Zobacz pełną wersję : Obiad z dwóch dań.niekoniecznie mięsny
niktspecjalny
28-02-2013, 13:46
Troszku pod tablicą jezdem to se wymyśliłem może ten wątek znajdzie entuzjastów gotowania w tłuszczu, majonezie(np.kieleckim) z krakersami,zasmażkami i innymi duperelami kulinarnymi ,takimi co to nasz motorek życiowy pchają w inną stronę ...w tą co nie powinny.:D:yes:;);););)
niktspecjalny
01-03-2013, 05:59
Fasolowa na boczku taka rosołowa w której warzywa widać .Mielony z mięsa rybiego ;),czerwony ryż i surówka z tartego ogórka kiszonego ugotowanego tartego buraczka,pora,uwaga!!! ugotowanej tartej marchewki z oliwką i cytryną.Do picia kompot z mirabelek.:rolleyes:;)
niktspecjalny
01-03-2013, 08:41
Na jutro przy świruję rybę po................enesowsku ;).Czyli halibut po grecku z dużą ilością marchwi ,cebuli, selera,pietruszki,pora z przetartymi świeżymi pomidorami.
niktspecjalny
02-03-2013, 15:18
Na obiado -kolacje śmignę sobie pizzę.Z potrójnym serem i barszczykiem czerwonym do popitki.W zawinięte "ranty "włożę mozzarellę.Salami,pieczarki,papryka świeża będą górowały jako nadzienie.Zasypie je serem aż wykipi na zewnątrz.:yes::yes::D
Całość włożę na tacę tą z dziurami do wędzarni.Niech dziecina rośnie na grabie i olsze.
a drugie danie ?? :D
będzie mnie tu pizzą terroryzował :D
niktspecjalny
02-03-2013, 18:14
a drugie danie ?? :D
będzie mnie tu pizzą terroryzował :D
:hug:i tak cię lubię.:yes:
dzięki :p u mnie dzisiaj też obiad dwu daniowy - zupa ogórkowa i dokładka :D
niktspecjalny
04-03-2013, 11:23
dzięki :p u mnie dzisiaj też obiad dwu daniowy - zupa ogórkowa i dokładka :D
Uśmiałem się po pachy ;););):D.Zrobię dziś jako danie pierwsze zupę krem ze świeżych ogórków.Z grzankami z masłem czosnkowym ale takich co to się nie rozpuszczają w zupie tylko przyjemnie chrupią.Na drugie i to na prośbę małżonki kotlety gryczane z sosem z boczniaka.Do picia kompot porzeczkowy.Na deser by dać mordce prawdę,zrobię ciastka na bazie ciasta francuskiego z całymi truskawkami takie co to jeden do paszczy się elegancko mieści.:yes::D.
Gdyby któraś z babć miała zastrzeżenia, kotlety gryczane robię z twarogiem takim z pochodzenia od krowy.
niktspecjalny
05-03-2013, 06:28
Nauczyliśmy się a nawet już wypracowaliśmy odruch gotowania na jeden raz.Są oczywiście wyjątki jak pierogi,naleśniki ,bigos,kapuśniak,rosół itp.Jak nie zostaje to znaczy ,że albo było wszystkiego za mało albo nasza Pepsi-Golden miała także coś do powiedzenia.:D:yes:
Zbliża się wiosna to i ciepełka za oknem przybywa.Na obiado- kolację bo milusińscy wracają nieco później zrobię im niespodziankę i rozpalę grilla.Będzie bezmięsny.Grillowane pierogi ziemniaczane,szaszłyki warzywne z czosnku,cebuli,marchewki i pieczarek. Czerwoniaste gazpacho!!!-my w domciu wołamy gospośka :D.Bardzo smaczna kompozycja .Gospośka niestety beż dodatku ziół.:yes:
Kulinarnym babciom i dziadziom FM :D nie polecam bo po grillowanym bezmięsnym obiadku mogą za bardzo się przyzwyczaić :D
Zanim się pierogi zrobią i gospośka, zrobię hamburger-ka z cukinii i oscypka . Wszystko z grilla.Póki ich nie ma gardełko przepłukawszy śniadaniówką zjem to co najlepsiejsze.
niktspecjalny
09-03-2013, 07:09
Sobota to czas na jakieś och-ach.W innym wątku już dałem propozycję na obiad a w swoim dam co zrobię na drugi obiad :D
Upiekę cielęcinę i zrobię ją we własnym sosie.Upiekę w całości brokuła i kalafior robiąc do nich jak zwykle maczandy. Upiekę ziemniaki.Zrobię nasz ulubiony chłodnik z sałaty,ogórka i koperku z wodą i śmietaną(bez kefirów itp...przepis babciowy :D ) .Zjeżdża Warszawka to muszę z deczka zaszaleć.Mam moją ukochaną drewnianą tacę-koryto :D:D:D na której podaję grillowane ale nic nie stoi na przeszkodzie by oprócz chłodnika upieczone specjały weń włożyć.Do picia na deser bo na pierwszy obiad mam pączki zrobię owocowy-alkoholowy na herbacie poncz.Mam przepiękną dużą szklaną salaterkę do której to precjozom wleję.:D
niktspecjalny
11-03-2013, 07:33
Poniedziałek dziś to spróbuję zrobić coś bez mięsa i na mięsie.Niech to będzie zupa szczawiowa ze szczawiem z własnego wyrobu jajkiem na twardo i ziemniakami.Lubimy kwaśną to będzie kwaśna.Na drugie zrobię ulubione naleśniki z soczewicą zieloną powtarzam z zieloną :) i pieczarkami.Nie jest to przepis dla naszych forumowych babć ;):) ponieważ nie umiałbym im wytłumaczyć skąd i jak się bierze soczewica. .Popijemy to wszystko kompotem brzoskwiniowym z brzoskwiń mojej teściowej bo nasza zmarzła.
niktspecjalny
11-03-2013, 11:13
Jako ,że lubimy w domu placki ziemniaczane na różne sposoby jutro spróbuję zrobić sajgonki...................bez mięsa ale dodając farszu jak na placki ziemniaczane.Muny,makarony chińskie,marchewki,cebule jak w przepisie ale zamiast mięsa tarte ziemniaki,oczywiście z dodatkiem mąki ziemniaczanej.Jeśli chęci będą.:);)
niktspecjalny
13-03-2013, 07:15
Środa to coś lekkiego choć sajgonki z ziemniakami i nie tylko były pyszne.Zrobię dzisiaj kartoflankę taką prostą na odrobinie boczku wędzonego.Na drugie upiekę pstrąga.Do tego Jakieś pieczywo, masło szpinakowo-czosnkowe i do picia woda mineralna z miętą i lodem.;););)
niktspecjalny
17-03-2013, 05:43
Niedziela to trza coś lekuchnego by na poniedziałek sensacji żołądkowych nie było ;);):).Proponuję zupkę boczniakową (uwielbiamy tego grzyba) na pęczaku.Powiadam Wam poezja smaku.Na drugie bryzol wołowy z bekonem ale ja zamiast bekonu daję podgardle.Jak podsmażę kotlety to przekładam je boczniakiem cebulą i papryką.Duszę pod przykryciem. Bryzolki palce lizać.Do tego młode ziemniaki w koszulkach serowych ze świeżym koperkiem,Jako dodatek surówka.tak nielubiana i nieznana przez SZEFA -spółkę -babcie FM :D ,mieszanka ogórka kiszonego i buraczków.Tym razem nadzieję ogórka kiszonego buraczkami zasmażanymi. Palunie lizać.;):).Wszystko popijemy kompotem z kiwi bo się za miętkie zrobiło :D
niktspecjalny
21-03-2013, 06:55
Dawno nic nie pisałem ale za to gotowałem.Sałatka Cezara i hamburgery.Sałatkę robię sam a jest ich kilka w moim repertuarze :D.Grzanki,jajko na twardo,szynka majonez kielecki ,sałata lodowa,;):) itp.Bułki maślane(nie lubię ich robić :cool:)hamburgery z mielonej wołowiny,ogórek kiszony-własny,drobno siekana cebulka czerwona-kupcza :D ,odrobina mozzarelli by nie wyszły czizburgery :D, ketchup.Do picia -deser cocktail truskawkowy.
niktspecjalny
23-03-2013, 06:30
A w sobotę..........zrobię sobie zupę palce lizać ;):) czyli ogonową na bazie ogona wieprzowego,taką na pomidorach np. z suszonymi grzybami ,młodymi ziemniorami zza morza i młodej marchewki z przed morza.;).Na drugie zapiekanka boczkowa na kaszy jaglanej kładziona. Popiją to kompotem z rabarbaru.fuj jak ja go nie lubię,ale piję :D
specjalnynikt
05-04-2013, 08:07
Dziś na obiad zrobię kiszkę ziemniaczaną czyli w jelito cienkie włożę farsz ziemniaczano- szpinakowo- czosnkowy. Zapiekę na rumiano i podam z ćwikłą.Tyle wystarczy bo Święta były obfite.:)
niktspecjalny
06-04-2013, 07:20
No to do roboty .Redakcja zamknęła "pomysł na obiad"chyba stał się już tendencyjny :no::D
Dziś na obiad zrobię (a kiszka była wyśmienita) lekką zupę cebulowo-bakłażanową(bakłażan do niej musi być upieczony,niestety jakoś tak mi pasuje i smak zupki jest lepszy) potrawkę z kurczaka z warzywami i dużą ilością koperku,buraczki zasmażane,ziemniaki gotowane raz wstrząśnięte:D i do popicia otworzę kompot z czereśni.Nie gotowany tylko przelany wodą z czajnika
niktspecjalny
06-04-2013, 22:59
W niedzielę mam gości i nie mam pomysła. Ale zaskoczę ich chyba moim devolayem rybnym.Tak sobie go nazwałem na chwałę tego właściwego.Zapiekany ryż z mozzarellą a surówka to lodowa drobno siekana z tartą konferencją i sosem na bazie oleju ,octu winnego i cukru.Kompot truskawkowy a na deser pączki serowe z mojego kochanego thermomixu.
niktspecjalny
08-04-2013, 06:38
To ja pomalućku,pocichutku zapodam obiadek bez mięsa tym razem.
Poniedziałek do zrobię coś dla tych życzliwych co nabili mi fajny licznik i trochę ich inspirują moje przepisy :D
Odwiedzin: 1.200
Zupa z brukselki i mojego kochanego boczniaka mrożonego ale jakoś to ulepię.I tu znowu moja uwaga iż wyśmienicie smakuje jak brukselkę albo podsmażymy na maśle albo upieczemy w piekarniku.Na drugie kotlety ziemniaczane ale w pół na pół z gotowana papryką.Niestety w kotletach mus dodać odrobinę mąki ziemniaczanej.Do tego sos z mojej ukochanej mozzarelli.Dziś pijemy napój pomarańczowy ze sklepu.:D
niktspecjalny
08-04-2013, 12:30
Kurcze kiedyś fotki były na czasie.Chciało mi się wklejać i pokazywać.Jakoś trzeba do tego wrócić.
hello - wywołana do tablicy melduję się - temat o obiadach zamknięty a dwa dania nie pamiętam kiedy jadłam więc i się nie wypowiadam :) chyba ze sałatke do obiadu będe traktowała jako drugie danie to ok :D ale co jak będzie zupa tylko ?
niktspecjalny
10-04-2013, 10:27
hello - wywołana do tablicy melduję się - temat o obiadach zamknięty a dwa dania nie pamiętam kiedy jadłam więc i się nie wypowiadam :) chyba ze sałatke do obiadu będe traktowała jako drugie danie to ok :D ale co jak będzie zupa tylko ?
Jak mi miło ,że wpadłaś do mojej samotni.:hug:;););)
Akurat robię dziś tarte z pomidorami,pieczarkami i mozzarellą.Mój młody -kucharz ma to przygotować na zajęcia.Robimy eksperyment.Myślę ,że wartałoby :) to uwiecznić na fotkach.Może się skuszę.:D:yes:.Może to dziwnie zabrzmi ale zrób rosół z kulkami ryżowymi.Zdziwi cie na pewno i to ,że kulki będą z ziemniakami i cielęciną.Gwarantuję ,że powalisz domowników na kolana.
niktspecjalny
12-04-2013, 08:36
Dziś na obiad takie śmieszne danko.Kupiłem duże plastry szynki domowej-wędzonej cienko krojonej,Zrobię z nich krokiety z nadzieniem:p paski marchewki,ogórka kiszonego i boczku lub słoniny.Obtaczam w gęstym cieście naleśnikowym -zielonym i kruszonych krakersach :D.Krakersy dedykuję mojemu wrogowi publicznemu nr 1 i paniom babciom.:D.Jako dodatek pekinka z jabłkiem i frytkami,ale jako sałatka.Bez zupy ale z deserem.Pieczone gruszki z miksowanymi kwaśnymi jeszcze truskawkami-świeżymi.Ten deser podbił ostatnio u mnie wszystkie desery.Polecam.
niktspecjalny
14-04-2013, 07:25
Niedziela to ma być wybuchowo.:D.Zupa brokułowa ale nie krem.Ze świeżym ogórkiem,marchewką,dużą ilością szalotki.Gotowana na szpondrze.Mięso ze szpondra i jego obróbce, użyję do nadziania ziemniaków.Jak je nadzieję zawinę w sparzone liście kapusty białej(jak na gołąbki) i zapiekę w foli aluminiowej na grillu.Trzeba pamiętać żeby między liście a ziemniaki zawsze była pokrojona w kostkę słonina.Popitkę robi dziś synio. Mandarynki ze świeżą miętą.:yes:
niktspecjalny
14-04-2013, 08:47
08.04.2013 miałem 1200 odwiedzin.Dzisiaj mam ich przeszło 1600.Ciekawe kto mnie czyta?:yes:
No to ja może do tego dzisiejszego obiadu w związku z zainteresowaniem dodam surówkę.Ogórki 3 szt. kiszone zetrzeć na tartce jarzynowej.Do nich zetrzeć jednego ogórka szklarniowego,jedną marchewkę.Posypać 1 łyżką cukru brązowego i odstawić na 1h do lodówki.W między czasie przygotować ćwiartki z 3 pomidorów i 1/2 słoiczka zielonych oliwek z papryczką.Oliwki pokroić w kółka :D.Do polania przygotuję sos ,który w domu jest już standardem.Czosnek utarty z liśćmi bazylii z Vegetą.Zalany oliwą z oliwek z wyciśniętą 1/2 cytryny.Ta wersja jest bez cukru ponieważ cukru użyję do posypania warzyw.Wyjąć z lodówki ogórki.Przecedzić przez sito by nie było płynu.Dodać pomidory i oliwki.Zalać przygotowanym sosem.Gdy sobie w lecie grillujemy do tego zestawu można dodać ostygnięte mięska ze skrzydełek ,karczku itp.Sałatka palce lizać.Polecam.
niktspecjalny
15-04-2013, 07:11
Poniedziałek coś lekkiego po wickendzie :D
Omlet z młodej cukinii i bekonu.Do polania sos cebulowy.Warzywa parowane z polanym masłem i posypane bułką tartą.Do picia piwo bo kompoty się znudziły:D.Sos cebulowy ten najprostszy najlepiej zrobić z grillowanej cebuli.Kroimy grube plastry i obsmażamy na patelni bez grama tłuszczu ale tak by za mocno nie przypalić.Jak nie mamy bulionu to na szybko z kostki rosołowej go zrobimy.Mając bazę dodajemy śmietanę z odrobiną mąki i na koniec cebulę.Traktujemy blenderem i sos palce lizać.Przyprawiamy dowolnie do smaku.Ja nie przyprawiam ponieważ wieje :D od niego delikatnym smaczkiem.
niktspecjalny
15-04-2013, 21:23
KONIEC Wypaliłem się .........tak mi powiedziała żona.
Serdecznie pozdrawiam
Chyba patelnie przypaliłeś a nie spaliłeś się. Może ewentulanie poparzyłeś, ale to przy gotowaniu się zdarza :D
aha - jakbym zrobiła rosół z kulkami który mi podałeś to na pewno rodzina by padła bo ja wegetarianka :D czasem męża uraczę jakimś mięsiwem - przyprawiam na czuja i nawet mu smakuje. na szczęście wiosna przyszła i wreszcie jakiś dobre jedzonko będize. na Twoją tartę się ślinię nawet teraz :)
niktspecjalny
28-05-2013, 12:14
Witam.Króciutko.
Pyzy nadziewane szpinakiem,opiekane i chłodnik.Ale pyzy te sine :D nie jakaś mączka itp.:D
hello!! wielki powrót ? :D pisz no pisz :) bo nudno :D
Witam,
To ja się też chętnie podłączę, bo jestem wybitne beztalencie kulinarne.
Czy mógłbyś podać przepis na te pyzy? Ale taki łopatologiczny poproszę :oops:
niktspecjalny
30-05-2013, 09:16
Witam,
To ja się też chętnie podłączę, bo jestem wybitne beztalencie kulinarne.
Czy mógłbyś podać przepis na te pyzy? Ale taki łopatologiczny poproszę :oops:
Jeśli chcesz proszę.Krótko.Pyzy sine te mojej babci.Proporcja jest prosta jeśli 1 kg ziemniaków to 1 szt jajko,Mąka pszenna i ziemniaczana w ilości by można było zagnieść ciasto.Nie może być za rzadkie.Około 2.3 łyżki.Smak zajefajny a przepis prosty-banalny.Połowę ziemniaków należy ugotować w mundurkach.Drugą ich część zetrzeć na drobnej tartce.Wycisnąć płyn :no: odlać go zostawiając skrobię.Połączyć tarte ziemniaki ze skrobią.Dodać do ugotowanych ,wbić jajka/jajko,dodać mąkę.Wyrobić ciasto doprawiając do smaku .Zrobić swój ulubiony farsz szpinakowy i faszerować pyzy. Formułować kulki i wrzucać na wrzątek.Po ugotowaniu hartować zimną wodą.Do wyłożonego cienkimi plasterkami słoniny naczynia żaroodpornego układać pyzy.Plasterkami przykryć je także z góry.Zapiec w piekarniku.180 stC około 30 do 40 min. jak słonina i pyzy zmienią swój kolor :D.
Jeśli chcesz to szpinak robię tak.Umyty szpinak siekam.Rozpuszczam masło,wrzucam szpinak,wyciskam 2 ząbki czosnku przez praskę.Nie przesmażam by nie był gorzki.dodaję dwa ugotowane na twardo jajka(posiekane) i wyrabiam farsz.Przepraszam krócej się nie dało.
Dzięki.
Bardzo doceniam szczegółowość przepisu :)
niktspecjalny
07-06-2013, 06:08
Zrobię sobie roladę z ciasta francuskiego z nadzieniem z rozgotowanych-soczystych :yes::D, podudzi,mojego kochanego boczniaka(mogą być pieczarki) i szalotki na podkreślenie smaku.Ten dodatek poprzedzę barszczem czerwonym na botwinkowych buraczkach,czerwoną fasolą, delikatnie zabielonym.
niktspecjalny
13-06-2013, 09:36
Pocichutku.........zgniatacze i sałata z ogórkami gruntowymi z baaaaaaaaardzo dużą ilością śmietany.Troszeczkę na słodko.
Jeśli ktoś zapyta to powiem co to te moje zgniatacze.
Pocichutku.........zgniatacze i sałata z ogórkami gruntowymi z baaaaaaaaardzo dużą ilością śmietany.Troszeczkę na słodko.
Jeśli ktoś zapyta to powiem co to te moje zgniatacze.
Zapytuję...co to?
ale mam tez ważniejsze pytanie: czy mógłbyś mnie adoptować? :)
niktspecjalny
19-06-2013, 05:56
Zapytuję...co to?
ale mam tez ważniejsze pytanie: czy mógłbyś mnie adoptować? :)
Zgniatacze to nic innego jak zgniecione warzywa uprzednio ugotowane w-na grillu opiekaczu sandwichu.
196273
Wspaniale smakują młode ziemniaki,brokuły,kalafior,młoda marchew,papryka surowa pokrojona w duże połówki z ugotowanym kurczakiem,mięso wołowe delikatnie przesmażone ostygnięte z dodatkiem jajka,surowe hamburgery,mięso wieprzowe surowe formułowane na małe kulki i zgniecione,polędwiczka wieprzowa w plastrach,owoce-kiwi bez skórki,banan ze skórką,jabłka w grubych plastrach ze skórką,wspaniale smakuje młoda kapusta w dużych kawałkach.Potem to na koryto i impreza super.
196274
Wszystko odbywa się bez obecności tłuszczu ale jak kto lubi.Gdy jako pierwszy zgniatacz użyjemy mięsa to nam eis tłuszcz wytopi itd. Pamiętajmy by nie zgniatać gdy grill jest z przypieczonymi resztkami.Mam podobne koryto ale starsze.Domownicy jedzą na bieżąco ale dla gości co zgniotę wkładam do ciepłego piekarnika.Grillowanie potem na tackach foliowych to nie to,ale jak to lubi.
p.s a to z adopcja to jakiś chwyt marketingowy ?:D
niktspecjalny
19-06-2013, 08:05
Wczoraj w TV oglądałem faceta robiącego moją botwinkę ale to inną.:jawdrop:mi z orbit bo zupełnie przypominała mój przepis.Młode pędy,razem z liśćmi,bez krojenia na drobno,bez buraczków podsmażam na maśle,dodaję szczypiorek,podlewam śmietanką przyprawiam do smaku.Na nią bardzo małe pulpeciki cielęce i danie robi bardzo duże wrażenie zważywszy na fakt ,że botwinka jest zupą a nie takim daniem drugim.
niktspecjalny
21-06-2013, 08:58
Na upalny dzień cóż można zaserwować milusińskim.? A no można.Chłodnik z rabarbaru,rzodkiewki,i ogórka małosolnego.Rabarbar mocno sparzmy studzimy, obieramy ze skórki.Rzodkiewkę obieramy ze skórki.Ogórka obieramy ze skórki.Kroimy w plasterki.Zalewamy to maślanką zmiksowaną ze słodką papryką surową nie w proszku :D.Jajka przepiórcze jak najbardziej wskazane,bez mięcha itp..Na drugie pierożki z drelowanymi czereśniami polane milk shakiem.:P:P:P:P.Ślinka niech Wam cieknie.
EElizabeth
22-06-2013, 16:37
Moze ktos z was poda mi dobry przepis na chlodnik,mam polska ksiazke kucharska ale wiem ze najlepiej robic z receptur sprawdzonych.Ide dzis wieczorem do znajomych ,jest goraco wiec chlodnik bedzie w sam raz
niktspecjalny
23-06-2013, 07:02
Przepraszam za szczerość ale mój watek zamykam na czas gdy houścik dostanie bana jako już teraz fantastyczny facet.
do miłego.:yes:
niktspecjalny
30-06-2013, 13:10
Moderatorowi.................wielki ukłon:yes::yes::yes:
Ugotowane młode ziemniaki,grzanki z bułki wrocławskiej,mielona cielęcina,jajo.Połączone,zapieczone,dadzą wyśmienity smak do wcześniej podanego zimnego botwiniaka :D
Polecam na upalne dni.
Leśna jagoda, dobrze zmrożona i jogurt.
Na deser laptop z dodatkami czy bez?
niktspecjalny
05-07-2013, 06:26
Na deser laptop z dodatkami czy bez?
On już tego nie zrozumie.To jest jego wielka życiowa porażka.Temat topiku jest obiad a ten jak dziki człowiek deser.Mam wszystkie jego wpisy to jest już kwestia czasu.Zaczyna pokazywać już wiele innych rzeczy i w tym się gubi.:bye:.
pozdrawiam.
niktspecjalny
08-07-2013, 08:51
Jego fotki z widokiem jadalni na taras są pikne ........też je mam .Panom z Policji będzie łatwiej dotrzeć do tego jegomościa.Czas .czas.........:rolleyes:
niktspecjalny
15-07-2013, 11:18
Coś podrzucę póki co :D.
Zupa kurkowa-gulaszowa-ziemniorowa ze śmiesznymi kulkami itd.
Wywar gotuje na resztkach z kaczki.Kurki podsmażam na patelni na oleju truflowym z czerwoną cebulką.Do wywaru po wyjęciu resztek :D wkładam młodego ziemniaka ,marchewkę,cukinię,fasolkę mamuta.Się gotują.Konsystencja ma przypominać trochę zupę i trochę gulasz.Nie chciało mi się robić pulpecików to se kupiłem słoik firmy X nowość......Kulki mięsne dobrze nadziane kapustą z grzybami w sosie pieczeniowo - grzybowymH. Do ugotowanych warzyw wkładam kurki.Jak zupo - gulasz nabierze smaczku wkładam kulki.Zabielam delikatnie śmietaną.Kopru nie żałuję. Synio polewa sobie zupo -gulaszem ryż rodem od Hindusa.Pomidory bez skórki z rukolą i delikatnie skrapiam cytryną i skrapiam oliwą z oliwek podkreślają wygląd i smak ogółu.Na deser tradycyjnie dwa budynie z krechami polane po brzoskwiniach i arbuzie.
niktspecjalny
17-07-2013, 07:22
Danko raczej dla Panów jako przystawka ciepła do wódeczki.
Podobne :D szyjki indycze rodem z .........no takiej znanej firmy na rynku :D i coś jeszcze.
Kilka szyi indyczych podzielonych na walce dł. jak kto woli.Szyje wrzucamy na wrzątek i gotujemy ok 30 min.Studzimy.Tak ostygnięte szyje panierujemy w mące.Już to pisałem gdzieś .Mąkę obdarowujemy dowolnymi-ulubionymi przyprawami.Czyli dodajemy przyprawy dokładnie mieszamy i .........no właśnie.Panierujemy w monce następnie moczymy w mleku i znowu tylko ,że wgniatając w mące.Tak panierowane szyje wrzucamy na gołąbką fryturę (ostatnio używam tej w płynie) i smażymy jak pączki do uzyskanie jasno brązowego koloru.Przypomnę ,że szyje są już półproduktem.Do nich uwielbiam sos chili tao-tao i parzone warzywa delikatnie przyprawione by nie podkreślały za bardzo smaku bo to szyjki maja przeć na kubki smakowe jako pierwsze.;););).Więcej nic bo to Panowie maja bibkę.
smacznego.
niktspecjalny
11-08-2013, 20:18
Wreszcie ci te BARANY wyzdychały.
niktspecjalny
13-08-2013, 09:01
Skoro badziew z pazurami milczy i nie ma go chwilowo w moim topiku to zaproponuję państwu
Doradę faszerowaną szpinakiem z sałatką ogórkową z awokado.
składniki:
-dorada
-2 ogórki
-awokado
-świeży szpinak od babci ze straganu
-mozzarella w płynie
-20 dkg masła 82 %
-miód od wujka Czesia
-2 łyż oleju słonecznikowego
-czosnek
-cytryna
-tymianek sól,pieprz ziołowy.
przygotowanie:
Rozgrzewamy olej,dodajemy czosnek,i liście szpinaku.Solimy pieprzymy i po kilku minutach duszenia studzimy.Doradę dowolnie nacinamy*ja wzdłuż grzbietu) nacięcia uzupełniając cytryną.Faszerujemy szpinakiem i posypujemy w/w przyprawami.Obkładamy masłem i do piekarnika.25 min. w temp. 220 stC i dorada jest cacy.Ogórki i awokado ścieramy na tartce jak na chipsy,pieprzymy solimy,dodajemy krążki mozzarelli,polewamy sosem z miodu,oleju i cytryny.Robiłem tak filety z dorsza paluchy lizać tylko nie te brudne z łajby:):):)
niktspecjalny
14-08-2013, 07:35
Może czas zrobić tego ostatniego żółtego barana :D:D:D:D.Kaczory z tej syfiastej badziewnej łajby zaczekają.Aha klamki trza w kuchni wymienić bo od gotowania zaśniedziały.:D:D:D:D.
Kaczka z Varomy. Panierujemy kaczkę dowolnymi przyprawami ,nadziewamy całymi jabłkami(antonówka).W pojemnik wlewamy 1/2 piwa za 30 PLN szt.Może być moje ulubione 9% LEFFE. Anno Domini 1820.Kaczka z Varomy jest tak zajebiście soczysta ,że ta z łajby to mi już tiko.:D:D:D
niktspecjalny
14-08-2013, 15:21
Zaczynam lubić .................................................. ...te twoje gadżety:yes::D.Plastiki...trawa zżółkła to nie na FM.:yes::D.Sosy z ze zdrewniałymi nasadami....pożywka dla bakterii.Włosy na sreberku w moim topiku to porażka.Ale dawaj kaczora łajbowego z grillowanymi girkami.
