Zobacz pełną wersję : Duzo sadzy w kotle na ekogroszek
Witam,
posiadam piec EKW-RAPS plus 22KW (tlokowiec: http://www.kotly-witkowski.pl/ekw-raps-plus). Niepokoi mnie fakt, ze raz na miesiac wybieram z kotla 1 wiadro sadzy. Czy to normalne?
Proces spalania wyglada dobrze. Temperatura na kotle ustawione na 55 st.C. Poniezej teju temperatury wylacza sie pompa zeby nei wychladzac kotla. Kociol zaczyna dogrzewanie i temperature najpierw spada do ok. 40st.C potem zaczyna rosnac do 55stC. Wtedy kocioł przestaje dogrzewac a temperatura sobie rosnie do ok 65-70st C (mimo braku ognia w komorze). Ogien podczas nadmuchu ma zdrowy charakterystyczny kolor (nie jest bialy co jest charakterystyczne, gdy podaje sie zbyt duzo powietrza dmuchawą).
Prosze o rady i informacje ile srendio miesiecznie wybieracie sadzy z kotla.
Pozdrawiam
Andrzej_M_
22-02-2013, 11:07
Witam,
posiadam piec EKW-RAPS plus 22KW (tlokowiec: http://www.kotly-witkowski.pl/ekw-raps-plus (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kotly-witkowski.pl%2Fekw-raps-plus)). Niepokoi mnie fakt, ze raz na miesiac wybieram z kotla 1 wiadro sadzy. Czy to normalne?
Proces spalania wyglada dobrze. Temperatura na kotle ustawione na 55 st.C. ,,,,
Sam przeczysz własnym słowom.
Gdybyś był trochę bardziej dociekliwy, to z pewnością wybrałbyś raz w miesiącu jeszcze jedno wiadro sadzy z komina i na pewno zebrał drugie wiadro sadzy z dachu. O zbieraniu sadzy z Twojej posesji i Twych sąsiadów nawet nie wspominam.
Moim zdaniem nie wygląda to dobrze.
Jak piec zarasta i komin sadzą to zwykle chyba oznaka że się kocioł kisi. czyli pracuje na niskich mocach tak jest u mnie przynajmniej.
Lepiej by było ustawić go tak żeby nie miał takich skoków od 40 do 70 c 40c dla kotła to chyba trochę niska temperatura. Nie mam doświadczenia w tłokach, ale na forum są pewnie doświadczeni tłokowcy.
timon120777
22-02-2013, 17:19
Witam,
posiadam piec EKW-RAPS plus 22KW (tlokowiec: http://www.kotly-witkowski.pl/ekw-raps-plus (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.kotly-witkowski.pl%2Fekw-raps-plus)). Niepokoi mnie fakt, ze raz na miesiac wybieram z kotla 1 wiadro sadzy. Czy to normalne?
Proces spalania wyglada dobrze. Temperatura na kotle ustawione na 55 st.C. Poniezej teju temperatury wylacza sie pompa zeby nei wychladzac kotla. Kociol zaczyna dogrzewanie i temperature najpierw spada do ok. 40st.C potem zaczyna rosnac do 55stC. Wtedy kocioł przestaje dogrzewac a temperatura sobie rosnie do ok 65-70st C (mimo braku ognia w komorze). Ogien podczas nadmuchu ma zdrowy charakterystyczny kolor (nie jest bialy co jest charakterystyczne, gdy podaje sie zbyt duzo powietrza dmuchawą).
Prosze o rady i informacje ile srendio miesiecznie wybieracie sadzy z kotla.
Pozdrawiam
robisz kociołkowi wodę z mózgu
grzeje on sam siebie(pompa CO stoi) osiąga 55st i się odstawia- w tym momencie pompa CO się załącza- tłoczy zimną wodę z układu do gorącego wymiennika, spalanie się nie odbywa więc w ubogiej w tlen atmosferze w kotle wytrąca się całe zło z węgla na ściany wymiennika
efekty
syf w kotle i duże ilosci zużytego opału
przestaw start pompy CO na 35stC i daj kociołkowi pracować- potem zobaczysz co się zmieni
Sam przeczysz własnym słowom.
Gdybyś był trochę bardziej dociekliwy, to z pewnością wybrałbyś raz w miesiącu jeszcze jedno wiadro sadzy z komina i na pewno zebrał drugie wiadro sadzy z dachu. O zbieraniu sadzy z Twojej posesji i Twych sąsiadów nawet nie wspominam.
Moim zdaniem nie wygląda to dobrze.
Może niezbyt prezycyjnie sie wyraziłem. Miałem na myśli że ogien wygląda dobrze (nie jest za jasny). Na kominie sadzy nie widac - specjalnie patrzylem.
robisz kociołkowi wodę z mózgu
grzeje on sam siebie(pompa CO stoi) osiąga 55st i się odstawia- w tym momencie pompa CO się załącza- tłoczy zimną wodę z układu do gorącego wymiennika, spalanie się nie odbywa więc w ubogiej w tlen atmosferze w kotle wytrąca się całe zło z węgla na ściany wymiennika
efekty
syf w kotle i duże ilosci zużytego opału
przestaw start pompy CO na 35stC i daj kociołkowi pracować- potem zobaczysz co się zmieni
Tak paliłem w okresie od listopada do grudnia - efekt byl dokladnei taki sam. :( M.in. wlasnie dlatego zmienilem start pompy od 55oC.
timon120777
22-02-2013, 18:41
w jakim sensie efekt był taki sam???
tak samo kocioł przeciągał czy tak samo było mnóstwo sadzy???
Chłopie, jeśli czyścisz kocioł raz na miesiąc, to się ciesz. Ja mam przewymiarowany i muszę czyścić najrzadziej raz na dwa zasypy, czyli 8-12 dni, zależy od temperatury na zewnątrz. Bardzo mocno Ci temperatura leci w dół, pewnie za rzadko podaje opał. Ile trwa cykl pracy, a ile podtrzymanie ???
w jakim sensie efekt był taki sam???
tak samo kocioł przeciągał czy tak samo było mnóstwo sadzy???
Dokładnie tyle samo sadzy.
No moze powinienem sie cieszyc :) Po prostu nei wiem czy to dobrze czy zle.
No moze i za rzadko podaje opal na wygaszeniu. Ale z drugiej nstrony nei sadze bo mam szeroki pasek żaru. Kiedyś skrecilem na mniej to byl waski bardzo. Niestety parametrow nie pamietam. Podam w nastepnym poscie.
Piotrek42
23-02-2013, 21:00
No cóż, taka jest praca tłoka, kiepski miał + przewymiarowany kocioł= duża ilość sadzy, kombinować z ustawieniami można, ale zobacz również na innym opale...czy masz takie efekty..
timon120777
23-02-2013, 21:12
kocioł z podajnikiem tłokowym jest trudniej sterowalny niż ze ślimakowym i podlega trochę innemu procesowi regulacji
przede wszystkim ze względu na dużo większą jednorazową dawkę paliwa
do tego trzeba dobrać odpowiednio długą przerwę i odpowiednio dużą moc nadmuchu-
jak będziesz dmuchał słabo to będzie kupa syfu w kotle
Ty na dodatek masz tam jeszcze ruszt wodny - kolejne ogniwo które zaburza procesz spalania mieszanki
jak połączymy zbyt mały nadmuch, zbyt długie przebywanie kotła w podtrzymaniu i ruszt wodny to masz to co masz
moje sugestie
zmienić ustawienia parametrów tak aby kocioł długo pracował i bardzo krótko był w podtrzymaniu zadbać przy tym o odpowiednie nawęglenie palnika i dodać trochę więcej wiatru
obniżyć prog załączenia pompy CO aby zimna woda z układu nie zalewała wymiennika
poszukaj wątków o kotłach z podajnikami tłokowymi chłopaki chętnie doradzą w kwestii dopracowania ustawień
A co myślicie o używaniu preparatu spalsadz do spalanie sadzy w kominach, kotłach, piecach ? Czy jest to skuteczne ? Opinie raczej są dobre, ale wolę mieć pewność zanim kupię, żeby nie wydawać pieniędzy na marne.
piottrek4
10-12-2017, 13:57
Witam
Ja po wielu dniach spędzonych w mojej kotłowni i wielu próbach: zmian ustawień ,paliwa deflektor itd itp... zdemontowałem pojemnik oraz podajnik następnie uszczelniłem starannie wszystkie łączenia silikonem żaroodpornym(300 st ) aby żadne ,,lewe " powietrze nie dostawało się do pieca podczas postoju
Nastąpiła poprawa o 95% , polecam
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin