejonym narożniczkiem! Rany! Akurat się przymierzam do parapetów, ale do głowy mi nie przyszło że tam pod nimi ma aż tyle być (jestem pewien, że łekipa dekarzy co mi to będzie robić weźmie mnie za wariata).

W sumie to chyba mam i tak nienajgorzej okna zamontowane (bo przez autorytet -> jareko <- je je) ale mimo wszystko tych wszystkich cymesików u siebie nie widziałem.
Z resztą jak zaczynałem rozmowy z producentami okien, to nawet montaż w warstwie ocieplenia niektórzy uznawali za fanaberię, a niektórzy nie wiedzieli jak się do tego zabrać w ogóle.
Naprawdę ciekaw jestem czy jest choć jedna firma, która montuje okna "by the book" - folia taka tu, tamta tam, sznur, silikon, odległości, wręby, pianki, gąbki, kotwy ugięte tak, a nie śmak... itepe

anna99
08-06-2004, 07:32
U nas okna są zamontowane bardzo porządnie. Ale wyglądało to tak. Mój małzonek (branża producentów profili) zapodał na budowę przedstawiciela Illbrucka, który bardzo fachowo pracował wraz z montazystami. A zatem są wszystkie folie, tasmy, uszczelki, listwy itp. elementy (kiedys nawet Murator opisywał takie rozwiązania). Srebrne, szare, czarne, białe - skolko ugodno. Ale to wszystko na nasz koszt a nie w ramach montazu.
Najlepsi byli tynkarze (gips z agregatu). Dobrze, że wczesniej zapytali: czy te tasmy to przed tynkami mamy zerwać? Mąż mało białej gorączki nie dostał! :wink:

Wiech
08-06-2004, 08:35
Miałem ten sam problem przed zamontowaniem okien.Jednak jak policzyłem ile kosztują te taśmy rozprężne Illbrucka to dałem sobie spokój.Według mnie wcale gorsza nie jest pianka poliuretanowa,a zdecydowanie tańsza.Jednak od strony wew. przy łączeniu okien z tynkiem mam założone listwy wykańczające zastępujące silikonowanie akrylem cena ok 10 zł za 2.5 m. listwy.Przy tynkowaniu zakłada się listwy a pózniej część się zdejmuje pozostała zostaje przy ościeżu.Załuje że nie dałewm tych listew także od zew. przy oknach ponieważ okno cały czas pracuje i jeżeli nie dasz akrylu albo innych materiałów elastycznych to przy ościeżu będzie się wykruszać tynk.Pozdrawiam Wiech.

mieczotronix
08-06-2004, 19:52
o rany, ale popularny temat!
aż dwie odpowiedzi!
jestem pod wrażeniem

chemik
08-06-2004, 20:41
Witam!

Chyba dzisiaj nie zasnę bo podczas montażu moich okien nie dałem
folia taka tu, tamta tam, sznur, silikon, odległości, wręby, pianki, gąbki, kotwy ugięte tak, a nie śmak... itepe . Okna zamontowane trzeci rok a tu ani nie wykrzywione, ani nic przez nie nie przecieka, ani nie mam zawilgoconych ścian nawet woda nie podmaka pod parapetem i lekko się zamykają. Chyba coś "sknociłem" :wink: . A tak na serio to podzielam pogląd mieczotronixa. Według mnie większość tych rzeczy to naprawdę zbędne fanaberie.

Pozdrawiam!

mieczotronix
08-06-2004, 21:33
o fanaberiach to mówili moi niedoszli montażyści od okien
ja tego nie traktuję jako fanaberii - no bo kto by nie chciał mieć zrobionego czegoś tip-top? np. tip-top porcelanka na zębach, tip-top podkręcony silnik w samochodzie (gratis przez mechanika, co wymieniał olej), tip-top wysmażoną pizzę z oliwkami rozkładanymi delikatnymi dłońmi prawdziwych Włoszek... no dobra
inna sprawa, że nie tip-top wcale nie musi znaczyć "źle"
nie jest bardzo dobrze, a po prostu dobrze
ja zresztą nigdy nie miałem piątek (czwórki mnie zadowalały)

Te wszystkie tam, jak im tam, tego ten, to jest raczej niedościgniony ideał, który chyba nieprędko, o ile w ogóle, stanie się rzeczywistością ekip montujących okna

mieczotronix
08-06-2004, 22:41
->

chmurka
08-06-2004, 23:34
Jestem w trakcie montażu kilkunastu okien.

-Zadne okno nie jest zakotwione w progu , firmowa ekipa znanej, dobrej firmy tego nie robi :o :o

-OKna po wyjęciu klinów "podparte" są małymi kołkami..średnica 2 cm
i dobrze opiankowane. (czy może tak być?)

-Stosują tylko kotwy, piankę i styropian pod kazde okno (5cm grubości , twardy.zastępuje mur) i nic więcej!!!

-Nie żałuja pianki!
-Jutro prawdopodobnie skończą !!!

Dałam im do przeczytania wydruk artykułu Pchełka.....przeczytali, usmiechnęli się...wspomnieli cos o montażu w Niemczech i dalej robili tak jak umieją.
Panowie spokojnie słuchaja moich uwag i z uśmiechem wspominają o mijaniu się teorii z praktyką. :(

I co ma zrobic "oczytany" inwestor?

Jutro prawdopodobnie mam odbiór!!

mieczotronix
08-06-2004, 23:47
Stosują tylko kotwy, piankę i styropian pod kazde okno (5cm grubości , twardy.zastępuje mur) i nic więcej!!!
Jeny! - Jak to? Stawiają okna na styropianie? Przecież styropian NIE ZASTĘPUJE MURU. Gdyby zastępował, nikt by nie budował domów z muru i nie obkładał ich styropianem, tylko od razu jechałby po całości ze styropianu.


...wspomnieli cos o montażu w Niemczech i dalej robili tak jak umieją. I co w takiej sytuacji ma zrobić "oczytany" inwestor"???
Przetrzymaj ich jakoś. Jeśli wiesz, że zrobili coś źle (nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twój opis), to wyłącz komórkę albo powiedz im że jesteś chora, że masz biegunkę tropikalną i nie możesz się ruszyć. Tzn. nie daj się wmanewrować w odbiór jutro, przeciągnij to, żebyś miała czas zorientować się w tym co jest nie tak. W końcu mogłaś zachorować, a co? Może pchełek albo jareko podpowiedzą ci od czego by zacząć, co sprawdzić. Jeśli masz kierownika budowy albo inspektora nadzoru, to niech się wypowie i jeśli uzna, że faktycznie okna zamontowali makabrycznie, to niech wpisze to też do dziennika budowy. Wypisz wszystkie zastrzeżenia w punktach i wyślij im, że odmawiasz odbioru, bo .... (i tu twoje zastrzeżenia). Napisz w tym piśmie, że wzywasz ich do usunięcia usterek w terminie do... (data).
Powinni co najmniej wytłumaczyć się z wszystkich twoich punktów, a to z czego nie będą wstanie się wytłumaczć, powinni naprawić.
I nic od tej pory nie załatwiaj z nimi na gębę/telefon, tylko wszystko pisemnie fax + list polecony z pot. zwrotnym odbioru. Tzn. uzgodnisz coś przez telefon - to od razu sru faks z uzgodnieniami w punktach ("powołując się na dzisiejszą rozmowę telefoniczną z p. ...(nazwisk), informuję że ustalono co następuje ....")
To wszystko oczywiście dotyczy poważnej, dużej firmy (z certyfikatem ISO), bo pisałaś że to jakaś taka.

chmurka
08-06-2004, 23:54
Styropian pod oknem...opisuję:
Okno, pod oknem otwór wys. 5 cm powstały na skutek zmiany wysokości okna ( stare okna były wyzsze). W ten otwór Panowie włozyli twardy styropian..5cm, pianka .... okno .... i ma być parapet zew.
Wiedziałam,że coś jest nie tak :( ...ale trzech facetów tłumaczyło mi.....)ufff

Bardzo , bardzo dziękuję Ci :)
mieczotronix za szybką reakcję i uwagi. Niestety nie mam kierownika budowy...to jest remont. ( 12 okien i duże drzwi tarasowe)

Nie znosze takich sytuacji!!! :(
Przewiduje kłopoty!

jareko
09-06-2004, 08:03
Jestem w trakcie montażu kilkunastu okien.

-Zadne okno nie jest zakotwione w progu , firmowa ekipa znanej, dobrej firmy tego nie robi :o :o
BLAD!!! tylko w oknach do szerokosci 1200 i tylko wtedy gdy ma listwe podparapetowa mozna nie kotwuc progow!!! jesli bez listwy - maks.900 moze byc nie kotwione

-OKna po wyjęciu klinów "podparte" są małymi kołkami..średnica 2 cm
i dobrze opiankowane. (czy może tak być?)
moze tak byc

-Stosują tylko kotwy, piankę i styropian pod kazde okno (5cm grubości , twardy.zastępuje mur) i nic więcej!!!
Czy dobrze rozumiem ze masz ponad 5cm szpary i pianuja wraz ze styropianem? jesli tak to zpieprz... pomiary i okna sa za male - jesli juz tak m wyszlo powinni dac listwy poszerzajace - piany moze byc max30mm

-Nie żałuja pianki!
to w sumie dobrze - oby tylko calego wnetrza ci nie zapianowali - nie bedziesz miala gdzie sie poruszac ;)

-Jutro prawdopodobnie skończą !!!
skoncza jak zrobia dobrze - tak sadze

Dałam im do przeczytania wydruk artykułu Pchełka.....przeczytali, usmiechnęli się...wspomnieli cos o montażu w Niemczech i dalej robili tak jak umieją.
Panowie spokojnie słuchaja moich uwag i z uśmiechem wspominają o mijaniu się teorii z praktyką. :(
to niech do niemiec pojada i zobacza - faktem jest ze teoria a praktyka nie zawsze idzie w parze ale sa pewne zasady ktore zawsze przestrzegane musza byc !!!

I co ma zrobic "oczytany" inwestor?
mniej czytac ;) a na serio - nadmiar wiedzy teoretycznej czasem szkodzi- przerabiane wspolnie z Pchelkiem jak w jego firmie okna montowalem - czasem teoretycznych rozwazan nnie sposob w praktyce zastosowac - wtedy szyka sie wyjscia a nie montuje na skruty - widze ze tak postapili u ciebie - niech poprawia to co spie....

