PDA

Zobacz pełną wersję : Podwójne drzwi w bloku?



sasiad2
23-11-2012, 12:08
Sąsiad zamontował drugie drzwi zewnętrzne do swojego mieszkania, które otwierają się na wspólną klatkę. Za każdym razem jak przechodzę obok to się boję że dostanę nimi w zęby. Czy taka przeróbka jest w ogóle zgodna z prawem? Jak tak to koś musiał mu pewnie dać na to zgodę? Proszę o podpowiedź gdzie można to sprawdzić. Do tej pory wydawało mi się, że drzwi zewnętrzne w bloku muszą się otwierać zawsze do środka ze względu na bezpieczeństwo choćby przy ewakuacji mieszkańców.

Ktoś miał podobny problem?

MMichal
23-11-2012, 12:27
Witam

Taką zgodę zapewne otrzymał od administracji budynku, a czy jest to zgodne z prawem ? niestety nie wiem.


Pozdrawiam

andrzejzms
23-11-2012, 14:36
Wydaje mi się ,że od nikogo zgody nie otrzymał bo o nią się nie ubiegał.Czy jest to zgodne z prawem ? pewny nie jestem , ale sadzę ,że prawo o tych dodatkowych drzwiach nie " mówi "

finlandia
26-11-2012, 21:07
Zawsze możesz"zapytać" o tobą spółdzielni...

sasiad2
27-11-2012, 22:00
Takie przeróbki podobno należy zgłaszać do wspólnoty mieszkaniowej (podobnie zresztą jak zabudowę balkonu).

W poszukiwaniu informacji znalazłem w internecie, że drzwi na klatki w bloku powinny otwierać się do mieszkania. Jest to wskazane jeśli chodzi o drogę ewakuacyjną w razie pożaru (gdyby wszyscy mieli otwierane na zewnątrz blokowali by sobie drogę ucieczki w razie pożaru). O tym wymogu mówi rozporządzenie ws. "warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie" - szerokość poziomych dróg ewakuacyjnych nie może być mniejsza niż 1,4 m. Dopuszcza się jednak zmniejszenie szerokości do 1,2 m, jeżeli droga jest przeznaczona do ewakuacji nie więcej niż 20 osób.

Chodzi więc tak naprawdę o to, że skrzydła drzwi zewnętrznych, stanowiących wyjście na drogę ewakuacyjną, nie mogą, po ich całkowitym otwarciu, zmniejszać wymaganej szerokości drogi ewentualnej ucieczki. Jeśli mieszkam na ostatnim piętrze gdzie są raptem 3 mieszkania to przy zachowaniu 1,2 nie mogę mieć do sąsiada o to pretensji.

sasiad2
27-11-2012, 22:07
A w przypadku jakby szerokość drogi ewakuacyjnej nie została zachowana, to wspólnota/ spółdzielnia może to zgłosić do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego a ta może nakazać ich demontaż.

andrzejzms
28-11-2012, 13:08
Te założenia dotyczą drzwi przeciwpożarowych, ale też są wyjątki. Co do szerokości przejścia w korytażach , a w szczególności utrudnień takich jak np. otwarte drzwi czy różne przedmioty składowane na korytażu lub zamknięte części korytaża , to jak chcesz wyegzekfować " prawo " to masz ku temu odpowiednie możliwości. Istotnie biorąc pod uwagą głównie założenia przeciwpożarowe przepisy w szczególności te ogólne o drodze ewakuacji powinny być przestrzegane.Ale czy jest to powód do sporu z sąsiadem , który jak wszystko "pójdzie po twojej myśli " będzie musiał ponieść koszty demontażu drzwi i nie tylko, to już musisz zdecydować sam.