PDA

Zobacz pełną wersję : Nowa zasada działania systemów solarnych



kolektor1
14-05-2013, 14:21
Witam.
Od jakiegoś czasu, z pełnym powodzeniem testuję instalacje solarne tak zbudowane: Opis: http://www.słoneczny.com.pl/aqua.php

RAPczyn
18-05-2013, 12:43
Jak zachowują się próżniowe przy tym systemie?
Montaż taki sam czy np. obrócone o 90st?
Gdzie mierzysz temperaturę kolektora?
U-rurka jest miedziana czy z innego materiału?

Pozdrawiam.

kolektor1
20-05-2013, 00:06
Jak zachowują się próżniowe przy tym systemie?
Montaż taki sam czy np. obrócone o 90st?
Gdzie mierzysz temperaturę kolektora?
U-rurka jest miedziana czy z innego materiału?

Pozdrawiam.
Przy tym systemie zachowują się dokładnie tak samo jak płaskie harfy, przemęczyłem i jedne i drugie i praktycznie napełnianie i opróżnianie odbywało się tak samo.
Tak jak He...xy magistralą zbiorczą w dole.
Temp. jest mierzona w najgorętszym miejscu a więc na końcu rury.
U rurka jest z miedzi.
Pozdrawiam.
Witold

rakgrzech
12-08-2013, 12:48
A ja nie rozumiem jak z U-rurki grawitacyjnie woda cofnie się do zbiornika drenażowego skoro producent solara napisał, że tego "solara nie wolno napełniać wodą gdyż nie ma możliwości jego całkowitego opróżnienia".
Pompa ma być inna niż obecnie? Jak mi się zapowietrzył układ na "górze" to pompa nie była wstanie przetłoczyć tego "bombla" powietrza na dół aby go wypuścić na dole

kolektor1
12-08-2013, 18:36
A ja nie rozumiem jak z U-rurki grawitacyjnie woda cofnie się do zbiornika drenażowego skoro producent solara napisał, że tego "solara nie wolno napełniać wodą gdyż nie ma możliwości jego całkowitego opróżnienia".
Pompa ma być inna niż obecnie? Jak mi się zapowietrzył układ na "górze" to pompa nie była wstanie przetłoczyć tego "bombla" powietrza na dół aby go wypuścić na dole
Mechanizm jest bardzo prosty, można powiedzieć, że to natura go wymyśliła. Wytłumaczę na podstawie jednej rury.
Najpierw rysunek:
http://obrazki.elektroda.pl/4571279600_1376324040_thumb.jpg (http://obrazki.elektroda.pl/4571279600_1376324040.jpg)
Zwróć uwagę na to, że w zbiorniku drenażowym jest nie ciągłość cieczy. Właśnie ta nieciągłość powoduje to, że woda z kolektorów zawsze, podkreślam, zawsze zjedzie tylko z jednej strony. I to nie od strony naczynia drenażowego a od strony pompy, a od strony naczynia od dołu ciecz wypełni naczynie A dzieje się to tak dla tego, że po stronie pompy w całej tej gałązce ciecz jest cięższa i pociągnie za sobą nawet tą po nad naczyniem. Cała właśnie tajemnica jest w naczyniu drenażowym i to, że w nim jest powietrze.
Pompa swobodnie napełni cały układ kolektorów bo w nim nie ma cieczy, Zwróć uwagę, że napełniając, czyli tłocząc do góry jednocześnie zasysa z naczynia poprzez wężownice od dołu z tego naczynia. A gdy już się przeleje wykorzystywane jest zjawisko podobne jak ściąganie winka z butli do butelki stojącej niżej butli.
W klasycznym układzie powietrze nie jest przepychane bo to jest kwestią oporów przepływu i różnicy ciśnień przed i za pompą. Tu nie ma czegoś takiego bo napełniany jest "suchy" układ.

rakgrzech
26-08-2013, 19:10
Czyli kolektor należy powiesić do "góry nogami"! (180stopni)

kolektor1
26-08-2013, 20:59
Czyli kolektor należy powiesić do "góry nogami"! (180stopni)

Tak, dokładnie o ile w kolektorze wyraźnie oznaczono gdzie "góra" "nogi"

adam_mk
26-08-2013, 21:29
Zasugerowałem się tytułem wątku...
Zasada nie jest nowa.
Nie jest powszechnie stosowana, czego nie rozumiem, ale metoda jest dobra.
Znana, stara, dobra, tania... pewnie dlatego mało "handlowna".
Tam się nie da zarobić na serwisie i obsłudze.
Raz płacisz i działa...
To... PO CO TO KOMU?
Najlepsze są takie, które małą łyżeczką pozwolą napełnić basen olimpijski.
:lol:
Dotowane są, promowane...
A to?
Powinno być zakazane!
:lol:

Adam M.

kolektor1
26-08-2013, 23:44
Zasugerowałem się tytułem wątku...
Zasada nie jest nowa.
Nie jest powszechnie stosowana, czego nie rozumiem, ale metoda jest dobra.
Znana, stara, dobra, tania... pewnie dlatego mało "handlowna".
Tam się nie da zarobić na serwisie i obsłudze.
Raz płacisz i działa...
To... PO CO TO KOMU?
Najlepsze są takie, które małą łyżeczką pozwolą napełnić basen olimpijski.
:lol:
Dotowane są, promowane...
A to?
Powinno być zakazane!
:lol:

Adam M.
Tak zgadza się zasada nie jest nowa, powiem więcej jest to stara dobra zasada, ta też jest dotowana.
Nie przyszła z Niemiec to się nie przyjęła.
Trafniej bym tego nie ujął.
pozdrawiam.
Witold
p.s. Sprawdziłem kilkukrotnie w realu i działa i nikt nie może znaleść żadnej wady!!!

adam_mk
26-08-2013, 23:56
Źle szukałeś!
:lol:
Pogadaj z tymi co z wymiany glikolu żyją!
Postawili trochę instalacji, więcej nie stawiają, bo nie ma kiedy!
Ciągły serwis (i kasowanie).

Adam M.

kolektor1
27-08-2013, 00:04
Źle szukałeś!
:lol:
Pogadaj z tymi co z wymiany glikolu żyją!
Postawili trochę instalacji, więcej nie stawiają, bo nie ma kiedy!
Ciągły serwis (i kasowanie).

Adam M.
Może faktycznie moje doświadczenie jest jeszcze zbyt małe

adam_mk
27-08-2013, 00:09
Pocieszę Cię!
Mam to samo z alarmami...
Bywa, że dziesięć lat klienta nie widzę, puki sobie jakiego kabla siekierką (ostatnio sekatorem) nie przetnie...
:lol:
Tez nie jestem idealny...

Adam M.

kolektor1
27-08-2013, 00:21
A już myślałem, że zemną jest coraz gorzej, dzięki za pocieszenie.
Witold