problem z wodą

[kasia&piotr]

Cienko zapowiada mi się przeprowadzka w przyszłym roku, jak sobie to zaplanowałam...
Buduję się na wsi bez wodociągu, więc w projekcie jest przyłącze ze studni głębinowej.Aż tu tej wiosny radosna wieść - BĘDZIE WODOCIĄG!!! Super, oszczędzę od 6-8 tys.(niski poziopm wód). Po wczorajszym zebraniu mój hurra optymizm przygasł. Wodociąg będzie, już jest robiony projekt, przepompownia jest praktycznie gotowa, ale nie wiadomo, czy zrobiacałsc w przyszłym roku. Tym bardziej, że kilku sąsiadów-palantów nie zgadza się puścić po swojej działce!!! I co robić? Nie ma sensu robić studni, bo to zbyt duży wydatek jak na rok eksploatacji. A myć się jakoś będzie trzeba. Myślałam o zrobieniu jakiejś tymczasowej oszczędnej prowizorki, braniu wody od sąsiadów do jakiegoś zbioprnika, na zasadzie instalacji deszczowej. Do spożycia i tak bym kupowała, ale już sama nie wiem. Poradźcie!!!

[neptunek]

Raczej przemysl ta studnie, ma to swoje zalety:
1. bedziesz mial teraz wode
2. jak juz bedziesz mial wode gminna to moze sie okazac ze jest bardzo slabej jakosci i do czesci prac bedziesz wykorzstywal wode ze studni
3. woda z wlasnej studni mozesz podlewac ogrodek, myc samochod, po co placic za m3 wody gminnej jak mozesz miec ja z wlasnego ujecia

Oczywiscie mozna obyc sie bez wody ale:
1. jak napelnisz instalacje CO
2. na wodzie z baniakow nie da sie komfortowo zyc - jak tu napelnic wanne, wzisc prysznic
3. do spozycia kupoawc - a ile?? 5-10 litrow, skad przewidzisz ile ci bedzie potrzeba, jak np zachcesz jeszcze ugotowac np golonke by byla na jutro a tu klops, nie ma wody.

I pytanie najwazniejsze - masz 100% gwarancji ze woda gminna bedzie w przyszlym roku?? a moze za dwa lata??

Woda gminna to jednak uniezaleznienie teoretyczne od braku pradu a takze teoretycznie czeste badanie jej skladu i raczej pewnosc ze spelnia normy i da sie ja pic.

[prosciu]

też bym pomyślał o studni. sam mam zamiar docelowo mieć przyłącze z sieci i studnię. Koszty to sprawa względna - czy wiecie już jakie gmiana pobiera haracze za samo prawo przyłączenia do sieci - u mnie 1800zł.
niestety nie moge miec samej studni w pobliskich robiono badania i podobnonie spełniają norm sanitarnych no i czasami brakuje w nich wody.
w mojej okolicy prawie wszyscy majątakie rozwiązanie i je bardzo sobie chwalą.

[kroyena]

Żeby mieć rzeczowy argument to dowiedz się po ile m3 wody z wodociągu,jakie średnie zużycie jaki koszt przyłacza do tej instalki, jakie szacunkowe koszty na wodę poniesiesz do czasu przyłączenia.
I zrób taki wykresik:
1) 0 na odciętej to chwila przyłączenia do instalacji, w tym miejscu na rzędnej koszty poniesione na przyłącze i pobór od przyłacza w PLN i z puntku poziomo w nieskończoność,
2) siatka na odciętej to m-ce
3) z punktu 0;0 półprosta o nachyleniu cena m3*ilość m3 w miesiącu

Od momentu jak sie przetną to masz wyższość studni nad wodociągiem.

Jeżeli przepompownia oznacza dodatkowo ścieki to musisz wziąć pod uwagę opłatę za odprowadzanie ścieków, a jak nie będzie studnie to doliczą też tą wodę która poszła na podlewanie ogródka itp..

[Jerzysio]

Kasia

Studnia głębinowa to kosztowna impreza, jeśli planujesz przeprowadzkę w przyszłym roku to zrób tak :
sprawdź w gminie czy mają pieniadze na realizaję w tym roku, jeśli tak to
połowa sukcesu, skontaktuj się z kimś z inwestycji gminnych i wyraź swoje obiekcje co do zgody sąsiadów na trasę i co oni na to - może trwają pertraktacje? Postaraj się skontaktować z projektantami i uczulić ich na tę sprawę - może mają pisemną zgode od ww? W gminie jest operator sieci wod.-kan. - monitoruj co się dzieje w tym temacie?
Zbierz kilkoro sąsiadów ( rozsądnych ) i podziel się powższymi zadaniami.
Jeśli aktywnie będziecie działać jest szansa na sukces !
Pozdrawiam, trzymam kciuki.
J
PS
Studnia głębinowa poniżej 30 m ( chyba ?) wymaga pozwolenia wodno-prawnego.

[neptunek]

PS
Studnia głębinowa poniżej 30 m ( chyba ?) wymaga pozwolenia wodno-prawnego.

Nie CHYBA ale NAPEWNO ;) ale to juz dosc gleboko 8)

[kasia&piotr]

Kurczę, to mimo, że w projekcie zagospodarowania działki jast narysowana studnia, to i tak będę musiała robic na nią osobne pozwolenie? Studnie w okolicy mają ok. 60m głębokości. Architekt mówił, że to, co narysował wystarczy i żadnych innych pozwoleń nie muszę robić.