PDA

Zobacz pełną wersję : jak pozby? si? skrzypu



03-07-2002, 12:33
Ostatnio mam wrażenie, że w moim ogrodzie najlepiej rośnie skrzyp. Nie mogę się go pozbyć pryskając roundapem ani starane, ani mieszanką obu, jak mi ktoś poradził. Ziemia jest ciężka i gliniasta niestety, skrzyp ma długie korzenie które trudno wyrwać. Czy jest jakiś sprawdzony środek na skrzyp.

bigmario4
03-07-2002, 13:41
Naoliwić to nie będzie skrzypieć.

03-07-2002, 14:05
Straszliwie dowcipny jesteś, bardzo dziękuję, ale nie o to mi chodziło, nie uważasz ?

03-07-2002, 18:45
Mam ten sam problem. Podobno skrzyp lubi glebę kwaśną i na takiej doskonale rośnie.Należy więc dać wapno /oczywiście nie budowlane/ i skrzyp po pewnym czasie sam zginie.

baba
03-07-2002, 20:07
Tylko wapno, na działkę o pow. 17 a mam wysypać ok. 500 kg wapna i podobno skrzyp sam zniknie. baba

bigmario4
03-07-2002, 21:36
Sorry za śmiech,ale nie bądź taki poważny.Może to przez to że się nie przedstawiłeś?.Mario

05-07-2002, 13:00
Jestem "ona", mam na imię Gabriela, pierwszy raz na forum i nie miałam czasu żeby się logować, dlatego pytanie o skrzyp poszło anonimowo.
Wapno na pewno zastosuję, za dwa tygodnie będę kopać miejsce pod warzywnik na przyszły rok, gdzie tego skrzypu dużo. Sterczy sobie teraz samotnie, bo inne chwasty zdechły.Dziękuję za radę.

bigmario4
05-07-2002, 13:02
Siema Gabrysia.Tu Mario

Bodex
07-07-2002, 13:48
mój skrzyp poległ od randapu. tylko ja stosuje podwójną dawkę tego środka, i nigdy nie mialem problemow ze cos zostalo.

27-07-2002, 14:36
Ztym, że skrzypy są pod ochroną

krzysztofj
29-07-2002, 08:54
Niech będą, ale te za płotem.

iga99
30-07-2002, 00:31
Ze skrzypu można spodządzić oprysk na choroby grzybowe roślin. Tak napisano w ostanim numerze Mojego Pięknego Ogrodu:smile:.

Szadam
09-08-2004, 14:31
Ponawiam pytanie. Jak sobie poradzić ze sprzypem.
Zakładam trawnik i staram się go wyplewić, ale te france mają takie długie i kruche korzonki, że mam wrażenie iż polegnę w tej walce.
:-?

_weynrob_
09-08-2004, 23:23
mój skrzyp poległ od randapu. tylko ja stosuje podwójną dawkę tego środka, i nigdy nie mialem problemow ze cos zostalo.

Witam specjalistę od perzu-oj sorry widze że i od skrzypu :lol: :lol:
Zarzekałeś sie że tu nie zajrzysz-a jednak :wink:
Wracając do tematu skrzypu-moja propozycja to Chwastox Extra w konkretnym stężeniu+dowolny glifosat
pozdrawiam

Szadam
10-08-2004, 07:38
To nie szkodzi trawie?

Tomek_J
10-08-2004, 08:06
Ztym, że skrzypy są pod ochroną

Od kiedy skrzyp polny jest pod ochroną ???.....
Słyszałem o skrzypie bagiennym, zimowym, olbrzymim. Może i niektóre z nich są pod ochroną, ale polny (który właśnie występuje masowo) to zwykły chwast.

księgowa
10-08-2004, 09:06
widać jak czytacie instrukcję przed użyciem jakiejkolwiek chemii - na randapie jest wyraźnie napisane że nie zwalczy skrzypu - najlepiej pójść do specjalistycznego sklepu ogrodniczego (są takie jeszecze) i zapytać o środek do zwalczenia skrzypu.
Tak nawiasem skrzyp to roślina kwaśnolubna - bardzo nie lubi wapna :D

Magdzia
10-08-2004, 12:04
Skrzyp przetrwał w niezmienionej (poza rozmiarami, oczywiście, bo miliony lat temu to było ogromne drzewo) od początków istnienia życia na Ziemi, więc małe szanse, że jakieś wynalazki typu Rundup mu zaszkodzą. Bardzo wytrzymałe cholerstwo.

preev
10-08-2004, 18:24
Skrzyp przetrwał w niezmienionej (poza rozmiarami, oczywiście, bo miliony lat temu to było ogromne drzewo) od początków istnienia życia na Ziemi, więc małe szanse, że jakieś wynalazki typu Rundup mu zaszkodzą. Bardzo wytrzymałe cholerstwo.

no to go kwasem, a potem zalać betonem :lol:

Magdzia
11-08-2004, 11:54
Nic nie da, przebije się. A może - na zasadzie analogii: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=31349&highlight=

Daniel Starzec
19-08-2004, 21:28
Randap skrzypu nie ruszy.Poradzi sobie natomiast Chwastox.

Magdzia
23-08-2004, 10:58
A u mnie, jak sie właśnie okazało, zadziałał Rofosat, w stężeniu na normalne rośliny. Tzn. na razie zżółkł.

Pearl
10-05-2005, 11:57
Witam, chętnie odświeżę wątek. Zeszłe lato poświeciliśmy na wyplewienie miejsca pod skalniak (tak z 10m2). Pomogło, ale reszta działki to ponad 1000m, więc życia mi zabraknie przy tym sposobie :-? . Może objawił się w międzyczasie jakiś nowy sposób walki ze skrzypem? Wiem, że istnieje wapnowanie lub kredowanie terenu (co lepsze?), wiem, że można zastosować też jakieś środki chemiczne (rozwiązanie z "wykańczaniem" dwuliściennych wydaje się rozsądne). Podzielcie się swoimi nowymi doświadczeniami. Skrzyp i resztę chwastów mam zamiar "wykurzyć" w tym roku. Pozdrawiam
Pearl

rafałek
10-05-2005, 12:47
Może to pomoże:
http://www.wodr-bratoszewice.agro.pl/rada/RADA1_2002/agrotechnik.htm#agro2

BobTrebor
10-05-2005, 14:16
już o tym było

ja mam działkę w Jurze, same kamienie wapienne, odczyn zasadowy a skrzyp rośnie

starane u mnie pomogło

Kasia385
10-05-2005, 19:42
Ja też nie radzę sobie ze skrzypem. Naturalnie wapno i krada, ale efekt marny. Dzisiaj kupiłam Herbitor super (tak doradzono mi w sklepie) zobaczymy. Ponoć działa na wszystkie rośliny jak Randup ale silniej (prócz jeżyn i łopianu).
Zobaczę co z tego będzie, niech tylko przestanie lać!!! :D
Taka pogoda dporawdy męczy :cry:

Szadam
10-05-2005, 21:57
Widzę że wątek można nazwać - ja sobie ze skrzypem nie radzę - :lol:
Może jakaś grupa terapeutyczna

Grupa anonimowych skrzypowiczów

Ja przyznaję walczyłem z tym świństwem trzy lata. Wapnem, chemią, ziemie przekopywałem i przesiewałem ziemię. I POLEGŁEM
:wink:

echo
25-05-2005, 09:02
mamy podobny problem:
piękny kilkucentymetrowy nowy trawnik, a miedzy nim paskudne skrzypy + kilka innych wieloliściennych chwastów:
1) kiedy można będzie zacząć opryskiwać młody trawnik?
2) czym opryskiwać, aby pozbyc sie tego skrzypu???

NOTO
27-05-2005, 15:21
mamy podobny problem:
piękny kilkucentymetrowy nowy trawnik, a miedzy nim paskudne skrzypy + kilka innych wieloliściennych chwastów:
1) kiedy można będzie zacząć opryskiwać młody trawnik?
2) czym opryskiwać, aby pozbyc sie tego skrzypu???

Przyłaczam się do pytania.
Czy chwastox zabija tylko chwasty. Nie szkodzi drzewom i krzewom ?

echo
28-05-2005, 22:40
Właśnie.
Pilnie poterzebne coś co:
-niszczy skrzypy
- nie niszczy trawki :wink:

Szadam
30-05-2005, 14:06
No to sie podzielę własnym doąświadczniem:
- jak zakładałem trawniki to ziemię przekopywałem i przesiewałem przez sito tynkarskie, wybierajac skrzętnie chwaście korzonki. ( 2004)
- jak wyrósł, głównie w korze - to starannie go popryskałem starane( 04 2005)
- jak wyrósł to jeszcze raz
- jak wyrósł to po deszczu wydłubałem z taaaaakimi dłuuugimi korzonkami
- jak wyrosnie to go uduszę gołymi rękami :evil:

mieczotronix
30-05-2005, 14:10
u mnie też tego będzie od groma - widzę jak to wszędzie rośnie. Czyli czym pryskać ten skrzyp?

Szadam
30-05-2005, 14:58
starane