Stopy i jaht budut???Klapki i tarasik???Te termos na kawę wklej to robi wrażenie.Nie zapomnij proszę byś kaczora zawinął w świeżo złowioną rybę koniecznie 5 km od domu letniskowego ,który wypożyczyła ci Andzia :D:D:D
p.s
wąsów,sołtysa (już nie mam) i kieleckiego majonezu nie przypominaj bo pomyślę ,że w kalarepie masz coś nie tak.Zmień wystrój chałupy jak pokazujesz fotki i to w moim topiku bo znajomi pytają z którego czarnego lądu się wywodzisz.:D:D:D
Tylko jak się wkurzysz to zostaw rodzinkę moją w spokoju........gramy fair play na syfki pokładowo -grillowe.:D:D:D
niktspecjalny
14-08-2013, 18:38
Ty lexus dawaj te kaczory bo sie ślinię................Ale..ale .ale......grilla zapalaj i daj trochę fasonu przy fotkach z podania.No wiesz mój wątek ,żeby sie z ciebie moje ziomki nie śmiali.............Tera powaga ....daj czadu.Tylko bez klamek i drewna na tarasie bo my to w Polska to już dawno mamy.:yes::D:D:D.Ty nie wklejaj girek bo to nie apetyczne i maja znajoma zapytała kiedy robiłeś ostatnio piling.Coś tam ci się na stopach itp.weź na to oko :D:D:D
niktspecjalny
15-08-2013, 08:19
Barani Łowca poszedł do kulinarii trampkami, jachtami i niedoszłym pilingiem zaskakiwać.To ja może dla fanów śledzia i do piwa (mojego ulubionego) podam przystawkę z pomarańczą w drugiej roli i krążkami cebuli w trzeciej.Nie mam jachtu i grilla elektrycznego zewn. ale powiadam Wam ,że to szybkie danko jest palce lizać.Sorki za palce lizać :D:D.Wyjąć śledzia po wiejsku ze słoika.Osuszyć z oleju.W między czasie przygotować paprykowe ciasto naleśnikowe....Papryka w proszku to nie to .Blender do łapki i jazda.Cebulę wykrążkować ;).Jedną dorodną pomarańczę oczyścić z pestek skórki .ma być sam miąższ.Klarowane masło w ilości dowolnej(1 łyż):) rozpuścić na patelni.Pokrojoną pomarańczę zesmażyć aż powstanie wyrazisty sos.Panierować śledzia i smażyć na oleju arachidowym.Inaczej się nie da.Krążki cebuli także.Jeśli chcemy by cebulka zalatywała rybom panierujemy ją po śledziach jeśli nie zaraz na początku.Usmażonego śledzia podajemy z sosem pomarańczy.Panowie piwo miodowe wek.:popcorn:
niktspecjalny
15-08-2013, 08:53
z lenistwa skrzydelka do piwa klasztornego, na super ostro.
http://imageshack.us/a/img845/5730/ne02.jpg
Chyba cię polubię choć nie wiem jak to zrobić ale cie polubię.Ty :D:D:D:D:D sraczki nie masz od tych specjałów???Ryby i drób,drób i ryby......jacht,trampki i ryby.:):).
niktspecjalny
15-08-2013, 10:01
zwykle przednie golonki z grilla.
http://imageshack.us/a/img96/8092/q969.jpg
Łowczy baranie.
Czekaj w moim wątku musi być porządek. Z grilla czy z patelni???Z pomarańczą czy bez???No wiesz aby czytający znowu nie dostawał sandałów jachtów,tarasów ,wierzbów,drabinek do wody itp.:D:D:D.Zdjątko pochodzi z tego samego dnia bo wystrój jakis taki zgoła podobny.Wy tylko żrecie pijeta i nic więcej???:yes::D:D:D
tu niby niekoniecznie mięsnie miało być a tu krew goni krew :D
niktspecjalny
17-08-2013, 07:06
tu niby niekoniecznie mięsnie miało być a tu krew goni krew :D
A jak mu to wytłumaczyć???Sama widzisz tępy barani łowca.Jakie mam foty z dawien dawna jak wklejał nogi i krwawe łowy rodem z jachtu.Szkoda czasu na tego baraniego łowcę.Długo cie nie było może jakiś przepisik nie koniecznie mięsny?;)
niktspecjalny
17-08-2013, 09:07
Dziś na obiadokolację klops z cukinii ,ziemniaki w talarkach i tegoroczna papryka aby sprawdzić jak smakuje.Kompot z czerwonych mirabelek.
Na klops mam swoje dwa przepisy. Pierwszy to ten gdy cukinia faszerowana moimi specjałami owinięta je w mięso mielone i upieczona.Drugi to tarta cukinia mieszana z mięsem i nadziana jajami ale niekoniecznie.;):)
a jadłam w sobotę coś pysznego bez mięsa i szybkiego w przygotowaniu:) cukinia na topie więc trzeba ją udusić na patelni na oliwie, do tego przypiekamy ugotowany makaron, solimy, pieprzymy, oreganujemy i sypiemy parmezanem i mruczymy jak jemy :D
smacznego :D
niktspecjalny
22-08-2013, 12:34
Placki ziemniaczane z rukolą,polędwicą wołową i serem Sainte Maure.I browarek zimny najlepszy gdy nikt nie szerzy defetyzmu jak np. barani łowca - krwisty grillarz-rybiarz. :D.Sos do owej sałatki ,którego skład jest tak prosty jak poręcz na kąpielisku.Oliwa truflowa,ocet balsamiczny i cukier brzozowy.To połączenie niesie za sobą zdrowie i urodę. Jahty,rybiska i grille pominę o lexusach i nożynach już nie wspomnę.:):);)
207842
mmm az gloda zalapalam po przegladnieciu 4 stron.
Ps. co do ostatniego winka podanego wyzej-uwielbiam wina z Australii... moge polecic do posilkow Lindemans https://winezja.pl/wino/lindemans-bin-50-shiraz
niktspecjalny
23-08-2013, 21:17
houścik kto zmienił ci nicka ????????????Trochę nas moderejszyn skasnął i to w moim topiku .............uważam to za niegrzeczne posunięcie i trza moderatorowi..memu- mojemu wielbicielowi.(chorągiewce impulsywnej) odpuścić.:mad::mad::mad::mad::mad::D
niktspecjalny
23-08-2013, 22:38
No to ,żeby ton utrzymać w mym topiku.............wal w gacie barowy łowco :););).Podtrzymuję to co o tym filuciku lekxusiku gadłem.Lotto mi ten stopny rybiarz.;););)
niktspecjalny
24-08-2013, 14:45
Moderator the best.;) cichy wielbiciel :).
Kiszka ziemniaczana wielki powrót. Nadziana tym razem tartymi ziemniakami i szpinakiem. Powiadam wam poezja smaku.Pikle tegoroczne aż podniebienie nie wytrzymało jako dodatek.Do kiszki potrzeba sosu.Takiego innego.Grillowana papryka,grillowany pomidor,grillowany czosnek......sól pieprz ziołowy i blender.Polewamy upieczoną kiszkę i piklami stroimy smak na jutro.;););)
Ooo to jest TO... kiszka ziemniaczana ze szpinakiem, tylko jeszcze podpowiedz jak to wykonac.
Sobata byla wyjatkowo udana, z braku czasu zdecydowalem sie na szybki obiad.
Super szybko, tanio i super smacznie.
http://imageshack.us/a/img35/6876/c4d0.jpg
http://imageshack.us/a/img194/5933/e71y.jpg
http://imageshack.us/a/img18/8079/1ozn.jpg
http://imageshack.us/a/img706/2456/9odt.jpg
pychota, mniami ahhhh.
http://imageshack.us/a/img407/619/bk35.jpg
wino takie same jak do wykonania sosu.
ps. a na deser margarita na bazie silver patron.
http://imageshack.us/scaled/landing/812/502m.jpg
http://imageshack.us/a/img821/5955/1h7h.jpg
idealna kompozycja smakowa, bardzo delikatna baza uwazana za jedna z najlepszych na swiecie. super idealne na popoludnoiwe sloneczne obiady na zewnatrz. pychota.
niktspecjalny
25-08-2013, 16:09
Znowu!!! W moim topiku???Nie możesz w innym bo nikt tu nie chce zaglądać:mad::mad::mad:.Ludziska jak domniemam chcą innego jadła a nie takich rzygów z patelni z syfiastego grilla.Ty już nic nie rozumiesz???,Oni tego nie kupują a w szczególności twoich WYSZUKANYCH przepisów takich jak w tytule wątku.Chcesz się dowartościować.......masz problem???To chłopie do doktora.Pokazujesz chałupę,grilla,samochód-samochody,jacht,połowy ryb,drzewa,okolice obejścia w którym próbujesz coś pitrasić...............................itd.Jak ci pomóc???Może tak trzeba zacząć z tobą konwersację.
Jak robisz fotki to nie zapomnij o tym aby marka przy rozporku była widoczna.Ręce masz styrane robotą od łopaty i myślisz ,że jak to pokażesz to będzie apetyczne.Człowieku idź do lekarza i tam mu gotuj.
ciety jagniecy udziec z grilla.
na ostro w 15 sosach.
http://img716.imageshack.us/img716/9497/4cdh.jpg
niktspecjalny
30-08-2013, 08:03
Jak do ciebie przemówić???Kopiłeś uwędzone coś,Grill zimny brudny, z włosami w górnym prawym rogu a ty se fotki robisz???.Nie wstydzisz się To ma być smaczne???Wyjazd z mojego topiku.........już wiem ty jesteś innej orientacji :D:D:D .Jeżeli tak to współczuję.
niktspecjalny
01-09-2013, 07:36
Korzystając z chwili ,że nie ma tego pajaca innej orientacji :):rolleyes::rolleyes::rolleyes:.podrzucę przepisik na czerwony barszcz z naleśnikami.Nie zwykłymi naleśnikami.Gotujemy skrzydełka i gdy zmiękną wyjmujemy.Do wywaru wkładamy pokrojone dowolnie buraczki ćwikłowe,słodką główkę kapusty i gotujemy.W między czasie robimy naleśniki nadziewamy farszem zrobionym ze smażonej dyni i szpinaku,czosnku.Ja odleciałem.To połączenie miąższu dyniowego i szpinaku z czosnkiem jest rewelacyjne.Kroimy skośnie nadziane naleśniki i zalewamy doprawionym pseudo barszczem czerwonym z obranymi z mięska skrzydełkami doprawionymi Vegetą i pieprzem ziołowym.No i ta czerwonawa główka kapusty.Należy ją wyjąć rozkroić na cztery ćwiartki i polać słoninką ze skwarkami ,obficie posypaną bułką tartą.Nie smażcie bułki tartej w maśle. Plisssss. Mega radość dla podniebienia.Polecam.
niktspecjalny
01-09-2013, 16:45
.........uju czy możesz dać przepis na te wymioty???Twoja mile di wie ,że wklejasz te fotki???:)Wcale mnie nie wkurwia......sz. ale te syfiaste grille i to w miseczkach z paznokciami to już przesada.W dolnym lewym rogu widać jaki syf masz na talerzu.Kompromitujesz się tym jadłem.Gluty z mamuty :):):):wiggle:
kolektor1
01-09-2013, 17:38
Korzystając z chwili ,że nie ma tego pajaca innej orientacji :):rolleyes::rolleyes::rolleyes:.podrzucę przepisik na czerwony barszcz z naleśnikami.Nie zwykłymi naleśnikami.Gotujemy skrzydełka i gdy zmiękną wyjmujemy.Do wywaru wkładamy pokrojone dowolnie buraczki ćwikłowe,słodką główkę kapusty i gotujemy.W między czasie robimy naleśniki nadziewamy farszem zrobionym ze smażonej dyni i szpinaku,czosnku.Ja odleciałem.To połączenie miąższu dyniowego i szpinaku z czosnkiem jest rewelacyjne.Kroimy skośnie nadziane naleśniki i zalewamy doprawionym pseudo barszczem czerwonym z obranymi z mięska skrzydełkami doprawionymi Vegetą i pieprzem ziołowym.No i ta czerwonawa główka kapusty.Należy ją wyjąć rozkroić na cztery ćwiartki i polać słoninką ze skwarkami ,obficie posypaną bułką tartą.Nie smażcie bułki tartej w maśle. Plisssss. Mega radość dla podniebienia.Polecam.
Nawt pies tego nie chciał żreć, spylał ze kulonym ogonem.
niktspecjalny
02-09-2013, 15:03
Nawt pies tego nie chciał żreć, spylał ze kulonym ogonem.
Zwieracze ci puściły???:):):)Nie mogłeś zdzierżyć krytyki to musiałeś se wrzasnąć:):) w kulinariach.Podaj jakiś przepis taki coby sraczki nie było a ja pokażę jak cie zaboli.;););)
niktspecjalny
03-09-2013, 21:20
wspanialy smak i cudowny zapach. to jest to!
cycus malina, sos do grillowanego miesa. ahhhhhhh, mniami!
http://imageshack.us/a/img703/1466/eg8q.jpg
No dobra z czego ten sos.............???Houścik chyba zacznę wklejać wąsy sołtysowe.majonez kielecki i jaja z grilla.Może będzie kompromis.:):):):).Ale musisz odpowiedzieć...............Pojedynek zdrowy na dania fotkami popartymi..........tylko bez chamówy i ten teges.Co ty na to???Tak jak za dawnych lat.Krótka piłka.Bo inaczej konsensusu nie będzie.
p.s
Taki zdrowy pojedynek jak kiedyś......................zapraszam cię do poledynku forumowego na potrawy różne.Co ty na to???Jeśli masz ubliżać i wymądrzać się to nie było tematu.POJEDYNEK!!!
Coraz częściej się słyszy o karmieniu zwierząt mączką mięsno-kostną, dlatego przyjdzie moment kiedy nie będzie wogóle co jeść, bo wszystko będzie szkodliwe. Ale bez jedzenia nie da się przeżyć, więc trzeba wymyślać jakieś swoje w miarę zdrowe potrawy. Bardzo często gotuję makaron i do tego jajka sadzone plus kiszony ogórek. Można ugotować makaron (łazanki) a na patelni podsmażyń słoninkę z wkrojonym czosnkiem i pokrojoną w cieńką kosteczkę szynkę - dobrze wysmażyć i do tego wrzucamy ugotowany makaron. A na pierwsze danie można ugotować zalewajkę, pomidorową, krupnik - bez wkładki,tylko na kostce rosołowej,bądź bulionie.Można usmażyć sobie fileta rybnego-mintaj do tego ziemniaczki i surówka z kiszonej kapusty.Ryby póki co są zdrowe-jeszcze.:) Pozdrawiam.
niktspecjalny
26-09-2013, 06:07
Ooo to jest TO... kiszka ziemniaczana ze szpinakiem, tylko jeszcze podpowiedz jak to wykonac.
