PDA

Zobacz pełną wersję : Niesłowny geodeta - inwentaryzacja



tomaszewski
30-01-2013, 17:35
Witam serdecznie

Mam następujące pytanie:

Umówiłem się z geodetą na inwentaryzację powykonawczą (4 przyłącza) domu w wysokości 900zł. Pan geodeta po wykonaniu zleconej pracy zażądał o 350 zł więcej. Nie podpisywałem żadnej umowy z nim, nie wpłacałem zaliczki. Czy w tym wypadku:

1. Mogę zmienić geodetę?
2. Mogę spodziewać się konsekwencji wynikających z faktu niezapłacenia geodecie za zlecenie?

Próby dogadania się spęzły na niczym, pan geodeta się rozłączył ;)

pozdrawiam i serdecznie dziękuję za pomoc.

namore
02-02-2013, 17:24
Ja bym szukal nowego geodety. Zgodzil sie w koncu na nizsze wynagrodzenie wiec nie masz obowiazku placic wiecej. Nie ma pisemnej umowy wiec nic ci nie udowodni.

tomaszewski
04-02-2013, 10:04
No tak, ale czy geodeta ma jakieś instrumenty pozwaljące mu wyegzekwować daną kwotę?

Sopello
12-02-2013, 20:47
Skoro umowa była słowna i na kwote X nie prawa i mozliwosci wyegzekwowac kwote Y.
Jedne co moze to nie oddac Ci mapy. Kwestia tego jak bardzo Ci sie spieszy.
Ja bym zadzwonił do geodety i powiedział,że albo kwota X albo rezygnujesz i zamawiasz mapę u innego geodety
Raczej na pewno poskutkuje, geodeta na zrobienie Twojej mapy jakies koszty poniosl (ok 100 zł to same opłaty urzedowe) i zalezy mu zeby mape sprzedac.

agusia59
05-02-2015, 17:53
Sprawa wyglada nastepująco:
W październiku ubiegłego roku zleciłam geodecie wznowienie znaków granicznych. Umowy nie podpisaliśmy. Była to umowa jedynie "dzentelmeńska" jak to owy pan okreslił. Przez prawie miesiac czasu usilnie dzwonilismy aby podjał jakies działania, az w koncu w przeddzien wyjazdu mojego i meza za granice dokonal ustabilizowania znaków granicznych w obecnosci sasiadów. Protokół został podpisany, jedynie nie wysłał listów i zapomniał zwrotek i sa one nie podpisane. Miał ta sprawe skonczyc w czasie naszej nieobecnosci do swiat Bozego Narodzenia. Po naszym powrocie na swieta okazało sie ze sprawa jest niezałatwiona do konca, operat nie złozony w Osrodku, zwrotek nie załatwił, za prace nie zapłacone, bo nie mam faktury za wykonanie usługi. Był on ponoc przez miesiac chory, ale teraz mamy juz luty i dalej sprawa nie załatwiona a on nas ciagle zbywa, bo ma inne roboty. Ja chciałam robic mape do celów projektowych, a przez to wznowienie stoje w miejscu. Wspomniałam mu o tej mapie, bo pomyslałam, ze skoro ma juz pomierzone to bedzie szybciej, a tu nic z tego. Poradźcie co robic, jak go tu ponaglic. Jak procedura po wznowieniu dalej wyglada? Ile to trwa? Czy moge teraz zrezygnowac z robienia map do celów projektowych u niego i jesli wezme kogos innego to czy musze czekac az zakonczy sie sprawa ze wznowieniem znaków granicznych?

agusia59
18-02-2015, 10:32
Dalej mam problem z tym geodeta. Zapłaciłam mu za wznowienie tych punktów a on miał dokumenty razem z mapa do celów projektowych zaniesc do osrodka geodezji do kontroli i do tej pory tego nie zrobił. Mam potwierdzenie zapłaty, protokoły wszystko jest podpisane, tylko zaniesc. Nie odbiera telefonów. Nie wiem co robic. Czy moge zrezygnowac teraz z jego usługi dotyczacej mapy do celów projektowych i wziasc innego geodete aby te mapy mi zrobił, mimo ze tamta sprawa ze wnowieniem punktów granicznych nie została oddana do kontroli? On zgłosił rozpoczecie prac, mówił ze mapy zrobione tylko zaniesc, ale sie rozchorował. Sprawdzałam w osrodku nie zaniesione dokumenty do kontroli ale prace zgłoszone. Za mapy ma nie płacone. Umowy nie mam niestety. Co robic Prosze doradźcie! A i podpisywałam jakis szkic sytuacyjny, do czego to jest?

milo222
18-02-2015, 15:41
Dalej mam problem z tym geodeta. Zapłaciłam mu za wznowienie tych punktów a on miał dokumenty razem z mapa do celów projektowych zaniesc do osrodka geodezji do kontroli i do tej pory tego nie zrobił. Mam potwierdzenie zapłaty, protokoły wszystko jest podpisane, tylko zaniesc. Nie odbiera telefonów. Nie wiem co robic. Czy moge zrezygnowac teraz z jego usługi dotyczacej mapy do celów projektowych i wziasc innego geodete aby te mapy mi zrobił, mimo ze tamta sprawa ze wnowieniem punktów granicznych nie została oddana do kontroli? On zgłosił rozpoczecie prac, mówił ze mapy zrobione tylko zaniesc, ale sie rozchorował. Sprawdzałam w osrodku nie zaniesione dokumenty do kontroli ale prace zgłoszone. Za mapy ma nie płacone. Umowy nie mam niestety. Co robic Prosze doradźcie! A i podpisywałam jakis szkic sytuacyjny, do czego to jest?

Możesz dużo zrobić pozostaje pytanie czy masz na to pieniądze i czas czy nie . Jeżeli chcesz się bawić z geodetą w sądy i wyciągnie kasy ( min. 2 lata pewnie) to idź do prawnika ( gwarantuje że polecisz na tym z 2-3 tyś) . Jeżeli natomiast nie masz czasu i kasy dopłać mu te 350 zł niech zrobi swoje następnie każdego znajomego uprzedź o jego niesłowności.

Wiem - to jest oszustwo i wyłudzenia ale 350 zł dla spokoju to niewiele - wierz mi

agusia59
19-02-2015, 10:46
odpowiedź nie do tego postu