Zobacz pełną wersję : S?awojka
Pytanie do tych co to sami robili ... jak to robiliście
neptunek
22-06-2004, 09:33
Zbijana z desek 8)
Thx
Pierwsze pytanie uściślające: czy po prostu zbiłeś gwoździami, czy też skręcałeś śrubami - aby było stabilniej
neptunek
22-06-2004, 10:39
To ma byc prowizorka czy stac latami?? Moja jest zbijana, stoi gleboko w lesie, bardzo blisko do wody, nawbijalem sie gwozdzi od diabla ... stoi juz z 10 lat, pomalowana jakims malowidlem dla drewna z warstwa ochronna.
A stabilnosc konstrukcji daje szkielet, pozniej dosztywniaja go deski obiciowe .... sztywno jet ;)
Wyobraz sobie , ze to taka duza skrzynia. Dach ukośny jednospadowy, na nim zwykła papa, kładziona na zakładkę-nie przybijaj gwozdziami do połaci daszku, tylko wywiń i pod okapem. Narysuj sobie najpierw konstrukcje, szkielet z łat, żebys znał wymiary desek, którymi bedziesz to obijał. Stosuj gwożdzie, szkoda wydawać na sruby. Oczywiście najpierw dół i beczka szczelna, lepsza z tworzywa. Niektórzy, żeby kibelek sie nie przewrócił, np. przez wiatr przymocowują po obu stronach kibelka jakieś płaskowniki, czy tam kątowniki i wpuszczają to w grunt i zalewają to betonem, ja tak zrobiłem. Siedzisko to taka mniejsza skrzyneczka, przykryta kwadratem np. płyta OSB. W tej płycie wyciety wyrzynarką otwór w kształcie deski sedesowej, do tego przymocowujesz deske sedesową najtańszą za 10 zł. A jeszcze pod spodem tego siedziska w stronę beczki jest przymocowany stary kawałek wkładziny PCV, w kształcie stożka, lejka z otworem mniejszym wchodzącym do beczki. Zapobiega to, zanieczyszczeniu wnętrza tej skrzynki, siedziska. Cała góra siedziska jest zdejmowana, łącznie z deską sedesową, ułatwia to opróżnianie beczki np przy pomocy wiadra. Drzwi to deski zabite od wewnetrznej strony taką zetką. Zwykłe zawiasy tzw. komórkowe i haczyk, żeby nie dać się zaskoczyć w trakcie, hehehehe :D
Pomaluj to wszystko jakimś drewnochronem , oczywiście papy nie i .....już. A wogóle to potrzebne młotek, piła, całówka, ołówek, wyrzynarka, gwożdzie, trochę desek z tartaku, kawałek papy i do roboty.
Pozdrawiam
O to rozumiem - to jest odpowiedź.
Jeszcze krótko: czy pamiętasz jak grube łaty miałeś?
Remx, chyba trafiły mi się 4x5 cm, ale to nie jest takie wazne bo deski i tak usztywnią konstrukcje. Deski dawałem calowe, czyli 2,5 cm grubości. Aha, podłoga jest wzmocniona także takimi łatami - legary utrzymujace konstrukcję skrzynki siedziska. Całą sławojkę zrobiliśmy z synem w jeden dzień. Daszek zbity z łat kwadrat obity deskami i nałożony jak czapka i przybity.
Pzdr
Dzięki
Dlatego pytałem o wymiary, bo planuję (o ile nie uznasz to za zbytnią perfidię) wykonanie połączeń typu (dla przykładu):
| |
| |
| _ | ___________
| | __|
| ||__
| |_ |____________
| |
| |
| |
Tj obie części łaty są trochę podcięte i w ten sposób jedna w drugą wchodzi. Te podcięcia są różne - tu tylko przykład. W ten sposób potrzebuję większych grubości.
Trochę mi się rysunek poprzesuwał
Remx, to mi wygląda na pióro-wpust. Jezeli chcesz sie w to bawić to oczywiście mozna, ale to duzo roboty. Łatwiej jest kupić kątowniki stalowe i łączyć nimi łaty, tak się wtej chwili powszechnie stosuje .
Pzdr
Wątek taki był już tutaj (http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=25965&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=)
Witam
Ja zrobiłem ze struganych obustronnie desek , które mają na gotowo grubość 22 mm. Słupeczki w środku 45x55 mm. Dach z falowanego tworzywa przezroczystego (żadne papy!), tak, że w środku jest jasno i słonecznie :D , a wieczorem widać gwazdy. Ponieważ na działce nie miałem narzędzi, wszystko wykonałem w domu,dopasowałem do siebie poszczególne elementy, skręciłem śrubami na gotowo- na próbę. Potem rozkręciłem główne elementy , zawiozłem przyczepką na działkę i tam w parę minut zmontowałem "gabinet" nad wykopanym dołkiem. Cała konstrukcja stoi skręcona na dwóch leżących nad dołkiem krawędziakach 12x12 cm zaimpregowanych przed wilgocią. Wysokość WC-etu 205 cm, szerokość 96 cm, długość 110 cm. Baaaardzo wygodna...
Tad
http://www.abcdom.republika.pl/rozne/wc1Lm.jpg
http://www.abcdom.republika.pl/rozne/wc2Lm.jpg
http://www.abcdom.republika.pl/rozne/wc4Lm.jpg
PS nie mam pojęcia dlaczego nie widać fotek
Zrobiłem już swoją jakieś 3 tygodnie temu. Ale było cięcia piłką ręczną
Zrobiłem już swoją jakieś 3 tygodnie temu. Ale było cięcia piłką ręczną
Dlatego grunt do dobre narzędzia. Bez narzędzi to człowiek i się na męczy i będzie miałwiele problemów.
Pod koniec kupiłem sobie pilarkę. I cała praca poszła gwałtownie do przodu. W sumie wyszedłem na zero. To co kosztowałaby mnie robocizna wydałem na pilarkę. Też nieźle. Jeszcze się przyda
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin