PDA

Zobacz pełną wersję : Jak walczy? z TP SA?



krakauer
23-06-2004, 20:34
Jak wymusić na Telekomunikacji, by "łaskawie" zechciała zainstalować podłączenie linii telefonicznej?

nurni
23-06-2004, 21:26
Napisz pismo do swojego oddziału terenowego, oddziału głównego i samej centrali o tym, że w związku z ich opieszałością i olewaniem klienta odchodzisz do telefoni komórkowej, Sferii czy innego Dialogu. :lol:
Im się teraz zminił zarząd i są cholernie czuli na takie teksty. Na każdym piśmie pisz gdzie idą jeszcze kopie.
I jak przyjdą za rok lub dwa to nnech się pocałują w ....ę i będziesz wszystkim sąsiadom odradzał i że np. Sferia przy ofercie dla kilku sąsiadów jest tańsza o TPSy. Polej również trochę wody.
U mnie poskutkowało i znalazły się możliowści techniczne.
Tytułuj zawsze do Dyrektora.

Pozdrawiam

Bio
23-06-2004, 22:55
Dla mnie czasami jak to sie mówi: ręcy opadają. Jak słyszę głos Pani Krysi Cz. w TV to chciałbym czymś walnąć w odbiornik. A miała taki miły głos:( Numer 9393 też może z człowieka baranka zrobić przedpotopową bestię. Odsyłają Cię tam i za kazdym razem załatwiając tę samą sprawę musisz tłumaczyc wszystko od początku. Najlepiej puszczać tekst z magnetofonu. Nie wspomnę o czekaniu, czasami b.długim, przy dźwiękach szałowej muzyki. Prezesowi gdybym mógł, wszczepiłbym kasetę z tym nagraniem w jego tępy łeb. Na listy, nawet ze zwrotką nie odpowiadają. Ostatnio przez bałagan w ksiegowości TPSA zapłaciłem kilka podwójnych rachunków. Po zauważeniu błędów TPSA przysłała faktury korygujące. Wiecie jak mnie przeprosili ? Wyłączyli mi telefon !!!!! Faktury korygujące (aż 6 ) zamiast odjąc, dodali do mojego zadłuzenia ! Przez miesiąc codziennie dzwoniłem na 9393 kilka razy. Kilka razy dziennie od początku tłumaczyłem, że nie jestem wielbłądem. Codziennie dowiadywałem sie,że już włączają, ale procedury itp.... Przez miesiąc !!!!!! Jak z nimi walczyć ?

PS.Konsultanci z którymi rozmawiałem pod tym 9393, a więc pracownicy TPSA namawiają klientów do pisania skarg. Ale nie do dyrekcji TPSA. Do Federacji Konsumenta. Jeżeli juz dochodzi do czegoś takiego, że pracownicy paskudzą we własne gniazdo, to o czym tutaj dyskutować ?

gosciu01
23-06-2004, 23:13
nie chce mi się gadać, jak załatwiają mnie już drugi raz, w ciągu 1,5 roku !!!
nie ze względu na brak szacunku dla forumowiczów ale dla tepsy przez najmniejsze "t" !
robię wszystko aby się pozbyć tego g....
niestety nie jest to takie proste, póki co muszę tego używać :evil:
( internet - często praca w domu ).
ale natychmiast skorzystałbym z innego rozwiązania, gdyby któraś z firm konkurencyjnych miała takie możliwości w moim rejonie.

Tyle technologii, a jak chcesz cuś zrobić to wszystko do bani.
tepsa o tym dobrze wie i leje na klientów.
W innej dziedzinie, gdzie jest konkurencja, takie działanie zniszczyłoby firmę w dwa tygodnie !

A co do reklam tepsy w telewizji ?
jak można tak łżeć ludziom prosto w oczy ?
MOŻE PRZECZYTA TEN WĄTEK JAKIŚ CHOCIAŻ WICE... Z tepsy ?

Cz.

