pidodi
28-04-2013, 14:18
Witajcie!
Zapraszam wszystkich, którzy z nadmiaru dobrego serca i wolnego czasu mają chęć pomóc nam w wybraniu roślin na 20-arową łysą połać ziemi.
Generalnie:
Piękne ogrody są piękne, ale... mamy tyle innych dzieci i zajęć , że czasu na utrzymanie ogrodu po prostu nie zostanie zbyt wiele...
No ale rządka tuj i gołej trawy nawet w tym międzyczasie nie zniesiemy, więc posadzić coś trzeba.
Założenia:
- brak misz-maszu (ale to jasne )
- wymagający możliwie mało pielęgnacji
(niestrzyżone żywopłoty, rośliny niewymagające okrywania zimą, odporne na choroby i szkodniki, okrywowe, wieloletnie)
- styl zbliżony do naturalnego – nie piszę, że naturalistyczny, bo nie zamierzam spędzić na pielęgnacji całej uciekającej młodości ;)
Warunki:
- strefa 6a, choć to minimum programowe. Preferuję 5b ze względu na lenistwo i święty spokój kiedy wiucha lodowaty wiatr a śniegu ani widu :)
- pod spodem glina, na wierzchu 20-30 humus - bardzo kwaśny, chyba bardzo nawożony przez lata
- siłą rzeczy działka jest wilgotna (całe pola uprawne były w okolicy drenowane), lecz zmieniliśmy jej ukształtowanie i nie jesteśmy w stanie zaobserwować jak bardzo namokła – bo na pewno nie wyschła (poza paroma utworzonymi wniesieniami)
Ogólna koncepcja jest znana od dawna, pozostaje TYLKO ;) wybrać gatunki… Bagatelka.
http://imageshack.us/a/img560/7595/ogrd1f.jpg
Układ mam nadzieję czytelny.
Na rozgrzewkę chcielibyśmy zabrać się za fragment o roboczej nazwie „Skarpa północ” (choć dokładnie to pn.-wsch. + kawałek zachodu) – na rysunku kolor ciemniejszy zielony.
Omawiany fragment:
Orientacja: wystawa długiej skarpy południowa, wysokość ok 1,5m, w poziomie ok. 2m. Boczne skarpy maleją w kierunku południowym do zera. Skarpy umocnione geokratą. Praktycznie brak cienia. Osłonięte od wiatru z kierunków od płn-zach do płd-wsch, możliwe silne wiatry z kierunku płd-zach.
http://imageshack.us/a/img546/7665/ogrd2.jpg
Kolorystyka dyktowana głownie przez wrzosowate - fiolet, wrzos (ale nie róż) na tle ciemnej zieleni przełamanej jasnozielonymi plamami:
A – bluszcz Białystok
B – ostrokrzew Heckenstar
nr 1 - drzewo:
Powinno zasłaniać dom z poddaszem, wybudowany na rogu nieco powyżej. Wysokość w perspektywie 10 lat około 8 metrów
Wariant 1: sosna czarna
Wariant 2: jodła kalifornijska (Argenta?)
nr 2 - drzewa:
Powinny "dopełniać" wysokie drzewo nr 1. Wysokość (10 lat) 3-4 m.
Wariant 1: sosna czarna nana albo limba
Wariant 2: jodła koreańska Wariant 1: sosna czarna nana albo limba
Wariant 3: „płaczący” jałowiec (uwielbiam wszelakie płaczące), może Horstmann?
nr 3 - krzewy:
Niższy "Stopień" pomiędzy drzewami nr 2 a wrzosowiskiem
Wariant 1: sosna czarna Globosa, kosówka, bośniacka Compact Gem
Wariant 2: jodła górska (compacta, green globe)
Wariant 3: zimozielona azalia, różanecznik
nr 4 - roślina okrywowa, np. borówka brusznica
nr 5 - wrzośce (wystawa wschodnia, mniejsze nasłonecznienie)
nr 6 - wrzosy (wystawa płd)
nr 7 - jałowce niskie (okrywowe)
Rabatka 1 (przed domem) - pomysłów brak.
Największy problem mam z wyobrażeniem sobie, jakie drzewa będą grały koło siebie – żeby nie było nudy kolorów i formy, ale by znów nie przesadzić. To już wole nudę
A tak było/jest:
P.S. Bruk się robi, zdjęcia nieaktualne - podbudowa już jest.
Proszę, pomóżcie, bo na razie to ja, zamiast ogrodu, jestem kompletnie zielona.
P.S. Jeśli znajdzie się ktoś chętny do pomocy, dodam zdjęcia ogrodów, które są w moim stylu.