Jutro prawdopodobnie mam odbiór!!

pchelek
09-06-2004, 08:10
Okno MUSI, MUSI, MUSI stać na klockach z drewna [z tworzywa] inaczej obsiądzie i będą problemy z użytkowaniem. Teraz jak mam ekspertyzy to zawsze jest to skopany montaż. I potem taki właścieciel użera się z ekipą montażową o poprawki a utopił np. w oknach 30 tys. zł. A okna praktycznie do wymiany. Ten montaż to raczej nie fanaberie. Fanaberiami jest jakość montażu przez polskich montażystów. Można na piankę i kotwy [kotwy z każdej strony!!!!!!!!!!!!!!] ale musi to być wykonane bardzo dokładnie, rzadko to potrafi to robić. Jeśli polscy producenci potrafią produkować dobre okna to i montażu powinni się nauczyć. A oni najtaniej. W tych przysłowiowych Niemczech są normy na montaż i nie przejdzie tylko pianka i kotwy. Taśmy stosowane są obowiązkowo. U nas kiedyś też do tego dojdzie. Trzeba tylko czasu i szkolenia ekip montersich. Okno kosztuje 1000 zł i montaż za 150 zł to nieporozumienie. Jak monteży nie potrafią osadzić okna w strefie izolacji termicznej to są to jacyś debile [innego słowa nie znajduję], niech idą sprzedawać pietruszkę - jak będą potrafili.[/list]

jareko
09-06-2004, 08:10
Styropian pod oknem...opisuję:
Okno, pod oknem otwór wys. 5 cm powstały na skutek zmiany wysokości okna ( stare okna były wyzsze). W ten otwór Panowie włozyli twardy styropian..5cm, pianka .... okno .... i ma być parapet zew.
Wiedziałam,że coś jest nie tak :( ...ale trzech facetów tłumaczyło mi.....)ufff

Bardzo , bardzo dziękuję Ci :)
mieczotronix za szybką reakcję i uwagi. Niestety nie mam kierownika budowy...to jest remont. ( 12 okien i duże drzwi tarasowe)

Nie znosze takich sytuacji!!! :(
Przewiduje kłopoty!
zamiast styropianu powinna byc specjalna listwa poszerzajaca i koniecznie zostawione kilny czy cos innego - skoro nie wymieniaja takze parapetu wewnetrznego - by okno podpeprzec
sorki- ale dzis juz mnei nie bedzie - wiec dalsze pytania pozostana bez odp =- moze pojawi sie Pchelek
w razie jakby co - komorke do mnie znajdzisz na stronie - ale dopiero po 11:00 bedzie aktywna

markus_gdynia
09-06-2004, 09:34
Równiez podziękowania z mojej strony za porady Mieczotronixa. Za dwa tygodnie mam montaż okien, przyda się jak znalazł.

jareko
09-06-2004, 12:59
Okno MUSI, MUSI, MUSI stać na klockach z drewna [z tworzywa] inaczej obsiądzie i będą problemy z użytkowaniem....... Okno kosztuje 1000 zł i montaż za 150 zł to nieporozumienie. ....
Pchelku - czesciej to powtarzac trzeba - moze zarowno montazysci jak i klienci w koncu pojma ze nie mozna isc na skruty - jest kilka podtsawowych prawd o kotrych ciagle tu powtarzac trzeba
- dobry montaz MUSI kosztowac - i tu sie nie zaoszczedzi
- PIANA jest tylko elementem USZCZELNIAJACYM a nie MONTAZOWYM !!!
- okno MUSI miec odpowiednia liczbe zamocowan - czy to na kotwy czy na dyble
- okno MUSI byc PODPARTE czy to klinami czy tez parapetem wewnetrznym czy tez innym sposobem. Tutaj tylko w polemike bym sie wdal czy taka koniecznosc wystepuje w czasie wymiany okien i montazu na dyble - gdy nie ma w wiekszosci wypadkow mozliwosci podpracia okna gdyz klient oszczedza i parapetu wewnetrznego nie wymienia (a miejsca brak by solidnie kliny zamocowac i pozostawic)- ale to temat do dyskusji ;)

Mam tez swoja obserwacje natury ogolnej. Pomijajac atrakcyjne oferty co poniektorych producentow (temat czesto poruszany w "szukam dobrych okien") nie ma juz wlasciwie zlych okien - natomiast ich montaz uraga czesto zdrowemu rozsadkowi. Co tam montaz - juz na etapie wymiarowania otworow popelniane sa kardynalne bledy i pozniej lawina kolejnych fuszerek jest tego powodem
OKno to takze wizytowka domu - i nie na parapetowke tylko na dziesieciolecia - stad czesto tutaj pojawia sie kwestia prawidlowego montazu - od niego wlasciwie wszystko zalezy czy bedziemy zadowoleni czy tez nie.
Wszelkie nowinki techniczne pomocne sa w tej czynnosci ale tez czesto jest to zbytek przesady i kosztow - jakze czesto zupelnie nie potrzebnych - podnoszacych koszt montazu a zachowujacych sie przez lata tak samo jak "stare" sprwadzone metody. Sa sytuacje gdzie wrecz nowinki nie moga miec zastosowania. Wszystko zalezy: za ile, co, gdzie. To moim zdaniem decyduje o wyborze metody - no i klient - czy ma chec poniesc dodatkowe koszty z tym zwiazane. Koszty w wielu wypadkach nie zwiazane z kosztem materialow lecz z pracochlonnoscia - a tego czesto wytlulmaczyc mu sie nie da
Wciaz wygrywac beda ci, co montuja okna po 10 zl za metr obwodu lub sasiad "zlota raczka" co zrobi to za pol litra - niestety takie sa realia i tu nikt mnie nie przekona ze jest inaczej. forum wyjatkiem jest - ale wiekszosc klientow szuka najtaniej a tym samym byle jak
Najbardziej mi zal tych co w nowe bloki sie wprowadzaja - tam to jest pkazowka jak nie nalezy montowac okien, tam zwyciezaja najtansze oferty producentow czesto z oszukanymi wzmocnieniami lub ich brakiem - oj oj oj napatrzyl sie czlowiek na takie cuda , napatrzyl

Szpulka
09-06-2004, 13:39
No to pięknie, ale co ja mam zrobić jak tego wszystkiego nie mam? Okna miałam montowane prawie dwa lata temu, tynki wewnętrzne już są ale nie mam do tej pory parapetów. Mam styropian+klej+siatka ale nie wykończone wkoło okien i bez tynków. Myślę, że poza klinami z drewna to ja tam nic nie mam a i to nie wiem czy nie wydłubali.
Czy można coś w tej sytuacji poprawić?
Jak zamontować parapet zewnętrzny poprawnie bez listwy progowej?
Jak kłaść tynk zewnętrzny żeby jakoś poprawnie wykończyć styk z oknem?

Nie stać mnie na poprawki tego montażu, po dwóch latach mnie wyśmieją. Czy są jakieś normy, których oni się muszą trzymać? Jak udowodnić takiemu montażyście, że robi źle? Ile by kosztowało wydłubanie i poprawne zamontowanie ponowne powiedzmy na przykładzie okna tarasowego 250x180?
Czy już mam się zastrzelić czy dopiero za kilka lat :wink:

jareko
09-06-2004, 13:52
No to pięknie, ale co ja mam zrobić jak tego wszystkiego nie mam?.......... Jak udowodnić takiemu montażyście, że robi źle?jesli nie ma parapetow to mozna:
- zobaczyc czy jest tam wogole piana
- podlozyc kliny
- jesli nie ma listwy podparapetowej to mozna wygiecie parapetu wsunac w pierwszy rowek profilu, lekko go uniesc, wtrysnac tam piane (nie zalujac), opuscic parapet do ostatecznej jego pozycji, czyms (tu inwencja tworcza trzeba sie wykazac) zablokowac parapet by rozszerzajaca sie piana go nie wypchnela. Jesli tak nie mozna uczynic to pozostaje przykrecic parapet zewnetrzny do profila - ale tak by: 1) otwory odwodnieniowe zostaly nie zakryte, 2) na styku parapet-okno dac uszczelnniacz budowlany i takze zapianowac ponizej. Piana wbrew pozorom bardzo dobrym elementem montazowym parapetow jest :)
- wiekszosc parapetow zewnetrzynych przystosowana jest swoim ksztaltem do stosowania koncowek PCV (takie specjanle ksztaltki zakonczeniowe) po ich zalozeniu na parapet (przed jego montazem oczywiscie) mozna dowolnej techniki wykanczania tylko uzyc - ale tak by jego czesc na koncowke nachodzila

uffff.... to chyba wszyskto :)

jak udowodnic? niestety nie ma metody poza powolaniem rzeczoznawcy. Piszesz jak udowodnic to montazyscie - w sumie to ludzie techniczni i slowo do nich dociera - ale jak udowodnic cos takiego Inspektorowi Nadzoru co glupote wciska ze od lat tak robi i jest OK? CO wszystkie rozumy pozjadal i zeby na budowach gdzis tam stracil? No jak? ;)

jareko
09-06-2004, 13:58
mialo byc - dowolnej techniki wykanczania tynkow urzyc
Cos uniemozliwia mi poprawke tego tekstu - sorki

pawelko
09-06-2004, 14:40
A jak prawidłowo zamontować duże (szerokie) okno z kasetą RKS ponad nim. Przecież przydałyby się na górze kotwy. Czy wystarczy zamocować z boku i u dołu? Dla ustalenia uwagi okno ma wymiary 360x200(H) i tak naprawdę to składa się z trzech okien 120x200.

jareko
09-06-2004, 14:56
A jak prawidłowo zamontować duże (szerokie) okno z kasetą RKS ponad nim. Przecież przydałyby się na górze kotwy. Czy wystarczy zamocować z boku i u dołu? Dla ustalenia uwagi okno ma wymiary 360x200(H) i tak naprawdę to składa się z trzech okien 120x200.
Hmmmm..... to masz klopot :)
Mocowanie okna po bokach tylko nie zda egzaminu i tylko takie - samo w sobie - BYC NIE MOZE
Nie wiem dokladnie jak wyglada kaseta RKS ale cos trzeba wymyslec by kaseta byla przy okazji elementem mocujacym okno jesli jest nad nim i systemowo nie zatrzaskuje sie w profilu okiennym (sa takie kasety ktore jakby z oknem stanowily jedna calosc i wtedy mocuje sie kasete do podloza) Jesli mozna kasete wysunac tak by na profil okienny nalozyc poszerzenia to byloby super. Wtedy od srodka bylaby lita powierzchnia okna zakotwiona w nadprozu. Kasety maja przewaznie minimum 130mm wiec takie poszerzenie powinno byc ze wzmocnieniem !!! i zanim zostanie montowane z nim okno poszerzenie trzeba do niego przykrecic przy takiej dlugosci

pawelko
09-06-2004, 14:59
jareko: Zajrzyj na www.hitplus.com.pl > rolety > RKS.
Tam są rysunki jak oni widzą montaż kasety RKS, jednak kompletnie nie ma tam mowy o mocowaniu okna. :(

jareko
09-06-2004, 15:08
jareko: Zajrzyj na www.hitplus.com.pl > rolety > RKS.
Tam są rysunki jak oni widzą montaż kasety RKS, jednak kompletnie nie ma tam mowy o mocowaniu okna. :(
ja bym to zrobil tak:
okno o mniejszej wysokosci tak by nad nim dodac poszerzenie - co najmniej 60 mm i koniecznie ze wzmocnieniem. Poszerzenie usztywniloby cale okno i sadze ze nie trzebaby juz jego w tym miejscu kotwic. Koniecznie trzeba je z oknem skrecic by nie wyskoczylo z zatrzaskow
Dla pewnosci dalbym wiecej mocowan po bokach i konieczne na dole (co najmniej 3 szt)
Ciekawy watek - moze w poniedzialek Pchelek cos do niego dorzuci?

pawelko
09-06-2004, 15:14
jareko: dzięki, to jest pomysł.

Czy ma to znaczenie, że to okno ma być drewniane? Będzie sztywniejsze niż PCV? Pewnie zależy od wersji profili, ale może coś możesz powiedzieć generalnie.

jareko
09-06-2004, 15:21
jareko: Zajrzyj na www.hitplus.com.pl > rolety > RKS.
Tam są rysunki jak oni widzą montaż kasety RKS, jednak kompletnie nie ma tam mowy o mocowaniu okna. :(
ja bym to zrobil tak:
okno o mniejszej wysokosci tak by nad nim dodac poszerzenie - co najmniej 60 mm i koniecznie ze wzmocnieniem. Poszerzenie usztywniloby cale okno i sadze ze nie trzebaby juz jego w tym miejscu kotwic. Koniecznie trzeba je z oknem skrecic by nie wyskoczylo z zatrzaskow
Dla pewnosci dalbym wiecej mocowan po bokach i konieczne na dole (co najmniej 3 szt)
Ciekawy watek - moze w poniedzialek Pchelek cos do niego dorzuci?

jareko
09-06-2004, 15:22
A jak prawidłowo zamontować duże (szerokie) okno z kasetą RKS ponad nim. Przecież przydałyby się na górze kotwy. Czy wystarczy zamocować z boku i u dołu? Dla ustalenia uwagi okno ma wymiary 360x200(H) i tak naprawdę to składa się z trzech okien 120x200.
Hmmmm..... to masz klopot :)
Mocowanie okna po bokach tylko nie zda egzaminu i tylko takie - samo w sobie - BYC NIE MOZE
Nie wiem dokladnie jak wyglada kaseta RKS ale cos trzeba wymyslec by kaseta byla przy okazji elementem mocujacym okno jesli jest nad nim i systemowo nie zatrzaskuje sie w profilu okiennym (sa takie kasety ktore jakby z oknem stanowily jedna calosc i wtedy mocuje sie kasete do podloza) Jesli mozna kasete wysunac tak by na profil okienny nalozyc poszerzenia to byloby super. Wtedy od srodka bylaby lita powierzchnia okna zakotwiona w nadprozu. Kasety maja przewaznie minimum 130mm wiec takie poszerzenie powinno byc ze wzmocnieniem !!! i zanim zostanie montowane z nim okno poszerzenie trzeba do niego przykrecic przy takiej dlugosci

jareko
09-06-2004, 15:29
jareko: dzięki, to jest pomysł.

Czy ma to znaczenie, że to okno ma być drewniane? Będzie sztywniejsze niż PCV? Pewnie zależy od wersji profili, ale może coś możesz powiedzieć generalnie.
Raaaany ale sie porobilo i na dodatek nie wiem dlaczego tak ;)
wiec - generalnie drewniane sa troszke sztywniejsze od PCV ale w tym wypadku gdy masz ponad 3 metry to wlasciwie bedzie zachowywac sie podobnie
Skoro drewnniane to zamiast poszerzenia sadze ze wystarczy przykeciec katownik (np. 30*30) ocynkowany
Pozczekaj na ostateczna decyzje do momentu az Pchelek sie pojawi - moze ma inne patenty :)

chmurka
09-06-2004, 19:06
[quote=chmurka]Jestem w trakcie montażu kilkunastu okien.

-Zadne okno nie jest zakotwione w progu , firmowa ekipa znanej, dobrej firmy tego nie robi :o :o
BLAD!!! tylko w oknach do szerokosci 1200 i tylko wtedy gdy ma listwe podparapetowa mozna nie kotwuc progow!!! jesli bez listwy - maks.900 moze byc nie kotwione



-Stosują tylko kotwy, piankę i styropian pod kazde okno (5cm grubości , twardy.zastępuje mur) i nic więcej!!!
Czy dobrze rozumiem ze masz ponad 5cm szpary i pianuja wraz ze styropianem? jesli tak to zpieprz... pomiary i okna sa za male - jesli juz tak m wyszlo powinni dac listwy poszerzajace - piany moze byc max30mm


Jareko, Pchełku, bardzo dziekuję za odpowiedzi i wyjasnienia! :)
Przed chwilą wróciłam , dlatego nie pisałam wczesniej.
Sorry za niedokładny opis watku ze styropianem...Wyjasniam,że okna sa wymieniane ze skrzynkowych wys.158,( plus minus) na PCV wys.143cm
Tę powstała dziurę podmurowano cegłą (2 rzędy),ale zostawiono 5 cm. ponieważ cegła się nie zmieściła... i w ten otwór włożono styropian
Moja wątpliwośc dotyczyła tylko tego,czy twardy styropian może być użyty zamiast cegły jako wypełnienie otworu
OKna są dobrze zwymiarowane!!
Jeśli zamiast cegły w tym wypadku można uzyc styropianu to wszystko jest OK!
Można???

Jeszcze sprawa braku kotew w progu. Nie kotwią w progu, mówią,że nie włoża parapetu.
Proponowali dyble, mówiąc,że będą widoczne w ramie...więc ich nie chciałam. I to moja wina!!! :(
Nie skończyli jeszcze, więc może uda sie je wstawić.(przez styropian do muru)
Wstawiają klocki podpierające.....i robia dobrze!

Cały montaż wykonuja bardzo starannie. Wszystkie kotwy (poza progiem) wstawione ! Mają sporo kucia i murowania
i bardzo sie starają. Nie stosują taśm, sznurów i takich tam innych ...wspomnianych w artykule Pchełka.

Dzisiaj bardzo starannie obrobili 5 okien metodą tradycyjną.
Reasumując:
Jeżeli uda się jeszcze wstawic dyble, a styropian jest zastosowany poprawnie, to będe bardzo zadowolona z montażu :D
Za montaz sporo płacę, a okna mam sliczne, sliczniutkie!! :D
Jeszcze raz dziękuję wszystkim a szczególnie
jareko :D
Czy uda sie jeszcze wstawić dyble?
Czy z tym styropianem wszystko jest ok?
...pozdrawiam, juz mniej zdenerwowana chmurka :)

pchelek
14-06-2004, 08:43
Sama skrzynia rolokasety jest sztywna. Wydaje mi się że można okno doczepić do dolnej półki rolokasety - na wkręty albo jakieś śruby a rolokasetę [górną półkę, umocować do nadproża. Tu chodzi głównie o to by rolokaseta nie leżała całym ciężarem na oknie.
chmurka - niech oni nie chrzanią - nie trzeba wiercić w ramie - jak przecież masz mur szczelinowy. Są takie specjalne kotwy do mocowania okien w progu - chyba że oni ich nie mają./ Niech je zrobią z grubej blachy i wygną tak by nie przeszkadzały w montażu parapetów. Odrobina dobrej woli z ich strony. Pozdrawiam. Okna masz cacy, cacuszka, cycuszka.

kaKa
14-06-2004, 09:23
Witajcie,

no i ja chce sie pochwalic, ze okna mam zamontowane dokladnie wedlug instrukcji pchelka. :roll: :roll: :wink: Jasne, nie obylo sie bez konsultacji z pchelkiem, za co jemu jeszcze raz wielkie dzieki.

Ten montaz udalo sie tak dokladnie zrobic tylko po naaajdluzszych poszukiwaniach firmy ktora by to umiala zrobic. U nas na Litwie umiala to zrobic tylko jedna firma. Aha, zdjecia (moze nie najlepszej jakosci) z montazu okien mozecie znalezc na mojej stronce.

Pozdrowienia dla pchelka.

kaKa

kaKa
14-06-2004, 09:23
Witajcie,

no i ja chce sie pochwalic, ze okna mam zamontowane dokladnie wedlug instrukcji pchelka. :roll: :roll: :wink: Jasne, nie obylo sie bez konsultacji z pchelkiem, za co jemu jeszcze raz wielkie dzieki.

Ten montaz udalo sie tak dokladnie zrobic tylko po naaajdluzszych poszukiwaniach firmy ktora by to umiala zrobic. U nas na Litwie umiala to zrobic tylko jedna firma. Aha, zdjecia (moze nie najlepszej jakosci) z montazu okien mozecie znalezc na mojej stronce.

Pozdrowienia dla pchelka.

kaKa

jareko
14-06-2004, 10:42
Okna mam już wstawione!
Niestety nie są mocowane w progu, poza drzwiami tarasowymi, które zamocowano kotwami. Wiem,że to niewłaściwy montaż, ale cóż mam zrobić, ja swoje a montazysci swoje. Mówią,że tak robią i że progowe mocowanie jest zbędne, kiedy wchodzi parapet.
no wlasnie - teoria a praktyka ;) jesli masz prawidlowo zamontowany zarowno parapet wewnetrzny jak i wewnetrzny to przy szerokosci okna nawet do 1700 konia z rzedem temu kto takie okno poruszy - naewt jesli nie jest kotwione

pchełku, wszyscy tak robią, więc coś jest nie tak......teoria swoje a praktyka swoje!! W mieszkaniu w bloku tez mam tak zamontowane!
Poza tym po obejrzeniu okien ( kommerling-Zabrze), juz po zdjęciu folii zewnetrznej zauważyłam,że:
-narozniki w kazdym oknie..po zewnetrznej stronie są bardzo niestarannie wykonane, takie "oskrobane"
no coz - zagarniaczka nie zawsze slicznie pcv obrabia - niestety

uszczelki zewnętrzne przyszybowe są za bardzo wcisniete w skrzydlach (w samych rogach)..co nieładnie wygląda i może utrudniac mycie
typowo kobiece podejscie ;) mycie :) - czesto tak mac byc ;)

uszczelka przyszybowa zewnetrzna nie jest cięta( zawsze taką dają)) i w samych rogach niedokładnie pokrywa się z szybą( ma brzydkie wyokrąglenie..) widac to , jeśli sie dokładnie oglada, od strony mieszkania
niestety podobnie jak wyzej


Wszystkie uwagi wpisałam w Protokół odbioru.

Czyżbym była zbyt pedantyczna?

Poza tym ..okna są ładne, dom ładnie wygląda, a ja postanowiłam się nie przejmować, skoro nie mam na to wpływu, to bez sensu!!!