M@M
24-06-2004, 07:29
Ja kopnąłem tepsę w sam środek d....y. W moim rejonie teżnie chcieli gadać o założeniu telefonu, więc kupiłem modem GPRS i mam internet przez Ideę. Jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony i do pracy sprawdza się świetnie.

kroyena
24-06-2004, 07:36
Dzwonić na Blue Line.
W ogólnopolskim tygodniku napisali, że teraz w ramach działań korygujący to Blue Line odbierają dyrektorzy oddziałów. :wink:
Tylko uważaj, żebyś za długo nie rozmawiał z tego co wiem ludzi przy tej usłudze rozliczają nie za rozwiązane problemy, ale za długość i liczbę rozmów. :evil:
Panie tak szybko obsługują, ze nawet pewnie twojego problemu nie wpisały do systemu, może jak trafisz na dyr. to będzie dłuższa rozmowa. :lol:
A swoją droga fajnie przetłumaczyć, bo podobno blue po ang. to też smutek.

tom soyer
24-06-2004, 08:11
Jak wymusić na Telekomunikacji, by "łaskawie" zechciała zainstalować podłączenie linii telefonicznej?

ja wlasnie rezygnuje ze wspolpracy z tpsa.

ArtMedia
24-06-2004, 09:37
Witam.

Po problemach z rozwiązaniem umowy postanowiłem nie mieć w ogóle telefonu jeśli miałaby to być telekomuna. Czekam na innego operatora a na razie położyłem w domu "stacjonarną" komórkę. Zamierzam kupić przystawkę GSM i podłączyć do centralki aby używać jak zwykły telefon.
Gdyby nie moja koleżanka, dziennikarka GW nigdy chyba nie rozwiązaliby tej cholernej umowy. Tzn. Niby rozwiązali tylko, że komorników nasyłają ;-)

tchrzano
24-06-2004, 09:43
Czy mozesz napisac cos wiecej o tej przystawce GSM?

tchrzano
24-06-2004, 09:45
M@M, jak ten internet przez Ideę i modem GPRS wyglada cenowo (w sensie instalacji i kosztów polaczen)?

ArtMedia
24-06-2004, 10:02
Czy mozesz napisac cos wiecej o tej przystawce GSM?
Najtańsza jaką na razie znalazłem to:
http://www.mikrotel.pl/bramki_gsm/przystawka_gsm.htm
Kosztuje ok. 800PLN nówka.
Są jeszcze niezalezne bramki, z wbudowanym telefonem, ale ich koszt sięga 2000PLN i więcej, więc od razu odpuściłem, bo mam starą N6110 i nie potrzebuję żadnych dodatkowych funkcji. Tylko najzwyklejsze "voice".
Wpisz w Googlu "Przystawka GSM" sam zobaczysz.
Powodzenia.

angelo44
24-06-2004, 10:10
Ja kopnąłem tepsę w sam środek d....y. W moim rejonie teżnie chcieli gadać o założeniu telefonu, więc kupiłem modem GPRS i mam internet przez Ideę. Jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony i do pracy sprawdza się świetnie.
Nie wiem czy wiesz ale wcale tym ruchem nie odciąłeś sie od TP. IDea to też TP
pzdr
angelo44

Dave
24-06-2004, 10:16
Najprosciej poprosic o radiodostep. Jakosc nie ta ale telefon jest.

D.

Teska
24-06-2004, 10:32
ja ma tel radiowy z tepsy...nie bede pisac o róznych przepychankach i niebieskiej linni...bo mi sie adrenalina podniesie...


ale ten radiowy działa całkiem normalnie..myslałam ze bedzie gorzej..


aha ciekawostka...chciąałam zastrzec numer tel..i co widze moj numerek wyswietla sie wszedzie ..sprawdziłam dzwoniac do siebie na kom..dzwonie do niebieskiej..i mowie o co chodzi..babka słodkim głosem oznajmia...ze zastrzezenie jest tylko dla ksiazki tel!!!! a jak chce zeby numer nie był widoczny to musze zrobic dodoatkowe zlecenie...mowie ze to chyba jasne skoro numer zastrzezony to tez ma sie niepokazywac w innych tel...a ona ..ze to całkiem inna usługa...

nio i tak juz 3 tydzien zastzregają...w blue...rozmawiałam juz z 5 pracownikiem kazdy zarzeka sie ze zrobi zlecenie na zastrzezenie..

jędrzej
24-06-2004, 10:35
Miałem ten sam problem!
Trzy lata mi wmawiali, że nie ma żadnych szans (i nie będzie) - pobudowałem się na wsi, to musi mi wystarczyć telefon radiowy.

Aż pewnego pięknego dnia, mój sąsiad po raz n-ty zdybał na drodze montera... przyciskany do muru pojechał sprawdzić kilka skrzynek... w pierwszej i drugiej faktycznie nie było wolnej pary, ale w trzeciej znalazło się kilka!

