PDA

Zobacz pełną wersję : Czy kołkowanie styropianu jest konieczne?



DariaIMichu
26-08-2013, 21:23
Chce ocieplić budynek, który ma 9m wysokości ale dwie sciany maja nawet 11m wysokości. Chciałam by ekipa przuklejała styropian bez stosowania kołków, które tworzą mostki termiczne. Kiedys czytałam że wiekszośc klei ma deklaracje, że moga byc stosowane bez kołków nawet do 12m wysokości. Kilka dni temu zacżełam myśleć nad organizowaniem materiału i jeden ze sprzedawców oświecił mnie, że teraz ITB zabroniło przyklejania styro bez kołków. Coś wspominał że do 5-6m wysokosci mozna bez kołków a jak wyżej to juz koniecznie z kołkami. Jak to jest? Trzeba te kołki stosowac czy nie? Wolałam tego uniknąć z powodu mostków a teraz boje się, żeby mi się styropian nie odrywał od ściany jak nie zastosuje kołków. Dodam, że z wykonawca ustaliłam, że płyty styropianowe będzie kleił nie na placki tylko wokół całej płyty

greyzone
27-08-2013, 08:40
Występuje takie zjawisko jak ssanie wiatru szczególnie na narożnikach budynku-resztę dopowiedz sobie sama.

DariaIMichu
27-08-2013, 09:32
Nie o to pytam. Ja wiem, że im wyżej tym większy wiatr.
Jakis czas temu na forum czytałam, że kołkowanie do budynków jednorodzinnych i innych niskich (do 12m wysokości) nie jest potrzebne poniewaz kleje mają odpowiednie właściwości i owe ssanie wiatru jakie występuje do wysokości 12m nie oderwie płyty styropianowej mocowanej na sam klej. Teraz sie dowiedziałam, że jest to juz nieaktualne bo ITB zabroniło producentom klei deklarować , ze do 12m wysokosci nie ma potrzeby stosowania kołków. Szukam potwierdzenia tej inormacji bo jak rozumiem jest to pewna zmiana stanowiska względem tego co wczesniej wiedziałam. Druga kwestia to od jakiej wysokości powinno się kołkować? jesli juz nie da się kołkowania calkowiecie wyeliminowac to chociaz stosowac je w tych przypadkach gdzie jest to naprawde konieczne. Kołki tworza ewidentny mostek termiczny więc nei chce juz od wysokosci 1m styropianu kołkować.

piotrek0m
27-08-2013, 12:20
Też interesuję się tematem. Widząc swoje równe ściany z Porothermu żal byłoby je dziurawić i "mostkować". Nie wgłębiałem się jeszcze w temat, ale ponoć są kleje systemowe nie wymagające kołkowania. Jak już to kołkowałbym tylko narożniki. Podejrzewam też, że ekipy wolą się zabezpieczyć i kołkują ile wlezie... no i te kleje systemowe najpewniej są dużo droższe.

Fo_
27-08-2013, 20:04
Termo dyble, a ograniczenia mostków szukaj gdzie indziej.

DariaIMichu
27-08-2013, 22:25
Hm... Widzę że teraz na FM panuje pogląd żeby kołkować ile się da, a na wszelki wypadek jeszcze razy dwa, i w ogóle się nie przejmowac tworzonymi w ten sposób mostkami. O tyle dziwne, że jakiś czas temu pogląd był zupelnie inny. Cos się w kwestii klejów zmieniło a nikt nic tutaj nie wie mimo, że wielu z branzy ociepleniowej tutaj jest. Może zapytam tak: od jakiej wysokości obecnie powinno sie styroian kołkować? Od razu od gruntu, nawet na ślepej ścianie? Jakie sa wytyczne, normy w tej sprawie obecnie? Daje sobie swoje długie włosy obciąć, ze jeszcze jakiś, niedługi czas temu wszyscy krzyczeli "Do 12m wysokości nie kołkować. Kleje maja odpowiednie atesty i nie trzeba. Kolkowanie to wydanie pieniedzy w błoto i mostki na własne zyczenie"

Fo_
28-08-2013, 19:04
Pokaż zdjęcia z budowy to poszukamy innych mostków..
Jeśli tak bardzo nie chcesz kołkować to nie rób tego, ale wtedy w razie problemów znikąd pomocy.

firewall
28-08-2013, 19:41
Dużo zależy od kleju. Widziałem jak po 2 miesiącach nie spodobało się położenie styropianu na ścianach. Fachowiec przyjechał i w pół dnia ściągnął styropek ze ścian i usunął klej. Na styropianie były tylko szare przebarwienia i zero uszkodzeń. na ścianach też zostały szare przebarwienia. Przy takim kleju kołek jest jedynym ratunkiem żeby do końca gwarancji elewacja nie odleciała.
Ale są i takie kleje co styropian pęknie przy odrywaniu ale klej nie puści.

