PDA

Zobacz pełną wersję : Obala się mur oporowy , kto jest winny ja czy sąsiad



Tamara Tin
31-01-2013, 13:03
Witajcie

Mam smutną sprawę może mi ktoś pomoże ?

W momencie budowy domu , przyszedł do mnie przyszły sąsiad i zaproponował wspulne postawienie płotu a w zasadzie muru oporowego nasze działki z sobą sąsiadują , zgodziłam się umowa była taka ,że on Sąsiad wszystko załatwi , wynajmie ekipę itd a koszty podzielimy po połowie . I tak się stało płot kosztował 12 000 zł więc ja zapłaciłam mu po wykonaniu 6000 zł .
Mur oporowu ma 2 metry wysokości , częściowo ze względy na fak iż sąsiad jest lekarzem i w domu prowadzi praktukę musiał obniżyć znacząco posadowienie swego domu o około metr ze względu na dojazd osób na wózkach inwalodzkich .

Po 4 latach mór po zimie zaczoł sie przechylać w stronę sąsiada , wygląda to bardzo niebezpiecznie z pewnoćią to tylko kwestia czasu jak runie , sąsiad uważa ,że to moja wina bo nawiozłam czarnoziemu około 10 cm co wywarło parcie na mur i jak się mur zawali to on nie będzie go naprawiał , ja na to że to bzdura a wina leży po stronie wykonawcy muru on tego nie przyjmuje do wiadomości a wykonawca kasę wzioł bez kwita i ma to w nosie .

Doradźcie kto ma rację w tym sporze ?

Tamara

Zbigniew100
31-01-2013, 13:17
10 cm humusu na pewno nie miało decydującego znaczenia.
Jeżeli uskok był w momencie wznoszenia muru to wina wykonawcy i złego projektu.
Jeżeli wybranie ziemi nastąpiło po wykonaniu muru i w ten sposób mur został jednostronnie odsłonięty i wypłycony to moim zdaniem jest to wina sąsiada.

sSiwy12
31-01-2013, 13:27
Jeśli mur oporowy, to musiało być PnB - ale nie sądzę aby było, czyli raczej płot.
Jeśli wspólny (w granicy) to koszty też wspólne, także konserwacji i ewentualnej naprawy.

Tamara Tin
01-02-2013, 10:08
Sąsiad obniżył poziom gruntu po swojej stronie przed budową muru o około 1,2 w stosunku do tego co było na jego działce ja pozostałam bez zmian na mojej .

Mur składa się z bloczków fundamentowych oraz jest zbrojony co 5 metrów prętami w pionie i tam był zalewany w monolicie na górze idzie wieniec 15 cm .

Zbigniew100
01-02-2013, 10:14
Sąsiad obniżył poziom gruntu po swojej stronie przed budową muru o około 1,2 w stosunku do tego co było na jego działce ja pozostałam bez zmian na mojej .

Mur składa się z bloczków fundamentowych oraz jest zbrojony co 5 metrów prętami w pionie i tam był zalewany w monolicie na górze idzie wieniec 15 cm .

Myślę , że w takim układzie był zły projekt , a jeżeli było to rozwiązanie wykonawcy więc on za to odpowiada.

sSiwy12
01-02-2013, 10:48
Jeśli to mur oporowy, to jest to budowla i niezbędny był projekt i pozwolenie na budowę.

A skoro nie było PnB, to jest to ogrodzenie. W każdym innym przypadku będzie to samowola budowlana.

Jak kogoś ten płot "zrobi krzywdę" odpowiedzialność spadnie na obu.

aglig
01-02-2013, 13:10
Jeśli to mur oporowy, to jest to budowla i niezbędny był projekt i pozwolenie na budowę.

A skoro nie było PnB, to jest to ogrodzenie. W każdym innym przypadku będzie to samowola budowlana.

Jak kogoś ten płot "zrobi krzywdę" odpowiedzialność spadnie na obu.
Nie do końca siwy . To jest samowola budowlana jak najbardziej.
Jeśli to coś ma wysokość 2 metrów, z czego ponad 1,2 metra jest z jednej strony przysypane ziemią i powstało wskutek wybierania ziemi przez jedną ze stron, to jest to mur oporowy, na który trzeba mieć pozwolenie na budowę.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego siedziba w Kielcach z 2011-10-27, II SA/Ke 448/11Opubl: LegalisTeza:Samo oznaczenie przez inwestora danej budowli jako ogrodzenia bądź muru oporowego nie może mieć decydującego znaczenia. Istotą jest bowiem ustalenie, jaką funkcję ma pełnić taka budowla. Przesłanką kwalifikacji określonego obiektu jako ogrodzenia lub muru oporowego jest podstawowa funkcja, jaką obiekt pełni. Konstrukcje oporowe (mury oporowe) mają przede wszystkim za zadanie zabezpieczenie terenu, gruntu przed osuwaniem się, podczas gdy ogrodzenia oddzielają części terenu. Jeżeli zatem dominującą funkcją konstrukcji jest zabezpieczenie przed osuwaniem się ziemi, na co może również wskazywać charakter użytych do jej wzniesienia materiałów zapewniających stabilność - należy uznać, że stanowi ona mur oporowy.
Czyli pierwszy problem : samowola budowlana.
Kto odpowiada za ten mur oporowy ?
Kodeks cywilny

Art. 147. [Roboty ziemne] Właścicielowi nie wolno dokonywać robót ziemnych w taki sposób, żeby to groziło nieruchomościom sąsiednim utratą oparcia.
Czyli drugi błąd ; sąsiad jako ten który podkopywał sam powinien zapłacić za wykonanie tego muru
Jeśli się mur zawali to po pierwsze będzie to katastrofa budowlana
Po drugie nastąpi utrata oparcia nieruchomości sąsiedniej.

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 2007-04-12, III CSK 431/06Opubl: LegalisTeza:1. Dla zastosowania art. 147 KC nie ma znaczenia, że roboty te mają być wykonywane na podstawie wydanego im przez właściwy organ administracyjny pozwolenia na budowę. Pozwolenie na budowę nie daje bowiem żadnych szczególnych uprawnień, pozwalających na wykonywanie robót ziemnych zagrażających nieruchomościom sąsiednim utratą oparcia. 2. Według art. 147 KC nie jest potrzebna pewność utraty oparcia przez nieruchomość w wyniku robót ziemnych dokonywanych na sąsiednim gruncie. Wystarczy, że w konkretnych okolicznościach można spodziewać się, że dokonywane roboty spowodują utratę oparcia przez sąsiedni grunt, przy czym niebezpieczeństwo to nie musi być bezpośrednie, bliskie. Przepis art. 147 KC nie zakreśla bowiem obawie o utratę oparcia przez sąsiednią nieruchomość żadnych granic czasowych. Z art. 147 KC wynika, że przepis ten zakazuje dokonywania robót ziemnych, grożących nieruchomościom sąsiednim utratą oparcia nawet w odległej przyszłości, jeśli utrata ta będzie pozostawać w związku przyczynowym z dokonanymi robotami ziemnymi.
Zaczerwienienie moje.

Jeśli się mur zawali to nie będziemy mówić o utrzymaniu ( art 154 kc), ale o odbudowie muru. ( a wtedy zgodnie z wyrokiem Sądu art 154 kc nie obowiązuje.)

Problem polega na tym, że koleżanka płacąc sąsiadowi połowę kwoty stała się jego współwłaścicielką , co w przypadku uszkodzenia osób trzecich lub ich mienia może mieć zasadnicze znaczenie.