Były jednak dwa problemy:
- skrzynka była za daleko (prawie 800m, a maksimum co można to 200m)
- do naszej posesji brakowało 3 słupów

Oba problemy są oficjalnie nie do przeskoczenia, choćbyś napisał do samego Kulczyka.
Ale pan Józek (monter) podrapał się w głowę i powiedział, że za 1000 zł to on nam te słupy postawi, a że odległość duża? To się jakoś da niezauważyć.

Kazał nam napisać normalny wniosek do TP (bo to i tak do niego trafia) - wydał do niego pozytywną opinię (bo tak się z nami umówił), przywiózł słupy (Boże, jakie one są piękne) i przyciągnął kabel.

Dzięki temu dziś czytasz te słowa w internecie!!!

Ale to nie koniec.
Od tego dnia nie mogę się opędzić od TPSA... Rozpatrują pozytywnie wszystkie moje wnioski złożone w ciągu ostatnich trzech lat. Zgodziłem się przyjąć od nich dwie linie (bo prowadzę firmę, to mi się przyda) a teraz zamieniam radiowy na anlogowy - czyli już trzecia linia w miejscu, w którym nie było żadnych szans!!!

Żeby jednak dodać trochę dramaturgii: okazało się, że mojemu sąsiadowi, który to wszystko załatwił... nie założą jednak telefonu bo nie ma możliwości technicznych (będę go musiał podłączyć do jednego z moich trzech)... no i jeden słup stoi bez sensu!


KONKLUZJA:

Monter może wszystko!!! I tylko on!!! (niestety jeśli mimo nacisków i "sugestii" powie, że nie... to niestety jest to wyrok).


Twoje szanse oceniam na 5%
Ale trzeba spróbować.

M@M
24-06-2004, 10:39
Wiem, że Idea to również po części telekomuna, ale jakoś całkiem inaczej się z nimi rozmawia. Raz miałem pewne problemy techniczne z połączeniem i na moją reklamację odpowiedź była bardzo szybka i co najważniejsze fachowa i skuteczna. Kartę GPRS zakupiłem w promocji firmy Vobis w sprzedaży wiązanej ze sprzętem HP. Nie wiem czy jeszcze aktualna, ale w moim wypadku płaciłem 360 PLN za modem ( karta PCMCIA ) oraz za nielimitowany dostęp o prędkości 53,6 kbps płacę niecałe 60 zł miesięcznie - umowa na 2 lata. Nie jest to może demon prędkości ale za to rewelacyjna mobilność - działa wszędzie tam gdzie jest zasięg Idei.

jędrzej
24-06-2004, 10:43
Ja kopnąłem tepsę w sam środek d....y. W moim rejonie teżnie chcieli gadać o założeniu telefonu, więc kupiłem modem GPRS i mam internet przez Ideę. Jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony i do pracy sprawdza się świetnie.
:( A ile Cię to kosztuje robaczku?
Poza tym wszystko jest cacy jak jesteś w dobrym zasięgu, ale np. tak jak u mnie to komórka odbiera na jednej kresce, a dostawcy internetu radiowego nie mają tu masztów... no i skruszony wracam do tepsy :evil:

Teska
24-06-2004, 10:45
bez tepsy mam stałe łacze w domku....i niech sie pocłują...to juz wiecie gdzie.. :)

M@M
24-06-2004, 10:48
O kosztach napisałem jak wyżej. Do karty można spróbować podłączyć antenę zewnętrzną i może to poprawiłoby zasięg. Jeżeli myślicie o radiolinii tepsy to zapomnijcie o internecie. Oferuje ona taką prędkość, że podczas otwierania stron można popełnić sepuku.

jędrzej
24-06-2004, 10:49
płaciłem 360 PLN za modem ( karta PCMCIA ) oraz za nielimitowany dostęp o prędkości 53,6 kbps płacę niecałe 60 zł miesięcznie - umowa na 2 lata. Nie jest to może demon prędkości ale za to rewelacyjna mobilność - działa wszędzie tam gdzie jest zasięg Idei.[/quote]
:o Coś chyba kręcisz - z tego co wiem, GPRS daje najwyżej 9600 bps i to faktycznie nie jest demon prędkości, jakbyś miał 53,6 kbps to byś raczej nie narzekał.

:o A te 60 zł to cała opłata za stały dostęp do internetu??? T faktycznie tanio!

