Krzysiek_Ł
06-06-2013, 23:10
Witałem się już w odpowiednim dziale. Ale jeśli nie zaglądaliście tam to witam Was ponownie.
Potrzebuję waszej opinii.
Znaleźliśmy działkę i mamy projekt.
Mamy zdolność kredytową.
Teściowie posiadają zapas gotówki - mogą przekazać ją jako darowiznę na zakup działki i budowę domu mojej żonie i chcą tak zrobić.
Ja natomiast czułbym się lepiej jeśli ja bym zapracował na ten dom ( kredyt hipoteczny) żona rozumie moje potrzeby i chęć bycia samodzielnym.
Natomiast zastanawiam się nad rozwiązaniem odwróconej hipoteki.
Teściowie finansują zakup działki i budowę domu.
Po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie podpisujemy umowę ( gdzie i jak ? ) z rodzicami o ustanowieniu odwróconej hipoteki.
Zamiast dawać zarobić bankom spłacamy dożywotnio dom rodziców jako ich fundusz emerytalny.
Dom który był budowany fizycznie przez nas za pieniądze rodziców.
Mam w tej kwestii też pewne obawy ale nie potrafię ich wytłumaczyć.
Jak byście postąpili? Co uważacie o takiej odwróconej hipotece?
Jak prawnie podejść do tego tematu? Czy może ktoś się swoim doświadczeniem podzielić?
Jakie z tym ryzyka widzicie?
Jak sporządzić umowę?
PS. Z rodzicami żony mam świetny kontakt.
Potrzebuję waszej opinii.
Znaleźliśmy działkę i mamy projekt.
Mamy zdolność kredytową.
Teściowie posiadają zapas gotówki - mogą przekazać ją jako darowiznę na zakup działki i budowę domu mojej żonie i chcą tak zrobić.
Ja natomiast czułbym się lepiej jeśli ja bym zapracował na ten dom ( kredyt hipoteczny) żona rozumie moje potrzeby i chęć bycia samodzielnym.
Natomiast zastanawiam się nad rozwiązaniem odwróconej hipoteki.
Teściowie finansują zakup działki i budowę domu.
Po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie podpisujemy umowę ( gdzie i jak ? ) z rodzicami o ustanowieniu odwróconej hipoteki.
Zamiast dawać zarobić bankom spłacamy dożywotnio dom rodziców jako ich fundusz emerytalny.
Dom który był budowany fizycznie przez nas za pieniądze rodziców.
Mam w tej kwestii też pewne obawy ale nie potrafię ich wytłumaczyć.
Jak byście postąpili? Co uważacie o takiej odwróconej hipotece?
Jak prawnie podejść do tego tematu? Czy może ktoś się swoim doświadczeniem podzielić?
Jakie z tym ryzyka widzicie?
Jak sporządzić umowę?
PS. Z rodzicami żony mam świetny kontakt.