homecactus
24-10-2013, 09:38
Ja mam dom 6m wysokości. Zakołkowałem narożniki budynku.
Ale jak przykleiłem styro (szary styropian knauf, na klei mapei do siatki do ściany z Ytonga, metodą obwodową) i próbowałem oderwać płytę, to cała płyta się uszkodziłą. klej został na ścianie z kawałkami styropianu.
Moim zdaniem kołkowanie jest propagowane głównie przez producentów kołków, bo dobrego kleju moim zdaniem nie ma szans oderwać od płyty.

pzdr

homecactus
24-10-2013, 09:50
(...)stara metoda najlepsza(...)[/URL]
to dalej jeździj furmanką zamiast samochodem:-)

oliwkawawa
24-10-2013, 16:43
Mój wykonawca zgodził się z teorią, iż mojej parterówki co do zasady nie trzeba kołkować. Ale on wypracował taki kompromis, że co prawda nie będzie pakował całej masy kołków na każdym metrze, tylko zakołkuje naroża, i wszystkie inne newralgiczne miejsca (wokół okien i drzwi), tak na wszelki wypadek.
Mówił mi, że kleje do styropianu niestety w ostatnich latach się mocno zepsuły. To nie ta sama jakość co kiedyś. Nie mówię o firmach z najwyższej półki cenowej i jakościowej, ale z takich rozwiązań jednak korzysta mniejszość.
Dlatego zgodziłam się na kołkowanie w tych miejscach o których pisałam, i zakupiłam termodyble. Kołków poszło niecałe 200 sztuk. Co to za wydatek? Mostków też nie będzie. I wilk syty i owca cała :)

End_riu
24-10-2013, 17:58
Zasada jest prosta.NIGDY nie ufać ślepo w to co napisze producent i powie "fachowiec".
Jeden chce sprzedać, a drugi wykonać. Tylko później będą zganiali na siebie wzajemnie, kto zawinił.
Naroża i okolice otworów (okna, drzwi, dół i górę, itd) kołkować normalnie, a resztę płyt przynajmniej na jeden kołek.
Moim zdaniem to minimum.
Jak inwestor nie życzy sobie kołkowania, a później coś się stanie, to gwarancji nie będzie.
Płyta sama z siebie może nie odpaść, ale wystarczy, że dzieciaki będą obijały piłkę o budynek i kłopot gotowy.

szymeq80
25-10-2013, 10:31
Zasada jest prosta.NIGDY nie ufać ślepo w to co napisze producent i powie "fachowiec".
Jeden chce sprzedać, a drugi wykonać. Tylko później będą zganiali na siebie wzajemnie, kto zawinił.
Naroża i okolice otworów (okna, drzwi, dół i górę, itd) kołkować normalnie, a resztę płyt przynajmniej na jeden kołek.
Moim zdaniem to minimum.
Jak inwestor nie życzy sobie kołkowania, a później coś się stanie, to gwarancji nie będzie.
Płyta sama z siebie może nie odpaść, ale wystarczy, że dzieciaki będą obijały piłkę o budynek i kłopot gotowy.


Podobnie,
dom wys. 6,80 m - kołkowałem praktycznie wszytkie płyty, dawałem na ogół po dwa kołki (koszt ok. 250 zł).
PS. mam wstrząsy górnicze, rzadko, ale potrafi zatrząść :)

julo23
25-10-2013, 17:51
Plastikowe kołki też tworzą mostki termiczne ?

מרכבה
26-10-2013, 21:52
Plastikowe kołki też tworzą mostki termiczne ? też na tyle że widać je kiedy na elewacji jest szron.
Tam go nie ma gdzie są kołki i nie doróbki, to może była by mała sprawa, tylko gogusie biorą masną kasę za robotę, winni zrobić to dobrze .
Z 100 kołeczków i odpada jakieś 5 m^2 izolacji. A to nie wszystko ... można tak zbierać i zbierać.

W końcu gdzie musi się uzbierać na piec 20 kW.
Wat do wata a będzie ciepła chata.

pieknyromek
07-12-2013, 11:08
Odpowiedz na pytanie "Czy kołkowanie styropianu jest konieczne";)
228935

greyzone
07-12-2013, 17:52
Wiatry w naszym rejonie klimatycznym są coraz częstsze i coraz silniejsze.
Zdjęcie powyżej ładnie obrazuje czym kończą się oszczędności na mocowaniu styropianu.
Coraz częściej projektuje się w ścianach słupy i obwodowe wieńce właśnie z powodu naporu wiatru.

מרכבה
08-12-2013, 07:30
Kleić się powinno klejem syntetycznym tzw z pistoletu i na całej powierzchni, jak to zrobić niech sobie każdy pomyśli.
A nie ładowanie kołków w BK i to jeszcze z udarem! wyciągałem ręcznie takie kołki.

mada102
09-12-2013, 17:53
Odpowiedz na pytanie "Czy kołkowanie styropianu jest konieczne";)
228935

Niestety zdjęcie jest przykładem nieprawidłowego klejenia styropianu( same placki ).
Bardzo często w takim przypadku nawet kołki nie pomogą. Nawet jeśli kołki będą dobre i odpowiednio dobrane to siła wiatru zerwie styropian.
Tutaj masz fotki gdzie były kołki, a przy nieprawidłowym klejeniu nic nie pomogły:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/gallery?Site=DW&Date=20080224&Category=galeria03&ArtNo=105793918&Ref=PH&Params=Itemnr=4

chichot_23
09-12-2013, 19:39
W Niemczech, gdzie aktualnie pracuje ekipa ocieplała budynek wielorodzinny 3 piętra nie stosując przy tym żadnych kołków. Jak pytaliśmy się o kołkowanie, to powiedzieli, że stosują tylko w wyższych konstrukcjach. Klej nakładali tak jak powinno się to robić, tzn. 6 placków rozmieszczonych na całej powierzchni płyty plus dokładnie posmarowane brzegi. ewentualne szparki pomiędzy płytami wypełniali pianką. Płyty o grubość 25 cm. Styropian grafitowy.

coulignon
09-12-2013, 19:53
można bez kołkowania ale trzeba użyć dobrego kleju w dobry sposób - to opisane jest powyzej. Dobry klej rozponaje się tak:
przyklejemy do ściany styropian EPS 100 Po tygodniu odrywamy. Jeśli pęknie klej lub stropian odpadnie od kleju znaczy g..nie klej. Jeśli rozerwiesz styropian - znaczy jest ok. Na pewno wszytkie kleje piankowe spełnią ten warunek . I na pewno większość klejów do styropianu z worka odpadnie w takim teście. Kleje do siatki - opadnie tylko połowa :-)

pitfromhell
09-12-2013, 20:29
Mostki termiczne powoduje złe wykonanie ocieplenia, a nie kołki...

imrahil
09-12-2013, 22:01
możesz wyjaśnić jakim cudem kołki nie są mostkami termicznymi?

imrahil
09-12-2013, 22:07
u mnie narożniki i okolice okien oraz ściana szczytowa będą na pewno kołkowane. zastanawiam się właśnie nad wyborem kleju oraz tynku. naprawdę kleje w piance są tak dobre?

mada102
10-12-2013, 07:16
można bez kołkowania ale trzeba użyć dobrego kleju w dobry sposób - to opisane jest powyzej. Dobry klej rozponaje się tak:
przyklejemy do ściany styropian EPS 100 Po tygodniu odrywamy. Jeśli pęknie klej lub stropian odpadnie od kleju znaczy g..nie klej. Jeśli rozerwiesz styropian - znaczy jest ok. Na pewno wszytkie kleje piankowe spełnią ten warunek . I na pewno większość klejów do styropianu z worka odpadnie w takim teście. Kleje do siatki - opadnie tylko połowa :-)

Pod tym linkiem znajduje się zestawienie wyników badań klejów:
http://dlabudownictwa.pl/images/stories/biblioteczka/badania/wyniki%20klejw%20do%20styropianu-2012.pdf

miloszenko
10-12-2013, 07:31
Odpowiedz na pytanie "Czy kołkowanie styropianu jest konieczne";)
228935

A widzisz tam klejenie plyt po obwodzie?

NIe ma, jakby bylo to bym wiatr nie penetrowal celej przestrzeni klejenia..., no ale sciana musi przeciez oddychac :P

ZygmuntRolicz
24-12-2013, 14:02
Kołki stosuje sie od 6m w zwyż. Kołki mają za zadanie oddzialywac na sily odpowiedzialne za ścinanie. Przed klejenuem styropianu nalezy wykonac kilka prób roznych klejów. Do grafitiwych styropianow są przeznaczone specjalne kleje. Jezeli ktos koniecznie chce kołkować bo nie ufa wykonawcy to sa korki ze styropianu 1cm zakrywajace kołki i późniejszy "efekt biedronki"- mokre lub zaszronione punkty na elewacji.

BCS
28-12-2013, 11:03
u mnie narożniki i okolice okien oraz ściana szczytowa będą na pewno kołkowane. zastanawiam się właśnie nad wyborem kleju oraz tynku. naprawdę kleje w piance są tak dobre?

Te w piance nie wychodzą tanio.My jak robimy polecam ks126 gwarantuje, że styropian pęknie a klej zostanie na ścianie, ale niestety 1m2 elewacji 5-7zł/m2 wyjdzie a to już wielu inwestorów niezaakceptuje.

imrahil
29-12-2013, 19:37
Te w piance nie wychodzą tanio.My jak robimy polecam ks126 gwarantuje, że styropian pęknie a klej zostanie na ścianie, ale niestety 1m2 elewacji 5-7zł/m2 wyjdzie a to już wielu inwestorów niezaakceptuje.

używając kleju do siatki, np. tego wymienionego przez Ciebie, jakie zużycie założyć na 1 m2 ocieplenia? zakładam oczywiście klejenie na wianki + placki

BCS
29-12-2013, 20:28
zależy z czego mury, krzywa ceramika pod 6kg/m2 a prosta silka lekko przekroczy 4kg/m2, ks 126 jest do szpachlowania dla tego jak zostaje z klejenia można do siatki użyć, a tam wydajność jak drut 4kg/m2

imrahil
30-12-2013, 14:12
zależy z czego mury, krzywa ceramika pod 6kg/m2 a prosta silka lekko przekroczy 4kg/m2, ks 126 jest do szpachlowania dla tego jak zostaje z klejenia można do siatki użyć, a tam wydajność jak drut 4kg/m2

dzięki za informacje

stam222
30-12-2013, 14:31
Ja cały czas mam w planie ocieplenie w 2-ch warstwach 15+5 i tak się zastanawiam czy pierwszą warstwę na zwykły klej z worka plus kołki a na to druga warstwa na pewno na piankę. Po przeczytaniu tego wątku zastanawiam się czy będzie OK?
Ma ktoś doświadczenia z ocieplaniem 2-u warstwowym? Jakie stosowaliście techniki, kleje itd.?

EWBUD
30-12-2013, 15:54
2 warstwy - dużo już było na ten temat.
Jak nie musisz to nie rób.

stam222
31-12-2013, 07:41
Możesz coś zalinkować w tym temacie bo jakoś nic nie mogę znaleźć.
Z góry wielkie dzięki.

fighter1983
31-12-2013, 08:29
stam222 bylo bylo. Generalnie jest to blad wykonawczy i to dosc powazny. Oczywiscie da sie to zrobic... ale trzeba podwojnie kolkowac. obie warstwy czyli 8szt/m2 wiec ... po co?

Ostap
31-12-2013, 09:13
A dlaczego chcesz dawać te dwie warstwy, wg mnie lepiej jedną a dopilnować i zrobić powoli i solidnie.
Takie obrazki jak w tym temacie obrazują jedno - błędy w wykonaniu.
Brak kleju wokół płyty - bo to czas i kasa na więcej kleju.
Brak przeszlifowania płyty przed klejem - znowu czas
Praca przy tylko co przyklejonym styropianie - znowu czas by klej związał, a tak ekipa zdąży już zakołkować - o ile kołkuje i siatkę w klei a że klej który miał trzymać płyty do muru się zruszy i nie trzyma to już inna kwestia.

Wg mojej niefachowej opinii wszystkiemu winien CZAS a wiadomo czas to pieniądz dla ekipy wykonawczej, pieniądz inwestora.

Pozdrawiam

_artur_
31-12-2013, 09:15
Witajcie..
właśnie dzisiaj podjeżdżałem pod firmę i na budynku ukazał mi się taki oto obrazek:

http://imageshack.com/scaled/medium/198/k518.jpg

jako że na swojej budowie jestem przed etapem ocieplenia (dom parterowy z poddaszem wysokość w szczycie 6m), bomek taki:

http://imageshack.com/scaled/medium/15/2xgw.jpg

ekipa sugeruje (ale się nie upiera) żeby kołkować po całości, ja jestem niezbyt chętny do tego, a takie obrazki jak powyżej utwierdzają mnie w tym przekonaniu, bo nie po to mam dobrze ocieplony dom, poddasze i płytę fundamentową na styrodurze żeby ciepło przez kołki uciekało..
czy nie ma problemu żeby dać wszystko na klej lub piankę.. łącznie około 170m2 styropianu, mam już kupiony grafit 20cm..
ile może pójść na to pianki (klejenie chyba po obwodzie i w środku każdej płyty.. (są może jakieś obrazki jak powinno się robić?)

stam222
31-12-2013, 10:23
Ja oklejając fundament styrodurem używałem kilku rodzajów klejów (pianek) i na kilku instrukcjach widniało, że fundamenty dookoła a na ścianach wzdłużne paski 5-6. Ja mimo wszystko po obwodzie też bym zrobił.

A dlaczego chcesz dawać te dwie warstwy, wg mnie lepiej jedną a dopilnować i zrobić powoli i solidnie.
No właśnie oglądając ocieplenia wykonane przez fachofcuf to postanowiłem zrobić ocieplenie samodzielnie. Dlatego też żeby było solidnie i bez mostków to myślałem o 2-ch warstwach (na mijankę). I dlatego też, ze chcę to wykonać samodzielnie, czytam, dowiaduję się i wyciągam wnioski i wolę to zrobić (tzn. wyciągnąć wnioski) przed wykonaniem ocieplenia niż "po".

Ostap
31-12-2013, 10:43
Wg mojej opinii 2 warstwy na mijankę to już przesada i niekoniecznie dobre rozwiązanie.
Zrób jedną ale frezowaną ewentualne szczeliny pianka i będzie git. Sam tak zrobiłem dla brata 15cm styropianu, u mnie jeszcze nie wiem ile będzie.
Myślę że jest innych kilka elementów do przypilnowania wentylacja, osadzenie drzwi i okien, bramy garażowe.

stam222
31-12-2013, 11:07
No ja na dobrą sprawę jestem dopiero na etapie SSO i teraz poza domem, z 5-oma kg "Muratora" przygotowuję się do wiosennego ataku na budowę. Między czasie czytam forum i drążę temat w tej akurat chwili ocieplenie, które jak pisałem wcześniej chcę zrobić samemu (20cm)

ZygmuntRolicz
31-12-2013, 13:29
Bładzisz Stam z tą fasadą.

stam222
31-12-2013, 13:53
No to podeślijcie proszę jakieś linki to z chęcią poczytam

BCS
31-12-2013, 16:13
....., które jak pisałem wcześniej chcę zrobić samemu (20cm)

Ja na co dzień zawodowo wykonuję elewację i nie z powodu że to moja profesja tylko z doświadczenia "TYNKÓW WEWNĘTRZNYCH I ELEWACJI NIE WARTO ROBIĆ SAMEMU"- potrzebne doświadczenie, praktyka, - wszystkie inne prace jesteś w stanie wykonać złożysz-rozłożysz, ale położenie struktury wymaga wprawy a towar nietani, trzeba zlecić jednej ekipie nie rozbijać oddzielnie ocieplania i położenia koloru - wymagać jakości od jednej ekipy, a w czasie negocjacji zamiast skupiać się na zbiciu 1czy 2 złotówek z m2 ustalić przejrzyste etapy i procedury odbiorów, poinformować czy nie przeszkadza, że będziesz patrzył na ręce, żeby nie było , że za dużo wymagasz, wziąć urlop na czas wykonywania ocieplenia, zająć się innymi pracami na budowie, i zerkać czy wszytko jest robione zgodnie z wcześniejszym ustaleniem.

ZygmuntRolicz
31-12-2013, 21:59
Stamm, w linku nie podeślę Ci tego co człowiek sie uczy miesiącami w szkole. Za dużo materiału. Jestem mistrzem monterem izolacji budowlanych i uwierz mi na słowo, że styropian nakleja się w jednej warstwie i w twoim przypadku zdecydowanie bez kołków. Kiedyś montowano "na mijankę" ale gr 5 i 5 cm.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=671685289532934&set=a.657330797635050.1073741837.221835131184621&type=1&theater
W linku masz moją chatkę 7m wysokości. Nierówności między brytami wypełniałem po dwóch dniach od przyklejania głęboko pianą. I wystarczy.

stam222
01-01-2014, 08:40
Nie twierdzę i nie twierdziłem, że trzeba w 2-ch warstwach, ot tak mi się obiło gdzieś tu na forum o uszy, że tak można a nawet będzie lepiej. Chcę by mój dom był jak najbardziej energooszczędny dlatego dużą wagę chcę przyłożyć właśnie do ocieplenia bo to klucz wszystkiego.
Nie mniej jednak dziękuję bardzo za Wasze uwagi i podpowiedzi. Ściany mam proste więc chyba nie powinno być problemów z położeniem styro. Większy problem jaki widzę to skąd wytrzasnąć rusztowanie (za jak najtaniej) ;) .
A jeżeli chodzi o linki to miałem na myśli o linki tutaj na forum dotyczące układania ocieplenia warstwowego vs jednowarstwowego.
Dzięki i pozdrawiam.

ZygmuntRolicz
01-01-2014, 10:33
W Komornikach wypożyczą ci rusztowanie na 2 tyg. za 750zl okolo 70m2. U Ciebie kleiłbym bryty cało powierzchniowo. Zuźycie kleju mniejsze niż na placki. O ile masz w miarę prosto wymurowany dom.

_artur_
01-01-2014, 10:50
a co sądzisz o klejaniu na piankę bez kołkowania do 5.5m (to w szczycie.. reszta około 3-3.5m, jak na zdjęciu na poprzedniej stronie..

ZygmuntRolicz
01-01-2014, 11:20
Do 6m h mozesz kleić bez kolkowania na zaprawę cementową. Klej w piance jest sporo Mocniejszy od najlepszego kleju z wora więc sam mozesz sobie odpowiedzieć. Przy piankach duzo zyskujesz na czasie. Nie potrzebujesz pomocnika do mieszania kleju.

_artur_
01-01-2014, 11:34
czyli spokojnie na piankę mozna kleic? po obwodzie i dwa paski w środku starczą?
bo jak wczoraj zobaczylem ślady w firmie na elewacji oo kołkach - znaczy kółka w szronie gdzie widać jak ciepło ucieka kołkami to troche mi to mie pasuje, na. 1000 kołków powierzchnia to 2.8m2 - mostek spory..

ZygmuntRolicz
01-01-2014, 11:49
Pewnie. Ale pamietaj ze sa kołki nowej ery- z dekiekkiem ze styro- brak szronu.

_artur_
01-01-2014, 12:49
no ale to trzeba chyba w płycie wyciąć głębszą dziurę..? żeby ten dekiel wcisnąć..

stam222
01-01-2014, 13:03
Pomimo kapslowania kołków mostki nadal będę, trochę słabsze ale będą.

ZygmuntRolicz
01-01-2014, 13:40
_artur_ sa specjalne otwornice do nawiercania styropianu. Potem wklejasz na piankę 2cm styropianowy dekiel.
Stam -większym mostkiem będzie klamka w drzwiach czy szyba w oknie. Nie da sie wszystkich mostków wyeliminować. Pamiętajmy, że 1 cm styropianu odpowiada grubością 42cm murowanej ściany.

Paweł-Kinga
28-11-2014, 17:44
Jestem w trakcie klejenia styro, kleję na piankę Tytan EOS, jak Tytan się skończył w Castoramie przerzuciłem się na Ceresit CT84. Robiłem próby na jednym i drugim kleju. Obydwa kleje trzymają perfect, po 2 godzinach nie idzie oderwać płyty od ściany. Miałem do poprawienia jedną płytę którą za bardzo mi wypchało na narożniku ( zapomniałem skorygować i poszedłem na kolejną ścianę) piłą sięgałem około 80% kleju, podpiłowałem ile mogłem i mimo tego że płyta była trzymana tylko w 20% nie szło jej oderwać od ściany^^ Tak więc szczerze polecam jeden i drugi klej. Mam domek parterowy do kalenicy 6,25m i też nie zamierzam kołkować. Ważę 96kg po przyklejeniu płyty 20cm grafit (Termo Organika) stawałem na nim i nic, tak więc stwierdzam że kołki są zbędne :)
Dla spokoju zakołkuję naroża po jednym kołeczku i to tyle. Kleju dawałem uczciwie i wydajność na puszkę to 4-5m2 (po podgrzaniu puszki) nie wierzcie w wydajność rzędu 8-10 m2 jak piszą na niektórych pianach. Dodam że ściany mam równe, na 3m łacie odchyły rzędu 2mm.

מרכבה
28-11-2014, 19:33
291610
291611
Moje wyliczenia co do mostków punktowych .. bez nakładki styropianowej mostek wynosi 0,023 W/K ..

Tomaszs131
28-11-2014, 21:10
Ciekaw jestem czy kolki z nakladkami styropianowymi wypadna lepiej i o ile?
Moze to zbedny wydatek, nie wart zachodu?

djbzyk
04-12-2014, 19:06
Ciekaw jestem czy kolki z nakladkami styropianowymi wypadna lepiej i o ile?
Moze to zbedny wydatek, nie wart zachodu?

witam. Pracuje juz dlugo przy elewacjach i od dluszego czasu stosujemy nakladki styropianowe, na kazdym domu i budynku ktory kolkujemy. Jesli ktos ma dylemat czy stosowac taki system to wystarczy kumus zlecic lub wypozyczyc kamere termowizyjna i udac sie na piereszy lepszy dom z wyklmym kolkowaniem to zobaczy jak wygladaja mostki termiczne. cieplo pięknie ucieka :) Byłem na szkoleniu gdzie bylo pokazane jak to wyglada. Ja doradzam stosowac zaslepki. koszt nie wielki a na pewno pomoze.

מרכבה
04-12-2014, 19:15
Ciekaw jestem czy kolki z nakladkami styropianowymi wypadna lepiej i o ile?
Moze to zbedny wydatek, nie wart zachodu? wart .. jeszcze jak kołki stalowe to szczególnie.
Jeden kołeczek fi 10 w 10cm izolacji to jedyne 0,023 W/K.. bardzo dużo .. jeśli pomnożyć przez liczbę.
Skłaniam się ku klejeniu izolacji całą powierzchnią do przegrody.
Zaślepki na kołki ? proste jak drug .. otwornica, wycięcie rdzenia.. kołek .. zaślepka 10cm na kołek .. piana ..

djbzyk
04-12-2014, 19:30
[QUOTE=מרכבה;6695409]wart .. jeszcze jak kołki stalowe to szczególnie.
Jeden kołeczek fi 10 w 10cm izolacji to jedyne 0,023 W/K.. bardzo dużo .. jeśli pomnożyć przez liczbę.
Skłaniam się ku klejeniu izolacji całą powierzchnią do przegrody.
Zaślepki na kołki ? proste jak drug .. otwornica, wycięcie rdzenia.. kołek .. zaślepka 10cm na kołek .. piana ..[/QUOTE

a jesli ktos mysli ze kolki plastikowe nie maja mostkow termicznych to sa w bledzie

Tomaszs131
04-12-2014, 20:13
Zastosowalem u siebie takie zaslepki styropianowe. Kolki plastykowe- czy warto bylo i czy z dokladnoscia montazu nie bylo problemu okaze sie dopieru po termowizji, ktora z Panem Grzegorzem z FM wstepnie ustalilem na luty.

djbzyk
04-12-2014, 20:23
Zastosowalem u siebie takie zaslepki styropianowe. Kolki plastykowe- czy warto bylo i czy z dokladnoscia montazu nie bylo problemu okaze sie dopieru po termowizji, ktora z Panem Grzegorzem z FM wstepnie ustalilem na luty.

jesli zostala wykonana poprawnie to nie powinno byc zadnych zastrzezen

מרכבה
04-12-2014, 20:32
a jesli ktos mysli ze kolki plastikowe nie maja mostkow termicznych to sa w bledzie szybko można to przeliczyć ... przykład mam..
292683 0,002W/K .. 10x mniej niż stalowy .. ale jest ..
to dużo ..przy 300m2 i 4 kołkach .. 2,4 Wata na stopień .. 120 wat daje przy -30 .. takie niewinne kołkowanie ..

theeagle
12-12-2016, 12:43
szybko można to przeliczyć ... przykład mam..
292683 0,002W/K .. 10x mniej niż stalowy .. ale jest ..
to dużo ..przy 300m2 i 4 kołkach .. 2,4 Wata na stopień .. 120 wat daje przy -30 .. takie niewinne kołkowanie ..

Polietylen ma lambdę od 0.2 do 0.5 , styropian od 0.04 do 0.03 a wiec można średnio przyjąć że kołek plastikowy będzie 10 razy gorszym izolatorem niż styropian.
Aby powstał efekt biedronki na tynku musi być sytuacja w której temp muru ocieplonego styropianem będzie różna od temp w miejscu gdzie jest kołek na tyle aby w tym miejscu skropliła się para wodna.

Dlatego taka sytuacja może moim zdaniem wystapić tylko:
- kiedy mamy słaby izolacyjnie materiał ściennym jak np pustak czy cegła
- warstwa izolacji jest cienka max 5-10cm
- tynk minerlany

W sytuacji kiedy ktoś ma ścianę pobudowaną z gazobetonu o niskiej gęstości poniżej 500 czy innego materiału ściennego o przyzwoitym lambda, grubsza warstwę izolacji oraz tynk silikonowy lub mieralno silikonowy to praktycznie efektu takiego nie ma szans uzyskać...stosując plastikowe kołki.

Natomiast co do mostków to kołek ma średnicę mniejszą około 1cm2 co przy 100m2 oznacza około 200kołków a wiec 2m2 powierzchni i 10 razy gorszym lambda. Czyli zamiast muru o np 0.2 mamy 2m2 o lambda ~1.3 Wm2/K (bo jest jeszcze mur) czyli daje to straty cieplne przy różnicy temp 20 stopni dodatkowe 26W na 1 h czyli 18kW miesięcznie czyli od 3 do 6zł na ogrzewaniu w zalezności czym ogrzewamy. Liczenie w oparciu o słaby materiał scienny...przy lepszym różnice będą mniejsze...

Podsumowująć, plastikowy kołek nie wiele pogarsza izolacyjność ścian, natomiast jeżeli można to nalezy go eliminować.

Pozdrawiam
Rafał

wg39070
12-12-2016, 12:47
Polietylen ma lambdę od 0.2 do 0.5 , styropian od 0.04 do 0.03 a wiec można średnio przyjąć że kołek plastikowy będzie 10 razy gorszym izolatorem niż styropian.
Aby powstał efekt biedronki na tynku musi być sytuacja w której temp muru ocieplonego styropianem będzie różna od temp w miejscu gdzie jest kołek na tyle aby w tym miejscu skropliła się para wodna.

Dlatego taka sytuacja może moim zdaniem wystapić tylko:
- kiedy mamy słaby izolacyjnie materiał ściennym jak np pustak czy cegła
- warstwa izolacji jest cienka max 5-10cm
- tynk minerlany

W sytuacji kiedy ktoś ma ścianę pobudowaną z gazobetonu o niskiej gęstości poniżej 500 czy innego materiału ściennego o przyzwoitym lambda, grubsza warstwę izolacji oraz tynk silikonowy lub mieralno silikonowy to praktycznie efektu takiego nie ma szans uzyskać...stosując plastikowe kołki.

Natomiast co do mostków to kołek ma średnicę mniejszą około 1cm2 co przy 100m2 oznacza około 200kołków a wiec 2m2 powierzchni i 10 razy gorszym lambda. Czyli zamiast muru o np 0.2 mamy 2m2 o lambda ~1.3 Wm2/K (bo jest jeszcze mur) czyli daje to straty cieplne przy różnicy temp 20 stopni dodatkowe 26W na 1 h czyli 18kW miesięcznie czyli od 3 do 6zł na ogrzewaniu w zalezności czym ogrzewamy. Liczenie w oparciu o słaby materiał scienny...przy lepszym różnice będą mniejsze...

Podsumowująć, plastikowy kołek nie wiele pogarsza izolacyjność ścian, natomiast jeżeli można to nalezy go eliminować.

Pozdrawiam
Rafał

Zapomniałeś o zatyczkach styropianowych na kołki. Ja zastosowałem takowe z tego samego styropianu co elewacja. Biedronki nie ma. Niepotrzebna panika i zbędna na ten temat dyskusja.

cactus
12-12-2016, 13:11
Zapomniałeś o zatyczkach styropianowych na kołki. Ja zastosowałem takowe z tego samego styropianu co elewacja. Biedronki nie ma. Niepotrzebna panika i zbędna na ten temat dyskusja.

Też uważam że kołki plastikowe niewiele pogarszają parametry budynku, jesli ktoś dawał zatyczki to sprawa prawie pomijalna, typu 20zł więcej na rok. Gorzej jak ktoś dawał metalowe, to już może być ze 100zł na rok przez mostki...
Ale pomijając kwestie mostków nie kapuje po co kołkować skoro to niepotrzebne. Czy ktoś z was słyszał o przypadku żeby komus odpadła elewacja na nowym budynku jeśli została wykonana poprawnie na normalnym kleju? Co rok w PL ociepla się tysiące budynków bez kołkowania a ja o takim przypadku nie słyszałem. Nie ma też o tym zadnego wpisu na żadnym forum. Jedyne przypadki jakie widziałem i słyszałem z odpadającą elewacją to przypadki na starych domach gdzie ocieplało się na istniejący stary tynk i to najcześciej z kołkowaniem które nic nie dało...

80x86
22-02-2017, 11:22
... Czy ktoś z was słyszał o przypadku żeby komus odpadła elewacja na nowym budynku jeśli została wykonana poprawnie na normalnym kleju? Co rok w PL ociepla się tysiące budynków bez kołkowania a ja o takim przypadku nie słyszałem. Nie ma też o tym zadnego wpisu na żadnym forum. Jedyne przypadki jakie widziałem i słyszałem z odpadającą elewacją to przypadki na starych domach gdzie ocieplało się na istniejący stary tynk i to najcześciej z kołkowaniem które nic nie dało...

Dokładnie. Co innego termomodernizacja budynku, gdzie styropian klei się do tynku, który jest jaki jest, a co innego klejenie do muru.
Do tego (ci widać na zamieszczonym kilka wątków wcześniej zdjęciu), częstą praktyką jest kładzenie siatki na styropian i późniejsze jej zacieranie klejem. Niejeden budynek w Gliwicach tak zrobili ;) No i jeszcze fakt, że ocieplając domek jednorodzinny często inwestor patrzy na jakość materiału i pracę ekipy, a docieplając blok czy kamienicę, wspólnota mieszkaniowa chce tanio, jakością nikt za bardzo się nie przejmuje, materiały są raczej z dolnej półki, a ekipa - często z łapanki, nie rzadko okoliczne pijaczki ;)