PDA

Zobacz pełną wersję : Zgoda sąsiada na przydomową oczyszczalnię.



SylwekW
21-06-2004, 22:04
Hmm wyczytałem gdzieś, że taka zgoda jest wymagana. Czy ktoś może mi powiedzieć czy zwasze czy tylko w określonych warunkach (np drenaż blisko granicy z jego działką itp).

O co jeśli w zespole 12 działek jestem pierwszy (inne działki jeszcze czekają na kupców) i zrobię oczyszczalnię?

Wowka
21-06-2004, 22:16
Budowałem oczyszczalnię na podstawie zgłoszenia. Całość instalacji na moim gruncie. Odległości od granicy 4 m. Nikt sąsiadów się nie pytał.
Zgodę otrzymałem.

Pozdrawiam

Didi
22-06-2004, 07:53
Ja też budowałam oczyszczalnię, żadnej zgody nie musiałam mieć sąsiadów, a jak inni budowali to też się mnie o zgodę nie pytano!!

kanadyjczyk
22-06-2004, 08:41
Musisz spełnić warunki określone w przepisach i żadna zgoda sąsiadów nie jest ci potrzebna. Ale mam pytanie czy właściciele szmb muszą mieć zgodę sąsiadów na wylewanie ich zawartości :x :evil: .

Kiebo
22-06-2004, 08:53
A co w przypadku, jesli zbiornik nie jest fabryczny, lecz zrobiony z betonu. Odległość do sąsiada przekracza wymagane 4m. Czy wystarczy powiadomić urząd gminy o rozpoczęciu budowy przydomowej oczyszczalni czy trzeba miec papiery na zbiornik?

kanadyjczyk
22-06-2004, 09:07
Zgłoszenie tylko tak ładnie się nazywa a polega to na tym, że musisz czekać 30 dni, papiery te same (projekt, badanie gruntu, czasami ZUD) na oczyszczalnie trzeba mieć atest. Spójrz na schematy osadników do oczyszczalni mają dodatkowy filtr a ścieki doprowadzone są przewodem pod powierzchnię, nie wiem czy z betonowego zbiornika uda ci się coś takie wykombinować. :-?

_bogus_
22-06-2004, 09:30
Odnośnie zgody sąsiadów - w przepisach jest że nie może być studni w odległości mniejszej niż 30 m od rozsączenia oczyszczalni. W mojej Gminie, nie wiem czy właściwie, zinterpretowano to tak że dotyczy to nie tylko istniejących studni ale też tych które powstaną w przyszłości. I że mimo że jest wodociąg, właściciele działek mają prawo wybudować studnie. W efekcie zapytano o zgodę właścicieli działek które wypadły w promieniu 30 m od rozsącza mojej oczyszczalni.

W moim przypadku były to tylko dwie osoby - które nie wyraziły sprzeciwu. Ale tylko dlatego że przewidując kłopoty przesunąłem oczyszczalnię w inne niż planowane na początku miejsce tak by w promieniu 30 m nie wypadła działka sąsiada który wyraźnie mi zapowiedział że nie zgodzi się na żadną oczyszczalnię.

Osobiście uważam że przepisy przepisami a i tak wszystko zależy od Gminy (która przepisy interpretuje) i sąsiadów (którzy czasami są nieco dziwni).

Pozdrawiam