PDA

Zobacz pełną wersję : Grad maleńkich jabłuszek.



kgadzina
21-06-2004, 13:48
Mam na działce 2 jabłonki - jonatana i renetę. Owocują obficie co drugi rok. I własnie w tym roku jest czas owocowania. Kwiatów było mnóstwo, pszczół też więc pojawiło się na gałęziach mnóstwo zarodków owoców.

Ale... z obu jabłonek spada grad maleńkich jeszcze zielonych jabłuszek o średnicy 1- 2 cm. Ktos może wie dlaczego albo ma tak samo? Wprawdzie na gałęziach jeszcze sporo (więcej niż sporo) zostaje ale dlaczego tak się dzieje? Czy to naturalna selekcja żeby się gałęzie nie połamały czy cos innego?

ewusia
21-06-2004, 14:15
a jak z podlewaniem? U mnie tak leciały wiśnie jak było za mało wody. Pomogło dopiero jak przez kilka dni lałam wodę po kilka godzin dziennie. I sprawdź czy nie ma żadnych zwierzątek na drzewach.

Pinus
21-06-2004, 14:53
To jest tzw. "opad świętojański" i to jest zjawisko normalne przy bardzo obfitym kwitnieniu i zapyleniu kwiatów.
Dotyczy to zwłaszcza odmian owocujących przemiennie (co drugi rok).

Po prostu drzewo nie jest w stanie "wyżywić" tak wielkiej ilości owoców.
Susza ma też wpływ na zwiekszenie opadania zawiązków owoców.

Pinus

kgadzina
21-06-2004, 15:17
Dzięki za wyjaśnienie. Czyli nie ma się czym martwić bo to jednak rodzaj naturalnej selekcji. Braku wody raczej nie podejrzewam bo to dość stare drzewka o mocno rozwiniętych systemach korzeniowych, a poza tym akurat jak jabłuszka zaczęły spadać to na brak deszczu nie narzekaliśmy :D

No to głowa do góry i czekamy na wielkie jabłkowe plony! :D :D :D

tola
21-06-2004, 15:50
Dokładnie tak, Krzyś.
Ja na swojej jabłonce od lat obserwuję to zjawisko.
Życzę smacznych jabłuszek! :wink:

kgadzina
22-06-2004, 15:03
Dzięki Tolu! Będę smakował zwłaszcza Rene(a)tę... :wink: