PDA

Zobacz pełną wersję : Adabtacja budynku gospodarczego na dom - samowolka budowlana? jak z tego wybrnąć?



skin
28-07-2013, 14:01
Witamy

Razem z mężem dostaliśmy ciekawą ofertę kupna działki, działka nie duża 825m2 w dobrej lokalizacji, z warunkami zabudowy wszystko ok. Działka została kilkanaście lat temu wydzielona przez podzielenie z działki większej (całość widać na załączonym obrazku http://zapodaj.net/7b3251444bdf6.png.html ), działka otoczona czerwoną linią to działka którą chcemy kupić. Na działce stoi połowa domu drewnianego z 1957roku , oraz budynek gospodarczy wg planów również z 1957, stojący na granicy działki, oraz działki sąsiada. Nie wiem do końca czy traktuje się ten teren (fioletowy obrys) jako działkę czy jako działkę oraz drogę dojazdową do działki i czy to ma jakiej znaczenie w problemie który chciałabym przedstawić.
Dom drewniany jest w słabym stanie i w porozumieniu z właścicielem drugiej jego połowy został by rozebrany (wstępna rozmowa na ten temat już była).
Pomieszczenia gospodarcze wg planów wyglądają tak:
http://zapodaj.net/7f3cc4249ed6d.jpg.html
http://zapodaj.net/aa0e4e514c7d5.jpg.html
W rzeczywistości mają wymiary 4m na 10m, całość murowana, trzy pomieszczenia + toaleta, oraz strych, w jednym pomieszczeniu kuchnia kaflowa. Więc różnią się od tego co jest w planach. Właścicielka działki, starsza kobieta, powiedziała że najpierw budynek gospodarczy wyglądał tak jak na planach, a potem jakieś 30-40lat temu jej mąż (nie żyjący od 10lat) przebudował je do aktualnego stanu. Nie wie czy było to przebudowywane wg jakiś planów.
Wydaje nam się że to może być samowola budowlana. Nie chcemy sobie, ani tej kobiecie narobić żadnych problemów.
Chcielibyśmy przebudować te pomieszczenia gospodarcze na dom z użytkowym poddaszem. Położenie budynków gospodarczych na działce bardzo nam przypadło do gustu tzn leży na granicy działki więc jeśli udało by się zaadoptować je na dom, więcej działki zostaje dla dzieci do zabaw
Fundamenty, ściany oraz strop są bardzo solidne, mąż śmieje się że jak w bunkrze, więc prawdopodobnie pozwalają na rozbudowę piętra, oraz wykucie drzwi w ścianach wewnątrz. Ale to już sprawy techniczne.
Nasze pytanie brzmi czy prawnie można taki budynek rozbudować i zaadoptować na dom mieszkalny? Tylko tak, jeśli oczywiście stan techniczny pozwoli, żeby tego nie trzeba było rozbierać, oraz tak żeby nie płacić grzywien, sądzić się itd… żeby z prawnego punktu widzenia wszystko było ok?
Okien od strony działki sąsiada (obrys fioletowy) zrobić chyba nie będziemy mogli? A co jeśli miało by o być małe okienko w kotłowni? Albo choćby luksfery?
Podobno po 5latach samowolki budowlanej nie można nakazać rozbiórki. Ale czy można potem taki budynek legalnie przebudować i mieszkać w nim? Słyszeliśmy też że w 1974 weszło prawo budowlane i przed tą datą urzędy miały obowiązek tylko 10lat przetrzymywać dokumentację?
Jeśli warunki techniczne nie pozwolą i będzie trzeba wyburzyć ten budynek czy dom mogę postawić w tym samym miejscu czy zgodnie z obowiązującymi zasadami ze ściana bez okien 3m od końca działki, z oknami 4m od końca działki?

Z góry dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiamy Basia i Kamil