Mongo-Dżery znowu z banem to napiszę.Kilka ziemniaków ścieramy jak na placki ziemniaczane.Szpinak mrożony,może nie ma tego wymiaru sakowego jak ten świeży ale doskonale komponuje się w połączeniu z papką ziemniaczaną.! metr tynkala,oczyszczonego i wielokrotnie płukanego.Lejek do zlewania np.wina.Szpinak rozmrozić,dodać do ziemniaków,dodać trochę mąki ziemniaczanej,jajo,usmażoną słoninkę z cebulką,sól pieprz do smaku.Nie polecam maszynki do mięsa z przystawką do kiełbas bo za dużo korowodu.Wiążemy na końcu jelita węzeł.Naciągamy go na końcówkę lejka ;):).Wlewamy porcjami farsz i formułujemy kiełbachy.W nasmarowanym smalcem naczyniu żaroodpornym układamy powstałą kiełbasę,dziurkujemy obficie by podczas pieczenia jak kiełbasa spuchnie(a spuchnie) nam nie pękła.Farsz nie wymaga ostrego pieczenia i długotrwałego.180 stC około 45 mnin do zrumienienia.
NK dzieki, mam nadzieje ze sie uda zrobic te pysznosci. Pozdrawiam
niktspecjalny
04-10-2013, 12:06
Mały hicior na obiadek. Ugotować na żeberku w jednym garnku ,dwie cebule,kalafior,brokuł,ze 4 ząbki czosnku,pamiętając ,że warzywa gotują się dużo krócej niż żeberko.Na patelni usmażyć tartą marchewkę.Obrać żeberka od kości podzielić na male kawałki i na chwilę wrzucić do marchewki.Zrobić sos chrzanowy z przepisu ,który już podawałem. Wlać go do marchewki i żeberek.Dowolnie podzielić ugotowane warzywa,układać na talerzach i polewać powstałym sosem chrzanowym.Koniecznie z tą surówką.Wiem ,że dużo w niej dużości ;) ale powiadam wam odlot.
http://fotoprzepis.pl/surowka-z-kapusty-jak-z-chinskiej-restauracji/
Do picia kompot z moreli bo taki dostała moja małża.
niktspecjalny
07-10-2013, 07:51
Mam 6 szt dorodnych rydzów.Zrobię albo krem z rydzów albo normalną zupę.Smażymy na maśle cebulę.Dodajemy swoje ulubione przyprawy.Wrzucamy starte na tartce jarzynowej ziemniaki i smażymy , a następnie zalewamy wodą.W dowolny sposób kroimy rydze i również podsmażamy na maśle.Wrzucamy je do zupy.Gotujemy kilkanaście minut.Dowolnie zabielamy śmietaną.Ja tą wersję kocham bez zużycia blendera.Jeśli z blenderem to ziemniaki w kostkę.Identycznie robię zupę krem z boczniaka.Ale następnym razem podam przepis jeśli ktoś sobie życzy zupę krem z buraczków zapieczonych w piekarniku.Przepyszna zupa.;)
niktspecjalny
15-10-2013, 13:50
życzę sobie :D
Miszmasz.Krótko.Buraczki i jabłko piekę w piekarniku w skórce.Na patelni na oliwie smażę cebule i wyciśnięty przez praskę czosnek.Do dowolnie ugotowanego bulionu wrzucam usmażoną cebulę i czosnek tak by został tłuszcz i smak ,który wykorzystam potem.Obieram buraczki i jabłko oczyszczam z ............duperszmitów;),dowolnie kroję i dodaję do zupy.W między czasie gotuję kilka ziemniaków w mundurkach.Ugotowane obieram i delikatnie podsmażam na patelni po cebuli i czosnku.Doprawiam zupę do smaku bez ziół itp.Sól,Vegeta ,pieprz.Traktuję ją blenderem.Z połowy cytryny wyciskam sok i dodaje do zupy.Nie lubię jej z jajkiem na twardo za to uwielbiam z ziemniakami które przed podaniem wkładam do talerza zostawiając wolny środek do którego dodaję łyżkę śmietany.Obficie posypuję natką pietruszki.Zupa prosta ale zapewniam cię ,że smak przypadnie do gustu milusińskim.
niktspecjalny
15-10-2013, 14:27
Podejmuję dziś próbę zrobienia kotletów w skład których wchodzą seler,por,marchew,pietruszka,cebula i kapusta biała.Pokroić to to pokroję w kostkę wrzucę do garnka i zaleje wrzątkiem.Trochę w nim poleżą.Odcedzę,wystudzę dodam jajo,namoczoną w mleku i wyciśniętą bułkę,łyżkę musztardy parczewskiej :yes:.Doprawię delikatnie do smaku.Uformuję kotleciki ,usmażę i podam oblane potrawką z królika.Ale ,że skurczybyk jest drogi więc podzielą go na pół i następną razom zrobię coś innego.
niktspecjalny
17-10-2013, 09:37
Zainspirowała mnie baba na budowie to zrobię dzisiaj roladę ziemniaczaną z pieczarkami i mięsem mielonym i szpinakiem.
niktspecjalny
18-10-2013, 13:03
Syn powiedział ,że rolady było mało to za kare mam dzisiaj zabłysnąć.Zrobię mu kebaba bez urządzenia do kebaba.:D:yes:.6 szt ćwiartek z kurczaka odkoruje od kości by powstałe pseudo kotlety.Każdego nasmaruje papką z oliwy musztardy,majonezu i ketchupu.Położę jeden na drugim w stertę,poprzebijam patykami długimi do szaszłyków i włożę do piekarnika.Termoobieg i kebab po 1h w temp. 190 stC będzie palce lizać.Obowiązkowo frytki.Ale jakie?Niech będą marchewkowe.Marchew w tym celu trzeba blanszować we wrzątku z dodatkiem cukru .Odcedzić i wysuszyć.Jak frytki usmażyć.No i surówka.Sałata lodowa,rzodkiewka(sztuczna jak cholera),szczypiorek.Skropię oliwą i octem jabłkowym.Podrzucę do góry i na talerz.Niech się gówniarz cieszy,że starszy mu michę podarował.:D:no:
niktspecjalny
19-10-2013, 10:02
Mięsko sadzone w kapuście pekińskiej ze słodkim czosnkiem i cukinią i nie tylko (ale olej truflowy trza mieć).............................Przepis podam po 10 wejściach we wątek.Inaczej nici. Przepis jest zajebisty.Kto mnie czyta to zrozumie.
pozdrawiam.:bye::bye::bye:
jak poleży dłużej na tej gazecie to będzie na bank niesmaczny
niktspecjalny
19-10-2013, 18:36
mam jeszcze wyborną wołowine z grzybkami, kaszą gryczana lub dzikiem ryżem i odrobina kokosowej nuty.
ale to jutro.
ps a wszystko w papryce.
Nich BAN będzie BANEM................ty masz chorobę w mózgu....................spierdal........aj z mego wątku.:mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::ma d::mad::mad: .Babie swojej rozkazuj i jej gotuj...załóż własny topik............spierdal.............aj z mego topiku.WY NY jeśli wiesz co to!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cool::mad::mad::mad::mad::mad ::mad::mad::mad::mad:
niktspecjalny
23-10-2013, 17:02
Komu dziękować za wycięcie tych innych inaczej postów?Fajnie by było wiedzieć kto nad tym czuwa.Jeśli Elfir to Ty to wielki szacunek choć nie przypadliśmy sobie do gustu......Powtarzam jeśli Ty.
Komu dziękować za wycięcie tych innych inaczej postów?Fajnie by było wiedzieć kto nad tym czuwa.Jeśli Elfir to Ty to wielki szacunek choć nie przypadliśmy sobie do gustu......Powtarzam jeśli Ty.
Powtarzam -;). A kto tobie przypadł do gustu ? Chyba nie ma żadnej takiej osoby na tym forum :)
niktspecjalny
23-10-2013, 19:14
Powtarzam -;). A kto tobie przypadł do gustu ? Chyba nie ma żadnej takiej osoby na tym forum :)
Miałem być miły dla kobiet..................czy kobiecie w wieku............. można powiedzieć ,że jej się nie trawi???To miał być przepis w moim topiku???Tak weszłaś w niego aby mi to zakomunikować???Lata lecą i liści na drzewach coraz mniej..............masz jakiś problem kulinarny........masz jakąś większą imprezę .........powiedz ...........pomogę.
Miło się z tobą gawedzi -jak zawsze - chętnie bym została dłużej - ale nie mogę , bo mam pranie. Klaniaj się nisko żonie , bo to święta kobieta musi być :). aa...załuję, ale z propozycji kulinarnych nie skorzystam :)
niktspecjalny
23-10-2013, 20:17
Miło się z tobą gawedzi -jak zawsze - chętnie bym została dłużej - ale nie mogę , bo mam pranie. Klaniaj się nisko żonie , bo to święta kobieta musi być :). aa...załuję, ale z propozycji kulinarnych nie skorzystam :)
twój wybór a kobietę moja zostaw w spokoju...............ona nie lubi złych ludzi choć to Pan doktor.:yes:
twój wybór a kobietę moja zostaw w spokoju...............ona nie lubi złych ludzi choć to Pan doktor.:yes:
Twoja żona to Pan doktor? To by wyjaśniało Twoje "zaangażowanie" w kulinaria i zamiłowanie do zasmażek i majonezów. Swoją drogą gratulacje :)
niktspecjalny
25-10-2013, 21:10
Twoja żona to Pan doktor? To by wyjaśniało Twoje "zaangażowanie" w kulinaria i zamiłowanie do zasmażek i majonezów. Swoją drogą gratulacje :)
Na więcej cie nie stać nawet przejęzyczeń nie rozróżniasz:mad::mad::mad: kobieta prawdziwa to wie ona tego nie wychytuje i nie pokazuje facetowi ale to już musi być kobitka.:yes::yes::yes:............I jak Admin miał wybudować to Forum jak jest takie myślenie.Dalej możesz się czepiać i majonezu i zasmażek i innych rzeczy.żenada i to jeszcze kobiełka..........ale cóż tak Twoja natura.Daj przepis na danie z wiejskiego koguta co to guw........ pazurami na grzędzie przekłada.Specyficzna zwierzyna.............pokaż jaka jesteś mocna w klocki kulinarne bo to Pani Doktor A Pan Doktor to ci nie wyszło.........ty mi inaczej ubliżasz.........No to co kogut na przeprosiny.....bez majonezu ,zasmażek i innych nie potrzebnych skojarzeń.
niktspecjalny
25-10-2013, 22:23
Miło się z tobą gawedzi -jak zawsze - chętnie bym została dłużej - ale nie mogę , bo mam pranie. Klaniaj się nisko żonie , bo to święta kobieta musi być :). aa...załuję, ale z propozycji kulinarnych nie skorzystam :)
Popatrz jakiego zamieszania zrobiłaś tym wejściem. Houścik się znowu obnażył rzygami i to przy Twoim udziale ponieważ jesteś widoczna na jego screenie.
Proszę wybacz mi to określenie............jesteś kobietą i wiem ,że i może nie powinienem.Po Hugo tu wchodzisz i trollujesz w moim topiku????Nakręcasz houścika,psujesz mój wątek......po co ???Po to by mi powiedzieć ,że nie skorzystasz????Zaiste zajefajna z ciebie KOBIETA.:o
Po prostu nie korzystaj i nie wchodź tu nie czytaj moich wypocin bo możesz zwymiotować jak inni. Kiedyś nie wdawałaś się w takie głupowate potyczki słowne.Wiem lata.nuda to i kobieta facetowi dokopać powinna.........może masz problem????Powiedz może pomogę????
Koguta nie będzie, ja raczej bezmięsnie i bezmajonezowo - taka karma :) A o przejęzyczeniach to coś Freud kiedyś popełnił :)
niktspecjalny
26-10-2013, 11:50
Koguta nie będzie, ja raczej bezmięsnie i bezmajonezowo - taka karma :) A o przejęzyczeniach to coś Freud kiedyś popełnił :)
Nio to masz kulinaria albo załóż sobie wątek bezmięsny i bez majonezowy.Tyle jest cudownych forumowych wątków kulinarnych.po co idziesz za głosem naiwnych????.Popatrz nie podobasz mi się i nie wchodzę mimo to z buciorami w twoje topiki w których bierzesz czynny udział.Na siłę nie obrażam cię w nich.Jesteś jedną z nielicznych która nie lubi majonezu,zasmażki itp.,które tak dobitnie wytykasz mi jak pojawi się szef.Wiem ,że nie masz swego zdania ale ,żeby w taki sposób budować swój elektorat.tu .w moim topiku????To jakieś chore.Chyba taka norma nie karma????.Ale jak już karma to na publicznym .powiedz czym cię karmią????Pomyłka-przejęzyczenie..................... pomyłkę przez którą na pewno nie chciałem pokazać przesłanek gdy się z deka rozjechałem.
:cool:.
Nio to masz kulinaria albo załóż sobie wątek bezmięsny i bez majonezowy.Tyle jest cudownych forumowych wątków kulinarnych.po co idziesz za głosem naiwnych????.Popatrz nie podobasz mi się i nie wchodzę mimo to z buciorami w twoje topiki w których bierzesz czynny udział.Na siłę nie obrażam cię w nich.Jesteś jedną z nielicznych która nie lubi majonezu,zasmażki itp.,które tak dobitnie wytykasz mi jak pojawi się szef.Wiem ,że nie masz swego zdania ale ,żeby w taki sposób budować swój elektorat.tu .w moim topiku????To jakieś chore.Chyba taka norma nie karma????.Ale jak już karma to na publicznym .powiedz czym cię karmią????Pomyłka-przejęzyczenie..................... pomyłkę przez którą na pewno nie chciałem pokazać przesłanek gdy się z deka rozjechałem.
:cool:.
Ależ ja poszłam za tytułem wątku. Znaczy się, że naiwna byłam? Baw się dobrze i gotuj, co i jak chesz.
niktspecjalny
26-10-2013, 14:25
Ależ ja poszłam za tytułem wątku. Znaczy się, że naiwna byłam? Baw się dobrze i gotuj, co i jak chesz.
Wybacz prostakowi ...........jesteś naiwna bo jak szef się pojawi wrócisz i Ty ze swoimi wspomnieniami typu majonez,zasmażka itp.Co Ty jadasz kobieto.......może powiedz a topik nabierze miary i lepsiejszego brzmienia.;););):)
niktspecjalny
27-10-2013, 06:43
Po zmianie czasu czas na zmiany mych wypocin.Skoro co niektórym moje gotowanie się nie podoba a obrażanie w moim wątku to już standard to nie będę ich karmił i dawał witaminek do w/w wyrażeń.Jeśli ktoś z Państwa wchodzących w mój watek wyłapie coś dla siebie przydatnego proszę napisać wtedy przepis podam w całości i ze szczegółami.