Pchełku, jareko, dzięki za wiedzę, ktora , jak to w zyciu, i pomaga i przeszkadza czasem. Podziękowania i serdeczności... :D :D
badz spokojna - bedzie OK :) czasem ci co montuja racje maja i robia naprawde dobrze :)

jareko
14-06-2004, 11:14
....Są takie specjalne kotwy do mocowania okien w progu - chyba że oni ich nie mają....
Pchelku - sa oczywiscie - ale niestety w VBH nieuchwytne i trzeba sobie radzic inaczej - wlasnie tak jak podpowiadasz :)
zapewne od czci i wiary mnie odsadzisz - ale to co wczesniej w odp dla chmurki napisalem sprawdza sie - prawidlowo zamontowane paraperty w wiekszosci wypadkow wystarczajace sa - ale koniecznie musi byc wtedy podparapetowka

Szaruś
14-06-2004, 15:32
A dajcie gdzieś linka, jak takie kotwy do progu wyglądają?

chmurka
14-06-2004, 16:44
:o Ale się porobiło,nie ma mojego postu, na ktory odpowiedział jareko
Spróbuję go odtworzyć...bo tak dziwnie wyszło :o
-----------------------------

Okna mam już wstawione!
Niestety nie są mocowane w progu, poza drzwiami tarasowymi, które zamocowano kotwami. Wiem,że to niewłaściwy montaż, ale cóż mam zrobić, ja swoje, a montażyści swoje. Mówią,że tak robią i że progowe mocowanie jest zbędne, kiedy wchodzi parapet.
Pytałam w trzech innych firmach,
pchełku, wszyscy tak robią, więc coś jest nie tak......teoria swoje, a praktyka swoje!! W mieszkaniu w bloku też mam tak zamontowane!
Czułam sie okropnie. kiedy musiałam zapłacić za montaż, wiedząc,że nie jest tak jak powinno!!!! A miałam inne wyjście? Wiem, nie zapłacić!!!
To takie trudne!!!

Poza tym po obejrzeniu okien ( kommerling-Zabrze), juz po zdjęciu folii zewnetrznej zauważyłam,że:
-narozniki w kazdym oknie..po zewnetrznej stronie są bardzo niestarannie wykonane, takie "oskrobane"
-uszczelki zewnętrzne przyszybowe są za bardzo wcisniete w skrzydlach (w samych rogach)..co nieładnie wygląda i może utrudniac mycie
-uszczelka przyszybowa zewnetrzna nie jest cięta( zawsze taką dają)) i w samych rogach niedokładnie pokrywa się z szybą( ma brzydkie wyokrąglenie..) widac to , jeśli sie dokładnie oglada, od strony mieszkania.

Wszystkie uwagi wpisałam w Protokół odbioru.

Czyżbym była zbyt pedantyczna?

Poza tym ..okna są ładne, dom ładnie wygląda, a ja postanowiłam się nie przejmować, skoro nie mam na to wpływu, to bez sensu!!!

Pchełku, jareko dzięki :D za wiedzę, ktora , jak to w zyciu i pomaga, i przeszkadza czasem. Podziękowania i serdeczności... :D :D

-------------tyle post który zniknął :)-----------------------------

chmurka
14-06-2004, 16:59
A teraz odpoowiedż... :D

jareko, dziękuję za dokładną odpowiedż i spokojne podejście do sprawy. Chcę wierzyć, że będzie ok!!
...Niestety jeszcze nie ma parapetów wewnętrznych i chyba szybko ich nie założę. Muszę więc coś z tym zrobić!
pchełku, masz rację, ogólnie moje okna są cacy, żałuje tylko,że chcąc dokładnie je obejrzeć, włożyłam okulary :wink:
Poza tym...okna jak okna...ważne, że słoneczko slicznie świeci!!!

Wkoło słyszę "wyluzuj"...i robie to właśnie. Pozdrawiam :D :D

jareko
14-06-2004, 19:53
A teraz odpoowiedż... :D

jareko, dziękuję za dokładną odpowiedż i spokojne podejście do sprawy. Chcę wierzyć, że będzie ok!!
...Niestety jeszcze nie ma parapetów wewnętrznych i chyba szybko ich nie założę. Muszę więc coś z tym zrobić!
pchełku, masz rację, ogólnie moje okna są cacy, żałuje tylko,że chcąc dokładnie je obejrzeć, włożyłam okulary :wink:
Poza tym...okna jak okna...ważne, że słoneczko slicznie świeci!!!

Wkoło słyszę "wyluzuj"...i robie to właśnie. Pozdrawiam :D :D
juz sam nie wiem gdzie byc - tutaj czy tam ;) gdzie dobrych okien szukaja hehehehehe
Chmurka - wyluzuj - ze dolacze sie do ogolu tak mowiacych ci :) a w razie klopotow - znajdz mnie - i cos poradzimy ;) ale jak widze po opisie naprawde wszystko jest ok - tylko jesli okna sa nie podparte jeszczy niczym i na samej pianie ze styropianem stoja to podeprzyj je klinami do momentu az parapety sobie obstalujesz ;)
kiedy parapetowka? ;)

chmurka
15-06-2004, 21:00
Okno MUSI, MUSI, MUSI stać na klockach z drewna [z tworzywa] inaczej obsiądzie i będą problemy z użytkowaniem.

jareko wszystkie moje okna "stoją" na takich drewnianych klockach, więc powinno byc ok!!
Postanowiłam jednak, wczesniej niż zamierzałam, założyć parapety wewnętrzne, bo wszystkie okna są duże i wiem, jakie są ciężkie!!!

Kiedy parapetówka? Hmm...jeszcze kilku fachowców przede mną i sporo losowań Lotto!!! :D :D
Pozdrawiam :D

Lucky Strike
15-06-2004, 22:58
Taœmy, materiały i bajery sš ważne, ale...
Proponowałbym zwrócić też uwagę na podstawowe rzeczy:
Montaż okien, zwłaszcza sasiadujacych, na tym samym poziomie.
Różnica w poziomie parapetów jest bardzo widoczna, a jesli parapety sš łączone, np w wykuszu, konsekwencje nierównego montażu będš dramatyczne.
Pionowe obsadzenie okien, bez przekręcenie wokół osi pionowej.
Kotwienie gęsto, po każdej stronie okna.
A swojš drogš, ciekawe jak sie montuje okna w œcianie jedno lub 2-warstwowej. Chyba nie da się uniknšć mostka cieplnego.

jareko
16-06-2004, 01:48
Taœmy, materiały i bajery sš ważne, ale...
Proponowałbym zwrócić też uwagę na podstawowe rzeczy:
[list]Montaż okien, zwłaszcza sasiadujacych, na tym samym poziomie.
Różnica w poziomie parapetów jest bardzo widoczna, a jesli parapety sš łączone, np w wykuszu, konsekwencje nierównego montażu będš dramatyczne.jejku - o takich podstawowych sprawach chyba nie ma sensu tutaj mowic - to chyba oczywiste nawet dla najgorszych ekip montazowych - rzuca sie od razu w oczy powodujac ze jest niebezpieczenstwo iz klient za usluge nie zaplaci

Pionowe obsadzenie okien, bez przekręcenie wokół osi pionowej.no coz - czasem sie zdarza - zwlaszcza przy wmianie jesli poprzednie okno tak zamontowane bylo - i to nie ma nic do rzeczy gdyz jak wytlumaczyc klientowi dodatkowe koszty zwiazane z remontem wneki okiennej w imie poprawy estetyki? w nowym budynku to niedopuszczalne !!! ale mialem kiedys klienta co czepil sie roznicy 2 mm - pokazalem mu za na dole ma z lewej 2 mm zas na gorze okna po przecowleglej stronie 5mm. - szukal pretekstu by nie zaplacic za usluge - tacy tez sie zdarzaja. A co zrobic gdy sciana z jednej strony ma 45 cm grubosci a z drugiej 50cm? i okno musi (!!!) byc wstawione "krzywo" albo wobec wnetrza albo ulicy. Roznie sie budowalo i ciagle roznie sie buduje ;) (o zgrozo)
do czorta - montaz czy wymiana okien to remont chalupy i poprawki po innych???? - opamietajcie sie czasem klienci ;)

Kotwienie gęsto, po każdej stronie okna. tak - najlepiej co 5 cm dawac ;) - tylko po co? przeczytaj wczesniejsze posty a zasady poznasz - zarowno niedobor jak i nadmiar kotew czy dybli jest zly - nie dajmy sie zwariowac ;)

A swojš drogš, ciekawe jak sie montuje okna w œcianie jedno lub 2-warstwowej. Chyba nie da się uniknšć mostka cieplnego.
cos mi sie zdaje ze wizyte tutaj powinienes zaczac od poczatku - od pierwszej strony...od pierwszego postu - dowiesz sie wszystkiego jak mostkow uniknac - bez wzgledu na konstrukcje sciany

jareko
16-06-2004, 01:58
Okno MUSI, MUSI, MUSI stać na klockach z drewna [z tworzywa] inaczej obsiądzie i będą problemy z użytkowaniem.

jareko wszystkie moje okna "stoją" na takich drewnianych klockach, więc powinno byc ok!!
Postanowiłam jednak, wczesniej niż zamierzałam, założyć parapety wewnętrzne, bo wszystkie okna są duże i wiem, jakie są ciężkie!!!

Kiedy parapetówka? Hmm...jeszcze kilku fachowców przede mną i sporo losowań Lotto!!! :D :D
Pozdrawiam :D
skoro stoja - badz spokojna - bedzie dobrze :) wez na wstrzymanie - bo sie wykonczysz tak martwiac sie o kazdy szczegol - uwierz - teraz juz moge powiedziec ze okna masz OK :)
Patrz - TY takze podatek od zludzen placisz? a mnie cholera jak bylo 20 baniek raptem dwu cyferek zabraklo by piepr.... to wszystko i na Majorke pojechac i za kobitkami o kibici wiotkiej sie rozgladac ;)
a teraz spac nie moge hehehe bo mi Majorka co noc sie sni - i te kobitki ponetne ;) a cala pule zgarnela emerytka - ma fart - Zycze jej szczescia :) i zdrowia :) tylko czemu nie ja? hlip hlip hlip (hehehehehe)

apatka
16-06-2004, 08:21
Okno MUSI, MUSI, MUSI stać na klockach z drewna [z tworzywa] inaczej obsiądzie i będą problemy z użytkowaniem.

jareko wszystkie moje okna "stoją" na takich drewnianych klockach, więc powinno byc ok!!
Postanowiłam jednak, wczesniej niż zamierzałam, założyć parapety wewnętrzne, bo wszystkie okna są duże i wiem, jakie są ciężkie!!!

Kiedy parapetówka? Hmm...jeszcze kilku fachowców przede mną i sporo losowań Lotto!!! :D :D
Pozdrawiam :D
skoro stoja - badz spokojna - bedzie dobrze :) wez na wstrzymanie - bo sie wykonczysz tak martwiac sie o kazdy szczegol - uwierz - teraz juz moge powiedziec ze okna masz OK :)
Patrz - TY takze podatek od zludzen placisz? a mnie cholera jak bylo 20 baniek raptem dwu cyferek zabraklo by piepr.... to wszystko i na Majorke pojechac i za kobitkami o kibici wiotkiej sie rozgladac ;)
a teraz spac nie moge hehehe bo mi Majorka co noc sie sni - i te kobitki ponetne ;) a cala pule zgarnela emerytka - ma fart - Zycze jej szczescia :) i zdrowia :) tylko czemu nie ja? hlip hlip hlip (hehehehehe)

TO MIŁE JAREKO ZE CO NOC SNIĄ CI SIĘ PANIENKI...