Tyle, że umnie i tak nie ma zasięgu. :cry:

M@M
24-06-2004, 10:58
9600 kb/s oferuje radiolinia tepsy, natomiast GPRS to zupełnie inna technologia opierająca się na pakietowej transmisji danych, stąd nie ma mowy o pomyłce. W momencie połączenia pokazuje mi 53,6kb/s. Podczas ściągania plików prędkość to 4-5 kB/s co by się z grubsza zgadzało.

jędrzej
24-06-2004, 10:59
[quote="nurni"]Napisz pismo do swojego oddziału terenowego, oddziału głównego i samej centrali o tym, że w związku z ich opieszałością i olewaniem klienta odchodzisz do telefoni komórkowej, Sferii czy innego Dialogu. :lol:

:-? Sorry, ale chyba nigdy do nich nie pisałeś... oni nas mają gdzieś, od trzech lat nie odpowiadają na żadne moje pisma, zarówno wysyłane poleconym, jak i zostawiane na dziennik
Jeśli już chcą Ci odpowiedzieć - to raczej zadzwonią, żebyś nie miał żadnego dokumentu w ręku.

Jeśli mieszkasz na wsi to jesteś dla nich jak giez - telefonizują tylko duże osiedla!

Dwa miesiące temu paniusia z TP powiedziała mi, że inwestycja musi im się zwrócić w trzy miesiące... więc nawet całe wiejskie osiedla nie mają szans (ostatnio odrzucili 100 wniosków z jednej wsi)!!!

A najgorsze jest to, że oni nie chcą twoich pieniędzy: chciałem sam zapłacić za całe przyłącze (jak w elektrowni), ale mnie olali!!! :x

jędrzej
24-06-2004, 11:06
bez tepsy mam stałe łacze w domku....i niech sie pocłują...to juz wiecie gdzie.. :)
:D To widać po twojwj aktywności na forum, ale napisz co to za łącze i ile kosztowało

jędrzej
24-06-2004, 11:08
O kosztach napisałem jak wyżej. Do karty można spróbować podłączyć antenę zewnętrzną i może to poprawiłoby zasięg. Jeżeli myślicie o radiolinii tepsy to zapomnijcie o internecie. Oferuje ona taką prędkość, że podczas otwierania stron można popełnić sepuku.
:-? Szczera prawda... trzeba być na prawdę zdesperowanym.

jędrzej
24-06-2004, 11:11
[quote="kroyena"]Dzwonić na Blue Line.
W ogólnopolskim tygodniku napisali, że teraz w ramach działań korygujący to Blue Line odbierają dyrektorzy oddziałów. :wink:
:D :D :D Rozumiem, że to taki dowcip... przecież tam nawet nie ma kogo ochrzanić, a paniusie wiedzą tylko to co wyświetla monitor... czyli brak możliwości technicznych!

kroyena
24-06-2004, 11:17
Do dzwoniących na blue, przecież Wam pisałem jak rozliczają pracowników, szkoda nerwów i impulsów chociaż na wszystkich uczelniach technicznych uczą cierpliwości.

Co do Idei to właśnie trenuję ich system przepływu informacji.
Kalemu dali krowę znaczy promocję na kwartał, żeby zrezygnować z krowy po kwartale to do donich faks wysłać. Faksu zgodnie z przewidywaniami Kalego nie dopięli lub źle dopięli, więc Kali złożyć reklamacje.
Kali złożyć reklamacje, ale fakturkę musieć zapłacić.
Zabawa przednia bo idzie o 5 jednostek płatniczych tego kraju (ale rozrywa).
Kali zapłacić i czekać na rozpatrzenie reklamacji.
Kalemu reklamacje rozpatrzyć tak, że mu w okresie gdy on ta krowa mieć to jej nie mieć (krowa-promocja) i dowalić Kalemu jeszcze ponad 6 jednostek zamiast odpuścić 5.
Kali być wczoraj i się uśmiać bo Kali to wszystko przewidzieć jak oni nie chcieć zwrotu krowy przez biuro podawcze tylko faksem. W związku z czym Kali nie musieć nic robić i oni sami do Kalego dzwonić.
Ozcywiście na rozmowie Kali się śmiać i powiedzieć, że mieć ubaw i dać delikatna sugestia, że są jeszcze inne obory (tu operatory GSM).
Połowica Kalego powiedzieć, że on jest świr (wiedziały gały co brały) bo benzynki wiecej przepalić niż krowa werta. Ale Kali sie uprzeć (taki głupi być) i mieć wczoraj olbrzymia satysfakcja.
Zobaczymy co dalej na krowe (promocje itd..) przydzwoni obora, a Kali już mieć nowego cielaka (SIM + lub -) i czekać.
Obora należy do tego samego majątku co wątek.
Ponadto Kali się dowiedzię wczoraj, że może napisać kwit na wiadomości niechciane (z ang. spaam) pod tytułem sMS i głosowa poczta niechciana tak jest w tej oborze bo poczta głosowa jest bezpłatna.

