PDA

Zobacz pełną wersję : rynny- kiedy?



izat
28-06-2004, 13:57
w tym roku planuję stan surowy otwarty z pełnym dachem
kiedy należałoby założyć rynny?
jaki byłby optymalny moment aby ich nie zniszczyć lub aby nie zmieniły właściciela
być może będą miedziane 8)

tczarek
28-06-2004, 14:01
Rynny należy założyć przed pokryciem dachu. Chodzi o obróbki i takie tam. Natomiast rury spustowe to zależy od Ciebie kiedy bedziesz miał możliwość pilnowania budowy.

Tomasz M.
28-06-2004, 14:08
U mnie rynny robiono razem z blacharką i dachówką. Rury spustowe dekarze zamontowali tylko na chwilę (do "odbioru"), potem zostały zdjęte i schowane. Teoretycznie rynny też mógłbym zdjąć, ale ponowny montaż to większy kłopot. Rynny (miedź) wisiały parę tygodni bez stałej opieki i nadal wiszą, z tym, że okap dachu jest raczej wysoko i okolica względnie spokojna.

kgadzina
28-06-2004, 14:11
A moje rynny zostały powieszone jakieś 3 miesiące po przeprowadzce. I nic się nie działo.

izat
28-06-2004, 15:19
czy nie chodzi równiez o to aby woda, której dużo zimą w różnej postaci, nie spływała po ścianach budynku, ale aby rynnami była odprowadzana gdzie potrzeba?

zmniejszyłoby sie namakanie budynku, który i tak ma w sobie mnóstwo wilgoci, nieprawdaż?

ArtMedia
28-06-2004, 15:23
W tym celu na sztucer wystarczy założyć kolanko wychylone na zewnątrz aby woda bez rur spadała daleko od ścian.

Tomasz M.
28-06-2004, 15:25
Pewnie, że tak. Zależy też jak szeroki masz okap i z czego ściany (np. beton komórkowy zdaje się nie przepada za wodą). Ja mam dość szeroki, ściany ceramiczne. Dach miałem przykryty papą przed zimą, bez rynien wszystko OK.

izat
28-06-2004, 21:52
ściany ceramiczne, okap 50 cm

mieczotronix
28-06-2004, 23:49
zależy z jakiej wysokości woda będzie spadać i na co. U mnie dookoła domu było jesienią błoto, a dach jest wysoko (7 m) więc gdybym nie dał ruru spustowych to dom miałbym uchlapany na amen (klinkier). Dlatego rury spustowe były od początku. Ponieważ nie były miedziane i okolica spokojna, więc przetrwały.

mieczotronix
28-06-2004, 23:51
raczej zapomnij
jeśli plamy niewielkie to zostaw - nic się nie stanie jak w paru miejscach folia nie będzie paroprzepuszczalna. tej wilgoci do odprowadzania nie będzie znowu aż tyle (przecież potem idzie wełna a za nią folia paroizolacyjna), wyleci sobie w innym miejscu.

jareko
29-06-2004, 00:53
rynny najlepiej jak "powstaja" wraz z komstrukcja dachu - jesli jest inaczej to lejaca sie woda spustoszenie na elewacji czyni oraz gustowne okopy wokol budynku zlobi. U mnie przez rok row na 10 cm zrobila a ziemia byla bardziej zbita niz ta na ktorej chalupa twa stoi
rury spustowa zas mozna zamontowac w dowolnym momencie - czesto - jesli budowa trwa jakis czas czyni sie prowizorke ze zwyklych kanalizacyjnych PCV czy ocynku (fi-100) i jest to chyba najlepsze rozwiazanie, lepsze od rzygaczy, zwlaszcza ze z 7 metrow lejeca sie woda krater by wyplukala (cos takiego juz jest jesli pamietam od strony zachodniej) a poza tym elewacja cala blotem by zostala pokryta.
Jesli nie ma kanalizacji i klopot z odprowadzeniem wody opadowej moznaby sie pokusic o zakopanie rury melioracyjnej do odprowadzenia wody w grunt - by nie lala sie po powierzchni - tylko dlugosc jej trzebaby obliczyc. Kumpel ma 20mb i dach S=180mkw - i poki co wystarcza juz 5 rok
A miedz zakosza na bank - toz to juz nie flaszka ale caly kontener picia - wiec chronic taki zacny material przed lumpami wypada

izat
29-06-2004, 14:45
miecztronix,
nie za bardzo rozumiem sens Twojej drugiej wypowiedzi w tym poście :lol:
to chyba miało być gdzie indziej :lol:

mój bydynek też jest wysoki, w najwyższym punkcie ma 8 m

juz sama nie wiem co robić
może kupię i założe plastikowe a później zmienię.......
8) 8) 8)

tczarek
29-06-2004, 14:52
Rozwiązaniem może być zamontowanie zamiast rury spustowej kolanka skierowanego w przeciwnym kierunku od ściany z kawałkiem rurki która spowoduje że woda będzie wylewać się z daleka od ściany. Wystarczy około metra przetestowane i działa.

ArtMedia
29-06-2004, 14:53
Zrób tak jak pisze Jareko. Załóż zwykłe kanalizacyjne. Są tanie. Później wymienisz na docelowe. Tylko kolorem moga się wtedy nieco różnić...

izat
29-06-2004, 15:05
OK
dzięki za wszystkie rady
jesteście wspaniali :) :) :)
pozdrawiam serdecznie