Zapraszam wszystkich, którzy z nadmiaru dobrego serca i wolnego czasu mają chęć pomóc nam w wybraniu roślin na 20-arową łysą połać ziemi.
Generalnie:
Piękne ogrody są piękne, ale... mamy tyle innych dzieci i zajęć , że czasu na utrzymanie ogrodu po prostu nie zostanie zbyt wiele...
No ale rządka tuj i gołej trawy nawet w tym międzyczasie nie zniesiemy, więc posadzić coś trzeba.
Założenia:
- brak misz-maszu (ale to jasne )
- wymagający możliwie mało pielęgnacji
(niestrzyżone żywopłoty, rośliny niewymagające okrywania zimą, odporne na choroby i szkodniki, okrywowe, wieloletnie)
- styl zbliżony do naturalnego – nie piszę, że naturalistyczny, bo nie zamierzam spędzić na pielęgnacji całej uciekającej młodości ;)
Warunki:
- strefa 6a, choć to minimum programowe. Preferuję 5b ze względu na lenistwo i święty spokój kiedy wiucha lodowaty wiatr a śniegu ani widu :)
- pod spodem glina, na wierzchu 20-30 humus - bardzo kwaśny, chyba bardzo nawożony przez lata
- siłą rzeczy działka jest wilgotna (całe pola uprawne były w okolicy drenowane), lecz zmieniliśmy jej ukształtowanie i nie jesteśmy w stanie zaobserwować jak bardzo namokła – bo na pewno nie wyschła (poza paroma utworzonymi wniesieniami)
Ogólna koncepcja jest znana od dawna, pozostaje TYLKO ;) wybrać gatunki… Bagatelka.
http://imageshack.us/a/img560/7595/ogrd1f.jpg
Układ mam nadzieję czytelny.
Na rozgrzewkę chcielibyśmy zabrać się za fragment o roboczej nazwie „Skarpa północ” (choć dokładnie to pn.-wsch. + kawałek zachodu) – na rysunku kolor ciemniejszy zielony.
Omawiany fragment:
Orientacja: wystawa długiej skarpy południowa, wysokość ok 1,5m, w poziomie ok. 2m. Boczne skarpy maleją w kierunku południowym do zera. Skarpy umocnione geokratą. Praktycznie brak cienia. Osłonięte od wiatru z kierunków od płn-zach do płd-wsch, możliwe silne wiatry z kierunku płd-zach.
http://imageshack.us/a/img546/7665/ogrd2.jpg
Kolorystyka dyktowana głownie przez wrzosowate - fiolet, wrzos (ale nie róż) na tle ciemnej zieleni przełamanej jasnozielonymi plamami:
A – bluszcz Białystok
B – ostrokrzew Heckenstar
nr 1 - drzewo:
Powinno zasłaniać dom z poddaszem, wybudowany na rogu nieco powyżej. Wysokość w perspektywie 10 lat około 8 metrów
Wariant 1: sosna czarna
Wariant 2: jodła kalifornijska (Argenta?)
nr 2 - drzewa:
Powinny "dopełniać" wysokie drzewo nr 1. Wysokość (10 lat) 3-4 m.
Wariant 1: sosna czarna nana albo limba
Wariant 2: jodła koreańska Wariant 1: sosna czarna nana albo limba
Wariant 3: „płaczący” jałowiec (uwielbiam wszelakie płaczące), może Horstmann?
nr 3 - krzewy:
Niższy "Stopień" pomiędzy drzewami nr 2 a wrzosowiskiem
Wariant 1: sosna czarna Globosa, kosówka, bośniacka Compact Gem
Wariant 2: jodła górska (compacta, green globe)
Wariant 3: zimozielona azalia, różanecznik
nr 4 - roślina okrywowa, np. borówka brusznica
nr 5 - wrzośce (wystawa wschodnia, mniejsze nasłonecznienie)
nr 6 - wrzosy (wystawa płd)
nr 7 - jałowce niskie (okrywowe)
Rabatka 1 (przed domem) - pomysłów brak.
Największy problem mam z wyobrażeniem sobie, jakie drzewa będą grały koło siebie – żeby nie było nudy kolorów i formy, ale by znów nie przesadzić. To już wole nudę
A tak było/jest:
P.S. Bruk się robi, zdjęcia nieaktualne - podbudowa już jest.
Proszę, pomóżcie, bo na razie to ja, zamiast ogrodu, jestem kompletnie zielona.
P.S. Jeśli znajdzie się ktoś chętny do pomocy, dodam zdjęcia ogrodów, które są w moim stylu.