MIŁYCH SNÓW NA PRZYSZŁOŚĆ

A CZY NA TEJ MAJORCE PRZEWIDUJESZ TAKŻE I NAS???? MNIE I TWOJEGO SYNKA????

TYLKO CO ON BEDZIE ROBIŁ Z TYMI PANIENKAMI - TROCHĘ ZA MAŁY JEST....

POZDRAWIAM

TWOJA PONIEKĄD ŻONA

jareko
16-06-2004, 08:29
no tak - przed wladza domowa nic sie nie ukryje hehehehe

pirat
16-06-2004, 09:32
hihihi no to jareko .... obiadu dziś nie bedzie przez zonę przygotowanego .....

jareko
16-06-2004, 10:09
hihihi no to jareko .... obiadu dziś nie bedzie przez zonę przygotowanego .....
no tak .....szlaban na gary na ...... cala reszte a tak niewinne sny mialem hehehehe
jejku co sie z tego forum robi - mial to byc poradnik i wymiana doswiadczen a mnie sie o totku zachcialo pisac ;)
a wszystkiemu winni cykliści, kosmici no i ............ Balcerowicz ;)

Joskul
16-06-2004, 21:34
Mam problem: zamontowano mi okno (ściana trójwarstwowa), ale to okno okazało się za wąskie, więc dorobiono boczne listewki, połączone z ramą na pióro i wpust, zasilikonowano i zamontowano. Od zewnątrz te listewki mają po ok 2cm z każdej strony. Zobaczyłam to dziś i osłabłam. I co ja mam zrobić? Zostawić, czy koniecznie wymieniać? Czas mnie goni, za miesiąc musimy się przeprowadzić.

jareko
16-06-2004, 22:05
Mam problem: zamontowano mi okno (ściana trójwarstwowa), ale to okno okazało się za wąskie, więc dorobiono boczne listewki, połączone z ramą na pióro i wpust, zasilikonowano i zamontowano. Od zewnątrz te listewki mają po ok 2cm z każdej strony. Zobaczyłam to dziś i osłabłam. I co ja mam zrobić? Zostawić, czy koniecznie wymieniać? Czas mnie goni, za miesiąc musimy się przeprowadzić.
mam rozumiec ze mamy doczynienia z oknem drewnianym - tutaj takze wpadki w wymiarach sie zdarzaja a mozliwosci takich jak w PCV (profile poszerzajace) nie ma - realnie rzecz ujmujac - jesli zrobili to estetycznie i listewki przykleili przed wlozeniem - to jest OK - i moze tak zostac
zas jesli jest to okno pcv to zastosowali systemowe poszerzenia i tak tez moze zostac - nawet wykazali sie lekka przesada gdyz nie ma potrzeby silikonowania czy w jakikolwiek inny sposob uszczelniania styku - jest wyjatkowo szczelne takie polaczenie
Sadze ze wszystko jest OK a jak znam zycie jutro Pchelek swoje trzy grosze dorzuci - i za to miedzy innymi go cenie i szanuje :)
wiec spokojnie brnij dalej z budowa i mieszkaj jak najszybciej :)

alamakota
17-06-2004, 10:12
spójrzcie jak mi zamontowali. (PCV)
zaraz jade do przedstawiciela dużej firmy (montaż był robiony przez ich podwykonawce).
to chyba nie tak powinno być ... ?

http://trakszyn.webpark.pl/
pozdrawiam

pchelek
17-06-2004, 11:05
Te poszerzenia do dobra robota. Inaczej by Ci zapiankowali beczkę piany w te szczeliny - wtedy to by było. W dużej szczelinie kotwy są mocno wygięte i nie trzymają okna. Szczelina nie powinna być większa niż 2 - 3 cm max.
alamakota - czy te okna to mają jakiekolwiek mocowanie na kotwy czy tylko na piankę?. Te kliny trzeba usunąć - a dziury po klinach zapiankować. Ale okna muszą być ustawione na twardym podłożu - klocki z PVC, klocki z impregnowanego drewna - po dwa na każde okno. Okna nie mogą stać na pianie. Drugie pytanie - jak zrobisz obróbki blacharskie po założeniu zewnętrznego ocieplenia. czyżby parapety miały być mocowane do ram okien - nie może tak być. parapety muszą być mocowane pod okna do listew progowych. To są małe okna - na szczęście - ale nawet małe okna muszą mieć mocowanie na kotwy - dyble. I parapety muszą być mocowane pod okna.[/list]

alamakota
17-06-2004, 11:35
Szczelina nie powinna być większa niż 2 - 3 cm max.
po bokach w nie ma > niz jak napisales 2,3 cm.


alamakota - czy te okna to mają jakiekolwiek mocowanie na kotwy czy tylko na piankę?.
po 2 kotwy po bokach i 2 od gory. na dole jak widac plastikowe kliny lub kawalki drewna (nieimpregnowanego) takiego jakie panowie sobie na dzialce znalezli...


Te kliny trzeba usunąć - a dziury po klinach zapiankować.
czyli niepotrzebnie zasialem panike? w zasadzie jest dobrze... tylko czy tych klinow nie powinni usunac odrazu i zapiankowac?


parapety muszą być mocowane pod okna do listew progowych.
masz na mysli listwy podokienne, na ktorych stawia sie okna w czasie transportu?
dzieki za podpowiedz, bo od kilku dni mnie to meczy ... ;-)

pozdrawiam

jareko
17-06-2004, 15:18
spójrzcie jak mi zamontowali. (PCV)
zaraz jade do przedstawiciela dużej firmy (montaż był robiony przez ich podwykonawce).
to chyba nie tak powinno być ... ?

http://trakszyn.webpark.pl/
pozdrawiam
jak widze Pchelek jak myslalem juz odpowiedzi udzieli ale kilka uwag dodatkowych - jak wiemy listwa podparapetowa nazywana jest takze - listwa podokienna, listwa transportowa takze profilem podstawowym - juz wiecej powtarzac nie bede ;) :)
kliny pod oknami powinny wrecz MUSZA zostac, tylko ze drewniane wymienilbym na z PCV
reszta jest OK z tym tylko, ze kliny po bokach nalezy WYJAC i miejsce po nich ZAPIANOWAC!!!
Tio tylko tyle - wiec ala z kotem ;) spoko - nie jest tragicznie a biorac pod uwage ze jest podparapetowka (nie mylic z impreza na parapecie ;) ) dol MOIM zdaniem nie musi byc w tym wymiarze kotwiony dodatkowo
teraz tylko przypilnuj by wstawiajac ci parapety zewnetrzne przykrecili je do podparapetowki i nie zalowali piany pod nimi (podobnie z wewnetrznym jesli taki planujesz) - opisywane teraz tylko nie pamietam gdzie o tym pisalem - tu czy w szukam dobrych okien
Oj Mieczotronix - po cos nowy temat otwierac skoro do tej pory wszystko byla w szukam okien ? ;) :)

Joskul
17-06-2004, 16:50
Dziękuję, kamień z serca mi spadł. Tak, to okna drewniane a pomysł był producenta, przywiózł te listewki od razu z oknem.

jareko
17-06-2004, 18:49
....- klocki z PVC, klocki z impregnowanego drewna - ...
Pchelku - badz realista - czy kiedykolwiek widziales klocki drewniane impregnowane????? nikt w to sie nie bawi - paczka klockow z tworzywa (200szt) kosztuje az 35 zl ;)(15 groszy sztuka - dla wielu to wydatek ogromny - ale kiedys mowilem tu o koszcie monatzu - do klientow to w wiekszosci wypadkow nie dociera - niestety. Na dodatek na jeden punkt podparcia rzadko kiedy wystarcza dwa kliny - najczesciej 4 i wiecej) a drewnianych tyle co jedna deska i poll godziny pracy

alamakota
18-06-2004, 00:30
wiec sie wyjasnilo :-)
to samo mi powiedzial handlowiec i potem spotkany tam 'moj' montazysta.

tyle tylko, ze po robocie szybko mi sie z podworka zwineli i niedopowiedzieli, ze cos wiecej beda robic.
a te odstajace kliny namierzylem dopiero nastepnego dnia.

uff, dzieki :-)
pozdrawiam

jareko
18-06-2004, 11:10
alamakota - zapomnialem dodac - jesli pod oknami bedziesz wstawiac parapet wewnetrzny to te kliny takze mozesz wyrzucic jak go pod okno juz podsuniesz
Podobnie mozesz zrobic a terakota - ale jesli tylko pod oknem jej fragment zostanie

alamakota
18-06-2004, 12:43
dzieki! jestem bogatszy o nowe doswiadczenie :-)
przeciez nikt nie obiecywal, ze budowalo sie bedzie 'samo'.
z kazdym kolejnym etapem wiedza jest latwiej przyswajalna ;-)
jedyne czego nie chcialbym powtarzac to 'papierkologia' :-/

nnatasza
04-07-2004, 17:04
.Jednak od strony wew. przy łączeniu okien z tynkiem mam założone listwy wykańczające zastępujące silikonowanie akrylem cena ok 10 zł za 2.5 m. listwy.Przy tynkowaniu zakłada się listwy a pózniej część się zdejmuje pozostała zostaje przy ościeżu.Załuje że nie dałewm tych listew także od zew. przy oknach ponieważ okno cały czas pracuje i jeżeli nie dasz akrylu albo innych materiałów elastycznych to przy ościeżu będzie się wykruszać tynk.Pozdrawiam Wiech.

Niestety nie mam tych listew :cry: i teraz się zastanawiam, który materiał jest lepszy - silikon czy akryl, czy silikonowanie akrylem :wink:
Proszę o pomoc!

jareko
04-07-2004, 21:28
.Jednak od strony wew. przy łączeniu okien z tynkiem mam założone listwy wykańczające zastępujące silikonowanie akrylem cena ok 10 zł za 2.5 m. listwy.Przy tynkowaniu zakłada się listwy a pózniej część się zdejmuje pozostała zostaje przy ościeżu.Załuje że nie dałewm tych listew także od zew. przy oknach ponieważ okno cały czas pracuje i jeżeli nie dasz akrylu albo innych materiałów elastycznych to przy ościeżu będzie się wykruszać tynk.Pozdrawiam Wiech.

Niestety nie mam tych listew :cry: i teraz się zastanawiam, który materiał jest lepszy - silikon czy akryl, czy silikonowanie akrylem :wink:
Proszę o pomoc!
A K R Y L :) przynajmniej malowac go mozesz jak kolor tynkow zmienic bedziesz chciala (chcial?) :)

nnatasza
05-07-2004, 08:21
Dzięki jareko
Natasza

czupurek
05-07-2004, 09:28
sorki, jeżeli pytanko naiwne

zamontowali mi okna jakiś czas temu - na zewnątrz pianka.
narazie jeszcze chatka nieotynkowana z zewnątrz.
czy pianka może się zniszczyć?
jak ją ewentualnie zabezpieczyć przed utlenieniem?
może odciąć równo i posmarować jakimś silikonem?

jareko
05-07-2004, 10:02
sorki, jeżeli pytanko naiwne

zamontowali mi okna jakiś czas temu - na zewnątrz pianka.
narazie jeszcze chatka nieotynkowana z zewnątrz.
czy pianka może się zniszczyć?
jak ją ewentualnie zabezpieczyć przed utlenieniem?
może odciąć równo i posmarować jakimś silikonem?
zapewne jest juz brazowa i jak dotkniesz palcem to w puch sie zamienia - obciac ja na rowno i :
- albo pomalowac zwykla farba emulsyjna - najtansze i wbrew pozorom trwale rozwiazanie choc nie na lata ;)
- po obcieciu piany zaciagnac ja silikonem

czupurek
05-07-2004, 10:15
dzięki Jareko jesteś wielki :P
masz rację ma już kolor między pomarańczowym, a jasny brąz.
no to, lecę obcinać i zabezpieczać (dla pewności wezme silikon)

jareko
05-07-2004, 10:23
dzięki Jareko jesteś wielki :P
masz rację ma już kolor między pomarańczowym, a jasny brąz.
no to, lecę obcinać i zabezpieczać (dla pewności wezme silikon)
eeeeeeee to jeszcze nie jest zle - chyba montowali naprawde niedawno - cos nie wiecej jak miesiac ;) ale zabezpieczyc musisz
kiedy tynkowac bedziesz?

czupurek
05-07-2004, 10:29
no, nie, trochę czasu już upłynęło - montowali w grudniu
ocieplać - chcieć jak najszybciej, tylko nie wiem kiedy móc :oops:

jareko
05-07-2004, 11:01
no, nie, trochę czasu już upłynęło - montowali w grudniu
ocieplać - chcieć jak najszybciej, tylko nie wiem kiedy móc :oops:
moc chyba mozesz :) ;) wiem wiem wiem kasa kasa ona nas wszystkich we wszystkim wstrzymuje :(

czupurek
05-07-2004, 11:08
no właśnie
ale mam nadzieję, że zrobię przed zimą
jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc
pozdrawiam

Sonika
06-07-2004, 07:39
Ten silikon to się daje na piankę pod tynk, czy w rogi jak już jest wytynkowane?
Chyba powinnam przestać czytać Forum, bo po każdym takim "odkryciu" mam wrażenie, że wszystko u nas jest żle.
Nic tylko się załamać.

pchelek
06-07-2004, 07:57
ten silikon - w płynie - to się daje na utwardzoną piankę -wycina się nadmiar pianki a następnie tynkuje. Można tego nie robić - jak się od razu tynkuje. Ale - uwaga - nie stosuje się zwykłego tynku - trzeba zastosować Atlas lub Ceresit lub podobne ustrojstwo.
Co do zasad montażu - to Ci montażyści co tak montują to potem takie okna wymieniają, pokrzywione. Zdarza się to coraz częściej - tani montaż. A ja mam pełne ręce roboty - cała masa ekspertyz i spraw sądowych.

Sonika
06-07-2004, 08:14
No to u nas jest już "po zawodach". Okna wstawiane były w zeszłym roku-pamiętna firma Ferno, teraz już jest ocieplenie + zbrojenie pod tynk i pianki już nie widać.
Zostały jeszcze "dostępne" miejsca na dole okien pod parapety zewn.
Chyba powinnam się zacząć starać o sanatorium.

czupurek
06-07-2004, 08:23
Jareco - wodzu
uprzejmie donoszę - wczoraj była akcja - wyszło super cała rodzina (w osobach 3) na okna. przez 3 godz. "opędzlowaliśmy" prawie wszystko. a jakie czyste rączki! (bo, palcyma i szmatkami zbieraliśmy nadmiar akrylu z ram :P ). no ale teraz będę spała spokojniej (szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam).

i jeszcze jedno niewine :-? pytanko:
- zostawić te drewniane, wystające klocki w ramach, czy można spokojnie je wyciągnąć?

Sonika - ja też mam nieraz takie wrażenie, jak za dużo się naczytam.

Sonika
06-07-2004, 08:30
To jest właśnie to koszmarne uczucie, że wszystko żle i do bani.
Zasilikonuję pod parapetami zewn. to może humor mi się poprawi.

jareko
06-07-2004, 09:58
Jareco - wodzu
uprzejmie donoszę - wczoraj była akcja - wyszło super cała rodzina (w osobach 3) na okna. przez 3 godz. "opędzlowaliśmy" prawie wszystko. a jakie czyste rączki! (bo, palcyma i szmatkami zbieraliśmy nadmiar akrylu z ram :P ). no ale teraz będę spała spokojniej (szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam).

i jeszcze jedno niewine :-? pytanko:
- zostawić te drewniane, wystające klocki w ramach, czy można spokojnie je wyciągnąć?

Sonika - ja też mam nieraz takie wrażenie, jak za dużo się naczytam.
oj kochani - jak ja zaczynalem swoja budowe to jeszcze netu nie bylo i wertowalem Muratora i uczylem sie gdyz sam z pierwszym mezem mojej uwczesnej zony dom budowalem hahahah ladnie zabrzmialo? :)
i wiecie co - szlag mnie trafial gdyz jak juz cos zrobilem to w nastepnym zeszycie Muratora czarno na bialym pokazali mi ze spie.... ale spoko - dom stoi - okna sa - nawet CO dziala ;)
a teraz do rzeczy :)
Klocki jesli masz juz parapety wewnetrzne osadzone i sa pod oknem - tak ze okno na nich stoi - spokojnie wyjac mozesz i miejsce po nich zapianowac - jesli zas nie - to czekaj do momentu gdy bedziesz je osadzac - wtedy dopiero wyjmij - pamietajcie moi mili OKNO MUSI BYC MOCNO PODPRATE - CZY NA PARAPECIE WEWNETRZNYM CZY TEZ NA KLINACH POZOSTAWIONYCH POD NIM !!! Kotwy tylko je pozycjonuja w otworze !!!

czupurek
06-07-2004, 10:17
sam z pierwszym mezem mojej uwczesnej zony dom budowalem hahahah ladnie zabrzmialo?
pewnie, że fajnie

ok to, kołki narazie zostawiam, jeszcze raz wielkie dzięki :P

Sonika
06-07-2004, 19:29
Widziałam się dzisiaj z moim nowym fachowcem od ocieplenia i mówię, że trzeba zasilikonować pod parapetami, a On na to, że lepiej wygrzebać piankę, bo stara i dać nowš, a o silikowaniu to nie słyszał i tak się nie robi.
To dawać silikon czy ta nowa pianka od zewnštrz wystarczy, BO ZWARJUJĘ!!!

pchelek
07-07-2004, 07:55
pianka się utlenia i kruszeje. Dlatego trzeba ją zasłonić - silikonem, tynkiem, farbą, gipsem. Nie może być odkryta.

jareko
11-07-2004, 18:08
Widziałam się dzisiaj z moim nowym fachowcem od ocieplenia i mówię, że trzeba zasilikonować pod parapetami, a On na to, że lepiej wygrzebać piankę, bo stara i dać nowš, a o silikowaniu to nie słyszał i tak się nie robi.
To dawać silikon czy ta nowa pianka od zewnštrz wystarczy, BO ZWARJUJĘ!!!
jejku - to sa efekty zaczynania wielu postow, w sumie, w tym samym temacie - i uciekl mi powyzszy :(
TY masz racje!!!!
Nalezy obciac lub wydlubac czesc piany ktora juz erozji sie poddala - nawet jak na nia polozysz nowa to nie wiele to pomoze
pozniej jak juz ta nowa stawrdnieje - w tych temperaturach i przy zraszaniu woda - jakies 20-30 minut - obcinasz jej nadmiar i silikonem lub wrecz zwykla farba emulsyjna ja pokrywasz - wtedy masz gwarancje ze wciaz bedzie w szczelinie a nie w puch sie zamieni.
Jak rozumiem ona spod parapetu wystaje - wiec samo zatynkowanie jej (swiezej) wystarczy by cale lata bylo OK

magi
14-07-2004, 09:08
Ja wyciągnęłam klocki spod okna, bo tak mi poradzili montażyści /to było wczoraj/ a w poniedziałek będą parapety wewn. Czy mam te klocki wcisnąć spowrotem?

jareko
14-07-2004, 11:10
jesli nie jest to ciezkie okno (duzy gabaryt li szyba antywlamaniowe) to teoretycznie nie pownno sie osunac - ale jak mozesz - to wcisnij je - tak na wszelki wypadek

a tych montazystow to za j... bym powiesil ze takie goopoty ci doradzili

magi
14-07-2004, 21:29
dzięki spróbuję je wcisnąć

jareko
08-09-2004, 13:20
A jak prawidłowo zamontować duże (szerokie) okno z kasetą RKS ponad nim. Przecież przydałyby się na górze kotwy. Czy wystarczy zamocować z boku i u dołu? Dla ustalenia uwagi okno ma wymiary 360x200(H) i tak naprawdę to składa się z trzech okien 120x200.
ostatnio montowalem okna, co prawda nie pod rolakasete RKS ale klient wymyslil sobie cos innego - mam z tego zdjecia - teraz kwestia tylko czasu bym je opublikowal
na razie wzgledy rodzinne mi to uniemozliwiaja - temat wciaz wazny dla Ciebie?

jareko
09-09-2004, 11:18
a teraz obiecanych kilka zdjec w tym watku
http://www.jar-eko.home.pl/images/zdjecia_i_filmy/ciekawe_zdjecia_z_montazy/wawer/Wawer_nadproze.jpg

http://www.jar-eko.home.pl/images/zdjecia_i_filmy/ciekawe_zdjecia_z_montazy/wawer/Wawer_nadproze_1.jpg

http://www.jar-eko.home.pl/images/zdjecia_i_filmy/ciekawe_zdjecia_z_montazy/wawer/Wawer_nadproze_2.jpg

a calosc na http://www.jar-eko.home.pl/rolokasety_wawer.htm

pawelko
09-09-2004, 21:50
Jareko!
Dzięki za fotki - jestem jak najbardziej zainteresowany rozwiązaniem, bo jest ono jeszcze przede mną. Przejrzę zdjęcia na Twojej stronie.
Jak rozumiem podstawowym wzmocnieniem jest poziomo poprowadzony nad oknami profil stalowy.