Ale czasem fajowo dokopać quasimonopolowi. Więc może przećwiczę ich jeszcze z ustawy antyspamowej.

Krakauer policz sobie czy chcesz płacić abonament za stacjonara.
Jak dasz bramkę GSM to podłaczysz nieszkodliwe domowe z antenką GSM gdzieś na strychu.
Zrobisz je sobie w trybie "rodzinnym" i dzwonicie w miarę tanio. A wszyscy inni dzwonią tylko w ważnych sprawach. Chyba, że niewiasta długo gada, ale kosztami obciążyć i się nauczy. Po szkocko-krakowsku można SMS- ami się komónikować, zwłasza, że gdzie niegdzie są potwierdzenia doręczenia. Warto mieć komórki jednej firmy, żeby móc polokowaś w strategicznych punktach ładowarki.
Internet miałeś powyżej pozostaje jeszcze jedna opcja jeżeli w okolicy macie informika to WLAN półlegal.

kroyena
24-06-2004, 11:20
jędrzej
Jeżeli miałeś/masz kontakty to się pospiesz bo idzie kolejna fala restrukturyzacji i ludzi przerzucają po nowych województwach. Efekt:
1) nie masz komu dać, żeby mieć, więc nie mieć,
2) ludzie im się kruszą bo dojazdów nie wytrzymują.

ArtMedia
24-06-2004, 11:37
Radiodostęp telekomuny to obecinie stacjonarne instalacje na NMT Centertel, więc rzeczywiście transfer do 9,6kb/s. Gdzieniegdzie jeszcze są instalacje analogowe na 160MHz, ale nowych juz raczej nie montują. GPRS natomiast obecnie rzeczywiście wyciąga 56kb/s chociaż możliwości sa jeszcze dwukrotnie większe. Nie ma jednak terminali na 8 timeslotów. I chyba nie będzie bo szybciej wejdzie EDGE, który notabena w Idei i w Plusie działa już od pewnego czasu (nie wszędzie). Wtedy transfer sięga 384kb/s! I to w ramach abonamentu na GPRS o ile ma się terminal (np. N6220). Po podłączeniu antenki zewnętrznej (wystarczy samochodowa na parapet) wystarczający zasięg będzie nieml wszędzie.

Majka
24-06-2004, 11:57
Ach ta błękitna linia :D Muszę wam się przyznac, ze narazie ja jestem górą. Prowadzenie absurdalnego - nazwijmy - dialogu z pracownikami tej instytucji jest wybitnie pobudzające. jednym skok adrenaliny moze zaszkodzic, innym znacznie rozbudowuje slownictwo brukowe. 8)

Problem polega na tym, aby nie uwierzyć w to co panie mówią, znaleźć dostęp do zastrzezonego numeru pana montera/speca/ i bezpośrednio z taka osoba prowadzić miłe pertraktacje. 8) :D

jędrzej
24-06-2004, 11:58
Do dzwoniących ... WLAN półlegal.
:D Ładnie napisałeś (nawet byczki Ci wybaczam)

jędrzej
24-06-2004, 12:01
Problem polega na tym, aby nie uwierzyć w to co panie mówią, znaleźć dostęp do zastrzezonego numeru pana montera/speca/ i bezpośrednio z taka osoba prowadzić miłe pertraktacje. 8) :D
No toż właśnie to mówię od dawna - jedyna metoda: monter, monter, monter!

jędrzej
24-06-2004, 12:04
... Plusie działa już od pewnego czasu (nie wszędzie). Wtedy transfer sięga 384kb/s! I to w ramach abonamentu na GPRS o ile ma się terminal (np. N6220). Po podłączeniu antenki zewnętrznej (wystarczy samochodowa na parapet) wystarczający zasięg będzie nieml wszędzie.
No to może jeszcze coś o kosztach?

Bio
24-06-2004, 13:09
Miesiąc w miesiąc mam po godz.15 telefon. Czy Pan jest włascicielem numerów takich i takich? Tak. Do dnia dzisiejszego nie mamy wpłat za usługi. Proszę zadzwonić miedzy 7 i 15 i te sprawy wyjasniać z moją księgową. Ale my pracujemy od 15 do 21. Rachunki mam uregulowane, a te telefony są co miesiąc !

groszek 3
24-06-2004, 13:12
Jak wymusić na Telekomunikacji, by "łaskawie" zechciała zainstalować podłączenie linii telefonicznej?