Piękny poranek niedzielny.Zrobię(wczoraj mięsień od szynki marynowałem) plastry szynki we własnym sosie w otoczce z..................pewnych placków chińskich :D bez majonezu :yes: ale z tao-tao.Do tego kule ziemniaczane nadziewane warzywami.Zupa krem-ogórkowa z kiszonych ogórków ze wspaniałym dodatkiem,który połaskocze każde podniebienie.Obowiązkowo kompot z mirabelek czerwonych i winogrona ciemnego z własnej hodowli:yes::D.Na deser ulubione ptasie mleczko z mleka skondensowanego z zatopioną karmelizowaną gruszką.Na obiedzie będzie rodzina mojej Gosi wraz z teściową.Po obiedzie a przed deserem przejażdżka naszą trasą rowerową w nasze malownicze tereny tak upodobane przez nasza rodzinę i przyjaciół.
do miłego.;)
Wątek moderowałem ja. I wtedy i teraz. To tak dla pełnej jasności. Dlaczego go moderowałem, chyba nie muszę tłumaczyć?
J. (swój wpis też usunę jako nie mający związku z tematem, ale za jakiś czas dopiero)
niktspecjalny
30-11-2013, 11:15
Wątek moderowałem ja. I wtedy i teraz. To tak dla pełnej jasności. Dlaczego go moderowałem, chyba nie muszę tłumaczyć?
J. (swój wpis też usunę jako nie mający związku z tematem, ale za jakiś czas dopiero)
Jeśli tak było to pamiętaj o równowadze.Gdy moderujesz ,banujesz nie rób wyjątku wbrew panującej tu zasadzie " jeden chłopczyk do bicia".............wszyscy pod jednym regulaminem.Tego z racji twych zasług tłumaczyć nie muszę.Wystarczy w czasie wejść i jako moderator napisać .np. dałem bana za to i za to a nie na prośbę swej forumowej kuliżanki oddajesz się słowom po dłuższym czasie.............. to tak dla sprawiedliwości i równowagi.Wątek jest mój co jest niezaprzeczalne a osoba znana ci dobrze obraziła mnie i to wiele razy na co niestety nie raczyłeś nawet spojrzeć. Sprawę za obrazę mojej rodziny by się facet ode mnie oczepił skierowałem na policję.Proszę Cię byś pamiętał za nim kogoś zbanujesz komu ma to służyć.Ot i wsio.
pzdr.
niktspecjalny
30-11-2013, 11:34
Jeśli tak było to pamiętaj o równowadze.Gdy moderujesz ,banujesz nie rób wyjątku wbrew panującej tu zasadzie " jeden chłopczyk do bicia".............wszyscy pod jednym regulaminem.Tego z racji twych zasług tłumaczyć nie muszę.Wystarczy w czasie wejść i jako moderator napisać .np. dałem bana za to i za to a nie na prośbę swej forumowej kuliżanki oddajesz się słowom po dłuższym czasie.............. to tak dla sprawiedliwości i równowagi.Wątek jest mój co jest niezaprzeczalne a osoba znana ci dobrze obraziła mnie i to wiele razy na co niestety nie raczyłeś nawet spojrzeć. Sprawę za obrazę mojej rodziny by się facet ode mnie oczepił skierowałem na policję.Proszę Cię byś pamiętał za nim kogoś zbanujesz komu ma to służyć.Ot i wsio.
pzdr.
p.s
Aha .Bardzo nieładnie osunąłeś mi listę w "zobacz posty".Trochę poniżej pasa ale cóż na władzę nie poradzę. Niegrzeczne i nie ładne.Zostawiłeś te od 2008 roku było już moderatorze usunąć wszystko w myśl zasady z której nie przystoi korzystać nawet Tobie.
p.s
Aha .Bardzo nieładnie osunąłeś mi listę w "zobacz posty".Trochę poniżej pasa ale cóż na władzę nie poradzę. Niegrzeczne i nie ładne.Zostawiłeś te od 2008 roku było już moderatorze usunąć wszystko w myśl zasady z której nie przystoi korzystać nawet Tobie.
Kompletnie nie wiem, o czym piszesz.
Podobnie daruj sobie, proszę, sugestie, jakobym moderował nieobiektywnie "na prośbę koleżanki", w tym wątku moderacja polegała na usunięciu postów osób banowanych z powodu posiadania kont wielokrotnych, następnie po otrzymaniu zgłoszenia usunąłem z wątku dyskusje niezwiązaną z kulinariami. Jeśli uważasz, że coś usunąłem niepotrzebnie bądź nieobiektywnie, proszę o konkrety, nie przeglądałem całego wątku, mogłem coś opuścić.
J.
niktspecjalny
30-11-2013, 15:47
Kompletnie nie wiem, o czym piszesz.
Podobnie daruj sobie, proszę, sugestie, jakobym moderował nieobiektywnie "na prośbę koleżanki", w tym wątku moderacja polegała na usunięciu postów osób banowanych z powodu posiadania kont wielokrotnych, następnie po otrzymaniu zgłoszenia usunąłem z wątku dyskusje niezwiązaną z kulinariami. Jeśli uważasz, że coś usunąłem niepotrzebnie bądź nieobiektywnie, proszę o konkrety, nie przeglądałem całego wątku, mogłem coś opuścić.
J.
Skoro jako moderator robisz coś po łebkach to chylę czoła.Po banie loguję się a tu zmiany.Wypowiadasz się ,że to Ty stoisz za tym to co tu dziwnego.Jakie sugestie???.Konto jako drugie zabrane mi bez powrotnie przez Ciebie służyło do dyskusji ale w imieniu jednej osoby.Wiesz kogo???.Mnie.
A tu kolejna przepaść..........http://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=5283
Forum jakieś dziwne przy moich otwarciach a Ty za tym stoisz w tej dzikiej ekspansji.Skoro jak to sam zauważasz nie śledzisz całego topiku to bądź łaskaw robić to inaczej bym jako solenizant tego publicznie nie doświadczał.
Dziwi mnie ,że usunąłeś moje posty od 2013 roku do 2008 z zakładki ,ktora jest dośc pomocna gdy się trzeba szybko przemieścić i gdy się zapomniałem gdzie brałem udział w dyskusji.To według ciebie też sugestia???Jak ci to inaczej napisać???
Szanowny kolego, po łebkach to Ty najwyraźniej czytasz to, co masz przed oczami. Jeszcze raz:
Regulamin, którego znajomość potwierdziłeś przy zakładaniu konta jasno określa w punkcie 2.3, że użytkownik forum ma prawo do jednego konta. Nie ważne, do czego mu potrzebne drugie, nie ma prawa go zakładać. Stąd usunięte tamto konto i wszystkie wypowiedzi nim firmowane. Nie byłeś w tym wątku jedyną osobą, która miała kilka kont, więc wyleciały również i tamte wraz z kolejną porcją postów. Na koniec zaś usunąłem całą dyskusję między Tobą a Elfir oraz osobami przygodnymi w temacie moderacji jako zbędną po usunięciu tamtych postów.
Link, który podajesz, wyświetla mi komunikat "niestety, brak wyników", więc nie wiem, co mi usiłujesz pokazać. Może printscreen będzie lepszym sposobem?
Z forum w ostatnich dniach było dużo problemów, mieli jakiś problem z bazą danych, zdaje się, że nie wszystko obecnie jest jeszcze ok, być może obserwujesz coś, co po prostu trzeba zgłosić administratorom jako błąd do usunięcia.
J.
niktspecjalny
01-12-2013, 03:27
Szanowny moderatorze.
....nie przeglądałem całego wątku, mogłem coś opuścić...............
Właśnie mam przed oczami to co piszesz.Zakładka "zobacz posty"to ją po prostu zobacz.Były w niej posty z 2013 roku a teraz ich nie ma.Skoro usuwałeś, na zdrowy rozum usunąłeś to Ty.Przecież sam o tym piszesz.
.Może printscreen będzie lepszym sposobem?.........
Skoro jest zakładka otwierająca bezpośrednio z nicka to po juhasa mi print screen???U mnie jest ich 7 a u ciebie 8.
Dwa razy pisałem, co usunąłem. Trzeci raz nie mam zamiaru, bo to zdaje się próżna robota. Złe działanie zakładki "zobacz posty" zgłaszaj do administratora forum (najlepiej przez wątek "Zgłoszone problemy do rozwiązania/naprawy"), bo jak najbardziej na forum są obecne twoje posty młodsze, niż z 2010r (i można to sprawdzić w czasie dużo krótszym, niż napisanie tego posta), więc jeśli ich nie ma w zakładce "zobacz posty", to dowodzi, że ta zakładka działa źle, nie że zły moderator je usunął.
J.
niktspecjalny
01-12-2013, 11:56
Dwa razy pisałem, co usunąłem. Trzeci raz nie mam zamiaru, bo to zdaje się próżna robota. Złe działanie zakładki "zobacz posty" zgłaszaj do administratora forum (najlepiej przez wątek "Zgłoszone problemy do rozwiązania/naprawy"), bo jak najbardziej na forum są obecne twoje posty młodsze, niż z 2010r (i można to sprawdzić w czasie dużo krótszym, niż napisanie tego posta), więc jeśli ich nie ma w zakładce "zobacz posty", to dowodzi, że ta zakładka działa źle, nie że zły moderator je usunął.
J.
Wiesz co......... dobrze ,że w ogóle coś napisałeś jako moderator.Dobrze ,że jako moderator wiesz co piszesz.Na koniec prośba byś jako moderator był obiektywny.:bye:
niktspecjalny
01-12-2013, 12:46
Zrobię dziś zupę cebulową- brokułową z dodatkiem halibuta z dużą ilością zieleniny .Rzadko jadamy rybne zupy więc pokuszę się i właśnie ją zrobię.Zaschło mi już w paszczy od tej polemiki z Szanownym moderatorem,że na drugie będą pierożki z ciasta francuskiego .Serowe mięsne.Farsz jak na ruskie a mięso jak na mielone.Nie mieszane.Zawinięte kulki obok siebie.Zapieczone w piekarniku.Polane skwarkami z bekonu.Kompot truskawkowy.
niktspecjalny
02-12-2013, 07:35
Zawsze houścik może się udzielać w innym topiku.Tyle razy był banowany ,tyle ma nicków(rekordzista) a przepis jego nie obowiązuje.Za swoją bezczelność i wulgaryzmy był banowany.Teraz gdy ja coś skreśliłem w swoim wątku on jak zdobywca w chwale bez białego konia przybywa by mącić.Jego IP. itp. jest znane Redakcji.Dlaczego nie korzysta z tego przywileju.Bo jeśli nie to przepis jest nie do końca wytłumaczalny.Facet wymyśla ponownie nick.Podaje adres mailowy by dokonać rejestracji i po chwili jest znowu na FM.Tak to ma działać?Ale nie uprzedzajmy wypadków.Czas,czas pokaże.
niktspecjalny
03-12-2013, 16:23
Wiesz co masz ten topik na razie i się realizuj.:cool:
niktspecjalny
04-12-2013, 10:04
Tu w tym wątku udziela się li tylko wielo -nikowiec houścik pozostawiając po sobie niemiły rozgardiasz.Pozostawiam go w jego wyimaginowanym świecie ,niech tworzy.:P .Jednocześnie proszę Admina ,moderatora by w moim nowo założonym temacie ignorować,kasować jego wejścia ponieważ jego trywialność jest tu dobrze znana.:bye::bye::bye:
niktspecjalny
04-12-2013, 15:47
Koniec topiku.
niktspecjalny
09-12-2013, 09:54
Haftujemy jak musimy a ty haftujesz jak masz sracz........kę. Zasra................ować......................te n talerzyk miałeś sposobność.....fe nieapetyczne........wykasać:jawdrop:.Koniec topiku Panie barierka...............
i znowu zawitał czas na potawy bez mięsa, czyli postne i okres wyciągnięcia garów żeliwnych.
Przygotowałem rybe:
halibut
sieja
pstrąg
łosoś
dorsz
flądra
tuńczyk
oraz coś innego, kalamary
śledzie w trzech wariantach - zalewa, oliwka i śmietana.
Ryba pieczona, smażona i duszona.
niktspecjalny
29-12-2013, 11:45
:D:D:D:D.Sałatka z halibuta..............Halibut i sałata lodowa i słonecznik :D:D:D:D.Halibuta grillujemy w specjalnym naczyniu bo tłusty jak cholera.Studzimy.:D:D:D:D.Wyościowujemy :D:D:D:D.Sałatę lodową poddajemy obróbce cieplnej z odrobiną czerwonego wina :D:D:D:D.Kandyzujemy ziarno słonecznika :D:D:D:D.Tak przygotowane składniki jako chłodne łączymy :D:D:D:D.
:bye:
niktspecjalny
02-01-2014, 13:40
Wystarczy sieję namoczyć w mleku kozim,na patelni z odrobiną oleum posypanym pieprzem itd.włożyć rybkę i smak jest zajebisty.:wiggle:;)
niktspecjalny
02-01-2014, 13:43
pstrąg......................CDN.
niktspecjalny
03-01-2014, 13:30
Zawinąłem pstrąga w folię.w bebeszki wsadziłem masło i zielepastwo............Następnie go zapiekłem w temp. 200 stC przez 30 min.odkryłem folię i go odparowałem.Starłem:D ziemniaki na tarce jarzynowej ,ugotowałem makaron nitki i ze smażyłem z ziemniakami.To połączenie jest zajebiste.Kawałek fileta, makaronowe ziemniaki i Świąteczna ćwikła to jest to.:yes:
niktspecjalny
03-01-2014, 15:18
piu..............nic nie gotujesz?
niktspecjalny
03-01-2014, 15:34
łosoś CDN...............
niktspecjalny
07-01-2014, 13:58
Łosoś płaty należy włożyć do śmietanki 30% z,zostawić na kilka godzin.Następnie wyjąc ,odsączyć -wysuszyć i oprószyć mąką. Wspaniale smakuje z kminkiem i ziemniakami .Czyli po jego delikatnym ze smażeniu układamy na warstwę uprzednio ugotowanych w mundurkach ziemniakach(obranych ze skórki).Przykrywamy drugą warstwą i delikatnie zapiekamy.Gwarantuję ,że to Wam przypadnie do gustu.:yes::yes::yes:
niktspecjalny
07-01-2014, 13:59
dorsz............CDN:bye:
niktspecjalny
09-01-2014, 14:51
Płaty z dorsza należy skropić w maggi.Następnie przełożyć cebulą ,koniecznie czerwoną by zafarbował.Po czasie wyjąć go i obsmażyć z dwóch stron na maśle.Ugotować marchew z cebulą wyjętą z pod dorsza.Potraktować blenderem.Pierwszą warstwę papki położyć na dno naczynia żar........go.położyć płaty i przykryć drugą warstwą papki.Na wierzch położyć plastry pomidora bez skórki.Zapiec.:bye:
nie solimy a pieprzymy;)
niktspecjalny
09-01-2014, 14:53
flądra CDN..........:bye:
niktspecjalny
10-01-2014, 20:28
Zawsze skrapiam flądrę sokiem z cytryny.Zawsze.Ta ryba tego potrzebuje i to jest sprawdzone.Pieprz i sól. Flądra nie potrzebuje mąki i innych wynalazków.Sama z siebie ma smakować.Jej nie smażymy(porażka) ale pieczemy.Tak upieczoną rybę podajemy na kuskusie czerwonym.:yes:
niktspecjalny
10-01-2014, 20:29
tuńczyk....CDN.............
marzenka.o
14-01-2014, 19:24
Pieczony łosoś z sałatką z porów :)
niktspecjalny
15-01-2014, 15:52
Pieczony łosoś z sałatką z porów :)
a dalej???