jareko
09-09-2004, 22:27
tak - on pelni zastepcza funkcje nadproza do ktorego zgodnie z ogolnymi zasadami oscieznice mocujesz. Jedna tylko uwaga - otwor przez profil musi byc wiekszy od sruby by profil mogl sie w niej swobodnie poruszac a nad profilem musisz na ten ruch troche wolnej przestrzeni pozostawic (nie moze byc na sztywno zamocowany do profila) gdyz belka jest dodatkowo kotwiona w scianie i gdybys tak uczynil zgrzewy przejely by wszystkie naprezenia - atego by nie wytrzymaly
Oczywiscie przestrzen miedzy belka a profilem nalzey uszczelnic - czy to piana czy tasma rozprezna (tasma wygodniej choc drozej)

jareko
17-09-2004, 14:13
Upssss..... nawet najlepszym firmom zdarzaja sie wpadki - dzis w balkonie zamienili nam szerokosc z wysokoscia i jakos dopasowac nie sposob ;)

jareko
14-05-2005, 22:42
watek jakos zniknal z pola widzenia - nie wiem czy to dobrze czy zle ;)
Teoretycznie oznaczaloby to, ze montazysci sie poprawili i juz wad montazu nie ma :)

Luc Skywalker
15-05-2005, 02:00
Jestem

rafałek
15-05-2005, 08:39
Jareko dobrze że podbiłeś ten temat. za miesiąc wchodzą montować mi okna (w warstwie ocieplenia) i jak o oknach słyszałem dobrze, tak wiele osób mówi, że monterom trzeba dobrze patrzeć na ręce.

agamon
24-05-2005, 08:27
czytam, czytam i .. rece i wszystko zaczyna mi opadać :)
w najblizszym tygodniu mam montaz okien, jak ja to przezyje

BK
24-05-2005, 09:05
Montaż okien u mnie trwał 3 dni, ale to dlatego że razem z montażem drzwi, a do tego pojawiły się problemy z RKSami

Na profilu zamocowano płaskowniki:

http://foto.onet.pl/upload/6/28/_469968_s.jpg

które przymocowano do zbrojenia wieńca

http://foto.onet.pl/upload/19/60/_469969_s.jpg

a na dole zamocowano taki samym płaskownikiem na środku

Kontrukcja jest stabilna, wydaje się nie do ruszenia. Z każdej strony jest po 5 punktów mocujących.

agamon - na pewno przeżyjesz, tylko jedź na budowę z wydrukowaną całością stron www jareko :P i patrz montażystom na ręce

jareko
24-05-2005, 10:11
BK - i bardzo dobrze Ci to zrobili :)
Ja sadzilem ze wystarczy dac poszerzenie ze wzmocnieniem - ale niestety przy szerokosci ponad 3 metry nie zdalo egzaminu i rozwiazanie bedzie podobne jak u Ciebie - odciagi do zbojenia RKSa
Mozesz spokojnie ekipe polecac innym :)
Widac ze mysla :) a to rzadkosc :(

Jankes
24-05-2005, 11:06
Jareko,
Co do tego wzmocnienia, to u mnie jest troche inaczej, RKS jest tylko wpsarty na murze w takich wnekach ( szerszy od otworu okiennego w sumie jakies 15 cm). Mocowanie gornej ramy okna nie jest wcale zamocowane do RKS. Zaraz wyjasnie. Wzmocnienie jest zrobione z ceownika. Ten ceownik tworzy litere C. Gorne ramie jest prostopadle do plaszczyzny okna i przykrecone od spodu do nadproza( wycieli rowek w RKS i C przylega bezposrednio do nadproza. Pionowy odcinek C biegnie wzdluz tylnej scianki RKS od strony wnetrza domu ale w RKS wiec tego nie widac. Dolny odcine jest przkrecony do ramy okna. Co istotne, ten dolny odcinek mozna zdemontowac calkiem aby zamontowac bebechy do rolet. Okno( a wlasciwie drzwi tarasowe) maja 2 metry szerokosci i takie wzmocnienie jest jedno i usztywnia wystarczajaco.
Pozdrawiam
Jankes

jareko
24-05-2005, 11:12
ale jedno zauwazylem - RKS przy wiekszych gabarytach okien jest klopotliwy i to bardzo. Co by nie mowic

BK
24-05-2005, 12:52
BK - i bardzo dobrze Ci to zrobili :)
Ja sadzilem ze wystarczy dac poszerzenie ze wzmocnieniem - ale niestety przy szerokosci ponad 3 metry nie zdalo egzaminu i rozwiazanie bedzie podobne jak u Ciebie - odciagi do zbojenia RKSa
Mozesz spokojnie ekipe polecac innym :)
Widac ze mysla :) a to rzadkosc :(

jareko, nawet nie wiesz jak się cieszę :)
ekipę polecam i owszem, ekipa była faktycznie pierwszą myślącą i niepijącą ekipą na naszej budowie. Okno tarasowe nie drgnie, nie da rady ruszyć, jest naprawdę OK, i do tego okna i rolety były naprawdę niedrogie. Ale montaż kosztował blisko 3500 (w tym 3 drzwi zewnętrzne do domu) - warto jednak było.

Swoja drogą to ekipa fajna :) obsługują Wrocław i Opolszczyznę, jeśli ktoś chce, służę namiarami na priv.

jareko
24-05-2005, 17:53
.....Swoja drogą to ekipa fajna :) obsługują Wrocław i Opolszczyznę, jeśli ktoś chce, służę namiarami na priv.
I jest to jedyna metoda by innych wywalic z rynku by go nie psuli. Polecaj i to jak najwiekszej ilosci ludzi gdyz za myslenie nagroda sie nalezy - choby wieksza iloscia montazy :)

Dora56
10-06-2005, 11:07
Cześć,

jestem w trakcie wykańczania domu a zarazem i siebie .Mam jednak problem bo nie długo montowali mi okna i zupelnie nie wiem jak mam sie do tego zabrać . Czytałam,ż e Pchełek napisał jakieś artykuły z instrukcjami . Czy jest jakś szansa aby ktoś mógł mi je przesłąć albo moze jakiegoś linka . Please...

Pozdrowionka .
Nowy Forumowicz Dorota :)

jareko
10-06-2005, 11:13
....moze jakiegoś linka . Please...

Chocby tutaj:
http://www.jar-eko.home.pl/poradnik_montazysty.htm

Dora56
10-06-2005, 11:14
Dzięki Wielki ,
nie spodziewała msie tak szybkiej reakcji :- )

Dora56
10-06-2005, 11:17
Pozwolę sobie zadać Ci Jareko jescze jedno pytanie czy znasz bądż słyszałeś o firmie JPJ w Pisaecznie to przedstawiciel firmy OKNOPLAST z Krakowa ,Chodiz mi głównie o montażystów ?

jareko
10-06-2005, 11:26
po tym jak ostatnio widzialem montaz autoryzowanej ekipy dealera Gebauera - wybacz - juz nic o innych ani dobrego ani zlego mowic nei bede. Pieknie zaczeli - montaz ktory widzialem na samym poczatku byl OK ale pozniej okazalo sie ze energii naprawidlowe zamontowanie wystarczylo im na jedno okno. Fakt - byli pieknie ubrani w kolorowe mundurki, przyjechali ladnym autkiem i nawet czystym :) ale reszta okazala sie ..... szkoda slow. Tak to pozory czasem myla. Moja ekipa wyglada jak z buszu hehehe ale mimo wszystko montuja okna OK. W granicach tolerancji ;)

Dora56
10-06-2005, 16:44
Dzięki, w razie co będę o tym pamiętać :lol:

inż. Mamoń
19-10-2005, 09:23
Mam problem z oknem tarasowym ok 2700 x 2200. Otóż przy robieniu wylewek wyjęli mi kliny, a same wylewki nie doszły aż pod okno czyli rama swobodnie sobie zwisała :evil: :evil: :evil:
Sprawę zauważyłem praktycznie dopiero niedawno (drzwi ciężko otwierać/zamykać), a wcześniej drzwi były otwierane tylko uchylnie i nie było widać problemów. Sprawdzałem dolną ramę poziomicą i są kilkumilimetrowe odchyły. Widać, że kołki mocujące w dolnej ramie teraz z niej wystają (bo się rama obwiesiła). Jak to skutecznie naprawić? Okno jest trzyskrzydłowe, a część dwuskrzydłowa ma ruchomy słupek. Pytanie także w ilu punktach z boków i w ilu punktach z dołu powinno być mocowane takie okno?

jareko
19-10-2005, 09:34
Mam problem z oknem tarasowym ok 2700 x 2200. Otóż przy robieniu wylewek wyjęli mi kliny, a same wylewki nie doszły aż pod okno czyli rama swobodnie sobie zwisała :evil: :evil: :evil:
Sorki - ale szlag mnie trafi ;) Do cholery, kiedy Ci posadzkarze naucza sie ze kliny nie sa ozdobka !!!! Od prawie juz 10 lat jak szlajam sie po montazach i budowach ciagle ten sam podstawowy blad !!!!
Spier....ci caly montaz okna tym samym gdzy jak sie obsunelo - a widze ze tak sie stalo - to juz piana nie trzyma sie tworzywa i z biegiem czasu bedziesz mial tedy lekka wentylacje


Sprawę zauważyłem praktycznie dopiero niedawno (drzwi ciężko otwierać/zamykać), a wcześniej drzwi były otwierane tylko uchylnie i nie było widać problemów. Sprawdzałem dolną ramę poziomicą i są kilkumilimetrowe odchyły. Widać, że kołki mocujące w dolnej ramie teraz z niej wystają (bo się rama obwiesiła). Jak to skutecznie naprawić? Okno jest trzyskrzydłowe, a część dwuskrzydłowa ma ruchomy słupek. Pytanie także w ilu punktach z boków i w ilu punktach z dołu powinno być mocowane takie okno?
zasada kotwienia jest chyba znana - jak widze masz zamontowany balkon na dyble wiec do maks 25 cm od naroza dybel na pionach i pozniej odleglosc miedzy sasiednimi nie wieksza niz 60cm. Poziom na gorze - przy sluoku fixa jeden dybel i przy ruchumym slupku drugi. Dol roznie sie robi - moze byc nawet i bez dybli ale wylewka MUSI obejmowac listwe podparapetowa by trzymac caly balkon lub tez przy jej braku w polowie szerokosci oscieznicy pasek np. styroduru grubosci takiej by wylewka weszta 10-15mm pod oscieznice zarowno z jednej jak i zdrugiej strony lub zastosowny patent jaki juz w watku "szukam dobrych okien" i na swojej stronie pokazywalem z podporkami z katownikow stalowych
Jak to naprawic?
Hmmm....perfekcyjnie - odslonic oscieznice, wyciac cala piane jaka jest i uniesc balkon do gory pozostawiajac go na podporkach o jakich wspomnialem lub klinach z PVC, pozniej opianowac wszystko dokladnie. MNiej perfekcyjnie - uniesc balkon nie ruszajac piany i postapic podobnie z podparciem

inż. Mamoń
19-10-2005, 09:48
Hmmm....perfekcyjnie - odslonic oscieznice, wyciac cala piane jaka jest i uniesc balkon do gory pozostawiajac go na podporkach o jakich wspomnialem lub klinach z PVC, pozniej opianowac wszystko dokladnie. MNiej perfekcyjnie - uniesc balkon nie ruszajac piany i postapic podobnie z podparciem

Dzięki jareko za szybką odpowiedź, ale dopisz proszę jak można praktycznie całe okno unieść bez wydłubywania piany? Chwytam się tego sposobu bo mam już z zewnątrz styropian.

jareko
19-10-2005, 10:22
breszka :)
Podkladasz pod okno, tam gdzie jest nizej, lom i w goooore:)
Jak tylko zlapiesz poziom podkkladasz kliny i jest OK :)

inż. Mamoń
19-10-2005, 10:33
Próbowałem tak podważać, ale listwa pod progiem się odkształca bo okno jest za ciężkie. Zapomniałem jeszcze dodać, że okno ma roletę w kasecie, która już fabrycznie była zespolona z ramą okna. W dodatku z zewnątrz na ścianie mam na dole styropian i jest on chyba ciut za wysoko więc nawet trudno o jakieś podparcie. Nie wiem czy się jasno wyrażam. Po wsadzeniu łomu jakbym próbował dźwigni to łom opiera się na styropianie. Może zresztą ten styropian jest na dole niepotrzebny - kto go wie - przecież tam będzie wyjście na taras.

Aha - trochę z innej beczki - sprawa dotyczy innych okien. Czy regulacja jest rzeczą trudną? Można to zrobić samemu? Jak zacznę tam kręcić bez pojęcia czym i w którą stronę to mogę przypadkiem zrobić jeszcze gorzej. A może jest tak, że instalatorzy powinni po jakimś czasie przyjechać i podregulować za friko?


pozdrawiam

jareko
19-10-2005, 11:02
wezwij do pomocy kogos by otwarte skrzydlo ci podtrzymal - bedzie lzej
I koniecznie cos twardszego niz styropian ;) sobiie podloz - powinno pojsc - nie obawiaj sie duzej zily jaka przylozyc bedziesz musial - spoko - wytrzyma :) a ze podparapetowka sie gdnie to normalne - lom podpierasz pod okno a nie listwe.
Regulacja jest rzecza prosta ;) ale samemu nie wiedzac co i jak mozesz tak rozregulowac ze pozniej godzine zajmie doprowadzenie do uzywalnosci okien ;)

inż. Mamoń
19-10-2005, 11:17
jarekoŻeby okna nie spieprzyć chyba kogoś zawołam. A jak piszesz, że okna raczej się nie spieprzy przez podważanie łomem to jestem trochę spokojniejszy. A to że regulacja jest prosta dla Ciebie - nie wątpię. Sam spróbuję chyba na jednym małym oknie. Wielkie dzięki za pomoc.

Tomik_B
19-10-2005, 11:21
Bezpieczniej dla okna będzie, jeżeli między łom a ramę dasz klocek drewniany lub kawałek stalowego płaskownika, co by naciski rozłożyć.

patja
16-11-2005, 21:48
Dzis montowano mi okna - firma AP Zory... Naczytalam sie tutaj duzo postow i sama juz nie wiem, co i jak? Okna podstawowe maja wymiar Sz. 155 i W. 151 cm. Zamocowane sa po 2 kotwy na bokach i jakies sruby w scianie po jednej, na gorze 3, a na dole pianka... Okno balkonowe ma po 2 kotwy po bokach i po 2 sruby w scianie oraz 2 kotwy na gorze... Czy to wystarczy? Luka miedzy parapetem (nie byl zmieniany, to parapet granitowy) wynosi 3 cm i z tego co mi sie wydaje jest w nia wsadzony parapet zewnetrzny... Bardzo prosze o szybka pomoc, bo pewnie juz jutro beda chcieli, zebym przyjela i podpisala odbior...

s.stanczak
21-11-2005, 20:49
rękojmia na usługi budowlane wynosi 3 lata

Nie stać mnie na poprawki tego montażu, po dwóch latach mnie wyśmieją. Czy są jakieś normy, których oni się muszą trzymać? Jak udowodnić takiemu montażyście, że robi źle? Ile by kosztowało wydłubanie i poprawne zamontowanie ponowne powiedzmy na przykładzie okna tarasowego 250x180?
Czy już mam się zastrzelić czy dopiero za kilka lat :wink:[/quote]

jareko
12-01-2006, 21:32
http://www.jar-eko.home.pl/images/fotki_na_forum/okno_parapet.jpg

zapodalem zdjecie i posiedze sobie cichutko oczekujac wypowiedzi :)
Co jest zle w tak zamontowanym parapecie?

jabko
12-01-2006, 21:43
...że nie włazi on pod spód w wycięcie w profilu okna i bedzie się wlewał deszcz pod parapet ??
I ten boczek jakiś dziwny. W tej szczelinie w nim nie powinien własnie być parapet ??

Ale ja sie nie znam.


Sprawdzasz laików ?? he he :lol:

jareko
12-01-2006, 21:49
a tak sobie dla zartow :lol:
Jak codzien mam klopoty ze snem i nudze sie z lekka :( a w TV taki badziew ze szkoda czasu - juz wole sobie tutaj poczytac :)

Jestes blisko ale mimo wszysko daleko w diagnozie :)
Koncowka parapetu akurat w nim osadzona jest prawidlowo :)
I nie musi wlazic pod okno choc tak jest najlepiej, wrecz idealem jest jak okno "stoi" na parapecie.
Czekamy dalej na uwagi :)

jabko
12-01-2006, 21:53
W swoich drewnianych miałem w profilu takie ładne miejsce na parapet że w sumie profil zakrywa go od góry z 1cm (parapet wsunięty od dołu).

A te boczki OK ??

Jeszcze bym się mógł czepić tynków (tak sie tynkuje do samego styku z drewnem i parapetem ?? Bez silikonu ??).
No i kolorów hehe

jareko
12-01-2006, 22:06
no dobrze.....wiec po koleii:
- w koncowke parapet wlozony jest prawidlowo ale sama kocowka powinna byc bardziej zaglebiona w tynku
- brak uszczelnienia pomiedzy parapetem a oknem - klasyczny blad przy takim mocowaniu parapetu
- w narozniku widac brak jakiegokolwiek szczeliwa zabezpieczajacego przed wnikaniem wody
- brak mocowania parapetu do okna - ani jednej sruby na dlugosci 2500mm !!!!
- zakryte otwory odwodnieniowe - to blad najwiekszy !!! mimo iz jest to tylko fix.
jabko - masz na mysli to co jest standardem w oknach drewnianych a w PVC realizowane za pomoca dodatkowego profilu tzw. podparapetowego czy inaczj nazywanego listwa transportowa czy tez profilem podstawowym

jabko
12-01-2006, 22:31
[quote="jareko"]...brak mocowania parapetu do okna - ani jednej sruby na dlugosci 2500mm !!!!...quote]

no no no
tego nie widać na fotce ;)

A PCV nie lubie. Użytkuję i "kocham" tylko drewno 8)

jareko
12-01-2006, 22:52
ale gdyby byly to juz choc jedna powinna sie pojawic :)
Kocham drewno - w lesie, jego szum, zapach, widok i chocby z tego powodu uzytkuje PVC :)
Niech las sobie zyje i daje pozywke dla skolatanej duszy :) Niech szumi, niech spiewa, niech daje nam to wyjatkowe poczucie bliskosci z natura.
W domu to tylko wlokna i chemia - nie ma w tym materiale juz nic z drewna a tym bardziej bliskosci z materialem natruralnym czy z natura
Ojjjj.....troszke inne spojrzenie na odwieczny ;) dylemat - okna drewniane czy pvc hahahahaha
romatyk sie we mnie odezwal hi hi hi

Joga
18-05-2006, 10:58
jak widze Pchelek jak myslalem juz odpowiedzi udzieli ale kilka uwag dodatkowych - jak wiemy listwa podparapetowa nazywana jest takze - listwa podokienna, listwa transportowa takze profilem podstawowym - juz wiecej powtarzac nie bede ;) :)
kliny pod oknami powinny wrecz MUSZA zostac, tylko ze drewniane wymienilbym na z PCV
[/quote]

Jareko,

własnie zamontowano mi okna PVC kolorowe, w ścianie 3W, w warstwie ocieplenia z wełny. Jest listwa podparapetowa i okna są podaparte od spodu na kliny drewniane między tą listwą a ścianą nośną. Więc kliny są poniżej przyszłych parapetów wewnętrznych. To wymusza wyrównanie ściany nośnej do wysokości parapetów bo tak by musiały one leżeć na samej grubej warstwie pianki. Muszę więc zrobić podlewkę na ścianie nośnej do wysokości parapetu wewnętrznego (między podlewką a parapetem będzie pewnie jeszcze pianki ale cienka warstwa).

Ponieważ zwracaliście tu często uwagę na to by nie wyjmować klinów, mam pytanie: czy należy zalać te kliny w warstwie podlewki na ścianie nośnej? Jakie będą miały znaczenie konstrukcyjne (zapewniać podparcie) drewniane kliny pozostawione w ścianie nośnej i ociepleniu po kilku latach? Czy rozwiązaniem będą kliny w PVC?

Pozdrawiam.

jareko
19-05-2006, 07:28
Zapewne bedza montowane parapety wewnetrzne :) i to podlozone pod okno - tym samym ono przejmuja funkcje klinow jakie sa teraz i przy ich montazu zachowuja odpowiednie srodki ostroznosci kliny mozna wogole usunac
Oczywiscie najlepszym rozwiazaniem sa kliny z PVC :)

Termo-Plast
03-01-2007, 13:12
... czyżby parapety miały być mocowane do ram okien - nie może tak być. parapety muszą być mocowane pod okna do listew progowych.


I ( PARAPET )nie musi wlazic pod okno choc tak jest najlepiej...

Więc kto ma rację?

jareko
03-01-2007, 20:50
... czyżby parapety miały być mocowane do ram okien - nie może tak być. parapety muszą być mocowane pod okna do listew progowych.

I ( PARAPET )nie musi wlazic pod okno choc tak jest najlepiej...
Więc kto ma rację?
i jeden i drugi :lol:
montaz parapetu do czola profila jest dopuszczalny, nawet wystepuje na rysunkach w wielu dokumentacjach systemowych ale..... ale to w jaki sposob sie je u nas montuje w 99% wola o pomste do nieba. By tak moglo byc musi byc zrobione BOBRZE (jak - www.jareko.pl)
Dlaczego tak sie montuje ? - bo nie zawsze jest mozliwy montaz parapetu pod okno

daxima
05-01-2007, 22:27
czy jest jeszcze szansa na przeczytanie gdzieś tego artykułu :(