A mnie się udało podłączyć po 2 m-cach nagabywań i mam nawet już numer nadany. Zależało mi na czasie bo do 30 czerwca jest promocja za 1zł podłaczenia a miałam kilka meterków.
A też nie było tak prosto...oj nie było....najpierw mówili że może za rok...a tu mogę już dzwonić :lol:

_bogus_
24-06-2004, 13:21
Dołączam się do prośby jędrzeja o podanie cen. Skoro zgadzamy się że tpsa jest do d... jeśli chodzi o stosunek do klienta, to może spróbujmy poszukać jakiejś alternatywy - ale opierając to na konkretach.

Mnie najbardziej interesuje dostęp do internetu (normalne rozmowy to jakoś można sobie pozałatwiać komórkami - tu operatorzy ciągle dają jakieś promocje).

A wiec o ile wiem, poprawcie mnie jeśli się mylę, może być (najszybciej)
1) tzw. HSCSD - tu do 56 kb - jak normalny modem, łączysz się i płacisz standardowo za czas połączenia.
2) GPRS - też taka szybkość ale łączysz się i płacisz standardowo za przesłane pakiety danych.

W obydwu przypadkach płacisz dodatkowo miesięczną opłatę za to że możesz z usługi korzystać (w niektórych taryfach nie ma tej miesięcznej opłaty).

W związku z tym może ktoś by napisał w jakiej sieci/taryfie/promocji dostał coś gdzie jego opłata jest zryczałtowana (stała) - niezależna od czasu połączenia (HSCSD) oraz ilości przesłanych danych (GPRS).

Pozdrawiam

ArtMedia
24-06-2004, 13:37
...
No to może jeszcze coś o kosztach?
Nie mam pojęcia. Nie ma na razie rozróznienia GPRS/EDGE, ale co, gdzie i ile kosztuje to nie wiem? HSCSD wychodzi chyba drożej niż dial-up, coś koło 0,35PLN/min. Ale głowy nie dam. GPRS/EDGE to już od ilości danych... Trzeba by zerknąć w cenniki.

Darom
24-06-2004, 18:28
M@M ja też sie przymierzam do wziecia tej promocji Vobisu i Idei. Z tego co wiem, zasada jest taka że kupuje sie sprzęt HP ( notebooka bądz ipaka), a Idea daje za złotówkę N6310i badz siemensa S55. Dodatkowo trzeba wziąsć jakiś abonament (nawet za 20zł na połączenia) oraz abonament na 24h/dobe na GPRS za 50zł.
O ile wiem to promocja jest jeszcze do końca czerwca 2004 roku.
Nie rozumiem tylko jednego: nie pisałeś że wziąłeś notebooka czy i-packa, natomiast piszesz o modemie GPRS. Może byś coś wiecej zdradził - co kupiłeś.
Ja w domu mam Neo, mysle o wykorzystaniu łącza GPRS w terenie.

I jeszcze słówko o niebieskiej linii. Ja ich olewam (traktuje tylko jako źródło informacji - i to nie do końca pewnej). tyle razy mi to udowodnili. We wrzesniu przeszedłem z SDI na Neo. I zacząłem od tego momentu otrzymywać na fakturze dwa abonamenty: za neo i za sdi. Dodatkowo obciążyli mnie za modem, którego nie brałem. Dzwoniłem na blue od października do marca z 8 razy. Chyba wiecie z jakim rezultatem. Nic przyjemnego płacić każdego miesiąca dodatkowo 140 zł za usługę której sie nie ma. Raz mi poradzono, żebym w grudniowym rachunku odliczył sobie to 140 zl. Tak zrobiłem. W połowie lutego zablokowali mi za to telefon (tylko wychodzące). Mówie sobie ... musze pogonić "dziada" - tak talej być nie może. Zdesperowany napisałem cały plik reklamacji i pojechałęm do BOKu do Łodzi (teraz to Pokiem nazywają czy jakoś tak).
i dopiero sie coś ruszyło. Zaczeli mi przysyłać korekty (czasami po trzy do każdego miesiąca). Miałem sporą nadpłatę (coś koło 800zł) ale jeszcze mi chyba nie oddali wszystkiego. Nie mam czasu przysiąść .. i wpisać wszystko w Excela żeby sprawdzić. Moją koleżankę blue też robiła w balona. Zleciła ona zmianę abo na 85zł (darmowe weekendy). Zlecenie zostało przyjete. Za kilka dni ponownie zadzwoniła , upewniła sie że taką usługę ma włączoną. Wiec z nowym miesiącem zaczeła sobie wieczorami używać. Nie pisze dalej jakie było jej zdziwienie, gdy zobaczyła rachunek... oczywiście w blue nic nie wiedzieli o żadnym zleceniu. Ja też niedawno zmieniłem sobie taryfe na darmowe weekendy. Nie dzwoniłem na żadne blue line. Napisałem pismo ze zleceniem, przyjeli , przystawili pieczeć, mając papier w reku nawet nie dzwoniłem, nie upewniałem sie czy mam włączoną czy nie. To już był ich problem. Polecam taki sposób załatwiania. A jak ktoś sie upiera do BL .. to nie wiem..... może niech zlecenia nagrywa na magnetofon. Może ktoś uwierzy.

pzdr
Darek

Adam___
24-06-2004, 19:21
Ja tam jak na razie nie mam wiekszych z nimi problemow - odpukac w niemalowane.
Telefon 2 lata temu zalozyli w 2 tygodnie.I jeszcze slupa postawili :).
Druga linie tez pociagneli baaardzo szybko.

Troche przebojow bylo z Neo ale to zawalil ktos z infolinii z Neo.
Ogolnie nie moge narzekac :)

Ale to chyba jestem wyjatkiem :(

gosciu01
24-06-2004, 20:21
KONKLUZJA:

Monter może wszystko!!! I tylko on!!! (niestety jeśli mimo nacisków i "sugestii" powie, że nie... to niestety jest to wyrok).



no to może, montera na prezesa tepsy???
a tego obecnego do układania kabelka - ziemnego of course,

Cz.

Teska
24-06-2004, 20:50
jedrzej

podłaczenie,instalacja kosztowało mnie 350 zł brutto.Abonament miesieczny 75 zł..


net działa b.dobrze

Bio
24-06-2004, 21:33
Darom Opisałeś moją historię przejścia z SDI na neostradę. Też mam swój modem, a obciążyli mnie. Wystawili 6 faktur korygujacych, wyłączyli telefon itd. Czytając Twego posta miałem wrażenie, że to ja go pisałem :)

nurni
24-06-2004, 21:48
:-? Sorry, ale chyba nigdy do nich nie pisałeś... oni nas mają gdzieś, od trzech lat nie odpowiadają na żadne moje pisma, zarówno wysyłane poleconym, jak i zostawiane na dziennik
Jeśli już chcą Ci odpowiedzieć - to raczej zadzwonią, żebyś nie miał żadnego dokumentu w ręku.

Pisałem i to dużo, 35 pism do oddziału regionalnego, 23 do Radomia.
:o :o i chyba 12 (o ile dobrze pamiętam do centrali). Może zadziałała teria zmęczenia materiału. Nie oceniaj mnie bo ja wiem co pisałem, a zmienną dość istotną jest tu sam urząd. U mnie akurat to zadziałało a u Ciebie nie. Przykro mi.

Pozdrawiam


PS. 10 lat temu podłączono mi telefon po ok. 150 pismamch napisanych do tpsa (2 pisma tygodniowo przez ok. 1,5 roku). Ale wtedy nie było żadnej alternatywy.

jędrzej
25-06-2004, 00:52
jedrzej

podłaczenie,instalacja kosztowało mnie 350 zł brutto.Abonament miesieczny 75 zł..


net działa b.dobrze
:-?Kochana jest druga wnocy i chyba coś przegapiłem... jaki net, za co płacisz 75 zł, no i przede wszystkim komu. Znaczy, jaka firma daje Ci tę usługę.

kroyena
25-06-2004, 07:18
Dalszy ciąg obórki.

Oczywiśta zgodnie z myśleniem Kalego nikt wczoraj do Kalego nie zadzwonić.
Ciekawe kiedy do Kalego przysłać SMS, że mu krowę windykować.
A może gdyby Kali myśleć pozytywnie, to by tak nie być.


PS. Psychole nazywają to projekcją, jak se pomyślisz tak sie stanie.