Pieczony łosoś z sałatką z porów :)
kocham lososia w kazdej postaci.
kocham rowniez dziczyzne. danie dla mysliwych, czyli francuski garnek mysliwego.
łosoś i sałatka z porów to chyba już wszystko :)
zawsze jak tylko wracam z zimowych wakacji, wybieram sie calkowicie zrelaksowany na dzika zwierzyne. nie ma to jak jak prosty domowy posilek z prawdziwego miesa, po dlugim wypoczynku.
danie naprawde proste. dziczyzna, ziemniaki (czerwone, fioletowe, zolte), czosnek , szalotka, sol i pierz, oliwka dziewicza, popularne ziola jak na zdjeciach, garnek zeliwny i 30 minut piekarnik.
danie wyjatkowo smaczne i aromatyczne. polecam.
bon appetit
nastapila mala zmiana, mialem ochote na marchewke. tak wiec obralem dwie i dodalem do potrawy.
po 30 min. wyciagamy z piekarnika i odstawiamy na 20 min.
butelka czerwonego i gotowe.
marzenka.o
16-01-2014, 15:59
Zapomniałam, że miały być dwa dania :D No cóż to mojego ukochanego łososia to zupa krem z dynii albo z bokułów ;)
niktspecjalny
17-01-2014, 15:33
tuńczyk....CDN.............
Luksusowy tuńczyk:yes::D.Robimy steki w ulubionej marynacie np. z wina,cebuli ,czosnku,cytryny,pietruszki(natki).Delikatnie przesmażamy go na oleju z obydwu stron.Układamy go na kiszonej kapuście wcześniej doprawionej jak na surówkę.Mnie smakuje zajebiście.Do tego zapiekane ziemniaki.
niktspecjalny
17-01-2014, 15:36
kalmary ....CDN
mam ochote na rolade z mozzarella i szpinakiem.
podstawa to duzy kawal dobrej wolowiny. drugi warunek to super ostre noze.
noze przygotowane, wiec wybieramy sie po wolowine.
konkret86
18-01-2014, 03:06
kawał wołoniny wygrywa jeżeli nie ma alternatywy w postaci ryby.
niktspecjalny
18-01-2014, 21:09
Kalmary z varomy.Smażone ,krążki to przeżytek.Ale z varomy to istne zdrowie.Do tego sos truflowy.Drogie ale jakie wymowne.Wymowne a zarazem zdrowe.Zdrowe ale jakie smaczne.;)
niktspecjalny
18-01-2014, 21:14
śledzie w kilku odsłonach ze smaczną zdrową śmietaną,oliwą,zalewą.Nie wiem jak połączyć te trzy składniki ale...........CDN:yes:
kawał wołoniny wygrywa jeżeli nie ma alternatywy w postaci ryby.
łata wołowa, sznurek , szpinak , mazarella, super ostry noz.
nastepny krok, to patelnia zeliwna.
dobre domowe pieczywo, slodka cebula z andow, i miekkie avokado.
roladowe hamburgery a la bęc prawie gotowy.
jest tak soczysty i miekki, ze az ho ho......palce lizac.
ukladamy wszystko na domowej ciabatce wypiekanej z oliwkami. to jest to co nazywam roladowym hamburgerem, proste domowe i smaczne. mniami.polecam!
a-ha i dobre piwo, to jest to!
piwo polecam rowniez wyjatkowe, ten zestaw smakowy jest idealny.
pychota!
niktspecjalny
19-01-2014, 10:40
śledzie CDN-puje.
prosty śledź w super śmietanie bez majonezu.
236075
Konferencję kroimy w kostkę :D,Skrapiamy delikatnie winnym octem,posypujemy posiekanym koperkiem,dodajemy drobno posiekaną cebulę szalotkę,kilka borowików z octu kroimy w poprzeczne plastry i na ręczniku jednorazowym odsączamy,dodajemy śmietanę,mieszamy dodając odrobinę pieprzu ziołowego i cukru. Wymoczone wcześniej śledzie w całości przekładamy warstwami powstałej masy.Nie kroimy śledzia na małe kawałki ponieważ estetycznie wygląda bez tych cięć.
niktspecjalny
19-01-2014, 10:42
śledź w oliwie nie w zalewie CDN.
niktspecjalny
19-01-2014, 11:11
Przypominam aby do każdego prezentowanego tu przepisu z rybą w roli głównej nie bać się podawania np. z ziemniakami,ryżem,drobnymi kaszami itp.
niktspecjalny
19-01-2014, 13:20
śledź w oliwie.Śledzia moczymy w mleku.Cebulę przelewamy wrzątkiem.By nie był za bardzo mdły wspomagamy go marynowanymi pieczarkami.Czyli.Śledzia odsączamy,kroimy wzdłuż w paski.Zwijamy w małpie ogony posypujemy grubo mielonym pieprzem i zaczynamy robić warstwy.Mam szklaną salaterkę jak tortownicę i na dno układam warstwę pieczarek w plastrach,małpie ogony śledziowe,cebulę i znowu pieczarki,śledziki,cebula aż do wykończenia produktów.Każdą z warstw polewamy oliwą,pamiętając ,że ostatnią warstwą jest cebula.Jeśli nie podajecie z grillowanymi grahamkami to proszę spróbować.;)
niktspecjalny
19-01-2014, 13:24
Śledź w zalewie z miodową nutą CDN.
niktspecjalny
19-01-2014, 14:56
Jak skończę z rybami to zapodam przepis na inne pierogi w sosie.Przepis z warszawskiego przedszkola u moje córki delikatnie przeze mnie zmodyfikowany.
niktspecjalny
19-01-2014, 19:03
Pierooooogiiiiiiiiiiiiiii. w sosie.Ale na pierwsze Śledź w zalewie z miodową nutą .....CDN
szykuje sie cudowna swieza wedzona ryba.
niktspecjalny
20-01-2014, 14:27
Przepraszam ,że fotek nie robię......wybaczcie zmęczonemu.Niech inni w fotkach będą silniejsi,Mój topik wiadomo o czym........niech OBCY go zawojuje.OBCY.
Zaraz wklei Wam swoje udoskonalenia..OBCY działa.
cudowna rybe patroszymy.
wedzenie(5h). to odpowiednio od posiadanej "kopciarki". ja mam 3 mozliwosci, na kracie grilla, na ruszcie obrotowym, lub na zwis. zdjecia sa juz umieszczone w innym "wewatku", jak dziala.
moze obcy je ponownie zaprezentuje.
niktspecjalny
20-01-2014, 18:09
Żal.
niktspecjalny
20-01-2014, 22:43
Lepie pierogi i to tak długo trwa.Ale ulepie.A jak ulepie to wklepie.A są zajebiste.Pierogi 2013 do pierogów 2014 to,pikuś powiadam Wam pikuś.:bye:
niktspecjalny
20-01-2014, 23:02
Piję teraz boszcz bo mi smakuje.Zagryzam madoni bo mnie rajcuje,idę do winiarni i wypije moje winko......moje z moich wino gronek.
A potem znowu te ryby....................ale dam rade.Twardy jestem a nie miętki.
niktspecjalny
22-01-2014, 14:01
Widzę ,że wszystko spoko..............przygotowania trwają.:yes::D
wedzona sieje czyscimy.
dorodny okaz to 900g czystego wedzonego miesa.
dodatkiem bedzie jarmoz, marchewka, pomidorki, sos jogutowo-szpinakowy, parmesan.
ten sam sos na pyszna rybe.
przybieramy wedzona rybe.
gotowe!
bardzo smaczne i zdrowe danie. polecam.
dla zdrowotnosci polecam wysokiej klasy alkohol w markowym krysztale, tak przybrana rybka lubi plywac i trzeba ja docenic. to jest to! mniami!
niktspecjalny
22-01-2014, 20:33
Piu nigdy Cię aż tak nie doceniałem ale masz zupełną rację.To prawda i widać.:yes::D:D:D.Sznureczki.:D
tak, tak. he :yes::D:D:D.
wedzile 3, tak wiec mam cos w zapasie.
proponuje swietna paste. wedzona sieja jest naprawde super w tym wydaniu. mozemy uzyc KitchenAid, lub profesjonalny mixer. najlepsze sa te powyzej 1,5 konia mechanicznego lub wiecej.
a teraz przygotuje sledzie, ktore zostana uzyte do nadziewania jajek.
szalotka organiczna, organiczna dziewicza oliwa, wymoczone sledzie malosolne, przyprawa do lososia.
odstawiamy do lodowki.
niktspecjalny
22-01-2014, 21:36
Piu to się pognębia......wielki szacun w Twoją stronę.Wszystkiego najlepszego,Pozdrawiam
co do jajek nadziewanych sledziami, to mysle, ze dobre organicze z wolnego wybiegu, lub przepiorcze rowniez cos w ten desen.
niktspecjalny
23-01-2014, 11:17
Jakoś pierogi mnie wyszli,tymi rybamy chyba spawiuje.:lol2::lol2::lol2::yes:.Piu gdzie jesteś?
niktspecjalny
23-01-2014, 11:55
W moim we wątku konie!!!Ale niech będą ........Tylko koni tylko koni tylko koni tylko żal.:D:D:D.Marylka by rzekła.Powiem Wam ,że nie robiłem dawno nic z koniny.............bo kocham konie.Zapraszam do mnie na przejażdżki.Nieodpłatne w rzeczy samej.......Czego się nie robi dla kucharzących z FM.
buziaczki.
niktspecjalny
23-01-2014, 13:24
Zapraszam na kulig.Moje dwie rącze Lili i Smaga powiozą wszędzie.........nie do przesady ale powiozą.Moja syna zrobi mieszany bidzis i kiełbachę białą na ognicho.:yes:.Pieczywo świeże.:D.Nalewka tyż będzie.
filety suma, biale wino, sok z cytryny, 3 plastry cytryny, nac pietruszki, czosnek, papryka, oliwka dziewicza, garnek zeliwny z przykrywa, piekarnik. pieczemy.
brukselka, biala kapusta, czerwona kapusta, brokuly,jarmoz,marchewka, miod, sok z cytryny, odrobina maslanki. mieszamy.
miekkie, soczyste, aromatyczne, jednym slowem wysmienite. kompozycja przystawki cudowna, i ten smak. mniami.
patentem na soczysta pieczona rybe jest garnek zeliwny staub. nie ma nic lepszego na rynku.
Chciałam na kulig się zaanonsować, skoro NS tak serdecznie zaprasza, ale nie wiem, gdzie i kiedy? No ale klapa - gospodarz znowu banned :)
marzenka.o
26-01-2014, 08:35
Bęc - rybka wygląda pysznie
dzisiaj troche odmiennie.
jarmorz. taki bez dodatkow.
widze ze jarmuzu nikt tu nie jada, moze ten kogos zainteresuje.
jarmoz zawiera witaminy A, B, C, E, K, PP.
jarmosz zawiera beta-karoten, zelazo, fosfor, magnez, bialka, najwiecej ze wszystkich warzyw wapnia w latwo przyswajalnej postaci.
jarmorz zawiera sulforafan.
a-ha, jest lekko strawny. jarmuz jest ok.
marzenka.o
28-01-2014, 15:34
Mój dzisiejszy pomysł na obiad - zupa krem z pomidorów z dodatkiem świeżej papryczki chili oraz kotleciki ziemniaczane z sałatką z rukoli, pomidorków koktajlowych, pestek słonecznika i winegretu
marzenaew
30-01-2014, 15:24
Dla mnie Rukola jest gorzka i nie dobra ani nia ;) ale co kto lubi .
niktspecjalny
31-01-2014, 14:30
Chciałam na kulig się zaanonsować, skoro NS tak serdecznie zaprasza, ale nie wiem, gdzie i kiedy? No ale klapa - gospodarz znowu banned :)
Kuligi są zawsze w gronie przyjaciół,fajnych życzliwych znajomych,rozrywkowych na luzie ,tych bez apatii.Grono moich znajomych nie ma żadnych cech ,które mógłbym dopasować do Ciebie byś w moich saniach ciągnących przez moje koniki znaleźć się miała.Ty koleżanko nic nie rozumiesz,to wspaniały seans dla tych ,którzy maja w nim dużo do powiedzenie ale bez nie potrzebnych przyczepek,które ciągnąć nie maja zamiaru.
..............Na ostatnim kuligu w gronie przyjaciół była pieczona jagnięcina.Nie robiłem jej sam tylko przyjaciel ,który tym się trudni i grogu też się wypiło.
pzdr.
niktspecjalny
31-01-2014, 18:18
Zaczynam robić fotki z pitraszenia.Czy je wkleję nie wiem.................ale zrobiłem.Tak za bardzo obnażać się nie chce by nie narażać się na krytykę takich ja Wy.Tu pominę houścika bo piknie pitrasi i ładnie fotografuje.:D
niktspecjalny
31-01-2014, 18:20
A rukola jest the best .ale zawsze trzeba ją najpierw potraktować octem balsamicznym.:D
klasyk.
owoce morza i alkohol.
niktspecjalny
01-02-2014, 20:43
To takie gó.........o koł.........du........y.:D.Zrzygać się a potem zobaczyć składniki.
p,s mowa o potrawce z kurczaka.:bye:
Kuligi są zawsze w gronie przyjaciół,fajnych życzliwych znajomych,rozrywkowych na luzie ,tych bez apatii.Grono moich znajomych nie ma żadnych cech ,które mógłbym dopasować do Ciebie byś w moich saniach ciągnących przez moje koniki znaleźć się miała.Ty koleżanko nic nie rozumiesz,to wspaniały seans dla tych ,którzy maja w nim dużo do powiedzenie ale bez nie potrzebnych przyczepek,które ciągnąć nie maja zamiaru.
...
No cóż - chyba nie uciągnę... Apatycznam :rolleyes: Przy innym ogniu, w inną noc - dooo zooobaczeeeniaaa znóóów :)
No cóż - chyba nie uciągnę... Apatycznam :rolleyes: Przy innym ogniu, w inną noc - dooo zooobaczeeeniaaa znóóów :)
ach! kochaniutka!
ps klasyk #2
niktspecjalny
02-02-2014, 08:04
No cóż - chyba nie uciągnę... Apatycznam :rolleyes: Przy innym ogniu, w inną noc - dooo zooobaczeeeniaaa znóóów :)
Ale Ty znowu nic nie rozumiesz.Me rącze koniki nie pociągną sani z kimś takim jak Ty.Nie
Apatycznym ale z apatią.Nie do zobaczenia ale żegnaj no chyba ,że oprócz tych skąpych wejść chcesz się merytorycznie pochwalić kim tak na prawdę jesteś w kuchni. szwendaczem,partaczem,kuchcikiem,a może z klasą gotowaczem.Obiad z dwóch dań niekoniecznie mięsny.Nawet houścik to poniał(po swojemu) ale jakoś tam poniał.Wyżej post doskonale to tłumaczy.
p.s
Co do ognia to chyba czas byś go wreszcie rozpaliła ...ale we własnym sercu.Tam jak na razie tylko się iskrzy.
pzdr.
niktspecjalny
02-02-2014, 08:54
Ale Ty znowu nic nie rozumiesz.Me rącze koniki nie pociągną sani z kimś takim jak Ty.Nie ale z apatią.Nie do zobaczenia ale żegnaj no chyba ,że oprócz tych skąpych wejść chcesz się merytorycznie pochwalić kim tak na prawdę jesteś w kuchni. szwendaczem,partaczem,kuchcikiem,a może z klasą gotowaczem.Obiad z dwóch dań niekoniecznie mięsny.Nawet houścik to poniał(po swojemu) ale jakoś tam poniał.Wyżej post doskonale to tłumaczy.
p.s
Co do ognia to chyba czas byś go wreszcie rozpaliła ...ale we własnym sercu.Tam jak na razie tylko się iskrzy,złość i nienawiść.:mad:
pzdr.
A w Twoim sercu co się iskrzy? Co bulgocze pod pokrywą? Swoją drogą - dlaczego Ty sam siebie cytujesz?
niktspecjalny
02-02-2014, 20:49
A w Twoim sercu co się iskrzy? Co bulgocze pod pokrywą? Swoją drogą - dlaczego Ty sam siebie cytujesz?
Dla podkreślenia ,że jesteś zamrożona.Nic mi nie bulgocze. Miej to na uwadze. Chłód jaki mi tu serwujesz,jest bardzo subiektywny.Zostawiam to Twej cynicznej ocenie.:(:(:(
muzyka i szledzie w zalewie ziolowej + slodka cebula.mniami. normalnie szczyt marzen!
http://www.youtube.com/watch?v=o3mP3mJDL2k
Dla podkreślenia ,że jesteś zamrożona...
Królowa śniegu?? :) A swoją drogą, ciekawe, czy jadała ona obiady z dwóch dań? Śledzi to chyba nieeee, choć kto ją tam wie. A co do śledzi - to od kilku już lat hitem świątecznym są u nas śledzie po jurszczyńsku. Przepis można znaleźć w necie, więc nie będę wklejała :)
marzenka.o
04-02-2014, 08:50
Dla mnie Rukola jest gorzka i nie dobra ani nia ;) ale co kto lubi .
Moim zdaniem rukola wcale nie jest gorzka, a jeśli się w nią 'wsmakować' to można zauważyć lekki orzechowy posmak
niktspecjalny
04-02-2014, 09:25
Dziś na obiad zupa krem z pieczarek i szaszłyki z mięsa z podudzi na pierzynce z kuskusa.Rukola z sałatą lodową w sosie winegret.Szaszłyki przekładam boczkiem i cebulą.Najbardziej smakują mi gdy 24 h poleżą w zamrażarce.
Kasia Wojtek
04-02-2014, 09:38
Proszę bardzo.
Raczej prób już nie będzie.
Smacznego wszystkim :D
niktspecjalny
04-02-2014, 10:15
.Nie na temat, ale.... mówiąc wprost, wybitnie mi Twoje wpisy działają na nerwy, poczucie wyższości, język, arogancja. By nie powiedzieć czasem, zwykłe chamstwo.
Mam Cie na liście ignorowanych tak jak to radziliście i za cholerę nie wiem jak to cofnąć ale w sumie nie mam takiego zamiaru.Trzeba być samobójcą by po takim wpisie, prowadzić z Tobą jakąkolwiek polemikę.Mam prośbę możesz wykasować swój wpis.Jakoś inaczej mi się kojarzysz i nie mogę tworzyć.:bye::bye::bye:
niktspecjalny
04-02-2014, 10:28
Idę sobie po produkty i robię.Może fotki ale nie wiem czy mnie nie uprzedzi mój ulubieniec.:D;)
krolewska(a la krolowa sniegu) zalewa oliwkowa do sledzi.
kmin rzymski,kurkuma,papryka,chipotle,czosnek,majeranek ,lisc laurowy,jalowiec,ziele angielskie,kolendra,czaber gorski,hyzop.
czekamy kilka dni i odcedzamy.
zalewamy sledzie.
niktspecjalny
04-02-2014, 14:13
krolewska(a la krolowa sniegu) zalewa oliwkowa do sledzi.
kmin rzymski,kurkuma,papryka,chipotle,czosnek,majeranek ,lisc laurowy,jalowiec,ziele angielskie,kolendra,czaber gorski,hyzop.
czekamy kilka dni i odcedzamy.
zalewamy sledzie.
Już zaczynam do Ciebie gadać Matko -Córko...................a szaszłyki......???mogą być rybie.:rolleyes:
niktspecjalny
06-02-2014, 09:58
Ojojoj, znowu banned :)
czy ty się tym pasjonujesz.Żadnej merytoryki tylko ta nienawiść i cynizm.Zapytam tak??? Ty to się stołujesz po barówach bo wchodząc tu nic innego nie piszesz tylko jakby już po konsumpcji a watek mój jest zupełnie o czym innym.Zapodaj może jakieś danie z jadłodajni Twej też ujdzie zawsze to już coś.
Ja wolę jednak Twoje przepisy :) Moja jadłodajnia to naprawdę nic specjalnego :) Jakie więc menu na jutro?
niktspecjalny
07-02-2014, 00:12
Ojojoj znowu to samo.:yes::D.Granatowe sombrero na waflach ryżowych i tuning cielęcy połączony z mikstem grzybowym.Przepis zaciągnięty z Maciej-owej Chaty jak goście chcieli coś oryginalnego.Do picia mrożony lekko rozpuszczony sorbet kakaowy z nutą owocową by nazwę podtrzymać.:stirthepot:
To samo, czyli nuuuuda, panie, ale mieszaj, mieszaj i zaciągaj - pewnie niebawem coś zamieszasz.. Smacznego :)
niktspecjalny
07-02-2014, 20:25
A Ty co pierdniesz chwytem???:cool:.To umisz .......szkolono Cię.
niktspecjalny
11-02-2014, 11:17
Dobrze ,że nareszcie sobie poszłaś już mi się znudziłaś tą upierdliwością.Dodałem Cię do ignorowanych.Zrób tak samo to zajefajna opcja.:bye::bye::bye:.
Tarte ziemniaki z białym serem na posypkę i skwarki z boczku wędzonego .Ścieram na grubych oczkach ziemniaki.Przesmażam na maśle klarowanym.Odsączam na ręczniku jednorazowym.Daję na talerz i posypuję serem białym.Okrasa to także skwarki z boczku,odsączone na ręczniku jednorazowym.Do tego surówka z sałaty lodowej ,marchewki i sparzonego szpinaku.Polewam octem jabłkowym i skrapiam oliwą z oliwek.Solę i posypuje pieprzem do smaku.:stirthepot:
Jestem, jestem, a pierwsze danie gdzie? Zignorowałeś?
.......
No patrz panie, tak się nad skwarkami pochyliłam, że nie zauważyłam, że kolega NS banned again . Może jakieś danie z bananów?
niktspecjalny
14-02-2014, 14:59
Piszę by uwalniać czas zły.Zgłaszanie postów do moderacji,Dodawanie tych złych do listy ignorowanych,pisanie prywatnych epistoł do moderatorów,bany z powodu regulaminu FM,nie traktowanie Wszystkich na jednakowym poziomie.Jakże zmienia się FM.:sick:.Jest już inne jak dawniej takie zimne i kąśliwe ale w związku z tym ,że topik mój wrzucam regulaminowo przepis.
Zrobiłem białą kiełbasę z mięsa z szynki i łopatki.Upiekłem w piekarniku z warzywami.Bez ziemniaków.Dużo marchwi,pora ,kalarepy(jakaś sztuczna ale po upieczeniu smaczna),cebuli,papryki.Ziemniaki ugotowałem w mundurkach by smak skórki pozostał.Delikatnie wstrząśnięte i w momencie podania polane śmietaną z cebulką.Surówka na zimno z buraczków i dla przełamania z rzodkiewką.Kompot morelowy bo obrodziły z lekka.:bye::wiggle:
niktspecjalny
14-02-2014, 15:49
Jutro jak nic nie zostanie prosty obiadek czyli naleśnikowe szaleństwo. lącznie z zupą w której znaczącą rolę odgrywa ciasto naleśnikowe.:yes:
u mnie jutro pierogi ruskie i zupa cebulowa, bo morele nie obrodziły :(
niktspecjalny
14-02-2014, 21:36
Już jej nie czytam a to wielkie szczęście.O naleśnikowym szaleństwie napiszę .Rosołek z placka naleśnikowego z wtopionym szpinakiem .........rewelka.Przy stole każdy ma farsz ,którym się relaksuje i smakuje.Szczerze opiszę.:stirthepot::yes:
u mnie jutro pierogi ruskie i zupa cebulowa, bo morele nie obrodziły :(
u mnie filet z dorsza i piwo.
najlepiej duzy, u mnie prawie 2,7 kg. grubosc od 8 cm do 2.5cm na koncowce.
skromne zdrowe dodatki, 3 rodzaje salatek. komosa ryzowa, brokuly, jarmuz, orzechy, rodzynki, zurawina,pomidor, cebula czerwona, oliwki, ser kozi, itp.... + ipa grejfrutowa.
filety smazymy tradycyjnie, zgodnie z zasadami kulinarnymi. filet powinien byc w najgrubszym 8cm miejscu soczysty , snieznobialy,panierka zlocista, a platki miesa lekko odchodzic.
danie wybitnie wysmienite. zaserwowalem sobie dokladke + 2 razy grejfrutowa ipa. idealne zestawienie smakow.
bęc - ujął mnie Twój uśmiech :) Dorsz i sałatki smakowite. Nie wiem, co prawda co to ipa, ale zrelaksuję się farszem przy stole i poczekam na rosoł z naleśnikowego placka :)
American IPA to amerykańska odmiana wersji angielskiej. Barwa piwa może wahać się od złotej do miedzianej, ale może być też w tonacji pomarańczowej. Klarowność winna być zachowana, jednakże piwa chmielone na zimno mogą wykazywać lekką mętność. Cechą charakterystyczną jest wyraźny aromat chmielowy o kompleksowych i złożonych nutach cytrusów, kwiatów, perfum, żywicy, trawy, roślin, owoców pochodzący od aromatycznych odmian chmielu, najczęściej amerykańskiego. Słód, choć lekko wyczuwalny, zdecydowanie ustępuje miejsca chmielowi. W mocniejszych wersjach może być wyczuwalny alkohol, ale powinien być dobrze zharmonizowany z ogólnym profilem. W ustach dominuje zdecydowany chmiel, osadzony na gładkiej podbudowie słodowej. A wiodącą nutą smakową jest charakterystyczna dla stylu silna, ale szlachetna i gładka goryczka, która nie powinna być taninowa, ani ściągająca, ale mimo to dominująca. Mogą być wyczuwalne nuty karmelowe i/lub prażone. Odczucia retronosowe to zboże i lekka słodycz. AIPA jest co najmniej lekkotreściwa, jednakże lżejsza niż wersja angielska. Nasycenie jest dość obfite i dodatkowo wpływa na wytrawność piwa. Diacetyl jest wadą, jednakże dwutlenek siarki w minimalnym stężeniu może występować. Pochodzi on od wody i drożdży.
ps kochaniutka, Ty to potrafisz ujac wszystko na temat gotowania w jednym zdaniu.
niktspecjalny
15-02-2014, 21:06
houścika do ignorowanych, bęc i nic nie czytam..wspaniałe.:yes:
niktspecjalny
15-02-2014, 21:41
Rosół z kaczki.Na warzywach gotowany.I naleśnikowe szaleńcze placki szpinak-owe.Krojone w paski i zalane rosołem z kaczora.Zielenina w placku naleśnikowym czyli szpinaku ,równie cudnie się diagnozuje.:wiggle:.Pasty-farsz w następnej odsłonie bo znowu chyba rybę poczułem przed ignorowaniem.A już myślałem ,że cud.:bye:
Ciekawam tej cudnej diagnozy zieleniny w placku naleśnikowym, czyli szpinaku. Oby choroby tylko nie było:) Bęc - tak wyczerpująca charakterystyka zachęca do degustacji, spróbuję poszukać.
niktspecjalny
16-02-2014, 14:41
243053
Mistrza nie należ karcić tak jak baraniny spieprzyć nie robiąc jej w skórkach chlebowych-razowych.Tak usmażone placki szpinak-owe należy polać rosołem z kaczki.243054
Kluseczki smakują wyśmienicie ale do tego trzeba mieć wyrobiony smak i gust.Bez tego to biadolenie i smak trawy.
