surowe drewno w szkieleciaku

[Yorey]

Wielce Szanowni, postanowiłem "wzbogacić" poddasze o stryszek, a zarazem spiąć krokwie jętkami. Rozpiętość wynosi tam jakieś 5m, więc wymyśliłem kantówkę 60x120 na te jętki i wszystko byłoby może w porządku, ale zależy mi, by zrobić to szybko, a szybko mogę kupić wyłącznie zwykłą tarcicę, tymczasem cała reszta domu jest zrobiona z porządnego KVH i troszkę się boję tej tarcicy - jak myślicie, nie powygina się toto za bardzo? Dodam, że jętki mają być mocowane co jakieś 100cm i pokryte OSB.
Druga rzecz, to nie chciałbym robala jakiegoś wpuścić w konstrukcję - sądzicie, że jakaś taka banalna impregnacja pędzlem na zielono wystarczy by spać spokojnie...?

[kajmanxxl]

jak nie masz innego wyjścia to ja zastosował bym jak najcieńsze kantówki albo nawet deski a gęściej bo czym drewno cieńsze tym mniej nim kręci i druga sprawa to gęsto rozpórki

[Yorey]

te 60mm idealnie pasuje do krokwi - połączyłbym jętki z krokwiami stosownymi płaskownikami perforowanymi i byłoby git, jak sądzę.

[maciej74]

poskręcaj jętki dwoma śrubami po każdej ze stron i będzie ok do tego dojdzie jeszcze osb która usztywni konstrukcję i zapobiegnie wykręcaniu .
Ja bym się nie martwił

[Yorey]

w sensie sugerujesz by skręcić jętki do krokiew śrubami? Prawdę rzekłszy nie chciałem osłabiać krokiew - zamierzałem je umocować blachami i wkrętami.

[maciej74]

dwie dziurki na krokwi fi 12mm nie osłabią wręcz przeciwnie w tym miejscu zostaną wzmocnione przez jętki

[Yorey]

znaczy blacha się nie sprawdzi? Trzyma wszak jętkę po obu dłuższych bokach - tym bardziej nie powinna pozwalać na skręcenie...?

[s_e_b_a_s_t_i_a_n]

Zdecydowanie bym przewiercił i skręcił śrubami z podkładkami. Można też użyć samowiercących spaxów.

Pozdrawiam
Sebastian
domy drewniane (http://www.bastpol.com.pl)