PDA

Zobacz pełną wersję : jak długo trwa budowa



annia1923
03-06-2013, 11:10
jak myślicie ile może trwać budowa małego domku z poddaszem, ok 3 pokoje kuchnia łazienka, jakaś kotłownia, ewentualnie garaż :)

Tomasz Antkowiak
03-06-2013, 11:27
za malo danych :)

tzn na podstawie danych jakie podalas mozna ocenic czas budowy w przedziale od 4 miesiecy do nieskonczonosci :)

doprecyzuj, czy samemu, w jakiej technologii, moze pokaz projekt jaki by ci odpowiadal, itp itd

surgi22
03-06-2013, 11:50
jak myślicie ile może trwać budowa małego domku z poddaszem, ok 3 pokoje kuchnia łazienka, jakaś kotłownia, ewentualnie garaż :)

Z prefabrykatów szkieletowiec możesz mieć w 1 - 2 tygodnie . Budując samu popołudniami i weekendami nawet kilka lat.

Ewkaa
03-06-2013, 11:59
Nie jestes w stanie tego wyliczyć. Za dużo czynników wpływa na to wszystko a przede wszystkim czas w jakim ekipy budowlane się wyrobią bo z nimi to bywa różnie :)

Tomasz Antkowiak
03-06-2013, 22:18
Ewka, uzywajac sformulowania "ekipy budowlane" w tym konkretnym dziale stapasz bo bardzo kruchym lodzie... ;)

aiki
05-06-2013, 21:52
Ekipa to ja i brat i w dwa miesiące mamy ściany parteru i robimy nadproża.
Popołudnia i soboty.

tomasz-bolczyk
07-06-2013, 11:01
Witam,

nie ma co się spieszyć z budową. Lepiej żeby domek swoje odstał, bo budynek z czasem siada.
Znam takich , co pobudowali się w 3-4 miesiące, pięknie wykończyli i wymalowali, a potem wszystko popękało.
Rozsądniej jest poczekać od stanu surowego do wykończenia parę miesięcy, ale to kwestia tego z czego też dom robimy.

sokratis
10-06-2013, 13:38
Też zgadzam się z tym, że ekipa w długości budowania domu ma kluczowe znacznenie. W moim przypadku miało jeszcze to, że mieszkam w dosyć odizolowanym od świata miejscu, więc samo dowożenie materiałów sprawiało problem, wtedy jak występowały "nieoczekiwane trudności".

inzynieradam
10-06-2013, 15:10
Sokratis ma racje, mój brat budując się pod Wrocławiem na początku sam chciał robić większość rzeczy z pomocą rodziny. Jednak okazało się później, że drogi w miejscu gdzie kupił działkę są praktycznie nie przejezdne jeżeli nie ma przystosowanego auta do transportu "cięższych" rzeczy.

Hova
19-06-2013, 13:32
Witam,

nie ma co się spieszyć z budową. Lepiej żeby domek swoje odstał, bo budynek z czasem siada.
Znam takich , co pobudowali się w 3-4 miesiące, pięknie wykończyli i wymalowali, a potem wszystko popękało.
Rozsądniej jest poczekać od stanu surowego do wykończenia parę miesięcy, ale to kwestia tego z czego też dom robimy.

Nie to, popękało dlatego, że ktoś wcześniej nie zadbał o dobrą analizę gruntu :) A jak jest zagrożenie, że grunt może osiadać, to możesz sobie zrobić płytę fundamentową.

plusultra
19-06-2013, 16:29
Fundamenty z pomocnikiem miesiąc czasu... Kumplowi tak samo wyszło. Podobnie na ściany sobie zakładam i dach... po miesiącu

netbet
19-06-2013, 17:35
Fundamenty z pomocnikiem miesiąc czasu... Kumplowi tak samo wyszło. Podobnie na ściany sobie zakładam i dach... po miesiącu

miesiąc u wszystkich jest różny...
jedni mają 30 dni....
drudzy mają 4 weekendy....
trzeci mają 2 tygodnie urlopu z przerwami ...

.... i jedni, drudzy i trzeci ...rypali miesiąc :D

NETbet'weekend

elmagra
19-06-2013, 19:01
No, powiem, że nam to zajęło dłużej niż miesiąc, a jeszcze fundamenty nie skończone. Ale ławy robiliśmy sami chyba tydzień, potem zalewanko i schnięcie, potem czekaliśmy na murarza, który się uwinął w 5 dni, potem lało z nieba dobre 2 tygodnie i nie mogliśmy dysperbitem maziać, a teraz skończyliśmy ze styropianem i mazidłem i jutro zasypujemy. A zaczęliśmy budować 15 kwietnia. Ale spoko, to nie wyścigi, jak mówi mój 6,5-latek. :)