Zdjęcie naleśników wraz przepisem na te Shrekowe smakowitości ze strony:
http://zdrowoinatemat.blogspot.com/2013/06/wytrawne-nalesniki-ze-shreka-czyli.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fzdrowoinatemat.blo gspot.com%2F2013%2F06%2Fwytrawne-nalesniki-ze-shreka-czyli.html)
A szpecle w miseczce skopiowane stąd::
http://bezchemii.blogspot.com/2013/10/spinatspatzle-kluseczki-szpinakowe-z.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fbezchemii.blogspot .com%2F2013%2F10%2Fspinatspatzle-kluseczki-szpinakowe-z.html)
Myślałam, że NS sam coś potrafi ugotować, a nie tylko kopiować obrazki z netu :p
Zdjęcie naleśników wraz przepisem na te Shrekowe smakowitości ze strony:
http://zdrowoinatemat.blogspot.com/2013/06/wytrawne-nalesniki-ze-shreka-czyli.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fzdrowoinatemat.blo gspot.com%2F2013%2F06%2Fwytrawne-nalesniki-ze-shreka-czyli.html)
A szpecle w miseczce skopiowane stąd::
http://bezchemii.blogspot.com/2013/10/spinatspatzle-kluseczki-szpinakowe-z.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fbezchemii.blogspot .com%2F2013%2F10%2Fspinatspatzle-kluseczki-szpinakowe-z.html)
Myślałam, że NS sam coś potrafi ugotować, a nie tylko kopiować obrazki z netu :p
fiu, fiu, fiu. jak zawsze celnie.
niktspecjalny
17-02-2014, 21:55
Zdjęcie naleśników wraz przepisem na te Shrekowe smakowitości ze strony:
http://zdrowoinatemat.blogspot.com/2013/06/wytrawne-nalesniki-ze-shreka-czyli.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fzdrowoinatemat.blo gspot.com%2F2013%2F06%2Fwytrawne-nalesniki-ze-shreka-czyli.html)
A szpecle w miseczce skopiowane stąd::
http://bezchemii.blogspot.com/2013/10/spinatspatzle-kluseczki-szpinakowe-z.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fbezchemii.blogspot .com%2F2013%2F10%2Fspinatspatzle-kluseczki-szpinakowe-z.html)
Myślałam, że NS sam coś potrafi ugotować, a nie tylko kopiować obrazki z netu :p
Nie chce ale muszę .czy ty się ode mnie nie odjodlisz???:mad:
Nie wklejam zdjęć by cię nie karmić.Po 33 min.znalazłem w sieci byś zobaczyła jak to wygląda.Gdybym wkleił swoje to byś upierdliwości szerszej nie miała umiaru.
Znowu do ignorowanych bo ty nic nie umiesz gotować tylko żądlisz w moim topiku pisząc nie merytorycznie.:mad:
Oczywiście, że nie umiem, dlatego tu zaglądam, aby od miszcza wiedzy tajemnej uszczknąć :) Wolę zdjęcia autorskie :) CO JUTRO NA OBIAD proponujesz? U mnie pospolite naleśniki ze szpinakiem i zupa jarzynowa. Bez kompotu. Szpinak i jarzyny z mrożonek.
krolewska(a la krolowa sniegu) zalewa oliwkowa do sledzi.
kmin rzymski,kurkuma,papryka,chipotle,czosnek,majeranek ,lisc laurowy,jalowiec,ziele angielskie,kolendra,czaber gorski,hyzop.
czekamy kilka dni i odcedzamy.
zalewamy sledzie.
uplynelo 13 dni. zalewa gotowa.
dodatkiem jest szalotka (5 sztuk).
krolewska(a la krolowa sniegu) zalewa oliwkowa do sledzi....
Fajna nazwa :)
niktspecjalny
18-02-2014, 10:47
Chyba będzie to najbardziej odzwierciedlało co nam smakuje i naszym bliskim wszak prawdą jest ,że trochę oczami jemy patrząc jak nam danie podano,pokazując na fotce z małym dopiskiem.
Wymyśliłem to by każdy mógł sobie pozwolić na odrobinę fantazji kulinarnej bez zbędnych podtekstów o pochodzeniu fotki.
Czyli reasumując:
1.fotka dania
2.mały dopisek-opis.
Bez zbędnych komentarzy bo popsuje się wątek.
niktspecjalny
18-02-2014, 11:45
Nie karmić w mym topiku trolli,ignorować.Przypuszczam ,że pisałoby tu więcej osób ale troll to troll.Nawrzeszczy,oczerni,ubliży i ansiztegosatysfakcji.:stirthepot:
niktspecjalny
18-02-2014, 13:26
► zupa (http://sjp.pl/zupa)potrawa, najczęściej z wody gotowanej z jarzynami, mięsem, owocami itp., podawana zazwyczaj jako pierwsze danie obiadu
Źródło SJP.
Przepis mile widziany.O fotce nie wspomnę.;)
NS A nie przyszlo ci do glowy ze problem moze tkwic w twojej osobie i dlatego wiecej osob tu nie pisze.
U mnie pospolite naleśniki ze szpinakiem i zupa jarzynowa.
Ansi, nie zapomnij zalać naleśnika zupą :)
U mnie słabo - pomidorowa bez naleśnika i kompotu.
Na drugie dokładka.
niktspecjalny
19-02-2014, 07:06
NS A nie przyszlo ci do glowy ze problem moze tkwic w twojej osobie i dlatego wiecej osob tu nie pisze.
Nie przyszło mi bo ja to wiem.Wiesz czasami jak ktoś ma doła to ucieka w swoją "samotnię" .Jedni czytają książkę ,robią pranie,kupują coś fajnego,oglądają coś śmiesznego,nie wiem .idą na basen,piszą wiersz,malują a ja sklecam jakiś tam zmutowany przepis i jest mi ok.Boli mnie tylko skoro ktoś mnie nie lubi niech tego nie pokazuje w taki sposób jak to widać.Tylko tyle.Zobacz co napisało bożyszcze FM.Forumowicz z klasa,z doświadczeniem,mający praktykę zawodową,dobrze rozpoznawalny ,wielki sercem,ale niestety uległy takim ripostom ,które nie mają już granic.pisze by zniszczyć osobę nie wiadomo czemu.To już super Szeng en.Widzisz sama się po troszku poddałaś emocjom zupełnie niepotrzebnie.Wystarczyło wkleić jakieś danie np. a dopiero potem oznajmić całemu światu jaki to autor topiku jest zły i dlaczego.Czy ja konkretnie Tobie sprawiłem jakąś przykrość?
p.s zobacz proszę jak wyglądają wejścia w tym topiku Zochny od razu zrozumiesz.Jedna nakręca sytuację czego nie widzi moderator a druga czeka czyha i potem to już widzisz.Topik wiadomo o czym a ona ciach i trzy w jednym.
pozdraiam
Oj NS - Ty zawsze i wszędzie węszysz spisek przeciwko Tobie. Więcej luzu, więcej dystansu do siebie i ludzi, mniej obrażania się na cały świat i może będzie lepiej. Bo problem nie jest w tym, że KTOŚ CIĘ NIE LUBI, tylko w tym, co i w jaki sposób piszesz :)
A Krasicki wszak już dostrzegł, że "...i śmiech niekiedy może być nauką, kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa" :)
NS niestety anSi ma racje.Wyluzuj.Twoj sposob pisania bywa irytujacy i pewno dlatego co niektorzy lubia sie z toba draznic.
Mysle ze przy blizszym poznaniu zyskujesz i okazujesz sie fanym czlowiekiem.A jezeli rzeczywiscie gotujesz takie potrawy jak piszesz to uklon w twoja strone.Zeby tak moj maz czasami cos upichcil, no coz nie mozna miec wszystkiego.
Pozdrawiam serdecznie :)
aha..dwoch dan nie gotuje nigdy,a dzisiaj na obiad wczorajszy rosolek z wlasnego kogutka he he
niktspecjalny
19-02-2014, 13:56
NS niestety anSi ma racje.Wyluzuj.Twoj sposob pisania bywa irytujacy i pewno dlatego co niektorzy lubia sie z toba draznic.
Mysle ze przy blizszym poznaniu zyskujesz i okazujesz sie fanym czlowiekiem.A jezeli rzeczywiscie gotujesz takie potrawy jak piszesz to uklon w twoja strone.Zeby tak moj maz czasami cos upichcil, no coz nie mozna miec wszystkiego.
Pozdrawiam serdecznie :)
aha..dwoch dan nie gotuje nigdy,a dzisiaj na obiad wczorajszy rosolek z wlasnego kogutka he he
Może i racja ale jak już sama zauważyłaś oni nie wchodzą do wątku bo mam irytujący sposób pisania tylko po to by mi udowodnić ,że nie potrafię gotować a oni w kuchni zjedli wszystkie rozumy.W kuchni już nie doświadczam się ale gotuje dla rodziny i znajomych.Gdyby na FM była jakaś furtka dla odwiedzających zapewne zmieniła byś i Ty o mnie zdanie bo moi bliscy i przyjaciele bardzo szanują moją kuchnię.Nie lubię piec ciast ale jak mus to je pieką.Jak umarł mi ojciec i zostaliśmy sami z matką to musiałem się uczyć od przybranych ciotek blokowych gotowania.Robiłem torty by grosz wpadł do domowego budżetu,pracowałem za małolatki w barze mlecznym(tam uczono mnie starej kuchni na zasmażkach ,sosach,zupach,naleśnikach itp),na wakacjach stało się w budzie i smażyło placki ziemniaczane,kiełbasę na drewnie nie na węglu drzewnym.............A oni mi jadą za każdym razem..............Ileż można mieć w sobie jadu.Nie lobią tej mojej kuchni to nie muszą wchodzić i odpowiadać .Omijam wątek szerokim kręgiem i mam autora w du...e .Moja żona nie gotuje w domu nic ,obiady ,śniadania,kolacje są moim indywidualnym pomysłem i aranżacją.Jeżdżę na zloty kulinarne ,które sami z przyjaciółmi tworzymy.Pieczemy prosiaki,kury w glinie,szaszłyki wołowe i cielęce.Dwie barówy w Lublinie nadal podają szaszłyk z mojego przepisu a ja mam tylko z tego to ,że zawsze szaszłyk ma gratis i ten na miejscu i ten w prezencie do domu.W Warszawie otwarte są trzy pierogarnie ,które w programie swym mają moje pierogi czyli ciasto plus farsz.Na moich kuligach zawsze jest to co najlepiej smakuje znajomym.Ostatnim hiciorem na ognisku kuligowym ,były szaszłyki z boczku i kiełbasy z pieczywem graham.Czyli kawałek wędzonego boczku,pieczywo,kiełbasa biała surowa,pieczywo.Do tego sos żurawinowo-chrzanowy.I popiło się trochę.
Tak jak niektórzy ze mną tak ja z niektórymi ...........mam listę ignorowanych i nie czytam tego.Jeśli jest ktoś życzliwy odpowiadam ale to już inny wymiar.Uczę się od nich ignorowania.Pisze swoje przepiski,udoskonalam je i nie zwracam uwagi na wpisy tych nieżyczliwych.Niech maja swój świat wyimaginowany bynajmniej nie przeze mnie stworzony a przez nich samych.
serdecznie pozdrawiam.:yes:
niktspecjalny
19-02-2014, 14:54
agata39 (http://forum.muratordom.pl/member.php?57556-agata39)
Mam go w ignorowanych ale chcę Ci coś zobrazować mimo to.Popatrz o czym on pisze w moim topiku.Nie neguję jego zdolności kulinarnych,ale to nie są przepychanki słowne to pisanie ku muzom.Chwalenie się swą wyższością to nie wszystko. Dlaczego nie powiesz ,że nie piszą tu ludzie bo houścik pisze głupoty?Dlaczego nikt nie zwróci mu uwagi ,że pisze nie na temat....gdzie jest moderator???Gdzie.Dlaczego nie zostanie upominany.Dlaczego pisze w moim wątku???Pomyślałaś o tym???Niech założy swój ..............a jak widzisz nie zakłada bo i po co jak ma darmowego topa i tam mendzi i ma Tych co mu wtórują.Nie widzisz tego???Każesz mi leczyć kompleksy bez sprawdzenia tych co to powodują???Zapytaj ich wprost..........Kochani załóżcie sobie inny wątek jak ten NS-a i tam się doświadczajcie, fotkami ,wpisami itp.Rozumiesz.???
niktspecjalny
19-02-2014, 15:34
agata39 (http://forum.muratordom.pl/member.php?57556-agata39)
Oni muszą to zrozumieć i się z tego wyleczyć............To nie składnia w" pisanym tekście" ale kultura w stwierdzonym.U nich tego się nie da.Tak jak postawione do pojedynku dwie modliszki.Jedna i tak ginie.Tak jest i tu.Jesteśmy tyle samo na tym forum ......Powiedz co się zmieniło?Ja wiem ale powiedz Ty.
NS niestety anSi ma racje.Wyluzuj.Twoj sposob pisania bywa irytujacy i pewno dlatego co niektorzy lubia sie z toba draznic.
Mysle ze przy blizszym poznaniu zyskujesz i okazujesz sie fanym czlowiekiem.A jezeli rzeczywiscie gotujesz takie potrawy jak piszesz to uklon w twoja strone.Zeby tak moj maz czasami cos upichcil, no coz nie mozna miec wszystkiego.
Pozdrawiam serdecznie :)
aha..dwoch dan nie gotuje nigdy,a dzisiaj na obiad wczorajszy rosolek z wlasnego kogutka he he
"co niektorzy lubia sie z toba draznic" jak dlugo mozna sie tak draznic? to jest piaskownica czy forum dla ludzi doroslych. Pozdrawiam.
niktspecjalny
19-02-2014, 16:07
"co niektorzy lubia sie z toba draznic" jak dlugo mozna sie tak draznic? to jest piaskownica czy forum dla ludzi doroslych. Pozdrawiam.
To jest topik o :Obiad z dwóch dań.niekoniecznie mięsny (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?212651-Obiad-z-dw%C3%B3ch-da%C5%84-niekoniecznie-mi%C4%99sny/page13)
Po co to w ogóle to wypisujesz.???Nie o drażnieniu i niczym innym a li tylko o:
Obiad z dwóch dań.niekoniecznie mięsny (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?212651-Obiad-z-dw%C3%B3ch-da%C5%84-niekoniecznie-mi%C4%99sny/page13)
NS, wyjdz na spacer a jak wrocisz to popros moderatora o zamkniecie "swojego dziela" czyli tzw. watku. Zegnam.
niktspecjalny
19-02-2014, 17:02
NS, wyjdz na spacer a jak wrocisz to popros moderatora o zamkniecie "swojego dziela" czyli tzw. watku. Zegnam.
Ale dlaczego tak mi mówisz???Ja w swoim wątku gotuje jak potrafię a Ty ???Chcesz bezpodstawnie zamykać mój watek???Ludzie kim Wy jesteście...... Moderatorami z ukrycia.???Nie wchodź tu i nie miej problemów.Pisałem wyżej dlaczego ten watek podtrzymuję.Po co coś piszesz.Zamknij swój werset i czytaj na FM co jest dla Ciebie przyjemniejsze.Daj mi spokój!!!Przecież nie proszę Cie do mojego wątku o gotowaniu na siłę.Nie właź tu i daj sobie na luz.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin