Doki
24-07-2013, 18:12
Moja koleżanka ma problem. Podpisała z tutejszą (czyli belgijską) firmą wnętrzarską kontrakt na dostawę mebli na miarę do swojego domu. Ta firma ma siedzibę gdzieś w okolicy Gdańska, jest dość duża (ok. 500 zatrudnionych) i zajmuje się głównie budowaniem mebli dla statków, jachtów i takich tam. Ale jest również podwykonawcą dla wyżej wzmiankowanej belgijskiej firmy.
Teraz belgijska firma się miga, mija już prawie rok od terminu dostawy, najnowsza wymówka jest taka, że polska firma splajtowała.
Pomóżcie proszę ustalić o jaką firmę w Polsce może chodzić. Adwokatowi koleżanki nie udaje się wydobyć danych podwykonawcy, a teraz proponują jej tylko zamiast zamówionych mebli produkty miejscowe, których nie chce, bo za co innego dała sporą zaliczkę, więc chce dostać zakontraktowany towar, jeśli to konieczne, to z pominięciem pośrednika.
Teraz belgijska firma się miga, mija już prawie rok od terminu dostawy, najnowsza wymówka jest taka, że polska firma splajtowała.
Pomóżcie proszę ustalić o jaką firmę w Polsce może chodzić. Adwokatowi koleżanki nie udaje się wydobyć danych podwykonawcy, a teraz proponują jej tylko zamiast zamówionych mebli produkty miejscowe, których nie chce, bo za co innego dała sporą zaliczkę, więc chce dostać zakontraktowany towar, jeśli to konieczne, to z pominięciem pośrednika.