PDA

Zobacz pełną wersję : PGNiG - zmienili mi warunki i termin - POMOCY !!!



Qazimodo
07-02-2013, 19:55
Witam.

Ponad rok temu starając się o pozwolenie na budowę domu wystąpiłem o stosowne pozwolenia i warunki, min na gaz miejski.
Gazownia odpisała mi że wykonają przyłącze najpóźniej do końca 2 kwartału 2013 roku. Na tej podstawie dostałem pozwolenie na budowę i zdecydowałem że to gaz nas ogrzeje.
Postawiłem dom, i właśnie jestem na etapie prac z instalacją CO i WOD-KAN.
Pojechałem do Gazowni podpisać umowę. A tam ZONK !!!
Wielki szok i zamieszanie na moją wizytę. Nic nie mogli mi odpowiedzieć, po za tym że jutro oddzwonią. Oddzwonili i informują. Że ktoś nawalił i nie zrobił projektu, przez to nie było przetargu na prace no i nie wykonali jeszcze NIC. Dodatkowo że zmienią mi warunki przyłącza (zawieszą mi skrzynkę na domu a nie na płocie - jak wcześniej było w warunkach).
No i że gaz przyłączą mi może pod koniec bieżącego roku - MOŻE !!!

Jestem w szoku. W czerwcu muszę się tam przeprowadzić, sprzedaliśmy mieszkanie. Instalacja gazu w domu prawie na ukończeniu. Płot nawet zrobiliśmy pod skrzynkę którą się na nim wiesza. Zupełnie zmieniając nasze wizje. A teraz taki numer mi gazownia wycieła!
Co mogę w tej sprawie uczynić, proszę poradźcie bo jesteśmy załamani. Nie wyobrażam sobie kosztów grzania 400m domu prądem.

POMOCY

Monika.Sz-a
08-02-2013, 00:25
może tymczasowo grzanie gazem z butli? też drogo (gaz ziemny zawsze tańszy), ale może da się wynając na jakiś określony czas butlę i jakoś "przepękać" do czasu wykonania gazu docelowego..?
taniej by wyniosło oczywiście doprowadznie gazu docelowego, ale skoro musicie się przeprowadzić to "jakoś" sie trzeba grzać..
a jaki macie plan na grzanie wody.. bo pomieszczenia to można farelką, grzejnikami przenośnymi.. jednak skoro w planach macie gaz, to piec do cwu też chyba na gaz przewidziany..? a gotowanie na elektrycznej kuchence czy gazowej planujecie? może warto popytac o cenę butli, jesli wszystko miało sie o gaz opierać-mam na mysli ten baniak stawiany na działce, a nie butle w domu..


u nas też ryzyko, że gazownia się nie wyrobi, i powoli zaczynam mysleć o tym temacie- "osobiście" jestem zainteresowana, jakie znajdziecie rozwiązanie..

Qazimodo
08-02-2013, 14:50
Oczywiście że gaz z butli jest jakimś rozwiązaniem. Ale wynajęcie butli ogrodowej to duży koszt, w dodatku inwestycja w płytę betonową itd.. Koszt około 5tyś (dodatkowy)
Małe butle przy naszym zapotrzebowaniu musiał bym wymieniać 2 razy na dobę - nie dam rady finansowo:)

turalyon
10-02-2013, 08:00
Niestety ja mam problem podobny. W wstępnych warunkach miałem ze gaz podłączą do pół roku od podpisania umowy, poszedłem rok przed palnowanym zakończeniem budowy, tak na spokojnie. A oni mi mówią że kasy nie maja i nie pół roku a półtora. I mam problem. Dom tak jak ty ogrzał bym sobie kominkiem i kupił elektryczny bojler do jednej łazienki
ALE
bez instalacji gazowej nie zrobią mi odbioru - bez odbioru kara jak sie dowiedzą 10000zł - czyli muszę przez ponad pół roku albo i dłużej wynajmować mieszkanie bo swoje musze opuścic we wrześniu

Qazimodo
10-02-2013, 18:58
Nie ma czegoś takiego jak wstępne warunki. Dostałeś je na piśmie, na ich podstawie pozwolenie na budowę.
To co oni robią to zwykłe zbywanie nas.
Ale dowiedziałem się że jako monopoliści łamią tym prawo.
Jutro zgłaszam sprawę do UOKiK, jak się nie wywiążą z warunków - które sami określili. Każę im na piśmie zgodzić się na koszty związane z ogrzewaniem mojego domu. Jak nie kara z UOKiK

Monika.Sz-a
10-02-2013, 20:39
jesli była podpisana umowa z podanym terminem realizacji, a termin nie został zachowany, to zawsze można na drodze sądowej wywalczyć "odszkodowanie" za przekroczenie terminu..

w umowie na pewno jest punkt o nieprzewidzianych sytuacjach, które powodują niedotrzymanie terminu i chronią gazownię przed kara- ale gazownia jako "specjalista" powinien przewidzieć finanse na budowe i to że ich brakuje to nie Twój problem raczej.. nieprzewidziane sytuacje to np powódz na tym terenie, która uniemozliwiła realizację przyłącza- brak kasy w gazowni na zrobienie przyłącza to ich problem i oni jako specjaliści powinni odpowiednio sterować budżetem aby wykonać swoje zobowiązania..

może jakieś pismo napisane przez prawnika z wezwaniem gazowni do wykonania umowy w przewidziany terminie..?