PDA

Zobacz pełną wersję : Komentarze do dziennika Wioli



Kingaa
30-06-2004, 14:40
Wiola, nie poddawaj się!!! Trzymam za Ciebie kciuki :D Decyzję już podjęliście, działka kupiona, czyli najtrudniejszy krok już za Wami :D
Wierzę, że znajdziesz dobrą pracę, masz teraz mobilizację :) Powodzenia!!!

Gierga
30-06-2004, 20:30
Wwiola....ja również trzymam kciuki za przyszłą budowę.
Wiesz w życiu bywają różne momenty..złe i dobre, które w 1 sekundzie mogą odmienić Twoje życie. Ja wierze, że to pewnie chwilowy zakręt...z którego wyjdziesz cało :-).
Miałam kiedyś podobną sytuację, co prawda nie budowałam wtedy domu, ale miałam studia na karku i mase marzeń..nie dostałam upragnionej umowy o pracę i przez 3 lata !!!!! pracowałam na umowę zlecenie z miesięcznym przedłużeniem okresu zatrudnienia - co oznaczało 0 kredytu i jakichkolwiek perspektyw na budowę domu i na marzenia (przynajmniej tak wtedy myślałam). Przechodziłam wtedy ciężkie chwile swojego życia, ale wiem, że widocznie tak miało, być bo gdyby nie tamta sytuacja to pewnie inaczej potoczyłoby mi się życie :-)

Głowa do góry, będziemy Cię wspierać ;)