MARTiiii
02-07-2004, 20:24
Najpierw wszytkich witam bo jestem nowy na waszym forum. Tearz do rzeczy...
Działka jest w rodzinie od nie wiam, jak dawna. Poprzedni właćiciel z rodziny nie interesował się nią zbytnio więc różne rzeczy na niej się działy (jak rury zostały położone widać). Teraz my posiadamy tą działkę i chcemy na niej coś wybudować. Jednak już na wstępie widać jaki jest problem na mapce 1:1000 która specjalnie wyrysowałem w corelu na podstawie prawdziwej mapy od geodety.
Zwracam się z prośbą o pomoc, co z tymi mediami zrobić? Czy wszytko będę musiał robić na własny koszt? Jakie są sznase że po pisamch do Gazowni i MPWIK oni sami przeniosą rury na własny koszty blizje ogrodzeń. Zazmaczam, że na położenie rur od wody i gazu (reszta też)przez środek tej działki nigdy nie wydaliśmy pozowlenia (poprzedni właściciel też nie). Nawet się nikt nie spytał, czy można. Oczywiście rury zostału położone już bardzo dawno temu, może w latach 90 kto tam wie.
Budowanie domu na rurach (woda, gaz) raczej jest niebezpieczne? Co o tym wszytkim sądzicie? Jak podejść do tej sprawy. Działka jest wąska więc dużo manewru nie ma (18m). W okolicy jest pełno domków jednorodzinnych.
Zwróccie uwagę jak ładnie przewody idą na skos przez działkę :lol: , żadnego słupa na niej nie ma, tylko kable wiszą nad nią.
Czy można te rury od gazu i wody wykopać i preznieść je bliżej ogrodzenia? Oczywiście jakieś nowe trzeba by pewnie dodać ale zawsze stare zostają. Orientuje się ktoś ile kosztują takie rury? Wykopki samemu można w końcu zrobić.
http://www.martmt.republika.pl/aa.jpg[/img]
Działka jest w rodzinie od nie wiam, jak dawna. Poprzedni właćiciel z rodziny nie interesował się nią zbytnio więc różne rzeczy na niej się działy (jak rury zostały położone widać). Teraz my posiadamy tą działkę i chcemy na niej coś wybudować. Jednak już na wstępie widać jaki jest problem na mapce 1:1000 która specjalnie wyrysowałem w corelu na podstawie prawdziwej mapy od geodety.
Zwracam się z prośbą o pomoc, co z tymi mediami zrobić? Czy wszytko będę musiał robić na własny koszt? Jakie są sznase że po pisamch do Gazowni i MPWIK oni sami przeniosą rury na własny koszty blizje ogrodzeń. Zazmaczam, że na położenie rur od wody i gazu (reszta też)przez środek tej działki nigdy nie wydaliśmy pozowlenia (poprzedni właściciel też nie). Nawet się nikt nie spytał, czy można. Oczywiście rury zostału położone już bardzo dawno temu, może w latach 90 kto tam wie.
Budowanie domu na rurach (woda, gaz) raczej jest niebezpieczne? Co o tym wszytkim sądzicie? Jak podejść do tej sprawy. Działka jest wąska więc dużo manewru nie ma (18m). W okolicy jest pełno domków jednorodzinnych.
Zwróccie uwagę jak ładnie przewody idą na skos przez działkę :lol: , żadnego słupa na niej nie ma, tylko kable wiszą nad nią.
Czy można te rury od gazu i wody wykopać i preznieść je bliżej ogrodzenia? Oczywiście jakieś nowe trzeba by pewnie dodać ale zawsze stare zostają. Orientuje się ktoś ile kosztują takie rury? Wykopki samemu można w końcu zrobić.
http://www.martmt.republika.pl/aa.jpg[/img]