Wowka
25-06-2004, 08:43
Nie narzekajcie. Niegdyś gorzej bywało... :wink:

Powtórzę mój post z konkursu na niedorzeczności

Wysłany : 12 Lut 2003 11:52 Temat postu :

--------------------------------------------------------------------------------

W 1981 roku złożyłem wniosek w TP (wtedy nazywało się to trochę inaczej) o podłączenie telefonu. Właśnie dostałem zawiadmienie, że wniosek został rozpatrzony pozytywnie i należy zgłosić się do TP w celu podpisania umowy. Nie wiem co zrobić, latem zamierzam przeprowadzić się do nowego własnego domu.
___________
NAGRODA - PROSIMY O ADRES

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Redakcja dnia 2003-02-12 11:43 ]


Jedyna korzyść to parasol który Redakcja była uprzejma mi przysłać...

_bogus_
25-06-2004, 15:34
Idea daje za złotówkę N6310i badz siemensa S55. Dodatkowo trzeba wziąsć jakiś abonament (nawet za 20zł na połączenia) oraz abonament na 24h/dobe na GPRS za 50zł.


Darom mógłbyś coś więcej napisać? Ja tam nokię 6310i mam, co to za abonament w Idea który nazywasz "24h/dobę na GPRS za 50 zł"? Gdzie można znaleźć więcej informacji? Na stronie Idea?

Pozdrawiam

Ps. A podoba wam się nowe logo tpsa? A wiecie że za to logo tpsa płaci od przychodu 0,06% France Telecom? Czyli jak płacicie 100 zł rachunku to 6 groszy idzie do Francji za to logo. Super, mi się bardzo podoba, a Wam?

Dave
25-06-2004, 15:50
Jesli chodzi o to logo to bardziej mi sie kojarzy z arabami i islamem niz z telekomunikacja... A wyjanianie ze chodzilo o & jakos mnie nie przekonuje...

D.

Darom
25-06-2004, 16:04
_Bogus_ powinieneś to znaleźć na stronach vobisu, ale promocja z tego co wiem już sie kończy, czyli najlepiej byłoby do nich zadzwonić. Oczywiście myk w całej imprezce jest taki że musisz kupić odpowiedni sprzet HP.

pzdr Darek

_bogus_
25-06-2004, 16:46
Dave - może się nieprecyzyjnie wyraziłem. To nie logo mi się podoba - jeno taki super sposób transferu funduszy za granicę - opłata za logo - procent od przychodu. To jest super - nie uważasz?

Darom - dzięki, poszukam.

jędrzej
25-06-2004, 20:10
No faktycznie, kiedyś to mieli przynajmniej całkiem zgrabne logo, a teraz takie francuskie gówno i do tego po angielsku (to już na prawdę perwersja). A do złodziejstwa to już się dawno przyzwyczaiłem. :oops:

krakauer
29-06-2004, 06:06
właśnie dostałem odpowiedź z TP - proponują mi podpisanie umowy: "do 18 m-cy zdeklarują się kiedy będą mogli zainstalować telefon". I pewnie w tym 18 miesiącu powiedzą, że do 2-3 lat może będzie... TP to organizacja przestępcza.

jędrzej
29-06-2004, 10:10
Znaczy chcą Cię zneutralizować, żebyś się nie czepiał, a z umowy zawsze mogą się wycofać (jeśli masz gdziekolwiek jakiś inny telefon to żadnego odszkodowania nie muszą płacić)

jareg
29-06-2004, 17:53
TESKA podaj namiary na firmę z której usług korzystasz
z góry dzieki

kastel
16-07-2004, 16:40
ostatnio kiedy tpsa reklamowała swoją superofertę na internet omal nie złapałem się w jej sidła... dzięki niebiosom nie dałem się skusić.. a czytając ten temat upewniam się że ten mój obecny operator jest całkiem całkiem... jeszcze żadnych niespodzianek nie miałem (odpukać)

zuzka
19-07-2004, 13:38
Odświeżam wątek -
Do: Tesca i inni zadowoleni z operatorów "nie TPSA"

Błagam podajcie więcej szczegółów. TPSA nie chce mi założyć telefonu, a ja mam wyrzuty sumienia bo dzieciaka wywiozłam na wieś :wink: i częściowo ograniczyłam dostęp do świata. To już trwa prawie rok!

Dzięki

kastel
20-07-2004, 19:58
mam tel. i internet w dialogu... jednak nie mam pojęcia czy gdzieś poza dolnym śląskiem mają sieć...

kroyena
21-07-2004, 07:53
Ludzie wy się o logo spieracie, a w radiu powiedzieli, że nazwę zmieniają na:

TELEPORAŻKA POLSKA S.A.